nasze dzieci!!

[CIAMPUREK]

autentyk z "Od przedszkola do Opola":
Prowadzący:
- jak masz na imię? dziewczynka, ok. 4 lat
- Ania
- a czy twoi rodzice przyjechali z tobą?
- tak
- a gdzie siedzą? - tam... (pokazuje paluszkiem)
- o brawo, witamy tatę i mamę. a czy masz w domu jakieś zwierzątka?
- tak, kotka.
- a jak tatuś woła na kotka?
- sierściuchu ***any.

Ojciec do dorastającego syna:
- Znowu się gdzieś włóczyłeś. Weź raz przykład ze mnie i zostań
wieczorem w domu!
- Łatwo ci mówić, tato, jak ty masz w domu żonę i barek!

Policjantowi urodziły się bliźnięta. Sąsiad pyta: - Jak rozróżniasz
swoich
synów?
- Zwyczajnie, po odciskach palców

- Czy twój tata się z tobą bawi? - pyta babcia Jasia.
- Czasami. Jak się telewizor popsuje

Kowalska do męża: - Czyś ty zwariował?! Przywiozłeś ze żłobka nie nasze
dziecko!
- Nie marudź, za to wózek jest o wiele lepszy.

- Mamusiu, czy łatwo jest dotrzymać tajemnicy?
- Nie wiem córeczko, nigdy nie próbowałam!

Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła
na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach
dziewczynka dalej
zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama
nosi dziecko w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy
mamusia je połyka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...

Dzwoni syn do matki:
- Cześć mamo, żenię się!
- Cudownie, synku!
- Mamo, rzecz w tym, że to Murzynka.
- ... nie szkodzi, przecież nie jesteśmy rasistami.
- Mamo, ona ma już troje dzieci.
- Trudno synku, przecież kochamy dzieci.
- Mamusiu sęk w tym, że nie mamy gdzie mieszkać.
- No coż. Przecież jesteś moim synem. Przyjeżdżajcie do nas,
do naszego
jednopokojowego mieszkania, ty z żoną i dziećmi będziecie
mieszkać w pokoju, a tata w spiżarce.
- A ty mamo?
- A ja synku zaraz odłożę słuchawkę i się powieszę!

Jasio prosi mamę:
- Mamusiu, kup mi rower.
- Nie synku. Rower jest bardzo drogi. Nie kupię ci. A poza tym byłeś
niegrzeczny i nie zasłużyłeś.
- Mamusiu to pobaw się chociaż ze mną!
- No, pobawic to się mogę, a w co chciałbyś się pobawić,
Jasiu? - pyta mama.
- Pobawmy się w mamusię i tatusia - idź do kuchni i czekaj na
mnie mamo.
Zaintrygowana mama poszła do kuchni i czeka.
Wchodzi Jasio z rękami założonymi z tyłu chodzi z kąta w kąt
i w pewnym momencie mowi:
-Zbieraj dupsko stara, idziemy gówniarzowi rower kupić!!!

Siedzą dwie pięciolatki w piaskownicy.
Jedna się histerycznie śmieje a druga spazmatycznie płacze.
Podchodzi do nich mężczyzna i pyta:
- Dziewczynki, co się stało?
Ta, która się śmieja, przerywa na chwilę i mówi:
- Ta sąsiadka z piatego piętra, bieliznę wieszała na balkonie,
przechyliła się i sruuu! W balkon piętro niżej walnęła głową, o
następny zahaczyła nogą,
a potem o asfalt jak nie pierdyknie!!!
- Jak Ty dziewczynko tak możesz?!? Przecież człowiek zginął!
No, a Ty dlaczego płaczesz?
- Bo ja tego nie wiiddzziiaałłaammmmm!!!!

Nauczycielka pyta Piotrka:
- Zrobiłeś zadanie?
- Proszę pani, mamusia zachorowała i musiałem wszystko w domu
robić...
- Siadaj, pała! A ty Witku, zrobiłeś zadanie?
- Ja proszę pani musiałem ojcu pomagać w polu...
- Siadaj, pała! A ty Jasiu, zrobiłeś zadanie?
- Jakie zadanie, proszę pani, mój brat wyszedł z więzienia, taka
balanga była, że szkoda gadać!
- Ty mnie tutaj swoim bratem nie strasz! Siadaj, trója!

[_dE_SiRE_]

heh dowcipy naprawde wyczesane i w dechę miałem ubaw jak mało kiedy... tyle super dowcipów w jednym miejscu...

ale ze jestesmy przy temacie dzieci... to i ja jednego dodam :P

Ojciec z synkiem idą przez park,niedaleko przechodzi bardzo atrakcyjna kobieta.
-Ale dupa-mówi pod nosem ojciec.
-Co powiedziałeś tatusiu?-pyta synek.
-Nic, nic, du.. dudek powiedziałem synku.
-Tatusiu, a co to są dudki?
-To są takie ptaszki.
-A co one robią?
-One sobia tak latają, ćwierkają.
-Tatusiu, a czy one mają dzieci?
-Tak mają , synku.
-A jak się one nazywają?
-Dudusie.
-Tatusiu, a co one robią?
-One sobie latają , ćwierkają.
-A czy one mają dzieci, tatusiu?
-Tak mają , synku.
-A jak się one nazywają?
-Dziubdziusie.
-Tatusiu, a co one robią?
-One też sobie latają , ćwierkają.
-A czy one mają dzieci?
-DUPA powiedziałem synku, DUPA!!!

[201701160947]

no comment

[Syringa]

dobre

[KATESIA]

hehe hehe

[allicjaa]

Synek z tatusiem najlepszy

[Milena13]

ŚWIETNE!!!

[Agama77]

ha ha, suuper

[Jooasiek]

ekstra! pierwszy najbardziej mi sie podoba!!

[201704240951]

wszystkie są dobre

[Sanderek]

Świetne są wszystkie

[Kasiulka__]

wszystkie świetne hahaha

[paliziomka]

Wszystkie świetne !!! Dzieci to boskie pociechy

[dora_angel]

o rany rozwaliły mnie te kawałeczki