Kobieta - przedmiot w Pakistanie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-01-17, 22:15   #1
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054

Kobieta - przedmiot w Pakistanie


O tym, że kobiety w krajach islamskich to niewolnice jak narazie słyszałam tylko na zajęciach z antropologii kulturowej na studiach. I było to przerażające, ale słyszeć a widzieć to dwie różne sprawy. Wczoraj (piątek) o godz 23 na PTV3 (regionalna TV Poznań) był emitowany program Honorowe morderstwo. Program traktował o tym, że mężczyzna może zabić kobietę z byle powodu np. że wyszła z domu. Inne niewyobrażalen w naszej kulturze rzeczy to:
- kobieta zgwałocona na ulicy moze być zabita przez męża za cudzołóstwo
- kobieta nie może zrobić nic bez zgody męża
- mężczyzna może bezkarnie gwałcić kobiety
i było tego jeszcze trochę ale teraz nie pamietam.
Bohaterką tego programu była Zahira, którą mąż pobił, potem związał i powiesił jak świnię głową w dół, połamał jej wszystkie żebra a następnie obciął nożem uszy, nos, język oraz wydłubał oczy. Ona byłą wtedy w 3 miesiacu ciąży (ale dziecko donosiła zdrowe). Wiedząc, ze nie ma już nic do stracenia postanowiła walczyć i wniosła sprawę do sądu. Jej mąż po roku procesów dostał 14 lat więzienia, ale on uważa, że jest niewinny, bo zrobił to aby ratować honor. O kobiecie tej usłyszał dziennikarz amerykański, przebywajacy w Pakistanie - nagłośnił sprawę na cały świat. Dzięki temu Zahira stała się kobetą walczącą o prawa innych kobiet. Reporter prowadzący ten program pyta prezydenta Pakistanu czy nie da się wprowadzić reformy chroniącej kobiety. Prezydent odparł, że na to potrzeba pieniędy. Reporter odparł, że Pakistan co roku wydaje kilkadziesiąt milionów dolarów na wojska. Prezydent skwitował to tak "Musimy inwestować w armię, bo inaczej Pakistan przestanie istnieć. Pan chyba nie rozumie naszych priorytetów" Amerykańscy lekarze zrekonstruowali twarz Zahidy, tak aby nie zwracała na siebie uwagi na ulicy. Po zabiegu nadal wyglądała dość dziwnie, ale nie tak odrażająco jak bez operacji. Podziwiam tę kobietę, że miała tyle siły. A po operacji w Stanach wróciła do Pakistanu. Poniżej zamieszczam jej zdjęcie jako zdorwej kobiety oraz okaleczonej przez męża.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-17, 23:28   #2
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

Rozumiem, a przynajmniej staram się zrozumieć zasady i tradycje kulturowe i przepisy prawne z nich wynikające, w krajach Arabskich czy na dalekim Wschodzie. Ale uważam że ten przypadek nie mieści w jakichkolwiek tradycjach kulturowych. Ten facet to po prostu psychopata. Tam zyją ludzie, wychowani w danej wierze i postępujący zgodnie z jej zasadami, ale nie okaleczją w ten sposób swoich zon na co dzien. Nie kazdy mezczyzna wykorzystuje tam przywileje dane mu przez prawo, jeszcze mniej wykorzystuje je w sposób drastyczny (mam na mysli zabicie zony za jakies przewinienie). Trzeba wziac pod uwagę, że w każdym kraju, niezależnie od religii w nim panującej, mieszkają ludzie chorzy psychicznie i podobna sytuacja mogla by sie zdazyc i u nas, w Polsce. Przerażające jest to, że nie we wszystkich krajach takich ludzi ściaga się z urzędu a potem izoluje. Nie jestem za nagłaśnianiem takich spraw w otoczce "patrzcie - tam, takie sytuacje to normalka" ale uważam że odpowiednie organizacje mają obowiązek zadziałania w przypadku takiej krzywdy. Może dzięki akcjom typu "ratujcie zgwałconą kobietę bo ludzie chcą ją zlinczoac zgodnie z prawem, za to że popełniła grzech", nie stracimy resztki wrażliwości na cudze cierpienie. Może ktoś przemysli taką sprawę i następnym razem pomoże bezradnej staruszce, czy zgłosi że pijak leży w parku na 30 stopniowym mrozie....
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-18, 14:29   #3
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

To straszne,niestety w niekórych krajach islamskich(Afganistan,Ara bia Saudyjska,Libia,Irak) na porzadku dziennym.To prawdziwe przekleństwo urodzić sie tam kobietą.Kobiety traktuje się gorzej jak zwierzęta. Nie mają tam nic do powiedzenia.Są jak niewolnice,które muszą słuchac męża -swojego pana i władcy.Bezkarnie się je gwałci,okalecza,zabija.Na jgorsze że sprawacy takich zbrodni nigdy nie zastana ukarani-no bo przecież oni tylko bronią swojego "honoru".Na szczęście w cywilizowanych krajach jest inaczej.
Niedawno czytałam,że w Uk skazano jakiegoś religijnego muzułmańskiego przywódcę za wydanie książki w kórej radził mężczyznom jak mają bić swoje żony by nie było widać!
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-18, 17:01   #4
kiah
Raczkowanie
 
Avatar kiah
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 119
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

cosma napisał(a):
> To straszne,niestety w niekórych krajach islamskich(Afganistan,Ara bia Saudyjska,Libia,Irak) na porzadku dziennym.To prawdziwe przekleństwo urodzić sie tam kobietą.Kobiety traktuje się gorzej jak zwierzęta. Nie mają tam nic do powiedzenia.Są jak niewolnice,które muszą słuchac męża -swojego pana i władcy.Bezkarnie się je gwałci,okalecza,zabija.Na jgorsze że sprawacy takich zbrodni nigdy nie zastana ukarani-no bo przecież oni tylko bronią swojego "honoru".Na szczęście w cywilizowanych krajach jest inaczej.
> Niedawno czytałam,że w Uk skazano jakiegoś religijnego muzułmańskiego przywódcę za wydanie książki w kórej radził mężczyznom jak mają bić swoje żony by nie było widać!

Ależ to nie są kwestie aprobowane w świecie islamskim! Nie demonizujmy! Jako studentka psychologii międzykulturowej miałam szansę zgłębić temat krajów arabskich i nie mogę się zgodzić z sianymi tutaj mylnymi stereotypami! Kobieta tam NIE JEST "traktowana jak zwierzę", ba, wiele z nich dziwi się np. europejkom, że pozwalają sobie na taką "równość" z mężczyznami! Islamska niewiasta czuje się dumna, iż jest pod opieką i jednoczesną ochroną swojego mężczyzny. Nieprawdą jest, iż może on ją bezkarnie gwałcić! Do takich czynów dochodzi naprawdę o wiele rzadziej niż w świecie zachodnim, gdyż w Islamie obowiązkiem (a również przywilejem rozumianym jako utrzymanie mężczyzny przy sobie) jest odbywanie stosunków seksualnych ze swoim mężem. I tamtejsze kobiety postrzegają to jako swój atut.
Nieprawdą jest również, jakoby kobieta nie miała swojego zdania! Przecież to właśnie ONA rządzi! domem. To ona podejmuje większość ważkich decyzji związanych z chociażby wychowaniem dzieci. Poza tym prawo Koranu ściśle chroni ludzi (kobiety też) przed np. zdradą współmałżonka, i zezwala w takim momencie na natychmiastowy rozwód (polega on na potrójny wypowiedzeniu słów: Odejdź, odejdź, odejdź).
Przecież do czynów brutalnych wobec kobiet dochodzi na całym świecie (również w tym tzw. "cywilizowanym", choć nie rozumiem dlaczego świat Islamu miałby nim nie być )
Doradzałabym nieco więcej dystansu i uszanowania inności kulturowej.
kiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-18, 18:47   #5
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

cosma napisał(a):
> To straszne,niestety w niekórych krajach islamskich(Afganistan,Ara bia Saudyjska,Libia,Irak) na porzadku dziennym.To prawdziwe przekleństwo urodzić sie tam kobietą.Kobiety traktuje się gorzej jak zwierzęta. Nie mają tam nic do powiedzenia.Są jak niewolnice,które muszą słuchac męża -swojego pana i władcy.Bezkarnie się je gwałci,okalecza,zabija.Na jgorsze że sprawacy takich zbrodni nigdy nie zastana ukarani-no bo przecież oni tylko bronią swojego "honoru".

No własnie... O tym pisałam wyżej - nagłówek rodem z superexpresu obiega internet, a potem ludzie uważają ze tam (w krajach odleglych nam kulturowo) takie rzeczy sa na porzadku dziennym.
Cosma, powiedz, z jakich zrodel czerpiesz swoje informacje ? Czytalas jakies bardziej naukowe dziela na temat prawa i spoleczenstwa islamskiego?
Logicznie rzecz biorac, gdyby bylo tak pisala Cosma (chodzi mi o przyklad wypowiedzi - takie przekonanie jak Twoje jest bardzo rozpowszechnione), to kraj, w ktorym panuja takie zasady zniknalby w przeciagu kilku pokolen - skoro kobietom byloby tam tak zle, skoro mezczyzni zabijaliby je z byle powodu to po prostu kobiety:
a) zostalyby szybko wymordowane (ciezko nie popelnic w zyciu choc jednego niewielkiego przewinienia za ktore grozi tam kara smierci)
b) popelnialyby masowe samobojstwa (odpowrnosc psychiki ludzkiej jest ograniczona, bez wzgledu na narodowosc czlowieka, a Arabki to nie wyjatek pod tym wzgledem)
c) kobiety mordowaluby swoje córki, żeby te uniknely tak strasznego losu (vide Chiny - morderstwa nowonarodzonych dziewczynek byly tam na porzadku dziennym, co doprowadzilo do powaznego zachwiania rownowagi plci w tym kraju - biorac pod uwage ze w krajach arabskich ludzi zyje kilka tysiecy razy mniej, to proces nie trwalby dlugo).
Lepiej oczywiscie urodzic sie kobieta w Polsce, prawda? Bo tutaj nikt kobiet nie bije, nie popelnia morderstw na nich, procesy przeciwko swoim mezom wygrywaja w ciagu dwoch dni, co drugi dom to organizacja, do ktorej samotna matka czy ofiara przemocy moze sie zglosic aby uzyskac pomoc, w ogole to kobiet w Polsce to swiete krowy tak?...
I jeszcze jedno, gdyby dac odpowiedni tytul i dolaczyc zdjecie - "Matka pomaga utopic swojego synka w Wisle" i puscic to w internecie (badz inaczej naglosnic) to Pakistanczycy lub Irakijczycy mogliby pomyslec "Na Allaha, co to za barbarzynski kraj ta Polska, na porzadku dziennym jest to, ze matki zabijaja tam swoje dzieci! Dzieci sa tam gorzej traktowane niz zwierzeta, nie maja zadnych praw, rodzice je bija i morduja. Urodzic sie w Polsce to prawdziwa tragedia."
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-18, 19:53   #6
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

Dominiczko kochana napewno nie jestem studentką psychologii międzykulturowej.Nie czerpię też swojej wiedzy z Superexpresu,nie czytam też żadnych mądrości naukowych na temat islamskiego społeczeństwa.
Mój ojciec był dwa razy w Iraku na kontrakcie 1,5 roku),mojej koleżanki stary pracował dobre kilka lat w Libii.Także mieli okazje zobaczyć w praktyce(a nie zgłębiać na zajęciach) jak to naprawdę wygląda sytuacja kobiet.
O tym jak wyglądało życie Afgńskich kobiet było kilka poważnych programów.Nie da się tego słowami opisać.Horror.Zreszta takich programów,dokumentów było sporo.To nie są żadne stereotypy,tak poprostu wygląda ich życie.
Oczywiście w Polsce zdarza się (tak jak wszędzie na świecie),że kobiety sa bite,maltretowane psychicznie i fizycznie.Ale nie jest to akceptowane społecznie.Są sądy.Czyny takie jak gwałt,czy zabójstwo są karalne.
Ciekawa jestem czy byś chciała mieszkać w jednym z tych krajów muzułmańskich,wyjść tam za mąż,urodzić i wychowywać dzieci skoro podobno kobieta ma tam równe prawa jak facet.Ja nie twierdzę,że w Polsce jest idylla i jest równouprawnienie.Wiele jest jeszcze do zrobienia.Ale moja droga do takiego Pakistanu,Afganistanu, czy Iraku to nam na szczęście bardzo daleko.
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-18, 20:41   #7
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

cosma napisał(a):
> Ciekawa jestem czy byś chciała mieszkać w jednym z tych krajów muzułmańskich,wyjść tam za mąż,urodzić i wychowywać dzieci skoro podobno kobieta ma tam równe prawa jak facet.

Nie pisalam że panuje tam równouprawnienie, czy chociażby to co u nas nazywa się równouprawnieniem
Jeśli miałabym wybierać teraz, jako kobieta urodzona w Polsce i po iluśtam latach zamieszkiwania naszego kraju to zdecydowanie nie - nie chciałabym tam mieszkać na żadnych warunkach (zresztą tak samo nie chciałabym mieszkać w USA). Jeżeli mieszkałabym od urodzenia w kraju islamskim to nie wiem bo nie mam i nie będę miała okazji tego sprawdzić Cała wschodnia i południowa kultura jest mi obca - nawet czytając o niej nie jestem w stanie zrozumieć pewnych jej zasad bo są one stworzone przez i dla ludzi tam mieszkających i zyjących w niej od pokoleń. Myślę, że dla nich wygląda to inaczej i choćbym wspinała się na nie wiem jakie wyżyny empatii to i tak nie przejmę nawet chwilowo sposobu ich myslenia... Ale drażni mnie nagonka na inne kultury, odmienne czy inaczej cywilizowane. ja rozumiem że w tych czasach żeby wtrząsnąć lub wzruszyć, trzeba opisywać sprawy w sposób bardzo naturalistyczny - trzeba opisać skandal lub dramat. Uważam jednak że przedstawianie spraw jednostronnie i subiektywnie jest bardzo krzywdzące. I jak już pisałam - sprawy, którą opisała Koculek nie da się rozważać w kategoriach kulturowych bo to po prostu zbrodnia i jako taka została potraktowana w tamtym kraju (mąż został skazany) - co do wysokości kary też nie mogę się wypowiedzieć - w naszym kraju wyroki też bywają krzywdzące (gwałt- najwyżej 5 lat - więcej dają za defraudacje lub oszustwo finansowe).
Czasami zastanawiam się na jakiej zasadzie działają systemy prawne - chyba nie było społeczności w całej historii świata, w której taki system działałby choć w 30% i faktycznie karał lub ograniczał przestępstwa lub dawał jakiekolwiek stosowne zaduśćuczynienie ofierze.
(Czytałam, że bardzo dawno temu w Polsce, gwałciciela "przyczepiało" się do poręczy mostu, przybijąc gwoździami jego "klejnoty rodowe" do drewna... )
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-01-18, 21:28   #8
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

Wiecie, ten temat jest mi bliski z wielu opowodów, głównie dlatego, że mam stadło z mężczyzną z kraju islamskiego; moje kilkuletnie obserwacje w pełni pokrywają się z nieocenionymi wypowiedziami DominikiS (jak zawsze swietne!) i Kiah . Dziękuję Wam bardzo, choć już przyzwyczajona jestem do niemiłych komentarzy, a dziś moja własna babcia katowała mnie opowiescią o owej nieszczęsnej Polce, żonatej z ISLAMSITĄ, która trafiła do wszelkich mediów... W zwiazku z tym chcę prosić: Wizażanki, nie piszcie o krajach ISLAMSKICH wrzucajac wszystko do jednego worka! one naprawdę się różnią... I to tak, jak mówić o Polsce, że jest w Rosji. Również nic miłego, i częściowa tylko "prawda".
-Kobiety wychowane w tradycji islamskiej są rzeczywiscie dumne ze swojej tradycji i życia - wystarczy rozejrzeć się na ulicach miast zachodnich, gdzie dziewczęta i matrony noszą głowy owinięte chustą, a przecież nie muszą, bo w tych krajach znacznie łątwiej jest im się wyzwolić od rodziny; kolejnym przykłądem sa pokazane dziś w TV protesty francuskich muzułmanek, którym zabroniono chodzić do szkół bodajże w chustach, co mnie się akurat podoba, bo drażnią mnie takie demonstracje, ale co im widac jest potrzebne, bo szły ulicami Francji i wcale nie wyglądały na bite żony.
-sytuacja, oczywiscie, jest bardzo skomplikowana i trudno jest opowiedzieć w poście dyskusji internetowej o problemie dotyczacym wielkiej części ludzkości, ale pozwólcie, że przytoczę pewną historię. Otóż, ilekroć przyjeżdżają do nas do domu goście-Turczynki, oczekują, że wszystkie ich wydatki będą pokryte przez mojego chłopaka. I nie są to zagubione islamistki, ale pracownice naukowe, lekarki, czy np. Nihan, która miała pod sobą reklamę Allwaysów na Turcję, czyli kobiety sukcesu, zarabiające kupę kasy. W ich mentalnosci jest jednak zakodowana opiekuńcza rola mężczyzny. Moim ulubionym przykładem jest żona najlepszego przyjaciela mojego chłopaka, których udało mu się namówić na przeprowadzkę do Amsterdamu. On pracuje jako inżynier i zarabia tzw grubą kasę, ona, 31-latka, kończy doktorat. Jest architektem, półtora roku wykładałą w stanach teorię architektury, czyli kobieta wie, ajk wyglądają realia tzw. zachodnie. Na swoim koncie nie ma nawet jednego projektu (nie musiała na siebie zarabiać w czasie dodatkowych studiów, dla rodziny było oczywiste, że ją utrzymują). Ostatnio, jako że obydwie poszukujemy pracy na uczelni w Holandii, opowiadała mi, że złożyła papiery na jakąś pozycję, gdzie zarobek to 500 euro. Otóż, 500 euro nie jest nawet kwotą, którą płacą za czynsz, nie mówiąc o wystawnym trybie życia, a ostatnio planują duże wydatki. Na mój komentarz, że taka praca w jej wypadku nie pokryje nawet 1/4 ich wydatków, ona ze zdziwieniem stwierdziła, że czynsz płaci jej mąż, i ona nie musi zarabiać aż tyle. Bo nie. Na moje próbne indagacje o niezależności, osobnych kontach i przemęczeniu jej męża zareagowała skrajnym zdziwieniem. Bo w jej tradycji jest to rzecz najzupełniej normalna najpierw, do 30tki, płacili rodzice, po ślubie mąż. I mogą mówić co chcą przeciwnicy pozycji kobiet w świecie islamskim - ja uważam, że im żyje się po prostu lepiej niż nam, pod wieloma względami. Nie zrozumcie mnie źle - bardo lubię i ją, i jej męża, i owa rozmowa jest tu przytoczona tylko jako ilustracja. Kolejny przykład? Matka mojego chłopaka przez całe życie uczyła rysunku, mąż był archeologiem, więc w jego wychowaniu pomagała jej siostra (jego ciotka, gospodyni domowa z gromadką synów) i babka - bo tak być musiało.
Co jeszcze? Turczynki nie mogą uwieżyć, ze u nas aborcja jest nielegalna - w owych krajach islamskich "zniewolona" kobieta ma prawo decydowac o ilości dzieci i czasie ich urodzenia.
Oczywiscie, można przytoczyć listę powodów, dla których muzułmanki mają nienajlepiej, i one też są prawdziwe, tyle, że, jak chce ludowa prawda, każdy medal ma dwie strony... Nie bronię tradycji muzułmańskiej, jestem jej gorącym przeciwnikiem, ale spójrzmy, proszę, na problem z innych punktów widzenia - ale o tym nie będę pisać, zrobiła to świetnie Dominika.

ps. jeżeli uważacie, ze takie jak opisane w pierwszym poście sytuacje i traktowanie mają miejsce tylko w świecie muzułmańskim, polecam film "Siostry Magdalenki", opisujący koszmar żywcem wzięty z brukowców opisujących sytuację Arabek (zgwałcona dziewczyna zamknięta przez rodzinę w zakładzie), tyle, że rzecz dzieje się w Irlandii i jest oparta na faktach, a ostatnie ośrodki tego typu zamknięto w późnych latach 90-tych.
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-18, 22:08   #9
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

Co do tych męskich klejnotów. Z całą stanowczością stwierdzam, że w Polsce wyrok 5 lat za gwałt nawet z najobrzydliwszą brutalnośćią to za mało. Po 5 latach dziki osobnik i tak zrobi to samo. A jakby mu tak obciąć członka?? To można by go wypuścić po pół roku i już by nie miał czym wojować

Bardzo zmęczona idę spać
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-18, 22:44   #10
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

Możecie sobie pisać co chcecie ja i tak wiem swoje.
Powiem tak: mogę rozmawiać z muzułamninem,może być on moim sąsiadem,mogę z nim pracować(choć mam nadzieję że Polska nie stanie sie drugą Francją), ale nigdy w życiu bym się z takim nie związała.Nawet tutaj w Polsce.Oni u nas zachowują się może i dobrze.Ale jak wracają w swoje strony to niestety nie jest już tak kolorowo.Wychodzi szydło z worka.Pokazują wtedy swoje prawdziwe oblicze.Niestety są kobiety które dają się nabierać.A poźniej jest płacz.
To tyle co ma do powiedzenia w tym temacie.
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-18, 23:00   #11
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

Polska ma małe szanse na stanie się druga Francją, bo póki co nie mamy ujemnego przyrostu naturalnego. Takie kraje, jak Niemcy, Francja, Holandia przyjmowały w latach 70tych wszystkich robotników, w tym głównie muzułmańskich, bo nie mieli rąk do pracy.
Nie wiem, czy w Twoim "wiedzeniu swojego" mieści się także świadomość bycia Polka - czyli żoną bijącego męża alkoholika, nie mającą pojęcia o anytkoncepcji, a zgodnie z co-po-nie-którymi szerokościami geograficznymi, prawdopodobnie dzięki przynależności narodowościowej będącą także prostytutką albo przynajmniej cichodajką - tak wygląda stereotyp Polski. Nawet przewodnik po Amsterdamie dla anglojęzycznych turystów wpsomina o narodowości pań z Czerwonej Dzielnicy (czytaj: burdeli).
Uwielbiam stereotypu, a już szczególnie, jak ktoś, kto parwdopodobnie nie ma pojęcia o temacie, wydaje sądy: "jak wracają w swoje strony...". Wiesz, ja, od kiedy zrezygnowałam z Tv, mam znacznie mniej do powiedzenia na tematy, o których na pierwszy rzut oka widać, że są kształtowane przez mass-media, a nie wartościowe żródłą.
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-01-18, 23:31   #12
elve
Rozeznanie
 
Avatar elve
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

Joannea, piszesz o Turczynkach (przypominam, że Turcja to jedno z niewielu - jeśli nie jedyne - państwo , w którym religią dominującą jest Islam, ale które od wielu dekad jest laickie), w dodatku przebywających czasowo lub na stałe w Europie - a wydaje mi się, że wątek dotyczy kobiet, które Europy nigdy na oczy nie zobaczą, i których wolność w imię Koranu (nie przeczę, że być może źle interpretowanego) jest przez całe życie ograniczana do domowych pieleszy.
Argumenty, że muzułmanki są zadowolone ze swojej sytuacji uważam za obłudne. Człowiek urodzony w niewoli, od dziecka wychowywany do swojej roli (niewolnika) pozostanie niewolnikiem, choćby był dobrze traktowany, choćby jego pan zapewniał mu wikt, opierunek, błyskotki i bóg wie co jeszcze. I oczywiście nie będzie sobie zdawał sprawy z tego, jak wiele mu odebrano, bo nie ma punktu odniesienia.
Nie przeczę, że uszczęśliwianie muzułmanek na siłę nie jest dobrą drogą. Ale są inne drogi.
A przymykanie oczu na okrucieństwa małe i wielkie w imię politycznej poprawności i "poszanowania" dla odmiennych kultur jest niestety często zdradą ideałów humanizmu. Uważam, że poszanowanie dla człowieka, każdego człowieka, a więc i tego "drugiej kategorii" dla wielu, czyli kobiety, jest ważniejsze.
__________________
Born Again

W nosie kręci
elve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-19, 00:19   #13
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

elve napisał(a):
> A przymykanie oczu na okrucieństwa małe i wielkie w imię politycznej poprawności i "poszanowania" dla odmiennych kultur jest niestety często zdradą ideałów humanizmu. Uważam, że poszanowanie dla człowieka, każdego człowieka, a więc i tego "drugiej kategorii" dla wielu, czyli kobiety, jest ważniejsze.

Masz rację elve, dlatego każda osoba w tym wątku jest wstrząśnięta przypadkiem Pakistanki, ale chodzi o to, żeby nie popaść w skrajność i nie twierdzić "tam to normalne, codziennie się tak dzieje".
Chodzi o to że ludzie często mówią o islamskich kobietach "jakie one są biedne, Jakie nieszczęśliwe, jakie głupie" mając na myśli ogół kobiet w tych krajach. A tak nie jest. Tak samo jak w innych krajach, jedne mają wspaniałych, kochających mężów i są szczęśliwe, inne są we władzy psychopatów. I z rozmysłem piszę "we wladzy" bo tak samo w Polsce kobieta mająca męża psychopatę ma małe możliwości ruchu - też może ją zamknąć w domu i dręczyć. I też niestety dostaje na przyzwolenie społeczeństwa - sąsiedzi rzadko reagują na awantury domowe, nie wzywają pomocy bo "po co się wtrącać w czyjeś prywatne sprawy".
Żadna z nas, biorących udział w tej dyskusji nie przymyka oczu na okrucieństwa. Wystarczy tylko pamietać że na całym świecie ludzie są tacy sami - jedni mądrzy i dobrzy inni źli lub chorzy.
Za każdym razem oglądając reportaże z Czeczenii jestem wstrząśnięta, ale nie stawiam znaku równości między Czeczen=terrorysta, wiem że żyją tam też normalni ludzie, ludzie którzy chcą spokoju, pracy, codziennego obiadu na stole i dzieci w szkołach... I nie uważam tak dlatego że staram się być tolerancyjna wielce i poprawna politycznie. Po prostu wiem, że wszędzie na świecie żyją ludzie, dla których życie ludzkie i szczęście ma olbrzymią wartość.
Wiem też, że w "superexpresie" (środkach masowego przekazu)nie ma miejsca na opisywanie historii ich zycia, ich pragnień i ich walki o to, by mały kawałek zycia, który dostali, był po prostu szczęśliwy i spokojny. Nie ma, dlatego że całość programu/numeru zajmują skandale, drastyczne opisy itd. A to jest tylko jedno oblicze życia.
Szanuję tradycję i kulturę innych narodów - nie walczyłabym o to żeby ktoś nie mógł chodzić z zakrytą twarzą (bo biedna nie może się pokazać), nie wpychałabym mięsa do ust wyznawcy Kryszny (bo biedaczek pewnie cierpi bo mu zakzują jedzenia mięsa) i nie zmuszalabym do pracy w sobotę Żyda (bo biedny sobie nie zarobi) ale na pewno zareagowałabym gdyby mężczyna na ulicy bił kobietę, obojętne jakiej byliby narodowaości czy wyznania. Szcunek dla odmienności nie wyklucza szacunku dla życia.
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-19, 00:32   #14
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

Elve, ja piszę o tureckim isalmie, bo z różnych życiowych powodów jestem w miare blisko tego problemu; jak próbowałam powiedziec, ten wątek jest bardzo szeroki, i nie uważam, zeby się go dąło w jakimkolwiek stopniu wyjaśnić na forum, jednak: owszem, Turcja jest laicka, nawet w ubiegłym roku bodajże, po zamachach w trakcie wyborów miss świata, koronę dostała Turczynka, jako przedstawicielka najbardziej postępowego kraju islamskiego; niemniej, takie rzeczy - dla nas oczywiste - trzeba pisać, żeby uswiadamiac ludziom z wąskimi horyzontami, którzy "swoje wiedzą", że nie można wszelkich arabskich krajów + Turcji (Turcy to nie Arabowie) wkłądać do jednego worka, a także to, że każda sytuacja ma swoje dobre i złe strony - oczywiście, że kobiety w krajach islamu mają nienajlepiej, ale a)nie wszystkie, b) nie popadajmy w skrajności "superexpresowe" (to zagadnienie świetnie opisała Dominika), c)mniejszość (a raczej większość) muzułmańska w Holandii, Niemczech, Francji itp ma świadomośc tego, co im, jak piszesz, "odebrano" - tyle, że część z nich nie chce tej sytuacji zmienić. Problem jest diabelnie skomplikowany. Wątek dotyczy sama juz nie wiem czego, bo, z tego, co zrozumiała, chodzi o sytuacje kobiet w krajach muzułmańskich, stad wtraciłam swoje trzy grosze. ok? moja wypowiedz miala być swojego rodzaju uzupelnieniem, nie negowaniem tragedii, jaka się czasami dzieje, co widać na zdjęciach powyżej.
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-01-19, 09:47   #15
BabciaWeatherwax
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

Takie przypadki są wszędzie szokujące i wyznanie ani kraj nie ma tu nic do rzeczy. Najlepszym na to dowodem jest fakt, ze facet został SKAZANY na 14 lat - gdyby naprawdę wszyscy muzułmanie uważali, że kobieta jest niewolnicą męża, nie byłoby nawet procesu. A że uważa, ze jest niewinny? A znacie przypadek, zeby w Polsce mąż znęcający sie nad rodziną uznał swoją winę?

W Polsce ludzie podobno wiedzą, jakie są prawa kobiety, a zdarzają się takie przypadki jak ten sprzed kilku lat z Bydgoszczy, kiedy mąż przez kilka lat znęcał się nad żoną 'za karę' łamiąc jej żebra, ręce, palce, wbijając szpilki pod paznokcie, wyrywając paznokcie rąk i nóg, przypalając papierosem i żelazkiem, bijąc do nieprzytomności. Potem sam ja 'leczył' nie wypuszczajac z domu i zapewne przysparzając dodatkowych cierpień. Kobieta straciła bodaj dwie ciąże, częściowo straciła wzrok, a ręce i palce będzie miała na zawsze niesprawne. Nie oszukujmy się, ale przemoc w rodzinie również jest w Polsce tolerowana, uznawana za coś, co jest wewnętrzną sprawą rodziny. Sąsiedzi nie reagują nawet w przypadku bitych dzieci, a co dopiero w przypadku maltretowanych żon, nawet policja uznaje 'te sprawy' za wewnętrzny problem rodziny i nierzadko interweniuje dopiero wtedy, gdy dochodzi do rozlewu krwi lub zabójstwa. Wierzycie, że przez kilka lat gehenny tej bydgoszczanki nikt nic nie zauważył? Rodzina, sąsiedzi?
Aha - ten facet został skazany na KILKA lat więzienia, po odbyciu połowy kary zwolniono go przedterminowo za dobre sprawowanie. Polska to straszny kraj, prawda? Nawet porządnie nia karze mężczyzn traktujących żony jak przedmiot, żadna kobieta nie powinna wychodzić za Polaka, a już w żadnym przypadku się tu przeprowadzać.

A w kwestii obserwacji innej kultury - zawsze wydaje się nam, że nasze prawa, nasze zwyczaje są tymi właściwymi, więc trudno inną kulturę ocenić obiektywnie.
Polecam do przemyślenia choćby taki krótki tekścik z Tygodnika Powszechnego:
http://www.tygodnik.com.pl/numer/277537/skowron.html

__________________
liberalny
<tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny>
(Słownik Języka Polskiego PWN)

Jędrek ma...

Forum techniczne dla katalogu kosmetyków
BabciaWeatherwax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-02-02, 11:23   #16
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

Dziś na onecie jest artykuł w sam raz do tego wątku http://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&...148626&KAT=241
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-09, 11:40   #17
emanna
Raczkowanie
 
Avatar emanna
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 114
Dot.: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

Właśnie jestem po lekturze książki "Souad spalona żywcem".Tak mnie pochłonęła, że przeczytałam w kilka godzin. Książka wstrząsająca, jest świadectwem (pamiętnikiem) kobiety, która cudem przeżyła... tak sie zaczyna: "jestem dziewczyną , a dziewczyna musi chodzić szybko, z głową pochyloną ku ziemi, tak jakby miała liczyc wlasne kroki. Niemoże podnosic wzroku, nie powinna nigdy spoglądac na prawo czy lewo, bo gdyby jej oczy napotkały spojrzenie jakiegoś mężczyzny, cała wioska (w Cisjordanii) uznałaby ja z "charmuta"(prostytutk a, delikatnie mówiąc). Gdyby jakaż zamężna sąsiadka, stara kobieta lub ktokolwiek inny spostrzegł ją całkiem samą na ulicy, bez matki, starszej siostry, owieczek, snopka siana czy kosza z figami, także bedą mówic o niej charmuta. Aby nie patrzec pod nogi, ale prosto przed siebie, aby wejść do sklepu, aby wydepilować się i nosic biżuterię-dziewczyna musi wyjść za mąż.Jeśli dziewczyna nie ma męża, a może mieć, kiedy już ukończy 14 lat - tak było w przypadku mojej matki -cała wioska zaczyna sobie z niej kpić (dziewczyna niezamężna w wieku 20 lat to wstyd i jest juz starą panną). Jednak żeby wyjść za mąż, dziewczyna musi czekać na swoją kolejkę w rodzinie. Najpierw trzeba wydać najstarszą córkę, po niej dopiero następne ..."

"Souad miała 17 lat i była zakochana. W jej wiosce w Cisjordanii, jak w wielu innych, miłość przedmałżeńska to synonim śmierci. "Zhańbiona" rodzinna wyznaczyła szwagra dziewczyny do wykonania wyroku. Zamknięta w sąsiednim pokoju Souad usłyszała werdykt. Następnego dnia robiła własnie pranie na podwórzu domu. Szwagier zbliżył się do niej i powiedział " "Zajmę się tobą", po czym polał ją benzyną i zapalił zapałkę. Dziewczyna stanęła w ogniu
W oczach sąsiadów ten męzczyzna był bohaterem, gdyż dokonał "zbrodni honorowej". Tacy jak on niczym nie ryzykują, rzadko toczy się przeciw nim śledztwo, jeszcze rzadziej zostaja skazani. Na świecie odnnotowuje się rocznie ponad 5 tys. takich przypadków, a wielu nigdy nie ujawniono. Potwornie poparzona Souad została cudem uratowana. Zdecydowała sie opowiedziec swiatu o tym barbarzyństwie mimo grożącego jej niebezpieczeństwa, gdyż wyrok rodziny niegdy nie ulega przedawnieniu.Spalona żywcem jest wstrząsającym świadectwem, ale także wezwaniem. Trzeba w końcu zburzyć milczenie wokół tego tabu i mówic głosno o smierci tysiecy kobiet. To ofiary prawa mężczyzn." - to króciutkie streszczenie z okładki książki.
Czytając ją trudno mi było uwierzyć że takie rzeczy mogą się dziac naprawdę mimo ze slyszlam o nich kilkakrotnie, ale to co znajduje się w tej książce(bo to co napisałam tutaj to nic) jest nieprawdopodobne.
Tak jak pisały dziewczyny w tym wątku nie można wkładać wszystkiego do jednego worka, nie w każdym islamskim kraju tak jest, wśród nas też dzieje się wiele zła. Ale kobiety tam uważają ze dzieje sie tak wszedzie i to że są tak maltretowane jest dla nich normalne, mimo że tak cierpią. Polecam Wam te lekture, szczególnie aby zobaczyc jak silna była ta kobieta ...
__________________
"A candle loses nothing by lighting another candle"

Erin Majors
emanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-09, 12:30   #18
Simonka
Raczkowanie
 
Avatar Simonka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 108
Dot.: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

dziewczyny, polecam Wam do poczytania autobiografię pakistańskiej dziewczyny Sabatiny James - otrzymała wyrok śmierci za przejście z islamu na chrześcijaństwo, ucieka do dzisiaj... przed własną rodziną...
Simonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-09, 13:20   #19
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

Cytat:
Napisane przez kiah
cosma napisał(a):
> To straszne,niestety w niekórych krajach islamskich(Afganistan,Ara bia Saudyjska,Libia,Irak) na porzadku dziennym.To prawdziwe przekleństwo urodzić sie tam kobietą.Kobiety traktuje się gorzej jak zwierzęta. Nie mają tam nic do powiedzenia.Są jak niewolnice,które muszą słuchac męża -swojego pana i władcy.Bezkarnie się je gwałci,okalecza,zabija.Na jgorsze że sprawacy takich zbrodni nigdy nie zastana ukarani-no bo przecież oni tylko bronią swojego "honoru".Na szczęście w cywilizowanych krajach jest inaczej.
> Niedawno czytałam,że w Uk skazano jakiegoś religijnego muzułmańskiego przywódcę za wydanie książki w kórej radził mężczyznom jak mają bić swoje żony by nie było widać!

Ależ to nie są kwestie aprobowane w świecie islamskim! Nie demonizujmy! Jako studentka psychologii międzykulturowej miałam szansę zgłębić temat krajów arabskich i nie mogę się zgodzić z sianymi tutaj mylnymi stereotypami! Kobieta tam NIE JEST "traktowana jak zwierzę", ba, wiele z nich dziwi się np. europejkom, że pozwalają sobie na taką "równość" z mężczyznami! Islamska niewiasta czuje się dumna, iż jest pod opieką i jednoczesną ochroną swojego mężczyzny. Nieprawdą jest, iż może on ją bezkarnie gwałcić! Do takich czynów dochodzi naprawdę o wiele rzadziej niż w świecie zachodnim, gdyż w Islamie obowiązkiem (a również przywilejem rozumianym jako utrzymanie mężczyzny przy sobie) jest odbywanie stosunków seksualnych ze swoim mężem. I tamtejsze kobiety postrzegają to jako swój atut.
Nieprawdą jest również, jakoby kobieta nie miała swojego zdania! Przecież to właśnie ONA rządzi! domem. To ona podejmuje większość ważkich decyzji związanych z chociażby wychowaniem dzieci. Poza tym prawo Koranu ściśle chroni ludzi (kobiety też) przed np. zdradą współmałżonka, i zezwala w takim momencie na natychmiastowy rozwód (polega on na potrójny wypowiedzeniu słów: Odejdź, odejdź, odejdź).
Przecież do czynów brutalnych wobec kobiet dochodzi na całym świecie (również w tym tzw. "cywilizowanym", choć nie rozumiem dlaczego świat Islamu miałby nim nie być )
Doradzałabym nieco więcej dystansu i uszanowania inności kulturowej.
kiah zdecydowanie zgadzam się z tobą, wydaje mi się że większość osób nie ma po prostu pojęcia jak to wygląda naprawde, bo nigdy nie zetknęły się z kimś "stamtąd"!!!
To jest po prostu powielanie stereotypów, nie wiem może za dużo dziewczyny naoglądałyście się "Detektywa" Rutkowskiego???i stad taka mania, że wszyscy muzumanie są prostakami, gwałcicielami i tyranami. Muszę przyznać że są pewne różnice w poglądach muzułmanów, którzy powiedzmy mieszkają całe życie w swoich krajach i tych, którzy żyją na zachodzie. Ja spędziłam ostatnio 8 miechów w Londynie, pracowałam u Afganów- chłopaki w moim wieku, wyluzowani, chociaż na pewno ich korzenie są widoczne, ale wierzcie mi że wysłuchałam wielu dyskusji na temat traktowania kobiet i nie było mowy tam o przemocy!!!jak im opowiedziałam co u nas ludzie na ich temat myśla, to była kupa śmiechu...a tak w ogóle to miałam chłopaka Afgana i nie czułam się jakoś krzywdzona, poniżana i uzwierzęcana.dla mnie to śmieszne co poniektórzy myśla na ich temat.wiec ludzie wyluzujcie troche...
po raz kolejny potwierdza się wielka siła mediów, które pokazuja ze coś jest ble a szara masa to "kupuje"...niewiarygo dne
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-07-09, 13:54   #20
sylwia18
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia18
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
Dot.: Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

cos strasznego ze jeszcze gdziekolwiek na świecie może być takie zacofanieale tego że istnieją takie prawa o jakich napisała koculek to się nie spodziewałam...przypomnia ło mi się jak mój nauczyciel geografii opowiadał o poniżaniu kobiet w Arabii ale o takich rzeczach nigdy nie słyszałam...po prostu brak mi słów. a tak narzekam że mieszkam w polsce...
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages...
sylwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-09, 14:02   #21
zgagunia
Raczkowanie
 
Avatar zgagunia
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 173
Dot.: Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

hmmmm... co pomyślał by kosmita , czytajacy w gazetach informacje o samolotach?....że tylko sie rozbijają , zabijaja ludzi ipt... w przypadku swiatu Islamu jest chyba podobnie nie dociraja do nas pozytywne informacje bo niby kogo miało by to interesowac... ??? a tak wogole czy jest jakas cywilizacja w ktorej kobietom zyje sie idealnie? nie było i nie ma ,miejmy nadzieje ze kiedys bedzie...mimo tego ze probuje byc obiektywna , przyznam szczerze ze jestem jednak uprzedzona do Islamu..
zgagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-22, 21:37   #22
asiuleczek8
Raczkowanie
 
Avatar asiuleczek8
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 30
Exclamation Dot.: Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

Cytat:
Napisane przez cosma Pokaż wiadomość
Możecie sobie pisać co chcecie ja i tak wiem swoje.
Powiem tak: mogę rozmawiać z muzułamninem,może być on moim sąsiadem,mogę z nim pracować(choć mam nadzieję że Polska nie stanie sie drugą Francją), ale nigdy w życiu bym się z takim nie związała.Nawet tutaj w Polsce.Oni u nas zachowują się może i dobrze.Ale jak wracają w swoje strony to niestety nie jest już tak kolorowo.Wychodzi szydło z worka.Pokazują wtedy swoje prawdziwe oblicze.Niestety są kobiety które dają się nabierać.A poźniej jest płacz.
To tyle co ma do powiedzenia w tym temacie.

W 100% zgadzam sie z kolezanką. Ogladalam w tv kiedys program o europejce, która poznała muzułmanina w Anglii, był tam szanowanym lekarzem. Byli ze sobą 7 lat,urodziła mu dwójke dzieci. Dobrze ją traktował i była z nim bardzo szczęśliwa, do czasu...do czasu kiedy namowił ją na wyjazd do swojego kraju.Po przekroczeniu granicy,zmienił sie o 180 stopni.Zabrał jej paszport,no i zaczął traktować jak niewolnice,bił,poniżał.On a nie wierzyła,że to ta sama osoba, z która żyła 7 lat. I co z tego,że był wykształconym człowiekiem??? Ja nie rozumiem dziewczyn,które wiążą się z muzułmaninami (takie jest moje zdanie),tzn. sama nigdy bym sie nie związała. Oni potrafią stwarzać pozory,to tkwi w ich mentalnośc!...ciekawa jestem jakby wyglądało życie tcy dziewczyn jakby pojechały z nimi do ich kraju!!!!Skoro tam matki i córki są zabijane przez ojców i synów,przez braci!!!za byle jakie przewinienie,w imię honororu,tzw. zbrodnia honorowa.

P.S Również polecam książkę "Spalona żywcem" może po jej przeczytaniu da niektórym dziewczynom do myślenia!!!!
__________________

..Komponuj swoje wspomnienia w najpiekniejsza powiesc - Bajke swojego zycia...

Edytowane przez asiuleczek8
Czas edycji: 2008-01-22 o 22:00
asiuleczek8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-22, 22:16   #23
Maniwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Maniwa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
Dot.: Re: Kobieta - przedmiot w Pakistanie a w Polsce?

Cytat:
Napisane przez asiuleczek8 Pokaż wiadomość
W 100% zgadzam sie z kolezanką. Ogladalam w tv kiedys program o europejce, która poznała muzułmanina w Anglii, był tam szanowanym lekarzem. Byli ze sobą 7 lat,urodziła mu dwójke dzieci. Dobrze ją traktował i była z nim bardzo szczęśliwa, do czasu...do czasu kiedy namowił ją na wyjazd do swojego kraju.Po przekroczeniu granicy,zmienił sie o 180 stopni.Zabrał jej paszport,no i zaczął traktować jak niewolnice,bił,poniżał.On a nie wierzyła,że to ta sama osoba, z która żyła 7 lat. I co z tego,że był wykształconym człowiekiem??? Ja nie rozumiem dziewczyn,które wiążą się z muzułmaninami (takie jest moje zdanie),tzn. sama nigdy bym sie nie związała. Oni potrafią stwarzać pozory,to tkwi w ich mentalnośc!...ciekawa jestem jakby wyglądało życie tcy dziewczyn jakby pojechały z nimi do ich kraju!!!!Skoro tam matki i córki są zabijane przez ojców i synów,przez braci!!!za byle jakie przewinienie,w imię honororu,tzw. zbrodnia honorowa.

P.S Również polecam książkę "Spalona żywcem" może po jej przeczytaniu da niektórym dziewczynom do myślenia!!!!
W islamie jak w wielu religiach, łatwo o skrajności. Koran nie zezwala na bicie, poniażanie, w Koranie kobieta ma bardzo wysoką pozycję. To od człowieka zależy jak interpretuje swoje święte ksiegi (katolik też nierzadko interpretuje Biblię jak mu się podoba i jak mu wygodnie). Nie będę powtarzać, to co zostało powiedziane wcześniej. Zgadzam się z wypowiedziami BabciaWeatherwax, DominikaS i innych Wizażanek, które nie skreslają odmiennych kultur z tak błachego powodu, jakim jest urodzenie się w kraju z inną kulturą
Poza tym media podają TYLKO przykłady maltretowanych islamskich żon. Bo przedstawienie szczęśliwej Arabki/żony Araba, nie jest już na tyle interesujące, a już nie pewno nie skandalizujące, by pisać o tym w gazecie/mówić w programie.
Maniwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-23, 09:52   #24
asiuleczek8
Raczkowanie
 
Avatar asiuleczek8
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 30
Dot.: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

bo to są tylko jednostki...a to w takim razie uwazacie za normalne,ze kobieta nie moze nawet rozmawiać z innym mężczyzną,bo zostanie zabita przez męża,brata,ojca w imię honoru!!ja jakos temu nie moge się spokojnie przyglądać,to jest po prostu zacofanie!!!!nie moze samodzielnie podejmować decyzji,bo to ojciec wybiera za kogo ma wyjść za mąż.A nawet jeżeli mąż ją bije to nie może wrócić do swojego rodzinnego domu,bo to również wstyd dla rodziny!!!i ona odsyła ją spowrotem!!i to jest hyh normalne!to jest kultura????????Dokładnie koran nie ma nic wpólnego ze zbrodniami honorowymi,to mężczyźni ustalają sobie takie prawo!!!
__________________

..Komponuj swoje wspomnienia w najpiekniejsza powiesc - Bajke swojego zycia...
asiuleczek8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-23, 10:01   #25
malinka280000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6
Dot.: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

W każdym z krajów arabskich jest inaczej, w Tunezji np jest w miare normalnie przez wpływy Francji, ale to co tam wolno robić, to już w Egipcie byłoby święto kradztwem.
Nie mniej to przerażające co religia potrafi zrobić z człowiekiem, patrząc szczególnie na te kobiety, które kąpią się w morzu w ubraniu...
Jako ciekawostkę polecam film jaki teraz jest w kinach, tzn Karmel - to z kolei spojrzenie na ortodoksyjny katolicyzm...
Dla mnie troche straszna ale i komiczna sytuacja z wizytą u krawca...
malinka280000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-03, 11:28   #26
Atashia
Raczkowanie
 
Avatar Atashia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Arabia Saudyjska - Polska
Wiadomości: 71
Smile Dot.: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

Powiem Wam ze jako dziewczyna mieszkająca w Arabii Saudyjskiej - nie narzekam. Może religia mowi ze trzeba nosic te stroje
Ale kwestia przyzwyczajenia, ja zakladam tylko cos na łeb
Reszta jest moja
Faceci co prawda mogą więcej ..
ale siła - są potezniejsi, "wieksi" itp
Kobiety nie są niewolnicami, juz teraz chcą więcej.
Wedlug Islamu, facet zawsze wiecej bierze itp itd.
Z tym trzeba sie pogodzic
Ale mi to nie przeszkadza,
ludzie serio sa mili i warto z nimi spedzac czas,
ale nie wtedy kiedy ma sie chlopaka
Nie moze zobaczyc Cie zaden inny bez chusty, abaji ..

Ja juz sie przyzwyczailam


Buziaki
Atashia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-03, 11:32   #27
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

Cytat:
Napisane przez Atashia Pokaż wiadomość
Powiem Wam ze jako dziewczyna mieszkająca w Arabii Saudyjskiej - nie narzekam. Może religia mowi ze trzeba nosic te stroje
Ale kwestia przyzwyczajenia, ja zakladam tylko cos na łeb
Reszta jest moja
Faceci co prawda mogą więcej ..
ale siła - są potezniejsi, "wieksi" itp
Kobiety nie są niewolnicami, juz teraz chcą więcej.
Wedlug Islamu, facet zawsze wiecej bierze itp itd.
Z tym trzeba sie pogodzic
Ale mi to nie przeszkadza,
ludzie serio sa mili i warto z nimi spedzac czas,
ale nie wtedy kiedy ma sie chlopaka
Nie moze zobaczyc Cie zaden inny bez chusty, abaji ..

Ja juz sie przyzwyczailam


Buziaki
A jeśli można spytać,to z jakich powodów wyjechałaś tam?Czy to właśnie z powodu chłopaka ,czy może z innych?

Acha i jeszcze jedno.O ile dobrze wiem to tam jest dosyć gorąco,więc jak takie upały znosisz pod tą chustą??Kwestia przyzwyczajenia?
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-03, 11:34   #28
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

Cytat:
Napisane przez koculek Pokaż wiadomość
O tym, że kobiety w krajach islamskich to niewolnice jak narazie słyszałam tylko na zajęciach z antropologii kulturowej na studiach. I było to przerażające, ale słyszeć a widzieć to dwie różne sprawy. Wczoraj (piątek) o godz 23 na PTV3 (regionalna TV Poznań) był emitowany program Honorowe morderstwo. Program traktował o tym, że mężczyzna może zabić kobietę z byle powodu np. że wyszła z domu. Inne niewyobrażalen w naszej kulturze rzeczy to:
- kobieta zgwałocona na ulicy moze być zabita przez męża za cudzołóstwo
- kobieta nie może zrobić nic bez zgody męża
- mężczyzna może bezkarnie gwałcić kobiety
i było tego jeszcze trochę ale teraz nie pamietam.
Bohaterką tego programu była Zahira, którą mąż pobił, potem związał i powiesił jak świnię głową w dół, połamał jej wszystkie żebra a następnie obciął nożem uszy, nos, język oraz wydłubał oczy. Ona byłą wtedy w 3 miesiacu ciąży (ale dziecko donosiła zdrowe). Wiedząc, ze nie ma już nic do stracenia postanowiła walczyć i wniosła sprawę do sądu. Jej mąż po roku procesów dostał 14 lat więzienia, ale on uważa, że jest niewinny, bo zrobił to aby ratować honor. O kobiecie tej usłyszał dziennikarz amerykański, przebywajacy w Pakistanie - nagłośnił sprawę na cały świat. Dzięki temu Zahira stała się kobetą walczącą o prawa innych kobiet. Reporter prowadzący ten program pyta prezydenta Pakistanu czy nie da się wprowadzić reformy chroniącej kobiety. Prezydent odparł, że na to potrzeba pieniędy. Reporter odparł, że Pakistan co roku wydaje kilkadziesiąt milionów dolarów na wojska. Prezydent skwitował to tak "Musimy inwestować w armię, bo inaczej Pakistan przestanie istnieć. Pan chyba nie rozumie naszych priorytetów" Amerykańscy lekarze zrekonstruowali twarz Zahidy, tak aby nie zwracała na siebie uwagi na ulicy. Po zabiegu nadal wyglądała dość dziwnie, ale nie tak odrażająco jak bez operacji. Podziwiam tę kobietę, że miała tyle siły. A po operacji w Stanach wróciła do Pakistanu. Poniżej zamieszczam jej zdjęcie jako zdorwej kobiety oraz okaleczonej przez męża.
Chyba oglądałam ten program.I uważam to za chore.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-03, 11:42   #29
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

Poczytajcie sobie "Spaloną żywcem", "Sprzedane", "Niewolnica", "Tylko razem z córką" - wystarczy. Przerażające.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-03, 11:55   #30
Atashia
Raczkowanie
 
Avatar Atashia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Arabia Saudyjska - Polska
Wiadomości: 71
Dot.: Kobieta - przedmiot w Pakistanie

To wszytsko jest przesadzone - potwierdze to jako wyznawca Islamu

Nie jestem tu po to, zeby bronic swoja religie,
tylko powiedziec wam jaka jest prawda,
moze kobiety nie maja duzo praw itp itd,
ale nie jest tak strasznie jak niektorzy z was mysla
Atashia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.