Moda, która Cię ''rozwala''.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez Hypnotist

Skarpetki do balerinek.
Ostatnio moja znajoma w nich wyszła jako, że trochę się ociepliło.
Na moje pytanie czy nie uważa, że takie połączenie nie wygląda żałośnie odpowiedziała "nie, zimno jest w nogi to, co miałam zrobić", ręce mi opadły.

Mnie też zimno w nogi bez skarpetek.
I właśnie rozwala mnie taka moda w imię której należy marznąć i obcierać stopy.

[hihi]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;11290139]Mnie też zimno w nogi bez skarpetek.
I właśnie rozwala mnie taka moda w imię której należy marznąć i obcierać stopy.[/QUOTE]To ja Wam powiem, że ja bardzo lubię i mi się bardzo podobają kolorowe skarpetki do balerinek i co więcej, do szpilek też! Jak się fajnie zestawi ciuchy, to można wyglądac obłędnie i naprawdę nie wiem jak można znaleźć w tym coś "żałosnego"

[olenkaaa_1]

Czy Wy naprawdę wierzycie w to co piszecie?Co to za tekst-"w imię mody"?
Czy myślicie,że jakakolwiek dziewczyna męczy się w czymś,źle się w tym czuje i uważa,że wygląda okropnie w "imię mody"?
Każdy kupuje i nosi coś,bo jemu się to podoba.I tyle.
I nawet jeśli 100 osób powie temu komuś,że wygląda źle i tak będzie myślal swoje.Pewnie w końcu zdejmie te skarpetki,odloży balerinki,które uwielbia,żeby mu wszyscy przestali ględzić. I wtedy można powiedzieć,że zrobi to w "imię mody",bo koleżanka jej powiedziala,że "wygląda żalośnie",czyli niemodnie

[hihi]

Napisane przez olenkaaa_1

Czy Wy naprawdę wierzycie w to co piszecie?Co to za tekst-"w imię mody"?
Czy myślicie,że jakakolwiek dziewczyna męczy się w czymś,źle się w tym czuje i uważa,że wygląda okropnie w "imię mody"?
Każdy kupuje i nosi coś,bo jemu się to podoba.I tyle.
I nawet jeśli 100 osób powie temu komuś,że wygląda źle i tak będzie myślal swoje.Pewnie w końcu zdejmie te skarpetki,odloży balerinki,które uwielbia,żeby mu wszyscy przestali ględzić. I wtedy można powiedzieć,że zrobi to w "imię mody",bo koleżanka jej powiedziala,że "wygląda żalośnie",czyli niemodnie

Ty w to wierzysz? Mam na studiach koleżanką, która chodzi TYLKO w szpilkach, najlepiej z wąskimi przodami, bo takie sa modne, bo takie sa seksy, bo takie pasują do jej ekhm stylu. Chodzi w nich jak pokraka, bo "jejku, są niewygodne, cisną, nie da się w tym biegać" A na pytania, czy nie lepiej byłoby coś wygodniejszego (szczególnie w śnieżną zime do biegania po oblodzonych chodnikach...) kupić zamiast niebotycznie wysokich szpilek z czubem, że nie, no bo jak, przecież to wstyd się pokazać nie w szpilkach, a i tak ją wszędzie chłopak podwozi i ona dużo nie musi chodzić.

Wniosek - nosi niewygodne, niezdrowe buty, które tak naprawde top niewiadomo czy jej się podobają, bo... TAK ROBI ELEGANCKA KOBIETA I coś mi się wydaje, że sporo tych nastopatek z gołymi nerami i brzuchami trzęsących się z zimna w 10stopniowym mrozie też nie nosi tych kurtek, bo im w nioch ciepło i wygodnie, ale dlatego, że takie sa dżezi, trendi i cool.

[olenkaaa_1]

szczerze wątpię,żeby je nosila,gdyby się w nich sobie nie podobala i nie uważala,ze jest sexy no i sama napisalaś,że mówi,że pasują do jej stylu
ja mogę jej tylko wspólczuć obolalych stóp

[hihi]

Napisane przez olenkaaa_1

szczerze wątpię,żeby je nosila,gdyby się w nich sobie nie podobala i nie uważala,ze jest sexy no i sama napisalaś,że mówi,że pasują do jej stylu
ja mogę jej tylko wspólczuć obolalych stóp

Ja tam nie wiem, czy ona się sobie podoba, natomiast wiemy wszyscy na roku, ze taka właśnie podoba się swojemu MISIOWI

[Malaaja]

ajajajj pełnojest rzeczy które mnie nieeezmiernie wkurza, jesli są niedopasowane do reszty stroju.
1. wszechobecne arafatki - nawet u 'dzieciołków' +5 lat
2. buty na 580785079 cm obcasie u dziewczyn z podstawówki, gimnazjum, a czasem i liceum - znam taką jedną - niska, 'przy kosci' i próbuje chodzic w takich, co jej marnie wychodzi.
3. srebrne, złote, błyszczace napisy w stylu 'cool girl' albo 'sweet' - chociaz sa nieliczne wyjatki.
4. obcisle, jednokolorowe (a kolory zazwyczaj jaskrawe - zielen, żółć) golfy z marszczeniami. fu!
5. emo-dżemo, czyli czaszki, agrafki, gwiazdki i bóg wie co jeszcze.
6. kurtki straaasznie 'puszyste' do bioder, oliwkowe z napisami z tyłu - w butku takie sprzedawali i 1/2 miasta je nosiła.
- to z zimy

oprócz tego:
1. źle dobrana farba do włosów, szczególnie czarna.
2. zgolone brwi i narysowane kredką.
3. źle dobrany puder, fluid, korektor
4. trądzik 'duszący' się pod kilogramami fluidu - takie stany się leczy i delikatnie maskuje, bo wiadomo - całe się nie zakryje.
5. 'stary' lakier (tzn. taki, ktory juz poodpryskiwal) na paznokciach
6. WSZECHOBECNE proste włosy. Nie wszystkim one pasują, bo niektorzy mają rzadkie włosy i to jest strasznie ulizane. Sama mam prostownice, ale nią robię tylko loczki. Nie lubie siebie w prostych włosach.


ale oczywiscie to takie moje zdanie - wiadomo mi się nie podoba taki wyglad, innym moj. Kwestia gusty.
Nienawidzę jednak niechlujstwa i stwierdzenia " nie będę o siebie dbać - bedę orginalna!"

[paula-zla]

Mnie rozwala puszczanie muzyki na full z komórek kiedy się idzie w towarzystwie kilku koleżanek i przy tym głośno chichocze.

[Agula 88]

Napisane przez paula-zla

Mnie rozwala puszczanie muzyki na full z komórek kiedy się idzie w towarzystwie kilku koleżanek i przy tym głośno chichocze.

rzeczywiście to też moda ale moda na bycie cool i szpan

[L_V]

Napisane przez paula-zla

Mnie rozwala puszczanie muzyki na full z komórek kiedy się idzie w towarzystwie kilku koleżanek i przy tym głośno chichocze.

O to, to!

Napisane przez Agula 88

rzeczywiście to też moda ale moda na bycie cool i szpan

A dla mnei to brak wychowania, zwłaszcza jak się jedzie autobusem i tym samym zmusza się 80-ciu innych współpasażerów do słuchania - zazwyczaj - tandetnej danceowej muzyki. Ale mnei to bulwersuje, nei wiedziałam że ze mnie aż taki moher

[dragon_she]

jak jest zimno to zaklada sie zimowe buty, plaskie lub na obcasie, a nie balerinki ze skarpetkami

[Agula 88]

Napisane przez L_V

O to, to!



A dla mnei to brak wychowania, zwłaszcza jak się jedzie autobusem i tym samym zmusza się 80-ciu innych współpasażerów do słuchania - zazwyczaj - tandetnej danceowej muzyki. Ale mnei to bulwersuje, nei wiedziałam że ze mnie aż taki moher

może moher ze mnie nie jest ale mnie też to przeszkadza dla mnie to jest takie gówniarskie zachowanie.

[CaliDreamin]

Zgadzam sie ze wszystkimi przypadkami ktore wymienila Malaaja.


Mnie rozwala takze 'kobiecosc' za wszelka cene, a scisle mowiac, pewnej interpretacji kobiecosci. Z tym zjawiskiem czesciej spotykam sie kiedy jestem w poslce, ale nie tylko tam.
Podam przyklady:

1. Ide sobie sciezka zdrowia, i widze jak nadchodzi para nastolatkow. Ona ubrana w mini z
falabankami, moze jeszcze jakies szpilki. Na spacer. Po lesie. W powietrzu fetor desperacji.

2. Rano w autobusie siedzi pani ubrana w spodnice przylegajaca do ciala (pencil), bluzeczke, talia podkreslona paskiem. Sek w tym ze pani ma 10 kilo nadwagi, i faldy tluszczu sa widoczne nad stanem spodniczki, a tylek wyglada duzo szerszy niz wygladal by w ladnych spodniach o rozszezonych nogawkach.

3. Zwiewne sukieneczki na nawet osobach bez nadwagi, ktore maja sportowa budowe. Prosta, minimalistyczna sukienka pasuje duzo lepiej.


Aha, rozwalaja mnie tez czapki baseballowe noszone dzaszkiem do tylu, koszulek z napisami ktore nie pasuja do osoby/sytuacji.

Raz widzialam na okeciu pana z koszulka "runner's wife" i logo jakiegos tam klubu lekkoatletyki w uk.

Mam dosyc rurek, a leggings zawsze mi sie kojarza z bazarowa tandeta.

[LaLaRe]

przykład - dziewczyna z osiedla.
dzien - niezwykle deszczowy, wiatr, zimno.
ubranie: białe letnie cienkie spodnie, czerwone [tudzież różowe] stringi, biało-złote adidasy, biała puchowa zbyt krótka kurtka z kapturem i futerkiem. spod kurtki wystający rózowy wyciągniety sweter
makijaż: nie da się opisać tego pomarańczu i źle dobranego różu do policzków.. po prostu - wyobrazcie sobie,ze wychodzicie w beztrosce z osiedlowego sklepu z chlebem, masełkiem i innymi smakołykami i nagle Was odrzuca do tyłu.. niczym fala uderzeniowa po wybuchu jakiegoś ładunku..

tak własnie poczułam się widząc wczoraj ową dziewczyne..

[Katarynka1]

Napisane przez Malaaja

6. WSZECHOBECNE proste włosy. Nie wszystkim one pasują, bo niektorzy mają rzadkie włosy i to jest strasznie ulizane. Sama mam prostownice, ale nią robię tylko loczki. Nie lubie siebie w prostych włosach.

O właśnie, mnie rozwala zapuszczanie włosów za wszelką cenę, byle tylko były długie... nieważne, że są 3 włosy na krzyż i końcówki rozdwojone na kilka centymetrów, nieważne że przez to są pozbijane w strąki i przylizane, byle do pasa! A jest tyle przyjemnych, lekkich fryzur które można zrobić na delikatnych włosach, wcale nie mówię że muszą być bardzo krótkie.

[ashlix]

Mnie rozwalają rurki
zaraz mnie tu chyba zlinczują, ale dobija mnie jak ktoś nakłada tego typu spodnie tylko dlatego, że są modne i mimo tego, że wygląda w nich OKROPNIE!
Moim zdaniem one pasują do dziewczyn zgrabnych z raczej długimi nogami
Niestety wszędzie widzę te z krzywymi nogami (dzięki rurkom to widać jeszcze bardziej), grubymi nogami, krótkimi nogami , w połączeniu do dłuuugich stóp jak kosmitka jednym słowem I tak naprawdę mało jest dziewczyn, które wyglądają korzystnie w tego typu spodniach... W prostych trochę lepiej w dzwonach oczywiście tez

[L_V]

Napisane przez ashlix

Mnie rozwalają rurki
zaraz mnie tu chyba zlinczują, ale dobija mnie jak ktoś nakłada tego typu spodnie tylko dlatego, że są modne i mimo tego, że wygląda w nich OKROPNIE!

A jak sie jest zgrabnym, wysokim i ma się długie nogi?

[ckin2u]

a mnie rozwalaja takie dziewczyny a'la dres + szpilki
I krzywo pomalowana twarz i w ogole... takie dziewczyny z bram.. bluza + szpilki tez super polaczenie, ciezka solora + jeszcze gorszy podklad.. ehh a najgorzej, ze one mysla ze sa fajne i zawsze maja cos ciekawego do powiedzenia Albo do zaczepienia, uwielbiam takie osoby..

[ashlix]

Napisane przez L_V

A jak sie jest zgrabnym, wysokim i ma się długie nogi?

To się wygląda ładnie
Ale rurki raczej podobają mi się tylko do obcasów, bo do butów sportowych raczej nie bardzo ...
Podkreślam, że to tylko mój gust, poprzedzając komentarze miłośniczek rurek
Po prostu ich nie trawię (prócz przypadków zgrabnych dziewczyn na obcasach)

[Elliannia]

Może też dostanę ochrzan, ale spotkałam się z typem butów, który u mnie budzi wewnętrzny smiech chochlika - coś a la trampki na obcasach Może to fajnie na pokazach wygląda, ale na ulicy to mój wewnętrzny chochlik się potyka ze śmiechu Jeśli jest jakieś połączenie, które do siebie nie pasuje - to właśnie to. Z ręką na sercu, mniej mnie śmieszą balerinki do ciekawych podkolanówek


Edit : Co do rurek - zgadzam się, że ładnie wyglądają li i jedynie na dziewczynach z megazgrabnymi nogami do nieba, te z koslawcami lub tęższymi nogami wygladają źle - bo to pogrubia x10 :/ Ja nie mogę chodzić w rurkach ze względu na budowę, ale prawda jest taka że przez ostatni rok trafić gdzieś na spodnie z innym, normalnym fasonem i stanem pod pępęk a nie do połowy wzgórka łonowego- graniczyło z cudem, nie mogłam sobie jeansów kupić :/ Dopiero w tamtym tygodniu trafiłam na dzwony w Camaieu, z najnowszej kolekcji - co bogu dzięki oznacza, że rozszerzane nogawki wracają do łask, więc się będe mogła obkupić - w tym fasonie wyglądam najzgrabniej

[L_V]

Napisane przez ashlix

To się wygląda ładnie
Ale rurki raczej podobają mi się tylko do obcasów, bo do butów sportowych raczej nie bardzo ...
Podkreślam, że to tylko mój gust, poprzedzając komentarze miłośniczek rurek
Po prostu ich nie trawię (prócz przypadków zgrabnych dziewczyn na obcasach)

Zgadzam się, ja także wolę do obcasów

[kesly1]

Niedawno w pewnym centrum handlowym, widzialam dwie "małolaty" na oko miały ok. 17 lat.
Jedna zgrabna wysoka, a druga niska i dużo przy sobie...
Miały założone takie same rurki-biodrówki, i kurteczki "ala skóra"
Tej niskiej tłuszcz wypływał między spodniami, a kurtką, czyli tzw. "boczki". Wyglądało to po prostu okropnie.
Druga wyglądałaby jeszcze ok, gdyby nie to, że na twarzy była dosłownie pomarańczowa!! W sumie pierwszy raz miałam okazję zobaczyć, coś tak okropnego, odstraszającego...

Zwracały uwagę ludzi, i to bardzo.... Ale na pewno nie pozytywną

[Papiszynka]

Napisane przez Elliannia

Jeśli jest jakieś połączenie, które do siebie nie pasuje - to właśnie to.

Mam podobne odczucia

Mnie ostatnio rozwala, jak to niektorzy sie wiosny nie moga doczekac. 2 stopnie na dworze, a laski juz pomykaja w balerinach i kurtkach z eko skorki brrr...

[alufa]

Napisane przez kesly1

Niedawno w pewnym centrum handlowym, widzialam dwie "małolaty" na oko miały ok. 17 lat.
Jedna zgrabna wysoka, a druga niska i dużo przy sobie...
Miały założone takie same rurki-biodrówki, i kurteczki "ala skóra"
Tej niskiej tłuszcz wypływał między spodniami, a kurtką, czyli tzw. "boczki". Wyglądało to po prostu okropnie.
Druga wyglądałaby jeszcze ok, gdyby nie to, że na twarzy była dosłownie pomarańczowa!! W sumie pierwszy raz miałam okazję zobaczyć, coś tak okropnego, odstraszającego...
Zwracały uwagę ludzi, i to bardzo.... Ale na pewno nie pozytywną

kesly w galerii jest masa takich "lanserek"
pracowałam kiedyś w GB i ilekroć szłam po coś do zjedzenia na pięterko widziałam grupkę EMO. ciągle tą samą nie wiem czy oni tam mieszkają już czy co

propo mody i emo
ROZWALA mnie moda na emo...

teraz już może troszkę im przeszło, ale nadal natykam się na czarne grzywki na bok, mocno pomalowane oczy, czarne paznokcie i naszywki : nikt mnie nie kocha

to jakaś pseudo subkultura

i jeszcze botki do spódniczki i króciutkich nóżek

[kesly1]

Napisane przez alufa

kesly w galerii jest masa takich "lanserek"
pracowałam kiedyś w GB i ilekroć szłam po coś do zjedzenia na pięterko widziałam grupkę EMO. ciągle tą samą nie wiem czy oni tam mieszkają już czy co

propo mody i emo
ROZWALA mnie moda na emo...

teraz już może troszkę im przeszło, ale nadal natykam się na czarne grzywki na bok, mocno pomalowane oczy, czarne paznokcie i naszywki : nikt mnie nie kocha

to jakaś pseudo subkultura

i jeszcze botki do spódniczki i króciutkich nóżek

Emo, i pseudo Emo mogę przeżyć, ale twarzy tej malolaty NIGDY nie zapomnę... Chyba odbije się to na mojej psychice
Zapomniałam dodać, żeby było śmieszniej to ta mała i przy sobie miała włosy takie czarne, poczochrane.
Za to ta wysoka, i szczupła miała włosy ulzane w kitka na żel ... Wiecie o co chodzi? I jak obok niej przechodziłam, to we włosach miała tak jakby łupież...

[Wenress]

Napisane przez L_V

A jak sie jest zgrabnym, wysokim i ma się długie nogi?

To sie wygląda jak pająk (taki z dłuuugimi cienkimi girkami) :P Albo bocian czy coś.
Wg mnie te spodnie pasują do osób o średnim wzroście, ani chudych ani grubych, no i nie do płaskich butów. Czyli prawie do nikogo

[Chii1986]

Napisane przez Papiszynka

Mam podobne odczucia

Mnie ostatnio rozwala, jak to niektorzy sie wiosny nie moga doczekac. 2 stopnie na dworze, a laski juz pomykaja w balerinach i kurtkach z eko skorki brrr...

ja też myślałam,że to dziwne ale sama ostatnio założyłam (przy 8 stopniach i było mi ciepło) ;-) każdy ma inny próg odczuwania zimna... ;-)

[CaliDreamin]

Napisane przez Wenress

To sie wygląda jak pająk (taki z dłuuugimi cienkimi girkami) :P Albo bocian czy coś.
Wg mnie te spodnie pasują do osób o średnim wzroście, ani chudych ani grubych, no i nie do płaskich butów. Czyli prawie do nikogo

Dokladnie. Tyle ze ja bym wyciela slowo "prawie" z ostatniego zdania.

[kicccia]

dzisiaj widziałam baletki plus frociaki mmm

[LaLaRe]

Napisane przez Chii1986

ja też myślałam,że to dziwne ale sama ostatnio założyłam (przy 8 stopniach i było mi ciepło) ;-) każdy ma inny próg odczuwania zimna... ;-)

bo eko skóry nie przepuszczają powietrza