Psy - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-28, 08:46   #2701
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez Rottie Pokaż wiadomość
Słodka Lilly Jak do Was trafiła?


Trochę nas z wczoraj
dzięki trafiła do nas z hodowli

super foty i super psiaki
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 09:55   #2702
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Psy

Dziewczyny, nóż się normalnie w kieszeni otwiera..
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=A5BRTGy1Gzs
Merys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 12:10   #2703
winogronek
Wtajemniczenie
 
Avatar winogronek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nóż się normalnie w kieszeni otwiera..
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=A5BRTGy1Gzs
Właśnie miałam to wkleić , jak ktoś zna tą kobietę to chętnie sie dowiem jaką szkołę reprezentuje
__________________

winogronek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 12:11   #2704
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nóż się normalnie w kieszeni otwiera..
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=A5BRTGy1Gzs
Obejrzałam i rzeczywiście, mam ochotę ją zatłuc

Nie rozumiem natomiast jednej rzeczy (oprócz tego, dlaczego tacy ludzie się w ogóle rodzą): co ona właściwie chce osiągnąć? Czego ona niby tego psa "uczy"? Bo to jest w ogóle do dupy niepodobne. O co jej chodzi?

Wydaje się, że jako człowiek powinnam rozumieć więcej abstrakcyjnych sytuacji niż pies, ale tej nie rozumiem ani trochę, więc ten biedny psina tym bardziej nie wie, o co chodzi. Czy ona próbuje go nauczyć chodzić na smyczy? Bo szarpie go tak, jakby chciała żeby był przy nodze, ale jak on ma się nauczyć chodzić na smyczy, skoro ta kobieta nie idzie?! Naprawdę nie wiem, skąd takie diabelskie pomioty się biorą.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 12:31   #2705
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Psy

Bladego pojęcia nie mam a tłumaczenie schroniska nie przekonuje mnie w ogóle...
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater
Merys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 12:36   #2706
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

Taaak, zwłaszcza fragment:
Cytat:
Pomoc tej osoby polegała jedynie na nakręceniu filmu i umieszczeniu go w sieci w celu wywołania sensacji kosztem zwierząt.
Nie rozumiem jak ta osoba miałaby wywołać sensację kosztem zwierząt? Owszem, powstała sensacja (słusznie), ale kosztem schroniska i nie widzę w tym nic złego. Ludzie powinni przyglądać się pracy schronisk, bo mają takie prawo. Gdyby autor tego filmiku nie wrzucił go do internetu, to żadne konsekwencje wobec tej wiedźmy nie zostałyby wyciągnięte, a mam nadzieję, że zostaną.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 12:42   #2707
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez _Juliette_ Pokaż wiadomość
Taaak, zwłaszcza fragment:
Nie rozumiem jak ta osoba miałaby wywołać sensację kosztem zwierząt? Owszem, powstała sensacja (słusznie), ale kosztem schroniska i nie widzę w tym nic złego. Ludzie powinni przyglądać się pracy schronisk, bo mają takie prawo. Gdyby autor tego filmiku nie wrzucił go do internetu, to żadne konsekwencje wobec tej wiedźmy nie zostałyby wyciągnięte, a mam nadzieję, że zostaną.
Masz rację, bardzo dobrze, że dziewczyna nagrała ten filmik, w sytuacjach takich jak ta i nie tylko, to jest bardzo ważny i niepodważalny dowód. Mam nadzieje, że ich oświadczenie nie zostało napisane na "od.pie.rdol się".
Merys jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-01, 12:44   #2708
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

Ale schronisko nie napisało, kiedy zamierza zgłosić sprawę na policję, czy do prokuratury, takie pytania padły w komentarzach i pozostały bez odpowiedzi.

Edytowane przez _Juliette_
Czas edycji: 2012-09-01 o 12:45
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 13:04   #2709
winogronek
Wtajemniczenie
 
Avatar winogronek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
Dot.: Psy

Ja rozumiem to tak, mają żal do osoby że nie zawiadomiła od razu schroniska nie zareagowała w ogóle na sytuacje tylko pozostawiła owego psa w rekach tej pożal się Boże treserki.
I tu maja racje
Przynajmniej wiem skąd ta kobieta ma swoje umiejętności masakra ...

Tylko mnie jedna kwestia zastanawia, jak widzieli w tym dniu podobne szkolenie to czemu nie zareagowali sami ? Zawsze trzeba na kogoś zwalić... :/
__________________


Edytowane przez winogronek
Czas edycji: 2012-09-01 o 13:06
winogronek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 18:30   #2710
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Psy

No właśnie.. w sumie nie wiadomo, czy dziewczyna już tego nie zgłosiła policji lub fundacji.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-01, 22:46   #2711
lagerfeldised
Rozeznanie
 
Avatar lagerfeldised
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 931
Dot.: Psy

O cholera... I ten pies zziajany, rozkraczony... Wie ktoś czy jest na ten temat wątek na dogomanii? Jeżeli tak będę wdzięczna za linka.
__________________
13.03.2013 Prawo jazdy
30.03.2013 Pierwszy własny samochód
lagerfeldised jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-01, 23:25   #2712
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

http://www.dogomania.pl/forum/thread...u-25-08-2012-r

http://www.dogomania.pl/forum/thread...21-pilne%21%21

Ten pies się praktycznie dusi z gorąca, wtedy było podobno bardzo ciepło, aż żal patrzeć, jak sapie.
I jest cały czas taki przykurczony, jakby nie wiedział, jak ma stać, żeby go nie szarpała, o co jej chodzi. Jest przestraszony, szkoda mi go.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 17:55   #2713
myCocaine
Zadomowienie
 
Avatar myCocaine
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
Dot.: Psy

Cześć. Wybaczcie, że ta wchodzę wam w wątek.. ale po prostu muszę się wygadać, bo na płakanie już sił nie mam..

Dziś w nocy, dokładnie pół godziny po północy odeszła moja 4 letnia buldożka francuska Jestem załamana, nie mam na nic sił i ciągle nie wierzę, że to na prawdę się stało. Cały czas mam wrażenie, że sunia zaraz przyjdzie, położy się na plecach i będzie żądać głaskania po brzuszku... Łzy same leją mi się po policzkach...

Mojej suni nigdy nic nie dolegało, miała regularne wizyty kontrolne u weta, reg. była szczepiona. Zawsze wesoła, szczęśliwa, największa pociecha w domu.. Wiem, że to dziwni zabrzmi, ale to właśnie ona dodawała koloru i radości mojej rodzinie.. Tydzień temu zauważyłam, że psinka ma dziwnie duży brzuszek, wsiadłam w samochód pojechałam do weta. Ten zrobił jej USG i okazało się, że ma wodę w brzuchu.. Zbadał nerki, wątrobę.. wszystko było ok. Codziennie jeździłam z nią na zastrzyki z antybiotykiem, brzuszek robił się mniejszy, bardziej miękki. W poniedziałek miała mieć kolejne USG + mocz do badania. Niestety... dziś o 00:30, kiedy szłyśmy spać.. niuńka się wywróciła, kiedy próbowała się podnieść.. padła ostatecznie.. w przeciągu 3 sekund!!!!! Praktycznie na moich rękach........ ! Serduszko jej nie wytrzymało. Wyłam jak dziecko wtulona w nieruszającego się psiaka..
Mam wyrzuty sumienia i pretensje do siebie, że to moja wina. Gdybym wcześniej zauważyła, że coś jest nie tak, gdybym może wcześniej zobaczyła ten powiększony brzusio Joko by żyła..

Przepraszam, musiałam się wygadać


Spoczywaj w spokoju Księżniczko[*]
__________________
- What do you do when you win?
- PARTY!
- What do you do when you lose?
- PARTY HARDER!
myCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 19:52   #2714
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez myCocaine Pokaż wiadomość
Cześć. Wybaczcie, że ta wchodzę wam w wątek.. ale po prostu muszę się wygadać, bo na płakanie już sił nie mam..

Dziś w nocy, dokładnie pół godziny po północy odeszła moja 4 letnia buldożka francuska Jestem załamana, nie mam na nic sił i ciągle nie wierzę, że to na prawdę się stało. Cały czas mam wrażenie, że sunia zaraz przyjdzie, położy się na plecach i będzie żądać głaskania po brzuszku... Łzy same leją mi się po policzkach...

Mojej suni nigdy nic nie dolegało, miała regularne wizyty kontrolne u weta, reg. była szczepiona. Zawsze wesoła, szczęśliwa, największa pociecha w domu.. Wiem, że to dziwni zabrzmi, ale to właśnie ona dodawała koloru i radości mojej rodzinie.. Tydzień temu zauważyłam, że psinka ma dziwnie duży brzuszek, wsiadłam w samochód pojechałam do weta. Ten zrobił jej USG i okazało się, że ma wodę w brzuchu.. Zbadał nerki, wątrobę.. wszystko było ok. Codziennie jeździłam z nią na zastrzyki z antybiotykiem, brzuszek robił się mniejszy, bardziej miękki. W poniedziałek miała mieć kolejne USG + mocz do badania. Niestety... dziś o 00:30, kiedy szłyśmy spać.. niuńka się wywróciła, kiedy próbowała się podnieść.. padła ostatecznie.. w przeciągu 3 sekund!!!!! Praktycznie na moich rękach........ ! Serduszko jej nie wytrzymało. Wyłam jak dziecko wtulona w nieruszającego się psiaka..
Mam wyrzuty sumienia i pretensje do siebie, że to moja wina. Gdybym wcześniej zauważyła, że coś jest nie tak, gdybym może wcześniej zobaczyła ten powiększony brzusio Joko by żyła..

Przepraszam, musiałam się wygadać


Spoczywaj w spokoju Księżniczko[*]
Nie wiem, co Ci odpisać, bo chyba nigdy nie wiadomo co powiedzieć w takiej sytuacji. Wyobrażam sobie ból, jaki musisz czuć. Nie obwiniaj się, bo to nieprawda, że mogłaś zauważyć wcześniej, czy mogłaś pomóc psu inaczej- woziłaś ją do weterynarza, zrobiłaś wszystko to, co mogłaś. A przecież są ludzie, którzy umierają nagle, pozornie zdrowe, aktywne, radosne osoby- jednego dnia są, następnego ich nie ma. Zwierzętom też się to zdarza, świat to niestety paskudne miejsce
Nie namawiam Cię na nic, nie zmuszam, ani nie sugeruję (nawet nie wiem, jakie masz na ten temat stanowisko, więc nie zrozum mnie źle) , ale chciałabym powiedzieć Ci, że jeśli powiesz sobie, że już nigdy nie chcesz mieć psa, żeby nie przeżywać czegoś takiego, to nie zamykaj się na kolejną psią miłość. Kiedyś przeczytałam takie piękne słowa, że kiedyś po śmierci każdy z nas spotka ponownie swojego ukochanego pupila i on zapyta: dałeś mi dobre życie, a co po mojej śmierci zrobiłeś dla moich braci?
Jest wiele potrzebujących psów i to prawda, że nie pokochasz drugiego psa identycznie, ale możesz go pokochać identyczne mocno. I on nie zapełni w Twoim sercu miejsca Twojej zmarłej suni, ale w równym stopniu może wypełnić Twoje serce miłością.
Trzymaj się
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 22:22   #2715
myCocaine
Zadomowienie
 
Avatar myCocaine
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez _Juliette_ Pokaż wiadomość
Nie wiem, co Ci odpisać, bo chyba nigdy nie wiadomo co powiedzieć w takiej sytuacji. Wyobrażam sobie ból, jaki musisz czuć. Nie obwiniaj się, bo to nieprawda, że mogłaś zauważyć wcześniej, czy mogłaś pomóc psu inaczej- woziłaś ją do weterynarza, zrobiłaś wszystko to, co mogłaś. A przecież są ludzie, którzy umierają nagle, pozornie zdrowe, aktywne, radosne osoby- jednego dnia są, następnego ich nie ma. Zwierzętom też się to zdarza, świat to niestety paskudne miejsce
Nie namawiam Cię na nic, nie zmuszam, ani nie sugeruję (nawet nie wiem, jakie masz na ten temat stanowisko, więc nie zrozum mnie źle) , ale chciałabym powiedzieć Ci, że jeśli powiesz sobie, że już nigdy nie chcesz mieć psa, żeby nie przeżywać czegoś takiego, to nie zamykaj się na kolejną psią miłość. Kiedyś przeczytałam takie piękne słowa, że kiedyś po śmierci każdy z nas spotka ponownie swojego ukochanego pupila i on zapyta: dałeś mi dobre życie, a co po mojej śmierci zrobiłeś dla moich braci?
Jest wiele potrzebujących psów i to prawda, że nie pokochasz drugiego psa identycznie, ale możesz go pokochać identyczne mocno. I on nie zapełni w Twoim sercu miejsca Twojej zmarłej suni, ale w równym stopniu może wypełnić Twoje serce miłością.
Trzymaj się

Dziękuję za słowa otuchy i wsparcia
Hm, ja już parę ładnych lat temu pożegnałam dwa psiaki, które były b.chore i wiekowe.. Ale wtedy jakoś lepiej przyjęlam to, że ich nie ma.. Może dlatego, że byłam przygotowana na ich śmierć, wiedziałam, że nie ma dla nich ratunku. Teraz jest zupełnie inaczej..śmierć niuńki była bardzo niespodziewana, totalny szok, raptem tydzień temu pokazały się jakieś pierwsze objawy, dolegliwości. Nadal nie mogę w to uwierzyć. Z tego całego zła jakie zaszło w ciągu ost. 24h jedyną dobrą rzeczą jest to, że mam moja druga psinkę, która właśnie leży obok mnie z głową na moich kolanach, smutna i zdezorientowana. Ja wiem, za chwilę ktoś mi może powiedzieć, że "po co się smucę, skoro mam drugiego psa".. ale to nie to samo.. Niuńka była jednak ze mną 4 lata i śmiało mogę powiedzieć, że była "moim psem."
Ze mną spała, ze mną chciała chodzić na spacery, leżała ze mną kiedy było mi źle, lizała po nosie, gdy płakałam. Ze wszystkich psiaków jakie miałam/mam to z nia byłam najbardziej związana i darzyłam..nadal darzę największym uczuciem.

Wiem doskonale, że muszę wziąć się w garść, wiem, że ona patrzy na mnie z góry i nie chce, żebym była smutna. Gdyby mogła to powiedziałaby mi żebym pamiętała tylko te najlepsze (czyli wszystkie!!) spędzone z nią chwile.
__________________
- What do you do when you win?
- PARTY!
- What do you do when you lose?
- PARTY HARDER!
myCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 23:42   #2716
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez myCocaine Pokaż wiadomość
Ja wiem, za chwilę ktoś mi może powiedzieć, że "po co się smucę, skoro mam drugiego psa".. ale to nie to samo..
Nikt, kto kocha psy, nigdy by Ci tak nie powiedział Każdy pies jest inny, wyjątkowy, każdego się kocha w odrobinę inny sposób. A jeśli ktoś Ci tak powie, to wyryj jego słowa na kawałku nieoheblowanej deski i wsadź mu w d...
Rozumiem, że cierpisz, to minie. Pozostaną tylko te dobre wspomnienia, a jak sama mówisz, było ich mnóstwo. Tylko się nie obwiniaj, bo to niczego nie zmieni, a na pewno pogorszy Ci nastrój jeszcze bardziej. Masz jeszcze drugiego psiaka, on pomoże przetrwać trudne chwile.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 09:17   #2717
Rottie
Zadomowienie
 
Avatar Rottie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
Dot.: Psy

Bardzo współczuję straty suni..
Sama straciłam ukochaną sunię po dwunastu latach życia razem.. Wiem, co czujesz. To było najgorsze, co w życiu przeżyłam, bez niej życie już nie jest takie samo, a ja straciłam cząstkę siebie, bo naprawdę ją kochałam..
Mam jeszcze jednego psa, też go kocham, ale to nie jest to samo. Każdego psa kocha się inną miłością, a ona dodatkowo była wyjątkowa i ze mną od zawsze, dorastałam przy niej..
Niedługo, bo ledwo tydzień po śmierci Tori adoptowałam kurę, jest nam razem dobrze. Znów mam dwa psy, ale tym bardziej upewniłam się w tym, że każdego psa kocha się inaczej.

Boleć nie przestanie nigdy. To smutne, ale prawdziwe. Ja po czterech miesiącach nie mogę przestać tęsknić i wiem, że już nigdy nie przestanę. Najgorsze uczucie na świecie..

Nie pocieszam, wiem, ale nie potrafię oszukiwać w takich sprawach. Wybacz.

A dla Joko na drogę (*)
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
Rottie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 16:40   #2718
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Psy

Bardzo współczuje straty przyjaciela Życzę dużo sił.
(ja to pocieszam się w taki sposób, że po śmierci na pewno się zobaczę z tymi, których straciłam. )
Merys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 09:29   #2719
Scottilion
Raczkowanie
 
Avatar Scottilion
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
Dot.: Psy

myCocaine, trzymaj się, wiem że słowa niewiele znaczą, ale to dobrze, że możesz się wypłakać, że o tym piszesz. Ja cztery lata temu (dokładnie, niedługo będzie rocznica) straciłam nagle swoją ukochaną, siedmioletnią sukę. Nic nie zapowiadało tragedii, nagle pies zaniemógł, kilkanaście godzin... Do tej pory bardzo trudno mi o tym pisać, oglądać jej zdjęcia (staram się nie oglądać). Miałaby teraz 11 lat, jej brat wciąż żyje, taki jest do niej podobny...
Czy robiliście sekcję zwłok? To okropne, ale warto wiedzieć co się działo, żeby przy każdym kolejnym psie nie dopatrywać się niewiadomo czego, żeby się nie bać.

Okropny temat, smutno...
Scottilion jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-05, 22:39   #2720
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

http://www.facebook.com/photo.php?fb...type=1&theater

Skoro już jesteśmy w takim smutnym temacie... Testament Kochanego Psa.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 11:00   #2721
DoDoo
Zakorzenienie
 
Avatar DoDoo
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kostarina
Wiadomości: 5 560
Dot.: Psy

myCocaine, stracilam trzy pieski, jednego ponad 10 lat temu, ale nadal boli, drugiego 7 i trzeciego 5, boli jak cholera. Jak sobie wspomnę o nich to lezka sie w oku kręci. Trzymaj się ściskam i przesylam dużo ciepla

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
ja to pocieszam się w taki sposób, że po śmierci na pewno się zobaczę z tymi, których straciłam.
ja również, wierzę w to i to dodaje mi sil.
__________________
Poskramiasz we mnie bestie, poskramiasz we mnie lwa, pojawiasz sie dzis we snie mym niechaj sen trwa...
DoDoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 19:59   #2722
myCocaine
Zadomowienie
 
Avatar myCocaine
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
Dot.: Psy

Dziękuje dziewuszki za miłe słowa!

Za moją Księżniczką nadal popłakuję po nocach a druga sunia razem ze mną. Ale.. wczoraj moi rodzice przynieśli mi 6 tygodniową sunię, żeby mi dziurkę w sercu chociaż trochę załatać. Maleństwo jest cudne, pocieszne i wesołe i ciągle trzeba mieć na nią oko - także w ciągu dnia nie ma czasu na smutki.
Nawet załamana stratą "siostry" moja druga psinka zaczęła jeść i jest bardzo zainteresowana nowym członkiem rodziny. No i humor nam się zdecydowanie poprawił.
Joko zawsze będzie w naszych serduszkach (i tak jak Was pociesza mnie fakt, że 'kiedyś' znów wszyscy się spotkamy). No a teraz najwidoczniej z pomocą przyszła mi jej mała siostra, której trzeba stworzyć dobry domek
__________________
- What do you do when you win?
- PARTY!
- What do you do when you lose?
- PARTY HARDER!
myCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 13:39   #2723
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

Wrzuć fotki!
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 20:28   #2724
myCocaine
Zadomowienie
 
Avatar myCocaine
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez _Juliette_ Pokaż wiadomość
Wrzuć fotki!
Pewnie, dziś trochę jej pocykałam to jutro wrzucę (bo dziś już padam ze zmęczenia)
__________________
- What do you do when you win?
- PARTY!
- What do you do when you lose?
- PARTY HARDER!
myCocaine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-09, 19:51   #2725
BIG
Raczkowanie
 
Avatar BIG
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: BYTOM
Wiadomości: 193
Dot.: Psy



Dziewczyny,wiem ze jest baaardzo mało czasu ale ten pekińczyk jutro ma być uspany przez właściciela,szukamy ratunku !!!!!

Edytowane przez BIG
Czas edycji: 2012-09-09 o 19:55
BIG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-09, 20:04   #2726
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez BIG Pokaż wiadomość


Dziewczyny,wiem ze jest baaardzo mało czasu ale ten pekińczyk jutro ma być uspany przez właściciela,szukamy ratunku !!!!!
Gdzie jest? Dlaczego uśpiony? Rozumiem, że szuka DT?
Więcej informacji...
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-10, 07:14   #2727
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez BIG Pokaż wiadomość


Dziewczyny,wiem ze jest baaardzo mało czasu ale ten pekińczyk jutro ma być uspany przez właściciela,szukamy ratunku !!!!!
ludzie, przecież nie można od tak sobie usypiać zwierząt...
Merys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-10, 07:46   #2728
BIG
Raczkowanie
 
Avatar BIG
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: BYTOM
Wiadomości: 193
Dot.: Psy

Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.....
Znalazł się nowy domek
BIG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-10, 19:09   #2729
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Psy

Treść usunięta

Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Czas edycji: 2012-09-10 o 19:10
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-10, 22:20   #2730
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
ludzie, przecież nie można od tak sobie usypiać zwierząt...
True. Nie wiem który weterynarz uśpi młode, zdrowe, nieagresywne zwierzę. To raz. Ale zagłębiłam się w tą sprawę i okazuje się, że to wszystko dziwne...

Użytkowniczka, na której profilu pojawiła się informacja, że Bono szuka domu, miała w swojej galerii zdjęcie psiaka (tak, to ten sam, na dodatek podpisane: Bono, więc nie ma mowy o podobnym pekińczyku) z podpisem, że miesiąc wcześniej został zaadoptowany i ma super domek. Zdjęcie miało datę dodania: 2 lipca (czyli adopcja nastąpiła na początku czerwca). Pies podobno został adoptowany z plaskatego azylu. W takich przypadkach podpisuje się umowy adopcyjne w których jest zapis, że psa nie wolno uśpić bez konsultacji z fundacją. Kiedy ktoś mimo wszystko chce uśpić psa, fundacja powinna go zabrać takiej osobie. To pierwsza rzecz, która mi tu nie gra.
Druga sprawa: ta kobieta napisała, że pani tego pekina idzie do szpitala, a jego pan go nie lubi, nie chce, pies go nie obchodzi i pan nie ma zamiaru się nim zajmować. Kto oddaje takim ludziom psa? Nie było wizyty przedadopcyjnej? Wcisnęli im tego psa na siłę? Chyba to jasne, że wybór o adopcji muszą akceptować wszyscy domownicy. To ma być ten super domek?


I uwaga uwaga, zaczyna się jazda:

Dzisiaj ta osoba zamieściła informację, że Bono przepadł (co to znaczy przepadł? pojechał już do nowego domu? czy stary "pan" go sprzątnął?). Że rozwiesiła plakaty, nagroda, bla bla. Z dopiskiem
Cytat:
"moze juz biega po teczowych lakach".


Pod tą informacją pojawił się komentarz:
Cytat:
sprawa jest poważna zbieraj podpisy sąsiadów! o tym jak ona maltretowała psa, jak go kopała na co czekac! ? został zabity jak Ozzy ! może jeszcze oddychał jak był w dole zakopany albo gdzieś powieszony ! boże przecież nie mów że to tak zostawisz, ona chciała się go pozbyc mówiła Ci poza tym! ludzie widzieli jak ona psa kopała i na policję nie zadzwonili ??
Kto to jest ta ona? Nie wiem. Mogę się tylko domyślać, że to właścicielka Bona. Która mówiła tejże osobie, że chce się psa pozbyć.
Ot, cała historia.
Ciekawe, prawda? Tylko psa szkoda...

Edytowane przez _Juliette_
Czas edycji: 2012-09-11 o 00:32
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:40.