Ostatnio testowałam/-em, cz. IV

[a ga ta]

AA Granada Salvia-.Piękne leśne owoce. Podobne do Amethyst Lalique
AA Orange Soleia-Podobne do fanty, lub takiej oranżady w proszku, którą wysypywało się na język.
Oba zapachy bardzo trwałe.

[evak1988]

Si Passione- pachnie tak jak Noemi Campbell Cat Delux at night
My Way Armani . Kurcze sama nie wiem. Muszę go kiedyś wypróbować całodniowo a nie poprzez psik na nadgarstek.
Dziś testowałam CK Woman . Bardzo piękny delikatny kwiatowy zapach <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[evak1988]

Ck Woman jednak po konkretnym teście jak dla mnie jest bardzo delikatny . Po 6 godz już ledwo go czuć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Libre Intense YSL - gęste, balsamiczne, ciężkie od tonki i ambry, z wyraźną nutą przewodnią lawendy (której z zasady nie lubię) i kwiatu pomarańczy, a to wszystko na tle pudrowej, niejadalnej wanilii. Cudo! Przypominają mi nieco męskie Must Essence Cartiera, jakaś androgyniczna nuta w nich siedzi

[4Cats]

Kilka dni temu testowałam butikowe Guerlainy Spiriteuse Double Vanille i Tonka Imperiale. Cuda panie, cuda

[liv87]

Napisane przez 4Cats

Kilka dni temu testowałam butikowe Guerlainy Spiriteuse Double Vanille i Tonka Imperiale. Cuda panie, cuda

SDV oraz Angelique Noir
Tonki nie pamiętam ale będę miała odlewkę na dniach

[NeverGoodEnough18]

Fantomas Nasomatto
Wypisz wymaluj Seminalis Orto Parisi . Mam Seminalis, mam próbkę Fantomasa i zapachy są praktycznie identyczne. Fantomas zaczyna się lekko ziemiasta nutą by później być wierną kopią Seminalis z tą różnicą, że Fantomas jest bardziej przestrzenny, zwiewny, Seminalis natomiast jest bardziej gęstszy i mam wrażenie, że odrobinę bardziej męczący od Fantomasa.


Angels' Share By Kilian cukierki prawoślazowe z dodatkiem cynamonu O teraz powąchałam znowu i cukierki zanikają, zapach robi się lekko szarlotkowy . Fajne.

[a ga ta]

Armani My Way- Zapach delikatny, ale bardzo trwały. Wyczuwam w nim… poziomki… choć w składzie ich brak. Lekko wtórny, bezpieczny, dzienny. Nie jest męczący, nie powoduje bólu głowy.

[77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead]

lista bylaby dluga, ale zachwycil mnie Daimiris i ...Heliotrope Gingembre Fragonard

[Tusio]

Pantera Cartiera. Mam piękną miniaturę, która cieszy oko, ale samego zapachu chyba nie umiem nosić.

[77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead]

Napisane przez Tusio

Pantera Cartiera. Mam piękną miniaturę, która cieszy oko, ale samego zapachu chyba nie umiem nosić.

podchodzilam jak pies do jeza, az zzakupilam 15-tke, zaczelam od wersji Soir w probce, ktora uwazam za bardziej noszalna, probuj w maju i czerwcu przed upalami, moze zmienisz zdanie ;-)

[Tusio]

[1=77306feab5a5308f8ebf499 db0d2cc77353731f9_614fa9f 7baead;88247187]podchodzilam jak pies do jeza, az zzakupilam 15-tke, zaczelam od wersji Soir w probce, ktora uwazam za bardziej noszalna, probuj w maju i czerwcu przed upalami, moze zmienisz zdanie ;-)[/QUOTE]


Dzięki, chyba się odważę... będę miała trochę czasu na zdobycie

[a ga ta]

Salvatore Ferragamo Amo Per Lei-Mydlany, czysty, z dodatkiem owoców. Uroczy, bezpieczny i bardzo trwały.
Michael Kors Wonderlust Eau de Voyage- Olejek do opalania plus owocowy drink. Zapach idealny na letnie wieczory. Trwałość średnia.
Guerlain Mon Guerlain Bloom Of Rose EDT-Delikatny, kwiatowy, wiosenny zapach.
Guerlain Mon Guerlain Bloom Of Rose EDP- Ma moc! Trochę przypomina mi Angel z dodatkiem róży. Jesienno-zimowa wersja.
Lancome Idole EDP-Mnóstwo kwiatów, trochę owoców. Nieskomplikowany i trwały.

[77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead]

dzieki hojnosci pewnej perfumowej Duszyczki w koncu poznalam Likierowa Womanity miedzy innymi...

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez Tusio

Dzięki, chyba się odważę... będę miała trochę czasu na zdobycie

spróbowac nie zaszkodzi

[Quinn]

Black Calamus w końcu trafił próbkowo w moje ręce i niestety ale muszę mieć flachon xD
Jest faktycznie doskonały, poza samym otwarciem, w pierwszych minutach trochę czuję oponkę. Ale chwilę później pachnie zupełnie jak Black Cashmere wymieszany z Perris Monte Carlo Oud Imperial, przecudownie. Trzyma się długo, pachnie obłędnie, polecam każdemu, kto opłakuje Black Cashmere a jednocześnie lubi oud.

[VI4]

Napisane przez Quinn

Black Calamus w końcu trafił próbkowo w moje ręce i niestety ale muszę mieć flachon xD
Jest faktycznie doskonały, poza samym otwarciem, w pierwszych minutach trochę czuję oponkę. Ale chwilę później pachnie zupełnie jak Black Cashmere wymieszany z Perris Monte Carlo Oud Imperial, przecudownie. Trzyma się długo, pachnie obłędnie, polecam każdemu, kto opłakuje Black Cashmere a jednocześnie lubi oud.

jest obłędny a na mojej skórze jego bliźniakiem jest Oud Grandeur od Avonu - ma nieco mniej mocy, ale dla mnie to absolutna rewelacja za grosze

[Quinn]

Napisane przez VI4

jest obłędny a na mojej skórze jego bliźniakiem jest Oud Grandeur od Avonu - ma nieco mniej mocy, ale dla mnie to absolutna rewelacja za grosze

Chyba nigdy tak szybko nie kupiłam czegoś na Allegro - 35 sekund i Avoniak już do mnie jedzie

edit: a jeśli trafię, to zamówię sobie 12 flakonów zamiast jednego Black Calamusa

[VI4]

Napisane przez Quinn

Chyba nigdy tak szybko nie kupiłam czegoś na Allegro - 35 sekund i Avoniak już do mnie jedzie

edit: a jeśli trafię, to zamówię sobie 12 flakonów zamiast jednego Black Calamusa

opinie ma różne, ale dla mnie jak napisałam - warto zaryzykować mam dwie flaszki

[a ga ta]

Carolina Herrera Good Girl Supreme-Uwielbiam! Otwarcie owocowe, potem piękny zapach podobny dla mnie do Addict Diora! Trwałość zabójcza!

[Snowdrop_]

Napisane przez VI4

opinie ma różne, ale dla mnie jak napisałam - warto zaryzykować mam dwie flaszki

A czy mocno czuć w nich lilię? Bo uwielbiam lilie w perfumach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenris]

Napisane przez Snowdrop_

A czy mocno czuć w nich lilię? Bo uwielbiam lilie w perfumach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mocno

[VI4]

Napisane przez Snowdrop_

A czy mocno czuć w nich lilię? Bo uwielbiam lilie w perfumach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to ja nie czuję lilii - dla mnie to klon Black Calamus. Albo - może czuję, ale nie wiem że to lilia, i z żadnym kwieciem mi się ten zapach nie kojarzy

[Snowdrop_]

Napisane przez VI4

No to ja nie czuję lilii - dla mnie to klon Black Calamus. Albo - może czuję, ale nie wiem że to lilia, i z żadnym kwieciem mi się ten zapach nie kojarzy

Kurcze, właśnie opinie są skrajnie różne - jedni piszą, że lilia mocno, drudzy że bardziej oud. A ja nie jestem fanką oudu, za to lilii bardzo i jednego Oud Grandeur nie testowałam. Ambre Ardent to dla mnie bliskie rodzeństwo wycofanych i prze-genialnych Voile d' Ambre, tylko z nutką kurzu czy dymu, których tamte nie miały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Quinn]

Oud Grandeur od Avonu- zapach fajny, w sumie tak - jest podobny do Black Calamus, ale na mnie ma wręcz żałosną moc Prawie go nie czuję od początku a znika w mgnieniu oka. Więc jednak muszę się szarpąć na Black Calamusa, bo ten za to siedzi na skórze i ubraniach w nieskończoność. Kwiatów również nie wyczuwam, a oud owszem.


Dalal Al Rehab - tutaj za to strzał w 10 W poszukiwaniu klona niedostępnego Botrytisa zamówiłam za śmieszne pieniądze i zapach jest naprawdę bardzo podobny i bardzo piękny. Jeszcze nie wiem jak się rozwinie, bo mam go od niedawna na łapce, ale pięknie i mocno pachie, jak Botrytis z domieszką jakichś żółtych kwiatów. Polecam gorąco każdej opłakującej Botrytisa.


la participe passe serge lutens - oj nie! Faktycznie blisko mu do Chene, piękna woń owoców i igliwia ginie pod toną kminku czy innej jadalnej przyprawy i aptecznych nut. Pachnie jak stara drewniana apteczka babci, w której trzyma i leki i przyprawy.

[Parabelka]

Napisane przez Quinn

Dalal Al Rehab - tutaj za to strzał w 10 W poszukiwaniu klona niedostępnego Botrytisa zamówiłam za śmieszne pieniądze i zapach jest naprawdę bardzo podobny i bardzo piękny. Jeszcze nie wiem jak się rozwinie, bo mam go od niedawna na łapce, ale pięknie i mocno pachie, jak Botrytis z domieszką jakichś żółtych kwiatów. Polecam gorąco każdej opłakującej Botrytisa.

Uwielbiać Cię będę za te słowa , bo od razu capłam ostatnią flaszkę w sklepie i faktycznie to Botrytis i to stary sprzed reformulacji, miększy i cieplejszy niż ostatnia wersja być może trwałość nie będzie jakaś szczególnie oszałamiająca, ale zapach jest jak trzeba i cały czas pachnie Botrytisem

[Quinn]

Napisane przez Parabelka

Uwielbiać Cię będę za te słowa , bo od razu capłam ostatnią flaszkę w sklepie i faktycznie to Botrytis i to stary sprzed reformulacji, miększy i cieplejszy niż ostatnia wersja być może trwałość nie będzie jakaś szczególnie oszałamiająca, ale zapach jest jak trzeba i cały czas pachnie Botrytisem

Ale super, cieszę się Ja też się Dalalem psikam nieustannie, trwałość ma marną, ale pachnie cudownie. Zamawiam sobie też wersję w olejku (razem z kilkoma innymi Al Rehabami na próbę), może będzie trwalsza.

[Parabelka]

Olejek też sobie strzeliłam, a co tylko jeszcze nie próbowałam .

[Snowdrop_]

A ja nawet zapomniałam, że mam sporą odlewke Botrytisa, pamiętałam że mam jakiś miodek, ale nie wiedziałam że wycofany. Szkoda, mało jest dobrych zapachów z miodowa nutką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a ga ta]

Mugler Angel Nova- Piękny, malinowy drink. Mocny i bardzo trwały.
Van Cleef & Arpels Orchidee Vanille- Waniliowe cudo z czekoladą. Przypomina mi zapach Cafè Chantant marki Nobile 1942. Trwałość zabójcza.!
Jimmy Choo I want Choo-Słodka brzoskwinia i jabłuszko otulone wanilią. Uroczy poprawiający nastrój zapach… Przypomina mi Salvador Dali Dallissime . Aromat dosyć intensywny i trwały.

[ROZ-ter-KA]

Wy mnie tu dziewczyny zachęcacie tymi opisami , a ja nie powinnam ich czytać bo po dwuletnim odwyku jestem na strasznym głodzie i już przekroczyłam dopuszczalny limit wydatków , a głód dalej doskwiera i skręca i rzucałabym się na to "jadło" bez opamiętania

Co do testowania to ostatnio testowałam kilka zapachów Mancery :

Roses Vanille - nie polubiła się z moją skorą i szybko zniknęła

Musky Garden - piękne gładkie białe piżmo na kwiatowo-owocowym podbiciu , kobiece ale nie "łóżkowe" , nosi się przyjemnie, trwałość bardzo dobra ok. 8-9 godzin , projekcja przeciętna , raczej przyskórna - kupił mnie to i ja go kupiłam

Pearl - tutaj mamy na początku wybuch zdeptanego zielska po czym stopniowo wyłania się słodka figa na pierzynce z białego piżma , nie jest mdła , zapewne z racji pobytu kwiatów i innych owoców , wyczuwam odrobinę kruchego jabłka i nutkę jaśminu , pierwszy zapach z figą , który mogłabym nosić , trwałość bardzo dobra, projekcja raczej przyskórna

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez a ga ta

Armani My Way- Zapach delikatny, ale bardzo trwały. Wyczuwam w nim… poziomki… choć w składzie ich brak. Lekko wtórny, bezpieczny, dzienny. Nie jest męczący, nie powoduje bólu głowy.

Aż taki delikatny to on nie jest , przynajmniej na mnie, owszem wtórny , piękny i trwały , poziomek w nich nie czuję , od razu tuberozę z lekko owocowym podbiciem -
ale jednak więcej niż dwa psiki powodują u mnie lekkie mdłości