SZKOŁA WIZAŻU - zbiorczy

[babydoll1985]

A ile orientacyjnie może wynieść koszt takiego wyposażenia?(nie wliczając w to już kosmetyków i zestawu do analizy) lustra, krzesło do wizażu, umeblowanie, i gdzie można zaopatrzeć się w takie rzeczy?

[sarah22]

krzesło możesz poszukać na allegro, lustra - salonie mebli bądź łazienek..

[kasdem]

hej
ja własnie pisze wniosek o dofinansowanie z UP na swoja dzialanosc zwiazana z wizażem i stylizacja!
jakie macie propozycje usług np?
aha- i kto wie jakie sa przepisy BHP wtej kwestii?

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez sarah22

krzesło możesz poszukać na allegro, lustra - salonie mebli bądź łazienek..

witam!
ja wlaśnie jestem w trakcie pisania wniosku o dotacje z UP na własną dzialanosc zwiazaną z wizażem i stylizacja!
macie jakies pomysły na usługi!?
to bedzie dzialanosc domowa i u klienta!
wie tez moze ktos jakie sa przepisy BHP w tej kwestii??

[dark01]

......
dużo zależy od wielkości miasta w jakim chcecie otworzyc salon...niemniej jednak niestety twierdzę,ze sam wizaż to za mało i nie będzie się to wam opłacało..warto by dodać tez inne usługi,takie jak np.stylizacja paznokci,bądz fryzjer.. to może stanowic podstawę do udanych stylizacji...zwłaszcza slubnych...kiedy przychodzi do was panna młoda i ma wszystko na miejscu.Ponad to samodzielny salon wizazu,najwięcej pracy ma w soboty i świąteczne weekendy,,,a na tygodniu co? pustki raczej analiza kolorystyczna? od biedy pojawi sie jedna klientka ,bądz dwie na taka usługę..analizę i tak wykonujesz w trakcie robienia makijazu...mi sie nie zdarzało robić osobnych konsultacji w tym temacie.
Jakimś tam wyjsciem może byc otwarcie swojego stanowiska np przy fryzjerze.
Samodzielny salon wizażu pochłania za duzo pieniążków związanych z utrzymaniem lokalu,jesli pracujesz gł. w weekendy,a zdaża sie często,że bardzoej opłaca sie dojechac do klientki do domu... Co do srodków unijnych..zalezy od regionów w jakich mieszkacie,u nas na lubelszczyznie jest cięzko uzyskac srodki na taką branże,sama się męczyłam z tym przez półtora roku,az w koncu dałam sobie spokój..i jakos o własnych siłach otworzyłam mój salon.Tylko,ze ja mam kompleksowe usługi:wizaż,fryzjerstwo, stylizacja paznokci.

[bizneswoman]

Witaj Darko, mam pytanie, poniewaz jak widze duzo z nas marzy o wlasnym salonie. Jestem wizazystką, dobrze się w tym czuję i co najwazniejsze pewnie. Co do stylizacji paznokci, nie jest zle, dotychczasowe klientki zadowolone, z tym, ze jeszcze pochlania mi to troszkę czasu. Z jak duzego jestes miasta? czy fryzjerstwo takze jest Twoje? czy klientki codzien przychodzą na paznokcie? JAk sadzisz, czy warto podnajac stanowisko u fryzjerki z sama stylizacją i wizazem? ma to miejsce bytu? Dzialalnosc zalozylabym na mame, jako ze placilabym niski Zus, do tego oplaty za lokal, dam radę? wiem, ze ciezko powiedziec i ocenic sytuację, ale tak mniej wiecej jako wlascicielka salonu, mozesz cos z pewnoscia o tym powiedziec. Z gory dziekuje!!! aaa o jeszcze jedno pytanko, czy rowniez szkolisz ? z tego co wiem, mozna rowniez robic kursy i wydawac certyfikaty zgadza sie?

[dark01]

Napisane przez bizneswoman

Witaj Darko, mam pytanie, poniewaz jak widze duzo z nas marzy o wlasnym salonie. Jestem wizazystką, dobrze się w tym czuję i co najwazniejsze pewnie. Co do stylizacji paznokci, nie jest zle, dotychczasowe klientki zadowolone, z tym, ze jeszcze pochlania mi to troszkę czasu. Z jak duzego jestes miasta? czy fryzjerstwo takze jest Twoje? czy klientki codzien przychodzą na paznokcie? JAk sadzisz, czy warto podnajac stanowisko u fryzjerki z sama stylizacją i wizazem? ma to miejsce bytu? Dzialalnosc zalozylabym na mame, jako ze placilabym niski Zus, do tego oplaty za lokal, dam radę? wiem, ze ciezko powiedziec i ocenic sytuację, ale tak mniej wiecej jako wlascicielka salonu, mozesz cos z pewnoscia o tym powiedziec. Z gory dziekuje!!! aaa o jeszcze jedno pytanko, czy rowniez szkolisz ? z tego co wiem, mozna rowniez robic kursy i wydawac certyfikaty zgadza sie?

......
Witaj
właśnie..problem polega na tym,ze jestem z bardzo małego miasta,około 20 tys.mieszkańców, niedaleko LublinaJest u nas ogromna ilość zakładów fryzjersko-kosmetycznych co jeszcze utrudnia sprawę...sądze,że gdybym miała salonik w Lublinie byłoby mi dużo łatwiej...natomiast ''ratuje '' mnie fakt,ze mam własny lokal-więc odpada największy koszt-czynsz za lokal,mam też niewielkie opłaty za media,inaczej bym nie dała rady. Plusem niewątpliwie jest to,że nie chwaląc się mamy najbardziej wyspecjalizowany salon w ''wizażu'' w mieście...aczkolwiek dopiero po roku zaczynamy odczuwać jakieś korzyści z tego faktu,to znaczy jest coraz więcej klientek polecających nas znajomym i z tego jestem super zadowolona
Z ''pazurkami'' jest różnie...to znaczy jest masa dziewczyn robiąca paznokcie ''na czarno'' w domu,bez kursów...wyławiają większość klientek-bo tanio! efektów ich pracy nie będe komentować... Z drugiej strony jako jedyna w mieście przedłużam paznokcie metodą żelową i combo... co jest niewątpliwym plusem,bo klientki bardzo przekonuja sie do naturalnego utwardzania paznokci żelem jako ich pelęgnację...Nie jest niestety tak,że codziennie jest ktos na pazury..mam pewne grono stałych klientek...ale poniewaz salon działa dopiero od póltora roku ciągle zdobywamy rynek...
Jeśli chodzi o fryzjerstwo-zatrudniam fryzjerkę,sama pomagam jak trzeba,i zajmuję się koloryzacjami tylko.
Reasumując... gdybym dzisiaj miała zaczac działalnosc od nowa to zdecydowałabym się na wydzierżawienie stanowiska paznokciowo-wizazowego przy dobrym fryzjerze...tak jak napisałam wczesniej,sam wizaż się nie utrzyma...bo pracuje sie gł.w weekendy.Z pazurami tez jest róznie...ludzie barrrrdzo oszczędzają,10 zł róznicy w cenie i pojdą tam gdzie taniej...a robi po kosztach to bez sensu.,znajome narzekają na pustki w ich salonach
Nie szkolę,żeby szkolic i wystawiać dyplomy trzeba miec do tego uprawnienia...a ja jestem wolnym strzelcem,nie mam kontraktów z żadną konkretną firmą.
Doradzałabym też mieć dobrą księgową,zamiast samemu prowadzić rachunkowość.
Niestety jest też tak jak zakładałam-pierwszy rok to dokładanie,drugi rok na zero wraz z inwestycją w materiały wszystkich zysków... w trzecim roku może będzie mnie stać w koncu na jakiś urlop

[bizneswoman]

Zyczę Ci zatem Darko powodzonka i wytrwalosci!!! no i jak najbardziej urlopu!

[dark01]

Napisane przez bizneswoman

Zyczę Ci zatem Darko powodzonka i wytrwalosci!!! no i jak najbardziej urlopu!

.....
dzięki mam nadzieje,że Was nie zniechęciłam,warto próbować i spełniac swoje marzenia... ból jest tylko wtedy jak realia zaczynają nas przerastać....tak czy inaczej życzę Wam dziewczyny odwagi i determinacji,jest o co powalczyć..wiecie jakie to wspaniałe uczucie jak idzie sie do pracy z ochotą?

[LucynaW]

http://www.twojestudiowizazu.pl/blog.aspx

[amanda-1a]

Napisane przez dark01

.....
wiecie jakie to wspaniałe uczucie jak idzie sie do pracy z ochotą?

Wiemy, hurra
Zupełnie podobnie jak Ty, dark01, prowadzę swoje studio (pazurkowo-stopowe plus mała kosmetyka). Kosztowało mnie to mnóstwo pracy, wyrzeczeń finansowych... Ale warto było!
Działam dopiero od października i... na razie - odpukać - nie dokładam do interesu, nawet udaje mi się wyjść niekiedy na mały plus (uważam to za wielki sukces, bo płacę od początku duży ZUS...). I cały czas to co "zostało", wkładam w następne usługi/szkolenia/produkty, by poszerzać ofertę. Teraz zamierzam zająć się dodatkowo wizażem - więc ten wątek bardzo uważnie czytam
Niestety w tym roku, podobnie jak Ty, na urlop nie mam co liczyć. Ale najważniejsze jest to, że do pracy chodzę z prawdziwą przyjemnością

[kaprowa]

Szkoła Daleckiej(www.wizaz.wroc.pl) będzie miała nowe forum dla uczniów - jak ktoś chce adres to przyślę na priv.

Myślę, że szkoła Wizażu Daleckiej to dobry wybór, ja mam na razie dobrą opinię. Jak ktoś ma konkretne pytania to na priv chętnie odpowiem.

[sylwia78]

W Rybniku od kwietnia na przeciwko Plazy w Galerii i pracowni artystycznej Harmony Art mają odbywać się cyklicznie warsztaty z makijażu i wizażu

[NoNamala]

a ja zdecydowanie odradzam. chociaz, może po zmianie miejsca się coś na lepsze zmieni i w końcu wezmą sie do roboty.

ale nadzieja matką głupich:P

[Kathy F.]

No tak Darko masz rację nie może to być tylko makijaż bo to zupełnie nie wypali.Trzeba bedzie się po jakims czasie zwinąć .No właśnie z Dotacja jest ciężko,ale mnie powiedzieli, ze mam szanse bo w obecnej chwili jestem na wychowawczym wiec moge skorzystac z programu,który ma na celu przywrócenie kobiety do pracy.U nas rusza taki w sierpniu więc widze w nim szanse dla siebie a tobie zyczę powodzenia w prowadzeniu swojego salonu i mam nadzieje, ze juz wkrótce ja i Babydoll 1985 też będziemy mogły tutaj napisać, ze i nam sie udalo!!!

[Mia22]

Szkoła Pani Agnieszki Brody London School od Make up and styling

[dark01]

Napisane przez Kathy F.

No tak Darko masz rację nie może to być tylko makijaż bo to zupełnie nie wypali.Trzeba bedzie się po jakims czasie zwinąć .No właśnie z Dotacja jest ciężko,ale mnie powiedzieli, ze mam szanse bo w obecnej chwili jestem na wychowawczym wiec moge skorzystac z programu,który ma na celu przywrócenie kobiety do pracy.U nas rusza taki w sierpniu więc widze w nim szanse dla siebie a tobie zyczę powodzenia w prowadzeniu swojego salonu i mam nadzieje, ze juz wkrótce ja i Babydoll 1985 też będziemy mogły tutaj napisać, ze i nam sie udalo!!!

.....
ano, już niedługo mam zamiar tak własnie napisać
z tymi dotacjami to jest taki problem,że dadzą kase ...OK...ma sprzet czy tam materiały,remont lokalu...problem zaczyna się pózniej gdy trzeba to jeszcze wszystko utrzymać zanim sie biznes nie rozkręci na dobre,a to czasami kilka/kilkanascie miesięcy stałych opłat/czynsz/ZUS ...itp. Pamiętam,ze ktos mi wspominał o dotowaniu przez rok chyba czynszu i cześci Zusu..tylko nie pamiętam z której to instytucji miały pochodzic te pieniądze.

[Kathy F.]

Napisane przez dark01

.....
ano, już niedługo mam zamiar tak własnie napisać
z tymi dotacjami to jest taki problem,że dadzą kase ...OK...ma sprzet czy tam materiały,remont lokalu...problem zaczyna się pózniej gdy trzeba to jeszcze wszystko utrzymać zanim sie biznes nie rozkręci na dobre,a to czasami kilka/kilkanascie miesięcy stałych opłat/czynsz/ZUS ...itp. Pamiętam,ze ktos mi wspominał o dotowaniu przez rok chyba czynszu i cześci Zusu..tylko nie pamiętam z której to instytucji miały pochodzic te pieniądze.

Ja o tą dotacje pytałam w Górnośląskiej Agencji Rozwoju i tam też mi powiedzieli, że mogę otrzymać przez pół roku tzw."pomoc pomostową" 1200 zł na czynsz,ZUS, telefon,internet,poczte, ale nie czrujmy sie tym tego nie opłace.Dobrze, że jest coś takiego otrzymuje się to na pół roku a wyjatkowych sytuacjach taką pomoc możemy uzyskać na rok.

[babydoll1985]

A ile średnio może wynieść koszt rozpoczęcia takiej działalności?

[dark01]

Napisane przez babydoll1985

A ile średnio może wynieść koszt rozpoczęcia takiej działalności?

...
trudno powiedzieć,zależy z jakiego pułapu startujesz...
chodzi Ci o cene samych materiałów +wyposażenie? A co z lokalem? chcesz wynajmować,<jezli tak to musisz go zaadoptowac do swoich potrzeb i wymogów Sanepidu>czy raczej jezdzic do klientek? ja ZUSU przez pierwsze 2 lata mam miesięcznie około 350zł+150zł księgowa.Normalnie trzeba doliczyc czynsz +opłaty licznikowe,ewentualnie cenę dojazdów do klientek...itd. Materiały-to zależy na jakich produktach chcesz pracować.Tak że przedział cenowy to od kilku do kilkunastu tys.

[mylady21]

Prowadzenie takiej działalności nie ma specjalnego sensu. Sama posiadam studio wizażu dokooptowane do salonu sukien ślubnych i gdybym zajmowała się tylko tym - to mogłabym od razu zamykać
Jako dodatkowa usługa jest to fajne, natomiast jako podstawowa działalność w ogóle się nie sprawdza.
Polki nie mają takiej potrzeby, Polka statystyczna to "Zosia -samosia" która w ogóle nie chce porad bo sama wie naj lepiej a z wizażystki korzysta najczęściej raz w roku i to i tak dobrze.
Co do kosztów rozpoczęcia działalności trzeba liczyć najmniej 35tys.

[babydoll1985]

Napisane przez dark01

...
trudno powiedzieć,zależy z jakiego pułapu startujesz...
chodzi Ci o cene samych materiałów +wyposażenie? A co z lokalem? chcesz wynajmować,<jezli tak to musisz go zaadoptowac do swoich potrzeb i wymogów Sanepidu>czy raczej jezdzic do klientek? ja ZUSU przez pierwsze 2 lata mam miesięcznie około 350zł+150zł księgowa.Normalnie trzeba doliczyc czynsz +opłaty licznikowe,ewentualnie cenę dojazdów do klientek...itd. Materiały-to zależy na jakich produktach chcesz pracować.Tak że przedział cenowy to od kilku do kilkunastu tys.

Właśnie zastanawiałam się, czy nie lepiej byłoby dojeżdżać, wtedy byłoby to bardziej opłacalne , ponieważ moją usługą byłyby na razie tylko makijaż,analiza i indywidualne lekcje makijażu(w przyszłości chciałabym zdobyć jeszcze umiejętności fryzjerskie). I otwieranie salonu zupełnie by mi się nie opłaciło, a z tego, co piszesz utrzymanie go to naprawdę "ciężki chleb", a ja nie mam środków własnych na ewentualne dopłaty do interesu, a korzystać z pomocy innych nie chcę, już za dużo i tak jej dostaję.W związku z tym to, z czym wiązałyby się koszty to kosmetyki, kuferek, zestaw do analizy i koszty dojazdu, oraz założenie strony internetowej.Czy taki rodzaj działalności też jest dotowany, czy dają na takie coś pieniążki?

[sylwia78]

Z tego co wiem mozna firme mieć u siebie w domu - jakiś kącik a dojezdzać mozna do klientek i też dostaniesz na to dotację

Ja też myślę o swoim salonie. Wiem ze z samego makijażu się nie utrzymam, douczyłam się stylizacji fryzur ślubnych ale i to za mało. Myślałam, aby wynająć stanowisko fryzjerskie i do stylizacji paznokci, aby część czynszowych pieniędzy osoby podnajmujące mi opłacały.
Ja jeszcze myślałam, aby wykorzystać salon do przeprowadzania spotkań kosmetycznych firmy z którą współpracuję, a więc pieniądze miałabym i z makijaży i budowania sieci dystrybucji MK ( na MLM też się dostaje dotację ) no i z podnajmowania 2 stanowisk. No i myślałam, aby organizować warszty makijażu dla kobiet

Taką mam wizję, ale muszę dokładnie wszystko poobliczać, bo nim sie wszystko rozkręci to pół roku a czasem rok musi minąć ...

Z UP jest dotacja 19 tys i płacą pomostowe przez pół roku 800zł na miesiąc - tak słyszałam. Wkrótce potwierdzę, bo będę od kwietnia bezrobotna i od razu pytam o dotację, bo chce prowadzić swój biznes.

[kasdem]

Napisane przez sylwia78

Z tego co wiem mozna firme mieć u siebie w domu - jakiś kącik a dojezdzać mozna do klientek i też dostaniesz na to dotację

Ja też myślę o swoim salonie. Wiem ze z samego makijażu się nie utrzymam, douczyłam się stylizacji fryzur ślubnych ale i to za mało. Myślałam, aby wynająć stanowisko fryzjerskie i do stylizacji paznokci, aby część czynszowych pieniędzy osoby podnajmujące mi opłacały.
Ja jeszcze myślałam, aby wykorzystać salon do przeprowadzania spotkań kosmetycznych firmy z którą współpracuję, a więc pieniądze miałabym i z makijaży i budowania sieci dystrybucji MK ( na MLM też się dostaje dotację ) no i z podnajmowania 2 stanowisk. No i myślałam, aby organizować warszty makijażu dla kobiet

Taką mam wizję, ale muszę dokładnie wszystko poobliczać, bo nim sie wszystko rozkręci to pół roku a czasem rok musi minąć ...

Z UP jest dotacja 19 tys i płacą pomostowe przez pół roku 800zł na miesiąc - tak słyszałam. Wkrótce potwierdzę, bo będę od kwietnia bezrobotna i od razu pytam o dotację, bo chce prowadzić swój biznes.

Ja też chce oprocz swojej działaności zająć sie MK- myslisz ze warto???
a o co chodzi z tym pomostowym? komu się to nalezy i jak się starac o to?????

[LuneBleu]

Mam do was ważne dla mnie pytanie, czy taka szkoła, może zastąpić studia?
Czy działa to na takiej zasadzie jak normalne studia?

[Symea]

hej,

czy ktoś uczęszczał tam na kurs? Znalazłam bardzo dużo drogich kursów 1500-1800 zł a tutaj kosztuje 600, zaświadczenie i certyfikat...Kurs trwa tydzień , sześć dni w tygodniu.

[k4t3]

Ciekawa jestem ile wizażu można się nauczyć w 6 dni...

[sarah22]

Napisane przez k4t3

Ciekawa jestem ile wizażu można się nauczyć w 6 dni...

dokładnie....

[sylwia78]

Dobry kurs wizażu trwa minimum 3 miesiące
To raczej jakiś kurs z robienia makijażu, jakieś podstawy.
Jak już kończysz kursy to pytaj czy przygotowują do egzaminu czeladniczego. Po kursach nie masz żadnych uprawnień zawodowych. ZDobywasz umiejętności i to wszystko.

[Symea]

Pytałam po 6 godzin dziennie malutkie grupy, otrzymuję certyfikat uprawniający do wykonywnia zawodu na druku MEN i ceryfikat. Mogę prowadzić działalność. Zastanawiam się czy warto.

[sylwia78]

Napisane przez Symea

Pytałam po 6 godzin dziennie malutkie grupy, otrzymuję certyfikat uprawniający do wykonywnia zawodu na druku MEN i ceryfikat. Mogę prowadzić działalność. Zastanawiam się czy warto.

Wierzyć mi się nie chce z tymi uprawnieniami po 6 dniach. TRzeba albo ukończyć szkołe roczną albo dwuletnią albo po kursie przystąpić do egzaminu czeladniczego. No chyba, że oni kurs kończą egzaminem czeladniczym wtedy owszem masz państwowy papier na to ...

Cytuję:

Korzyści: tytuł zawodowy zwiększa szanse uzyskania pracy, liczne kursy wizażu dają możliwość zwiększenia umiejętności, ale nie dają uprawnień zawodowych; tytuł czeladnika w zawodzie wizażystka pozwala na wykonanie dalszego kroku - przygotowanie się do egzaminu mistrzowskiego; Egzamin kwalifikacyjny na tytuł czeladnika w zawodzie wizażystka przeprowadzany jest w dwóch etapach:

• etap praktyczny - polega na samodzielnym wykonaniu przez kandydata zadań egzaminacyjnych sprawdzających umiejętności praktyczne (wykonanie wylosowanego typu makijażu na modelce)
• etap teoretyczny - odbywa się w dwóch częściach - pisemnej i ustnej

w części pisemnej kandydat udziela odpowiedzi na pytania z zakresu tematów:

• rachunkowość zawodowa
• dokumentacja działalności gospodarczej
• rysunek zawodowy
• zasady bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ochrony przeciwpożarowej
• podstawowe zasady ochrony środowiska
• podstawowe przepisy prawa pracy
• podstawowa problematyka prawa gospodarczego i zarządzania przedsiębiorstwem

w części ustnej kandydat odpowiada na pytania z zakresu następujących tematów:

• technologia (kosmetyki kolorowe, sposoby wykonania makijażu, etapy makijażu)
• maszynoznawstwo (narzędzia wizażysty, akcesoria)
• materiałoznawstwo (skład kosmetyków kolorowych, konsystencje itp.)

Świadectwo Czeladnicze
w zawodzie wizażystka
(kod 514108 w spisie zawodów uznawanych w Polsce).

Od 2008 roku Świadectwo Czeladnicze
jest uznanym w Polsce i za granicą
świadectwem kwalifikacji zawodowych.