2014-11-19, 21:03 | #31 |
Mów mi Rosia :)
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Nie wierzę, że to co opisałaś jest prawdą. Chce żyć w moim świecie, w którym kobiety się szanują.
__________________
Edytowane przez rochelle_ Czas edycji: 2014-11-19 o 21:05 |
2014-11-19, 21:18 | #32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Autorko, odezwiesz się, czy obrazisz za prawdę w oczy powiedzianą przez tyle dziewczyn i kobiet?
|
2014-11-19, 21:54 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Ciekawe gdzie sie wyprowadzil? czyzby do mamy?
Gdyby wyjechal do pracy i przysylal kase robilby za bohatera a on ewidetnie nigdzie daleko nie wybyl i ma zaskakujaco duzo czasu jak na partnerke z ktora niby nie ma zadnych perspektyw. To musi byc slaby psychicznie osobnik. Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk |
2014-11-20, 08:21 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Dzięki za ustawienie do pionu.
Tak właśnie zaczynam się czuć jak szmata. Macie rację trzeba to zakończyć, mam dwójkę super dzieci, dobre wykształcenie, naprawdę podobam się facetom ale odkąd straciłam miesiąc temu pracę i jeszcze zaczęłąm mieć problemy ze starszą córką całkowicie straciłam pewność siebie. Myślałam podobnie ja wy ale jakoś łatwiej było oszukiwać się. |
2014-11-20, 08:33 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 664
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Tego się trzymaj. Szanuj się, zadbaj o siebie (w sensie - pomyśl o sobie, porozpieszczaj się) a tego dziada poślij na bambus.
|
2014-11-20, 10:16 | #36 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
|
|
2014-11-20, 14:59 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Dzięki taki kubeł zimnej wody na głowę to jednak jest coś,
tym bardzie że nie bardzo mam na kogo liczyć. Tak mąż mieszka u rodziców ma wszystko podstawione pod nos i głupia myślałam że jeśli będzie miał to samo w domu to wróci. Najbardziej boli mnie fakt,że zostawił mnie w najgorszym momencie dla mnie a najlepszym dla siebie (tzn. on skończył właśnie aplikację a ja straciłam pracę). Jeszcze jedno pytanie. Jeśli on odwiedza nas w tygodniu i wtedy najchętniej rozsiada się w foteli patrząc na krzątające się dzieci z kawą w ręku to czy jest sens aby je odwiedzał (w tygodniu rzecz jasna) ? Dala mnie to nic nie wnosi, ale dla dzieci to sama nie wiem. W sumie żaden kontakt emocjonalny ale jednak jest. I jak zachować się w sytuacji gdy proponuje weekendowe wyjście na m wszystkim ? Odmówić ? |
2014-11-20, 15:30 | #38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 121
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
__________________
Oh darling, you can't break a broken heart. |
|
2014-11-20, 15:54 | #39 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Co do dzieci, nie wiem w jakim są wieku, ale najlepiej pogadaj z nimi czy chcą tego kontaktu. Wiesz, to zawsze ich tata i mają prawo do kontaktów. Także tu musisz sama mieć wyczucie czy one tego chcą i potrzebują czy im to obojętne.
Masz wykształcenie, znajdziesz prace, staniesz na nogi i będzie super! Ja sama się rozwiodłam 6 lat temu i teraz mam super faceta, robię doktorat i okazało się, że się świat nie zawala bo się rozwiodłam. On Ci nic nie daje z czym sama byś sobie nie poradziła. Znajdz pracę, złóż pozew o rozwód i alimenty i zaczynaj od nowa! Dasz radę! |
2014-11-20, 17:37 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
No i dzieci same nie podchodza by sie z nimi pobawil? Nie wchodza mu na kolana? Nie witaja? |
|
2014-11-20, 17:58 | #41 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
Co do weekendowych wyjść- ja proponuję najpierw konkretną rozmowę, co z wami, obgadać rozwód i ewentualne stosunki po nim, widzenia z dziećmi, zabieranie je do siebie etc. A przede wszystkim, jak uświadomić dzieci, że rodzice już nie są razem i jak zadbać o to, żeby jak najmniej boleśnie przetrawiły tą informację, nie poczuły się odrzucone. W takiej sytuacji, przynajmniej na początku, dopóki się nie oswoją z nową sytuacją, nie radzę wam wychodzić całą rodziną, bo dzieci mogą to opacznie odebrać, zaczną się łudzić, że znowu będzie jak dawniej. Niech mąż sam zabiera dzieci nie wiem, na spacer, do zoo, niech odbuduje relacje z nimi. |
|
2014-11-20, 18:03 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Kontakt z jego rodzicami mam w sumie dobry, ale to są
ludzie specyficzni (nie urażając ich bardzo ich lubię i szanuję, lecz są jak mówi to mój mąż "niewykształceni"). Może za tym nie stoją ale wspierają a mnie niestety nie wspiera nikt. Dzieci kontaktu nie szukają starsza 12 latka ma chyba pretensje bardziej o to że tata krzywdzi mamę (tak czasami traktuje mnie jak śmiecia), młodszej 4lata to obojętne zapewniam jej wszystko czego potrzebuje. Ja ma przebłyski w stylu dwoje dzieci jedno zawsze najlepsze w klasie tzn średnia ok 5,8 , druga córa też wyróżnia się w przedszkolu, wszyscy to widzą podziwiają jak jest okazja, chwalą mnie za poświęcenie, ale chyba najwyższy czas pomyśleć o sobie. Dzięki za wsparcie, teraz kiedy będzie chciał potraktować mnie jak przedmiot pomyślę o waszych wpisach. |
2014-11-20, 18:29 | #43 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
Ważne tylko, zeby dzieci nie odebrały, że im zabraniasz kontaktów itp, niech się samo wyklaruje, ale stawiaj warunki TY! Dziewczyny na tym forum są super, pomoga kiedy trzeba i wstrząsną jak konieczność także tu zawsze ktoś Ci pomoże jak nie masz wsparcia. |
|
2014-11-20, 18:37 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Autorko, czy "mąż" poza wpadaniem na kawę wspiera Ciebie i dzieci finansowo?
|
2014-11-20, 18:42 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Tak daję mi kasę na dzieci, ale rozlicza z każdej złotówki.
Na marginesie co mam myśleć kiedy zostaje na noc przytula, całuje, mówi miłe rzeczy ? Dla nich to się nie liczy ? Na boku raczej nikogo nie ma, bo nie zdarzyło nam się spędzić oddzielnie weekend, a tego kochanka chyba by nie zniosła ? |
2014-11-20, 19:03 | #46 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
|
|
2014-11-20, 19:13 | #47 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
Poza tym. 1. Pozew o rozwód. To już twoja sprawa czy z orzekaniem o winie, czy nie. Ale szybko i nieodwołalnie, bo ci zaczyna obcy facet wysiadywać w fotelu z kawą, a ty mu pewn ie ją robisz. 2. Rozmowa o opiece nad dziećmi. Albo ustalacie, że on przychodzi, ty możesz wyjść załatwiać swoje sprawy czy na piwo z kumplem, albo on bierze dzieci i wychodzi z nimi, albo nie wpuszczasz, dopóki widzeń nie ustali sąd. 3. Nie zgadzać się na poufałe gesty wobec siebie, określić jasno - myjuż nie jesteśmy parą, a niedługo będziemy po rozwodzie, nie chcę, byś mnie dotykał, przytulał, całował, nie jestem twoją kobietą. |
|
2014-11-20, 19:16 | #48 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
|
|
2014-11-20, 19:22 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
|
|
2014-11-20, 19:26 | #50 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
A, i jeszcze. "Na boku nikogo nie ma". On ma ciebie na boku, kobieto. Poza swoim normalnym życiem, niezależnie czy z kimś się spotyka, czy nie.
|
2014-11-20, 19:56 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
'' ci zaczyna obcy facet wysiadywać w fotelu z kawą, a ty mu pewnie ją robisz."
Strzał w 10, dzięki. Doceniam szczere wypowiedzi i wezmę je sobie do serca choć wiem że będzie zaj . . . trudno. Dam radę umówiłam się dziś do psychiatry, tylko nie wiem czy ma to sens. |
2014-11-20, 19:59 | #52 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Raczej psycholog jest dobry na przepracowanie tego, ale fajnie, ze zaczynasz się znierac.
|
2014-11-20, 20:05 | #53 | |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
__________________
|
|
2014-11-20, 20:06 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 121
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Psycholog, psychitra, świetnie, że w ogóle sie na to zdecydowałaś. Ruszyłaś do przodu kobieto . Jak się sama uporasz z najtrudniejszymi rzeczami i jako tako poukładasz nowe życie, to dzieci też weź na jakąś wspólną terapię, nie mówię, żeby im fundować teraz cotygodniowo, ale pare razy się przyda, własnie żeby nie odczuły za badzo rozstania z ojcem, rozstania rodziców.
__________________
Oh darling, you can't break a broken heart. |
2014-11-20, 20:08 | #55 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Ma, dobrze, że to zrobiłaś. A z byłym porozmawiaj o zmianie stosunków i o rozwodzie. Chociaż o rozwodzie, to nie wiem. może lepiej, jak po prostu pójdziesz do adwokata, przygotujecie pozew i go dostanie.
|
2014-11-20, 20:47 | #56 |
znaczy piżmak
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 599
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Przez tyle czasu tej dziwacznej relacji Was łączącej, nie pogadaliście tak serio o co chodzi, jakie ustalenia na przyszłość? Nie za bardzo rozumiem. Ty masz nadzieję na powrót, on w sumie nie wie czego chce i tak trwacie w zawieszeniu, a przy okazji kawa i seks? Sytuacja jest naprawdę absurdalna...
__________________
We are young, we are here, So, let's make a deal and try to forget our fear b. |
2014-11-20, 22:47 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
A Ty myślisz, że problemy z młodą to z kosmosu? Dzieciaki czują brak stabilnego środowiska, bezpieczeństwa, są zdezorientowane waszą relacją, czują, że coś jest mocno nie tak. Ja się im nie dziwie, dorosły by zwariował. I myślę, że sytuacja, która jest teraz, jest dla nich psychicznie gorsza, niż byłby rozwód. Miałby zamknięcie, jasną sytuację, w tą czy w tą. + starsza zaczyna rozumieć, że mąż traktuje Cię źle i jako człowieka i jako kobietę.
Co ja bym radziła - nie proponować mu kawek, jak przychodzi do dzieci, to niech się dziećmi zajmuje. Koniec zajmowania = koniec wizyty. Weekendy - dzieci same z ojcem. Skończyć z seksem, tylko się ranisz, a on wykorzystuje Twoją słabość. Zwrócić się po profesionalną pomoc - psycholog, psychiatra jak trzeba, prawnik od rozwodu i alimentów. I nauczyć się, kiedy koniec to koniec. |
2014-11-22, 23:12 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Cytat:
Dałaś radę trzymać męża na dystans w ten weekend? |
|
2014-11-23, 12:54 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Podpisuję się pod pytaniem.
Decyzja z psychologiem, super, trzymam kciuki. Mam nadzieję,że rozmowa z mężem równiez poszła w dobrym kierunku i za przeproszeniem, kopniesz go tam gdzie od dawna powinien dostać.. Jak ktoś tutaj zauważył, zawsze masz wsparcie -porozmawiaj z córką(tą starszą) , powiedz jej o całej sytacji- znaczy wiesz, bez zbędnych szczegółow..- i jestem pewna,że ona cię wesprze i powie również co ona czuje. Pewnie teraz dostanę od dziewczyn baty, ale jestem zdania,że z dziećmi trzeba być szczerym, nawet jeśli jest niekolorowo , trzeba mówić dzieciom o swoich uczuciach, nawet to że Tatuś zrobił tak a nie inaczej, i Mamę to boli... Nie wiem, czy ktokolwiek wie o co mi chodzi, ale w skrócie : Szukaj wsparcia tam gdzie może go nie widzisz - w dzieciach. Po za tym, zarówno dziewczyny z forum i ja tez będziemy cię wspierać, także nie bój się |
2014-11-23, 13:19 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Ile trwa kryzys w związku ?
Czytam i nie wierzę własnym oczom. Do czego niby ma dojrzeć mężczyzna, który powiedział Ci, że to już koniec?
To TY powinnaś dojrzeć do tego, że to już naprawdę koniec, game over, jeśli z nim sypiasz to na takiej samej zasadzie jak byś zdecydowała się na przypadkową jednodniową przygodę z obcym facetem bez zobowiązań. Na dobrą sprawę nie rozumiem jak możesz nie rozumieć, że poza tym, że spłodziliście wspólne potomstwo i trzeba podzielić teraz opiekę nad nim to nie łączy Was już absolutnie kompletnie nic. Nadskakujesz obcemu dla siebie facetowi, któremu obojętne co się z Tobą stanie i jeszcze dajesz mu się całować i przytulać po tekstach, że nic z tego nie będzie i że nigdy nie będziecie razem szczęśliwi? Czy ty jesteś masochistką albo ktoś Cię maltretował w dzieciństwie, że tak się zachowujesz? Terapia u psychologa i to szybko. Inaczej czarno widzę Twoją kondycję psychiczną, nie mówiąc o praniu mózgu jakie oboje fundujecie własnym dzieciom tą chorą sytuacją. Przecież Twoje dzieci na to patrzą i wynoszą z domu jakiś model tego jak funkcjonuje związek. Życzysz swojej córce odtwarzania tego typu wzorca w jej późniejszym życiu?
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:16.