Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[berbeaa]

Napisane przez Katarzynka77

Sylwia, to tak jak u mnie. Zawsze byłam chudym niejadkiem, ale jeżeli w grę wchodziły ziemniaki ze śmietaną to nie dawałam się długo prosić. Zawsze zjadałam je ze smakiem i lubię je do tej pory. Ja dziś na obiad przygotowuję typowo polskie danie dla mężusia: schabowy, ziemniaki i mizeria . Ja przed chwilą zjadłam uszka z mięsem (zrobione przez mamę) z barszczykiem czerwonym (własnej roboty) - pychotka .

Ja też schaboszczaka robiłam z ziemniaczkami i kompocik z jagódek. Jak mąż wrócił z pracy to od drzwi wejściowych czuł zapaszek i zaczął się nabijać że jak 10-ty w miesiącu to i lepsze danie bo on pasek przynosi.
Ponieważ lepiej się dziś czuję to pod wieczór pójdę na spacer bo moja mama codziennie mi o tym przypomina i o jedzeniu migdałów i orzechów.

Jak rozmawiam z koleżankami, które mają już urwisy to mówią że po dwóch stronach ciuszki prasują, więc ja chyba też będę tak czunić bo póki co ani ja ani mężuś nie mamy skłonności do alergii ale nie wiadomo jak mała. Tak czy tak dla takiego maleństwa lepiej jeżeli się wyprasuje po dwóch stronach tak uważam.

Jutro przyjdzie ekipa od okien już znów mi się pogarsza a teraz mój mąż oświadczył że jednak idzie jutro do roboty oj ja to mam 3 światy żeby za każdą sobotą chodzić do roboty??? Ostatnio to się wściekłam i nakrzyczałam na niego bo w niedzielę chciał iść a oświadczył mi to po przyjściu w sobotę o 22:30. Dobry jest naleśnik??? On się podnieca że 100% płacą ale o tym że ja sama całe dnie siedzę nie pomyśli. A tak trochę popsioczyłam ale i tak najbardziej na świecia go kocham i nie zamieniłabym na żadnego innego. O teraz np. przyszedł zerknąć uśmiechnął się i polazł się położyć do innego pokoju. Uciekam walnąć się obok niego i troszkę się popieścić z Minią moją ukochaną......

[berbeaa]

Napisane przez motylek78

Hej dziewczyny, nie wiem co sie ze mna dzieje ... ciagle spie i nie mam na nic ochoty i sily. Strasznie to dziwne bo jeszcze 2 tyg . temu nie mialam ochoty na sen zwlaszcza w nocy i krecialam sie niemilosiernie budzac przy tym meza. Teraz pewnie odsypiam te wszystkie nieprzespane noce Idziemy dzis na wizyte w sprawie zzo. Wczoraj siedzialam na necie i czytalam wypowiedzi kobiet ,ktore sie na to zdecydowaly. Opinie byly podzielone ale cale szczescie bylo wiecej osob zadowolonych niz narzekajacych ,wiec to jeszcze bardziej mnie przekonalo co do tego typu znieczulenia. Zobacze co dzis na ten temat powie mi lekarz.
Maatra witam serdecznie na watku. Ja rowniez czytalam a pozniej moja ginka mi powiedziala ,ze najlepsza pozycja dla dziecka podczas snu mamy jest jej lezenie na lewym boku. Osobiscie nie lubie spac na plecach ,wiec w nocy staram sie przewracac na ten lewy bok ale jak rano sie obudze to jakims dziwnym sposobem zawsze spie na prawym Szczerze mowiac nie moge sie juz doczekac aby bylo po porodzie i zebym znow mogla sobie pospac na brzuszku

Widze , ze wiele z Was ma zgage z tego co wyczytalam na watku u mamus z lata to podobno zgaga wrozy ,iz nasz potomek urodzi sie z bujna czupryna. Moj Maksio pewnie bedzie lysy jak kolano bo ja jeszcze nie mialam ani 1 dnia ze zgaga

Oj to jeżeli tylko w dzień możesz spać to spij do oporu tak w nocy jak i w dzień bo ja cierpię tak jak Ty 2 tyg. temu i wiem jak bardzo mi z tym źle...
Wypoczynek i lenistwo wskazane jak najbardziej

[iza251]

Dziękuję za wszystkie info na temat bólów spojenia łonowego,przyznaję,że nie wiedziałam o czymś takim Teraz dzięki Wam wiem,że raczej nie ma się czym martwić

Co do spania: staram się nie spać na plecach,ale zdarza się np.że jak w nocy budzi mnie "siusianie" okazuje się, że spałam na plecach... Myślę, że nie mamy możliwości tego kontrolować, zwłaszcza w nocy, gdzie śpimy te kilka godzin...

Jak już mówimy o obiadkach To był dziś mój obiadek:
Spagetti Bolognese

Składniki:

• - 30 dkg mielonego mięsa
• - 40 dkg makaronu
• - 1 cebula
• - tarty ser
• - galązka świezej bazylii
• - puszka pomidorow z zalewie, lub koncentrat pomidorowy
• - przyprawy
• - olej

Makaron gotujemy na lekko twardy. Cebule dusimy na oleju, dodajemy koncentrat pomidorowy i drobno posiekane galazki bazylii. Dodajemy mieso mielone, gotujemy ok. 10 minut, mieszamy, doprawiamy. Wykladamy makaron na talerze, polewamy sosem i posypujemy tartym serem.


Niby takie proste,a ile radości było

[iza251]

Dziewczyny nie raz już mi pomogłyście,proszę jeszcze o radę w sprawie wózka tego wózka ( tak,tak jeszcze nie mogę się zdecydować)


http://www.allegro.pl/item223690514_...we_kolory.html


TITI 3 w 1 TRITRON - może któraś z WAS go już posiada

[Katarzynka77]

Iza, widziałaś ten wózek na "żywo", czy tylko na Allegro? Pytam, bo sama byłam nim zainteresowana, ale w W-wie nigdzie go nie można było spotkać i w żadnym sklepie o nim nie słyszeli. Z opisu bardzo mi się podoba, jest ponoć lekki, niewielki po złożeniu... Moim zdaniem super, ale ja osobiście bałam się kupować "kota w worku" i dlatego wybrałam inny: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=221260290
Tylko kolor wybrałam jasnozielony, a nie czerwony, jak jest na zdjeciu.

[iza251]

Napisane przez Katarzynka77

Iza, widziałaś ten wózek na "żywo", czy tylko na Allegro? Pytam, bo sama byłam nim zainteresowana, ale w W-wie nigdzie go nie można było spotkać i w żadnym sklepie o nim nie słyszeli. Z opisu bardzo mi się podoba, jest ponoć lekki, niewielki po złożeniu... Moim zdaniem super, ale ja osobiście bałam się kupować "kota w worku" i dlatego wybrałam inny: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=221260290
Tylko kolor wybrałam jasnozielony, a nie czerwony, jak jest na zdjeciu.

Nie nie widziałam "na żywo" niestety nie mają sklepu w mojej okolicy
Też mi się bardzo podoba i jest nie drogi.Przyznam, że o MIKADO też myślałam i nadal myślę Posłucham rad dziewczyn i chcę kupić wózeczek naprawdę lekki Ale mam jedno malutkie "ale"co do MIKADO- wydaje mi się jakichś taki ... kwadratowy i szeroki
A czy Ty widziałaś MIKADO na "żywo" ?
Jeśli to ten,to naprawdę fajny

[Katarzynka77]

Napisane przez iza251

Nie nie widziałam "na żywo" niestety nie mają sklepu w mojej okolicy
Też mi się bardzo podoba i jest nie drogi.Przyznam, że o MIKADO też myślałam i nadal myślę Posłucham rad dziewczyn i chcę kupić wózeczek naprawdę lekki Ale mam jedno malutkie "ale"co do MIKADO- wydaje mi się jakichś taki ... kwadratowy i szeroki
A czy Ty widziałaś MIKADO na "żywo" ?
Jeśli to ten,to naprawdę fajny

Iza, ja ten Mikado już kupiłam i nie jest szeroki. Mi zależało, aby to nie był jakiś ogromny, szeroki wózek, bo sama jestem filigranowa i głupio bym wyglądała, gdybym oprowadzała "czołg" . Poza tym jest naprawdę niewielki po złożeniu, dużo lżejszy od innych wózków (choć nieco cięższy od tych TiTi) i leciutko się prowadzi. To dokładnie taki wózek, jaki załączyłaś na zdjęciach - ten kolor. Do tego jest jeszcze wpinany fotelik.

[sylwia-zuza]

Izus a ten nie jest podobny do tego pierwszego? CONECO V3

[Katarzynka77]

Ten Coneco też mi się podobał, ale w sklepach mi go odradzano ze względu na wywrotność.

[sylwia-zuza]

wywrotnosc? to o tym nie slyszalam
Macko bedze mial taka limuzyne

[annula]

hej dziewczyny!
a ja bylam dzis u pani gin, wszystko ok, moje male szczescie wazy juz 1800g!! no i byc moze termin porodu bedzie wczesniej, no ale to wiadomo ze sie nie przewidzi
klejnoty nie zanikly wiec juz 100% potwierdzone ze bedzie Macius, pogadalysmy sobie o porodzie, polecila mi dobra polozna i jestem teraz duuzo spokojniejsza
no i kazala mi nie strugac takiej dzielnej tylko brac zwolnienie, wiec jeszcze 2 dni do pracki a od 15.08. laba
a tymczasem przed nami weekend na ktory czekam z utesknieniem bo ten tydzie byl wyjatkowo ciezki jak dla mnie

milego wypoczynku, kobietki, zero dolegliwosci ciazowych i w ogole!!

[berbeaa]

Napisane przez sylwia-zuza

wywrotnosc? to o tym nie slyszalam
Macko bedze mial taka limuzyne

Super ten wózek tylko mam pytanie czy rączę ma przekładaną? Czy na maxa rozkłada się do pozycji leżącej? Ja nie mam koncepcji na wózek choć już wiem bankowo że kupuję tylko spacerowy to i tak mi się nic nie podoba. Mam wrażenie że teraz te wózki robią nie dla wygody tylko dla kitowania się mam bo one wyglądają jak statki kosmiczne a co do funkcjonalności to żadna. Jedne zbyt duża wywrotowość, trzykolowce np. nie wjadą po takim podjeździe co ma dwa tory podjazdu ze schodami pośrodku, inne ciężkie, jeszcze inne nie rozkładają si e zupełnie na płasko no i bądż mądry i coś wybierz?

A teraz z innej beczuszki moja ekipa od okien niestety nie pojawiła się dziś zadz. o 10:00 że we wtorek. Mąż poszedł na zakupy a ja płacze jak dziecko że ludzie są tak niesłowni i tak beznadziejni. Nie chce już mężowi o tym mówić bo zacznie mnie brać za debila?ale mam ochotę wogóle im podziękować za współpracę i zostawić te okna ale z drugiej strony to zapłaciłam i oczekuję że bede miała choć z 10 lat spokój z oknami JAK JE WRESZCIE ZMIENIĄ......
Miłego weekendu

[motylek78]

Ogladam te wszystkie "bryki" dla waszych pociech i kazda mi sie bardzo podoba. Ja zaraz na poczatku ciazy bedac w 2 miesiacu pojechalam do Polski w odwiedziny do rodzicow i kupilam wozek Wychamet Baby Active ,oliwkowo bezowy. .Moj wozek jest ogromniasty ale na zime dla dziecka wydawal mi sie odpowiedni bo mam zamiar na wiosne kupic osobna spacerowke lekka i latwa do skladania . Ten wozek co mam jest bardzo masywny no i przy tym ciezki ale mnie to nie przeszkadza bo mam mieszkanie z ogrodem i nigdzie nie bede go wnosila gdyz nie ma tu schodow.
Zmieniajac temat chcialam Wam napisac o wczorajszych wrazeniach po wizycie w sprawie zzo. Jestem juz na 100% zdecydowana , ze bede rodzila pod tym znieczuleniem. Rozmawialam z lekarzem i wyjasnila mi ona na czym to wszystko bedzie polegac od poczatku do konca. Jedyne powiklania jakie moga nastapic to czasowy bol glowy lub mrowienie w nodze lub w obydwu nogach. Procent mozliwosci wystapienia tych powilkan jest 1-2 % na 100 rodzacych kobiet.

Milej soboty dziewczyny.

[Patrilla]

Witajcie czasem wpadam do waszego wątku ostatnimi nogami jako sierpniowka czy mogę Wam cos poradzić odnośnie wózków wiem ze design jest super i wogóle, ale niestety na dłuższa metę sprawdzają sie względy praktyczne szczególnie ze będziecie jeździły wozem cała zimke ...
duże pompowane kola oraz aluminiowy stelaż to podstawa naprawdę potwierdza to doświadczenie licznych koleżanek i polskich chodników terenowych z których miałam okazje korzystać wożąc dzieciak przyjaciół ... a jest taki watek o wózkach i warto także przed kupnem na all obejrzeć i przejechać sie oraz sprowadzić po kilku schodkach wózek w sklepie a na wiosnę lepiej kupić juz nowa lekką spacerówkę
pozdrawiam

[enya]

Napisane przez iza251

D
Spagetti Bolognese

Składniki:

• - 30 dkg mielonego mięsa
• - 40 dkg makaronu
• - 1 cebula
• - tarty ser
• - galązka świezej bazylii
• - puszka pomidorow z zalewie, lub koncentrat pomidorowy
• - przyprawy
• - olej

Makaron gotujemy na lekko twardy. Cebule dusimy na oleju, dodajemy koncentrat pomidorowy i drobno posiekane galazki bazylii. Dodajemy mieso mielone, gotujemy ok. 10 minut, mieszamy, doprawiamy. Wykladamy makaron na talerze, polewamy sosem i posypujemy tartym serem.


Niby takie proste,a ile radości było

iza ja właśnie dzisiaj miałam straszną ochotę na spaghetti ale miałam do zjedzenia pierożki z kapustą i grzybkami więc nie robiłam spaghetti ale jutro zrobię
Skorzystam z Twojego przepisu

Napisane przez berbeaa

A teraz z innej beczuszki moja ekipa od okien niestety nie pojawiła się dziś zadz. o 10:00 że we wtorek. Mąż poszedł na zakupy a ja płacze jak dziecko że ludzie są tak niesłowni i tak beznadziejni. Nie chce już mężowi o tym mówić bo zacznie mnie brać za debila?ale mam ochotę wogóle im podziękować za współpracę i zostawić te okna ale z drugiej strony to zapłaciłam i oczekuję że bede miała choć z 10 lat spokój z oknami JAK JE WRESZCIE ZMIENIĄ......
Miłego weekendu

berbeaa doskonale Cie rozumiem i bardzo współczuje Ja sama całkiem niedawno przechodziłam przez piekło remontowe i myślałam że nie dam rady nerwowo no ale jakoś poszło. Pamiętaj żeby siię nie stresować za bardzo bo tylko zaszkodzisz sobie i maleństwu a tych roboli i tak nie zmienisz. Oni tacy już są....

Napisane przez Patrilla

Witajcie czasem wpadam do waszego wątku ostatnimi nogami jako sierpniowka czy mogę Wam cos poradzić odnośnie wózków wiem ze design jest super i wogóle, ale niestety na dłuższa metę sprawdzają sie względy praktyczne szczególnie ze będziecie jeździły wozem cała zimke ...
duże pompowane kola oraz aluminiowy stelaż to podstawa naprawdę potwierdza to doświadczenie licznych koleżanek i polskich chodników terenowych z których miałam okazje korzystać wożąc dzieciak przyjaciół ... a jest taki watek o wózkach i warto także przed kupnem na all obejrzeć i przejechać sie oraz sprowadzić po kilku schodkach wózek w sklepie a na wiosnę lepiej kupić juz nowa lekką spacerówkę
pozdrawiam

Patrilla Ja też słyszałam od znajomych że szczególnie na zimę to tylko wózeczek z pompowanymi dużymi kołami
mi się bardzo ten podoba no i cena baardzo przystępna ....http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=221599514



My dzisiaj byliśmy z mężem na spacerku nad morzem. Pogoda była śliczna tylko troszkę parno. Wy też tak macie że wszyscy się na Was tak strasznie gapią???? nie wiem czy to dlatego że aż tak dziwnie dla nich wygląda kobieta w ciąży i tak mało jest kobiet w ciąży??? mnie już to zaczyna denerwować bo czuję się dziwnie jak wszyscy wokoło przyglądają się brzuszkowi i mnie . Niektórzy zaczynają jeszcze coś mówić o dzieciach, ciąży itd. ale ja już nie słucham. Z jednej strony to miłe bo jeszcze nigdy mi nikt nie powiedział nic niemiłego a wręcz przeciwnie ale jakoś się dziwnie czuje.

[Patrilla]

z kulkami to mega prawda!!
enya wózek fajny poszukaj opinii mam które go miały to dużooo daje
ja mam implast driver tylko inna tapicerka ale zależy co kto lubi
http://www.allegro.pl/item222934785_..._allegro_.html

[enya]

Napisane przez Patrilla

z kulkami to mega prawda!!
enya wózek fajny poszukaj opinii mam które go miały to dużooo daje
ja mam implast driver tylko inna tapicerka ale zależy co kto lubi
http://www.allegro.pl/item222934785_..._allegro_.html

a powiedz mi jesteś z niego zadowolona?? a masz driver 4 xl czy 3 xl?
acha... i jak jest z fotelikiem do tego modelu?? ma adapter?

[Patrilla]

3 kołowy tak z adapterem do fotelika samochodowego do 12 kg też z tego względu go wybrała ma bardzo pochlebne opinie i ostatnio nasi znajomi, a raczej ich synek testowali go cały dzień na toruńskich kocich łbach i byli super zadowoleni

[baska201]

Napisane przez enya

a powiedz mi jesteś z niego zadowolona?? a masz driver 4 xl czy 3 xl?
acha... i jak jest z fotelikiem do tego modelu?? ma adapter?

to moze jeszcze ja sie wtrace
ja uzytkuje go juz 4 miesiace i jestem z niego bardzo zadowolona.. super skretny naprawde jesli sie zastanaiwasz jeszcze to kupuj..
polecam a i mam 3xl

[poissonivy]

Napisane przez enya

My dzisiaj byliśmy z mężem na spacerku nad morzem. Pogoda była śliczna tylko troszkę parno. Wy też tak macie że wszyscy się na Was tak strasznie gapią???? nie wiem czy to dlatego że aż tak dziwnie dla nich wygląda kobieta w ciąży i tak mało jest kobiet w ciąży??? mnie już to zaczyna denerwować bo czuję się dziwnie jak wszyscy wokoło przyglądają się brzuszkowi i mnie . Niektórzy zaczynają jeszcze coś mówić o dzieciach, ciąży itd. ale ja już nie słucham. Z jednej strony to miłe bo jeszcze nigdy mi nikt nie powiedział nic niemiłego a wręcz przeciwnie ale jakoś się dziwnie czuje.

Ja od jakiegoś miesiąca mam tak samo. Mam ciagłe wrażenie, że ludzie się gapią.
Ta pogoda mnie zabija.

[Edycia15]

Dziewczyny a ja mam pytanie całkiem z innej beczki, czy któraś z was zdecydowała sie na poród rodzinny?

Bo my z mężem podjęliśmy decyzję że jednak chcemy razem rodzić i oto moje następne pytanie jak to u was jest w szpitalach czy sa jakieś opłaty za salę,jakies rezerwacje sali wcześniej, a moze jakieś inne wymagania. Tak szczerze mówiąc to ja pod tym wzgledem jestem zielona , a wizytę u lekarza mam dopiero za trzy tygodnie i nie mam kogo zapytać.

Chyba najlepiej zrobię jak wybiore sie do tego szpitala i popytam, tylko ze to 20 km i nie mam specjalnej chęci tak daleko jechać.

Buziaki

[enya]

Napisane przez Patrilla

3 kołowy tak z adapterem do fotelika samochodowego do 12 kg też z tego względu go wybrała ma bardzo pochlebne opinie i ostatnio nasi znajomi, a raczej ich synek testowali go cały dzień na toruńskich kocich łbach i byli super zadowoleni

Napisane przez baska201

to moze jeszcze ja sie wtrace
ja uzytkuje go juz 4 miesiace i jestem z niego bardzo zadowolona.. super skretny naprawde jesli sie zastanaiwasz jeszcze to kupuj..
polecam a i mam 3xl

Patrilla baska201 no to jestem bardzo zainteresowana tym wózkiem skoro ma takie opinie . Ale myślicie że 3 kołowy jest lepszy niż 4??

Napisane przez poissonivy

Ja od jakiegoś miesiąca mam tak samo. Mam ciagłe wrażenie, że ludzie się gapią.
Ta pogoda mnie zabija.

Mnie też dobija pogoda i ludzie razem wzieci

Napisane przez Edycia15

Dziewczyny a ja mam pytanie całkiem z innej beczki, czy któraś z was zdecydowała sie na poród rodzinny?

Bo my z mężem podjęliśmy decyzję że jednak chcemy razem rodzić i oto moje następne pytanie jak to u was jest w szpitalach czy sa jakieś opłaty za salę,jakies rezerwacje sali wcześniej, a moze jakieś inne wymagania. Tak szczerze mówiąc to ja pod tym wzgledem jestem zielona , a wizytę u lekarza mam dopiero za trzy tygodnie i nie mam kogo zapytać.

U nas jeżeli "wykupisz" sobie położna to możesz sobie zamówić salę do porodu rodzinnego ale jest tylko jedna taka sala więc może się okazać że będzie zajęta bo przecież nigdy nie możemy przewidzieć kiedy będziemy rodzić....

[Kancia]

edycia ja zadzwoniłam i sie dopytałam

[sylwia-zuza]

Hej dziewczyny -ale wczoraj mialam dzien. Rano zadzwonili ze sklepu meblowego - ze maja juz nasze mebelki i czy moga je przywiesc. Tak mnie zamurowalo,ze nie wiedzialam co powiedziec- przeciez najwczesniej mialy byc we wtorek!
No wiec caly dzien byla jazda- maz ze swoimi rodzicami je skrecal a ja bylam magazynem z akcesoriami -wydawalm nakretki, kolki, uchwyty, zawiasy itp. A tak sie tym zmeczylam , jakbym przekopala pole ziemniakow
wszystkie sa juz skrecone tylko gorne nie powieszone-ale i tak sa sliczne

berbeaa ten wozeczek chyba nie ma przekladanej raczki- pysia ma go juz w domku wiec ona lepiej Ci powie.

co do porodu rodzinnego to u mnie kosztuje 5zl - placi sie za kapciochy i fartuch

macko

[annula]

Dziewczyny a ja mam pytanie całkiem z innej beczki, czy któraś z was zdecydowała sie na poród rodzinny?

Bo my z mężem podjęliśmy decyzję że jednak chcemy razem rodzić i oto moje następne pytanie jak to u was jest w szpitalach czy sa jakieś opłaty za salę,jakies rezerwacje sali wcześniej, a moze jakieś inne wymagania. Tak szczerze mówiąc to ja pod tym wzgledem jestem zielona , a wizytę u lekarza mam dopiero za trzy tygodnie i nie mam kogo zapytać.

Chyba najlepiej zrobię jak wybiore sie do tego szpitala i popytam, tylko ze to 20 km i nie mam specjalnej chęci tak daleko jechać.

Edycia, my tez z mezem bedziemy razem rodzic, zaczelismy od tego ze obejrzelismy szpitale ktore nas interesuja, wybralismy ten wlasciwy, mamy juz wybrana polozna i bedziemy do niej dzwonic zeby sie umowic juz konkretnie - to jest oczywiscie dodatkowa usluga i liczymy sie z tym ze trzeba bedzie zaplacic, no ale bede sie czula na pewno bezpieczniej. teoretycznie porod rodzinny jest bezplatny, refundowany przez NFZ, w naszym szpitalu rowniez ZZO jest podobno bezplatne ale cos mi sie w to nie chce wierzyc bo slyszalam w szkole rodzenia ze "tylko w razie wskazan medycznych"... no coz - sie okaze...
w tym szpitalu tez jest jedna sala porodow rodzinnych i 4 zwykle, ale w tamtych tez mozna rodzic z mezem- nie ma zakazu, tylko sa juz mniej ladne i nie ma wanny
tak wiec moim zdaniem najlepiej pojechac i samemu zobaczyc, zapytac... zawsze sie znajdzie polozna ktora wszystko ci powie i oprowadzi.
przy okazji stwierdzisz ile czasu zajmuje dojazd, gdzie zaparkowac, ktoredy sie wchodzi w nocy (czasami glowne wejscie w nocy jest zamkniete)
ja sie duzo pewniej poczulam po takiej wizycie

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

Hej dziewczyny -ale wczoraj mialam dzien. Rano zadzwonili ze sklepu meblowego - ze maja juz nasze mebelki i czy moga je przywiesc. Tak mnie zamurowalo,ze nie wiedzialam co powiedziec- przeciez najwczesniej mialy byc we wtorek!
No wiec caly dzien byla jazda- maz ze swoimi rodzicami je skrecal a ja bylam magazynem z akcesoriami -wydawalm nakretki, kolki, uchwyty, zawiasy itp. A tak sie tym zmeczylam , jakbym przekopala pole ziemniakow
wszystkie sa juz skrecone tylko gorne nie powieszone-ale i tak sa sliczne

berbeaa ten wozeczek chyba nie ma przekladanej raczki- pysia ma go juz w domku wiec ona lepiej Ci powie.

No i fajno, mebelki już masz skręcone.

Graco nie ma przekładanej rączki, ale ma przekałdaną budkę, tyle pamiętam z wizyty w sklepie...


Normalnie umieram w tę pogodę. Duszno mi, nie mam czym oddychać niedosyć, że ogólnie ciężko oddychać, to jeszcze ta duchota. Teraz już wiem, co czują w tropikach. Temperatura nawet nie wysoka 25st, ale +wilgotność, to można umrzeć.

[sylwia-zuza]

dziewczyny czy spozywanie duzej ilosci produktow mlecznych w ciazy moze spowodowac skaze bialkowa u dziecka?

[Katarzynka77]

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny czy spozywanie duzej ilosci produktow mlecznych w ciazy moze spowodowac skaze bialkowa u dziecka?

Sylwia, nie mam pojęcia co powoduje skazę białkową. Mi moja gin. kazała jeść dużo produktów mlecznych, najlepiej przetworzonych, czyli wszelkie jogury, kefiry, maślanka... Oczywiście jeżeli ktoś lubi mleko i dobrze się po nim czuje to też nie ma problemu. Ja piję prawie codziennie do śniadania kakao . I mam nadzieję, że z dzieckiem będzie wszystko ok.

[sylwia-zuza]

no wlasnie ja tez tak czytalam -ale ostatnio moja bratowa powiedziala,zebym tak duzo nabialu nie jadla, bo maly bedzie mial skaze- ponoc jej kolezanka tak miala ze swoim maluchem

[Patrilla]

dziewczyny czy spozywanie duzej ilosci produktow mlecznych w ciazy moze spowodowac skaze bialkowa u dziecka?

zabobony ...
to kwestia obciążenia genetycznego lub skłonności do alergii typu pokarmowego..o i ograniczanie tu nic nie da wszystko we właściwych proporcjach ..