Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

[kasikr]

Bardzo proszę o przepis na dobry, sprawdzony chleb. Ja raz piekłam z dodatkiem drożdży, wiem że są też takie z proszkiem do pieczenia zamiast drożdży- który lepszy? mój na drożdżach ale mało wtedy wyrósł. Przepisów jest wiele, ale które WASZE sprawdzone i powielane?

[joanasz]

Hejka
Brrrr jak u mnie zimno i ponurooo, jak ja wam zazdroszcze polskiej jesieni

Napisane przez rumcia1

A teraz się przywitam, bo odpisałam Wam i zapomniałam być kulturalna.

Duk Duk
Witam z rana, zapowiada się ładny dzień, a ja za chwilkę muszę do pracy.
U mnie spadeczek -300g więc odrobiony wczorajszy wzrost warzywny i ponownie 71,9kg.
Zaraz zrobię bułkę grahamkę z przepisu poleconego przez joanasz i zbieram sie do pracy. Poczytam Was potem. PaPa

Jak tambulka, wyszla?

Napisane przez sudenly

cześć kochane powiem wam ze mam dzis okropnego doła.wspominalam wam ze sie staralam o prace...no i dzis znowu pojechalam (5 raz)ale pracy nie dostalam...za to dostały dwie dziewczyny ktore były dzis pierwszy raz spytac o prace... a asama kierowniczka ze musi widziec ze ktos sie o prace stara i w ogole a przyjela jakies dziewczyny ktore pierwszy raz na oczy widzi.wiec sie wkurzylam wroci9lam do niej i jej pytam jakie ona ma kryteria bo ja jestem 5 raz a te dziewczyny ktore byly pierwszy raz dostały ta robote od razu !!! a ona do mnie ze to jej decyzja i ona nie musi mi sie tlumaczyc.a jak mi nie pasuje to wcale nie musze starac sie o ta prace i isc sobie do innej.jestem wsciekla juz ryczałam bo tak mi przykro sie zrobilo ze nie wiem to niesprawiedliwe ze babka sobie przyjmuje do pracy na ladne oczy.zeby to jeszcze bylo biuro czy cos.ale w tej pracy ani doswiadczenie ani wykształcenie jest ku**a nie potrzebne !!!! sorry ze sie zale ale komus musialam bo jestem na skraju zalamania

p.s jedyny plus dzisiejszego dnia to fakt ze na wadze mniej o -400

A wredna baba i tyle - jeszcze znajdziesz prace-napewno

Napisane przez kasikr

Bardzo proszę o przepis na dobry, sprawdzony chleb. Ja raz piekłam z dodatkiem drożdży, wiem że są też takie z proszkiem do pieczenia zamiast drożdży- który lepszy? mój na drożdżach ale mało wtedy wyrósł. Przepisów jest wiele, ale które WASZE sprawdzone i powielane?

Ja pieke wg przepisu Adrijah - ona ma tam tylko proszek do pieczenia ale ja dodaje jeszcze do tego drozdze sypkie-1 lyzke-wiec taki zmodyfikowany-smaczny

U mnie niby spadek ale go nie licz-najpierw musze odrobic straty, a raczej zrzucic to co przybylo wiec oznacza to cofke do 16 lipca i wagi 60, a potem zaczne odliczanie

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez joanasz

Jak tambulka, wyszla?

[myszka26111]

Witam
Dzisiaj moj pierwszy dzień z dukanem Mam nadzieję że wytrwam jak najdłużej z waszą pomocą oczywiście. Przede mną 7 dni U , mam nadzieję że już niedługo bedę mogła się wam pochwalic jakimś spadkiem
Trzymajcie za manie kciuki

[zlotqo]

Agnese, dziękuję Ci bardzo

no, idę wstawić ciasto na pizzę... a co, uczyć się muszę to i gotować nagle mi się chce
dzisiaj przyszły moje cudowne, nowe, kolorowe, silikonowe foremki do muffinek i będę piekła ich tony

[Samanti83]

Napisane przez myszka26111

Witam
Dzisiaj moj pierwszy dzień z dukanem Mam nadzieję że wytrwam jak najdłużej z waszą pomocą oczywiście. Przede mną 7 dni U , mam nadzieję że już niedługo bedę mogła się wam pochwalic jakimś spadkiem
Trzymajcie za manie kciuki

Hej ja tez dziś zaczełam
Ja robie 4dni U!!Ile chcesz wytopic tych zbednych kg??
Razem na pewno sie uda

[myszka26111]

Napisane przez Samanti83

Hej ja tez dziś zaczełam
Ja robie 4dni U!!Ile chcesz wytopic tych zbednych kg??
Razem na pewno sie uda

No ja niestety startuje z o wiele większego pułapu niż Ty, jak na razie założyłam sobie że zrzucę 20 kg ale jeżeli będę dawać sobie radę na tej diecie to może uda mi sie trochę więcej

[Samanti83]

Napisane przez myszka26111

No ja niestety startuje z o wiele większego pułapu niż Ty, jak na razie założyłam sobie że zrzucę 20 kg ale jeżeli będę dawać sobie radę na tej diecie to może uda mi sie trochę więcej

Na pewno sie uda trzymam kciuki

[Aleksandra_M]

DUK DUK
melduje ze zyje, ale chyba bedzie separacja

roczek jak roczek, zarcie jak zarcie, ale TORT .....

no wiec nie powiem ze poplynelam, bo robilam wszystko swiadomie na szczescie porcelanka byla jak sie patrzy co godzine
wiec i na wadze nie uroslo ....
spodziewam sie @ na dniach, jestem przybita, nic mi sie nie chce, najchetniej zakopalabym sie z czekolada pod koc i obudzila za tydzien....

TŻ nalega na rozwod z dukanem... wczoraj uraczyl mnie zdaniem "od kiedy sie odchudzasz ciagle cos Ci jest...."
i to niestety prawda... zjem cos normalnego i trzy dni jestem chora...
i powiem Wam, ze moja decyzja na chwile obecna to:
Separacja, czyli ide na III faze, utrwale to co zgubilam. juz nie bede sie wracac krecic itp.... bo mam przykry skutek braku witamin z warzyw i owocow... (dziasla....)
napewno chcialabym schudnac wiecej, ale niestety, nie teraz...

poki co bede cwiczyc i ujedrniac co malo jedrne
przykro mi tylko ze nie pokaze Wam zdjec... a moze pokaze? w ubraniu moge....
milego dzionka, nie daje rady nadrobic Was, bo mnie Lukrecja na gg skutecznie zajmuje

[moose1979]

Napisane przez Samanti83

Hej ja tez dziś zaczełam
Ja robie 4dni U!!Ile chcesz wytopic tych zbednych kg??
Razem na pewno sie uda

Napisane przez myszka26111

No ja niestety startuje z o wiele większego pułapu niż Ty, jak na razie założyłam sobie że zrzucę 20 kg ale jeżeli będę dawać sobie radę na tej diecie to może uda mi sie trochę więcej

Witam serdecznie na forum nowe Dukanki Niczym się nie martwcie, a wszystko się uda. Każdy tutaj pomaga, w miarę swoich możliwości i wiedzy, którą posiada. Więc pytajcie, jak najwięcej. Ja na początku diety o dużo pytałem. A Dziewczęta mi zawsze pomagały. No i oczywiście chwalcie się zarówno grzeszkami, jak i spadeczkami wagi. Za pierwsze będzie i , oraz . A za spadeczki i grzeczne przestrzeganie zasad . POWODZENIA

[Aleksandra_M]

songoma piekny avatarek

wszystkim za spadki wielkie gratki
nowe najnowsze serdecznie witam

[anemik18]

Napisane przez myszka26111

No ja niestety startuje z o wiele większego pułapu niż Ty, jak na razie założyłam sobie że zrzucę 20 kg ale jeżeli będę dawać sobie radę na tej diecie to może uda mi sie trochę więcej

Na pewno dasz radę ja 20kg mam już za sobą i trwam dalej

A tak w ogóle to Witam wszystkie Dukanki weekend miałam tak zajęty że nie dałam rady nawet Was czytać nie wspominając nawet o pisaniu. Od soboty świętuję swoje dzisiejsze urodziny i coś czuję że dzisiaj będzie poprawka przyznaje się bez bicia że troszeczkę nagrzeszyłam ale stwierdziłam że z takiej okazji to trochę przyjemności mi się należy a może nawet podkręcę metabolizm bo ostatnio bardzo wolno leciały te moje kilogramy. Dzisiaj do tej pory było czysto białkowo ale nie wiem jak zakończy mi się ten dzień, tak więc od jutra wracam na właściwą drogę Dukana wzrostu oczywiście się spodziewałam ale jest tylko +0.4kg więc się nie załamuje bo wiem że część to woda.
Gratuluje wszystkich spadków
P.S. muszę Wam powiedzieć że miło się robi jak faceci się za Tobą oglądają założyłam do pracy nowe botki na wysokim obcasie rurki i skórkę i siostra stwierdziła że co 2 kierowca się za mną oglądał a kolega w autobusie pytał brata kim jestem normalnie kocham DUKANA

[Agnese69]

Napisane przez Aleksandra_M

DUK DUK
melduje ze zyje, ale chyba bedzie separacja
...........
powiem Wam, ze moja decyzja na chwile obecna to:
Separacja, czyli ide na III faze, utrwale to co zgubilam. juz nie bede sie wracac krecic itp.... bo mam przykry skutek braku witamin z warzyw i owocow... (dziasla....)
napewno chcialabym schudnac wiecej, ale niestety, nie teraz...

poki co bede cwiczyc i ujedrniac co malo jedrne
przykro mi tylko ze nie pokaze Wam zdjec... a moze pokaze? w ubraniu moge....
milego dzionka, nie daje rady nadrobic Was, bo mnie Lukrecja na gg skutecznie zajmuje

HA!!!!
Cudownie!!!
To znaczy... ups... no bo te skutki uboczne jakby nie są zabawne, ale cieszę się jak norka, że lądujemy równocześnie na III
No fajowo!
Ja dziś już delektowałam się tym, o czym tu wspominać nie wolno
i byłam w siódmym niebie... Jak człowieka przeposzczą to potem zwykłe jabłko jest jak rarytas
Alex, no to dawaj chodź razem ze mną... Będziemy tu wpadały do dziewczyn żeby nie płakały za nami za bardzo

[moose1979]

Napisane przez anemik18

Na pewno dasz radę ja 20kg mam już za sobą i trwam dalej

A tak w ogóle to Witam wszystkie Dukanki weekend miałam tak zajęty że nie dałam rady nawet Was czytać nie wspominając nawet o pisaniu. Od soboty świętuję swoje dzisiejsze urodziny i coś czuję że dzisiaj będzie poprawka przyznaje się bez bicia że troszeczkę nagrzeszyłam ale stwierdziłam że z takiej okazji to trochę przyjemności mi się należy a może nawet podkręcę metabolizm bo ostatnio bardzo wolno leciały te moje kilogramy. Dzisiaj do tej pory było czysto białkowo ale nie wiem jak zakończy mi się ten dzień, tak więc od jutra wracam na właściwą drogę Dukana wzrostu oczywiście się spodziewałam ale jest tylko +0.4kg więc się nie załamuje bo wiem że część to woda.
Gratuluje wszystkich spadków
P.S. muszę Wam powiedzieć że miło się robi jak faceci się za Tobą oglądają założyłam do pracy nowe botki na wysokim obcasie rurki i skórkę i siostra stwierdziła że co 2 kierowca się za mną oglądał a kolega w autobusie pytał brata kim jestem normalnie kocham DUKANA

Wszystkie najlepszego !!!!!

[Emilia 25]

Napisane przez anemik18

Od soboty świętuję swoje dzisiejsze urodziny i coś czuję że dzisiaj będzie poprawka przyznaje się bez bicia że troszeczkę nagrzeszyłam ale stwierdziłam że z takiej okazji to trochę przyjemności mi się należy a może nawet podkręcę metabolizm bo ostatnio bardzo wolno leciały te moje kilogramy.

Napisane przez moose1979

Wszystkie najlepszego !!!!!

Ode mnie też najlepsze żyzczenia! O taaakich spadków!

[Aleksandra_M]

Napisane przez Agnese69

HA!!!!
Cudownie!!!
To znaczy... ups... no bo te skutki uboczne jakby nie są zabawne, ale cieszę się jak norka, że lądujemy równocześnie na III
No fajowo!
Ja dziś już delektowałam się tym, o czym tu wspominać nie wolno
i byłam w siódmym niebie... Jak człowieka przeposzczą to potem zwykłe jabłko jest jak rarytas
Alex, no to dawaj chodź razem ze mną... Będziemy tu wpadały do dziewczyn żeby nie płakały za nami za bardzo

ano... 5kilo piechota nie chodzi a ze mnie zlazlo wiec nie jest zle

ale idziemy na watek III fazy czy zostajemy tu? bede Ci opowiadac swoje uczty na privie... a ze gotowac umiem i fantazje mam wiec uwazaj

[anemik18]

Dziękuję serdecznie za życzenia

[Agnese69]

Napisane przez Aleksandra_M

ano... 5kilo piechota nie chodzi a ze mnie zlazlo wiec nie jest zle

ale idziemy na watek III fazy czy zostajemy tu? bede Ci opowiadac swoje uczty na privie... a ze gotowac umiem i fantazje mam wiec uwazaj

Ożesz mrrrrrrrrr, nie mogę się doczekać....

Ja się już wbiłam na III fazowy. Interesują mnie doświadczenia innych. A i coś mądrego człowiek może się dowiedzieć. Właśnie wymieniłam parę zdań z jesetemtutylkonachwilę, która się odnalazła po urlopach... Nasze dziewczyny też tam zaglądają.
Tak więc ja jestem i tam i tu (nigdzie stąd nie idę!), a Ty sama zdecyduj

[joanasz]

Napisane przez anemik18

Dziękuję serdecznie za życzenia

Wszystkiego naj naj....tego co sobie zyczysz oczywiscie, coby Ci pieknie kilogramy spadaly i nie wracaly, no i duuuuuzo zdrowka to najwaniejsze i raaaadosci, milosci............

[Aleksandra_M]

Napisane przez Agnese69

Najem się wcześniej po brodę swoich kapuścianych wymysłów to może nie będę miałą ciągoty na sałątkę makaronową
WIęc tutaj zgłoszę się wieczorem i się wyspowiadam szczerze
Buźka siostry

marze o takiej!!! na szczescie nie bylo jej na roczku

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez twinsplus1

oj zeby mi sie jablek chcialo to pol biedy, a mi sie chce slodkie i slone na przemian niech ktos tu przyjedzie i mnie powstrzyma

mam tak od piatku

ide do domku. przy obiedzie Was nadrobie
milego popoludnia

[Agnese69]

Napisane przez Aleksandra_M

marze o takiej!!! na szczescie nie bylo jej na roczku

Sałatkę makaronową strzeliłam ot tak. Nie było jej, ale za to było zarąbiste spaghetti No i pooooszło!

ide do domku. przy obiedzie Was nadrobie
milego popoludnia

I ja idę. Znajdę Was popołudniu. Buźka siostry!

[blokerka]

Dzisiej jest drugi dzień mojego dukania i chętnie dołączę do tego wątku. Na pewno będę potrzebować duuuuuużoooo wsparcia, bo niestety strasznie brakuje mi w tej diecie warzywek. Duże ilości twarogów, jogurtów nat, drobiu, rybek itd. absultnie mi nie przeszkadzają - uwielbiam te produkty No ale warzywa... brakuje mi ich okropnie! Plus jest taki, że nie ciągnie mnie do słodyczy.

Szkoda tylko, że w momencie, kiedy tu trafiłam, to mamy jakiś exodus na III fazę Mam nadzieję, że trochę Was tu zostanie

[Emilia 25]

I znowu dziś się nasłuchałam komplementów od jednej z moich klientek. Miło.

[anemik18]

Napisane przez blokerka

Dzisiej jest drugi dzień mojego dukania i chętnie dołączę do tego wątku. Na pewno będę potrzebować duuuuuużoooo wsparcia, bo niestety strasznie brakuje mi w tej diecie warzywek. Duże ilości twarogów, jogurtów nat, drobiu, rybek itd. absultnie mi nie przeszkadzają - uwielbiam te produkty No ale warzywa... brakuje mi ich okropnie! Plus jest taki, że nie ciągnie mnie do słodyczy.

Szkoda tylko, że w momencie, kiedy tu trafiłam, to mamy jakiś exodus na III fazę Mam nadzieję, że trochę Was tu zostanie

Witamy
Ja jeszcze trochę tu zostanę, a dziewczyny owszem przechodzą na III ale będą tu zaglądały więc na brak towarzystwa nie da się narzekać
Są dni PW więc jakoś może dasz radę

[Alicja_Tomasz]

dukanki moje powiedzcie co bierzecie na drugie sniadanie do pracy? no tak zeby z glodu nie umrzec....ja nie mam pomyslu dopiero zaczynam diete...;/

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

[QUOTE=kasikr;22033628]Bardzo proszę o przepis na dobry, sprawdzony chleb. Ja raz piekłam z dodatkiem drożdży, wiem że są też takie z proszkiem do pieczenia zamiast drożdży- który lepszy? mój na drożdżach ale mało wtedy wyrósł. Przepisów jest wiele, ale które WASZE sprawdzone i powielane?tak tak napiszcie ktory jest najlepszy na jedna blache... zeby nie bylo za duzo ani za malo

[Agnese69]

Napisane przez Alicja_Tomasz

dukanki moje powiedzcie co bierzecie na drugie sniadanie do pracy? no tak zeby z glodu nie umrzec....ja nie mam pomyslu dopiero zaczynam diete...;/

Ja piekłam chlebek dukanowy i codziennie brałam 4 kromeczki (średnio na oko odpowiadało to 3 łyżkom otrąb), w pracy smarowałam go obficie twarożkiem 3% Piątnicy, kłądłam wędlinę i było pychota śniadanko. I jeszcze jadłam to w dwóch turach
Będę nadal go piec na dni białkowe, bo mnie jak najbardziej satysfalcjonowało takie rozwiązanie i nie czułam się zmęczona tą - bądź, co bądź - monotonnością...

[rumcia1]

Cześć
Jestem po pracy i po wywiadówce przedszkolnej. Opłaty są zabójcze. Juz zostawiłam 126 zł, a to dopiero połowa. Mam nadzieję, że połowa, a nie 1/3.
Czytam i odpisuję partiami

Napisane przez hornetka

cześć od 16 sierpnia jestem na Dukanie do 31 sierpnia schudłam 8 kg potem waga sie zatrzymała mimo, ze ciącle trzymam sie ścisle diety to nie chudnę troche mnie to zaczyna flustrować. Biorę tez pod uwagę to ze w piatek dostałam @ wiec mogł dojść do zastoju ale chyba waga powinna ruszy c w dół :/

Wow ale dużo spadłaś, ja w miesiąc 6 kilo. Poczekaj chwilę, organizm się przyzwyczai do wagi i ruszy dalej w dół. Po @ nawet kilka dni możesz czekać. Ale na przyszłość poczytaj o zjawisku plateau (pierwszy wątek), zebyś się nie martiła, że np. 2 tygodnie jest zastój.

Napisane przez songoma

bonżur! XD
wczoraj pani szklana przewijala mi sie przez mysli caly dzien i mimo ze sie balam ze zjadlam troche za malo (jeden posilek mi wypadl) to zaparlam sie ze nie pojde spac wczesniej niz 4h po ostatnim jedzeniu. polozylam sie dosyc pozno i balam sie ze organizm nie zdazy tam sobie wszystkiego poukladac w 4-5h snu ale prosze.. -0,3
tym samy dobilam do najnizszej wagi, 64,2 i niniejszym zmieniam podpis bo nie chce mi sie czekac dluzej;P poza tym udal mi sie nielada wyczyn - spadek na 5 dniu PP ;P baaaardzo dawno tak nie mialam. dzis warzywnie, wiec postanowilam (nie wiem czy zdolam :P) zwazyc sie dopiero w piatek, w 5 dniu. ah, jakby bylo pieknie, gdyby waga postanowila juz ruszyc na dobre, do celu
milego dnia dziewczynki!

GratulacjeMoże ruszyło

Napisane przez Dada00

Witam dukaneczki
Ja już 3 dzień na P+W. Myślałam że będę mieć zastój a tu dziś rano spadeczek -200 Wczoraj się pomierzyłam i kolejne spadki w cm. 8 dzień na dietce i już straciłam razem 20cm. W pasie i boczkach spadlo mi najwięcej po 5cm. Także efekty widać, mój chłopak też twierdzi że już szczuplejsza jestem. Zapominam się troszkę o tych otrębach i tak się zastanawiam czy można błonnik w tabl przyjmować zamiast otrębów?

Gratuluję spadku na PW

Napisane przez Jessiczka

dzien dobry czytam Was dość często na diecie jestem także
iiii chciałam sie pochwalic
po małym zastoju ruszyło i wsumie mam już -6
mama mi zazdrości jak i nawet sąsiadki zauważyły oocch bosko
niema to jak - komplementy z rana jak smietana
Miłego dnia i wiele usmiechu zycze

No to ładnie, może już poleci

Napisane przez zlotqo

witam z rańca
rumcia, jutro zaraz idę robić kawę i siadam do notatek bo muszę się nauczyć 25 zagadnień na obronę... nie jest tego dużo i podobno to tylko pic na wodę ten egzamin, ale głupio byłoby pójść i nic nie powiedzieć hehe więc muszę jeszcze jeden dzień poświęcić ale obiecuję że od środy będę z Wami na bieżąco bo ostatnio Was trochę opuściłam
ale muszę się pochwalić dzisiaj był dzień ważenia i mimo wczorajszych grzechów... ujrzałam na wadze 69,5 kg!!! czyli spadek o 700g i to na PW no jestem tak szczęśliwa że ujrzałam tą dawno niewidzianą 6 na przedzie
Agnese odwiedzaj nas! bez Ciebie smutno! i powodzenia i wytrwałości na III ja mam zamiar pod koniec listopada przejść gratuluję 10 kg

Gratulu ję, też będę skakała jak ujrzę 6. A jutro trzymam obowiązkowo.

[lulka44]

Heej!
Muszę się Wam pochwalić... razem z Mamą namówiłyśmy Tate do dukania ma 10 kg nadwagi ale spoko juz dwa dni za nim ciagle mu mowimy ze moze sie najesc ile chce i sie udaje oczywiscie w lodówce nie ma innych rzeczy niz dukanowe jedzonko

[Konczita]

miłego popołudnia szczypiorki

wróciłam z pracy gotuje już sobie rybkę ... ale jestem głodna mmm więc obiadek pochłonę z wielkim apetytem

[Alicja_Tomasz]

a mogę wiedzieć jaki ten chlebek dukana jest najlepszy? bo jest tyle przepisów ze az strach... nie wiem co wybrać. chodzi mi o czas i oczywiscie zeby byl zjadliwy

[rumcia1]

Napisane przez lukrecja_25

hellooouuł Witam po weekendzie laseczki Ogłaszam iż obżarłam sie w weekend straszliwie i jestem teraz gruba i wstrętana o kilogram cięższa Dlatego od dzisiaj znowu zdrowe dukanko do jutra jeszcze PW O booosz ... dentyse dziś zaliczyłam przepchał mi wreszcie kanał swym magicznym drutem nie musze iść pod mikroskop

Gratuluję spadków i życzę kolejnych

hej hej trzymaj się dzielnie dukania
A co do ząbka, cieszę się, ze sie udało. Ja miałam przyjemnośc raz byc pod mikroskopem i mimo znieczulenia, nie było to fajne uczucie.

Napisane przez Dada00

co do skakanki to kiedyś nabawiłam się po niej niezłych zakwasów
ale to dlatego że przeholowałam na początek.
Ja można powiedzieć że w ogóle nie ćwicząca na początek dowaliłam sobie 30min. Jakieś 3 dni chodzić nie mogłam. Też bym chętnie w domku zaczęła skakać, ale mieszkam w starej kamienicy i tu tak dechy skrzypią, że sąsiedzi by co trochę mnie odwiedzali. Toteż chyba będę skakać w parku mam bliziutko Muszę zacząć ćwiczyć jogę lekarka mi zaleciła bo mam wysoki poziom kortyzolu. Więc myślę że na pewno coś z tego wszystkiego wybiorę realnego do zrealizowania

Co to takiego? I dlaczego działa na to joga?

Napisane przez sudenly

cześć kochane powiem wam ze mam dzis okropnego doła.wspominalam wam ze sie staralam o prace...no i dzis znowu pojechalam (5 raz)ale pracy nie dostalam...za to dostały dwie dziewczyny ktore były dzis pierwszy raz spytac o prace... a asama kierowniczka ze musi widziec ze ktos sie o prace stara i w ogole a przyjela jakies dziewczyny ktore pierwszy raz na oczy widzi.wiec sie wkurzylam wroci9lam do niej i jej pytam jakie ona ma kryteria bo ja jestem 5 raz a te dziewczyny ktore byly pierwszy raz dostały ta robote od razu !!! a ona do mnie ze to jej decyzja i ona nie musi mi sie tlumaczyc.a jak mi nie pasuje to wcale nie musze starac sie o ta prace i isc sobie do innej.jestem wsciekla juz ryczałam bo tak mi przykro sie zrobilo ze nie wiem to niesprawiedliwe ze babka sobie przyjmuje do pracy na ladne oczy.zeby to jeszcze bylo biuro czy cos.ale w tej pracy ani doswiadczenie ani wykształcenie jest ku**a nie potrzebne !!!! sorry ze sie zale ale komus musialam bo jestem na skraju zalamania

p.s jedyny plus dzisiejszego dnia to fakt ze na wadze mniej o -400

w końcu znajdziesz, musi się udać.
Gratki za ładny spadek.

Napisane przez Alicja_Tomasz

KOchane witam WAS wszystkie powiem tak - zaczynam dzis diete dukana! przy wzroscie 156cm waze 71 kg.... trzymajcie kciuki i licze ze ktoras mnie podniesie na duchu

Witaj i chudnij, bo z nami łatwiej.

Napisane przez anemik18

Na pewno dasz radę ja 20kg mam już za sobą i trwam dalej

A tak w ogóle to Witam wszystkie Dukanki weekend miałam tak zajęty że nie dałam rady nawet Was czytać nie wspominając nawet o pisaniu. Od soboty świętuję swoje dzisiejsze urodziny i coś czuję że dzisiaj będzie poprawka przyznaje się bez bicia że troszeczkę nagrzeszyłam ale stwierdziłam że z takiej okazji to trochę przyjemności mi się należy a może nawet podkręcę metabolizm bo ostatnio bardzo wolno leciały te moje kilogramy. Dzisiaj do tej pory było czysto białkowo ale nie wiem jak zakończy mi się ten dzień, tak więc od jutra wracam na właściwą drogę Dukana wzrostu oczywiście się spodziewałam ale jest tylko +0.4kg więc się nie załamuje bo wiem że część to woda.
Gratuluje wszystkich spadków
P.S. muszę Wam powiedzieć że miło się robi jak faceci się za Tobą oglądają założyłam do pracy nowe botki na wysokim obcasie rurki i skórkę i siostra stwierdziła że co 2 kierowca się za mną oglądał a kolega w autobusie pytał brata kim jestem normalnie kocham DUKANA

Sto lat Sto lat Zdrowia, szczęścia i spełnionych życzeń.

Napisane przez blokerka

Dzisiej jest drugi dzień mojego dukania i chętnie dołączę do tego wątku. Na pewno będę potrzebować duuuuuużoooo wsparcia, bo niestety strasznie brakuje mi w tej diecie warzywek. Duże ilości twarogów, jogurtów nat, drobiu, rybek itd. absultnie mi nie przeszkadzają - uwielbiam te produkty No ale warzywa... brakuje mi ich okropnie! Plus jest taki, że nie ciągnie mnie do słodyczy.

Szkoda tylko, że w momencie, kiedy tu trafiłam, to mamy jakiś exodus na III fazę Mam nadzieję, że trochę Was tu zostanie

Ja na razie nigdzie nie idę, tzn na III, bo zaraz to po chłopców ide.
A warzywa są na diecie, to dasz radę.

Napisane przez Alicja_Tomasz

dukanki moje powiedzcie co bierzecie na drugie sniadanie do pracy? no tak zeby z glodu nie umrzec....ja nie mam pomyslu dopiero zaczynam diete...;/

Ten chlebek to fajna sprawa. Mi kanapki pomogły. Zależy też jakie masz warunki w pracy, bo ja czasami w pojemnikach plastikowych noszę, klopsy z korniszonem, albo kurczaka w gyrosie.

Napisane przez lulka44

Heej!
Muszę się Wam pochwalić... razem z Mamą namówiłyśmy Tate do dukania ma 10 kg nadwagi ale spoko juz dwa dni za nim ciagle mu mowimy ze moze sie najesc ile chce i sie udaje oczywiscie w lodówce nie ma innych rzeczy niz dukanowe jedzonko

EEE no to fajnie. Razem dużo łatwiej. Powodzenia.

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

joanasz "tambułka" wyszła całkiem całkiem. Może zamiast calego chleba będę takie robiła do pracy. Tylko piekłam w misce malutkiej żaroodpornej chyba 6 minut i spód spiekł mi się za bardzo, chyba muszę ją krócej trzymać, albo przewrócić w trakcie. Dało się zjeść - dziękuję.