HUGO BOSS - perfumy - Waszym zdaniem

[Mirabilka]

Hej Dziewczyny mam nadzieje ze ktos bedzie w stanie zrozumiec o co mi chodzi; otoz w wielu perfumach marki hugo boss czy to damskich czy meskich wyczuwalny jest skladnik dzieki ktoremu wlasnie rozpoznaje tą markę. Najbardziej wyczuwalna jest w deep red i meskim odpowieniku (tym w niebieskiej butelece)- skladnik ten ma zapach taki cieply- pudrowy moze nawet lekko kadzidlanny sie wydawac (oj ciezko opisac to co sie czuje noskiem)wlasnie zastanawiam sie co to za zaoach- by znalezc wlasnie "to cos" w innych perfumach. ( mozliwe ze podobny skladnik zostal uzyty w flower by kenzo- bynajmniej tak mi sie wydaje). Jesli ktos wiedzialby co to za specyficzny zapach proszę o odpowiedz.
Dziekuje

[nan]

W obu wymienionych przez Ciebie zapachach Hugo Boss jest imbir. Nie ma go jednak w Kenzo.

[zapalka]

Tak, ja tez wlaśnie ten ciepły, lekko orientalny i niesamowicie seksowny .

[d'ou vient le vent]

Stawiam ja wyjątkowo seksownego dżina
Tutaj są opisy:
Boss(=Boss No.1) (Men) :
Olfactive family:Aromatic Fougere

Boss Hugo Boss(=Boss No.6) (Men) :
Olfactive family:Woody Spicy
Olfactive description:Citrus Fruity Spicy Woody Ambery

Boss in Motion (Men) :
Olfactive family:Oriental Fougere
Olfactive description:Fresh Fruity Oriental Fougere Spicy(Cinnamon) Ambery Woody Vanillic Musky

Boss in Motion Edition (Men) :
Olfactive family:Fougere Ambery
Olfactive description:Watery Apple Aromatic Green Pineapple Lemon Grapefruit Minty Sage Fougere Jasmine Nutmeg Cardamom Ambery Woody(Sandalwood) Musky Mossy Vanillic

Boss Intense (Women) :
Olfactive family:Floral Sweet
Olfactive description:Fruity Green Sweet Floral(Rose, Orange Blossom, Orchid) Sensual Spicy Vanillic Woody Ambery Musky Mossy

Boss Orange (Men) :
Olfactive description:Fruity Oriental Edible

Boss Soul (Men) :
Olfactive family:Fougere Spicy Woody
Olfactive description:Fresh Citrus(Bergamot, Mandarine) Aromatic Anise Lavender Fougere Spicy(Nutmeg, Cinnamon, Coriander, Pepper, Cardamom) Musky Incense Woody(Vetiver, Cedarwood) Tonka-bean Mossy Vanillic Ambery

Boss Spirit (Men) :
Olfactive family:Aromatic Woody

Boss Sport (Men) :
Olfactive family:Aromatic Fougere

Boss White (Women) :

Boss Woman(=Boss No.6) (Women) :
Olfactive family:Fruity Floral
Olfactive description:Fruity Floral Woody(Sandalwood) Musky Vanillic


PZDR Natalia

[Mirabilka]

ojjj to dalej nie wiem o jaki skladnik chodzi

[d'ou vient le vent]

Ja też nie Myślę że bardziej liczy się połączenie niż jedne konkretny składnik

PZDR Natalia

[Madz!uHa]

Co sądzicie o nieśmiertelnym Hugo Bossie i jego świetnym zapachem Deep Red? Może jakieś nowości wypuścił ostatnio fajne?

[ropuszka]

No niestety nie jestem entuzjastka zapachow Bossa. Moze niezly jest stary Woman, ale Deep Red szczerze nienawidze, podobnie jak Intense. Mdli mnie od nich, czuje w nich spaliny i cos obrzydliwie slodkiego. Zawsze uciekam od Bossa.

[koko]

Mam takie samo zdanie jak Ropuszka.Ewentualnie z Bossów mogłabym używać z braku laku Hugo (tak się to chyba nazywało- z czerwoną tasiemką przyczepioną do zakrętki). A reszta jest banalna i bardzo komercyjna (czyt. bez polotu, schlebiająca masowym gustom). Taka średniość i przeciętność. Ten o którym mówię, też zresztą nie jest super wysublimowany , ale dosyć neutralny i miły, w sam raz na aerobik.
Deep Red jest dla mnie nieznośny. Zbyt dosłowny.

[koko]

Teraz sprawdziłam, chodzi mi o ten sam zapach co Ropuszce- nazywa się Woman (tzn. w zasadzie w ogóle się nie nazywa ).

[gosiunia22]

A ja uwielbiam Deep Red. Być może też dlatego, że kojarzą mi się z pewnym magicznym wyjazdem, na którym używała ich moja przyjaciółka Uważam, że Deep Red ma w sobie "to coś". Poza tym - dodatkowo miły jest fakt, że są to jedne z nielicznych słodkich perfum, które bardzo podobają się mojemu TŻ

[layla_lbn]

A ja tam uwielbiam intense H.B... uważam, że są cudowne!!!

[kasia191273]

tez uwielbiam Deep Red i Intense ( maja wiele wspolnego)

[alraune]

Deep Red kiedyś bardzo mi się podobało - obecnie tego zapachu nie znoszę... Generalnie jakos specjalnie nie lubię zapachów Bossa...

[kroliczek190]

A ja HB uwielbiam, męskie i damskie, na pierwszym miejscu Intense

[estee7]

A ja uwielbiam Deep Red i Intense, często ich używam, bardzo mi sie podobają



Ostatnio denerwuje mnie jedynie fakt, ze wiele firm wypuszcza na rynek podróbki tego perfumu

[gosiunia22]

..."tych perfum"...

[Jeanette]

Mi się swego czasu podobały Deep Red, ale już mi się znudziły. Całkiem ładny zapach, ale niestety nie potrafił zafascynować mnie na dłużej

[Meriamon]

Nie przepadam za Boss'em...
Ale jesli miałabym dokonać wyboru w ostateczności wybrałam wersje Boss Woman...koko Tobie podoba sie Hugo Woman...poniżej wklejam obie wersje...

[nicedream]

Cóż.. Ja używałam Deep Red i Intense i lubiłam je ale ostatnio jakoś mnie drażnią i jestem na etapie poszukiwania czegoś innego.

[eowyn]

Moja przyjaciolka jest fanka Deep Red i naprawde na niej pieknie pachna te perfumy. Mnie z kolei zaden produkt tej firmy nie porwal i przechodze obok nich zupelnie obojetnie. Jest tyle innych ciekawych i niezbadanych zapachowych terenow i marek, a Boss sie przy tym wydaje taki oczywisty i zupelnie przewidywalny.

Pozdrawiam

[Malaja]

ja uwielbiam Deep Red...Mojemu TŻ sie podobają najbardziej

[angie21]

Napisane przez Madz!uHa

Co sądzicie o nieśmiertelnym Hugo Bossie i jego świetnym zapachem Deep Red? Może jakieś nowości wypuścił ostatnio fajne?

wlasnie napisalam w temacie czym pachniesz... ze to moje ulubione perfumy poprostu chyba nigdy mi sie nie znudzą sa boskie poprostu wspaniale!!:j upi::ju pi:

[Ajsun]

Jakie macie zdanie na temat perfum Hugo Bossa? Czesto spotykam sie z opiniami, ze Boss ma kiepskie perfumy. Mile widziane opinie na temat perfum dla kobiet, jak i dla mezczyzn z ktorymi mialyscie/mieliscie stycznosc.

Ja bardzo lubie Boss Woman choc ma on opinie tzw. uniwersalnych perfum to jednak jest w nim cos dla mnie. Lubie kwiaty, ale w nim jest cos wiecej. Nie jest to tzw. kwiaciarnia, on jest poprostu delikatny, troszke zmyslowy i kobiecy. Raczej na dzien.

[rachela]

Hugo Boss ma bardzo różne oceny - czasem uznawany za śmierdziucha wszechczasów , czasem za najbardziej nieciekawą markę perfum.

Pamiętam, że moimi pierwszymi perfumami z "górnej półki" było chyba własnie - Hugo Boss Woman - uroczy 40mililitrowy flakonik, który błyskawicznie wysuszyłam
Mój TŻ dostał kiedyś ode mnie granatowego Bossa - zapach był naprawdę fajny, ale po jakichś 45-50ml mieliśmy go szczerze dość. Szybko nam się znudził, mam wrażenie że był nieco płaski... Ciekawym zapachem jest wg mnie Deep Red - ale nie ma moją skórę, za bardzo się wysładza.

Polecam zajrzeć do wątków:

• Hugo Boss Intense
• męski szary Hugo Boss
• H.B. czerwony (chyba chodzi o Woman, ale nie mam pewności)
• który Hugo Boss?
• Pure Purple H.B.
• Hugo Boss Energise

Wątek łączę z podobnym

[Ajsun]

No wiem, przejrzalam juz wieszkosc tych watkow, ale mysle, ze fajnie by bylo uporzadkowac to wszystko i umiescic w jednym miejscu.

[smerfeta01]

bardzo lubię zapachy HB, najładniejszy jest wg mnie Woman lubię też Deep Red oraz Intense, natomiast ostatni Femme jest beznadziejny i na mnie pachnie proszkiem do prania

[gryx82]

Co do zapachów Boss'a, mam mieszana uczucia. Przede wszystkim są takie

konformistyczne, że się górnolotnie wyrażę. Z damskich żaden chyba mnie nie

zachwycił, ot co najwyżej poprawny w stylu "może być". Feminine i Intense -

rozczarowanie Z męskich lubię bardzo In Motion (pierwsza wersja,

szaro-pomarańczowa) oraz Dark Blue. No i Baldessarini

No i w niektórych "kręgach" pachnieć Bossem to full wypas

[MoniaK]

Jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do Bossa.
Perfumy HB wydają mi się bardzo masowe, przewidywalne, chyba nic mnie nie zachwyciło i nie zapamiętałam na dłużej.
Miałam kiedyś Deep Red (dość znośny, ciepły i słodki) ale poszedł w świat, gdyż nie podbił mojego serca

[modro]

Ja nie lubię Hugo Bossa W OGÓLE i nie wiem, co mnie podkusiło, żeby niedawno połasić się na Woman. Na szczęście się już pozbyłam.
Pure Purple też mam na stanie (prezent ), ogromną flachę i też ją pchnę
Drażnią mnie wszystkie zapachy Bossa, nie wiem, jaki mają składnik, ale po prostu ich nie toleruję. Ani na sobie ani na kimś