|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2004-10-15, 22:44 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Cera mojego faceta... :):):)
Moj problem, a raczej mojego micha :p , polega na tym, ze ma cere tradzikowa. Wychodza mu roznego rodzaju pryszcze, od wielu malutkich po ogromne pojedyncze . Stosowal juz chyba wszystkie zele do mycia twarzy i toniki antybakteryjne(clean&clea r, clearasil, cleanskin-avon, ponizej20-eris, anty-soraya, nastolatka, AA young) i nic nie pomaga . Stosowal rowniez takie preparaty jak davercin, acnemicyn czy slynna pasta cynkowa :p . Moze ktos moglby polecic cos co by w koncu zadzialalo, myslalam moze o naturalnych kosmetykach. A moze w ogole ma przestac uzywac czegokolwiek, to wtedy cera mu sie uspokoi. No nie wiem juz co mam mu polecic. Bardzo prosze was, kochane wizazanki, o odpowiedzi
|
2004-10-16, 08:33 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Cera mojego faceta... :):):)
Najlepsza jest wizyta u dermatologa, trądzik jest wywoływany przez BAKTERIĘ, więc musi mieć przepisane pewne preparaty antybakteryjne, żeby ją skutecznie wyniszczyć.
Ponado zasugerowałabym zmianę żelu na silnie antybakteryjny, mianowicie na Akni Care firmy Synchroline. Pozdrawiam |
2004-10-16, 14:14 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Re: Cera mojego faceta... :):):)
Wizyta u dermatologa odpada, bo nie raz juz tam byl i nic, z przepisanych przez lekarza praparatow, nie pomoglo. Ale moze ten zel wyprobuje wielkie dzieki za odpowiedz
|
2004-10-16, 14:17 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Re: Cera mojego faceta... :):):)
mckabi napisał(a):
> Wizyta u dermatologa odpada, bo nie raz juz tam byl i nic, z przepisanych przez lekarza praparatow, nie pomoglo. skoro leki nie pomogły, to niby jak mają pomóc kosmetyki??? można zmienić lekarza, ale jednak byc pod opieka fachowca a nie samemu ekspeymentować. i należy pamiętać, ze trądzik to choroba przewlekła. |
2004-10-16, 15:01 | #5 |
Raczkowanie
|
Re: Cera mojego faceta... :):):)
Ja swojego brata (20 lat) wyleczyłam maseczką z płatków owsianych z olejkiem z drzewka herbacianego (przepis podawałam tu http://www.wizaz.pl/porady/censura.p...ils&itemid=418 )- na pewno nie zaszkodzi, a pomóc może. Jeśli nie to rzeczywiście zmieńcie dermatologa. Pozdrawiam cieplutko
|
2004-10-16, 18:39 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Re: Cera mojego faceta... :):):)
McKabi, jeśli nie dermatolog to nikt i nic nie pomoże. Profesjonalne leczenie trądzikowe trwa conajmniej pół roku i polega na korzystaniu z różnych preparatów. Najwidoczniej lekarze na których trafiał Twój chłopak nie potrafili mu pomóc, są też tacy - sama się leczyłam i coś na ten temat wiem.
Tak jak Justy wspomniała - kosmetyki na pewno cery nie wyleczą! One służą do utrzymania skóry w dobrym stanie, co ważne ZDROWEJ skóry ze skłonnością do trądziku, ale wyleczonej. A przynajmniej takiej, na której nie ma stanów zapalnych. Nikt nie jest w stanie zwalczyć samotnie trądziku. Stosowanie na własną rekę różnych preparatów może go tylko zaognić i rozchwiać stan cery tak, że później zacznie się ona przesuszać, przetłuszczać i dopiero sobie Twój chłopak z nią nie poradzi. Pozdrawiam i życzę sukcesów w walce z trądzikiem |
2004-10-17, 21:05 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Re: Cera mojego faceta... :):):)
Dzieki wam wielkie dziewczyny za te odpowiedzi. Postaram sie namowic chlopaka na wizyte u dermatologa, choc to nie bedzie takie latwe Pozdrawiam
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.