Czy można przenieść się na inną uczelnię po miesiącu studiowania?

[dzullson]

Pytanie jak wyżej. Moja sytuacja wygląda następująco... Wybierając kierunek studiów kładłam główny nacisk na matematykę, gdyż odkąd pamiętam był to jeden z moich ulubionych przedmiotów, a dodatkowo moim hobby był rysunek. Z pewnych względów musiałam ograniczyć się do Lublina, więc robiąc ścisłą selekcję wybrałam 3 różne, choć 2 z nich pokrewne sobie kierunki. Znacznie zawyżyłam poprzeczkę, bo złożyłam na architekturę i budownictwo na Politechnice oraz na finanse i rachunkowość na UMCS-ie. Na architekturę się nie dostałam, ale na dwa pozostałe owszem. Zastanawiałam się nad wyborem, ale jednak stanęło na budownictwie. Widziałam, że będę mieć ciężko z fizyką zwłaszcza, że jestem po mat-geo (2 lata w plecy z tym przedmiotem), ale nie podejrzewałam, że zabronią korzystania choćby z kart wzorów. Dodatkową zmorą jest dla mnie geometria wykreślna, z resztą jestem w większości na moim roku będąc takiego zdania :c Jedyną rzeczą, która mnie ciekawi i przychodzi mi łatwo jest matematyka. Zbliża się już 1,5 miesiąca odkąd studiuję, ale chyba dopiero teraz jestem zdecydowana, że to nie dla mnie. Rozmawiając z koleżanką z finansów oraz przeglądając podręcznik do mikroekonomii, uważam, że popełniłam ogromny błąd będąc na budownictwie. Po rozpisaniu mojej życiowej historii teraz pada pytanie Czy można przenieść się po takim czasie z budownictwa z Politechniki na finanse i rachunkowość na UMCS? Martwię się, że nie zaliczę pierwszego semestru, a po tym wszystko stracone, więc lepiej późno niż wcale :/

[daydreaming_]

Przeczytaj regulaminy studiów obu uczelni, tam wszystko będzie zawarte: kiedy i na jakich warunkach możesz się przenieść, o ile w ogóle.

[monikam82]

Większość uczelni raczej nie przyjmuje przenoszących się z jednego kierunku na drugi, pewnie inaczej było by w wypadku, gdybyś studiowała to samo. Nastawiałabym się raczej na roczną przerwę i poprawienie matury trzymam kciuki

[dzullson]

Nie wiem jaki jest sens poprawiania matury skoro w pierwszej turze się dostałam i na budownictwo i na fir. Na budownictwie był wyższy próg niż na finansach. Na architekturę nie dostałam się jedynie dlatego, że zabrakło mi kilku punktów z egzaminu z rysunku.. Na budownictwie jak i na finansach przedmiotami pokrywającymi się są jedynie matematyka i angielski. Hmm jestem w kropce, spróbuję zadzwonić do dziekanatu i się dopytać szczegółów, jeśli nic się nie da zrobić, chyba przerwa będzie dobrym rozwiązaniem.

[neia]

W tej chwili to najlepiej będzie odpuścić sobie obecne studia i skupić znaleźć pracę, żeby nie zmarnować roku. Ewentualnie poprawić maturę jeśli jednak chcesz się dostać na architekturę albo na lepszą uczelnię niż UMCS.

[viva91]

Powiem tak: cuda się zdarzają. Miałam na roku kolegę, który po semestrze na gospodarce przestrzennej przeniósł się na drugi semestr... informatyki. Oczywiście musiał nadrobić różnice programowe z pierwszego semestru z młodszym rocznikiem, ale to już pikuś w porównaniu do tak drastycznej zmiany kierunku. Mowa o uczelniach państwowych we Wrocławiu

Przeniesienie po miesiącu na logikę powinno być łatwiejsze (mniej do nadrabiania niż po semestrze), jednak może być trudniejsze ze względów technicznych (e-dziekanaty itp.). Jednak każdy przypadek jest inny, telefon w dłoń i działaj

[natalka2]

Zawsze warto spróbować Najlepiej pójść do dziekana/prodziekana osobiście i przedstawić sytuację. Być może już po miesiącu zwolniły się jakieś miejsca i akurat uda Ci się wskoczyć