Koniec z błyszczykami!!! - Odwyk dla błyszczykomaniaczek ;-)

[kasienka.b]

Napisane przez justitia

poziomka ciesze sie ze randka sie udala
kiedy nastepna ?

kasienko trzymam kciuki za Ciebie i Twoje arkusze

kasiu, ja sobie juz od dawna zadaje to pyanie i zamiast gubic kg to mi ciagle przybywa...

ale chyba ze mna nie jest az tak zle, bo w nowej pracy mam adoratora dzis na lunchu sie przysiadl, od slowa do slowa zaproponowal wypad do kina odmowilam oczywiscie sie tlumaczac TZtem ale mile to bylo bardzo... ze jest jeszcze ktos na swiecie oprocz TZta komu najwidoczniej sie spodobalam

to tak przez poziomnke mnie dzis na jakies dziwne amory wzielo ehhh pierwsze randki, motylki w brzuszku... TZ ma dzis w nocy przesrane nie dam mu spac


melduje ze nowych blyszczykow nie upatrzylam sobie i nie mam nic na oku !
ale zaraz wchodze zobaczyc na strone Avonu bo dzis nowy katalog jest , OBY nic nowego nie bylo, jakis nowych tubeczek czy cos takiego

A ja muszę zdecydować co zrobić z TŻ

Jak projekt kolczyków?

[xPoziomkax]

Dziękuję wszytskim za wsparcie, kiedy nastepne spotkanie - nie wiem

Haha Justysiu u bardzo dobrze! On chyba tylko na to czeka

[justitia]

Napisane przez kasienka.b

A ja muszę zdecydować co zrobić z TŻ

Jak projekt kolczyków?

uuu biedactwo masz tyle na glowie teraz... jeszcze TZ

projekt juz gotowy oczywiscie nie wiem jak go podeslac

Napisane przez xPoziomkax

Dziękuję wszytskim za wsparcie, kiedy nastepne spotkanie - nie wiem

Haha Justysiu u bardzo dobrze! On chyba tylko na to czeka

hehe zobaczymy...


w Avonie dzis nic nie ma jedynie mi sie takie nowe magoczne serum podoba, ale kosztuje funtow 20

[dimiti]

Napisane przez kasienka.b

A ja muszę zdecydować co zrobić z TŻ

Jak projekt kolczyków?

co ze zrobic znowu mi cos umknelo....tak to jest...umysl ciasny i malo informacji wchodzi


moja kolezanka robi swietne kolczyki ze zwyklych koralikow mam jedne w domu i pare cudow na reke. Tylko ja taki dzik, ze nie chodze w takich cudach....

justitia Ty lepiej uwazaj zebys TZ nie wykonczyla i zeby nie padl na Tobie

[201604250941]

No i kurcze idę po sklepach, w zupełnie innym, niewinnym celu, aż tu nagle uderzono mnie w oczy promocją Maybelline, że tusz volume express i w prezencie błyszczyk watershine gloss za 21 zł. Tak mi się w głowie zatrzęsło, słowo daję, nie wiedziałam co robię, jak się obudziłam to już było po wszystkim, kupione, zapłacone, na ustach.

Taki kryzys to mi się podoba z jednej strony, ale z drugiej to źle wpływa na psychikę. Nigdy nie wiadomo kiedy oferta zwali nam się na głowy.

[dimiti]

Napisane przez candycotton

No i kurcze idę po sklepach, w zupełnie innym, niewinnym celu, aż tu nagle uderzono mnie w oczy promocją Maybelline, że tusz volume express i w prezencie błyszczyk watershine gloss za 21 zł. Tak mi się w głowie zatrzęsło, słowo daję, nie wiedziałam co robię, jak się obudziłam to już było po wszystkim, kupione, zapłacone, na ustach.

Taki kryzys to mi się podoba z jednej strony, ale z drugiej to źle wpływa na psychikę. Nigdy nie wiadomo kiedy oferta zwali nam się na głowy.

ale okazja niezla faktycznie!

[kasienka.b]

Napisane przez dimiti

co ze zrobic znowu mi cos umknelo....tak to jest...umysl ciasny i malo informacji wchodzi


moja kolezanka robi swietne kolczyki ze zwyklych koralikow mam jedne w domu i pare cudow na reke. Tylko ja taki dzik, ze nie chodze w takich cudach....

Muszę podjąć decyzję czy go rzucić czy też nie. Narazie staram sobie nie zaprzątać tym głowy (zresztą on też mature zdaje). Z drugiej strony jak pójdę na tą chemię to wylądujemy na tym samym kierunku, tej samej uczelni oby tylko w 2 różnych grupach!

Też robię z koralików (chociaż nie tylko) Fajne to jest, miła rozrywka dla mózgu i rąk

Napisane przez justitia

uuu biedactwo masz tyle na glowie teraz... jeszcze TZ

projekt juz gotowy oczywiscie nie wiem jak go podeslac

Ani nie mów Chemia łatwa ale oczywiście głupie błędy się wdały

Podeślij na maila kasiuniab@gazeta.pl

[201610052004]

hehe kupiłam ten czerwony błyszczyk we "wszystko po 2,5". firmy BIM, tej co produkuje Quiz. błyszczyk pachnie słodko, jakby takimi mlecznymi cukierkami (Werthers original itp), przyjemne zaskoczenie, bo mam taki mały błyszczyk tej firmy z innej serii i pachnie gumą do żucia (a inny większy bezbarwny ma zapach niby owocowy).
błyszczyk daje intensywny kryjący kolor, pewnie będę go używać na imprezy czy wyjścia "na miasto", bo na co dzień to się absolutnie nie nadaje no i śliczne cacuszko

aa i czuję się rozgrzeszona, bo nie miałam aktualnie takiego błyszczyka co innego jakbym kupiła kolejny bezbarwny, albo jakiś z drobinkami

[justitia]

Napisane przez kasienka.b

Muszę podjąć decyzję czy go rzucić czy też nie. Narazie staram sobie nie zaprzątać tym głowy (zresztą on też mature zdaje). Z drugiej strony jak pójdę na tą chemię to wylądujemy na tym samym kierunku, tej samej uczelni oby tylko w 2 różnych grupach!

Też robię z koralików (chociaż nie tylko) Fajne to jest, miła rozrywka dla mózgu i rąk



Ani nie mów Chemia łatwa ale oczywiście głupie błędy się wdały

Podeślij na maila kasiuniab@gazeta.pl

ja wychodze z zalozenia ze jak sie nie uklada to najlepsze jest rozejscie sie niz meczenie ze soba patrzac na moich rodzicow myslalam ze wlasnie tak jest, ze ciezko sie dogadac ciagle klotnie itd, ze tak wyglada zwiazek bo jest sie zupelnie innymi osobami i ze przeciwienstwa sie przyciagaja... g.. prawda, meczylam sie z moim eks 4.5 roku ... teraz z moim TZ mam doslownie raj na ziemi, znalezlismy sie i dobralismy wysmienicie.
ja wiem ze nad zwiazkiem trzeba pracowac, ale nie ma sensu nic robic na sile i wbrew sobie

kasienko postaram sie ten "rysunek" podeslac jak najszybciej
no i dogadamy sie co bedziesz chciala za te kolczyki



trzymaj sie juz prawie po maturach

Napisane przez Kuraiko

hehe kupiłam ten czerwony błyszczyk we "wszystko po 2,5". firmy BIM, tej co produkuje Quiz. błyszczyk pachnie słodko, jakby takimi mlecznymi cukierkami (Werthers original itp), przyjemne zaskoczenie, bo mam taki mały błyszczyk tej firmy z innej serii i pachnie gumą do żucia (a inny większy bezbarwny ma zapach niby owocowy).
błyszczyk daje intensywny kryjący kolor, pewnie będę go używać na imprezy czy wyjścia "na miasto", bo na co dzień to się absolutnie nie nadaje no i śliczne cacuszko

aa i czuję się rozgrzeszona, bo nie miałam aktualnie takiego błyszczyka co innego jakbym kupiła kolejny bezbarwny, albo jakiś z drobinkami

piekna czerwien ale bym sie nie odwazyla na usta nalozyc ale bardzo mi sie podoba widok czerwonych ust

[kasienka.b]

Napisane przez justitia

ja wychodze z zalozenia ze jak sie nie uklada to najlepsze jest rozejscie sie niz meczenie ze soba patrzac na moich rodzicow myslalam ze wlasnie tak jest, ze ciezko sie dogadac ciagle klotnie itd, ze tak wyglada zwiazek bo jest sie zupelnie innymi osobami i ze przeciwienstwa sie przyciagaja... g.. prawda, meczylam sie z moim eks 4.5 roku ... teraz z moim TZ mam doslownie raj na ziemi, znalezlismy sie i dobralismy wysmienicie.
ja wiem ze nad zwiazkiem trzeba pracowac, ale nie ma sensu nic robic na sile i wbrew sobie

kasienko postaram sie ten "rysunek" podeslac jak najszybciej
no i dogadamy sie co bedziesz chciala za te kolczyki



trzymaj sie juz prawie po maturach

Ostatnia i zarazem najgorsza przedemna

No właśnie muszę pomyśleć co z tym TŻ zrobić... On taki we mnie zakochany a ja zaczynam czuć, że to jednak nie to. Z drugiej strony to już widzę jaki on wtedy miły dla mnie na tych studiach będzie

[justitia]

Napisane przez kasienka.b

Ostatnia i zarazem najgorsza przedemna

No właśnie muszę pomyśleć co z tym TŻ zrobić... On taki we mnie zakochany a ja zaczynam czuć, że to jednak nie to. Z drugiej strony to już widzę jaki on wtedy miły dla mnie na tych studiach będzie

zdac na pewno zdasz, my trzymamy kciuki bys zdala jak najlepiej
pomysl sobie lepiej o tym ze juz niedlugo bedzie PO, jakie wakacje beda dlugie... a potem zycie studenckie warto dla tego mature zdawac

hmmm teraz na pewno jestescie oboje zestresowani matura, zobacz jak bedzie juz po wszystkim


ps dziewczyny my tu ciagle jakies off topiki mamy ale w koncu to watek odwykowy wiec trzeba robic wszystko by od blyszczykow odciagac sie nawzajem np zmieniajac temat

[kasienka.b]

Napisane przez justitia

hmmm teraz na pewno jestescie oboje zestresowani matura, zobacz jak bedzie juz po wszystkim


ps dziewczyny my tu ciagle jakies off topiki mamy ale w koncu to watek odwykowy wiec trzeba robic wszystko by od blyszczykow odciagac sie nawzajem np zmieniajac temat

Właśnie dlatego wtrzymuję się z decyzją

Jakie OT? Ty zamiast błyszczyka chcesz kolczyki, ja przez maturę nie mam ochoty na błyszczyk

[justitia]

Napisane przez kasienka.b

Właśnie dlatego wtrzymuję się z decyzją

Jakie OT? Ty zamiast błyszczyka chcesz kolczyki, ja przez maturę nie mam ochoty na błyszczyk

blyszczyk to ja zawsze jakis chce
zawsze jest jakis na mojej liscie ale juz sobie obiecalam ze jak wejda 3D Max do sklepow to koniec zakupow
nawet Ori skreslilam


teraz zuzywanie !

ma teraz wejsc jeszcze nowa seria szminek i blyszczykow Loreal - ogromne palety kolorow szminek i kilka blyszczykow w tubkach
ale jak zobaczylam dziubek w tych tubeczkach to mi sie ten blyszczyk juz odwiedzial nie trawie dziubkow waskich

ps maila poslalam

[nutka85]

Jesli zaczynasz czuć, że coś jest nie tak, zastanawiasz się nad zerwaniem...to lepiej się rozstać, niż być na siłę, z "litości" (bo on kocha).... takie jest moje zdanie, ale doradzać nie powinnam, bo sie nie znam :P

A jeśli, po zerwaniu, na uczelni bedzie niemiły, to tym lepiej, że taką podjęłaś decyzję, bo to znaczy, że facet nie umie z klasa przyjąć Twojej decyzji ...

Teraz matury, nerwsy, stres... poczekaj i na spokojnie przemyśl swoją decyzję

A teraz ja prosze o trzymanie kciuków
Wprawdzie nie za maturę (ojeojku...jak to dawno było:P) nie za randkę (niestety ) ale za spotkanie - zeby emocje nie wzięły góry nade mną... muszę być twarda, prawda? (choć to taaaakie truuudneee ;( )

[justitia]

Napisane przez nutka85

Jesli zaczynasz czuć, że coś jest nie tak, zastanawiasz się nad zerwaniem...to lepiej się rozstać, niż być na siłę, z "litości" (bo on kocha).... takie jest moje zdanie, ale doradzać nie powinnam, bo sie nie znam :P

A jeśli, po zerwaniu, na uczelni bedzie niemiły, to tym lepiej, że taką podjęłaś decyzję, bo to znaczy, że facet nie umie z klasa przyjąć Twojej decyzji ...

Teraz matury, nerwsy, stres... poczekaj i na spokojnie przemyśl swoją decyzję

A teraz ja prosze o trzymanie kciuków
Wprawdzie nie za maturę (ojeojku...jak to dawno było:P) nie za randkę (niestety ) ale za spotkanie - zeby emocje nie wzięły góry nade mną... muszę być twarda, prawda? (choć to taaaakie truuudneee ;( )

dobrze powiedziane, jednak faktycznie poczekac na pomaturalny czas


to trzymam kciuki, musisz byc twarda (cokolwiek planujesz zrobic .. )

[xPoziomkax]

A ja jutro jade do Silesii.. I jak ulegnę jakiemuś błyszczykowi to nie wiem A zresztą ja tu chyba jestem najgrzeczniejsza od was wszytskich Od 4 miesięcy kupiłam tylko 2 błyszczyki, a Justysia się tak zapędziła, że hoho, także bedę troszkę usprawiedliwiona, no nie?

[justitia]

Napisane przez xPoziomkax

A ja jutro jade do Silesii.. I jak ulegnę jakiemuś błyszczykowi to nie wiem A zresztą ja tu chyba jestem najgrzeczniejsza od was wszytskich Od 4 miesięcy kupiłam tylko 2 błyszczyki, a Justysia się tak zapędziła, że hoho, także bedę troszkę usprawiedliwiona, no nie?

ale ja jestem starsza od Ciebie wiec mi wolno


ale powaznie, nabylam moje wyczekiwane Burzujki i dosc

[kasiaj85]

Napisane przez kasienka.b

Ja mam uda wielkie W 2 miesiące uczenia się i jedzenia slodkości przy okazji zwiększyły się chyba dwukrotnie Brzuch bez mian, tyłek bez zmian a uda... Od 21 się odchudzam!

Ojj skąd ja to znam... A teraz nie ma szans zebym schudła, bo pzede mną z kolei sesja... brrrrrr

Napisane przez justitia

kasiu, ja sobie juz od dawna zadaje to pyanie i zamiast gubic kg to mi ciagle przybywa...

ehhh no i gdzie tu sprawiedliwość???
a jak jeszce pomyślę, że są i tacy co mogą jeść ile wlezie, wszystkiego na co tylko mają chęć i są drobniutcy jak muszki... Mam taką kumpelkę, zresztą, TŻ też chudzielec a apetyt ma jak koń...a ja muszę sobie pyszności odmawiać... Teraz stawiam na sałatki!!! A po sesji - siłownia! Postanowiłam!

ale chyba ze mna nie jest az tak zle, bo w nowej pracy mam adoratora dzis na lunchu sie przysiadl, od slowa do slowa zaproponowal wypad do kina odmowilam oczywiscie sie tlumaczac TZtem ale mile to bylo bardzo... ze jest jeszcze ktos na swiecie oprocz TZta komu najwidoczniej sie spodobalam

to tak przez poziomnke mnie dzis na jakies dziwne amory wzielo ehhh pierwsze randki, motylki w brzuszku... TZ ma dzis w nocy przesrane nie dam mu spac

adoratorzy są fajni tak poprawiają self-esteem to takie milutkie!
Dzisiaj albo jutro śmigam po Kanebiaka! modlę się zeby mi JT żaden nie wleciał do koszyka...

melduje ze nowych blyszczykow nie upatrzylam sobie i nie mam nic na oku !
ale zaraz wchodze zobaczyc na strone Avonu bo dzis nowy katalog jest , OBY nic nowego nie bylo, jakis nowych tubeczek czy cos takiego

hihi...
U mnie ten stan który opisujesz zwykle trwa kilka godzin... Do czasu "przypadkowych" odwiedzin perfumerii. hihi

[kasienka.b]

Napisane przez xPoziomkax

A ja jutro jade do Silesii.. I jak ulegnę jakiemuś błyszczykowi to nie wiem A zresztą ja tu chyba jestem najgrzeczniejsza od was wszytskich Od 4 miesięcy kupiłam tylko 2 błyszczyki, a Justysia się tak zapędziła, że hoho, także bedę troszkę usprawiedliwiona, no nie?

Jestem grzeczniejsza - nie kupiłam ani 1

[xPoziomkax]

Napisane przez kasienka.b

Jestem grzeczniejsza - nie kupiłam ani 1

Kasieńko a od kiedy odwyk masz?

[kasienka.b]

Napisane przez xPoziomkax

Kasieńko a od kiedy odwyk masz?

Od dawna Nie pametam kiedy do Was dołączyłam Bo mi już tego za dużo, różne kolory mam (i do malowania siebie i do klientek) więc już narazie nic nie jest mi potrzebne

[xPoziomkax]

Napisane przez kasienka.b

Od dawna Nie pametam kiedy do Was dołączyłam Bo mi już tego za dużo, różne kolory mam (i do malowania siebie i do klientek) więc już narazie nic nie jest mi potrzebne

To gratulacje!

[Kaninen]

Napisane przez Kuraiko

hehe kupiłam ten czerwony błyszczyk we "wszystko po 2,5". firmy BIM, tej co produkuje Quiz. błyszczyk pachnie słodko, jakby takimi mlecznymi cukierkami (Werthers original itp), przyjemne zaskoczenie, bo mam taki mały błyszczyk tej firmy z innej serii i pachnie gumą do żucia (a inny większy bezbarwny ma zapach niby owocowy).
błyszczyk daje intensywny kryjący kolor, pewnie będę go używać na imprezy czy wyjścia "na miasto", bo na co dzień to się absolutnie nie nadaje no i śliczne cacuszko

aa i czuję się rozgrzeszona, bo nie miałam aktualnie takiego błyszczyka co innego jakbym kupiła kolejny bezbarwny, albo jakiś z drobinkami

Czy jest jakas szansa zebys wkleila zdjecie tego blyszczyka na ustach? Uwielbiam czerwienie, ale raczej te transparentne.

[sabbatha]

o wlasnie, zapomnialam o fotce, jutro zrobie

[201604250941]

Ja ostatnio taki boski cynamonowy w douglasie kupiłam, zrobię zdjęcie jak się do niego dokopie, remont teraz mam i wszystko leży pod łóżkiem. Jest bazbarwny co prawda ale pachnie po prostu booosko.


Heh, czasem człowiek sobie coś postanowi, i potem to się za nim ciągnie. Ja postanowiłam już dawno, że zbiorę wszystkie błyszczyki inglota te w kwadratowych pudełeczkach, i w sumie brakuje mi chyba 2 teraz. Ale trudno dojść do tego, bo co chwilę zmieniają arotyment, zabrali ostatnio mój ukochany grapefruitowy ;-;

Chyba, że któraś z Was ma pod ręką większy sklep inglota, bo u mnie to tylko stoiska, i tam mają grapefruitowy? Bo jestem ciekawa czy to wszędzie czy tylko u mnie tak. Jak nie wszędzie to można pocztą dostać zawsze.

[nutka85]

Dziewczyny.... poległam
Nie umiałam zepsuć NAM dobrej rozmowy - mnie i NTŻ (Niedoszły TŻ?:P) ....
Nie mogłam zdobyć się żeby powiedzieć mu co myślę i go ochrznić.... znowu nie byłam twarda... nie umiem ;(

[justitia]

Napisane przez nutka85

Dziewczyny.... poległam
Nie umiałam zepsuć NAM dobrej rozmowy - mnie i NTŻ (Niedoszły TŻ?:P) ....
Nie mogłam zdobyć się żeby powiedzieć mu co myślę i go ochrznić.... znowu nie byłam twarda... nie umiem ;(

no to musisz wpasc do mnie ja Cie naucze
ja dzis wlasnie ochrzanilam mojego TZ ze zrobil ze mnie kure domowa
ja rozumiem ze nie pracuje w pelnym wymiarze godzin a wczesniej w ogole ale mam dosyc prasowania, sprzatania, gotowania, mycia, wycierania...


---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez candycotton

Heh, czasem człowiek sobie coś postanowi, i potem to się za nim ciągnie. Ja postanowiłam już dawno, że zbiorę wszystkie błyszczyki inglota te w kwadratowych pudełeczkach, i w sumie brakuje mi chyba 2 teraz. Ale trudno dojść do tego, bo co chwilę zmieniają arotyment, zabrali ostatnio mój ukochany grapefruitowy ;-;

Chyba, że któraś z Was ma pod ręką większy sklep inglota, bo u mnie to tylko stoiska, i tam mają grapefruitowy? Bo jestem ciekawa czy to wszędzie czy tylko u mnie tak. Jak nie wszędzie to można pocztą dostać zawsze.

ja gdybym mila sklep inglota to wykupilabym wszytskie cienie do paletek PRO
niezly cel sobie znalazlas

choc moj TZ kiedys (kiedys, teraz moje blyszczyki juz nie sa dla niego zabawne) mowil ze sobie postanowilam kupic wszystkie dostepne JT

Napisane przez kasienka.b

Jestem grzeczniejsza - nie kupiłam ani 1

jestes moim wzorem do nasladowania... jak Ty to zrobilas???

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez kasiaj85

Ojj skąd ja to znam... A teraz nie ma szans zebym schudła, bo pzede mną z kolei sesja... brrrrrr

a ja dopoki nie zaczne znikac do pracy na cale dnie to tez nie ma szans, bo tak siedze w domu, szukam pracy wysylam CV i co robie?
podjadam orzeszki, owoce ( ogromna ilosc jablek i bananow), jakies czekoladki ... i dupa rosnie

Napisane przez kasiaj85

ehhh no i gdzie tu sprawiedliwość???
a jak jeszce pomyślę, że są i tacy co mogą jeść ile wlezie, wszystkiego na co tylko mają chęć i są drobniutcy jak muszki... Mam taką kumpelkę, zresztą, TŻ też chudzielec a apetyt ma jak koń...a ja muszę sobie pyszności odmawiać... Teraz stawiam na sałatki!!! A po sesji - siłownia! Postanowiłam!

nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie

Napisane przez kasiaj85

adoratorzy są fajni tak poprawiają self-esteem to takie milutkie!
Dzisiaj albo jutro śmigam po Kanebiaka! modlę się zeby mi JT żaden nie wleciał do koszyka...

fajni fajni az czlowiekowi sie chce rano ladnie wyszykowac do pracy

omijaj je zatem z daleka zapomnij ze w gole istnieja !
a tego Avonka Berry chcesz?

Napisane przez kasiaj85

hihi...
U mnie ten stan który opisujesz zwykle trwa kilka godzin... Do czasu "przypadkowych" odwiedzin perfumerii. hihi

u mnie ten stan sie zaczynal milion razy i zawsze sobie przyrzekam ze tym razem ten stan bedzie trwal ....

moje dwa ulubione powiedzonka :
"od jutra sie odchudzam"
"to ostatni blyszczyk, teraz odwyk"


PS. udalo mi sie juz "wyludzic" tego JT WT Peach
teraz musze popracowac nad cynamonkiem

[a-sea-of-honey]

Dziewczyny, z przykrością stwierdzam, że dopadła mnie klątwa JT! Przyjechałam dziś do domu, odpakowałam przesyłkę niemal rozrywając papier, odkręciłam tubkę i oniemiałam. Cynamonowa rozkosz. Pachnie przepięknie, super się rozprowadza, nie klei, ale jest nieziemsko trwały, ma delikatny słodki smak i mam wrażenie, jakby wywoływał lekkie mrowienie, rozgrzewanie ust. Sama przyjemność! Boję się, że zacznę znowu szaleć i z mojego odwyku naprawde nic nie wyjdzie. Coś czuję, że szykuje się druga wielka aukcja na Allegro A teraz naprawde przydałoby mi się przyoszczędzić, już tak dobrze się trzymałam!
Zdjęcie Astorki zrobię jutro, jak będzie światło dzienne. Dziś znów ją otworzyłam i stwierdzam, że to naprawde udany zakup, jest śliczna.
A tak ze spraw nie związanych z mazidłami to trochę się zezłościłam, bo zamówiłam na Allegro buty, okrutnie mi się podobały i co? Przyszły z zaciekami! Tak dużymi, że założyć to się ich nie da. Zrobiłam zdjęcia, napisałam do sprzedawcy (to sklep internetowy, więc powinni uznać reklamację) i mam nadzieję, że wymienią mi na jakiś normalny egzemplarz. Na szczęście druga para (te różowe baletki, które Wam tu pokazywałam) są idealnie takie, jak sobie je wyobrażałam.
Co do TŻ-ów, zrywania, zostawania itd., to myślę, że każda para jest inna i nie ma na to jednoznacznej reguły. Powiem szczerze, czasami nie mam pojęcia, jak TŻ ze mną wytrzymuje, bywam okropnie konflitkowa i nadwrażliwa, byle głupota może wytrącić mnie z równowagi. Widocznie on uważa, że warto znosić te moje nastroje. Oczywiście trzeba się zastanowić, na ile dana rzecz nam w drugiej osobie przeszkadza i jeżeli wyjdzie: TAK, BARDZO, to nie ma co się szarpać, zwłaszcza w przypadku faceta, bo oni zmieniają się w naprawdę żółwim tempie.

[xPoziomkax]

Napisane przez justitia

no to musisz wpasc do mnie ja Cie naucze
ja dzis wlasnie ochrzanilam mojego TZ ze zrobil ze mnie kure domowa
ja rozumiem ze nie pracuje w pelnym wymiarze godzin a wczesniej w ogole ale mam dosyc prasowania, sprzatania, gotowania, mycia, wycierania...


---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------



ja gdybym mila sklep inglota to wykupilabym wszytskie cienie do paletek PRO
niezly cel sobie znalazlas

choc moj TZ kiedys (kiedys, teraz moje blyszczyki juz nie sa dla niego zabawne) mowil ze sobie postanowilam kupic wszystkie dostepne JT



jestes moim wzorem do nasladowania... jak Ty to zrobilas???

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------



a ja dopoki nie zaczne znikac do pracy na cale dnie to tez nie ma szans, bo tak siedze w domu, szukam pracy wysylam CV i co robie?
podjadam orzeszki, owoce ( ogromna ilosc jablek i bananow), jakies czekoladki ... i dupa rosnie



nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie



fajni fajni az czlowiekowi sie chce rano ladnie wyszykowac do pracy

omijaj je zatem z daleka zapomnij ze w gole istnieja !
a tego Avonka Berry chcesz?





u mnie ten stan sie zaczynal milion razy i zawsze sobie przyrzekam ze tym razem ten stan bedzie trwal ....

moje dwa ulubione powiedzonka :
"od jutra sie odchudzam"
"to ostatni blyszczyk, teraz odwyk"


PS. udalo mi sie juz "wyludzic" tego JT WT Peach
teraz musze popracowac nad cynamonkiem

Justysiu i jakie wrażenia na temat Peach?

Napisane przez a-sea-of-honey

Dziewczyny, z przykrością stwierdzam, że dopadła mnie klątwa JT! Przyjechałam dziś do domu, odpakowałam przesyłkę niemal rozrywając papier, odkręciłam tubkę i oniemiałam. Cynamonowa rozkosz. Pachnie przepięknie, super się rozprowadza, nie klei, ale jest nieziemsko trwały, ma delikatny słodki smak i mam wrażenie, jakby wywoływał lekkie mrowienie, rozgrzewanie ust. Sama przyjemność! Boję się, że zacznę znowu szaleć i z mojego odwyku naprawde nic nie wyjdzie. Coś czuję, że szykuje się druga wielka aukcja na Allegro A teraz naprawde przydałoby mi się przyoszczędzić, już tak dobrze się trzymałam!
Zdjęcie Astorki zrobię jutro, jak będzie światło dzienne. Dziś znów ją otworzyłam i stwierdzam, że to naprawde udany zakup, jest śliczna.
A tak ze spraw nie związanych z mazidłami to trochę się zezłościłam, bo zamówiłam na Allegro buty, okrutnie mi się podobały i co? Przyszły z zaciekami! Tak dużymi, że założyć to się ich nie da. Zrobiłam zdjęcia, napisałam do sprzedawcy (to sklep internetowy, więc powinni uznać reklamację) i mam nadzieję, że wymienią mi na jakiś normalny egzemplarz. Na szczęście druga para (te różowe baletki, które Wam tu pokazywałam) są idealnie takie, jak sobie je wyobrażałam.
Co do TŻ-ów, zrywania, zostawania itd., to myślę, że każda para jest inna i nie ma na to jednoznacznej reguły. Powiem szczerze, czasami nie mam pojęcia, jak TŻ ze mną wytrzymuje, bywam okropnie konflitkowa i nadwrażliwa, byle głupota może wytrącić mnie z równowagi. Widocznie on uważa, że warto znosić te moje nastroje. Oczywiście trzeba się zastanowić, na ile dana rzecz nam w drugiej osobie przeszkadza i jeżeli wyjdzie: TAK, BARDZO, to nie ma co się szarpać, zwłaszcza w przypadku faceta, bo oni zmieniają się w naprawdę żółwim tempie.

Kupiłas Cynamonka JT WT?

[nutka85]

Napisane przez justitia

no to musisz wpasc do mnie ja Cie naucze
ja dzis wlasnie ochrzanilam mojego TZ ze zrobil ze mnie kure domowa
ja rozumiem ze nie pracuje w pelnym wymiarze godzin a wczesniej w ogole ale mam dosyc prasowania, sprzatania, gotowania, mycia, wycierania...

To już zapisz sobie w kalendarzu Przyjadę na korepetycje...
Głupie uczucie.... Mam ochote wygarnąć co myślę, krzyczeć, płakać, ochrzaniać... a jak na niego spojrzę, to mięknę i nie potrafię. Boję się "poważnej" rozmowy i tyle :/ Nawet nie tego co wyniknie, bo to niestety () jest już przesądzone...
A poza tym - spotykamy sie na kursie tanca - tak dobrze sie tam bawie, ze nie chce atmosfery psuć oskarzeniami i dyskusjami.....

Więc korepetycje z ochrzaniania mi się bardzo przydadzą:P

Napisane przez kasiaj85

ehhh no i gdzie tu sprawiedliwość???
a jak jeszce pomyślę, że są i tacy co mogą jeść ile wlezie, wszystkiego na co tylko mają chęć i są drobniutcy jak muszki... Mam taką kumpelkę, zresztą, TŻ też chudzielec a apetyt ma jak koń...a ja muszę sobie pyszności odmawiać... Teraz stawiam na sałatki!!! A po sesji - siłownia! Postanowiłam!

Przyznaję się bez bicia:P
Jem co mi wpadnie w łapy, o której godzinie chcę (często po 23) a przytyć nie mogę, choć chciałabym (np.dlatego, żebym mogła honorowo krew oddawać....)


a ja znowu mam ochotę na jakiś błyszczyk... Kurcze... już troszkę wytrzymałam na odwyku, a teraz znowu mój odwyk lezy odłogiem
mam ochotę na coś bardzo drobinkowego...