Koniec z błyszczykami!!! - Odwyk dla błyszczykomaniaczek ;-)

[kasiaj85]

Dziewczynki!!!
Akcja jest!
Szukam domku dla 2 - 3 kociąt, szare, malutkie kulki dzisiaj odkryłam pod balkonem. Są boskie, jak tylko nam się uda, zrobimy im foty i Wam wrzucę - Shpilcia dokoć się dziewczyno w końcu dowóz do Ostrowa i doprowadzenie do "stanu użytku" zapewniam. jak tylko je złapiemy na focie - od razu Wam załaduję!

[Shpilcia]

Napisane przez kasienka.b

Bez tej pracy sama nie zarobię na Indochiny Wiem, ze rodzice coś dorzucą ale wiesz, zawsze lepiej być w sytuacji: mam 5 tysięcy brakuje mi 2 niż mam 2 tysiące a brakuje mi 5 Nie chcę aby drugi raz rodzice płacili z acałe moje wakacje, wole mieć tą satysfakcję, że przynajmniej ten głupi bilet lotniczy sama sobie kupiłam

Nie dostaniesz bo waleczny mod Kasieńka Cię obroni

Jasne, miło jest zarobić swoje i jeszcze odciążyć rodziców obyś dostałą tą pracę
Haha tak właśnie o Tobie myślałam, ze staniesz w razie w za Justysią mafia błyszczykomaniaczek

Napisane przez kasiaj85

Dziewczynki!!!
Akcja jest!
Szukam domku dla 2 - 3 kociąt, szare, malutkie kulki dzisiaj odkryłam pod balkonem. Są boskie, jak tylko nam się uda, zrobimy im foty i Wam wrzucę - Shpilcia dokoć się dziewczyno w końcu dowóz do Ostrowa i doprowadzenie do "stanu użytku" zapewniam. jak tylko je złapiemy na focie - od razu Wam załaduję!

Kaśka pokazuj! ALE JUż! wczoraj TŻtowi znowu trułam bo jego koleżanka ma wolnego kociaka małego na oddanie i nic jeszcze mi wmówił, że jak moja rodzinka ma alergię to ja zapewne też i gadaj tu z mądrym a jak usłyszał, że na łóżko będzie miał kotek wstęp to prawie mi z łoża spadł on jakiś dziwny jest dziekuję za propozycję, ale na razie muszę odmówić kiedyś nadejdzie czas na kociaka, a raczek kociaki

[justitia]

Napisane przez kasiaj85

Dziewczynki!!!
Akcja jest!
Szukam domku dla 2 - 3 kociąt, szare, malutkie kulki dzisiaj odkryłam pod balkonem. Są boskie, jak tylko nam się uda, zrobimy im foty i Wam wrzucę - Shpilcia dokoć się dziewczyno w końcu dowóz do Ostrowa i doprowadzenie do "stanu użytku" zapewniam. jak tylko je złapiemy na focie - od razu Wam załaduję!

ojej, ale bym przygarnela... szkoda ze nie moge!

mam nadzieje ze znajdziesz dla nich jakis domek!

Napisane przez kasienka.b

Bez tej pracy sama nie zarobię na Indochiny Wiem, ze rodzice coś dorzucą ale wiesz, zawsze lepiej być w sytuacji: mam 5 tysięcy brakuje mi 2 niż mam 2 tysiące a brakuje mi 5 Nie chcę aby drugi raz rodzice płacili z acałe moje wakacje, wole mieć tą satysfakcję, że przynajmniej ten głupi bilet lotniczy sama sobie kupiłam



Dziekuję
Pomyślałam, że może masz tam konto Miło zobaczyć z kim się pisze



Nie dostaniesz bo waleczny mod Kasieńka Cię obroni

no tak, masz racje - lepiej miec wiecej niz mniej
moze w koncu sie odezwa i dadza znac co postanowili
swoja droga.. Indochiny ... wow zazdroszcze pozdrozy!

choc przyznac musze ze do Indii bym nie pojechala, nawet za darmo ... w uk mam doczynienia z Hindusami i innymi azjatami i generalnie nie sa to ludzie ktorych moge lubiec... niestety nie wiem jak oni sie zachowuja u siebie w kraju, ale w uk.. szkoda gadac
ale za to chinczycy, japonczycy sa super! do nich bym pojechala
mam tez dwie kolezank z malezjii - super dziewczyny!


no pewnie ze fajnie jest zobaczyc jak sie wyglada
moze nie bede musiala Cie wykorzystywac do obrony

Napisane przez Shpilcia

no racja, uważaj moderatorzy czaja się wszędzie

nie dam sie :P
choc w swojej kartotece mam juz ostrzezenie

[kasienka.b]

Napisane przez justitia

ojej, no tak, masz racje - lepiej miec wiecej niz mniej
moze w koncu sie odezwa i dadza znac co postanowili
swoja droga.. Indochiny ... wow zazdroszcze pozdrozy!

choc przyznac musze ze do Indii bym nie pojechala, nawet za darmo ... w uk mam doczynienia z Hindusami i innymi azjatami i generalnie nie sa to ludzie ktorych moge lubiec... niestety nie wiem jak oni sie zachowuja u siebie w kraju, ale w uk.. szkoda gadac
ale za to chinczycy, japonczycy sa super! do nich bym pojechala
mam tez dwie kolezank z malezjii - super dziewczyny!

A całkiem w porządku byli w Indiach choć czasem musiałam użyć pazurków bo nie każdy rozumiał co znaczy trzymaj łapy przy sobie A te Hinduski... takie piękne kobiety A jakie wlosy miały piękne (a ja sierota obciełam ). Same Indie to piękny kraj, polecam na wakacje A te Indochiny to mi się od dawna marzą... Podobnie jak np. Ameryka Południowa, ale tam pojadę jak się nauczę hiszpańskiego

BTW widziałam w Twoim profilu zdjęcia z Teneryfy Sama byłam na Gran Canarii i Teneryfie 6 lat temu, teraz pora na Lanzarotte Miło było zobaczyć na zdjęciach znajome rejony

Z Chinką pracuje mój znajomy, fajna babka - miałam okazję rok temu ją poznać. Jednak same Chiny... z jednej strony bym odwiedziła z drugiej jak widze jak Ci ludzie tam zyją to nie mam ochoty pakować dodatkowo iluś USD w ich gospodarkę

[kasiaj85]

Jakby którąś interesowało...

[ganimedea]

Napisane przez kasiaj85

Jakby którąś interesowało...

słodziak

A mój włochaty terrorysta okupuje właśnie swoje ulubione miejsce - moje kolana

[kasienka.b]

Napisane przez kasiaj85

Jakby którąś interesowało...

Fajniutki kotek

[kasiaj85]

Napisane przez kasienka.b

Fajniutki kotek

Jest takich 4. Dla jednego mamy już domek
Ale to zostawia jeszcze trzy takie słodziaki bezdomne...

[kamalaska]

szkoda mi wszystkich bezdomnych kotów, mam wrazenie ze masowa sterylizacja kociąt oraz opieka zapobiegłaby tylu nieszczęsciom

[201610052004]

Kupiłam dzisiaj szminkę Sensique Volume & Shine nr 303.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ume-shine.html
trudno mi określić kolor w sztucznym świetle - coś jak jasny brąz złamany różem, taki dość naturalny kolor, na ustach wydaje się jednak trochę ciemniejszy. Niewykluczone, że jak się sprawdzi, to kupię sobie jakąś inną wersję

Widziałam też te błyszczyki Lumene - w maleńkiej drogerii kosztowały 14,90 i zastanawiałam się, czemu tak tanio były też błyszczyki, które widziałam po raz pierwszy, w cenie ok. 10zł. niestety nie pamiętam firmy ;/ nazwa to chyba było po prostu kobiece imię i nazwisko, chyba po włosku. błyszczyki wyglądały ciekawie, takie małe (na oko jakieś 7-8ml), z drobinkami

Przetestowałam też dwa nowe błyszczyki Palomy - truskawkowy i winogronowy. Truskawkowym się pomaziałam w domu wieczorem - nadaje lekki czerwony kolor, ale raczej jest transparentny. Jest słodki, smak może być. Jest galaretowaty, gęsty, trudno go ładnie rozprowadzić, łatwo przesadzić z ilością. Może pomiętoszenie tubki coś da Dzisiaj na miasto pomalowałam się winogronowym. Jest transparentny, nadaje tylko chłodny odcień, super się błyszczy Jest chyba słodszy niż truskawkowy, smak taki sobie. Również gęsty i galaretowaty, ale lepiej się nakłada niż truskawka. Myślę, że wytrzymałby ponad godzinę, gdybym niczego nie piła, a niestety w upał piję co chwilę

[kamalaska]

ja kiedys blyszczki lumene widzialam i kupilam po 5 zl

[CzarnaLandrynka]

Jejku, jej, jak ja dawno to nie pisałam.
Uwaga, uwaga, ogłaszam iż przez PÓŁ ROKU (a nawet trochę więcej) nie kupiłam żadnwego mazidła! Dopiero jakieś dwa tygodnie temu w łapki wpadł mi nowy cream gloss essence - 04. Jest niezły, ale nie świetny^^

Mój bilans:
pierwotny stan błyszczyków/mazideł do ust: 28 sztuk (w tym jedna kupiona w dzień rozpoczęcia 'odwyku' ; p)
zużytych: sztuk dwie. i trzy czwarte, coraz bliżej końca haemowej masakry
wyżuconych/oddanych: sztuk sześć
+cream gloss
stan aktualny: 21

No, jest nieźle

[Shpilcia]

Napisane przez kasiaj85

Jakby którąś interesowało...

Kasia! już się zakochałam w tych wielich niebieskich oczętach ech żyć marzeniami

Napisane przez CzarnaLandrynka

Jejku, jej, jak ja dawno to nie pisałam.
Uwaga, uwaga, ogłaszam iż przez PÓŁ ROKU (a nawet trochę więcej) nie kupiłam żadnwego mazidła! Dopiero jakieś dwa tygodnie temu w łapki wpadł mi nowy cream gloss essence - 04. Jest niezły, ale nie świetny^^

Mój bilans:
pierwotny stan błyszczyków/mazideł do ust: 28 sztuk (w tym jedna kupiona w dzień rozpoczęcia 'odwyku' ; p)
zużytych: sztuk dwie. i trzy czwarte, coraz bliżej końca haemowej masakry
wyżuconych/oddanych: sztuk sześć
+cream gloss
stan aktualny: 21

ładnie dajesz radę szczególnie że nie kupujesz brawa współczuje męczenia h&m

[nutka85]

Też bym chciała kociaka
Ale niestety nie moge... trzeba się dostosować do domowników :P

Ja nie umiem się powstrzymać przed kupowaniem. Kolezanka już mi z tysieczny raz powtarza, ze to nie jest normalne, ze to głupota miec 100 takich samych błyszczyków (takich samych - w takim sensie, że sa transparentne i nie widać między nimi różnicy na ustach).
Ale przeciez kazdy ma inny zapach, inne drobinki, albo ich nie ma w ogóle....
Chyba to jest nieuleczalne:P

Zaraz bede miała nowe pazurki akrylowe
(Kurcze blade... Zawsze byłam przeciwniczną takich sztuczności, a tutaj zonk -moja robota przy mgr tak mi pazury niszczyła, ze musiałam się na to zdecydować. no ale jeszcze raz zakładam i potem wracam do moich naturalków.

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę udanego dnia

[justitia]

Napisane przez kasienka.b

A całkiem w porządku byli w Indiach choć czasem musiałam użyć pazurków bo nie każdy rozumiał co znaczy trzymaj łapy przy sobie A te Hinduski... takie piękne kobiety A jakie wlosy miały piękne (a ja sierota obciełam ). Same Indie to piękny kraj, polecam na wakacje A te Indochiny to mi się od dawna marzą... Podobnie jak np. Ameryka Południowa, ale tam pojadę jak się nauczę hiszpańskiego

BTW widziałam w Twoim profilu zdjęcia z Teneryfy Sama byłam na Gran Canarii i Teneryfie 6 lat temu, teraz pora na Lanzarotte Miło było zobaczyć na zdjęciach znajome rejony

Z Chinką pracuje mój znajomy, fajna babka - miałam okazję rok temu ją poznać. Jednak same Chiny... z jednej strony bym odwiedziła z drugiej jak widze jak Ci ludzie tam zyją to nie mam ochoty pakować dodatkowo iluś USD w ich gospodarkę

w uk hinduski sa okropne, w ogole nie widze by o sibie dbaly
chodza w tych swoich welonach z gromadka dzieci wokol siebie...

sliczne sa za to arabki
Iranki, Tunezyjki, cuda! jest na kim oko zawiesic!
zadbane, pachnace, wypielegnowane ... znam kilka i to sa naprawde fajne madre kobietki

na teneryfie fajnie bylo ale nie pojechalabym tam drugi raz..
wyspa wulkaniczna i piasek na plazy.. czarny
mi sie marza zolte plaze
w jedym miejscu na polnocy teneryfu znalezlismy plaze z zoltym piaaskiem - przywiezionym z sahary! ale byl tak drobny ze nie dalo sie lezec w ogole na plazy bo sypalo po oczach, uszach... dlugo nie wysiedzielismy!

Napisane przez Kuraiko

Kupiłam dzisiaj szminkę Sensique Volume & Shine nr 303.

Przetestowałam też dwa nowe błyszczyki Palomy - truskawkowy i winogronowy. Truskawkowym się pomaziałam w domu wieczorem - nadaje lekki czerwony kolor, ale raczej jest transparentny. Jest słodki, smak może być. Jest galaretowaty, gęsty, trudno go ładnie rozprowadzić, łatwo przesadzić z ilością. Może pomiętoszenie tubki coś da Dzisiaj na miasto pomalowałam się winogronowym. Jest transparentny, nadaje tylko chłodny odcień, super się błyszczy Jest chyba słodszy niż truskawkowy, smak taki sobie. Również gęsty i galaretowaty, ale lepiej się nakłada niż truskawka. Myślę, że wytrzymałby ponad godzinę, gdybym niczego nie piła, a niestety w upał piję co chwilę

ladna szmineczka

dobrze ze Paloma daleko w polsce to mnie nie kusi, tzn kusi ale... daleko jest

Napisane przez CzarnaLandrynka

Jejku, jej, jak ja dawno to nie pisałam.
Uwaga, uwaga, ogłaszam iż przez PÓŁ ROKU (a nawet trochę więcej) nie kupiłam żadnwego mazidła! Dopiero jakieś dwa tygodnie temu w łapki wpadł mi nowy cream gloss essence - 04. Jest niezły, ale nie świetny^^

Mój bilans:
pierwotny stan błyszczyków/mazideł do ust: 28 sztuk (w tym jedna kupiona w dzień rozpoczęcia 'odwyku' ; p)
zużytych: sztuk dwie. i trzy czwarte, coraz bliżej końca haemowej masakry
wyżuconych/oddanych: sztuk sześć
+cream gloss
stan aktualny: 21

No, jest nieźle

wow gratuluje
nie wiem jak wytrzymalas!
swoja droga nie da sie w pol roku wykonczyc wiele blyszczykow co nie?

Napisane przez nutka85

Też bym chciała kociaka
Ale niestety nie moge... trzeba się dostosować do domowników :P

Ja nie umiem się powstrzymać przed kupowaniem. Kolezanka już mi z tysieczny raz powtarza, ze to nie jest normalne, ze to głupota miec 100 takich samych błyszczyków (takich samych - w takim sensie, że sa transparentne i nie widać między nimi różnicy na ustach).
Ale przeciez kazdy ma inny zapach, inne drobinki, albo ich nie ma w ogóle....
Chyba to jest nieuleczalne:P

Zaraz bede miała nowe pazurki akrylowe
(Kurcze blade... Zawsze byłam przeciwniczną takich sztuczności, a tutaj zonk -moja robota przy mgr tak mi pazury niszczyła, ze musiałam się na to zdecydować. no ale jeszcze raz zakładam i potem wracam do moich naturalków.

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę udanego dnia

dlatego jak kupuje blyszczol to sama, zadnych swiadkow, bo jeszcze mi z glowy wybija... wole sama bez doradcow pt "a po co Ci"
a po nic, zeby miec

to cos Ty tymi pazurkami robila?
w ziemi kopala?

[kamalaska]

mój pogromca gołębi odbył dzis brawurową akcję na płocie- zahybotał się, ale wrócil...(mamy rodzinkę rudzikow w malej budce i ten kot ma w planach je upolowac, niestety, ale nie wejdzie-bo za wysoko)

[CzarnaLandrynka]

Dzięki wielkie^^

Faktycznie, do wykorzystania takiego arsenału pół roku to prawie nic. Szczególnie, jeśli ma się na uwadzę takie kolosy jak tubkowy h&m

[kasienka.b]

Napisane przez justitia

w uk hinduski sa okropne, w ogole nie widze by o sibie dbaly
chodza w tych swoich welonach z gromadka dzieci wokol siebie...

sliczne sa za to arabki
Iranki, Tunezyjki, cuda! jest na kim oko zawiesic!
zadbane, pachnace, wypielegnowane ... znam kilka i to sa naprawde fajne madre kobietki

na teneryfie fajnie bylo ale nie pojechalabym tam drugi raz..
wyspa wulkaniczna i piasek na plazy.. czarny
mi sie marza zolte plaze
w jedym miejscu na polnocy teneryfu znalezlismy plaze z zoltym piaaskiem - przywiezionym z sahary! ale byl tak drobny ze nie dalo sie lezec w ogole na plazy bo sypalo po oczach, uszach... dlugo nie wysiedzielismy!

Popatrz a w Indiach każda śliczna, zadbana A ten ich strój saree to geniany jest! Sama przywiozłam sobie 2 (z czego 1 jedwabne :mdeje: ALe jest przepiękne uwielbiam je nosić ). A Arabki ładne ale znowu dla odmiany Turczynki śliczne, zadbane a w Egipcie widziałam tylko 1 ładną kobietę, reszta niezadbana

Plaże czarne bo to wyspy wulkaniczne Ja wtedy byłam na Gran Canarii i na Teneryfie na wycieczce. Na GC na naszej plazy rozwijali parawan więc piasek do oczu się nie sypał A piasek z Sahary jest koszmarny. Jak sobie na Saharze robiłam fotki na wydmach to byłam cała w tym piachu a on jest niestrzepywalny Ale ogólnie Wyspy Kanaryjskie lubie, podobalo mi się tam wtedy (oby tym razem było jeszcze lepiej ). No i to jest bezcłówka Oby euro ciut jeszcze staniało bo inaczej bede musiała negocjować rabaty...

[kamalaska]

ja mam kilka blyszczkow a od kwietnia zszedl sie jeden tylko i jestem zla

[kasienka.b]

Dziewczyny ale się wkurzyłam Czy te uczelnie nie mogą się miedzy sobą jakoś dogadać? Chodzi o terminy rekrutacji:
Polibuda ogłasza 1 listę przyjętych 10.VII, do 16.VII trzeba im dac papiery jeśli się chce studiować
Akademia ogłasza 1 listę 17.VII (daje jeszcze na UŚ ale to jest wyjście awaryjne). Co to w praktyce oznacza? Jeśli przyjmą mnie na Polibudę na chemię to będę musiała się zdecydować, czy ryzykowac z ta AE. Bo jesli do 16 nie zaniosę papierów na Polibudę to chemia mi przepada. Więc jakbym się wtedy nie dostała na te finanse na AE to zostanie mi tylko wyjście awaryjne - geologia na UŚ. Ale zła jestem, miałam nadzieję, że będę sobie mogła wybrać na zasadzie: przyjeli mnie i tu i tu idę na finanse (w końcu podjęłam decyzję ), nie przyjeli mnie na finanse idę na chemię. A tak czekam do tego 30 na wyniki, wszystko zależy od matury z geo

[Parsifal]

a nie możesz zrobić tak, że gdy dostaniesz się na chemię, składasz tam papiery w tym odpis świadectwa maturalnego czekasz na Twoje finanse i gdy się tam dostaniesz złożysz tam oryginał świadectwa a potem pójdziesz na polibudę i powiesz żeby Ci tamte papiery oddali bo się rozmysliłaś

[kasienka.b]

Napisane przez Parsifal

a nie możesz zrobić tak, że gdy dostaniesz się na chemię, składasz tam papiery w tym odpis świadectwa maturalnego czekasz na Twoje finanse i gdy się tam dostaniesz złożysz tam oryginał świadectwa a potem pójdziesz na polibudę i powiesz żeby Ci tamte papiery oddali bo się rozmysliłaś

Obawiam się, że nie. Bo jak to jest 1 kierunek to muszę dać oryginał, zdjęcia itp. I od 17 będą przyjmować ludzi z listy rezerwowej więc równie dobrze mogą mi powiedzieć, że papiery oddadzą mi po zakończeniu rekrutacji Zobaczę jak mi poszła gegra, jak dobrze to chyba zaryzykuję a jak średnio/kiepsko to pójdę na tą chemię. Wiesz zła jestem bo chodzi o dokładnie 1 dzień!

[Parsifal]

no beznadziejnie to ustawili, tak jakby osoba która składa papiery na polibudę nie mogła być jednocześnie zainteresowana akademią ekonomiczną...:/ mój brat w tym roku zdaje maturę i startuje na prawo i mówił mi że na którejś uczelni (chyba to był umcs w lublinie) po ogłoszeniu wyników składa się papiery i uczelni jest bez różnicy czy jest to oryginał czy odpis...tyle że niestety każda uczelnia ma swoje prawa...
kurcze, przecież niż demograficzny idzie a oni kłody pod nogi rzucają...

[kasienka.b]

Napisane przez Parsifal

no beznadziejnie to ustawili, tak jakby osoba która składa papiery na polibudę nie mogła być jednocześnie zainteresowana akademią ekonomiczną...:/ mój brat w tym roku zdaje maturę i startuje na prawo i mówił mi że na którejś uczelni (chyba to był umcs w lublinie) po ogłoszeniu wyników składa się papiery i uczelni jest bez różnicy czy jest to oryginał czy odpis...tyle że niestety każda uczelnia ma swoje prawa...
kurcze, przecież niż demograficzny idzie a oni kłody pod nogi rzucają...

No właśnie! Tym bardziej, że na Polibudzie też mają np. administrację, zarządzanie i ludzie często dają np. na zarządzanie na AE i na PolŚl. Bez sensu to jest

[sabbatha]

kurcze a mi sie wydaje ze wszedzie moze byc odpis i potem sie donosi oryginal.

[Parsifal]

sabbatha, widziałam że masz tyle lat co ja teraz są trochę inne zasady przyjęć na studia niż za naszych czasów

[kasienka.b]

Teraz jest nieco inaczej (przynejmniej tam gdzie ja składam) bo dajesz papiery dopeiro jak już wiesz, że się dostalaś i deklarujesz chęć studiowania na danej uczelni i danym kierunku - przyniesienie papierów to dla nich potwierdzenie, ze chcesz tam studiować.

[sabbatha]

no ja idę z ostatnim rocznikiem przed reformą szkolnictwa wyższego (szłam wcześniej do szkoły )

[kasienka.b]

Napisane przez sabbatha

no ja idę z ostatnim rocznikiem przed reformą szkolnictwa wyższego (szłam wcześniej do szkoły )

Teraz to wygląda zupełnie inaczej, wszystko niemalże jest internetowo. Ale czy oni nie mogą sie jakoś dogadać? każda uczelnia ma inne terminy

[201610052004]

a znacie może jakieś błyszczyki z aplikatorem, o włoskiej nazwie, tak jak napisałam wcześniej - coś jak kobiece imię i nazwisko?
nie mogę znaleźć na necie, ani sobie przypomnieć