Te kilogramy są przerażające...

[Mysz_ka]

Jestem w 17tc. Kilogramy przybywaja dosc szybko... Mam juz 6 kg na plusie. Wpędza mnie to w straszną depresję :-( martwię się czy zrzucę poźniej wszystkie kg. I jak patrzę w lusterko to też mi smutno, że robię się taka wielka :-(

[MISIA186]

Niemartw sie napewno zgubimy te kilogramy! Ja mam termin na 14 stycznia ( juz niedługo ) i przytylam 16kg ale przed ciaza tez troche wazylam wiec teraz dochodze setki Tak szczerze to wcale sie nie przejmuje ze tyle waze ale mam nadzieje ze po paru miesiacach wejde w stare spodnie

[baska201]

Nie przejmuj sie naprawde wszytski kobiety w ciazy przez to przechodza.. widac tak musi byc.. jedne tyja malo a drugie duzo i nic na to nie poradzimy.. wiec glowa do gory i pamietaj \, ze nie tyjesz dla siebie tylko dla maluszka widocznie on tyle tego potrzebuje ja jestem w 26 tc i mam juz 9 kg na + a jem normlanie nie obzeram sie wiec tak musi byc niestety..

[sasanka]

Cześć dziewczyny
Ja jutro zaczynam 22 tydzień. Nigdy się nie martwiłam, ze przytyję nadmiernie bo uważam ze wszystko jest do zrzucenia, a teraz dzidzia jest najważniejsza. Jem więc tyle ile mi potrzeba - to na co mam ochote i kiedy mam ochote, a w 21 tygodniu miałam na plusie 4 kilogramy. Koleżanki mówię, że w sam raz, ale jakoś czytając ile inne dziewczyny przybieraja zastanawiam się czy to aby nie za mało No ale nic - teraz jem trochę więcej niz mi się chce
Nie martwcie się - pewnie jedne z nas nabieraja wagi wcześniej, a inne później, co nie oznacza że nie nadgonią na finiszu Każda ciąża ma swoja urodę
Pozdrawiam ciepło

[Mysz_ka]

Dziękuje dziewczyny za pocieszające słowa. Przed ciążą ważyłam 66 kg przy 166cm. Więc to już nie było mało. Teraz mam 72-73 kg a to dopiero 18 tc. Biore masaże u kosmetyczki zeby to ciałko było choć fajne Mój TŻ powtarza, że super wyglądam a po porodzie na pewno zrzucę. Kiedy byłam nastolatką chorowałam na bulimię... A ta choroba w psychice zawsze zostaje i pewnie dlatego jest mi tak ciężko psychicznie teraz.... Dziękuję Wam za zrozumienie...

[Nikita_Wawa]

witam ja przed porodem wazyłam 40kg przy wzroscie 150cm, przytyłam cos koło 16kg, synek urodził sie przez cesarke bo był za duzy 4230 58cm, po ciazy wrociłam do wagi 46kg mi zostało, trzymała taka wage jak brałam tabsy od grudnia 2005 nie biore i niestety przytyłam i waze teraz 54kg.:-(

[m@gd@len@]

Nikita ja mam niedyskrete pytanie : czy miałaś problem z zajściem w ciążę??
ja jestem bardzo szczupła i zastanawiam się czy to nie jest przyczyną braku fasolki

[Nikita_Wawa]

Napisane przez m@gd@len@

Nikita ja mam niedyskrete pytanie : czy miałaś problem z zajściem w ciążę??
ja jestem bardzo szczupła i zastanawiam się czy to nie jest przyczyną braku fasolki

w ciąże zaszłam jako 17-latka i była to raczej wpadka , a teraz mam 25 lat i staram sie o dugie dziecko i mam problemy, podejrzewam ze po długim okresie brania tabsów 7 lat bez robienia przerwy. Staram sie od lipca 2006 narazie bez skutku. Tobie na pewno sie uda zreszą resztcie staraczek na pewno też. rok 2007 będzie owocny w fasolki wierze w to.

[m@gd@len@]

Nikita dzięki za odpowiedź.
ja staram się od stycznia 2006. zastanowiła mnie wtedy waga moja: waże 47 kg przy wzroście 165cm, wiem że rzutem na taśmę mieszczę się w normie. od kiedy zaczęłam się starać kontroluję swoją wagę. 19 każdego mca waże się i pomiar wskazuje zawsze 47 kg, ani grama więcej ani mniej. więc raczej jest w porządku.
no mam nadzieję że 2007 rok bęzie urodzajny i niedługo utworzymy wątek ciążowy

[Meme]

Napisane przez Mysz_ka

Dziękuje dziewczyny za pocieszające słowa. Przed ciążą ważyłam 66 kg przy 166cm. Więc to już nie było mało. Teraz mam 72-73 kg a to dopiero 18 tc. Biore masaże u kosmetyczki zeby to ciałko było choć fajne Mój TŻ powtarza, że super wyglądam a po porodzie na pewno zrzucę. Kiedy byłam nastolatką chorowałam na bulimię... A ta choroba w psychice zawsze zostaje i pewnie dlatego jest mi tak ciężko psychicznie teraz.... Dziękuję Wam za zrozumienie...

Kochana twój tż, przynajmniej ci mówi ,że super wyglądasz! I chwała mu za to! Mój nic nie mówi, mimo, ze ważę 58 kg i pzrytyłam jak na razie 4 kg....jak ważyłam 54 kg przed ciażą, to się skarżył, ze jestem za chuda. TEraz tylko podobaja mu się moje piersi a ja cały czas panikuję, żeby nie pzrytyc za dużo,bo wtedy to już chyba żadnego komplementu nie usłyszę. Ale se po nim pojechałam, strasznie mnie wczoraj wkurzył, to dlatego, normalnie super z niego maż. Ale pzregiął.

[Mysz_ka]

Czasem trzeba nimi wstrzasnac troche. U mnie raczej wstrzasa mna maz bardzo boi sie, zeby choroba nie powrocila w ciazy. Bo to byloby zagrozenie i dla mnie i dziecka. Moja droga... Czytajac jaka masz wage to nadal masz idealna figurke. Takze nie martw sie niczym. Ja komplementy tez iwele razy musze wyciagac

[olkao]

Napisane przez m@gd@len@

Nikita dzięki za odpowiedź.
ja staram się od stycznia 2006. zastanowiła mnie wtedy waga moja: waże 47 kg przy wzroście 165cm, wiem że rzutem na taśmę mieszczę się w normie. od kiedy zaczęłam się starać kontroluję swoją wagę. 19 każdego mca waże się i pomiar wskazuje zawsze 47 kg, ani grama więcej ani mniej. więc raczej jest w porządku.
no mam nadzieję że 2007 rok bęzie urodzajny i niedługo utworzymy wątek ciążowy

ja ważyłam przed ciązą 45 ale mierzę 160 więc troche relatywnie więcej niz ty ale moja siostra przy 162 waży 42 kg i ma już trzecią córeczkę, tyje w ciązy zawsze 20 kg a potem w 3 mce po porodzie znowu jest chuda jak szkapa więc jesi tylko twoja chudośc nie wynika z neijedzenia a z natury nie masz się co martwi wagą

Mysz_ko ty się nie martw o tycie najwazniejsze żeby dziecko prawidłowow się rozwijało nie wolno kosztem tego maleństwa dbac ani w ciązy o szczupłośc ani podczas karmienia na to przyjdzie jeszcze pora...

[bebe97]

Ej dziewczyny, bez paniki!
Jak każdy organizm inaczej reaguje na leki, tak każda kobieta inaczej przybiera w ciąży. I nie ma co porównywać wagi do tygodnia ciąży, bo to się dopiero można zestresować przecież każda z nas ma inny wzrost, budowę ciała, różnie ważyłyśmy przed ciążą, inaczej przechodziłyśmy pierwszy trymestr- jedne wymiotowały i traciły wagę, inne dobry apetyt a z kolei jeszcze inne miały np. wstręt do określonych potraw i smaków, co powodowało różny przyrost masy u każdej. Ja niedawno zaczęłam 7 miesiąc, tydzień temu waga wskazywała 10kg+ i chociaż wagowo brzmi troszkę dołująco, to jakoś się nie przejmuję. Przypuszczam, że będzie dużo więcej nim urodzę, trudno. Ale miałam to szczęście, że nie wymiotowałam i jestem zdrowa

[Meme]

Napisane przez bebe97

Ej dziewczyny, bez paniki!
Jak każdy organizm inaczej reaguje na leki, tak każda kobieta inaczej przybiera w ciąży. I nie ma co porównywać wagi do tygodnia ciąży, bo to się dopiero można zestresować przecież każda z nas ma inny wzrost, budowę ciała, różnie ważyłyśmy przed ciążą, inaczej przechodziłyśmy pierwszy trymestr- jedne wymiotowały i traciły wagę, inne dobry apetyt a z kolei jeszcze inne miały np. wstręt do określonych potraw i smaków, co powodowało różny przyrost masy u każdej. Ja niedawno zaczęłam 7 miesiąc, tydzień temu waga wskazywała 10kg+ i chociaż wagowo brzmi troszkę dołująco, to jakoś się nie przejmuję. Przypuszczam, że będzie dużo więcej nim urodzę, trudno. Ale miałam to szczęście, że nie wymiotowałam i jestem zdrowa

eee...tam. zaczniesz kamrić i nawet się nie połapiesz gdzie te klogramy. Ja zachodząć w ciażę 1sza wazyłam 59 kg. Pzrytyłam 8-9 kg, po ciazy zrzuciałm 15 kg. Teraz startowałam z wagi 54-55 kg. w 1szej ciaży kilogramy wolno mi pzrychodziły, bo miałam zapasiki, teraz byłam po porstu chuda, wiec 2kg wskoczyło momentalnie. Top rawda, zalezy ile sie wazy pzred ciażą i jaka się ma budowę, ale prwda jest też taka, ze karmienie jest zbawienne dla figury!!!

[bebe97]

Napisane przez Meme

eee...tam. zaczniesz kamrić i nawet się nie połapiesz gdzie te klogramy. Ja zachodząć w ciażę 1sza wazyłam 59 kg. Pzrytyłam 8-9 kg, po ciazy zrzuciałm 15 kg. Teraz startowałam z wagi 54-55 kg. w 1szej ciaży kilogramy wolno mi pzrychodziły, bo miałam zapasiki, teraz byłam po porstu chuda, wiec 2kg wskoczyło momentalnie. Top rawda, zalezy ile sie wazy pzred ciażą i jaka się ma budowę, ale prwda jest też taka, ze karmienie jest zbawienne dla figury!!!

To jeszcze lepiej!!! Nie ma co się przejmować kilogramami, bo dzidziuś najpierw je wyciągnie karmieniem, potem będziemy chodzić z wózkami na spacerki, a w końcu ganiać za naszymi pociechami i schudniemy jeszcze bardziej- jak Meme Tak więc kochane przyszłe mamusie cieszmy się naszym słodkim ciężarkiem, czekajmy na to maluśkie-ogromne szczęście które niebawem nadejdzie i wyrzućmy nasze wagi przez okno!!

[kropka241]

ja przytylam 2 kg i wydaje mi sie ze wiekszosc poszlo w piersi.. :/ spac trudno.. najgorzej ze ja lubie na brzuchu..

[eternalvoyageur]

Myszka nie martw sie. Na koncu ciazy ok 10 kg to waga samego dzidziusia, macicy, ekstra wody w organizmie, itp ktore znikna zaraz poporodzie. Reszta to tluszczyk, ale przeciez samporod na pewno spala wiele kalori !!! A wiec po tym wszystkim zostanie dosyc malo kilogramow do zrzucenia.
Ja przytylam 13 kg, i wygladam jak hipopotam, ale czuje sie niezle...
Jesli rozumiesz angielski, zajrzyj na stronke http://unassistedchildbirth.com
a nawet jesli nie rozumiesz, to popatrz na zdiecia... zobaczysz ze i duze kobiety w ciazy sa piekne... bardzo piekne...
Jedz zdrowo, raczej duzo swiezych owocow i warzyw i malo tluszczow. Jedz co kilka godzin, bo jak jesz rzadko to organizm zaczyna sie obawiac ze niedlugo nie bedzie jedzenia i zaczyna robic zapasy.


Wg mnie zrzucic kilogramy to nie tak trudno przy wlasciwej diecie i karmieniu piersia. Gorzej jest z sylwetka. Kolezanka po ciazy wyglada super,ale brzuszek jej wisi... ja tak nie chce !
Czy ktos wie czy majteczki sciagajace pomagaja ?
No i martwie sie o biust ktory juz wisi... a jestem na poczatku 8-ego miesiaca...

[kropka241]

eternaswietne fotki.. wrzucaj na brzuszkowe

[Madziorka]

zdjęcia rewelacyjne

[ajanna]

dziewczyny, nie martwcie się. moja waga to 48 kg na 170 cm. w pierwszej ciąży przytyłam 25 kg (chociaż zaczęłam tyć dopiero w 5 msc-u) potem karmiąc wyłącznie piersią przez 5 msc-y zrzuciłam wszystko co do kilograma - po 3 msc-ach od porodu już mieściłam się we wszystkie ciuchy sprzed bez żadnych ćwiczeń, bo nie lubię. jedyne co mi zostało to trochę rozstępów, ale to dlatego, że zrobiłam sobie przerwę w smarowaniu fissanem teraz jestem w podwójnej ciąży i już przytyłam 8 kg (18 tc), a tyć zaczęłam w 2. msc-u. obwód brzucha mam już większy niż bioder ale nie martwię się, bo liczę, że karmiąc 2 szybko wszystko zrzucę, no i pchając bliźniaczy wózek

[Meme]

Napisane przez ajanna

dziewczyny, nie martwcie się. moja waga to 48 kg na 170 cm. w pierwszej ciąży przytyłam 25 kg (chociaż zaczęłam tyć dopiero w 5 msc-u) potem karmiąc wyłącznie piersią przez 5 msc-y zrzuciłam wszystko co do kilograma - po 3 msc-ach od porodu już mieściłam się we wszystkie ciuchy sprzed bez żadnych ćwiczeń, bo nie lubię. jedyne co mi zostało to trochę rozstępów, ale to dlatego, że zrobiłam sobie przerwę w smarowaniu fissanem teraz jestem w podwójnej ciąży i już przytyłam 8 kg (18 tc), a tyć zaczęłam w 2. msc-u. obwód brzucha mam już większy niż bioder ale nie martwię się, bo liczę, że karmiąc 2 szybko wszystko zrzucę, no i pchając bliźniaczy wózek

łoł...bliźniaki! Tym bardzije nie masz sie co kochana pzrejmować wagą! CZytałąm ,ze jak siejest z bliźniakami to 20kg to norma! A jaka różnica bedzie miedzy twoimi dziecmi - tym starszym i bliźniakami? Pewnie nie wiecsz jeszcze czy to będą dziewczynki czy chłoppcy?

[ajanna]

meme: u mnie różnica będzie naprawdę duża (tak wyszło, bo mam córkę z pierwszego małżeństwa, a bliźniaki z drugiego) - 14 lat! więc moja córka jest już właściwie odchowaną jedynaczką , na szczęście niezbyt rozpieszczoną. płci maluchów jeszcze nie znam, ale oczywiście marzy mi się parka

[Meme]

a ja będę miała Córke!!!!!!!!!!! Ale się cieszę!!!!!!!

[ajanna]

meme: gratuluję córeczki córeczki są super!

[karinaaa]

ja przed ciaza wazylam ok 60-62 kg przy wzroscie 175 cm ,teraz jestem w 33 tc i na plsuie mam 20 kg, czasem mam momenty ze bardzo mnie to przeraza jak ja to zgubie po porodzie ale wiem ze niema co sie martic najwazniejsze aby dzidzia byla zdrowa a jak wykonywalam usg w 30 tyd to moj maluszek wazyl prawie 1800 g a lekarz mowil ze na ten tydz to powinien 1300-1500 ,wiec widocznie bedzie duzym bobaskiem a moje tycie moze byc tez tym spowodowane tym ze od 6 miesiaca mam zalecony spoczynkowy tryb czyli praktycznie nic nie robie ,zadnych spacerkow wiekszych porzadkow itp

[Nikita_Wawa]

Napisane przez m@gd@len@

Nikita dzięki za odpowiedź.
ja staram się od stycznia 2006. zastanowiła mnie wtedy waga moja: waże 47 kg przy wzroście 165cm, wiem że rzutem na taśmę mieszczę się w normie. od kiedy zaczęłam się starać kontroluję swoją wagę. 19 każdego mca waże się i pomiar wskazuje zawsze 47 kg, ani grama więcej ani mniej. więc raczej jest w porządku.
no mam nadzieję że 2007 rok bęzie urodzajny i niedługo utworzymy wątek ciążowy

M@gd@len@ ja mam 150cm i ważyłam przed ciążą 39-40kg i udało sie wiec mysle ze to chyba nie ma znaczenia że jestes taka szczupła

[ninamamma]

Meme gratuluje!!!
Moj ginekolog prowadzacy moja ciaze,wyliczyl ze moge zgrubnac ok.12 kg.Wypisal co jesc moge a co nie.
Do porodu szlam z 17 kg wiecej niz przed ciaza.Porod byl latwy,szybki powtot do formy psychicznej i fizycznej.
6 miesiecy po porodzie doszlam do wagi sprzed(karmilam tylko 3 miesiace piersia,ale dbalam o siebie-dieta,fizyczny ruch).
Ja sie nie przejmowalam dodatkowymi kilogramami,uwazalam tylko by jesc zdrowo(czasem sie skusilam).
Teraz biegam za moja roczna corka wiec nawet darmowy areobik mam:ha ha

[ebena]

Jestem w 14 t.c i przytyłam 3,5 kilo-jestm przerażona. Z tego 3 kg to na samym początku ciąży (do 8tc). Poźniej zaczęłam się więcej ruszać, mniej obżerać i waga staneła. Przed ciążą ważyłam 43kg/160cm-chyba dlatego że jestem szczupła tak dużo przytyłam (tylko na brzuchu no i piersi to chyba pnad 0,5 kg przybrały na wadze ale teraz są piękne).

[Meme]

ja też pzred tą ciażą byłam raczje szczupła - wg niektórych nawet chuda - ważyłam 54kg na 166cm i tez bardzo szybko zaczęly mi wskakiwać kg. Teraz mam ich 7.5 na+a pzrede mna jeszcze jakieś 2 mies. W 1szej ciaży ważyłam 60kg jak w nia zaszłam i chyba z tego powdu nei pzrytyłam za wiele, bo tylko 9 kg, dlatego wydje mi się,że im mniej sie waży pzred ciażą tym wiecej sie w nije tyje, bo organizm musi zrobic zapasy na okres karmienia.

[ajanna]

ninamamma: czy mogłabyś zdradzić, jaka była ta dieta zalecona Ci przez ginekologa? bo ja (mimo, że jestem weganką i jem mało słodyczy) przytyłam już ok. 13 kg, a to dopiero 25 tc