|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-02-10, 20:48 | #751 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
dzięki za odpowiedzi trochę mnie uspokoiłyście, boję się tylko, żeby mi się nie zrobiła ta ziarnica, ale może nie jak będą jakieś powikłania to napisze pozdrawiam !
|
2008-02-10, 20:54 | #752 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Re: Czy mozna samemu przekłuć se ucho??
Nie bój się ja nie wiem, czy dobrze zrobiłam wybierając kosmetyczke uzbrojoną w pistolet i chyba trochę mało doświadczoną, ale człowiek uczy się na błędach przebicie pistoletem 'boli' dosłownie tak, jak by ktoś się tak pstryknął palcami w ucho. Mnie tak bolało, czyli prawie wogóle, ale każdy to chyba inaczej odczuwa moja kuzynka w tamtym roku przebijała też u takiej śmiesznej kosmetyczki igłą, ale mówiła że ją nie bolało, tylko potem coś jej tam ropiało ;/ ok.. pozdrawiam!
|
2008-02-11, 11:45 | #753 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hand web jest to kolczyk między kciukiem a palcem wskazującym:D
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
2008-02-11, 17:10 | #754 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wowww.. nieźle, ja nie wiem, czy odważyłabym się zrobić coś takiego ;/ nieprzyjemnie to wygląda tak po drugim zdjęciu.. nie boli cię to? pzdrr :^^
|
2008-02-11, 21:02 | #755 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
a ja mam inny problem
mineło juz w sumie jakies 6 tygodni odkad przbiłam uszy u kosmetyczki... i teraz mam problem bo nie mgoe wyjac tych kolczykow;/ to sa no niby zwykle sztyfty ale jakby sie zaciely... ciagne, ciagne a nie moge ich wyjac;/ poradzicie mi cos?
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2008-02-12, 14:51 | #756 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Piercing w uchu już mnie nie kręci, chociaż chcę sobie niedługo przebić chrząstkę pistoletem u kosmetyczki. Wiem, że to boli, ale mam nadzieję, że wytrzymam
W prawym uchu na płatku mam 2 dziurki x) a w lewym jedną Dwie dziurki mam już od 3 roku życia, a trzecią zrobiłam w 6 klasie Nigdy nie miałam problemów z kolczykami, mogę nosić każdy rodzaj kolczyków: złote, srebrne, metal i stal chirurgiczna... po prostu każde! Nie wiem czy mama mi pozwoli na kolczyk w chrząstce, a jeśli nie to zrobię sobie trzecią dziurkę na płatku, a potem w chrząstce (tj. na wakacje^^)
__________________
'I żyli długo i szczęśliwie -Ciii, to nie Twoja bajka księżniczko' Mała Księżniczka w dużym rozmiarze z koroną w praniu x) |
2008-02-12, 16:01 | #757 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
|
2008-02-12, 19:56 | #758 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
uuu to pewnie Ci zarosły,a ruszałaś kolczykiem przez te 6 tygodni ? |
|
2008-02-12, 20:19 | #759 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
udało mi sie w koncu wyjac:P nie zarosly, bo krecilam i sie krecily i ruszaly bez problemu tylko sie to zapiecie nie chcialo odczepic od tego "szpikulca";/ bo one jakies takie zatrzaskowe byly;p
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2008-02-12, 20:30 | #760 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
uuu no one są okropne...to te specjalne do pistoletu...to bardzo boli przy odpinaniu i czasami przy zapinaniu...nienawidzę... :/ Ale to dobrze, że nie zarosły:D
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
2008-02-12, 20:35 | #761 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
a jak drugi wyjmowalam to mocno zabolalo;/ ale teraz wlozylam inne i jest gites te od przeklucia chyba juz nigdy moich uszach nie zagoszcza
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2008-02-12, 20:40 | #762 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
nigdy o tym nie słyszałam... a miałam właśnie chrząstkę przebijaną pistoletem u kosmetyczki dosyć dawno i nic się nie dzieję .
__________________
Dbam o siebie i dietuje 29.09 0/3,3 |
2008-02-13, 11:54 | #763 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
spalam dzisiaj pierwsza noc bez kolczykow...
i normalnie przez noc mi dziurki troche zarosly;/ musialam je dzisiaj przebijac kolczykiem
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2008-02-13, 13:54 | #764 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Właśnie ja też nie słyszałam, że nie można chrząstki pistoletem, ale tutaj się dowiedziałam. Jak na razie nic z moim uchem złego się nie dzieje, wręcz przeciwnie . Nie puchnie, nie ropieje i nie krwawi. Mam nadzieję, że dalej też wszystko będzie ok. A co do spania na boku z kolczykiem to ja się staram bardzo. Już się przyzwyczaiłam spać na lewym boku, ale w nocy i tak się przekręcam ;/;/ także nie wiem.. a czym to się może skończyć? I jeszcze mam pytanie: Jak myje głowę czy biorę prysznic, czy jak się kąpie.. to muszę uważać na to miejsce przebicia? żeby się tam nie dostała piana czy mydło?
|
2008-02-13, 14:12 | #765 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
|
2008-02-13, 14:21 | #766 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-02-13, 15:06 | #767 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Przecież to zależy od tego ile ma przekłute uszy...
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
2008-02-13, 15:47 | #768 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Dbam o siebie i dietuje 29.09 0/3,3 |
|
2008-02-13, 15:53 | #769 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
A ile już masz tego kolczyka? Przebijałaś pistoletem? Nic ci się nie działo? Czym przemywasz? I ile dałaś za przebicie?
|
2008-02-13, 16:21 | #770 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
no własnie... mam przeklute od 6 tygodni. powinnam znou spac w kolczykach?
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2008-02-13, 16:28 | #771 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Tak przebijałam pistoletem. Nie nic mi się nie działo, nawet mniej bolało niż te tutaj niżej są kolczyki. Dałam 15 zł
__________________
Dbam o siebie i dietuje 29.09 0/3,3 |
|
2008-02-13, 18:47 | #772 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
To, że Ty nie dbasz o przekłute miejsce to nie znaczy, że inni też nie powinni. Moim zdaniem swoją wypowiedzią przekonujesz, że nie dbanie jest normalną rzeczą. Co wydaje mi się nieodpowiedzialne...A to, że przekułaś pistoletem i nic się z tym nie dzieje to nie znaczy, że inni będą mieli tyle szczęścia...no ale jeśli chcą ryzykować, to ich ciało. Ja jak najbardziej nie pochwalam takiego postępowania
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
|
2008-02-13, 18:52 | #773 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
A tak właściwie to dlaczego masz spać bez nich? Przeszkadzają Ci? Szczerze to nawet nie mam pojęcia ile trwa gojenie płatka ucha...niby takie banalne...ale 6tygodni powinno chyba wystarczyć...ale to indywidualna sprawa. W każdym bądź razie jeżeli zarastają błonką nie powinnaś ich na tak długo wyjmować.
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
2008-02-13, 18:57 | #774 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2008-02-13, 19:02 | #775 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jeżeli możesz nosić wszystkiego rodzaju kolczyki proponuje kupić sobie jakieś małe i tanie tylko do spania, nie koniecznie złote czy srebrne. A srebrne też przecież nie są takie drogie.
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
2008-02-13, 19:14 | #776 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
a moze to ze mi tak "zarosło" jest spowodowane tym, ze mi wszystkie rano bardzo szybko goja? bo jesli tak to pewnie bede musiala ciagle w kolczykach spac;p
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2008-02-13, 19:17 | #777 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Nie wydaje mi się. Jak kiedyś nie nosiłam kolczyków przez pół roku i nie zarosły ale fakt miałam już przebite uszy z 5 lat. Na pewno jeżeli jeszcze ponosisz kolczyki to nie będą Ci zarastać dziurki.
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
2008-02-13, 20:04 | #778 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Dbam o siebie i dietuje 29.09 0/3,3 |
|
2008-02-14, 15:13 | #779 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
chyba sie nie obejdzie bez spania w kolczykach;/
a przez to wyciaganie tych do przekluwania to mi sie normalnie ranka zrobila kolo jednej dziurki i mi krew leciala ;/
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2008-02-14, 15:50 | #780 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:54.