Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[AniaBrunetka]

o wlasnie, dobry pomysl mi sie nawet snilo ostatnio, ze rozjasnilam wlosy na blond... byl to straszny sen bo minute po nalozeniu rozjasniacza mialam platynowe wlosy i probowalam to zmyc ale sie nei dalo ufff koszmar

[anka_bzzz]

Przechodziłam przez to jakiś czas temu... Od paru miesięcy mam swój własny kolorek I jestem z siebie dumna. Przedtem miałam czarne, teraz brąz (?)

[Caramel Babe]

A mnie sie kolor z wlosow spral i znowu mam swoj ciemny odrost i po ciemnym blondzie sladu nie ma. Mialam isc na dokoloryzowanie po dwoch tygodniach, ale nie poszlam... Podoba mi sie taki sredni blond, bo o platynce to juz nie mam co marzyc, poprzez sciemnianie wlosy mam w kolorze sredni blond. Niezle jest, nawet mi sie podoba.

[anka_bzzz]

Tak wyglądałam jakiś czas temu. Pierwsze 4 - lato 2005, to z krótszymi - Sylwester. To już "w trakcie". Jak z resztą widać.... Stwierdziłam, że łatwiej będzie z krótszymi piórkami

[anka_bzzz]

pierwsza fota - wakacje 2006, druga - listopad 2006, pozostałe to już ten rok
Ja wiem, że robię różne minki, ale tu tylko o kolor i fryz chodzi...

Mam teraz trochę problemów z włosami, bo je non stop prostuję... więc nie wiem co gorsze - farba czy żelazko

[Agatin-K]

Zgłaszam się z dokładnie 1,2cm odrostu. ostatnie farbowanie było naprawdę ostatnie. Włosy przynajmniej nie są już ani trochę rude, widać dobra farba była no to sobie z 2 latka poczekam... co jakiś czas będę meldować, ile mam naturalnych włosów i zbijcie mnie na kwaśne jabłko jak powiem, że coś mi się nie podoba w naturalnym kolorku

[mloda90]

Dolaczam sie do was dziewczyny!!!

Ja ostatnio robilam baleyage na sylwestra, mam 3 cm odrostow . Zeby mnie juz nic nie podkusilo na zmiane mojego cudnego, naturalnego kolorku wloskow!!!

Jestem naturalna b. ciemna szatynka, w zasadzie mozna powiedziec, ze brunetka, zrobilam sobie pama i mam taka rudawa poswiate a mi ten cieply kolor nie pasuje, naturalnie mam zimny odcien...


Przy okazji spytam, czy moze dzieki jakiejs plukance( np. z szalwii) nie pozbede sie tego rudawego polysku???

[talus]

też się przyłącze nie farbuje już jakieś 4 mięsiące. Jestem szatynką a po blond pasemkach też mam taką rudawą poświate na włoskach, jak napisała mloda90 ale mi się to podoba hmm.. jak narazie

[sikoreczka111]

ja już 7 miesięcy nie farbuje ( choc przy mojej długości powinam napisać dopiero ...;/)tak jak juz pisałam wczesniej naturalny mam sredni blond a farbowałam na brąz , często wychodzil prawie czarny ...wiec odrosty sa widoczne..niby mi to nie przeszkadza ale przyzwyczaiam się do grzyweczki a niedługo bede musiała ja obciachac i wtedy grzywa bedzie cała blond ;/ kurcze i nie mam pomysłu co zrobic( czy poczekać jeszcze z tą grzyweczka i póki co dalej ja ak na bok robić;/ oby do wakacjii w wakacje się rozjasnią i bedzie luuzik a teraz ciagle są ciemne, ale bynajmniej sliczne blyszczące , dzięki waxowi jeszcze muszę przynajmniej 3 miechy wytrzymac...potem wakacj wiec się jakos rozjasnią same dodatkowo i może aż tak żle nie bedzie...

[AniaBrunetka]

moze przefarbuj u fryzjera na Twoj naturalny kolorek i juz nie bedziesz miala problemu z wlosami?

[Agatin-K]

No a ja też mam cichą nadzieję, że przez lato farbowane mi nieco zjaśnieją, byle by nie w kierunku rudości (no cóż, to się często zdarza, ale będę musiała przeboleć...), bo odrost jest mimo wszystko jaśniejszy, i jeszcze pare cm i może być zauważalny...

[hairka]

czesc dzieczynki ja tez zapuszczam wloski obecnie. ostatnio farbowlam w styczniu jasny blond pasmka.
Nie mam probemow z odrostami uzywajcie dobrych odzywek do wlosow blond sa rewelacyjne ja uzywa serum kerastase i 2phase perfect blond i na prawde mam 3 cm odrostu i wszystko tak sie fajnie komponuje za szok jakby ujednolica i rozjania wlos polecam

[Trininini]

Kobietki - przyłączam się !!!
Wczoraj ufarbowałam po raz pierwszy w życiu - a dziś wiem,że będę się cieszyła z każdego MILIMETRA naturalnego koloru !!!
Miałam średni popielaty blond. I CIACH ! Dopadło mnie! Typ kusiciela : A chociaż raz spróbuję. I pożałowałam kilka godzin później. Kolory wyszły pomieszane 2 : bardzo jasny blond pomieszany z cieplejszym, który miał być pisakowy. Efekt? Jasne kosmyki z przewagą "naturalnego" płomiennego [!!!]. Kolor nie byłby najgorszy, gdyby do mnie pasował.
Od razu przystąpiłam do "gaszenia", czyli zakupiłam Renegal Welli. Użyłam od razu,ale od 1 użycia nic się diametralnie nie zmieni,a mi szkoda było i jest czasu, włosków i wytrzymać nie mogę,wobec czego udałam się do fryzjerki po ratunek. Zaaplikowała mi "płukankę farbową", czyli dłuższy efekt. Pierwszy, chociaż bardzo delikatny rezultat przygaszenia już jest. W sobotę idę na kolejny. Do tego będę używać renegalu i tak do skutku. W sobotę jeszcze się skonsultuję co do "popilenia" koloru albo przyciemnienia,bo chciałabm jak najszbciej pozbyć się tego "obcego" z mojej głowy.
Dlatego radzę Wam spróbować tej płukanki +np. potem rengalu,bo efekt końcowy ma być dobry.
Trzymam kciuki za Was i siebie. Ja wytrzymam na pewno. Jak tylko powróci mój Mysi będę po prostu szczęśliwa. A jak mnie najdzie na rozjaśnianie komyczków,to już tylko naturalną cytrynką.

[anka_bzzz]

Witam
Ja tu chyba jestem jakaś inna, gdyż po odzyskaniu naturalnego koloru od razu zapragnęłam farby... Niestety moje włosy zawsze wyglądały najlepiej niedługo po farbowaniu. I co z tego, że teraz mają szanse być zdrowsze (jak będę się częściej opierać prostownicy) jak ona teraz w ogóle nie błyszczą i mają mało atrakcyjny kolor
Dobra, może nie najlepszy wątek wybrałam na takie wynurzenia

[mandelka]

uuuuuu bzyczQ aleś zapodała galerie fiu fiu dobre mosz włochale nie narzekaj ja teraz bede kombinować w strone naturalnych ale z jakim skutkiem to nie wiem podobno w ciemnych wygladam nieciekawie ale jak widze odrost to sie czuje jak jakas stara lampuciara <--- cokolwiek to słówko znaczy
w kazdym razie spróbuje wrócić do naturalnego

[Madzia007]

A ja chcąc nie chcąc muszę wrócić do naturalności, bo niedawno robiłam basmę

[Agatin-K]

Hmm a ja chcę wrócić do naturalnych bo mam koncepcję nowego zafarbowania... :P wierzch mój naturalny, a spód (bardzo dużo tego spodu, żeby przebijał) na jakiś zimny ciemny brąz...

[jagaem]

Cześc kobietki.
Aja to juz zupełnie jestem pokręcona. Najpierw długo byłam blond [Venus].Póżniej podjęłam męską decyzję i ... hyc na rudy. Bardzo sie sobie podobałam - do czasu! Nastepnie doszłam do wniosku, że jestem za mało ruda i dalejże - na czerwono. Byłam jeszcze bardziej z siebie zadowolona - ale krótko. Teraz jestem trójkolorowa, rudo-blond z mysimi odrostami, bo nie wiem jaka chciałabym być, ruda, blond czy naturell. Archaniele pomóż! W pszyszłym tygodniu ide do fryzjerki i co mam jej powiedzieć .

[Agatin-K]

No to tak jak ja wciąż mam dylemat między naturalnymi, naturalnymi w połowie (brąz od spodu), brązowymi i czarnymi...

[anka_bzzz]

Napisane przez mandelka

uuuuuu bzyczQ aleś zapodała galerie fiu fiu dobre mosz włochale nie narzekaj ja teraz bede kombinować w strone naturalnych ale z jakim skutkiem to nie wiem podobno w ciemnych wygladam nieciekawie ale jak widze odrost to sie czuje jak jakas stara lampuciara <--- cokolwiek to słówko znaczy
w kazdym razie spróbuje wrócić do naturalnego

A wracajże Ty do naturalnych! (Chociaż - jak pisałam wyżej u mnie najładniejsze kłaki były jednak po farbie.) Będziesz miała zdrowsze włoski, dobre odżywki i będzie pięknie A jak nie zadowolona to sobie kup szampon z rumiankiem Mojej koleżance lekko zmienił kolor - wszyscy pytali czy farbowała No chyba, że masz baardzo ciemne - ona m coś jak moje tylko ładniejsze

Też bym sobie kolor zrobiła...

[pati23]

A ja już mam 10 cm swoich włosków Chcę już całe moje włosiątki, tak bardzo bardzo bardzo

[venus in furs]

ide dziś pokazać moje rudziaki fryzjerowi, mam nadzieję że zgodzi się je zdekoloryzować. Trzymajcie kciuki!

edit: jupiii!!! w przyszłym tygodniu będę już blondynką!

[izuu]

Napisane przez venus in furs

ide dziś pokazać moje rudziaki fryzjerowi, mam nadzieję że zgodzi się je zdekoloryzować. Trzymajcie kciuki!

edit: jupiii!!! w przyszłym tygodniu będę już blondynką!

z jakiego kolorku dekoloryzujesz?? i ile cie to wyniesie w kosztach?? heh daj znać jak tam juz po zmianie...

mnie tez STRASZNIE kusi zeby wreszcie zmienić kolor... ale nie brąz, tego już mam dosyć.. marzy mi się coś jaśniejszego:P... mam juz dosyć nieapetycznych odrostów we wszystkich mozliwych odcieniach;/ ehh

[venus in furs]

ja robie u kolegi, więc bedzie prawie po kosztach, 80 zł za za wszystko. Ale normalnie dekoloryzacja+farbowanie to minimum 150 złotych.

Postaram się wkleić zdjęcia przed i po

[Asieq]

Cześć dziewczyny!
Dołączam do Was i dzielę męki powracania do naturalnego koloru. W skrócie o sobie tylko tyle, że miałam już wszystkie kolory świata na głowie, kilka ostatnich lat to czekoladowy brąz palette, który jak już wiecie wychodzi czarny. Przed sylwestrem zrobiłam sobie jakiś mahoń na tej paletcie, oczywiście odrosty wyszły czerwone, reszta mało co chwyciła.

Teraz mam kilka odcieni kasztanu (tak się spiera) plus własne odrosty koloru mysi blond, więc wyglądam jakbym łysiała. Straszne! Końcem kwietnia idę na wesele i nie wiem co zrobić, żeby nie wyglądało to niechlujnie. Odrosty mam na 3 cm, a włosy za łopatki. Ścięcie nie wchodzi w grę...
Pisałyście o płukankach, które niwelują rudy kolor z włosów. Myślicie, że coś mi pomogą? Powiedzcie, gdzie w ogóle można je dostać i jakieś przykładowe nazwy też poproszę.

[justynkaa]

ja tez chce poworic do naturalnego kolorku aktualnie mam ok 3.5 cm a na reszcie wlsokow jasne pasemka plus braz ktory jak to z nimi bywa bardzo sie spral ale niestety nie w tym kierunku co bym chcialal czy przynajmiej na jakis zimny tylko cieply wpadajacy w rudy.
w sobote ide do fryzjera poniewaz nie wyobrazam sobie chodzic z takim brazem i chce zafarbowac na calosc jakims zimnym zblizonym do naturalnego i ewnetualnie dac kilka refleksow no i mam nadzije ze po tym zabiegu to bede chodzila do fryzjera tylko podciac (zapuszczam) i ewnetualnie na refleksy delikatne !!

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Asieq

Cześć dziewczyny!
Dołączam do Was i dzielę męki powracania do naturalnego koloru. W skrócie o sobie tylko tyle, że miałam już wszystkie kolory świata na głowie, kilka ostatnich lat to czekoladowy brąz palette, który jak już wiecie wychodzi czarny. Przed sylwestrem zrobiłam sobie jakiś mahoń na tej paletcie, oczywiście odrosty wyszły czerwone, reszta mało co chwyciła.

Teraz mam kilka odcieni kasztanu (tak się spiera) plus własne odrosty koloru mysi blond, więc wyglądam jakbym łysiała. Straszne! Końcem kwietnia idę na wesele i nie wiem co zrobić, żeby nie wyglądało to niechlujnie. Odrosty mam na 3 cm, a włosy za łopatki. Ścięcie nie wchodzi w grę...
Pisałyście o płukankach, które niwelują rudy kolor z włosów. Myślicie, że coś mi pomogą? Powiedzcie, gdzie w ogóle można je dostać i jakieś przykładowe nazwy też poproszę.

pewnie chodzi o płukankę matowo-szarą Flor Illum, ale z kasztanowego, rudego odcienia nie zrobi Ci chłodnego brązu... Prędzej złoty, bo te płukanki nie są silne, odrostów raczej nie przyciemni, może sprobuj tych nowych szamponetek do 8 zmyć Joanny? Mają dobre recenzje na kwc

[jogusia]

Jak ja wam zazdroszcze. Ja nie moge wrócić do naturalnego koloru włosów bo mam już dużo siwych a dopiero skończyłam 22 lata.

[gabi86]

Jogusia
Te siwe włosy to odziedziczyłaś po kimś że w tak młodym wieku? Czy prowadzisz bardzo stresujące życie? Naprawde jestem w szoku, pozdrawiam Cie gorąco ;)

[kate_003]

Ja też wracam do naturalnego, a mam dopiero ok 3cm. Mam kase na fryzjera, ale nie wiem czy mam iść. Najbardziej mi zależy, zeby zapuscić grzywkę,bo teraz mam taką wypłowiałą, a z zaczesaną do tyłu wyglądam jak UFO. i nie wiem co mam robić, chyba czekać, co nie? A co do tych płukanek to to jest wielkie g. Sama używałam Flor illum matowo-szarej i sie przeliczyłam. Teraz zainwestuje w waxa. Gdzieś czytałam ze wax w polaczeniu z szamponem seboradin, to 3 cm miesięcznie. Zobaczymy czy to prawda, już kupiłam seboradin. A wy używacie jakiegos dopingu by szybciej rosły?
Pozdrawiam