Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[Estella]

Napisane przez iceflower

No ale Dallas tylko dlatego, że ma być wycofany. No i też niekoniecznie, postanowiłam specjalnie bardzo za nim nie chodzić po sklepach.

a ja dziś pomalowałam się 10 i jednak mi się podoba

Napisane przez iceflower

Wygrałam puder sypki Bourjois.

gratki gdzie? Ja zgarnęłam tylko zestaw miniaturek Cetaphil, fajnie, bo bardzo chciałam wypróbować micel.

Napisane przez Organzza

wczoraj jak wracałam od TŻ korzystając z okazji że byłam sama wstąpiłam jeszcze raz do Hebe i wyszłam ze Stylenomics (Estella ) i jeszcze jednym Recessionistą, bo stwierdziłam, że wolę ciemne lakiery z szerszym pędzelkiem, poprzedni poślę w świat

wariatka czuję się winna, że go kupiłaś ja mam na paznokciach Inglota z jesiennej kolekcji, ale nie jestem przekonana do tego koloru, myślałam, że będzie bardziej różowy, a wyszedł fioletowo-szary; ma co prawda różowy shimmer, ale jakoś nie czuję tego koloru. Jednak muszę malować paznokcie przed kupnem, bo wiele odcieni nie współgra z moją skórą.

Napisane przez karolina1985

A co ciekawego teraz czytasz?

To zgłoś się gdybyś zmieniła zdanie

Zdecydowanie M to był lepszy wybór, już ją mam i jest ok

Gottland Szczygła i Księżyc nad Taorminą Romy Ligockiej, jak tylko skończę to biorę się za Dom duchów Allende

Będę pamiętać o toniku; a w ogóle to spodziewaj się maila, bo nie miałam czasu odpisać idę się wykąpać, a potem siadam do pisania

No to fajnie, że jesteś zadowolona z kurtki

[karolina1985]

Napisane przez Estella

wariatka czuję się winna, że go kupiłaś ja mam na paznokciach Inglota z jesiennej kolekcji, ale nie jestem przekonana do tego koloru, myślałam, że będzie bardziej różowy, a wyszedł fioletowo-szary; ma co prawda różowy shimmer, ale jakoś nie czuję tego koloru. Jednak muszę malować paznokcie przed kupnem, bo wiele odcieni nie współgra z moją skórą.

Gottland Szczygła i Księżyc nad Taorminą Romy Ligockiej, jak tylko skończę to biorę się za Dom duchów Allende

Będę pamiętać o toniku; a w ogóle to spodziewaj się maila, bo nie miałam czasu odpisać idę się wykąpać, a potem siadam do pisania

Ja mam u rąk Bell wiśniowy z shimerrem, kojarzy mi się tak bożonarodzeniowo i komponuje ze śniegiem

Ja Chmielewską i Chemię Śmierci na zmianę

Czeeekam Dzięki za zdjęcia Ja chcę do Toruniaaa
Jedziemy w maju?
A wysłać Ci moje?

[Estella]

oczywiście, że jedziemy mam ochotę znowu pojechać w grudniu do Berlina na jarmark świąteczny
jestem w trakcie maila do Ciebie

[karolina1985]

Napisane przez Estella

oczywiście, że jedziemy mam ochotę znowu pojechać w grudniu do Berlina na jarmark świąteczny
jestem w trakcie maila do Ciebie

Zabierz mnie Ja w Berlinie jeszcze nie byłam, w Niemczech tak, ale nie w Berlinie

[isa666]

Napisane przez Organzza

wczoraj jak wracałam od TŻ korzystając z okazji że byłam sama wstąpiłam jeszcze raz do Hebe i wyszłam ze Stylenomics (Estella ) i jeszcze jednym Recessionistą, bo stwierdziłam, że wolę ciemne lakiery z szerszym pędzelkiem, poprzedni poślę w świat
w ogóle do lakierów Essie dodają teraz pilniczki, dostałam też urocze torebeczki na każdy lakier

No ładnie ładnie

Napisane przez karolina1985

Mnie też wysypało, w ciekawych miejscach na dodatek M.in. zaraz przy górnej wardze

U mnie wysyp jest na czole i policzkach
Ale staram się też nie przesadzać z kwaszeniem. Tak co 3. dzień nakładam Effaclar, bo przy tym zimnie mocniej już grzejemy w domu i zaraz może mi się pojawić z kolei przesuszenie cery.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Gazetka jest chyba do środy to wychodzi na to, że w piątek wejdzie nowa (jak będzie promocja to będę chyba zła bo do magicznego dnia wypłaty będzie jeszcze tydzień ).

Wygrałam puder sypki Bourjois.

Mam nadzieję, że w środę ją pokażą w takim razie.

Gratulacje!
Ja zestaw SPA Bielendy Wypróbuję olejki

Tydzień bez wygranych kosmetyków to tydzień stracony

Napisane przez Organzza

wczoraj jak wracałam od TŻ korzystając z okazji że byłam sama wstąpiłam jeszcze raz do Hebe i wyszłam ze Stylenomics (Estella ) i jeszcze jednym Recessionistą, bo stwierdziłam, że wolę ciemne lakiery z szerszym pędzelkiem, poprzedni poślę w świat
w ogóle do lakierów Essie dodają teraz pilniczki, dostałam też urocze torebeczki na każdy lakier

Też bym kupiła drugi z szerokim pędzelkiem Rozumiem Cię doskonale
Mam ochotę na te lakiery W SP też dostawałam takie torebeczki

Napisane przez Organzza

podoba mi się też złoty ze świątecznej kolekcji ten drugi też niczego sobie

Mi się też podoba, widziałam jakiś czas temu na blogach, cudo

Napisane przez karolina1985

A o czym on pisze?

To seria powieści ze wspólnym bohaterem, byłym majorem żandarmerii, coś na pograniczu thrillera, sensacji i w pewnym stopniu kryminału. Lubę takie klimaty, więc czyta mi się szybko i z przyjemnością

Napisane przez karolina1985

Dziękuję Jedyny problem z tymi koszulami (przynajmniej przy XS) to krótkie rękawy. Ja dopiero przy ntej sztuce znalazłam wystarczająco długie, choć nadal mogłyby być dłuższe

No właśnie ja też mam ten problem, często XS są za krótkie / mają za krótkie rękawy, a S bywają już za szerokie...

Napisane przez karolina1985

U mnie tak jak u Snow absolutny zakaz pielęgnacji oprócz Effaclara K lub Uriage z kwasami jeśli aktualny Effaclar się skończy i jednej zachcianki
Na kolorówkę, perfumy i lakiery brak limitu
To mi się wydaje rozsądne i do dotrzymania

Uuuu to masz w sumie spore pole do popisu, jeśli chodzi o zakupy
Na perfumy to ja mam zakaz już od dawna - mam ich mnóstwo!

Napisane przez Estella

aGottland Szczygła i Księżyc nad Taorminą Romy Ligockiej, jak tylko skończę to biorę się za Dom duchów Allende

Dom duchów to świetna książka, bardzo polecam też Córkę Fortuny i Portret w Sepii tej autorki, przeczytałam te wszystkie pozycje dwukrotnie!

Napisane przez karolina1985

Ja mam u rąk Bell wiśniowy z shimerrem, kojarzy mi się tak bożonarodzeniowo i komponuje ze śniegiem

Mi się tak kojarzy Essie Thigh High

A wczoraj nabrałam ochoty na Mink Muffs

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Nina, a malowałaś już paznokcie Head Mistress? Na blogu Urban pojawiła się bardzo niepochlebna recenzja (prześwity, bardzo kiepska trwałość) i teraz się zastanawiam, czy warto inwestować w ten kolor, a miałam na niego ochotę.

[iceflower]

Napisane przez Organzza

podoba mi się też złoty ze świątecznej kolekcji ten drugi też niczego sobie

Mi on wygląda na srebrny

Napisane przez karolina1985

Dziękuję Jedyny problem z tymi koszulami (przynajmniej przy XS) to krótkie rękawy. Ja dopiero przy ntej sztuce znalazłam wystarczająco długie, choć nadal mogłyby być dłuższe

A ile masz wzrostu?

Napisane przez karolina1985

Dzięki Koszula 99,90 a spódnica 169, ale z 15 % zniżką Jeszcze się nad nią zastanawiam, bo w sumie mam już kilka spódnic jesienno- zimowych W ogóle te spódnice są tak szczupłe, że zaczęłam się zastanawiać czy mi czasem nie urosła jak włożyłam XS

Dzięki za info pójdę koniecznie zobaczyć w wolnej chwili po wypłacie.

Mi urosła i brzuch sflaczał. Ale mam już jakąś płytę Chodakowskiej od koleżanki i mam zamiar dzisiaj zacząć, ale te ćwiczenia jakieś takie mało intensywne mi się wydają.

Napisane przez karolina1985

A ja dziś użyłam pierwszy raz micela Dermedic i...na razie bez szału
Zapach mi nie przeszkadza, chociaż jest taki dziwny, jakby szpitalny Dość dużo czasu zajęło mi zmycie tuszu i kredki. Nie pasuje mi też taki dozownik

No bo on jest mocno średni ja niby zatrzeżeń do zmywania nie miałam większych, dopóki wczoraj nie zmyłam makijażu tym nowym micelem Avene Cleanance i różnica jest porażająca. Dermedic jest fatalny.

Napisane przez Estella

a ja dziś pomalowałam się 10 i jednak mi się podoba

Nie kuś.

Napisane przez Estella

gratki gdzie? Ja zgarnęłam tylko zestaw miniaturek Cetaphil, fajnie, bo bardzo chciałam wypróbować micel.

Na konkurencyjnym portalu mi się w te miniaturki grać nie chciało do tej pory, ale jak to jeszcze trwa to może w długi weekend na to popatrzę.

Napisane przez Estella

oczywiście, że jedziemy mam ochotę znowu pojechać w grudniu do Berlina na jarmark świąteczny
jestem w trakcie maila do Ciebie

Ja też bym chciała w grudniu do Berlina, ale nie ma szans w tym roku.

Napisane przez snowqueen

Mam nadzieję, że w środę ją pokażą w takim razie.

Ja też na to liczę.

Napisane przez snowqueen

Gratulacje!
Ja zestaw SPA Bielendy Wypróbuję olejki

Tydzień bez wygranych kosmetyków to tydzień stracony

Dziękuję i wzajemnie tak się właśnie zastanawiałam czy to Ty czy ktoś Ci nick zwinął.

No jakoś tak wychodzi, nie? Wcale bym nie chciała zmieniać tej tendencji.

[iceflower]

Za wcześnie posłałam post - dostałam wczoraj nowy żel i micel Cleanance i oczywiście już testowałam żel się zmienił trochę, jest o wiele rzadszy i przez to pewnie będzie mniej wydajny, ale skóra czysta i nie ściągnięta więc zanosi się dobrze. A micel po pierwsyzm użyciu - cudo super zmywa, delikatny, bezzapachowy. Czy Bioderma Sebium też jest taka? Jak tak to nie wiem czemu omijałam do tej pory micele do skóry trądzikowej. Ale pojemność ma 400 ml, myślałam że będzie mniejszy, kiedy ja to wszystko zużyję?

[isa666]

Napisane przez iceflower

Za wcześnie posłałam post - dostałam wczoraj nowy żel i micel Cleanance i oczywiście już testowałam żel się zmienił trochę, jest o wiele rzadszy i przez to pewnie będzie mniej wydajny, ale skóra czysta i nie ściągnięta więc zanosi się dobrze. A micel po pierwsyzm użyciu - cudo super zmywa, delikatny, bezzapachowy. Czy Bioderma Sebium też jest taka? Jak tak to nie wiem czemu omijałam do tej pory micele do skóry trądzikowej. Ale pojemność ma 400 ml, myślałam że będzie mniejszy, kiedy ja to wszystko zużyję?

O, fajnie
Co do żelu to chyba dobrze, bo ja miałam tylko taką małą próbkę i myślałam, że jej nie zużyję Może się teraz skuszę na nową wersję.

[iceflower]

Napisane przez isa666

O, fajnie
Co do żelu to chyba dobrze, bo ja miałam tylko taką małą próbkę i myślałam, że jej nie zużyję Może się teraz skuszę na nową wersję.

Moim zdaniem fatalnie, jak coś jest dobre i wydajne to jest zaleta a nie wada... Taka zmiana moim zdaniem służy temu, żeby częściej wyciągać pieniądze z portfela, nie lubię takich zmian.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Mi urosła i brzuch sflaczał. Ale mam już jakąś płytę Chodakowskiej od koleżanki i mam zamiar dzisiaj zacząć, ale te ćwiczenia jakieś takie mało intensywne mi się wydają.

Mi też Jestem załamana, w dodatku ostatnio zaobserwowałam, że zaczęła mi się bardzo zatrzymywać woda w organiźmie, czuję się opuchnięta, ciężka, jak foka

Te ćwiczenia faktycznie się wydają Nie wiem, którą masz płytę, ale ja i moja siostra nie jesteśmy wyjątkowo początkujące, a te ćwiczenia zwłaszcza na początku naprawdę dają w kość. Niby nic, ale jeśli wykonujesz je prawidłowo, z zaangażowaniem i napinaniem wszystkich niezbędnych partii mięśni i brzucha, to nawet zakwasy się zdarzają.

Napisane przez iceflower

Dziękuję i wzajemnie tak się właśnie zastanawiałam czy to Ty czy ktoś Ci nick zwinął.

No jakoś tak wychodzi, nie? Wcale bym nie chciała zmieniać tej tendencji.

To ja

Oby utrzymywała się jak najdłużej! Tyle radości

Napisane przez iceflower

Za wcześnie posłałam post - dostałam wczoraj nowy żel i micel Cleanance i oczywiście już testowałam żel się zmienił trochę, jest o wiele rzadszy i przez to pewnie będzie mniej wydajny, ale skóra czysta i nie ściągnięta więc zanosi się dobrze. A micel po pierwsyzm użyciu - cudo super zmywa, delikatny, bezzapachowy. Czy Bioderma Sebium też jest taka? Jak tak to nie wiem czemu omijałam do tej pory micele do skóry trądzikowej. Ale pojemność ma 400 ml, myślałam że będzie mniejszy, kiedy ja to wszystko zużyję?

To ja czekam z niecierpliwością na maleńką odleweczkę Chociaż preferuję gęste żele, nie mniej jednak chętnie wypróbuję. Z poprzedniej wersji jestem bardzo zadowolona.

A co do micela, ja też ostatnio myślałam nad Sebium, jak był w Hebe w mega niskiej cenie, ale miałam już ten zapas Eveline z Biedronki i się nie skusiłam. A może warto

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Mi też Jestem załamana, w dodatku ostatnio zaobserwowałam, że zaczęła mi się bardzo zatrzymywać woda w organiźmie, czuję się opuchnięta, ciężka, jak foka

Ja też się tak czuję, fatalnie po prostu. Jeszcze w zeszłym tygodniu przed okresem i ochłodzeniem po prostu żarłam. Inne słowo nie pasuje, wszystko, dużo i niekoniecznie lekko. I teraz czuję się dokładnie tak jak piszesz - jak foka.

Napisane przez snowqueen

Te ćwiczenia faktycznie się wydają Nie wiem, którą masz płytę, ale ja i moja siostra nie jesteśmy wyjątkowo początkujące, a te ćwiczenia zwłaszcza na początku naprawdę dają w kość. Niby nic, ale jeśli wykonujesz je prawidłowo, z zaangażowaniem i napinaniem wszystkich niezbędnych partii mięśni i brzucha, to nawet zakwasy się zdarzają.

Mam Schudnąć w 4 tygodnie no i przejrzałam, nie wygląda ciężko, ale może da efekty. Zaczynam dzisiaj i licze na wielkie zakwasy.

Napisane przez snowqueen

To ja

Oby utrzymywała się jak najdłużej! Tyle radości

Dokładnie kupa szczęścia nastrój od razu lepszy.

Napisane przez snowqueen

To ja czekam z niecierpliwością na maleńką odleweczkę Chociaż preferuję gęste żele, nie mniej jednak chętnie wypróbuję. Z poprzedniej wersji jestem bardzo zadowolona.

Nie ma problemu w ten weekend zapakuję i poślę do Ciebie paczuszkę.

Napisane przez snowqueen

A co do micela, ja też ostatnio myślałam nad Sebium, jak był w Hebe w mega niskiej cenie, ale miałam już ten zapas Eveline z Biedronki i się nie skusiłam. A może warto

Ja nigdy nie kupowałam Sebium bo się bałam, że będzie za mocny do mojej cery, a tu Cleanance mnie tak zaskoczył. Może warto też kiedyś z tamtym spróbować, bo może podejdzie mi tak jak żele do mycia twarzy z serii do cer trądzikowych.

Wzięłam sobie wolne jutro i w poniedziałek, stwierdziłam że mam za dużo urlopu niewykorzystanego. Tym sposobem mam prawie tydzień wolnego.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Mam Schudnąć w 4 tygodnie no i przejrzałam, nie wygląda ciężko, ale może da efekty. Zaczynam dzisiaj i licze na wielkie zakwasy.

Wygląda na takie zwykłe, proste ćwiczenia, tempo nie jest zabójcze, ale przez to, że w ogóle nie ma przerw i zaangażowane jest wiele mięśni, to czuć, że się coś zrobiło. Według mnie mają naprawdę niezły potencjał, jeśli chodzi o modelowanie sylwetki.
Kolejne płyty są trudniejsze. Z grudniowym numerem ma wyjść kolejna, chyba kupię do kompletu.

Napisane przez iceflower

Nie ma problemu w ten weekend zapakuję i poślę do Ciebie paczuszkę.

Jesteś kochana, dziękuję

Napisane przez iceflower

Wzięłam sobie wolne jutro i w poniedziałek, stwierdziłam że mam za dużo urlopu niewykorzystanego. Tym sposobem mam prawie tydzień wolnego.

Ja mam 5 dni, od jutra do niedzieli i jestem wniebowzięta. zwłaszcza, że dziś spałam 4 godziny i chętnie to sobie odbiję

Od tego nagłego mrozu mam straszliwie popękaną skórę na dłoniach Wystarczył jeden wieczór bez rękawiczek, efekty są po prostu opłakane

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Wygląda na takie zwykłe, proste ćwiczenia, tempo nie jest zabójcze, ale przez to, że w ogóle nie ma przerw i zaangażowane jest wiele mięśni, to czuć, że się coś zrobiło. Według mnie mają naprawdę niezły potencjał, jeśli chodzi o modelowanie sylwetki.
Kolejne płyty są trudniejsze. Z grudniowym numerem ma wyjść kolejna, chyba kupię do kompletu.

Czyli ta moja to jest pierwsza płyta? A powiesz mi jakie są tytuły kolejnych? Może namierzę na Allegro czy coś.
Szykuję się w takim razie na ćwiczenie dzisiaj wieczorem.

Napisane przez snowqueen

Od tego nagłego mrozu mam straszliwie popękaną skórę na dłoniach Wystarczył jeden wieczór bez rękawiczek, efekty są po prostu opłakane

Mi na razie kaloryfer i mróz dał w kość tylko w łydki. Są znowu strasznie wysuszone. A nie mam już tej cudownej Neutrogeny i w sumie miałam nie kupować nic do ciała, ale jak ta tendencja się utrzyma to Isana chyba nie da rady...

Poza tym muszę kupić czapkę i buty na zimę.
I znaleźć jakis punkt który wyczyści mi moje cudne beżowe zamszowe rękawiczki.

[Organzza]

Napisane przez karolina1985

A ja dziś użyłam pierwszy raz micela Dermedic i...na razie bez szału
Zapach mi nie przeszkadza, chociaż jest taki dziwny, jakby szpitalny Dość dużo czasu zajęło mi zmycie tuszu i kredki. Nie pasuje mi też taki dozownik

ja jeszcze nie używałam Dermedica, teraz używam Eveline i jest cudny

Napisane przez karolina1985

Super! Muszę się przejść do Hebe zobaczyć je na żywo

Fajny ten złoty

Nie miałam zbyt dużego wyboru niestety, wzięłam Black Onyx, bo już dawno chciałam mieć ładną czerń i Thanks a Windmillion

koniecznie

noo, fajny

Twoje też ładnie się prezentują

Napisane przez Estella

wariatka czuję się winna, że go kupiłaś ja mam na paznokciach Inglota z jesiennej kolekcji, ale nie jestem przekonana do tego koloru, myślałam, że będzie bardziej różowy, a wyszedł fioletowo-szary; ma co prawda różowy shimmer, ale jakoś nie czuję tego koloru. Jednak muszę malować paznokcie przed kupnem, bo wiele odcieni nie współgra z moją skórą.

podsumowanie

nie czuj, ja nie mam wyrzutów ale fakt, gdyby nie Ty to żyłabym w przekonaniu, że to czarny lakier z domieszką zieleni

to prawda, czasem kompletnie się nie trafi z odcieniem choć jest piękny

Napisane przez snowqueen

Też bym kupiła drugi z szerokim pędzelkiem Rozumiem Cię doskonale
Mam ochotę na te lakiery W SP też dostawałam takie torebeczki

Mi się też podoba, widziałam jakiś czas temu na blogach, cudo

na takie wsparcie liczyłam
ja w SP nie spotkałam się z torebeczkami, a tu miłe zaskoczenie

oby i ta kolekcja do nas dotarła

Napisane przez snowqueen

[/COLOR]Nina, a malowałaś już paznokcie Head Mistress? Na blogu Urban pojawiła się bardzo niepochlebna recenzja (prześwity, bardzo kiepska trwałość) i teraz się zastanawiam, czy warto inwestować w ten kolor, a miałam na niego ochotę.

malowałam i jest super! nie mam mu nic do zarzucenia, a już na pewno nie nierównomierne nałożenie
ale tak:
przy wąskim pędzelku ciemne kolory (u mnie Bahama Mama i Raspberry) wymagają dużej wprawy i dokładności przy malowaniu - inaczej rzeczywiście powstają smugi, np. w części paznokcia, gdzie lakier wyląduje jako pierwszy (i jest go automatycznie więcej) jest ciemniejszy, a dalej pokrywając płytkę lakier zdaje się jaśniejszy, bywają prześwity

po drugie Urban ma chyba miniaturkę, więc pędzelek jest jeszcze mniejszy niż normalnie.. (Iza też nie polecała mini)

mając to na uwadze wzięłam Recessionistę z szerokim pędzlem, żeby za jednym zamachem pokrywał tak samo grubą warstwą lakieru

Napisane przez snowqueen

A co do micela, ja też ostatnio myślałam nad Sebium, jak był w Hebe w mega niskiej cenie, ale miałam już ten zapas Eveline z Biedronki i się nie skusiłam. A może warto

widziałam w Toruniu w takiej promocyjnej cenie, ale też się wahałam uznałam, że Sensibio nie przebije, a może to błąd

Napisane przez iceflower

Mi on wygląda na srebrny

może zależy od monitora choć na stronie jest określony jako silvery gold glitter

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Czyli ta moja to jest pierwsza płyta? A powiesz mi jakie są tytuły kolejnych? Może namierzę na Allegro czy coś.
Szykuję się w takim razie na ćwiczenie dzisiaj wieczorem.

Kolejno idą tak, stopień trudności rośnie wraz z numerkiem płyty
1. Szczupła w 4 tygodnie - Totalna Metamorfoza
2. Nowa figura w 4 tygodnie - Spalanie & Modelowanie
3. Superforma w 4 tygodnie - Turbo Spalanie

Z numerem grudniowym ma wyjść kolejna płyta

Napisane przez iceflower

Mi na razie kaloryfer i mróz dał w kość tylko w łydki. Są znowu strasznie wysuszone. A nie mam już tej cudownej Neutrogeny i w sumie miałam nie kupować nic do ciała, ale jak ta tendencja się utrzyma to Isana chyba nie da rady...

Poza tym muszę kupić czapkę i buty na zimę.
I znaleźć jakis punkt który wyczyści mi moje cudne beżowe zamszowe rękawiczki.

Ja 2 dni temu skończyłan masło Flos Lek i już nie mam żadnego tłuścioszka, same balsamy - wypróbuję wygrany w jakimś konkursie regenerujący Eveline, chyba z mocznikiem i Sensitię, ale na łydki raczej będę potrzebowała czegoś tłustego i chyba padnie na Neutrogenę. Odwyk odwykiem, ale łuszcząca się skóra wymaga radykalnych działań.

Ja na szczęście wszystko mam, chociaż czapkę nową chętnie bym kupiła A od wczoraj chodzę w Emu, wyciągnęłam też mój super puchowy płaszczyk z Nike (a wygląda bardzo elegancko, super zakup!), więc jak dla mnie może być nawet -15 st.

Moje turkusowe zamszowe rękawiczki też wymagałyby czyszczenia, mają kilka zabrudzeń, al enie mam pojęcia, gdzie to zrobić i czy w ogóle cenowo to mi się opłaci...

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez Organzza

teraz używam Eveline i jest cudny

Jest super, ja na pewno będę go kupowała potem w stadardowym opakowaniu
koniecznie

Napisane przez Organzza

oby i ta kolekcja do nas dotarła

Też bym chciała!

Napisane przez Organzza

malowałam i jest super! nie mam mu nic do zarzucenia, a już na pewno nie nierównomierne nałożenie
ale tak:
przy wąskim pędzelku ciemne kolory (u mnie Bahama Mama i Raspberry) wymagają dużej wprawy i dokładności przy malowaniu - inaczej rzeczywiście powstają smugi, np. w części paznokcia, gdzie lakier wyląduje jako pierwszy (i jest go automatycznie więcej) jest ciemniejszy, a dalej pokrywając płytkę lakier zdaje się jaśniejszy, bywają prześwity

po drugie Urban ma chyba miniaturkę, więc pędzelek jest jeszcze mniejszy niż normalnie.. (Iza też nie polecała mini)

Uspokoiłaś mnie, dziękuję Jeśli kolor spodoba mi się na żywo to chyba wezmę Faktycznie to pewnie kwestia pędzelka, nawet nie zwróciłam uwagi, że to wersja mini - teraz spojrzałam i faktycznie.
Mnie nawet w Lady Like ten wąski pędzelek denerwuje, dla mnie nie jest wygodny i w miare możliwości wolałabym mieć lakiery z wersją szeroką

[iceflower]

Napisane przez Organzza

może zależy od monitora choć na stronie jest określony jako silvery gold glitter

No pewnie od monitora, ja mam w pracy ściemniony bo mnie oczy bolą czasem od niego. Niemniej śliczy ale postaram się go nie chcieć.

Napisane przez snowqueen

Kolejno idą tak, stopień trudności rośnie wraz z numerkiem płyty
1. Szczupła w 4 tygodnie - Totalna Metamorfoza
2. Nowa figura w 4 tygodnie - Spalanie & Modelowanie
3. Superforma w 4 tygodnie - Turbo Spalanie

Z numerem grudniowym ma wyjść kolejna płyta

Dzięki muszę poszukać na All albo popytać znajomych.
Tzn. jak już przetestuję moją ambicję. Ale Turbo Spalanie brzmi jakby było bardziej w moim guście.
Chciałabym turbo spalić mój brzuch jak najszybciej.

Napisane przez snowqueen

Ja 2 dni temu skończyłan masło Flos Lek i już nie mam żadnego tłuścioszka, same balsamy - wypróbuję wygrany w jakimś konkursie regenerujący Eveline, chyba z mocznikiem i Sensitię, ale na łydki raczej będę potrzebowała czegoś tłustego i chyba padnie na Neutrogenę. Odwyk odwykiem, ale łuszcząca się skóra wymaga radykalnych działań.

No ja chyba też będę musiała zainewstowac w coś treściwszego - kończę Fenjal Intensiv ale on chociaż cudny, to nie jest ani na zimę ani na suche łydki. Mam Isanę ale ona lekka jest, a w zapasach 2 ujędrniające, które też raczej nie na przeuszone łydki.

Flos Lek mnie kusi, tylko kiedy ja go gdzieś spotkam? Jak problem wróci to może i ja wrócę do Neutrogeny.

A jeszcze jestem ciekawa czy masło waniliowe TBS jest rzeczywiście waniliowe czy takie zabójcze jak wersja Spicy Vanilla.

Napisane przez snowqueen

Ja na szczęście wszystko mam, chociaż czapkę nową chętnie bym kupiła A od wczoraj chodzę w Emu, wyciągnęłam też mój super puchowy płaszczyk z Nike (a wygląda bardzo elegancko, super zakup!), więc jak dla mnie może być nawet -15 st.

Moje turkusowe zamszowe rękawiczki też wymagałyby czyszczenia, mają kilka zabrudzeń, al enie mam pojęcia, gdzie to zrobić i czy w ogóle cenowo to mi się opłaci...

Ja jestem niegotowa na zimę, nie miałam nigdy czapki , płaszcz mi się znudził, na moją lekką kurtkę to ja nie mam już warunków, muszę się za czymś rozejrzeć. No i buty. Rok temu kupiłam prawie płaskie kozaki ale poleciały na reklamację, w tym roku jeszcze nie zaczęłam na dobre szukać a śnieg już spadł.

Ja tych rękawiczek nie nosiłam już ładnych kilka lat, bo się nie nadają już jak to beżowy zamsz , pytałam w kilku pralniach, ale nie czyszczą, próbowałam jakiegoś domowego sposobu z mąką ziemniaczaną, też nic. A sa takie piękne, żal mi ich.

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Jest super, ja na pewno będę go kupowała potem w stadardowym opakowaniu
koniecznie

ja tak samo gdyby zakryli opakowanie powiedziałabym, że to kosmetyk apteczny

Napisane przez snowqueen

Uspokoiłaś mnie, dziękuję Jeśli kolor spodoba mi się na żywo to chyba wezmę Faktycznie to pewnie kwestia pędzelka, nawet nie zwróciłam uwagi, że to wersja mini - teraz spojrzałam i faktycznie.
Mnie nawet w Lady Like ten wąski pędzelek denerwuje, dla mnie nie jest wygodny i w miare możliwości wolałabym mieć lakiery z wersją szeroką

mi się na szczęście trafił europejski

przy jasnych/różowych odcieniach mi wąski nie przeszkadza, ale z ciemniejszymi wymaga trochę więcej staranności i to bywa denerwujące

Napisane przez iceflower

Ja jestem niegotowa na zimę, nie miałam nigdy czapki , płaszcz mi się znudził, na moją lekką kurtkę to ja nie mam już warunków, muszę się za czymś rozejrzeć. No i buty. Rok temu kupiłam prawie płaskie kozaki ale poleciały na reklamację, w tym roku jeszcze nie zaczęłam na dobre szukać a śnieg już spadł.

ja z kolei odnotowałam zmiany rok temu przy -15 dużo dziewczyn u mnie na uczelni szło bez czapek, a w tym już dziś większość ma jakieś nakrycie głowy fajnie, że w końcu uroda nie jest ważniejsza od zdrowia

buty też muszę kupić.. mam niby skórzane kozaczki Lasockiego, ale szkoda mi ich na pluchy.. może zajrzę do CCC (ale to znów wydatek koło 300 zł.. )

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

ja tak samo gdyby zakryli opakowanie powiedziałabym, że to kosmetyk apteczny

Dokładnie, daje fenomenalne nawilżenie i komfort przy demakijażu, właśnie wykończyłam butelkę Sensibio, wróciłam do Eveline i bardziej mi teraz pasuje, gdy mam podrażnioną cerę przez warunki pogodowe.

Napisane przez Organzza

ja z kolei odnotowałam zmiany rok temu przy -15 dużo dziewczyn u mnie na uczelni szło bez czapek, a w tym już dziś większość ma jakieś nakrycie głowy fajnie, że w końcu uroda nie jest ważniejsza od zdrowia

Też to zauważyłam, ogólnie obserwując ludzi na ulicach Zresztą nakrycia głowy zrobiły się chyba jakieś bardziej trendy Akurat w tej kwestii jestem za, jeżeli ktoś ma nosić czapkę chociażby z tej motywacji, że to modne, to przynajmniej zdrowie korzysta

Napisane przez Organzza

buty też muszę kupić.. mam niby skórzane kozaczki Lasockiego, ale szkoda mi ich na pluchy.. może zajrzę do CCC (ale to znów wydatek koło 300 zł.. )

Ja w zeszłym roku kupiłam świetne w Venezii na wyprzedaży, więc problem z głowy Tego typu ubrania czy obuwie zawsze staram się upolować na wyprzedaży sezonowej, potem przed zimą nie muszę biegać po sklepach, a zawsze to taniej

W tym roku chciałabym znów upolować płaszcz w Zarze, mam piękny na oku, ale kosztuje 600 zł, więc oczekiwałabym przeceny o jakieś 50%

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez iceflower

A jeszcze jestem ciekawa czy masło waniliowe TBS jest rzeczywiście waniliowe czy takie zabójcze jak wersja Spicy Vanilla.

O właśnie, podobno są już miniaturki ze świątecznej kolekcji, chyba zajrzę do TBS w celach testowo-zakupowych
Chciałabym taką czystą, ciasteczkową wanilię

Napisane przez iceflower

Ja jestem niegotowa na zimę, nie miałam nigdy czapki , płaszcz mi się znudził, na moją lekką kurtkę to ja nie mam już warunków, muszę się za czymś rozejrzeć. No i buty. Rok temu kupiłam prawie płaskie kozaki ale poleciały na reklamację, w tym roku jeszcze nie zaczęłam na dobre szukać a śnieg już spadł.

Pamiętam, że zawsze byłaś bardzo anty-czapkowa
Szkoda z tymi kozakami, jednak jakość wykonania z wielu marek z roku na rok spada

[iceflower]

Napisane przez Organzza

ja z kolei odnotowałam zmiany rok temu przy -15 dużo dziewczyn u mnie na uczelni szło bez czapek, a w tym już dziś większość ma jakieś nakrycie głowy fajnie, że w końcu uroda nie jest ważniejsza od zdrowia

No też już powoli do tego dochodze, lepiej późno niż wcale.

Napisane przez Organzza

buty też muszę kupić.. mam niby skórzane kozaczki Lasockiego, ale szkoda mi ich na pluchy.. może zajrzę do CCC (ale to znów wydatek koło 300 zł.. )

Właśnie słyszałam, ze w CCC można przyzwoite skórzane buty w ludzkiej cenie dostać i też się wybieram, chociaż nie lubię tego sklepu.

Pójdę przy okazji jak zaniosę do reklamacji moje buty z Deichmanna.

Napisane przez snowqueen

Dokładnie, daje fenomenalne nawilżenie i komfort przy demakijażu, właśnie wykończyłam butelkę Sensibio, wróciłam do Eveline i bardziej mi teraz pasuje, gdy mam podrażnioną cerę przez warunki pogodowe.

A ja go nie kupiłam nie żeby był mi potrzebny, ale jak piszecie że taki fajny, a w dodatku kosztował grosze...

Napisane przez snowqueen

W tym roku chciałabym znów upolować płaszcz w Zarze, mam piękny na oku, ale kosztuje 600 zł, więc oczekiwałabym przeceny o jakieś 50%

Ja do przecen raczej nie doczekam, z kolei 600 zł za płaszcz to na razie lekko dużo, więc nie wiem jak to będzie.

Napisane przez snowqueen

O właśnie, podobno są już miniaturki ze świątecznej kolekcji, chyba zajrzę do TBS w celach testowo-zakupowych
Chciałabym taką czystą, ciasteczkową wanilię

Ja też bym chciała taką najprawdziwszą, waniliową wanilię.

Wczoraj nastawiłam nalewkę waniliową. Jeszcze pomarańczowo-goździkowa i będę gotowa na zimę.

Napisane przez snowqueen

Pamiętam, że zawsze byłaś bardzo anty-czapkowa
Szkoda z tymi kozakami, jednak jakość wykonania z wielu marek z roku na rok spada

No nie cierpię czapek ani w ogóle nakryć głowy, ale chyba nie ma co już tego powtarzac, tylko po prostu kupić czapkę i grzecznie nosić.

No szkoda, tym bardziej że to były moje trzecie kozaki tej firmy, poprzednie nosiłam po 3 lata jako codzienne buty zimowe i byłam bardzo zadowolona, a te nie wytrzymały 3 miesięcy...

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Pójdę przy okazji jak zaniosę do reklamacji moje buty z Deichmanna.

Uuu, a co się z nimi stało?

Napisane przez iceflower

A ja go nie kupiłam nie żeby był mi potrzebny, ale jak piszecie że taki fajny, a w dodatku kosztował grosze...

Nie przejmuj się, w standardowych opakowaniach też bywa w promocjach i pewnie nie wychodzi wtedy o wiele drożej

Napisane przez iceflower

Ja do przecen raczej nie doczekam, z kolei 600 zł za płaszcz to na razie lekko dużo, więc nie wiem jak to będzie.

Do przecen tylko miesiąc, ale jeżeli faktycznie zupełnie nie masz teraz nic ciekawego na wierzch, to jeszcze trochę oczekiwania na obniżkę jest.

Napisane przez iceflower

Ja też bym chciała taką najprawdziwszą, waniliową wanilię.

Chyba dziś zajrzę, naprawdę! I zdam relację

Napisane przez iceflower

Wczoraj nastawiłam nalewkę waniliową. Jeszcze pomarańczowo-goździkowa i będę gotowa na zimę.

Wow, ice! Jaka produkcja Waniliowa brzmi pysznie Szkoda, ze nie bardzo mogę pić alkohol

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Uuu, a co się z nimi stało?

Generalnie moja głupota, bo nie zauważyłam że wkładka jest źle wklejona i mi uwiera stopę. Poza tym uważam że to przesada, żeby fleki się rozpadały po niecałym miesiącu noszenia (i to przecież miałam je na sobie kilka/kilkanaście razy), chociaż tego mi pewnie nie uznają.

Napisane przez snowqueen

Nie przejmuj się, w standardowych opakowaniach też bywa w promocjach i pewnie nie wychodzi wtedy o wiele drożej

No to dobrze, może kiedyś, kiedyś jak zuzyję moje zapasy to go kupię.

Napisane przez snowqueen

Do przecen tylko miesiąc, ale jeżeli faktycznie zupełnie nie masz teraz nic ciekawego na wierzch, to jeszcze trochę oczekiwania na obniżkę jest.

No właśnie nie bardzo, ale też tragedii nie ma i jak nie znajdę nic satysfakcjonującego cenowo i jakościowo to pewnie poczekam na obnizki.

Napisane przez snowqueen

Chyba dziś zajrzę, naprawdę! I zdam relację

Halo a odwyk? Znowu będzie kuszenie?

Napisane przez snowqueen

Wow, ice! Jaka produkcja Waniliowa brzmi pysznie Szkoda, ze nie bardzo mogę pić alkohol

Mam już w szafie odstawioną porterówkę i domowego baileysa , no i pędzimy jeszcze to sake (jedno jest z goździkami i cynamonem i już zasuwa całkiem przyjemnym grzańcem z rurki fermentacyjnej ). Ale tak naprawdę to nie wiem po co nam to, będziemy chyba musieli porządną imprezą urządzić, bo przecież sami nie damy temu rady.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Poza tym uważam że to przesada, żeby fleki się rozpadały po niecałym miesiącu noszenia (i to przecież miałam je na sobie kilka/kilkanaście razy), chociaż tego mi pewnie nie uznają.

No raczej gruba przesada

Napisane przez iceflower

No właśnie nie bardzo, ale też tragedii nie ma i jak nie znajdę nic satysfakcjonującego cenowo i jakościowo to pewnie poczekam na obnizki.

Ja coś dziś słabo kojarzę po tych 4 godzinach snu, oczywiście miałam na myśli, że 2 miesiące do przecen

Napisane przez iceflower

Halo a odwyk? Znowu będzie kuszenie?

Cóż, wciąż mamy październik, a odwyk z tego miesiąca już spisałam na straty.
Zresztą może znowu z tej wanili będzie taki killer jak w zeszłym roku (chociaż scub był super).

Napisane przez iceflower

Mam już w szafie odstawioną porterówkę i domowego baileysa , no i pędzimy jeszcze to sake (jedno jest z goździkami i cynamonem i już zasuwa całkiem przyjemnym grzańcem z rurki fermentacyjnej ). Ale tak naprawdę to nie wiem po co nam to, będziemy chyba musieli porządną imprezą urządzić, bo przecież sami nie damy temu rady.

No nieźle

[rzyrafka]

Napisane przez snowqueen

Ja to wszystko zużyję z wielką chęcią i przyjemnością, tylko mogłabym przestać kupować coraz to nowsze zapasy, bo to bez sensu.
Chętnie się dzielę z mamą i z siostrami, jak tylko mają jakieś potrzeby, ale i tak mam minidrogerię...

Tez bym sobie pobuszowała, ale postanowiłam w ogóle w tym miesiącu nie wydawać zbyt wiele kasy i chociaż w kwestii ciuchowej mi się udało - kupiłam tylko te legginsy w Zarze, jak na mnie to fenomenalny wynik

Ja nie moge patrzeć na tą kobietę, działa na mnie tak irytująco już na samych zapowiedziach, że chyba nigdy nie włączę żadnego odcinka

A tak w ogóle zakup czarnego eyelinera już mi odpadł - zrobiłam z koleżanką interes i mam czarny liner w słoiczku Bobbi Brown. Dobrze, że się zdecydowałam, bo używam od 3 dni i jest idealny!

W to nie wątpię Ja sobie staram jakoś tłumaczyć, że nowości z pielęgnacji to nie limitowanki i przez pół roku na pewno nie znikną z półek. To mi wystarcza. Nie dotyczy to żeli pod prysznic i mydełek Oriflame- tam jak się coś pojawi to trzeba brać bo potrafi zniknąć bezpowrotnie bez ostrzeżenia już po 2 katalogach No i wyjeleniłam się na tej zasadzie w YR tego lata ale generalnie działa

Byłam w jednej galerii i outlecie, znalazłam jedne spodnie w hm zielone (podobny model do czarnych, które mam) ale rozmiaru nie było. Poza tym nic mnie nie zainteresowało. O Zarze zapomniałam, z butów też nic nie wyszukałam tam.

Mnie też irytuje, ale w sumie lepiej mi się to ogląda niż inne takie programy niskiego lotu, przynajmniej nie ma co chwilę ckliwych wstawek jak to ktoś ma w życiu przekichane, wszyscy mu umarli, choruje na raka, dom mu się spalił itp. I chwilowo mnie śmieszy jak uczy, że do toalet używa się Domestosu a do okien płynu do mycia szyb
Za to nie mogę patrzeć jak chodzi w płaskich butach- takim dziwnym okrakiem jakby i strasznie ją postarzają makijażem.

Używam tylko jednego linera w słoiczku- kanarkowego Inglota i to tylko ze wzgledu na kolor. Szybko wysycha. Inne słoiczki też tak mają?

Napisane przez iceflower

Ja oglądałam jeden, tragedia po prostu.
Najgorsze są te jej dramatyczno-teatralnym tonem wypowiadane protekcjonalne zdania ("och, jak mogłaś mi to zrobić, jak mogłaś nie zetrzeć tego kurzu"). Natomiast ogląda czasem mój mąż, bo mówi że ma czasem dobre patenty na sprzątanie.

Mi się podobają te wszystkie "domowe" patenty na używanie sody i soli zamiast chemii. I ciekawa jestem czy faktycznie działa na koty zapach pomarańczy (podobno żeby kot gdzieś nie właził to trzeba potrzeć gdzieś w okolicy wewnętrzną stroną skórki)

Napisane przez snowqueen

Będziemy Cię pilnować Oby lepiej, niż w tym miesiącu

Mój odwyk to właściwie odwyk całkowity:
- absolutny zakaz zakupu jakiejkolwiek pielęgnacji
- zakaz zakupu kolorówki (poza Essiakami, ale tylko w cenie poniżej 25 zł, limitu ilościowego nie wyznaczam - w granicach rozsądku)

Ciebie też trzeba

Napisane przez iceflower

Wygrałam puder sypki Bourjois.

Ale fajnie, wczoraj widziałam w SP chyba jakiś nowy to jest?

Napisane przez iceflower

Nie martw się, sporo nas poległo w październiku na polu walki z nałogiem.

Są wyjątki
I nawet wczorajsze zakupy pozwalają mi się do nich zaliczać- zgarnęłam maskę i serum Dermedica. I kulkę Rexony z kodów z karty LifeStyle. Zdawało mi się, że się sztyft kończy- tak wyglądało pod światło. Z ciekawości go wysunęłam i chyba jednak kulka będzie zapasem, bo sztyftu zostało gdzies 1/3 strasznie toto wydajne, używam codziennie, a kupiłam przecież gdzieś na początku czerwca

Napisane przez karolina1985

A ja dziś użyłam pierwszy raz micela Dermedic i...na razie bez szału

U mnie tak jak u Snow absolutny zakaz pielęgnacji oprócz Effaclara K lub Uriage z kwasami jeśli aktualny Effaclar się skończy i jednej zachcianki
Na kolorówkę, perfumy i lakiery brak limitu
To mi się wydaje rozsądne i do dotrzymania

W końcu go wypróbowałam, potwierdzam, słabiej sobie radzi z makijażem oczu niż burżuj i bioderma.
U mnie standardowo szlaban na wszystko z czego mam zapasy- czyli żele pod prysznic (z wyj. Oriflame, właśnie jest nowy i muszę ) i pielęgnacja twarzy. Perfumy z chęcią bym przygarnęła ale na taki luksus jeszcze nie zarobiłam. W kolorówce muszę znaleźć jasną kredkę na linię wodną (jednak i Oriflame i Essence mnie podrażniają), koniecznie zacząć szukać pędzli- stare się sypią już , no i lakiery- nie wiem co z targami jeszcze no i fajnie by jednak było na coś się skusić w ramach wentylu bezpieczeństwa. Ostatni kupiony lakier to turkus Bell z Biedronki, a to chyba było w sierpniu.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Ja coś dziś słabo kojarzę po tych 4 godzinach snu, oczywiście miałam na myśli, że 2 miesiące do przecen

W Mango zawsze są wcześniej, więc w sumie prawie miesiąc.

Napisane przez snowqueen

Cóż, wciąż mamy październik, a odwyk z tego miesiąca już spisałam na straty.
Zresztą może znowu z tej wanili będzie taki killer jak w zeszłym roku (chociaż scub był super).

Ano chyba że tak, ja mam jeszcze kaca moralnego po ostatnich zakupach ja się właśnie boję, że to nowe masełko to doroczna Spicy Vanilla w przebraniu, a tego killera to ja wspominam średnio bardzo. Mnie w sumie jeszcze kusi masełko imbirowe.

Napisane przez rzyrafka

Mi się podobają te wszystkie "domowe" patenty na używanie sody i soli zamiast chemii. I ciekawa jestem czy faktycznie działa na koty zapach pomarańczy (podobno żeby kot gdzieś nie właził to trzeba potrzeć gdzieś w okolicy wewnętrzną stroną skórki)

Poproś Estellę, żeby sprawdziła na swoich kotach. Ja z kolei czytałam opinie, że w jednej scenie zachwala sodę, a w drugiej czyści to samo detergentem od sponsora, więc jakaś niekonsekwencja tu jest. Ale mam nadzieję jednak nie oglądać tego osobiście.

Ja z programów poradnikowych oglądam tylko Wiem co jem i wiem co kupuję, ostatnio kupiłam też książkę prowadzącej program, zapowiada się niezłe źródło wiedzy, ale jeszcze nie czytałam.

Napisane przez rzyrafka

Ale fajnie, wczoraj widziałam w SP chyba jakiś nowy to jest?

Chyba nowy, ciekawe jak z kolorem dziękuję

[rzyrafka]

Napisane przez snowqueen

Ja zestaw SPA Bielendy Wypróbuję olejki

Hahaha, no nie mogę

Napisane przez iceflower

Za wcześnie posłałam post - dostałam wczoraj nowy żel i micel Cleanance i oczywiście już testowałam żel się zmienił trochę, jest o wiele rzadszy i przez to pewnie będzie mniej wydajny, ale skóra czysta i nie ściągnięta więc zanosi się dobrze. A micel po pierwsyzm użyciu - cudo super zmywa, delikatny, bezzapachowy. Czy Bioderma Sebium też jest taka? Jak tak to nie wiem czemu omijałam do tej pory micele do skóry trądzikowej. Ale pojemność ma 400 ml, myślałam że będzie mniejszy, kiedy ja to wszystko zużyję?

Nie wiem czy dobrze, że rzadszy. Nauczyłam się używać takiej malutkiej kropelki. No i pewnie się będzie bardziej rozlewał po butelce- a zamknięcie ma takie samo? Zaciekawiłąś mnie micelem, oby nie był drogi

Napisane przez iceflower

Wzięłam sobie wolne jutro i w poniedziałek, stwierdziłam że mam za dużo urlopu niewykorzystanego. Tym sposobem mam prawie tydzień wolnego.

Super, przyda się dłuższy odpoczynek przed nową porą roku

Napisane przez snowqueen

Od tego nagłego mrozu mam straszliwie popękaną skórę na dłoniach Wystarczył jeden wieczór bez rękawiczek, efekty są po prostu opłakane

Ja na noc nakładam krem na dłonie 2 razy- tak skóra chce pić

Napisane przez snowqueen

Ja na szczęście wszystko mam, chociaż czapkę nową chętnie bym kupiła A od wczoraj chodzę w Emu, wyciągnęłam też mój super puchowy płaszczyk z Nike (a wygląda bardzo elegancko, super zakup!), więc jak dla mnie może być nawet -15 st.

Jest super, ja na pewno będę go kupowała potem w stadardowym opakowaniu
koniecznie

Czapki mam 2- żółtą i szarą z daszkiem, obie Diverse. Niestety pasują mi takie lekko sportowe tylko, w normalnych wyglądam jak jakiś ciotko-pajac Przydałby się jakis fajny szaliczek i grubsze rękawiczki. Kurtko-płaszczyk Mohito jeszcze daje radę. No i te buty- mam żółte welurowe z zeszłego roku, ale jednak botko-obcaski bardzo by się przydały

Jeszcze co do Perfekcyjnej to lubię oglądać układ mieszkań uczestniczek

Zrobiłam wczoraj zupę z purpurowych marchewek z przepisu z TS- bardzo ciekawa aczkolwiek następnym razem dam ciut mniej rozmarynu i jednak bulion warzywny (teraz użyłam rosołu niedzielnego z kury i chyba jednak za bardzo dominuje).

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez iceflower

Ja z programów poradnikowych oglądam tylko Wiem co jem i wiem co kupuję, ostatnio kupiłam też książkę prowadzącej program, zapowiada się niezłe źródło wiedzy, ale jeszcze nie czytałam.

Obejrzałam jakoś pół roku temu wszystkie sezony, sporo praktycznych rad ale niewiele pamietam już Najbardziej mi brakuje takiego poradnika dotyczącego kuchni- np. jak obrabiać mięso, albo które do czego jest najlepsze, albo których składników nie łączyć bo jakieś tam substancje reagują i coś tam szkodliwego się odkłada. Czasami Gesslerowa coś zdradzi w rewolucjach, ale już nie mogę patrzeć jak ona rzuca tym jedzeniem w każdym odcinku

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Nie wiem czy dobrze, że rzadszy. Nauczyłam się używać takiej malutkiej kropelki. No i pewnie się będzie bardziej rozlewał po butelce- a zamknięcie ma takie samo? Zaciekawiłąś mnie micelem, oby nie był drogi

Zamknięcie jest takie samo, też byłam przyzwyczajona do jego wydajności. Myślę, że skoro to nowości to może jakieś promocje w aptekach na nie porobią sensowne.

Mam chcicę na coś słodkiego i staram się nie ulec.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Mam chcicę na coś słodkiego i staram się nie ulec.

I jak poszło? Ja wtrąbiłam 2 michy fioletowych marchewek (a ich tam jest sporo) i też bym jeszcze czymś dopchała

coś nowego http://www.cefarm24.pl/category/1889...ew=0&orderby=1

A który to ten fajny micel Eveline?

[snowqueen]

Napisane przez rzyrafka

Ja sobie staram jakoś tłumaczyć, że nowości z pielęgnacji to nie limitowanki i przez pół roku na pewno nie znikną z półek.

Ja to niby wiem, a potem przy półkach w drogerii w moim mózgu wyłącza się pole "myślenie racjonalne", włącza się impulsywne pole "chcę to!"

Napisane przez rzyrafka

Używam tylko jednego linera w słoiczku- kanarkowego Inglota i to tylko ze wzgledu na kolor. Szybko wysycha. Inne słoiczki też tak mają?

Bobbi mam za krótko, żeby to stwierdzić, dostałam nowiutki, ale mam liner Clinique (Brush On Cream Liner) w słoiczku i on jest ciągle taki sam, jak dwa lata temu po otwarciu.

Napisane przez rzyrafka

Ciebie też trzeba

Koniecznie!

Napisane przez rzyrafka

Zdawało mi się, że się sztyft kończy- tak wyglądało pod światło. Z ciekawości go wysunęłam i chyba jednak kulka będzie zapasem, bo sztyftu zostało gdzies 1/3 strasznie toto wydajne, używam codziennie, a kupiłam przecież gdzieś na początku czerwca

Mi się skończył jakiś czas temu, ale zaczęłam nowy, kupiłam ten sam - jest świetny! Sama bym nie zwróciła na niego uwagi, więc raz jeszcze dziękuję Ci za polecenie

Napisane przez iceflower

W Mango zawsze są wcześniej, więc w sumie prawie miesiąc.

Też fakt, oni zaczynają jakieś 2 tygodnie przed Świętami

Napisane przez iceflower

ja się właśnie boję, że to nowe masełko to doroczna Spicy Vanilla w przebraniu, a tego killera to ja wspominam średnio bardzo. Mnie w sumie jeszcze kusi masełko imbirowe.

Byłam, niuchałam, wanilię przetestowałam na dłoniach. Podoba mi się, jest delikatniejsza od zeszłorocznej, zwłaszcza na początku, dość czysto waniliowa, ale nie w słodki sposób, bardziej jak ekstrakt waniliowy. Potem nabiera nieco mocy, ale i tak jest przyjemna. Natomiast nie była to miłość od pierwszego niuchnięcia i nie kupiłam wersji mini.
Imbir jest imbirowy, korzenny z delikatnie słodką nutką, a żurawina identyczna jak zeszłoroczna.

Napisane przez iceflower

Ja z programów poradnikowych oglądam tylko Wiem co jem i wiem co kupuję, ostatnio kupiłam też książkę prowadzącej program, zapowiada się niezłe źródło wiedzy, ale jeszcze nie czytałam.

Programu nie oglądałam, ale książkę mam od chyba niemal dwóch lat, dowiedziałam się sporo nowego, potwierdziłam też swoją wiedzę w wielu kwestiach

Napisane przez rzyrafka

Ja na noc nakładam krem na dłonie 2 razy- tak skóra chce pić

Ja też, mam mnóstwo spękań do krwi, koszmar

Napisane przez rzyrafka

Czapki mam 2- żółtą i szarą z daszkiem, obie Diverse. Niestety pasują mi takie lekko sportowe tylko, w normalnych wyglądam jak jakiś ciotko-pajac

Ja czapki noszę tak, że czoło mam zupełnie odsłonięte, więc tak naprawdę moim zatokom to nic nie daje I lubię takie luźniejsze

Napisane przez rzyrafka

A który to ten fajny micel Eveline?

Ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...micelarny.html

[karolina1985]

Napisane przez snowqueen

To seria powieści ze wspólnym bohaterem, byłym majorem żandarmerii, coś na pograniczu thrillera, sensacji i w pewnym stopniu kryminału. Lubę takie klimaty, więc czyta mi się szybko i z przyjemnością

Brzmi jak dla mnie, lubię serie Jutro wybieram się do biblioteki to może znajdę coś tego autora.

Napisane przez snowqueen

No właśnie ja też mam ten problem, często XS są za krótkie / mają za krótkie rękawy, a S bywają już za szerokie...

W tych S jest dla mnie zdecydowanie za szerokie w biuście
Bardzo mi się podobały też koszule za 149 zł, z takiego "grubszego" materiału, ale w nich nawet XS było za duże Na stronie jest rozmiar XXS, ale w sklepie nie widziałam

Napisane przez snowqueen

to masz w sumie spore pole do popisu, jeśli chodzi o zakupy
Na perfumy to ja mam zakaz już od dawna - mam ich mnóstwo!

W kolorówce po ostatnich czystkach nic mnie nie przytłacza, więc mogę sobie na coś pozwolić z czystym sumieniem, chociaż nie planuję
Jeśli już to wpadnie mi podkład, albo szminka.
Perfum też mam mniej niż zawsze, wykończyłam jeden flakonik, drugi pewnie pójdzie w tym m-cu, więc mogłabym coś przygarnąć, choć wątpię szczerze w to.
Najgorzej będzie z lakierami, więc po namyśle daje sobie limit na maks 3

Napisane przez snowqueen

Dom duchów to świetna książka, bardzo polecam też Córkę Fortuny i Portret w Sepii tej autorki, przeczytałam te wszystkie pozycje dwukrotnie!

To i ja spojrzę na te pozycje skoro polecasz.

Napisane przez iceflower

A ile masz wzrostu?

ok. 168 cm

Napisane przez iceflower

Za wcześnie posłałam post - dostałam wczoraj nowy żel i micel Cleanance i oczywiście już testowałam żel się zmienił trochę, jest o wiele rzadszy i przez to pewnie będzie mniej wydajny, ale skóra czysta i nie ściągnięta więc zanosi się dobrze. A micel po pierwsyzm użyciu - cudo super zmywa, delikatny, bezzapachowy. Czy Bioderma Sebium też jest taka? Jak tak to nie wiem czemu omijałam do tej pory micele do skóry trądzikowej. Ale pojemność ma 400 ml, myślałam że będzie mniejszy, kiedy ja to wszystko zużyję?

Super brzmi ten micel, gorzej z rozrzedzonym żelem
Ta Bioderma, którą mam teraz też jest tak rzadka, że mimo ogromnej pojemności na pewno zejdzie o wiele szybciej niż stary Cleanance

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez iceflower

Mam Schudnąć w 4 tygodnie no i przejrzałam, nie wygląda ciężko, ale może da efekty. Zaczynam dzisiaj i licze na wielkie zakwasy.

A ja znalazłam wreszcie Zumbę w swojej okolicy i w odpowiednich godzinach i idę się jutro zapisać Trzymajcie kciuki, żeby były miejsca

Napisane przez snowqueen

Ja 2 dni temu skończyłan masło Flos Lek i już nie mam żadnego tłuścioszka, same balsamy - wypróbuję wygrany w jakimś konkursie regenerujący Eveline, chyba z mocznikiem i Sensitię, ale na łydki raczej będę potrzebowała czegoś tłustego i chyba padnie na Neutrogenę. Odwyk odwykiem, ale łuszcząca się skóra wymaga radykalnych działań.

Ja też już nie mam żadnego masła z Flos Leku, bo mama zabrała mi truskawkowe, tak jej się spodobała odlewka arbuzowego
W sumie to dobrze, bo chciałam wypróbować to waniliowo- czekoladowe i będzie pretekst, żeby kupić

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez iceflower

Ja z programów poradnikowych oglądam tylko Wiem co jem i wiem co kupuję, ostatnio kupiłam też książkę prowadzącej program, zapowiada się niezłe źródło wiedzy, ale jeszcze nie czytałam.

Widziałam wczoraj tę książkę u współpasażerki w komunikacji i zapisałam w głowie, żeby przejrzeć przy okazji
Daj znać czy warto

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez rzyrafka

I jak poszło? Ja wtrąbiłam 2 michy fioletowych marchewek (a ich tam jest sporo) i też bym jeszcze czymś dopchała

Fioletowe?Nie znam innych niż "standardowe" Różnią się w smaku?

Napisane przez snowqueen

Programu nie oglądałam, ale książkę mam od chyba niemal dwóch lat, dowiedziałam się sporo nowego, potwierdziłam też swoją wiedzę w wielu kwestiach


Ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...micelarny.html

No to tym bardziej się jej przyjrzę, bo już wczoraj mnie zaciekawiła.

Gdyby nie ta promocja w Biedronce to pewnie nawet nie zwróciłabym na niego uwagi, bo ten z orchideą od nich zupełnie mi nie podszedł
----------------------------------------------------------------------------

Idę jutro do tego polecanego ginekologa, dużo sobie obiecuję po tej wizycie i mam nadzieję się nie zawieść za bardzo