Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[Lorri]

Szkoda, że taka mała pojemność (15 ml), keratyny jednak sporo idzie.

I kolejna nowość:
http://www.zrobsobiekrem.pl/?363,kolagen-i-elastyna

[bosti]

muszę pochwakić bazę kremową zrobiłam trochę inną proporcję niż zalecana - zamiast 1-1-3 dałam więcej fazy wodnej 1-1-6. krem wyszedł bardzo lekki, konsystencja jak delikatny budyń. olej dałam jojoba i konopny. fazę wodną z hydrolatu, z niacynamidem, witaminami all-in-one, pantenolem. wymieszało się bardzo łatwo. na koniec dodałam ekstrakt z korzenia pokrzywy (z mazideł), kolor wyszedł taki karmelowy, szkoda, że zapach nie ale nie mam o narzekać na zapach - jest ledwie wyczuwalny, trochę ziołowy.
krem bardzo ładnie się wchłania, świetnie nawilża, aż byłam zdziwiona, że taki lekki kremik tak dobrze nawilżył, a mam teraz ogromne problemy z łuszczącą się skórą po kwasie migdałowym. na razie nie zapchał mnie.
tak więc polecam bazę

[ultrafiolet88]

ajaj jak mnie cieszy Twój post zamowilam ją za rekomendacja adusiadu i nie moge sie juz doczekac zeby na niej sobie cos ukręcic

[bosti]

można potem taki krem trzymać 6 mies. w temp. pokojowej
już planuję następny - z LHA w fazie olejowej. jako olejek LHA jakoś nie za bardzo mi podchodzi, mam nadzieję, że w kremie będzie lepiej

[ulisia1]

bosti - ale jak tak rozcieńczyłaś konserwant to nie mam pewności czy na 100% może pól roku stać...
ale pomysł mi się podoba i pewnie też tak spróbuję

[bosti]

Napisane przez ulisia1

bosti - ale jak tak rozcieńczyłaś konserwant to nie mam pewności czy na 100% może pól roku stać...
ale pomysł mi się podoba i pewnie też tak spróbuję

kurde nie pomyślałam o tym na szczęście zrobiłam 15ml i odruchowo schowałam do lodówki zanim poczytałam, że nie trzeba. niech już sobie lepiej tam zostanie i tak pewnie szybko go zużyję i nie zdąży się zepsuć

[niezamienna_juz_na_nic]

I znowu miła niespodzianka:
http://www.zrobsobiekrem.pl/?nowe-produkty,28

[Natalia 1]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

I znowu miła niespodzianka:
http://www.zrobsobiekrem.pl/?nowe-produkty,28

Fajnie tyle nowości , ale tak się zastanawiam , czy to aby nie ten sam jedwab i keratyna co w mazidłach

[yasmin89]

Kilka dni temu złożyłam swoje pierwsze zamówienie na ZSK. No i głupia nie zauważyłam, że trzeba w tytule przelewu dopisać id zamówienia...
Jak myślicie, już wszystko zmarnowane? Czy może po samych danych wszystko się uda i paczka przyjdzie?
bo kurcze... tak się napaliłam na te olejki, a tu błąd...

[arat]

Napisane przez yasmin89

Kilka dni temu złożyłam swoje pierwsze zamówienie na ZSK. No i głupia nie zauważyłam, że trzeba w tytule przelewu dopisać id zamówienia...
Jak myślicie, już wszystko zmarnowane? Czy może po samych danych wszystko się uda i paczka przyjdzie?
bo kurcze... tak się napaliłam na te olejki, a tu błąd...

Wydaje mi się, że same dane powinny wystarczyć, ale na Twoim miejscu po prostu zadzwoniłabym do pani Kasi (w przypadku gdyby nikt nie odbierał, wysłałabym emaila). Będziesz wtedy wiedzieć na pewno, co dzieje się z Twoim zamówieniem.

Dane kontaktowe są na stronie sklepu: http://www.zrobsobiekrem.pl/?kontakt,2

[yasmin89]

Dzięki ; *
szczerze mówiąc, nie pomyślałabym, że można normalnie zadzwonić, spytać się etc.
takie już przyzwyczajenie, że zwykle kupujących się olewa... ; )

[oleniolek]

Napisane przez agatka_k

Dziewczynki a czy mogłybyście mi polecić przepis na krem:

*mam cerę mieszaną- tłusta jest strefa T, sucha reszta
*skłonność do zaskórników
*rozszerzone pory w strefie T

Nigdzie nie mogę znaleźć kremu, który zmniejszy pory, nie zapcha porów, będzie nawilżał policzki i jednocześnie matował czoło i nos... Może to być też tonik lub serum

Z góry dziękuję Wam za pomoc

Ja ze swojej strony moge polecić serum oczyszczające.
Fajnie działa no i jeszcze ten zapach olejku z pestek śliwki. Mniam!

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez bosti

muszę pochwakić bazę kremową zrobiłam trochę inną proporcję niż zalecana - zamiast 1-1-3 dałam więcej fazy wodnej 1-1-6. krem wyszedł bardzo lekki, konsystencja jak delikatny budyń. olej dałam jojoba i konopny. fazę wodną z hydrolatu, z niacynamidem, witaminami all-in-one, pantenolem. wymieszało się bardzo łatwo. na koniec dodałam ekstrakt z korzenia pokrzywy (z mazideł), kolor wyszedł taki karmelowy, szkoda, że zapach nie ale nie mam o narzekać na zapach - jest ledwie wyczuwalny, trochę ziołowy.
krem bardzo ładnie się wchłania, świetnie nawilża, aż byłam zdziwiona, że taki lekki kremik tak dobrze nawilżył, a mam teraz ogromne problemy z łuszczącą się skórą po kwasie migdałowym. na razie nie zapchał mnie.
tak więc polecam bazę

Podpisuję się obiema rękami. Baza kremowa jest rewelacyjna
Ukręciłam sobie na niej balsam do ciała z kofeiną i ekstraktami ujędrniającym i antycelulitowym, olejem żurawinowym i d- pantenolem. Teraz zamówiłam duże opakowanie bazy i już kombinuje jaki to balsamik do ciała sobie tym razem ukręcę

[Lorri]

Napisane przez oleniolek

no i jeszcze ten zapach olejku z pestek śliwki. Mniam!

Nie wiem, co jest nie tak z moim powonieniem, ale mi się śliwka kompletnie nie podoba i nie potrafię zrozumieć zachwytów nad tym zapachem. Taki jakiś wulgarny, anyżowy...

[Natalia 1]

Lorri - widziałaś jak tanio
http://naturaliskosmetyki.pl/glukono...sow-p-161.html

pisze tutaj bo nie wiem czy zaglądasz do wątku Naturalis.Ponoć Kesji udało się tanio kupić i dlatego tak tanio sprzedaje

[Lorri]

Napisane przez Natalia 1

Lorri - widziałaś jak tanio
http://naturaliskosmetyki.pl/glukono...sow-p-161.html
pisze tutaj bo nie wiem czy zaglądasz do wątku Naturalis.Ponoć Kesji udało się tanio kupić i dlatego tak tanio sprzedaje

Natalio, dziekuję za informację, rzeczywiście dawno tam nie zaglądałam. Akurat mam spory zapas glukonolaktonu z ZSK, zresztą odstawiłam go na jakiś czas po nieprzyjemnościach z tonikiem. Dziwna ta cena (może to glukonolakton spożywczy? ).

[ultrafiolet88]

olej sliwkowy taaaak booski... mam mazidlowy akurat, mmm

dziewczyny pomocy, czy moge zrobic krem bez gumy ksantanowej?
http://www.zrobsobiekrem.pl/?krem-pod-oczy,138 o ten? bo nie wiem zupelnie

a krem na tej bazie zyskowej mi sie rozwarstwil

[Astro]

Napisane przez ultrafiolet88

olej sliwkowy taaaak booski... mam mazidlowy akurat, mmm

dziewczyny pomocy, czy moge zrobic krem bez gumy ksantanowej?
http://www.zrobsobiekrem.pl/?krem-pod-oczy,138 o ten? bo nie wiem zupelnie

a krem na tej bazie zyskowej mi sie rozwarstwil

Guma właśnie zagęszcza krem, nie wiem czy nei wyjdzie za rzadki

[ultrafiolet88]

Napisane przez Astro

Guma właśnie zagęszcza krem, nie wiem czy nei wyjdzie za rzadki

a emulgator? on nie zageszcza? a czym innym moge zagęscic? moze wiecej emulgatora? gliceryna?

a w ogole jak do kremu na bazie ktory mi sie rozwarstwil dodam emulgatora SLP to go uratuje czy juz nic nie dA? przepraszam za glupie pytania..;(

[Astro]

Napisane przez ultrafiolet88

a emulgator? on nie zageszcza? a czym innym moge zagęscic? moze wiecej emulgatora? gliceryna?

a w ogole jak do kremu na bazie ktory mi sie rozwarstwil dodam emulgatora SLP to go uratuje czy juz nic nie dA? przepraszam za glupie pytania..;(

Tam jest szczypta tej gumy więc będziesz miała po prostu trochę rzadszy ten krem.

[ultrafiolet88]

ok. dzieki

[Scarlet23]

Napisane przez ultrafiolet88

olej sliwkowy taaaak booski... mam mazidlowy akurat, mmm

dziewczyny pomocy, czy moge zrobic krem bez gumy ksantanowej?
http://www.zrobsobiekrem.pl/?krem-pod-oczy,138 o ten? bo nie wiem zupelnie

a krem na tej bazie zyskowej mi sie rozwarstwil

Mi się też rozwarstił dodałam zdesperowana troszkę bazy wymieszałam i jest ok ogólnie uwielbiam kremy na tej bazie ukręciłam trzy rózne żeby się skóra do jednego nie przyzwyczaiła i sosuję na zmiane

[Czarniawa228]

Cześć dziewczyny.
Błagam pomóżcie Zachęcona zakupami za ZSK złożyłam zamówienie na kilka olejowych specjałów.
I wczoraj pomaziałam twarz olejem dzisiaj mam poparzoną część twarzy i cały dzień zmagam się z opuchlizną. Ukojenie przyniósł FLOSLEK z wiesiołkiem ale i tak nie wygląda to najlepiej.
Mam pytanie czy możliwe jest aż tak mocne uczulenie na macert z herbaty?? Nie zastanowiłam się i zmieszałam go z olejem z migdałów.
Ale z tego co wyczytałam dziewczyny stosowały go a twarz.
Matko, podpowiedzcie coś bo wyglądam jak zombie i już nie wiem co robić.
Twarz mam dookoła oka i pół policzka czerwoną jakby poparzoną....
Załamana jestem tym bardziej, że wczesniej używałam olejowych mazideł typu konopny, jojoba, z róz damasceńskiej czy macerat kasztanowy.
Nic nie podrażniało.
Czym mogę zmniejszyć ten stan?? Pomożcie

[chooomik]

Napisane przez Czarniawa228

Cześć dziewczyny.
Błagam pomóżcie Zachęcona zakupami za ZSK złożyłam zamówienie na kilka olejowych specjałów.
I wczoraj pomaziałam twarz olejem dzisiaj mam poparzoną część twarzy i cały dzień zmagam się z opuchlizną. Ukojenie przyniósł FLOSLEK z wiesiołkiem ale i tak nie wygląda to najlepiej.
Mam pytanie czy możliwe jest aż tak mocne uczulenie na macert z herbaty?? Nie zastanowiłam się i zmieszałam go z olejem z migdałów.
Ale z tego co wyczytałam dziewczyny stosowały go a twarz.
Matko, podpowiedzcie coś bo wyglądam jak zombie i już nie wiem co robić.
Twarz mam dookoła oka i pół policzka czerwoną jakby poparzoną....
Załamana jestem tym bardziej, że wczesniej używałam olejowych mazideł typu konopny, jojoba, z róz damasceńskiej czy macerat kasztanowy.
Nic nie podrażniało.
Czym mogę zmniejszyć ten stan?? Pomożcie

Musisz być jakoś wyjątkowo uczulona na herbatę, ja stosowałam macerat z herbaty solo na twarz i nic się nie działo. Rozumiem, że jesteś pewna że to on zawinił?

Proponuję - wapno, a na twarz najlepiej nie nakładać nic (jeśli ci Floslek pomaga to ok, ale nie kombinuj więcej bo skóra jest teraz bardziej wrażliwa), myj samą woda bez detergentów i .... czekaj.... przejdzie. Ja się tak kiedyś załatwiłam - olejem z pestek granatu i maseczką z truskawki. Po ok 5 dniach nie było śladu.

[Czarniawa228]

Dziekuję za odpowiedz
Twarz myję pianką fizjologiczną z Iwostinu. Kilka dni..
Do tego stosuję hydrolat oczarowy od 2 tygodni.
Wczoraj zmieszałam tylko te dwa oleje i poszłam spać.
A wcześniej wypróbowałam puder Sisley.. czyzby on tak mógł zawinić:confuse d::co nfused:

[chooomik]

Napisane przez Czarniawa228

Dziekuję za odpowiedz
Twarz myję pianką fizjologiczną z Iwostinu. Kilka dni..
Do tego stosuję hydrolat oczarowy od 2 tygodni.
Wczoraj zmieszałam tylko te dwa oleje i poszłam spać.
A wcześniej wypróbowałam puder Sisley.. czyzby on tak mógł zawinić:confuse d::co nfused:

Powiem ci tak - maseczka uczuliła mnie od razu, zaraz po zastosowaniu, natomiast olej wywalił mnie po kilku dniach stosowania. Jak ci to uczulenie zejdzie to metoda prób i błędów postaraj się wyeliminować winowajcę.

[Lorri]

Napisane przez bosti

już planuję następny - z LHA w fazie olejowej. jako olejek LHA jakoś nie za bardzo mi podchodzi, mam nadzieję, że w kremie będzie lepiej

Może zapytaj panią Kasię, czy baza nadaje się do kremów z niskim pH (dla LHA optymalne jest pH=3). Główny składnik bazy to emulgator SLP, który pozwala uzyskać stabilne emulsje przy pH 5-9. Ja robiłam sera na SLP o pH ok. 4 i się nie rozwarstwiały przez jakieś 2 mies., ale wiadomo, serum to nie krem.

Napisane przez Czarniawa228

Do tego stosuję hydrolat oczarowy od 2 tygodni.
Wczoraj zmieszałam tylko te dwa oleje i poszłam spać.
A wcześniej wypróbowałam puder Sisley.. czyzby on tak mógł zawinić

Radziłabym odstawić hydrolat oczarowy, zwłaszcza jeśli jest z Mazideł (wersja nieekologiczna zawiera konserwanty o sporym potencjale uczulającym w stężeniu dwukrotnie przekraczającym stężenie dopuszczalne dla kosmetyków stosowanych bez spłukiwania).
Pudru też lepiej nie używać do czasu, aż skóra wróci do normy. Potem mogłabyś go sprawdzić na małym obszarze skóry, podobnie oleje i hydrolat.

[bosti]

Napisane przez Lorri

Może zapytaj panią Kasię, czy baza nadaje się do kremów z niskim pH (dla LHA optymalne jest pH=3). Główny składnik bazy to emulgator SLP, który pozwala uzyskać stabilne emulsje przy pH 5-9. Ja robiłam sera na SLP o pH ok. 4 i się nie rozwarstwiały przez jakieś 2 mies., ale wiadomo, serum to nie krem.[/COLOR]

i znowu nieoceniona Lorri zwraca uwagę na to, na co ja bym nie wpadła. nie pomyślałam o sprawdzeniu stabilności pH bazy. dzięki Ci kochana za uwagi

[Migdał]

Ja zaszalałam i kupiłam 100 ml bazy zrobiłam sobie małą ilość kremu na oleju monoi (piękny zapach, a jaki trwały )- wchłania się niby b szybko, do matu, dla mnie mógłby być nawet bardziej tłusty- ale nie nadaje się pod makijaż, bo się wałkuje Taki jest właśnie zdradziecki, że wygląda jak wchłonięty, a przy pocieraniu się ściera Teraz spróbuję zrobić jakiś balsam do ciała i zobaczę, jak efekty- ale coś mi się zdaje, że o masażu mogę zapomnieć

Natomiast mam pytanie, czy któraś z Was zamawiała olejki eteryczne z zsk? Ja zmówiłam kiedyś miętę i oprócz tego, że z kroplomierza się leje strumieniem- olejek jest ok. Ostatnio jednak zamówiłam olejek petitgrain i z drzewa różanego- i one są bardzo dziwne Oba śmierdzą właściwie tak samo- i to jakby w ten sposób, że ich własny zapach jest zdominowany przez jakiś "rozpuszczalnik" czy coś. Mam całkiem duże doświadczenie z olejkami, używam ich (z wielu firm) od kilku lat- i spotkałam się z czymś takim po raz pierwszy. Nawet jeśli trafił mi się jakiś zapach, który mi się nie podobał- to był to jednak jakiś konkretny, wyraźny, czysty zapach- a w przypadku tych olejków jest jakieś dziwne drażniące coś Inna sprawa, że tych konkretnych olejków używam po raz pierwszy- może one rzeczywiście pachną niemal identycznie i drażniąco ? Właśnie teraz poszłam do lodówki jeszcze raz je powąchać- nia ma mowy, żebym mogła ich używać z przyjemnością, niestety chyba będę się trzymać dr beta

[Scarlet23]

Napisane przez Migdał

Ja zaszalałam i kupiłam 100 ml bazy zrobiłam sobie małą ilość kremu na oleju monoi (piękny zapach, a jaki trwały )- wchłania się niby b szybko, do matu, dla mnie mógłby być nawet bardziej tłusty- ale nie nadaje się pod makijaż, bo się wałkuje Taki jest właśnie zdradziecki, że wygląda jak wchłonięty, a przy pocieraniu się ściera Teraz spróbuję zrobić jakiś balsam do ciała i zobaczę, jak efekty- ale coś mi się zdaje, że o masażu mogę zapomnieć

Natomiast mam pytanie, czy któraś z Was zamawiała olejki eteryczne z zsk? Ja zmówiłam kiedyś miętę i oprócz tego, że z kroplomierza się leje strumieniem- olejek jest ok. Ostatnio jednak zamówiłam olejek petitgrain i z drzewa różanego- i one są bardzo dziwne Oba śmierdzą właściwie tak samo- i to jakby w ten sposób, że ich własny zapach jest zdominowany przez jakiś "rozpuszczalnik" czy coś. Mam całkiem duże doświadczenie z olejkami, używam ich (z wielu firm) od kilku lat- i spotkałam się z czymś takim po raz pierwszy. Nawet jeśli trafił mi się jakiś zapach, który mi się nie podobał- to był to jednak jakiś konkretny, wyraźny, czysty zapach- a w przypadku tych olejków jest jakieś dziwne drażniące coś Inna sprawa, że tych konkretnych olejków używam po raz pierwszy- może one rzeczywiście pachną niemal identycznie i drażniąco ? Właśnie teraz poszłam do lodówki jeszcze raz je powąchać- nia ma mowy, żebym mogła ich używać z przyjemnością, niestety chyba będę się trzymać dr beta

Mój olejek różany pachnie jak herbata

[Lorri]

Napisane przez bosti

i znowu nieoceniona Lorri zwraca uwagę na to, na co ja bym nie wpadła. nie pomyślałam o sprawdzeniu stabilności pH bazy. dzięki Ci kochana za uwagi

A wiesz, poszperałam trochę, i okazuje się, że pochodne kwasu salicylowego (np. kwas kapriolowosalicylowy, LHA) w postaci soli (zneutralizowane zasadą) działają stabilizująco na emulsję O/W, do tego stopnia, że można nawet zrezygnować z emulgatorów, a emulsja jest stabilna przynajmniej przez 2 mies. w temp. pokojowej (pH 5-7). Możliwe, że w przypadku k0smetyku o niższym pH, zawierającego LHA częściowo zneutralizowany (np. wodorowęglanem sodu) i emulgatory, można liczyć na zwiększenie stabilności emulsji. Trzeba by to sprawdzić. Bardzo ciekawy patent:
http://www.patentstorm.us/patents/56...scription.html

Według autorów, sól kwasu będzie miała właściwości podobne do samego kwasu niezależnie od zasady użytej do neutralizacji.