Eau des Merveilles EDT a EDP ?

[Madlaine]

jesli ktoś zna i EDT i EDP, to poproszę o przybliżenie różnic i podobieństw ?

[tymena]

Czy ja dobrze kojarzę, że klasyczne EdM to wersja edt a Elixir des Merveilles to wersja edp?

[tulipanka]

Też mi się wydaje, że chodzi o porównanie Eau do Elixiru... Strona Hermes'a tak właśnie je podaje

tu krótkie opinie innych Wizażanek, które znalazałam:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...6&postcount=10
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=364
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...49&postcount=1

jeśli o mnie chodzi - EDT czyli Eau des Merveilles uwielbiam, natomiast wersji Elixir szczerze nie cierpię, wywołuje u mnie ból głowy Nuty klasyka gdzieś tam w tle sobie siedzą, taka słoność, ale połączenie ostrej soli z dziwną ciastkową słodyczą i jakąś roślinną nutą jest nie do przyjęcia
gdzieś miałam krótki opisik napisany przy testowaniu...
o, mam, pisałam raczej dla siebie, niż z przeznaczeniem dla publicznego pokazywania, więc jest mocno średni

Niech ktoś mi powie, jak można było:

1. z tak pięknego, magicznego, niesamowitego zapachu jakim jest klasyczny EDM zrobić takie „coś” którym jest ten Elixir (a jaką ma nazwę napuszoną, pomyślałby kto, Elixir des Merveilles, jak dumnie to brzmi, gdzie „wodzie” do „eliksiru”)

2. z zestawu tak pięknych nut, wydawałoby się idealnych niemalże, moich w 100%, stworzyć taką poczwarę?
A jednak można było.

Jeszcze w próbce pachnie dymem. Ciężkim, nieprzyjemnym, słodkawym dymem, z irytującą słoną nutą.
Na skórze?

Pierwszy niuch – słone pomarańczowe skórki, czekolada? Gdzieś głęboko w tle z lekko cynamonową nutką, i ciasteczka są! Takie jasne, słodkie, delikatne, lekko waniliowe, z pomarańczowym aromatem. W tle ciągle plącze się ta cudowna słona nuta, zapach morza (nie morski!), który znika i pojawia się. Pomarańcze wzmacniają się i słabną co chwilę, czasem są jakby pomieszane z odrobiną cytryny. A poza tym wszystkim jakaś piękna nuta drzewno – ziołowa. Tylko nie wiem co to może być za roślina… I właśnie ta nuta powoli wybija się na pierwszy plan, zostawiając ciasteczka i czekoladę. Może tylko jeszcze odrobinę czuć pomarańcze i słone akcenty. I w takiej postaci zapach trwa przez dłuższy czas.
Elixir jest na mojej skórze bardzo agresywnie słony, taka szara sól, od której aż gorzko się robi… Słodycz miesza się z solą i w tym wypadku jest to połączenie, które powoduje u mnie mdłości i migrenę…
A szkoda, bo myślałam, że będę miała ładny komplecik – EDT i EDP

[rachela]

Dla mnie też Elixir to prawdziwy koszmar - nie uchowało się nic z lekkości, gracji i niepowtarzalnej solankowej nuty w wersji EdT.

To dla mnie praktycznie zupełnie inne zapachy - Elixir jest strasznie słodki, ciężki i orzechowy (czego niestety nie znoszę w perfumach); a przez to bardzo męczący.

A szkoda, bo ma taki śliczny flakonik...

[tymena]

A dla mnie są podobne

EdM jest bardziej wytrawny i suchy a Elixir to warjacja zbliżona w klimacie do klasyka doprawiona dużą ilością słodyczy ciasteczkowo - orzechowej. Nie potrafię pisać o zapach tak jak inne wizażanki, np. Elve na swoim blogu pięknie opisała Elixir. Nie będę cytować bo nie wiem czy mogę ale podaję link do bardzo poetyckiej recenzji:

http://nosthrills.blox.pl/html/13107...146,169.html?3

[Madlaine]

ja mam Elixir i go kocham, klasyk miałam, oddałam i sama nie wiem, czy chcę wrócić, czasem mnie kusi, a czasem odrzuca

wracając do tematu, po prostu w sieci jakiś czas temu widziałam kartonik z napisem Eau des Merveilles na jednym było pod spodem Eau de Perfum a na innym widziałam Eau de Toilette i zastanowiłam się, który klasyk własciwie znam, czy sa 2, do tej pory wydawało mi się właśnie że klasyk to EDT a ELixir EDP, a po tej fotce zglupiałam ?

[tymena]

Na stronie Hermesa i na osmoz nie ma mowy o Eau des Merveilles edp. Dziwna sprawa

[MoniaK]

Wyciągam stary wątek z nadzieją i wielką prośbą o więcej porównać EDM i Elixiru
EDM mnie zauroczył, Elixir testowałam raz i też pokochałam ale przed zakupem mam dylemat którą wersję wybrać

[lady_poison]

Jeśli chodzi o edt, to miałam próbkę, testowałam i nic, na mnie był ledwo wyczuwalny.
Elixir testowałam latem i przeszkadzała mi wtedy owa politura do podłóg drewnianych (o której wspominała bodajże Angel). Na szczęscie nie oddałam próbki, bo odkopałam znów ja zimą i dobrze, bo zimą Eixir duuużo zyskuje. Właśnie czekam na 100 ml., które już do mnie leci

[kropka75]

Napisane przez MoniaK

Wyciągam stary wątek z nadzieją i wielką prośbą o więcej porównać EDM i Elixiru
EDM mnie zauroczył, Elixir testowałam raz i też pokochałam ale przed zakupem mam dylemat którą wersję wybrać

Ja mam podobne odczucia do Tymeny.

Eau jest na mnie suchy, solno-pomarańczowy, lekki i niestety średnio trwały. Elixir jest cięższy, bardziej esencjonalny, słodszy, na mojej skórze raczej męski (taka woda kolońska), więc siłą rzeczy nabyłam eau. Ale podobają mi się oba.

[MoniaK]

Dzięki dziewczyny
Na razie upolowałam małą używkę EDM i mam nadzieję, że starczy na najbliższe dni/tygodnie. Potestuję jeszcze wersję Elixir i zdecyduję, która bardziej mi się podoba

[lady_poison]

Drogie Wizażanki, trochę zboczę z tematu, ale potrzebna mi rada. kupiłam Elixir des Merveilles Hermesa 100 ml. na aukcji allegro za 199 zł. w polecanej na Wizazu perfumerii24 Powiedzcie czy 100 ml. powinien mieć brokat w środku, bo mój Elixir ma złoty nadruk na flakonie, który jakby imituje owy brokat. Załamię się jak to podróba, tak na niego czekałam

To link do aukcji: http://www.allegro.pl/item503339060_...602154905.html

[chooomik]

O to i ja się podepnę do wątku z pytaniem - dziewczyny czy można dostać Elixir gdzieś naziemnie?? Wiem że Eau jest w np w GC, ale Elixiru nie widziałam...

edit: Lady_poison - jak to W ŚRODKU?? Moja 30 Eau ma nadruk i chyba wszystkie tak mają, w żadnej nic nie pływa jesli o to chodzi i jesli dobrze rozumiem....

[lady_poison]

To dzięki Ci, bo nigdy na żywca nie widziałam flakonu, a z opisów wynikało że jest brokat w środku, ale widocznie to ja durna tak zrozumiałam...

[MoniaK]

moja mała 30-tka Eau des Merveilles też ma brokat na zewnątrz
Może jakieś limitowane wersje są z brokatem

[lady_poison]

Tak, chyba stworzę taką premierową limitowankę
Wszystko przez opisy na Allegro: "Zawartość brokatu nawiązuje do atmosfery Świąt Bożego Narodzenia"

[MoniaK]

Napisane przez lady_poison

Tak, chyba stworzę taką premierową limitowankę
Wszystko przez opisy na Allegro: "Zawartość brokatu nawiązuje do atmosfery Świąt Bożego Narodzenia"

taaaa, sratutatu każdy kit jest dobry aby ludziom wcisnąć towar

Lady, ale ja Ci zazdroszczę setki tego Elixiru Na swoją flachę muszę jeszcze niestety poczekać

[lady_poison]

Dzięki, no to lecę pod prysznic i zaraz będę się nim spokojnie delektować. Kamień spadł mi z serca, że z nim wszystko w porządku, dzięki dziewczyny

[Daffodilka]

Napisane przez MoniaK

moja mała 30-tka Eau des Merveilles też ma brokat na zewnątrz
Może jakieś limitowane wersje są z brokatem

Moja pięćdziesiątka z Zony43 też nie ma nic w środku - tylko malunek na tylnej ściance. To może jednak wszystkie tak mają?

[lady_poison]

Zapewne
Choć uważam, że Elixir ze złotymi drobinkami w środku wyglądałby hmm ciekawie, chciałabym taki mieć Jak szklana kula ze śniegiem

[karmeloo]

gdyby któraś z dziewczyn mogła napisać coś jeszcze o różnicach lub podobieństwach między Elixir a Eau des Mervilles byłabym wdzięczna!Posiadam osobiście Elixir który uwielbiam, chciałabym tez nabyc wersje EDT jednak spotkałam się z opinią, że to bardzo podobne zapachy. Więc nie wiem czy warto!pomóżcie proszę, nie mam mozliwości na razie testowac w pefumerii...

[MoniaK]

Wyciągam wątek, gdyż znów nurtuje mnie pytanie dot. tej cudownej wody
Mianowice w zgłoszeniu Elixiru jest napisane iż jest to "Mocniejsza wersja dwóch poprzednich zapachów Jean Claude Ellena 'Eau des Merveilles' oraz 'Parfum des Merveille' domu Hermes." Szczerze mówiąc dopiero teraz zwróciłam na to uwagę i zachodzę w głowę co to jest Parfum des Merveille, czy to jakaś trzecia wersja bo już zgłupiałam

[agnyska81]

Napisane przez lady_poison

Zapewne
Choć uważam, że Elixir ze złotymi drobinkami w środku wyglądałby hmm ciekawie, chciałabym taki mieć Jak szklana kula ze śniegiem

Gdzieś mi się obiło o oczy EdM z brokatem, chyba była taka limitowanka

[MoniaK]

Napisane przez agnyska81

Gdzieś mi się obiło o oczy EdM z brokatem, chyba była taka limitowanka

Była na pewno, mi też się obiła o oczy

Dziewczyny, ponawiam pytanie Wiecie coś na temat "Parfum des Merveille"?

[aliś]

Mam prośbe, otóż ostatnio coś mnie wzięło na szukanie czekolady w perfumach. Pomyslałam o Serendipitou, Musc Maori i Choocolate Greesy, problem w tym, że drogo, trudno dostać i ciemno.
Czekolada jest tez ponoć w Elixir des Merveilles. Ja mam w posiadaniu Eau des...M a czytając recenzje na KWC i opinie w perfumeriach internetowych, te zapachy znacznie się różnią. Dla mnie nawet to Eau nie jest zwiewen, tzn jest hjakies przestrzenne, ale ciepłe, mocno drzewne i żywiczne, tak je czuję. Mam wobec tego pytanie, czy czekolada w Elixirze jest prawdziwą mleczną czekoladą, czy raczej taką metaliczną jak Angelowa, lub paczulowatą jak Cocon, bo wolałabym aby była kremowa, slodziutka i mleczna.

[Polly_]

Napisane przez aliś

Mam prośbe, otóż ostatnio coś mnie wzięło na szukanie czekolady w perfumach. Pomyslałam o Serendipitou, Musc Maori i Choocolate Greesy, problem w tym, że drogo, trudno dostać i ciemno.
Czekolada jest tez ponoć w Elixir des Merveilles. Ja mam w posiadaniu Eau des...M a czytając recenzje na KWC i opinie w perfumeriach internetowych, te zapachy znacznie się różnią. Dla mnie nawet to Eau nie jest zwiewen, tzn jest hjakies przestrzenne, ale ciepłe, mocno drzewne i żywiczne, tak je czuję. Mam wobec tego pytanie, czy czekolada w Elixirze jest prawdziwą mleczną czekoladą, czy raczej taką metaliczną jak Angelowa, lub paczulowatą jak Cocon, bo wolałabym aby była kremowa, slodziutka i mleczna.

najprawdziwsza mleczna czekalada tylko w Musc Maori- do teraz jestem w szoku ze ktoś zdołał stworzyć cos tak pieknego - to mówie ja- co nie lubi słodyczy

a wracając do pytania- jak dla mnie w Edm czekolady mało i mało prawdziwa ta czekaloda i jak juz cos to raczej gorzka nie mleczna.

[aliś]

Napisane przez Polly_

najprawdziwsza mleczna czekalada tylko w Musc Maori- do teraz jestem w szoku ze ktoś zdołał stworzyć cos tak pieknego - to mówie ja- co nie lubi słodyczy

a wracając do pytania- jak dla mnie w Edm czekolady mało i mało prawdziwa ta czekaloda i jak juz cos to raczej gorzka nie mleczna.

Buuu tak myślałam, że będzie gorzka i wytrawna A Musc Maori...czemu takie to drogie, kurka, chyba będe polowac na wspólnozakupowanie:rolley es:

[Sabbath]

Napisane przez aliś

Buuu tak myślałam, że będzie gorzka i wytrawna A Musc Maori...czemu takie to drogie, kurka, chyba będe polowac na wspólnozakupowanie:rolley es:

Aliś, na mnie jest słodziutka, mleczna, rozgrzana. Po prostu cudna.
Dzięki dodatkowi pomarańcz i nut drzewnych nie jest uciążliwa, nie mdli, nie przytłacza. Dla mnie to ideał wśród "ulepków".
I nie, wcale nie znaczy to, że zachwalany przez Polly Musc Maori uważam za zapach nieurodziwy, czy nieudany. Jest również perfekcyjny w swojej kategorii, jednak o ile w EdM czuję sie dobrze nawet kiedy pachnę nimi globalnie, to Musc Maori globalnie mnie zamula. Z radością wącham kroplę na nadgarstku i nie mam zastrzeżeń do tej kompozycji, jednak nosić nie byłabym w stanie.

[aliś]

Kurcze, bez próbki się nie obejdzie. A ja należe do osób odpornych na słodkości, ale chyba w pewnych wydaniach. Tak jak np Pink Sugar czy Flowerbomb mnie nie przytłacza, nawet w słoneczne dni - to taki Angel czy Addict (choc mniej) potrafi. A gdy pachnę Eau des Merveilles, wcale nie czuję bym pachniała jak nadmorski wiatr...moja mama uwielbia ten zapach na mnie i zawsze mówi, że pachnę niesamowicie słodko Co nos to...

[blebleble22]

To pytanie już było, ale odpowiedzi nie znalazłam. Czy w Polsce można dostać gdzieś Elixir des Merveilles, czy raczej nie uniknę zamawiania ich na allegro? Mam Eau des Merveilles i jestem w nich totalnie zakochana, strasznie chcę poznać tę drugą odmianę...
...z góry dziękuję za pomoc!