Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[emememsik]

isa, bardzo ładne biurko, też chciałabym mieć kiedyś białe, ale obecnie wszystkie meble mam z jasnego drewna, wiec zupełnie by nie pasowało.

Jadę jutro w końcu na wakacje! Dziś się zabrałam za organizację i wybrałam Sandomierz. Nawet udało mi się znaleźć nocleg, co nie było łatwe tak na ostatnią chwilę. A że nie widziałam TŻ już tydzień to tym bardziej fajnie.

[snowqueen]

em, udanego wyjazdu!

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Kto by pomyślał, że kask może się okazać idealnym dodatkiem dla kobiety na rowerze

No nie? Byłam pod wrażeniem.

Napisane przez snowqueen

Uuu, a co Ci nie pasuje? Mi z kilku próbek wydawała się dość przyjemna.
Co do kwasów nie mam niestety żadnego doświadczenia, zwłaszcza w kwestii kremów. Moja mama co roku zimą robi sobie kwasy i tak się zastanawiam, czy nie pójść jej śladem, potem ma taką ładną cerę...

Hmm no nie wiem sama, nie jestem jeszcze do niego przekonana - nie lubię jak kosmetyki do twarzy są niepotrzebnie barwione i perfumowane. Po pierwszym użyciu szczypały mnie też policzki, więc mam go pod obserwacją.

Ja za mocne kwasy się nie łapię, a kremów takich lekkich używałam do tej pory głównie jesienią, ale już mam taką paskudną cerę, że doprowadza mnie do szału.

Napisane przez snowqueen

Sama chętnie kupiłabym już Flavo C, ale chcę najpierw wykończyć chociaż trochę zapasów.

Też bym kupiła, ale ja muszę odczekać jeszcze do września.

Napisane przez emememsik

Jadę jutro w końcu na wakacje! Dziś się zabrałam za organizację i wybrałam Sandomierz. Nawet udało mi się znaleźć nocleg, co nie było łatwe tak na ostatnią chwilę. A że nie widziałam TŻ już tydzień to tym bardziej fajnie.

Ale fajnie bawcie się dobrze.

Ja ostatnio sobie uświadomiłam, że my na wakacjach byliśmy już 2 miesiące temu. Kiedy to zleciało?

[Hosenka*]

Pomalowałam dziś paznokcie kobaltowym Bell i ... masakrycznie się nakłada

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez isa666

Micke: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80213074/
Dokładnie to białe. W rzeczywistości jest takie jakby delikatnie kremowe, tylko fronty szuflad i szafki są czysto białe Udało nam się z tatą złożyć w godzinę, więc chyba niezły wynik jak na pierwszy mebel z Ikei

Łaaa super!!! Ile półeczek jest za drzwiczkami? Dobrze widzę, że sa 2 szufladki? Idealne na toaletke

[isa666]

O matulu, ale było gorąco w nocy. Ledwo żyję

em, udanych wakacji

Dziękuję za pochwały biurka
Hosenko w środku są 2 półki do włożenia na wybranej wysokości i ta na samym dole będąca spodem, czyli w sumie 3 półki. Jedyny minus: ta szafka z dzwiczkami nie ma z tyłu, jest po prostu dziura. Ona jest pomyślana chyba bardziej jako szafka na jednostkę centralną komputera, więc nie ma tyłu żeby kable mogły jakość wyjść. Ale jak dostawisz do ściany to jest git, bo wtedy ściana tworzy tył. Ja tak mam właśnie, bo biurko dostawiłam do białej ściany
I tak, są 2 szufladki: mała nad tą z drzwiczkami i druga dłuższa.

[snowqueen]

Napisane przez isa666

O matulu, ale było gorąco w nocy. Ledwo żyję

U mnie też, nie mogłam zasnąć, w dodatku nad uchem latał mi komar - jak budzik zadzwonił po 5 to myślałam, że się rozpłaczę.

Nie czuję się więc specjalnie przytomnie, a tu jeszcze 7 godzin pracy...

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

O matulu, ale było gorąco w nocy. Ledwo żyję

em, udanych wakacji

Dziękuję za pochwały biurka
Hosenko w środku są 2 półki do włożenia na wybranej wysokości i ta na samym dole będąca spodem, czyli w sumie 3 półki. Jedyny minus: ta szafka z dzwiczkami nie ma z tyłu, jest po prostu dziura. Ona jest pomyślana chyba bardziej jako szafka na jednostkę centralną komputera, więc nie ma tyłu żeby kable mogły jakość wyjść. Ale jak dostawisz do ściany to jest git, bo wtedy ściana tworzy tył. Ja tak mam właśnie, bo biurko dostawiłam do białej ściany
I tak, są 2 szufladki: mała nad tą z drzwiczkami i druga dłuższa.

To nie problem

Mnie by interesował biały z imitacją brzozy - taką szafę chcemy zamówić (kiedyś tam) i by fajnie pasowało

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Ja za mocne kwasy się nie łapię, a kremów takich lekkich używałam do tej pory głównie jesienią, ale już mam taką paskudną cerę, że doprowadza mnie do szału.

ja też, na wyjeździe się tak posypało

Napisane przez Hosenka*

Pomalowałam dziś paznokcie kobaltowym Bell i ... masakrycznie się nakłada [COLOR="Silver"]

ciekawe czy tylko ten kolor, czy każdy z nich jest taki ciężki

Napisane przez isa666

O matulu, ale było gorąco w nocy. Ledwo żyję

oj, ja na szczęście mogłam, wieczorem padało i się przyjemnie ochłodziło
chociaż rozmyślałam przed snem, bo nasi znajomi za ponad miesiąc biorą ślub i dostałam telefon od świadkowej panny młodej z zaproszeniem na wieczór panieński, co mocno mnie zdziwiło (bo to dobry kolega TŻ i jego dziewczyna, a nie moja bliska koleżanka )

em, baw się dobrze

[kochanie]

Hej! Witajcie Organzzo i Snow, no niestety urlopy szybko się kończą

Napisane przez Organzza

opaliłam się, ale muszę ponarzekać na spray Rossmanna, używaliśmy go pierwszego dnia opalania, w pewnym momencie zobaczyłam, że całe kolano mi się mocno przypieka, więc dopsikałam się, ale wtedy zadziałał jak soczewka i ostatecznie spaliłam i kolano i dół nogi, teraz mam nieładnie mocniej opaloną tę część :/
[...]
i chyba nie ominęło mnie spotkanie Warszawianek

Strasznie dziwne!
Nie

Napisane przez iceflower

Ja w piątek wracając z pracy po raz pierwszy od ponad miesiaca pojechałam do domu grubo na około, ścieżką rowerową i gdzieś w połowie złapała mnie ulewa. Ale kask rowerowy to genialny wynalazek - cala byłam przemoczona, a tusz na rzęsach nietknięty.

Ja nie mam kasku, a wczoraj zlało nas okrutnie - jechaliśmy 30 minut w ulewie, takiej, że w życiu bym nie wyszła z domu, no ale trzeba było wracać Woda mi się lała po twarzy i zmyła trochę filtra i taak mnie szczypały oczy, że miałam ochotę mieć je ciągle zamknięte Jak wróciliśmy, to musiałam wyżymać bluzkę - miałam mokre dosłownie wszystko! Ale było super

Napisane przez snowqueen

Nie czuję się więc specjalnie przytomnie, a tu jeszcze 7 godzin pracy...

Ja dopiero od teraz mam jeszcze 7 godzin, a też musiałam dziś wstać o 5

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Isa, bardzo fajne biurko

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

ja też, na wyjeździe się tak posypało

A moja cera na wyjeździe odżyła Trochę się opaliłam, nabrała ładniejszego kolorytu, cienie pod oczami stały się mniej widoczne i wyglądam zdecydowanie zdrowiej. A do tego jakaś taka gładka się zrobiła...

Najlepiej na wczasach miały moje włosy - przy tamtejszej wodzie były świeże 3 dni (przetestowane podczas dni, kiedy nie plażowaliśmy), były niezwykle miękkie, gładkie i lśniące, a używałam tych samych kosmetyków, co we Wrocławiu... Jednak miejska woda to nie to samo...

Napisane przez Organzza

ciekawe czy tylko ten kolor, czy każdy z nich jest taki ciężki

Ja póki co malowałam paznokcie tą jasną mięta i nie miałam zastrzeżeń przy nakładaniu, tylko wydawało mi się, że bez wysuszacza długo by wysychał.

Napisane przez kochanie

Hej! Witajcie Organzzo i Snow, no niestety urlopy szybko się kończą

No niestety, zdecydowanie za szybko i trzeba wrócić do szarej rzeczywistości. Chociaż moja nie jest dziś tak szara - póki co pogoda piękna, a na przeciwko naszego biurowca przed centrum handlowym postawili wielkiego Króla Juliana Mam więc wesoły widok

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Łaaa super!!! Ile półeczek jest za drzwiczkami? Dobrze widzę, że sa 2 szufladki? Idealne na toaletke

Na toaletkę lepsze by było z samymi szufladkami.

Napisane przez Organzza

ciekawe czy tylko ten kolor, czy każdy z nich jest taki ciężki

Ciemna mięta nakłada się dobrze, ja nie mam zastrzeżeń, chociaż pędzelek cienki.


Ja się dzisiaj podłamałam przy porannej toalecie jak się przyjrzałam swojej skórze rozszerzone pory, widoczne naczynka, cienie pod oczami jakbym tydzień nie spała, zaczerwienienia, małe 'niespodzianki' gdzieniegdzie, no po prostu tragedia. Chyba odwiedzę dermatologa.

[Organzza]

Napisane przez kochanie

Nie

Ja nie mam kasku, a wczoraj zlało nas okrutnie - jechaliśmy 30 minut w ulewie, takiej, że w życiu bym nie wyszła z domu, no ale trzeba było wracać Woda mi się lała po twarzy i zmyła trochę filtra i taak mnie szczypały oczy, że miałam ochotę mieć je ciągle zamknięte Jak wróciliśmy, to musiałam wyżymać bluzkę - miałam mokre dosłownie wszystko! Ale było super

to się cieszę, że nic mnie nie ominęło

ajć, no to mieliście "przygodę"

Napisane przez snowqueen

A moja cera na wyjeździe odżyła Trochę się opaliłam, nabrała ładniejszego kolorytu, cienie pod oczami stały się mniej widoczne i wyglądam zdecydowanie zdrowiej. A do tego jakaś taka gładka się zrobiła...

Najlepiej na wczasach miały moje włosy - przy tamtejszej wodzie były świeże 3 dni (przetestowane podczas dni, kiedy nie plażowaliśmy), były niezwykle miękkie, gładkie i lśniące, a używałam tych samych kosmetyków, co we Wrocławiu... Jednak miejska woda to nie to samo...

ja opaliłam twarz tyle, co tego pierwszego dnia, potem już leżałam z głową w cieniu

to niezły wynik ja niestety włosy musiałam myć jak w domu, co drugi dzień do tego mój organizm strasznie źle reaguje na zmianę wody

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Na toaletkę lepsze by było z samymi szufladkami.

Niekoniecznie - na chowanych półkach można ustawić np. pudło z lakierami, perfumy itp. Ale i tak to zależy od preferencji i opracowanego systemu


Kurde, chodzi teraz za mną to biurko Stałoby koło regału Expedit , więc by pasowałoIsa:
Nooooo tak naprawdę od stycznia to kolo regału będzie łóżeczko stało, wiec toaletkę trzeba będzie wynieść do innego pokoju

[madziarra]

Napisane przez snowqueen

Kupowałam u tego, który miał darmową wysyłkę

Fajne zakupy Mam nadzieję, że z Essie będziesz zadowolona równie bardzo jak ja!

Właśnie pd niego też wzięłam

Napisane przez snowqueen

Jaką bazę pod tusz kupiłaś? Kończy mi się Lash Primer Plus z EL i poluję na coś nowego

Napisane przez iceflower

Jaką bazę pod tusz kupiłaś?

Wzięłam Lash Primer z EL i Lash Building Clinique. Clinique znam i lubię, to będzie już moja kolejna ich baza, a EL wziełam z ciekawości Snow, A Ty z EL byłaś/jestes zadowolona?

Napisane przez kochanie

Jakoś ostatnio nie mam szczęścia do zakupów kosmetycznych - w mojej Biedronce nie ma w ogóle Bell. Byłam wczoraj w SP w ZT no i nie znalazłam tego zestawu flavo C - były straszne tłumy, aż takich tam jeszcze nie widziałam. Więc nawet nie miałam jak się dostać do konsultantki i zrezygnowałam... Pisałam do tego sprzedawcy na all, którego polecała madziarra i mi odpisali, że nie planują w najbliższym czasie mieć Flavo c

A sprawdzałaś w Gemini? Oni mają Flavo w stałej ofercie i atrakcyjnej cenie

Napisane przez iceflower

Wyjęłam z zapasów Idealię, na razie mnie nie zachwyca, zobaczymy jak będzie dalej. Mam bardzo brzydką cerę ostatnio i zastanawiam się czy nie sięgnąć już po krem z kwasem migdałowym, niby jeszcze lato, ale migdałowy ponoć nie jest fotouczulający, a ja i tak nie mam teraz czasu na siedzenie na słońcu, więc z filtrem powinno być ok.

Mi się podobała Idealia do cer normalnych/mieszanych, ta do suchej strasznie mi się świeciła na twarzy

Napisane przez iceflower

Zrobiłam wczoraj mega pyszne leczo. A zaraz zabieram się za fotki pielęgnacji, bo TŻ pojechał do kolegi.

Lecę oglądać

Napisane przez snowqueen

A moja cera na wyjeździe odżyła Trochę się opaliłam, nabrała ładniejszego kolorytu, cienie pod oczami stały się mniej widoczne i wyglądam zdecydowanie zdrowiej. A do tego jakaś taka gładka się zrobiła...

Najlepiej na wczasach miały moje włosy - przy tamtejszej wodzie były świeże 3 dni (przetestowane podczas dni, kiedy nie plażowaliśmy), były niezwykle miękkie, gładkie i lśniące, a używałam tych samych kosmetyków, co we Wrocławiu... Jednak miejska woda to nie to samo...

Moje włosy zawsze są w lepszej kondycji na wakacjach - bardziej puszyste, mniej się przetłuszczają. Za to cera pod wpływem słońca często mi się pogarsza - wyskakują jakieś gule, robią się podrażnienia, zaczerwienienia, pory stają się bardziej rozszerzone

Napisane przez iceflower

Ciemna mięta nakłada się dobrze, ja nie mam zastrzeżeń, chociaż pędzelek cienki.

Ja też mam dzis ciemną mietkę. Zapomniałam napisać , że w sobotę wzbogaciłam się jeszcze o 2 lakiery Bell - mięta i czerwień

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Niekoniecznie - na chowanych półkach można ustawić np. pudło z lakierami, perfumy itp. Ale i tak to zależy od preferencji i opracowanego systemu

No ja mam system szufladkowy - wszystko w szufladach komody. Dlatego szufladki mi przychodzą na myśl, bo ja lubie sobie wysunąć i widzieć z góry całą zawartość.

[isa666]

Napisane przez Organzza

ciekawe czy tylko ten kolor, czy każdy z nich jest taki ciężki

Ja dziś może przetestuję mój, więc dam znać. Fajnie w sumie, że wzięłam tę ciemną czerwień, będzie już prawie na jesień

Napisane przez kochanie

Isa, bardzo fajne biurko

Napisane przez iceflower

Ja się dzisiaj podłamałam przy porannej toalecie jak się przyjrzałam swojej skórze rozszerzone pory, widoczne naczynka, cienie pod oczami jakbym tydzień nie spała, zaczerwienienia, małe 'niespodzianki' gdzieniegdzie, no po prostu tragedia. Chyba odwiedzę dermatologa.

Moja cera też świruje. O ile po pokrzywie mnie już nie wysypuje (po niej miałam chwilowy atak wielkich gul i już się skończył) to jednak chyba te upały tak dają mi w kość. Ciągle mi coś nowego wyskakuje jak tylko twarz się lekko przypoci

Napisane przez Hosenka*

Kurde, chodzi teraz za mną to biurko Stałoby koło regału Expedit , więc by pasowałoIsa:

Proszę nie bić

Swoją drogą o ile kiedyś nie byłam przekonana do Ikei tak uważam teraz, że te różne rzeczy do przechowywania faktycznie mają super pomyślane. Mama ma już 2 takie wiszące przegródki Skubb do szafy, a ja sobie kupiłam wczoraj taką przegródkę też Skubb do szuflady: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10185593/
Na prawdę fajne to

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Ciemna mięta nakłada się dobrze, ja nie mam zastrzeżeń, chociaż pędzelek cienki.


Ja się dzisiaj podłamałam przy porannej toalecie jak się przyjrzałam swojej skórze rozszerzone pory, widoczne naczynka, cienie pod oczami jakbym tydzień nie spała, zaczerwienienia, małe 'niespodzianki' gdzieniegdzie, no po prostu tragedia. Chyba odwiedzę dermatologa.

przejdę się dziś do mojej Biedronki, może jednak coś dla siebie upatrzę w Gdańsku miałam mało czasu, bo TŻ już stał przy kasie

po amerykańskich essiakach jestem przyzwyczajona do cienkich jak malowałam tym z SP, to pierwsza reakcja "ale olbrzym" pewnie jest taki sam jak w L'Orealach, ale w porównaniu do tych, które znałam jest wielki (i te nowe widzę są sporo rzadsze )

też coraz mocniej myślę o wizycie u dermatologa

Napisane przez isa666

Swoją drogą o ile kiedyś nie byłam przekonana do Ikei tak uważam teraz, że te różne rzeczy do przechowywania faktycznie mają super pomyślane. Mama ma już 2 takie wiszące przegródki Skubb do szafy, a ja sobie kupiłam wczoraj taką przegródkę też Skubb do szuflady: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10185593/
Na prawdę fajne to

ja z tej serii mam taki komplet http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00192631/ też sobie chwalę

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

to niezły wynik ja niestety włosy musiałam myć jak w domu, co drugi dzień do tego mój organizm strasznie źle reaguje na zmianę wody

W domu też muszę myć co drugi dzień, a nawet zdarza się, że drugiego dnia muszę się wspomóc suchym szamponem. Z reakcją na wodę bywa u mnie różnie - tym razem, na szczęście, była pozytywna.

Napisane przez madziarra

Wzięłam Lash Primer z EL i Lash Building Clinique. Clinique znam i lubię, to będzie już moja kolejna ich baza, a EL wziełam z ciekawości Snow, A Ty z EL byłaś/jestes zadowolona?

Jestem Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, może poza tym, że tusz Noir G zupełnie z nią nie współpracuje, to jedyny wyjątek.
Kusicie tym Clinique, a kupowałaś na All?

Napisane przez madziarra

Moje włosy zawsze są w lepszej kondycji na wakacjach - bardziej puszyste, mniej się przetłuszczają. Za to cera pod wpływem słońca często mi się pogarsza - wyskakują jakieś gule, robią się podrażnienia, zaczerwienienia, pory stają się bardziej rozszerzone

Moja cera kocha słońce tak jak ja i zawsze wygląda lepiej, jak jest lekko opalona. Naczynka i cienie mniej widoczne, skóra promienieje...
Jak byłam młodsza, miałam ciemniejszą karnację niż teraz. Potem kilka lat prawie się nie opalałam i wyblakłam Tylko mnie się nie podoba mój odcień bladości, bo jest taki żółtawy...

Napisane przez madziarra

Ja też mam dzis ciemną mietkę. Zapomniałam napisać , że w sobotę wzbogaciłam się jeszcze o 2 lakiery Bell - mięta i czerwień

Ja wczoraj odebrałam od mamy kobaltowy

Napisane przez iceflower

No ja mam system szufladkowy - wszystko w szufladach komody. Dlatego szufladki mi przychodzą na myśl, bo ja lubie sobie wysunąć i widzieć z góry całą zawartość.

Też miałam system szufladkowy, jak mieszkałam jeszcze u rodziców i uważam, że jest najlepszy Póki co nie mamy jednak z TŻ takiego mebla, który mogłabym wykorzystać w tym celu, więc radzę sobie szafkami i pudełkami.

Napisane przez isa666

Ja dziś może przetestuję mój, więc dam znać. Fajnie w sumie, że wzięłam tę ciemną czerwień, będzie już prawie na jesień

Też ją kupiłam z myślą o jesieni, podobnie jak szarość i tą jasną, lekko przbrudzoną miętę.

Napisane przez Organzza

po amerykańskich essiakach jestem przyzwyczajona do cienkich jak malowałam tym z SP, to pierwsza reakcja "ale olbrzym" pewnie jest taki sam jak w L'Orealach, ale w porównaniu do tych, które znałam jest wielki (i te nowe widzę są sporo rzadsze )

Ja zdecydowanie wolę grubsze i szersze pędzelki, ale z cienkimi też sobie radzę.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Też miałam system szufladkowy, jak mieszkałam jeszcze u rodziców i uważam, że jest najlepszy Póki co nie mamy jednak z TŻ takiego mebla, który mogłabym wykorzystać w tym celu, więc radzę sobie szafkami i pudełkami.

Ja mam taką komodę: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...930/#/60178613 i dwie górne szufladki są zamieszkane przez kolorówkę, perfumy, biżuterię i inne drobiazgi, chociaż nie wszystko się mieści. Resztę mam poupychaną po półkach i pudełkach, brakuje mi przestrzeni magazynowej.

[Hosenka*]

Ja właśnie potrzebuję też więcej miejsca na wysokość niż mają szuflady.
Początkowo myślałam nad komodą Malm, ale raczej nie da się przy niej usiąść

[iceflower]

No nie da się mi się marzy toaletka jak już będziemy mieć dom, na razie biegam od lustra w łazience do komody w pokoju, "na szczęście" u mnie w mieszkaniu w każdą stronę są przysłowiowe dwa kroki.

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Ja zdecydowanie wolę grubsze i szersze pędzelki, ale z cienkimi też sobie radzę.

ja też, dwa pociągnięcia i paznokieć zrobiony

Napisane przez iceflower

No nie da się mi się marzy toaletka jak już będziemy mieć dom, na razie biegam od lustra w łazience do komody w pokoju, "na szczęście" u mnie w mieszkaniu w każdą stronę są przysłowiowe dwa kroki.

mnie też się marzy ale maluję się w pokoju, wolę dzienne światło niż łazienkowe (akurat jest takie, że zawsze z czymś przesadzę myśląc, że jest blado, a wychodzę i okazuje się, że nie )

znalazłam Volume Million Lashes, kupiłam kilka miesięcy temu, nie spodobał mi się bo sklejał rzęsy i wrzuciłam do szafki, całkiem o nim zapomniałam, teraz użyłam a on świeży jak nowy - z tym, że teraz nie posklejał rzęs tylko ładnie rozdzielił, może to jest na niego metoda kupić, otworzyć, odłożyć na parę miesięcy i będzie lepszy choć pamiętam, że chyba się rozmazywał w ciągu dnia

[iceflower]

Napisane przez Organzza

mnie też się marzy ale maluję się w pokoju, wolę dzienne światło niż łazienkowe (akurat jest takie, że zawsze z czymś przesadzę myśląc, że jest blado, a wychodzę i okazuje się, że nie )

Ja muszę mieć do malowania duże lustro w którym widzę całą głowę i ramiona, w pokoju nie mam takiego, więc tylko łazienka pozostaje.

Napisane przez Organzza

znalazłam Volume Million Lashes, kupiłam kilka miesięcy temu, nie spodobał mi się bo sklejał rzęsy i wrzuciłam do szafki, całkiem o nim zapomniałam, teraz użyłam a on świeży jak nowy - z tym, że teraz nie posklejał rzęs tylko ładnie rozdzielił, może to jest na niego metoda kupić, otworzyć, odłożyć na parę miesięcy i będzie lepszy choć pamiętam, że chyba się rozmazywał w ciągu dnia

Ja miałam Million Lashes Extra Black i makabrycznie się osypywał, doslownie po godzinie od pomalowania i non stop wpadał mi do oczu.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ja mam taką komodę: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...930/#/60178613 i dwie górne szufladki są zamieszkane przez kolorówkę, perfumy, biżuterię i inne drobiazgi, chociaż nie wszystko się mieści. Resztę mam poupychaną po półkach i pudełkach, brakuje mi przestrzeni magazynowej.

Bardzo fajna, przydałby mi się taki mebel, ale nie mam gdzie go wstawić póki co...
Dwie górne szufladki chyba by mi nie wystarczyły na wszystko Ale takie komody najbardziej mi się podobają na kosmetyki

Wiadomo, że toaletka byłaby cudowna, moja musiałaby mieć bardzo dużo szufladek, może kiedyś się dorobię... To moje marzenie na równi z ogromną garderobą.

Napisane przez Organzza

ale maluję się w pokoju, wolę dzienne światło niż łazienkowe (akurat jest takie, że zawsze z czymś przesadzę myśląc, że jest blado, a wychodzę i okazuje się, że nie )

Ja też wolę światło dziennie, ale akurat w łazience mamy nienajgorsze, więc nie chodzę z kosmetykami w kółko tylko zostaję już przed lustrem, póki co obyło się bez spektakularnych przegięć.

Napisane przez Organzza

znalazłam Volume Million Lashes, kupiłam kilka miesięcy temu, nie spodobał mi się bo sklejał rzęsy i wrzuciłam do szafki, całkiem o nim zapomniałam, teraz użyłam a on świeży jak nowy - z tym, że teraz nie posklejał rzęs tylko ładnie rozdzielił, może to jest na niego metoda kupić, otworzyć, odłożyć na parę miesięcy i będzie lepszy choć pamiętam, że chyba się rozmazywał w ciągu dnia

Miałam kiedyś ten tusz, był okropny Nie dość, że musiałam nakładać kilka warstw dla jakiegokolwiek efektu, to osypywał się po prostu strasznie.

W kwestii tuszy, właśnie dostałam newsletter z Clinique USA, że wchodzi do sprzedaży nowy High Impact Extreme Volume - z silikonową szczoteczką. Jestem mocno zaintrygowana.

[rzyrafka]

Chwilę mnie nie było- tata miał urlop i zaangażował mnie i siostrę w remont starego mieszkania- w sumie to dobrze, jesli kiedyś tam wyląduję to lepiej żeby mi się podobało, co nie na razie tkwimy w łazience, pod wieczór jeszcze pojedziemy skuwać tynk spod starych płytek itp.

Napisane przez iceflower

Jak spotkam to spróbuję

Mi się wydawała zupełnie inna, dopiero w domu jak położyłam koło siebie buteleczki to skojarzyłam, ze o tym kolorze mówiłaś, że jest podobny do Sky High. Miałam testować wczoraj na paznokciach, ale jakoś nie chciało mi się malować, może dzisiaj.

Ja polecam bazę Clinique, mam miniaturkę i jest naprawdę fajna, lepsza od EL, bo miałam też kiedyś.

To jak spotkasz to daj znać gdzie.

W końcu mi się udało odwiedzić B., wyszłam z turkusem, bo sobie właśnie pomyślałam, że to będzie zamiennik dla Rimmelka. Bardzo blisko są do siebie?

Ja lubię EL ciut bardziej niż Lancome, którą obecnie wykańczam, następną kupię własnie Clinique w miniaturce.

Napisane przez iceflower

W TBS w weekend wszystko tańsze o VAT. A ja jestem przed wypłatą i znowu nie zakupię maseczki owsianej.

A ja znów przebalowałam weekend i też mnie ominęło.

Napisane przez iceflower

Ja mam teraz na celowniku Douglasa, jedna wizażanka w wątku zbiorkowym kupiła wyprzedawane lakiery OPI po 9,90.

A jakie kolekcje wyprzedają u nas?

Napisane przez iceflower

Źle napisali tam gdzie czytałaś mnie i TŻa uczył tego jego kolega który startuje w wyścigach mtb - masz mieć tak ustawione siodełko, że noga na pedale który jest w dole jest całkiem wyprostowana a stopa obciągnięta w dół.

Własnie ja mam problem z wysokością siodełka, u mnie noga jest wyprostowana bez obciągniętej stopy, ale wyżej podnieść nie mogę, bo już teraz ledwo dostaję jedną nogą do ziemi jak się podpieram jak czekam np. na światłach. Mam za krótkie nóżki

Napisane przez kochanie

Widzę, że korzystacie z ładnej pogody
Ja dziś pojechałam pierwszy raz od daaawna do Arkadii, w dodatku sama, więc moje sierpniowe niekupowanie kosmetyków skończyło się zanim się zaczęło
Udało mi się dostać ostatnie pudełko zestawu Flavo C, kupiłam też 2 maseczki Tołpy, krem Dermedic z promocji (ale to chyba dam Mamie, bo chciała coś nawilżającego) i maseczkę z TBS tea tree. Póki co bardzo podoba mi się zapach, no ale to takie moje zboczenie I jeszcze kupiłam żel I love peaches and cream w Douglasie Żeli mam kilka litrów w zapasach, na szczęście idą dosyć szybko, wczoraj skończyłam lawendowy YR

A potem pojechałam z TŻ do sklepu niby tylko po jedzenie, a wróciłam ze sweterkiem, bluzką i ściereczkami z Home&You Także ogłaszam bankructwo i totalny odwyk sierpniowy

Udane zakupy. Ja na razie tylko lakier kupiłam i w piątek doszedł ten od Ciebie jest cudny, właśnie nim pomalowałam ręce, pasuje mi idealnie!! Dziękuję baaardzo!!!

Napisane przez iceflower

Ja w piątek wracając z pracy po raz pierwszy od ponad miesiaca pojechałam do domu grubo na około, ścieżką rowerową i gdzieś w połowie złapała mnie ulewa. Ale kask rowerowy to genialny wynalazek - cala byłam przemoczona, a tusz na rzęsach nietknięty.

Wyjęłam z zapasów Idealię, na razie mnie nie zachwyca, zobaczymy jak będzie dalej. Mam bardzo brzydką cerę ostatnio i zastanawiam się czy nie sięgnąć już po krem z kwasem migdałowym, niby jeszcze lato, ale migdałowy ponoć nie jest fotouczulający, a ja i tak nie mam teraz czasu na siedzenie na słońcu, więc z filtrem powinno być ok.

A jak po jeździe w kasku wyglądają włosy?

A ja z moich wyciągnęłam krem-żel Avonu z Solutions, stosuję jak serum pod filtr i fajnie się sprawdza (dziwna sprawa, bo solo go nie lubię na twarzy ). A tonik z tej linii jest lepszy niż z Hydra Vegetal Lada chwila otworzę też peelingo-maskę z tej serii jak wymęczę żel YR.

Napisane przez emememsik

Jadę jutro w końcu na wakacje! Dziś się zabrałam za organizację i wybrałam Sandomierz. Nawet udało mi się znaleźć nocleg, co nie było łatwe tak na ostatnią chwilę. A że nie widziałam TŻ już tydzień to tym bardziej fajnie.

Ale fajnie, udanej pogody

Napisane przez iceflower

Na toaletkę lepsze by było z samymi szufladkami.

Ciemna mięta nakłada się dobrze, ja nie mam zastrzeżeń, chociaż pędzelek cienki.

Ja się dzisiaj podłamałam przy porannej toalecie jak się przyjrzałam swojej skórze rozszerzone pory, widoczne naczynka, cienie pod oczami jakbym tydzień nie spała, zaczerwienienia, małe 'niespodzianki' gdzieniegdzie, no po prostu tragedia. Chyba odwiedzę dermatologa.

Dużo blogerek ma takie coś, mi też się podoba http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...874/#/00107874 póki co cienie mam tylko w biurkowej szufladce, zapasy w komódce a reszta w systemie koszykowo-pudełkowym.

Też to zauważyłam od razu jak otworzyłam, wiedziałam, ze gdzieś jest haczyk
W ogóle to jestem strasznie dumna bo miałam brać jeszcze ten pastelkowy turkusik i brązer i błyszczyk, a skończyło się tylko na jednym lakierku

Moja lekko opalona jest w sam raz, a jak kupiłam nowe lustereczko inglotowe to jednak widzę, że piegowate plamki mam na twarzy I na jesieni też będę kombinować z kwasem migdałowym, zacznę od tego silniejszego kremu Pharmaceris jak nie wycofają.

Napisane przez iceflower

Dlatego szufladki mi przychodzą na myśl, bo ja lubie sobie wysunąć i widzieć z góry całą zawartość.

Też lubię doglądać swoje stadko. No i się nie kurzy tak jak te pudełka.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Ja latam do łazienki tylko się wypodkładować, reszta przy biurku z małym lusterkiem w ręce. Ale chyba zainwestuję w takie stojące na biurko, bo mnie dobija światło łazienkowe

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Bardzo fajna, przydałby mi się taki mebel, ale nie mam gdzie go wstawić póki co...
Dwie górne szufladki chyba by mi nie wystarczyły na wszystko Ale takie komody najbardziej mi się podobają na kosmetyki

No mi też się nie mieści wszystko, ale zawsze to przynajmniej część dostępna bez problemu i utrzymana w porządku.

Napisane przez snowqueen

Wiadomo, że toaletka byłaby cudowna, moja musiałaby mieć bardzo dużo szufladek, może kiedyś się dorobię... To moje marzenie na równi z ogromną garderobą.

Moje marzenia są podobne - toaletka, garderoba z półkami na buciki i ogromnym lustrem (teraz nawet nie mam w mieszkaniu lustra w którym widzę się w całości) do ideału sypialni dodałabym jeszcze 2 duże komody i duże łóżko.

Napisane przez snowqueen

W kwestii tuszy, właśnie dostałam newsletter z Clinique USA, że wchodzi do sprzedaży nowy High Impact Extreme Volume - z silikonową szczoteczką. Jestem mocno zaintrygowana.

Ciekawe kiedy u nas będzie dostępny

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

Dużo blogerek ma takie coś, mi też się podoba http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...874/#/00107874

Oj bardzo mi się nie podoba Od razu mam skojarzenie z komisariatem policji

[rzyrafka]

Mnie też ciekawi, poprzedni silikonowiec od nich był super
A te tusze w Rossmannie nie wiesz po ile wypadają po obniżce?

Serum do rzęs z L'Biotica wezmę sobie za punkty z karty w SP- sprawdzałam ostatnio na stronie, bo mi się zbieranie znudziło i jest do wymiany

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

W końcu mi się udało odwiedzić B., wyszłam z turkusem, bo sobie właśnie pomyślałam, że to będzie zamiennik dla Rimmelka. Bardzo blisko są do siebie?

Bell jest bardziej stonowany i mniej niebieski jak na moje oko.

Napisane przez rzyrafka

A jakie kolekcje wyprzedają u nas?

W Wawie Touring America a u nas w końcu nie wiadomo czy jakieś w ogóle tak.

Napisane przez rzyrafka

Własnie ja mam problem z wysokością siodełka, u mnie noga jest wyprostowana bez obciągniętej stopy, ale wyżej podnieść nie mogę, bo już teraz ledwo dostaję jedną nogą do ziemi jak się podpieram jak czekam np. na światłach. Mam za krótkie nóżki

A jesteś pewna że to nie jest kwestia do przyzwyczajenia się?
Ja na początku też nie mogłam się przyzwyczaić i miałam wrażenie, że się zaraz przewrócę, na światłach też nigdy nie mam tyłka na siodełku, bo wtedy nie sięgam nogą ziemi.

Napisane przez rzyrafka

A jak po jeździe w kasku wyglądają włosy?

Z deszczem czy bez? Generalnie ok, ja nie narzekam, nic mi się nie dzieje, a kask mam mocno dziurawy, więc łepetyna się nie grzeje.

Napisane przez rzyrafka

Dużo blogerek ma takie coś, mi też się podoba http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00107874/#/00107874 póki co cienie mam tylko w biurkowej szufladce, zapasy w komódce a reszta w systemie koszykowo-pudełkowym.

To jest średnie, zwłaszcza na żywo, mi się bardziej widzi do biura na pieczątki niż na kosmetyki.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Moje marzenia są podobne - toaletka, garderoba z półkami na buciki i ogromnym lustrem (teraz nawet nie mam w mieszkaniu lustra w którym widzę się w całości) do ideału sypialni dodałabym jeszcze 2 duże komody i duże łóżko.

To ja mam tak samo. Ciekawe, kiedy spełnią się te moje marzenia...

Napisane przez iceflower

Ciekawe kiedy u nas będzie dostępny

Postaram się tego dowiedzieć przy najbliższej możliwej okazji.

Napisane przez rzyrafka

Mnie też ciekawi, poprzedni silikonowiec od nich był super
A te tusze w Rossmannie nie wiesz po ile wypadają po obniżce?

Ja lubię ten High Lenghts z silikonowym grzebyczkiem

W moim najbliższym R. puste półki po tuszach Ale etykietki z cenami chyba w granicach 40-50 zł.