2009-05-15, 10:17 | #121 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
|
2009-05-15, 11:05 | #122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Ale uczciwie muszę przyznać, że to ja akurat się w takim towarzystwie ruchliwym obracam. Na ulicach przeważa cienizna męska w różnym wieku. Podkreslam, że w róznym, bo i wśród młodszych sie takie egzemplarze zdarzaja, że klękajcie narody. Brrrrr Na temat wątku wypowiadać się nie będę.. Tez już nie mam co robić, tylko zastanawiać się co mi wypada a czego nie. Bzdury.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-05-15 o 11:10 |
|
2009-05-15, 12:03 | #123 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Serio, ja mam sporo znajomych biznesmenów, nie są to co prawda milionerzy, ale na skalę mojego regionu są szefami średnich, dobrze prosperujących firm. I nawet oni są nie za bałdzo pod tym względem W sensie dobrze ubrani i czyści to i owszem...ale jacyś tacy...zdziadziali...Z brzuchami i generalnie oklapli...Ale jakiaś połowa z nich, choć sami już po 50tce ma już kolejną, oczywiście znacznie młodszą od siebie partnerkę A niby presja w binzesie na wygląd jest...Może tak po prostu trafiam, nie upieram się. A to co na ulicy się widuje, to już w ogóle inna historia... |
|
2009-05-15, 12:08 | #124 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
To dobrze,że są na świecie mężczyzni,którzy o siebie dbają
Ja niestety znam niewielu takich. Gdyby nie żony,partnerki,które dbają o to,aby facet zmieniał ciuchy,bieliznę itp. to chodziliby tygodniami w jednym i tym samym ubraniu. A o dbaniu o własną sylwetkę nawet nie wspomnę. Zdarza się,że widuję od czasu do czasu biegających panów w moim wieku jak i nieco starszych.Są również i tacy,którzy regularnie jeżdżą na rowerze. Większość jednak to mało atrakcyjne osobniki łysiejące i z brzuszkami.
__________________
Monika |
2009-05-15, 12:11 | #125 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Szczerze powiem,że 40 letni facet to tak samo jak dla mnie 30 letnia kobieta.Mówi się,że 40 latek to stary zaniedbany gość a 30 latki panikują,że juz 30 o ''Boze Swięty" 40 lat to najpiekniejszy wiek u faceta tak jak 30 u babki. Oczywiście uogólniam,bo teraz mając 40 też czuję sie super ale pamietam ten okres.Wtedy kobieta jest najpiękniejsza.Ma piekne ciało,dojrzałą urodę.Ciało jest jędrne i bez zmarszczek. Prawda jest taka ,że z wiekiem pomimo że nadal wygladamy pieknie,młodzieńczo i uroczo to bardzo dużo wysiłku musimy w to włożyć.Nie mówie o operacjach plastycznych Ale własnie tak jak wspomniała Luba w wypadku mężczyzn którzy chodza na basen,siłownie itd.My też musimy dbać o swoje ciało i duszę też. Także lepiej popracować nad tym niż zastanowiać się co wypada a co nie. |
|
2009-05-15, 13:00 | #126 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
O Niemczech w tym temacie nie pisze, bo tutaj to już zupełnie inna bajka. Na pewnym stanowisku po prostu nie wypada byc niezadbanym. I czy to gajerek czy strój sportowy, to musi być i strój i facet tip top. W Polsce mi pozostawały znajomości ze szkoły i studiów, potem jeszcze znajomi znajomych i tak to sie kreci Właściwie w naszym wieku, to każdy juz na jakims tam stanowisku jest, dorobic sie powoli dorobił (albo spłaca ) i naprawdę nie ma gnusnych wylegiwaczy kanap wśród tych panów, któych znam. A jak tacy byli, to się z towarzystwa wykruszyli, bo im nie pasiło. I teraz musze powiedziec, ze jak sie tak spotykamy, to miło popatrzeć tak na panów, jak na panie i ogólnie, kurczę, tej czterdziechy, to z reką na sercu nie widać. A są wśród nas i górnicy i policjanci i prawnicy, lekarze i fryzjer się trafił, praktycznie przekrój społeczeństwa. Jednak fakt, że i ci panowie i ich żony to się w tłumie wyróżniają. I ogólnym zadbaniem i zachowaniem. Bo co tu dużo gadać, buraki to sie takie czasem zdarzają wśród ludzi, że nie wiadomo co gorsze, zaniedbanie ciała czy umysłu. Jeszcze się chciałam czepić tego, że łysienie się panom wypomina w jednym rzędzie z brzuchami. Chciałam zaznaczyc, ze na łysienie, to moje panie, panowie nic poradzić nie mogą. No, chyba że sobie przeflancują włosy z ... pleców. To są sprawy genetyczne. A łysy czy łysawy nie znaczy zaniedbany, bo przecież z zaniedbania mu te kłaki nie wypadają. Ratatuj, ja akurat sobie 40 chwale bardzo. jak miałam 30 to akurat urodziłam dziecko, więc to dla mnie czas nie bardzo wspaniałego ciała itd. Teraz to ja jestem po prostu boginią wszytskiego
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-05-15 o 13:02 |
|
2009-05-15, 14:45 | #127 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
|
|
2009-05-15, 16:33 | #128 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Nie chodzi o jeden rok życia jako 30 latki tylko powiedzmy tak kilka lat do góry. Napisałam dlaczego tak uważam jeśli chodzi o moją osobę kilka postów wyzej. Starzejemy się tak samo wiekiem ale niestety nie biologicznie.Tak już jesteśmy skonstruowane . Zwróć prosze uwage na małżeństwa w tym samym wieku co nie znaczy ,że zawsze tak jest ale koło 40 czy 50 w parach widać różnicę.Ze kobieta sie postarzała,nawet ta najbardziej zadbana. Zmieniają sie rysy twarzy,nabieramy powagi znika dziewczecość a staje sie dojrzała kobieta. Tak już jest po prostu. Najwiecej jest rozpadów małzeństw właśnie koło 40 lat i w wiekszości ze strony facetów. Interesują ich młodsze panie aby sie dowartościować czy jest jeszcze dobry albo w małżeństwo wdała sie rytuna. pełno tu na forum watków na ten temat zreszta Ale namieszałam chyba U mężczyzny jeśli widać zmarszczki i wiek to podobają sie i dużo młodszym kobietom Ale ile nas na wątku tyle upodobań. Luba ja akurat rodzilam w wieku 28 lat wiec do 30 zdązyłam się pozbierać A tak 40 dla mnie też jest błogosławieństwem |
|
2009-05-15, 22:27 | #129 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
No i już bez przesady. U facetów z wiekiem też zanika "chłopięcość". A nawet zegar cyka im szybciej bo statystycznie krócej żyją |
|
2009-05-16, 07:35 | #130 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Wiedziałam,że coś ominęłam pisząc tamten post Sine.iro nie wszystkie możemy stosować niestety zastępczą terapię hormonalną pozdrawiam |
|
2009-05-16, 09:12 | #131 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Nie wszystkie...pamiętaj, że medycyna idzie z postępem |
|
2009-05-17, 08:43 | #132 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
heheheh rzeczxwiscie watek zbaczyl troche z tematu podstawowego.
Ale doloze swoje 4 grosze jesli chodzi o lysine u panow. Uwielbiam lysiejacych panow, zwlaszcza z zakolami na czole i siwiejace skronie tez mi sie podobaly i to juz w wieku 20-tu, 20-tu paru lat. I tak sie zlozylo ze poznajac mjego meza( mial 32 lata) mial juz piekne zakola na bokach czola, a ze blondyn to siwkow nie mial, chodz ostatnio( w tej chwili ma 39 lat) przygladajac mu sie zauwazylam, ze co niektore wlosy na skroniach inaczej blyszcza w swietle. zdecydowanie to siwki sa hihihi. Na moje odkrycie, ktore zakomunikowalam mezowi ze szczesciem w oczych, on mi na to, ze juz dawno ma siwe wlosy, tylko przez ten jego odcien blondu tak sie nie rzuca w oczy. heheheh ja tu taka przeszczesliwa, a dla niego to powszechnosc hihihihi |
2009-05-17, 12:29 | #133 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
No kurde Ratatuj nie zgadzam się, że kobiety się starzeją szybciej biologicznie Patrzę, na rodziców, tata 52 l, mama 50( zwykły krem, zadnych maseczek i zabiegów), ich znajomych-równolatki, kobiety wyglądają młodziej Znałam tylko jedna parę równolatków, wtedy mieli po ok. 35-37 lat, gdzie żona wyglądała jak matka swojego męża, i nie raz myśleli np. w sklepie, ze to matka z synem.Miała dużą nadwagą, ubierała się "workowato" a mąż szczupły.Przede wszystkim nadmierna tusza baaardzo postarza Myślę, że przekonanie, ze kobiety szybciej się starzeją wzięło się stąd, że dużo kobiet właśnie tyje po dzieciach, chodzi z odrostami i ubiera się byle jak ( wiadomo, że nie wszystkie, uogólniam) i szybciej "zużywa" się w małżeństwie harując na 3 etaty: praca, dom, dzieci itd., przez co nie mają czasu zadbać o siebie. Moja mama, jak ja byłam w liceum, miała 35-36 lat i nowe koleżanki mówiły jej cześć, bo myślały, ze to moja trochę starsza siostra. Nie mogła wyglądać na więcej niż 20 parę, bo wiadomo, że dla 15-latki 25 lata to już stara baba i nie wyskakiwały by z "cześć" a "dzień dobry". Ostatnio oglądałam zdjęcia rodziców i tata od 10 lat niewiele się zmienił tzn, w wieku 40 lat wyglądał praktycznie jak teraz, za to mama w wieku 40 lat wyglądała jak dziewczyna, dopiero teraz owal twarzy jej sie zmienił, zmarszczki to miała dopiero po 40-tce, tata juz wcześniej, nawet kremu sobie zażyczył po oko Myślę, że baaardzo duzo zalezy od warunków życia: pracy,stresów. Porównajcie sobie kobiete 40-letnią ze wsi, gdzie cięzko się pracuje w polu, a z "miasta", gdzie ma lekką prace np. biurową, róznica będzie duża. Sami faceci uważają, ze starzeją sie wolniej, chyba dlatego, ze mogą płodzić dzieci do śmierci, tylko czy w ogóle mogą nasze prababki na wyglądały starzej niż my w naszym wieku, rodziły po 10-o dzieci, ciężej pracowały itd. Ale przede wszystkim uważam, że to sprawa baaardzo indywidualna, i u facetów i babeczek. Zdarzają się okazy nie do zdarcia, niezależnie od płciSa faceci ok. 25-35 co wyglądają jak "synki", a inni w tym wieku zakola, siwieją, brzuchy ( to akurat wyłącznie ich wina, co innego łysienie, siwienie). Tak samo kobiety w tym wieku, jedne jak dziewczynki, a inne juz "kobity", tyłki okazałe ( wykluczając problemy zdrowotne, nie wierzę w tycie "z wieku" l. 30, sorryOstatnio spotkałam koleżankę ze studiów ( mam 31 lat,mąż też), ledwo ją poznałam, mówię cześć itd. Mąż sie pyta co za babka, mówie, że ze studiów, zrobił taką minę, myślał, że jakaś babka z byłej pracy 10 lat starsza.Jak miałam 23 lata, koleżanka wyskoczyła do mnie z tekstem,że mam taką młodą, gładką buzię( to bardzo dziwne w tym wieku), a ona juz ma takie zmarszczki. No miała, większe niż wtedy moja mama, dziewczyna sie nie malowała, nie piła kawy ( niektórzy myslą, że od podkładu się skóra starzeje), ja full make-up, paczka fajek, 5 kaw, chodzenie spać po 2-ej) i wtedy poczułam się pierwszy raz staro, bo tak młodo wyglądam w "tym "wieku.Mając l. 28, chłopak 26 podrywał mnie biorąc za maturzystkę i przyglądał mi się z bliska, jak mu powiedziałam, ze mam męża i 28 lat, że pewnie muszę używać drogich kremów( no tak za 15 zeta używam), bo to niemożliwe tak młodo wyglądaćMając l. 30, kolega rówiesnik dawał mi 22-23 lat no góóora 25( no bo wiesz ile to jest 5 lat?!-jego słowa) i walął mi komplememt " że czas sie dla mnie zatrzymał", powiedziałam mu, zeby spadał na drzewo z takimi komplementami na drzewo i powiedział mi to za 20 lat. Aaa i jeszcze dodał, ze szkoda, ze mam męża i nie jestem młodsza ( jego dziewczyna l. 25 , już tyłek okazały) Mąż się z tego śmieje do tej pory , a ja poczułam się staro mimo "komplementu". Nie wspomne o okazywaniu dowodu, jak kupuje fajki, panu się głupio zrobiło, 2 razy prosił o dowód, a ja myślałam, że sie przesłyszałam i tekst" przepraszam, ale ja już nie wiem jak to z tymi kobitkami, maja 17 wyglądaja na 30, mają 30 wyglądają na 17, po kim pani tak młodziutko wygląda, odp. po mamusi Niby kobiety mają cieńsza skórę, ale patrząc na rówieśników, to dziewczyy maja trochę zmarszczek mimicznych, a oni bruzdy Mąż ostatni zaczął biegać, bo stwierdził, ze staro przy mnie wygląda ( wygląda normalnie jak młody facet, kilka siwych włosów i zmarszczek) i zaczął biegać, co by brzucha zrzucić Także jak można się czuć młodo, jak się wiecznie dziwią, ze w wieku 31 lat nie mam nawet zmarszczek mimicznych, ani nosowo-wargowych czy jakiś tam Wchodząc na onet można się za to dowiedzieć, ze facet po 30 jest w najlepszy wieku dla faceta, a kobieta po 30-stce to wrak sztucznie przytrzymywany przy życiu, który nie może spełnić swej podstawowej funkcji w naturze, czyli rodzić, że po 30-stce już daaawno z górki, bo dziewczyna w wieku 19 lat jest w pełni rozwinięta ( rozumiem, ze chłopak w tym wieku jest niedorozinięty),proces starzenia u kobiet bardzo szybko przebiega, szybko zakwita i jeszcze szybciej przekwita w 1 noc, po 25 r. ż kobieta już nie powinna pozować w kostiumie kąpielowym ( opinia fotografa) bo zaczyna się robić niesmacznie. Powiedzcie mi dziewczyny, skąd się biora tacy debile? Przestają wchodzić na onet, bo to ubliża mojej inteligencji Sorry, ze tak długo, ale musiała to napisać, a wracając to tematu właściwego to w opinii większości ludzi nie wypada nie mieć, męża, dzieci po 30-stce, no bo jak można przeciez kobieta jest nic nie warta bez męża, dzieci itd. Mój brzuch jest w cenrum zainteresowania odkąd wyszłam za mąż, a dzieci brak. Jak mówie, że raczej dzieci nie chcemy, a w ogóle to jeszcze zdążym, to robią wielkie gały, no bo jak to, trzeba młodo rodzić, odchowac i miec z głowy.Facet pod tym względem nie jest tak "napiętnowany".Sami faceci sa dla siebie bardziej wyrozumiali i kobiety też. I tego właśnie nie rozumiemKobiety same o sobie mówią,że sa stare i nikt już ich nie będzie chciał, a faceci nawet otyli, nie bardzo urodziwi mają o sobie bardzo wysokie mniemanie, żyjąc w przekonaniu, ze zawsze znajda, nawet młodą. Młodym faktycznie mogą imponowac starsi, dojrzali ,ustawieni, a nie "gołodupcy"jeszcze dziecinni czyli koledzy ze studiów, ale nie wszystkim.Żeby nie było, potępiam tylko zdrady, jak jest wolny niech robi co chce i z kim chce.Dużo młodszej będa imponowac, będzie ich podziwiać itd. Jak facet zdradza swoją żonę z dużo młodszą, tez z tego powodu, żona juz mu nie słodzi, rutyna itd, ciekawe czy mąż mówi cos miłego żonie? Tylko od kobiet się tego wymaga, a facet wystarczy, że jest. Zawsze .mnie to wkurzało, nawet jak miałam lat naście Poza tym najbardziej mnie wk****a , ze jak kobieta ma zmarszczki i siwe włosy to jest stara rura,a facet to "dojrzały, przystojny" same kobiety tak twierdzą. Bez sensu Jezuś, ale się rozpisałam, sorry Edytowane przez syla-78 Czas edycji: 2009-05-17 o 13:31 |
|
2009-05-17, 14:47 | #134 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
To są wszystko mentalne ograniczenia syluś Schematy, wierność życiowym scenariuszom, schlebianie i podtrzymywanie tego co słynni "wszyscy" robią i uznają za słuszne...to konformizm jednym słowem. Nie wychodznie poza sztampę.
Ze swoich doświadczeń też mogę potwierdzić to, że kobiety są wobec siebie znacznie bardziej bezwzględne niż wobec facetów i niż faceci są wobec siebie. Paranoja. Poza tym powiem Ci, że już dawno przestałam się przejmować tym co różne siusiumajtki wypisują po internecie Niektóre fora to swoista kloaka, do której robią wszystkie możliwe typki ku uciesze zebranej wokół gawiedzi A co do młodości mierzonej możliwością płodzenia to z tego co wiem, jakość nasienia facetów dość mocno spada po 35 roku życia a już w nieco starszym wieku rośnie możliowść poronień ciąż z "winy" mężczyzny nawet jeżeli partnerka jest znacznie młodsza. Po prostu u kobiet jest wyraźna granica - manopauza - po której płodzenie dzieci jest niemożliwe ponieważ jak by nie patrzeć rozmnażanie jest dla kobiety większym biologicznym "wyczynem" niż dla mężczyzny. Wiadomo jakim odciążeniem jest dla organizmu kobiety ciąża i połóg, prawda ? Nie zmienia to faktu, że zarówno kobiety jak i mężczyźni powinni się rozmnażać za młodu, patrząc z bilogicznego punktu widzenia Wiadomo, że w momencie przekwitania zachodzą w organiźmie kobiet znaczne zmiany hormonalne co rzutuje też na wygląd (wygasa czynność jajników, spada poziom estrogenów i wiadomo jakie to niesie konsekwencje). Jak już mówiałam moment ten może przesunąć w czasie HTZ. Natomiast spadek produkcji testosteronu jaki ponoć następuje u mężczyzn już po 30tce o kilka procent, też przecież wpływa na zmiany w ich wyglądzie. Te słynne brzuszki "tatusienie" to też tego skutek a nie tylko zasiedzenia...Też nie widzę żeby kobiety szybciej się starzały od mężczyzn. Z obserwacji znanych mi par rówieśników zupełnie tak nie wynika. Ale faktem jest, że kobiety szybciej sie chyba mantalnie starzeją...właśnie to słynne "stara baba już ze mnie" wykrzyczane na 25 urodzinach czy co wypada, a co nie po 30tce...to właśnie tego objaw. Echh..aż szkoda gadać. |
2009-05-17, 17:10 | #135 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Syla, sire.ina calkiem milo mi sie was czytalo i w ielu wypadkach sie zgadzam.
Syla, fakt w tym wieku wypada miec meza i dzieci, a jesli ich nie ma to napewno taka pani jest bezplodna, tak tez kwituja inni brak posiadania potomstwa. wiekszosc zaklada z gory ze pani jest bezplodna, bo jak mozna nie chciec miec dzieci? Ehhh mozna by gadac i gadac, jak by nie bylo fajnie mi sie was czytalo i nawet posmialam sie. Dodam jeszcze, ze mnie komplemeny na niewygladanie na swoj wiek( we wrzesniu skoncze 33lata) bardzo lechca. Daja mi przewaznie 28 lat i wiele osob robi wielgasne oczy, jak mowie ile mam. sama sie z tego smieje i ciesze sie ze mlodo wygladam, potrafie sie tez sama z siebie smiac, np wczoraj na oczy 25-latki zaczelam sie smiac i mowic ze fajnie mloda dupa jestem i razem z 39-latka, ktora sama ocenilam na 35-36 lat obie zaczelysmy sie smiac ze jeszcze mlode dupy jestesmy. nie bylo w tym nic zgryzliwego, a przynajmniej z mojej strony, mnie takie komplementy naprawde ciesza. A i w otoczeniu w jakim sie obracam to raczej uwaza sie ze kobieta po 30-tce to jest to. Nikt mi jeszcze nie powiedzal, ze to juz z gorki, ze jakies wraki z nas, wrecz przeciwnie, chodz nie jest wykluczone , ze ktos taki gdzies isteniej, tylko albo ja na niego nie trafilam, albo ta osoba nie ma odwagi, takich tez wypowiadac glosno hehehe |
2009-05-17, 18:56 | #136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Ależ sie rozpisałyście dziewczyny
Nie będe cytować napisze ogólnie.Dokładnie to samo napisałam ze kobieta po 30 to najpiekniejszy wiek dla niej. Napiszę jeszcze co juz pisałam,że czuje sie super w wieku 40 lat.Wyglądam dośc dobrze.Też mi mówią że wyglądam młodziej niż mam ale jak patrzę na zdjecia to niestety nie wyglądam jak 10 lat temu a tym bardziej 20 . Wygladam młodo i ładnie ale inaczej. |
2009-05-17, 23:00 | #137 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Dziewczyny, bo jak teraz czytałam swojego chaotycznego posta, mogło to zabrzmieć, ze sie chwale, że młodziej wyglądam
Mnie to wqrwia za przeproszeniem jak dziewczyny po 23-24 lata myslą, ze jestem od nich młodsza albo w ich wieku, bo później robia wielkie gały i się wtedy staro czuję. Czekam kiedy się która albo który zapyta czy botoks ładuję w twarz, na razie zostałam zapytana czy usta powiekszałam Wiecie, mam jedną kolezankę l. 20, której jak powiedziała, że jestem stara ( pijana byłam)to mi odp. że chyba och*****m, i jestem b. młoda, bo jej mama ma 52 lata i jest młoda No jedna normalna, mniej pijana ode mnie była jak to mówiła Zgadzam sie ze wszystkim co napisalas sine.iro, Kobiety są krytyczne wobec siebie, zlosliwe, nawet faceci sie smieją, że kobieta jest zawsze zazdrosna o drugą Masz racje, że w necie jest kupa tłuków, az dziw, że toto umie z komputera korzystać Nie ma między kobietami solidarności, jest często zawiść. Dziewczyna jest zła inną, ze jej facet sie obejrzał, czemu nie jest zła na faceta? No bo facet to wzrokowiec, taka natura, ma oczy to patrzy itd. Mnie np. jest głupo, jak facet idzie ze swoja panna a obejrzy sie za mną, nie podoba mi sie to i mi nie schlebia. Może ja inna jestem... Kobiety sa pobłażliwe dla facetów, a oni to wykorzystują, mnie sie robi niedobrze jak jakiś stary pryk gada o młodych dziewczynach,jakie fajne ciała itd, a obok siedzi jego zona, ( często, gęsto atrakcyjna) jak dla mnie brak szacunku I co widzę, im mniej atrakcyjny, tym bardziej wybujałe ego. A żona powinna mu byc wdzieczna, że ją na młodszy model nie wymienił I te narzekające 20-paro latki, ze stare, śmiech na sali normalnie.Na 25 urodziny koleżanka mi się spytała"no i jak sie czuję", że my juz stare dupy np. przy 18-tce. Paranoja. Normalnie, niektóre to są tak styrane życiem, ze muszą odetchnąć bo zmęczone Przeczytałam tez gdzies na forum, że kobieta po 30-stce to może liczyc na zainteresowanie emerytów po 60-tce, bo taki to już słabo widzi, mało może i może byc spokojny, bo nikt 30-stki nie bedzie chciał Moniko, bo to prawda, że młoda dupa jesteś i długo jeszcze będziesz 30-lat to się dopiero zaczyna być kobietą. Powiedz mi, czy Niemcy tez są tacy wiecznie zrzędzacy, narzekają ( a pod domem nowa bryka na wypasie), czy Polacy tylko tak mają? normalnie niedobrze mi się robi jak słucham tego gderania, biorytmy mi spadają Z dziećmi to masz rację, na bank pieprza po nosem, żem bezpłodna, bo przeciez NORMALNA kobieta musi chcieć miec dzieci. Może rzyjdzie na mnie pora, jak będzie za póxno to zaadoptują, w sumie to chyba zawsze myslałam o adopcji Ratatuj, jak miałam nascie lat bardzo chciałam byc taka dorosłą kobietą, 30, 40-letnią,s trasznie mi sie podobały takie dorosłe babeczki.Nie moge sie napatrzec np. na Foremniak, która 10 lat temu nie wyglądała według mnie tak pieknie jak dzisiaj. Ja bym nie chciała miec 20 lat ( tylko czasem, studia, bestroska, nie trzeba do pracy zaiwaniać), mam widoczne kości policzkowe, wczesniej miałam "pućki", jestem szczuplejsza o jakies 7 kilo, lepiej wyglądam. Moim zdaniem, jak dziewczyna jest ładna w wieku 20 lat, to w wieku 30, 40 lat jest najładniejsza, taka "wyrobiona". Jak patrze na swoje zdjęcia sprzed 10 lat, to w sumie tylko mam szczuplejsza figure i twarz, jestem taka bardziej z pazurem Bankowo wyglądasz pięknie i nie pisz niestety nie tak jak 10, 20 lat temu, bo teraz jesteś w najlepszej z mozliwej formie w morde jeża Powiem ci, że czasem sie obejrzę za taką seksowna 40-latką i tak sobie myślę, że wszystko przede mną Pozdrawiam Was wszystkie Kurde, znowu wypracowanie mi wyszło, alez mam rozmach Edytowane przez syla-78 Czas edycji: 2009-05-17 o 23:53 |
2009-05-18, 09:14 | #138 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Nie dalej jak wczoraj kiedy płaciłam za zakupy w Douglasie sprzedająca chciała mi dać próbki kremów...Wśród nich był krem ujędrniający do biustu i coś tam Diora na zmarchy. Więc ta babeczka mi tłumaczy co do czego, a stojąca za mną klientka - pani ok. 50tki mówi, że te próbki to chyba nie dla mnie, bo "pani taka młodziutka" Na to ja durna oślica (tak w ramach rozjechania się teorii z praktyką) wypaliłam: no, już nie taka młodziutka, 30tkę mam skończoną" A kobitka na to: "no to młodziutka" ha ! Fajna była - pogadałyśmy sobie dobry kwadrans Czasem chciałabym wyglądać bardziej odpowiednio do swojego wieku, bo bywają też denerwujące sytuacje zwłaszcza w pracy...Boję się też, czy później jakoś się tak dramatycznie nie sypnę po całości skoro teraz ząb czasu nadgryza mnie baaardzo oszczędnie... U mnie to też geny...mojej babci pierwsze zmarszczki robiły się ok. 50tki - dowiedziałam się niedawno od niej samej. No poza tym to oczywiście nie palę, nie piję wódy, nie opalam się...to też ma niebagatelne znaczenie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jesteśmy więc jednomyślne sylo Acha, tylko błagam - nie mów o kobietach per "dupa" bo starsznie to jest...ekhm...upokarzając e Mnie to razi okrutnie |
||||
2009-05-18, 10:33 | #139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Ale sie rozpisałyście.
Co do wyglądu - zawsze uwazałam że faceci sie szybciej i brzydziej starzeja od kobiet - maja młodsze partnerki tylko jak maja kasę i pozycję. I nie chodzi tu o łysienie, czy brzuszek (ja akurat lubie facetów z brzuszkiem, nie cierpie chudych) chodzi ogólnie, choćby siwienie, kobieta maluje włosy - facet nie a ja osobiscie nie cierpię szpakowatych czy siwych facetów. Nie wiem na czym to polega ale mężczyźni brzydko sie starzeją nawet jak sa zadbani. Przed moim aktualnym związkiem byłam z facetem tylko 2 lata młodszym ode mnie i mimo że bardzo dbał o siebie (kremy, maseczki, ciuchy, buty itp) to nie dało sie ukryć że nie ma juz 30 lat - kompletnie mnie nie pociągał i wszytsko między nami szybko wygasło. Byłam z nim tylko z przyjaźni i zmarnowałam 3 lata z moich najlepszych lat - po 40. Wszyscy mysleli że jest ode mnie z 5 lat starszy. Teraz widać że jestem starsza od swojego narzeczonego ale na pewno nie 14 lat. Ja sama tez widzę że nie wyglądam już na 30, ale też na pewno nie na 46 Ubieram sie młodziezowo bo taki mam styl ale nie stosowałam nigdy botoxu ani innych zabiegów upiekszających, jestem jeszcze w 100% naturalna a i tak nikt nie wierzy jak mówie ile mam lat. |
2009-05-18, 10:41 | #140 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Faceci koło trzydziechy zaczynają chrapać i rosną im kłaki w uszach i w nosie
A starsi faceci podśmiardują...choćby nie wiem jak się myli i perfumowali Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-05-18 o 10:43 |
2009-05-18, 11:03 | #141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
ale się Wam festiwal lansu zrobił.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-05-18 o 11:05 |
2009-05-18, 11:08 | #142 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
A jak Co zrobię skoro tak jest ?
Stażystka mnie kiedyś zapytała - nie wiedząc, że będę jej szefową - czy ja też na staż przyszłam Więc wiesz Lubo...jestem skazana na lansik bo mam się czym chwalić. Ha ! |
2009-05-18, 11:19 | #143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
No i odbiegłyśmy od tematu wątku.
Tak naprawde wszystko to jest kwestia gustu. Pisałyście kilka razy o brzuszku u faceta jako o zaniedbaniu sie - a ja właśnie lubię lekki brzuszek i dla mnie to nie żaden defekt. No jasne, że nie jakis tłusty obwisły brzuchol, ale lekki ,czemu nie, zawsze lubiłam takich dużych miśków. Nie podobaja mi sie szczupli i już. Wracając do wyglądu kobiety, głównie to sprawa genów. Znam kobietę - teraz około 58-60 lat. Do 55 lat wyglądała rewelacyjnie zero zmarszczek a całe zycie smażyła się na słońcu i uzywała tanich kremów bo nie miała kasy na drogie. teraz tez zmarszczek nie ma tylko ogólnie już widać że sie troche posunęła, utyła itd. ale 60 nikt by jej nie dał. |
2009-05-18, 20:03 | #144 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Skarbeńku za to"już taka nie młodziutka" na gołą ... No sorki, za tę dupę, ale Monia sama tak o sobie powiedziała Ale oki, wolę określenie "sztuka" albo "laska" Cytat:
Cytat:
I masz racje, żadnych botoksów, mojej mamie sie odechcialo, jak jej powiedzialam co to jest dokladnie. Mam wrażenie, że te wszystkie gwiazdy co sobie wstrzykują różne świństwa wygladaja starzej niż wskazuje metryka. Cytat:
Dobry lans to podstawa Cytat:
Cytat:
1. filtry na dzień 2. zero słońca i solarium ( nigdy sie nie opalałam, słabo mi na słońcu,a solarium to z 5 razy w roku chodziłam, w solarium byłam ostatnio 2 lata temu) 3. Fajki w końcu rzucę na poważnie 4. zdrowe jedzenie, mało słodyczy Mimmi, na pewno super wyglądasz ( no sa po prostu takie okazy) moja mama w wieku 50 lat nosi sie młodzieżowo, tak jak ja w sumie, nosi rozmiar 36. Jak idziemy na zakupy to nawet nie patrzy na jakieś swetrzyska i szerokie kiece bo to dla "starszych pań" Tak trzymaj jeszcze młodszy mężczyzna, masz pociechę z niego Edytowane przez syla-78 Czas edycji: 2009-05-18 o 21:31 |
||||||
2009-05-19, 13:11 | #145 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Miałam już nie pisać,żeby nie zaśmiecać wątku ale widze,ze mnie nie zrozumiałyście.
Wyraźnie napisałam,że różnica starzenia się miedzy kobietą a mężczyzną jest uwarunkowana naturą tak zostaliśmy stworzeni. Ponieważ w ciele kobiety jest wiecej tkanki tłuszczowej oprócz tego kobiety mają wolniejszą przemianę materii dlatego częściej tyją i borykają sie z tym problemem. Skora kobiety natomiast jest cieńsza od meskiej zawiera mniej gruczołów łojowych dlatego szybciej widać na niej oznaki starzenia. Kobiety szybciej siwieją. Podeszłam do tego z punktu,że tak jest po prostu. Proporcje te jednak są w naszym ciele bardzo zróżnicowane dlatego każdy nas w różnym wieku wygląda inaczej. Szczególnie kobiety które wiedzą jak zadbać o urodę różnymi specyfikami Nawiąże jeszcze do wygladu Małgorzaty Foremniak.Fakt wyglada lepiej niż 20 lat temu ale teraz ma też inne możliwości. Patrząc jednak na serial ''Teraz albo nigdy" kiedy przebywa w towarzystwie Marty Zmudy czy Kasi Maciąg to prosze Was naprawde nie widziecie róznicy. przecież widać,ze jest od nich starsza. pomimo tego ze nie wygląda na 42 lata. Sylo i nie dziwię się, kiedy Twoja mama miała 30 pare lat a Ty chodziłas do liceum to mysleli że to twoja siostra Cały czas podkreślam,że dla kobiety po 30 to najpiekniejszy wiek Co nie znaczy podkreślam po raz kolejny ,że źle się czuję jako 40 Edytowane przez Ratatuj Czas edycji: 2009-05-19 o 13:14 Powód: literówka |
2009-05-19, 13:46 | #146 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
I też się zgadzam, że 30 jest super tak jak i 40 I co do specyfików jeszcze dołożę swoje 3 grosze, myślę, że one nic nie dają ( chyba, ze retinoidy, nie stosowałam, ale zamierzam diroseal na naczynka), gdyby działały gwiazdy nie stosowałyby botoksu, liftingu itd.,). Taka Linda Evangelista ( była moją ulubioną modelką) reklamuje Loreal, ze niby taki skuteczny, a sama stosuje botoks od 10 lat. Tak samo jak Cindy Crawford od 27 czy 29 r. ż robi botoks.Nie wiem jak można w tak młodym wieku sięgać po takie metody? Poza tym w reklamie, twarz prześwietlona, wygląda na maks 30, a jej rówieśniczki podziwiają jak młodo wygląda i załamane, ze one tak młodo nie wyglądają Jedna wielka ściema. Jest pewnie i tak ogromna liczba kobiet, które wierzą w reklamy i obietnice wiecznej młodości, a koncerny kosmetyczne robią fortunę na naiwności kobiet. Krem pod oko, twarz, szyje, biust, może jeszcze na ucho i za uchoWolę oleje i maceraty z mazideł Edytowane przez syla-78 Czas edycji: 2009-05-19 o 14:42 |
|
2009-05-19, 15:13 | #147 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Sylo też sie zastanawia zawsze dlaczego gwiazdy w wieku 30 paru lat wstrzykują sobie botoks.Co słusznie zauważyłaś widać.
Rozumiem gwiazdy po 50 kiedy słabną włókna kolagenu i elastyny w zwiazku z tym skóra traci sprężystość i elastyczność.Aby nie zwisały policzki i nie opadały oczy to dla komfortu proszę bardzo. A modelkami też się rozczarowałam a szkoda,bo naprawdę dawały wiarę w naturalnosc o tu klops,szydło wyszło z worka. Syluś a Królikowscy to jakby z innych rodziców byli Rafał rzeczywiscie wyglada super może botkosik stosuje natomiast drugi brat ...no cóż Edit;Tak zostajac przy modelkach to nasza rodzima Agnieszka Maciąg zawsze od lat bardzo mi się podobała.Była dla mnie wzorem i chociaż nigdzie tego nie wyczytałam to też chyba jest bo zabiegu albo botoksie przynajmniej. Bardzo zmieniła sie jej twarz ,bardzo jest ponaciągana aż nienaturalnie albo ja mam jakieś zwidy;-) Edytowane przez Ratatuj Czas edycji: 2009-05-19 o 15:17 |
2009-05-19, 15:47 | #148 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Taaaa, te wszystkie modelki, aktorki są takie naturalne, że hejWygląd ma dla nich kluczowe znaczenie, rozumiem, ale kit cisną, że od kremu takie gładkie ( miliony za reklamę), a tak naprawdę korzystają z medycyny estetycznej i nie tylko. A "zwykłe" kobiety czują się gorsze, nie tak zadbane co do Maciąg, super dziewczyna taka "polska "C. CrawfordNie wiem czy coś z twarzą robiła, ale jak na 41 lat jakoś młodo nie wygląda. Mam sąsiadkę l. 40 i wygląda duużo młodziej, a na bank nie stać ją na takie zabiegi. Na cholerę one tak kombinują?To samo Górniakową, bankowo coś kombinowała z twarzą. Takie piękne kobiety, aż grzech normalnie Z Rafałem Królikowskim możesz mieć rację, wcześniej nie było nawet kremów dla facetów, teraz mają szeroką ofertę kremów+botoks EDIT: Wiecie co dziewczęta, chyba sobie kupię rolki i będę popierniczać, chyba mi wypada po 30-stce, no nie?! ( nawiązanie do tematu ) Edytowane przez syla-78 Czas edycji: 2009-05-19 o 16:28 |
|
2009-05-19, 17:11 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
Cytat:
Im jestem starsza ,tym bardziej zaczyna mi zwisać ,czy coś mi wypada ,czy nie... Ważne ,żebym ja się dobrze czuła Pozdrawiam nowe koleżanki ,bo mam ostatnio przerwy na forum
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
|
2009-05-19, 17:33 | #150 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 546
|
Dot.: co wypada po 30,40,..
No i tak ma być Momo Ja to sobie żarty teraz robię z tego czy mi wypada na rolkach Widzę panów ok.50-tki czy 60-tki na rolkach i nic to dla mnie dziwnego, za to moje koleżanki to już chyba tylko fotel bujany, no bo już takie stare (31 lat ) styrane i zmęczone życiem Mentalnie babinki normalnie Pozdrawiam
Edytowane przez syla-78 Czas edycji: 2009-05-19 o 17:34 |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:32.