|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2016-12-22, 04:04 | #811 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 786
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
Cytat:
__________________
bloguję https://nailpolishaddiction.wordpress.com/ |
||
2016-12-22, 04:48 | #812 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Witam sie z nocnego kp 🙆
---------- Dopisano o 05:41 ---------- Poprzedni post napisano o 05:39 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 05:42 ---------- Poprzedni post napisano o 05:41 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 05:45 ---------- Poprzedni post napisano o 05:42 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 05:45 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 05:46 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ---------- Cytat:
|
||||||
2016-12-22, 05:38 | #813 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sadowne
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Gratuluję nowym mamusiom. Tak bardzo nym chciała dołączyć do tego.zacnego grona ale nie idzie to lekko. Dalej cisza. Nie reaguje na oxytocyne. Jestem załamana juz trochę. Wczoraj to az sobie poplakalam jak mąż odchodzil do domu. Bo ilez można. Co innego w domu ale to by nir wiele zmieniło skoro nawet oxy mnie nie rusza. Kolejna dawke dostane jutro. Może w tym roku urodze. Heh.
|
2016-12-22, 07:36 | #814 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 480
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
|||
2016-12-22, 08:28 | #815 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 1 964
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Witam sie.
Pogotoeir dentystyczne przełożone na dzis wieczór, tz twierdzi, ze jak sie zacznie moj porod to zab zejdzie na drugi plan i on spokojnie to jeszcze przytrzyma.bo wczoraj dostal tel zebydzis jechac. Leze w lozku i czytam co was. Folinko moja Lili tez tak jest ulozona od kiedy czuje jej ruchy, ze pupr ma po lewej a nozki po prawej i tez moze z raz, max 2 razy zmienila na chwile ulozenie. Bolą mnie dzis biodra jak nigdy. Od poczatku ciąży takiego bolu bioder nie mialam. Mala dala mi dzis wyjatkowo dlugo pospac i jeszcze sie ze mna nie przywytala. Ja mam wizyte na 1.30pm wiec po południu. Wlasnie sie zastanawiam czy sie malowac wogole czy lzy z bolu nie poleca... Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-12-22, 08:29 | #816 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
|
2016-12-22, 08:33 | #817 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 1 964
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-12-22, 08:33 | #818 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
|
|
2016-12-22, 09:16 | #819 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 786
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
__________________
bloguję https://nailpolishaddiction.wordpress.com/ |
|
2016-12-22, 09:51 | #820 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Jego serce <3
Wiadomości: 28 892
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Dziewczyny wyciagalyscie juz katar swoim maluchom? Ja mam ten aspirator co się wciąga ale jakoś mi to nie idzie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
07.11.2015 - Żona ♥ 27.11.2016 - Mama ♥ 15.01.2021 - Aniołkowa Mama 🤍 |
2016-12-22, 10:20 | #821 | ||||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 5 625
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ---------- Cytat:
Cytat:
jeszcze przyjdzie czas na pindrzenie sie przed lustrem co prawda w sobote jednak jedziemy do teściów na wigilie i mam zamiar wtedy nawet sobie włosy pofalować ale żeby codziennie? Nieee, mam ciekawsze rzeczy do roboty Cytat:
najgorsze jest to, że najczęsciej trafia w rane po cc i juz przestaje być smiesznie. a przewijak jest na idealnej wysokości do tego Cytat:
Cytat:
a jak były fotki to o nich zapomniał? Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ---------- Cytat:
Skonczyło się cc i wcale nie zaluje. Wiec trzymam kciuki! najważniejsze, żebyście oboje z tego wyszli zdrowi, a jak sie rozpakujesz to juz powoli sie staje najmniej istotna kwestia Cytat:
przy katarze jednak zainwestowałabym w katarek podłączany do odkurzacza melduje, że pierwszy raz Juluś dał mi się wyspać w nocy, był spokojniutki może to przez ten ryk podczas kąpieli, troche sie chłopak zmęczył ale jest czysty, więc jest sukces Dzisiaj pierwszy raz byłam sama w sklepie po porodzie mam taaaaaaaką ochotę na słodycze kupiłam sobie herbatniki i nimi się pociesze Dzisiaj kikut zaczął delikatnie krwawić położna uprzedzała, że tak może być i że to normalne. Ale jednak ta krewka wygląda tak drastycznie A teraz ide wyprasować pierwsze pranie Julusia Te malutkie bodziaki I melduje, że położna zważyła małego i okazuje się, że mały tyje średno 55 gram dziennie. A norma to 20-30 gram Mam w cyckach chyba śmietane ---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ---------- aa i jeszcze napisze: ciezko mi tu wchodzic do was jest tyle rzeczy do zrobienia, a drzemki Julka takie krókie... |
||||||||||||
2016-12-22, 11:45 | #822 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
dziewczyny czy możecie mi napisać ile Wasze dzieci zjadają mleka ? i ile mają dni te Wasze kruszynki
oczywiscie jeśli macie na to podgląd (karmienie mm czy ściąganie własnego mleka i dawanie z butli) moja Ala je zazwyczaj tylko 60ml, raz po raz wciągnie 80ml. budzi się co 2.5-3 h na jedzenie więc w sumie wszystko ok. tylko przeczytałam gdzieś że dziecko powinno zjadać już więcej w jej wieku. nie martwie sie ani nic, bo się najada, no ale chciałabym wiedzieć
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom. |
2016-12-22, 11:46 | #823 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 340
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Hej
W końcu się ogarnęłam i mogłam wejść na wizaż z komputera Gratulacje wszystkim rozpakowanym i kciuki za te, które jeszcze czekają! Poród w nie aż tak dużym skrócie : Jak pisałam we środę - we wtorek pojechałam profilaktycznie na IP, bo zaczęło się kłucie w dole brzucha, co uniemożliwiało chodzenie. Na KTG wyszły jakieś skurcze, ale ja ich nie czułam, a po zbadaniu lekarz stwierdził, że mam mało wód płodowych, co mnie bardzo zaniepokoiło, zwłaszcza, że operował taką wysoką terminologią po niemiecku, że w pewnym momencie nie ogarniałam nawet najprostszych pytań Pojechaliśmy do domu, a we środę w nocy zaczęły się lekkie skurcze. Do swojej ginekolog na konsultację pojechałam we czwartek po południu, a tam na KTG szaleństwo dosłownie - skurcz za skurczem. Lekko bolało, ale bez przesady. Gin mnie obejrzała, powiedziała, że wód płodowych jest w sam raz jak na ten tydzień i na wielkość dzieciaczka i że prawdopodobnie już się 20 grudnia nie spotkamy na kontroli, choć dobrze by było, żebym doczekała terminu. Mąż trochę się zestresował, bo akurat wrzucili mu nocne zmiany, a jak wiadomo - w nocy najwięcej się dzieje. Wziął więc wolne na piątek, w razie jakby się coś rozkręciło. Wróciliśmy po tej wizycie do domu i z czwartku na piątek poczułam już takie konkretniejsze bóle. Pojechaliśmy znów na IP o 1 w nocy, pobyliśmy do 6 rano, ale skurcze nie były zbyt regularne. Nie wyspałam się, cały czas się budziłam z bólu, więc po mini zakupach postanowiłam pojechać jeszcze raz na IP - tam spędziliśmy czas od 15 do 18 i jak na złość akurat w tym nieszczęsnym czasie skurcze były słabsze i nieregularne! Tak się wkurzyłam, ale pomyślałam, że nie zostanę w szpitalu, bo mamy jeszcze 2 dni, więc w razie czego położę się w niedzielę, żeby uniknąć stresu, że męża w domu nie będzie. Jak tylko wyszłam z porodówki takie skurcze mnie złapały, że olaboga. Ale (głupia ja) postanowiłam jechać do domu i 'przeczekać'. A w domu szaleństwo... ból niesamowity, choć w porównaniu do tego co było potem, to całkowicie do zniesienia Nic nie pomogło, ani kąpiel, ani tabletka, leżenie, stanie, chodzenie - nic. O 20 decyzja - jedziemy na IP po raz 3 tego dnia Na moje nieszczęście akurat mieli poród - jęki na całą porodówkę, ja na korytarzu walczę z bólem, a brak położnej, która by się mogła mną zająć. Ale w końcu kobieta urodziła (nawiasem mówiąc spodziewali się chłopca, a urodziła się dziewczynka ) i podłączyli mnie do KTG. Nie wiem, czy ono było zepsute, ale tak rwało zapis, że nic nie można było odczytać. Mąż się wkurzył porządnie, że przez zepsutą maszynę zaraz nas do domu odeślą, ale na szczęście zajęli się mną i trafiłam na salę 'oczekujących'. Ból z każdą godziną wzrastał, dostałam czopki i czekaliśmy na powiększenie rozwarcia. Niestety nie wytrzymałam i zaczęłam wymiotować przy każdym skurczu, co dodatkowo wzmagało jego siłę, więc około 3 poprosiłam o jakieś znieczulenie. Położna wymieniła mi, co może mi podać, ale że po paracetamolu nic się nie zmieniło poprosiłam o ZZO. Anestezjolog podał mi znieczulenie i było wszystko ok. Myślałam, że już dotrwam spokojnie do porodu właściwego, ale nie... Okazało się, że znieczulenie nie poszło w odpowiedniej ilości na prawą stronę i czułam tam okropny ból. Dostałam drugą dawkę i to już pomogło, choć teraz odczuwałam ból w lewej stronie Na szczęście nie był aż tak silny, więc nie prosiłam o 3 dawkę. Jakoś o 5 odeszły mi wody, a około 6 poszliśmy na porodówkę. Mąż dzielnie mi towarzyszył i wspierał. Było ciężko, ja nie wiedziałam co mam robić, bałam się, że przez to będę rodzić nie wiadomo ile czasu, ale na szczęście ciało wiedziało jak reagować i po niecałej godzinie powitaliśmy na świecie Filipa Dostałam synka skin-to-skin i tak przeleżeliśmy około 2 godzin, a później pojechaliśmy na położnictwo. Filip urodził się z silnym odruchem ssania (od razu łapkę do buzi wsadził), dlatego z samym karmieniem nie było problemu. Problem pojawił się, gdy ujawnił się jego nerwowy i niecierpliwy charakterek, który ciężko mi było na początku ujarzmić. Teraz już jest o wiele lepiej. Jesteśmy w domu i tu czujemy się o wiele bardziej swobodnie i komfortowo. W szpitalu miałam dziecko 24h od samego początku do końca, co było w pewnych momentach bardzo ciężkie, bo nie dało mi dojść do siebie po porodzie, a gdy nie mogłam odłożyć dziecka do łóżeczka, a musiałam do toalety, dzwoniłam po położną pod byle pretekstem (najczęściej trudności z karmieniem) i przy okazji korzystałam z toalety. Miało to swoje plusy, bo jak przyjechałam do domu nie czułam żadnego strachu przed opieką nad dzieckiem, tylko ulgę, że już możemy robić wszystko po swojemu Pierwsze co zrobiliśmy, to wyparzyliśmy smoczek i podaliśmy Małemu. W szpitalu był zakaz używania smoczków, a Filip bardzo go potrzebował, aby się uspokoić. Ze smoczkiem jest nam o wieeeeele łatwiej Trzymamy się reguły 3 godziny, jeśli syn nie wybudzi się wcześniej na karmienie. Pokarmu mam dużo, od wczoraj ładnie zjada wszystko, więc nie czuję już pękania w szwach W dzień bardziej śpi w łóżeczku, w nocy zdarza się, że z nami. Szuka kontaktu i jest bardzo pociesznym dzieckiem Jesteśmy w nim kompletnie zakochani. Na bilansie wyszło wszystko w porządku, kolejny mamy 20 stycznia. Moja położna jest obecnie na urlopie, więc spotkanie mam dopiero 2 stycznia, ale w razie czego mogę jechać albo do szpitala na ważenie i po poradę, albo wypożyczyć wagę z apteki. Praktycznie wszystkie ubranka są na niego za duże (a ja się stresowałam, że w 62 nie wejdzie ), ale to w sumie powód, do kolejnych zakupów O wigilii w ogóle nie myślimy - wczoraj mąż zrobił jakieś zakupy świąteczne, ale nie czujemy tych świąt za bardzo. Jesteśmy tu sami, nie ma po co stać przy garach w kuchni, lepiej spędzimy ten czas we trójkę ciesząc się sobą nawzajem Ogólnie to w szpitalu musiałam podpisać plik dokumentów, że zapoznałam się z 'obsługą dziecka'. Między innymi zostałam poinformowana, że nie mogę kłaść dziecka w innej pozycji niż na plecach lub ewentualnie na boku, ale tylko gdy mu się nie odbije, że nie będę go kąpać zanim pępek nie odpadnie (wczoraj odpadł), a później jak najrzadziej lub że nie będę stosować żadnych leków na kolki bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem Wszystko muszą mieć na piśmie, jak to Niemcy. A na zakończenie - ja czuję się dobrze. Brzuszka prawie nie mam, dolegliwości żadnych też nie (tfu, tfu). Wspomnienie bólu też przeszło jak ręką odjął od pierwszej sekundy Filipa na świecie A to nasze Szczęście |
2016-12-22, 11:55 | #824 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
dziewczyny gratuluje wam takze porodów super wiesci
---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ---------- no jaki ładny bobasek
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom. |
2016-12-22, 11:57 | #825 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 1 964
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
Cudowny szkrabek! Co do tych podpisow to jestem w szoku... w UK chyba tego nie ma... folinka slyszalas cos na ten temat? Zeby takie tzeczy trzeba było tu podpisywac? Mialam tel z ikea. Materac nadaje sie do wymkany na nowy (usterka ze strony producenta). Zastanawiam sie czy nie jechać dzis po masazu wybrac z mezem nowy... bo... jak sie Lili urodzi to bede unikac ptzez pierwsze kilka tyg. Tak wielkich skupisk ludzi, a z drugiej strony czy to dobry pomysl ruszac dzis za miasto? Niby około godz. 15 nie ma korków... sama nie wiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-12-22, 12:09 | #826 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Jego serce <3
Wiadomości: 28 892
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Papaya no może ma z nudów sesja, pierwszy dłuższy spacer i zero kolki
chyba musze zainwestowac w ten katarek do odkurzacza, bo nie mam tyle siły w płucach, żeby mu wyciągnąć wszystko ;/ Daria mój zjada 60-120, najmniej zjada 60 i wtedy jest głodny za 1,5h-2h a zdarzyło mu się tez zjesc 120ml i wtedy byl spokoj 4h, a tyje 30g na dobe, więc ładnie/. jedyne co mnie teraz martwi to, że po espumisanie zaczął ulewać ;/
__________________
07.11.2015 - Żona ♥ 27.11.2016 - Mama ♥ 15.01.2021 - Aniołkowa Mama 🤍 |
2016-12-22, 13:29 | #827 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Uff, ale mi się syndrom ściereczki dziś od rana włączył Muszę trochę usiąść i odpocząć. Zaczęłam przygotowywać i studzić, co tam do placka potrzebuję, a to coś drobnego posprzątałam, a to jeszcze mikrofalę umyję, a to to, a to tamto...
Tż na zakupach, a ja z chłopcami rządzę w domu. Dziś chyba spacer odpuszczamy, nie mam siły na łażenie. W ramach ruchu i wyjścia na powietrze pójdziemy posprzątać przed domem. Lucky, miłego masażu! Znaczy się niezbyt bolesnego i skutecznego Ewelinka, myślę o Tobie!!!
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian 2012.05.15 ur. Kajetan 2017.01.02 ur. Lidia 2018.07.05 ur. Beniamin |
2016-12-22, 14:05 | #828 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 1 964
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-12-22, 14:05 | #829 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 480
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Dziewczyny help. Folinko liczę na Twoją wiedzę
Nie mam jeszcze nic pokarmu. Siary ani właściwego. Nic, zero. Mija 2 doba od porodu. Przystawiam małą do piersi, ciumka raz aktywnie, raz trochę mniej. I teraz pytanie. Ile takie maleństwo może nie jeść? Wiem, że na początku potrzebuje malutko, ale nie w ogóle juz mi tu proponowali dokarmianie, ale odmówiłam. Martwię się tylko o głód małej. Co tu począć? Czekać jeszcze? Ile? Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
2016-12-22, 14:20 | #830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kostarina
Wiadomości: 5 560
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Laski ile krawilyscie po sn? Kurka mi tydzien po porodzie juz leci minimalnie tylko troche w nocy. Cos mi dziwnie, ze juz by sie skonczylo???
__________________
Poskramiasz we mnie bestie, poskramiasz we mnie lwa, pojawiasz sie dzis we snie mym niechaj sen trwa... |
2016-12-22, 14:25 | #831 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
Podejrzewam, że gdyby coś było na poważnie nie tak, to by Wam w szpitalu nie odpuścili tej butli... I pewnie o doradcę laktacyjnego nie mam co pytać, jeśli cała pomoc, którą póki co Ci zaoferowano to butla Pamiętaj, uwierz w siebie i swoje piersi! Dorzucam dwa linki od hafiji (zwróć może uwagę na prawidłowość przystawiania, może to Cię uspokoi): http://www.hafija.pl/2012/03/nowonar...elegnowac.html http://www.hafija.pl/2015/10/czy-pod...-laktacje.html Jak chcesz więcej poczytać, to pamiętaj, że w pierwszym poście jest więcej linków. Jak masz jakiekolwiek pytania jeszcze, to pisz śmiało! Postaram się pomóc
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian 2012.05.15 ur. Kajetan 2017.01.02 ur. Lidia 2018.07.05 ur. Beniamin |
|
2016-12-22, 14:34 | #832 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
hej wracam bo wifi znow zaczelo dzialac
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ---------- blondi - ja mandarynek nie probowalam ale czekolade wcinam hehe Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka |
2016-12-22, 14:34 | #833 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 1 964
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-12-22, 14:53 | #834 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
ja mam sciagniete w 5 dobie w szpitalu Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- Cytat:
oj roznie czasem 30 min, czasem ponad godzina wazne ze dziecko sie najada ono wie ile chce. moj mial dzis w nocy szalenstwo co godzine chodzilam i jadl i jadl... potem chcialbyc przy cycu Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ---------- Cytat:
teraz elegancko je . jakby sie nie najadal to by plakal, to ze je tak krotko nic nie znaczy Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- folinka - ja dobrze sie czuje, mniej ze mnie leci. a Oluś no wyniki moczu dobre, wczoraj moj przybral 80g!!! a dzis nic ale o 18 beda go wazyc pediatra mowi ze wychodzimy jutroo ale nie ekscytujemy sie bo roznie bywa.. Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ---------- snufey - cudowny! Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka |
|||||||||
2016-12-22, 14:59 | #835 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Dziewczynki ile kup dziennie robią Wasze dzieci?
---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- Cytat:
|
|
2016-12-22, 15:00 | #836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
|
2016-12-22, 17:16 | #837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kostarina
Wiadomości: 5 560
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Wiecie co, tak czytalam o pologu i mi juz zaczal leciec sluz taki zoltawy, a nie krew. Nastawiona bylam, ze moj okres bedzie trwal miesiac, a trwal tydzien
Ale nie ma sie co cieszyc za szybko ---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ---------- Co do kup to jakcna razie u nas od zera dziennie do dwoch.
__________________
Poskramiasz we mnie bestie, poskramiasz we mnie lwa, pojawiasz sie dzis we snie mym niechaj sen trwa... |
2016-12-22, 17:53 | #838 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Cytat:
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-12-22, 17:55 | #839 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kostarina
Wiadomości: 5 560
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
Ja mam nadzieje, ze serio tak ma byc, a nie ze cos jest nie tak...
__________________
Poskramiasz we mnie bestie, poskramiasz we mnie lwa, pojawiasz sie dzis we snie mym niechaj sen trwa... |
2016-12-22, 17:57 | #840 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
|
Dot.: Marudzimy że chyba w grudniu nie urodzimy... Grudniówki 2016 cz 6
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.