2007-04-15, 19:42 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 24
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
Ja dochodziłam do blondu również poprzez balejaż (chociaż moje naturalne włosy to ciemny blond, wtedy miałam rude więc innego sposobu nie miałam). A co do odrostów to nie są one zbyt widoczne, jeśli naturalne włosy to ciemny blond. U mnie odrosty są właściwie niezauważalne, dlatego też farbuje je co 3 - 4 miesiące. Jeśli nie macie ciemnych włosków a raczej takie mysiowate (ciemny blond) jak ja, lepiej wygląda tylko blond balejaż (bez brązu) i odrosty też są mniej widoczne. A co do niszczenia włosów, jeśli farbujecie włosy u profesjonalisty i stosujecie odpowiednie odżywki, włosy na tam nie cierpią. Jestem jasną blondyną od 4 lat, a moje włoski są w niezłej formie, więc nie ma czego się obawiać
|
2007-04-15, 19:50 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
ja rowniez niedlugo bede blondynka, tylko strsznie bsie boje bo mam cioenkie wloski takie ani proste ani krecone czyli chyb njagorsza mozliwa faktura...ale fryzjer powiedzial mi,ze chyba najlepiej bedzie jak zrobie nie baleyage ,kltory robi sie na wodzie 9 (l'oral)tylko z farby , ew. pomieszac jakies dwa ladne odcienie zebym milala cos niepowtarzalnego, a conjwazniejsze lepiej dla wlosow , bo robione na wodzie 6
|
2007-04-15, 20:24 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
Mi udało się przejść z ciemnego brązu do jasnego blondu w 2 etapach.Najpierw domowym sposobem ufarbowałam się platynowa farbą .Efekt był taki , że odrosty mi ,,wzięło" a reszta zrobiła się jasno-brązowa.Miesiąc później udałam się do fryzjera.Tam zrobiono mi dużo pasemek rozjaśniaczem.Bardzo się bałam,bo mam długie włosy i musiałabym je ściąć gdyby coś nie wyszło,ale wsyztsko poszło ok.Na początku trochę wypadały ale tak już widocznie musi być.Jeśli chodzi o pielęgnację włosów blond to radze używać odżywki pantine pro-v do włosów farbowanych i rozjaśnianych po każdym myciu ( nie śmiejcie się z mojej pisownii )-jest naprawdę bardzo dobra.No to tyle
|
2007-04-16, 10:45 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 52
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
Ja też będę znowu blondynką za jakis czas. Miałam balejaż, ale włosy wydawaly mi się zniszczone i suche, przefarbowałam więc na brąz i dopiero wtedy zobaczyłam jakie brzydkie mam końcówki (na jasnym nie widac rozdwojonych końcówek tak jak na ciemnym). Teraz je trochę odżywię i nacieszę sie kolorem, żeby za parę miesiecy znowu rozjaśnic. Na pewno zrobię to u fryzjera i tym razem chyba nie pasemka, tylko po całości.
|
2007-04-16, 11:34 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 910
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
A ja mam takie pytanie. Nigdy nie byłam stricte "blondi", odcień moich włosów jest taki typowo polski, mysi, ciemny blond. I chciałabym zrobić sobie pasemka (mnóstwo jaśniutkich), ale nienawidzę odrostów, a chociaz przy pasemkach nie robią one takiego złego wrazenia, to jednak wolałabym ich uniknąć (przynajmniej takichh długich odrostów na pół głowy).
Pomyślałam, ze jak mi pasemka odrosną to sobie zafarbuję całość najpierw na średni blond - jasniejszy niż naturalny, ciemniejszy niż pasemka a po jakims czasie na swój naturalny lub nawet ciemniejszy, może brąz? Da się tak? Chodzi mi o to, czy farba przykryje pasemka nie robiąc z nich za przeproszeniem pomarańczowej kupy. |
2007-04-16, 12:20 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
a ja zrobiłam pasemka w salonie-zapłaciłam ponad 100 zł
zrobili mi rozjasniaczem firmy ce-ce TYLKO ROZJASNIACZEM swoje naturalne miałam ciemny braz pasemka zrobiła pół na pół z moimi wyszłam troche zdziwiona-chociaż odcien mi odpowiadał ale po kilku dniach włosy stopniowo zrobiły sie słomianego koloru teraz wyglądam ja zebra ze słomianymi pasmami już tam wracać nie chce-i tak wydałam kupe kasy-liczyłam na efekt doradzcie prosze-czym mozna ten słomiany odcień wybarwić na bardziej platynowy kolor i czy taka farba w domowych warunkach da pożądany efekt i jak długo trzyma efekt I CZY NIE NISZCZY WŁOSÓW??? bo mam wrazenie że mi zaraz odpadną HELP...PLEASE!!!!! |
2007-04-16, 12:32 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 910
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
Może szampony koloryzujące bez amoniaku, lub takie saszetki w odcieniu jaki chcesz uzyskać? Z doświadczenia wiem, że na farbę łapią lepiej niz na naturalne.
Ewentualnie jakieś płukanki, ale na tym się nie znam zupełnie. |
2007-06-21, 21:28 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
ja też zamierzam przefarbować się na blondzik Kupiłam już farbe 100% color z Garniera.Używała któaś z was ?
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci |
2007-06-22, 08:06 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...25#post4614525
Bardzo liczę na waszą pomoc |
2007-06-22, 13:17 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
Jestem jasną blondynką. Miałam przepiękny złoto-miodowy kolor włosów, który pokrywał się słomianymi refleksami w lecie.. i zniszczyłam to Postanowiłam byc ruda. I zaczęło się. Najpierw jasny rudy, potem wściekle marchewkowy, czerwony, ognisty, fioletowy, burgund a potem.. granatowa czerń(palety24). Początkowo byłąm zachwycona każdą zmianą. Czarne włosy, w których mi było dobrze (dzieki cotygodniowej czarnej hennie na brwi i rzęsy plus tona samoopalacza i solarium)nosiłąm prawie 2 lata. I nagle stwierdziłam, że dłuzej nie zniose farbowania co dwa tygodnie. Dodam jeszcze ze na te hebany zrobiłam bardzo silną trwałą- podwójna, bo za pierwszym razem nie wyszlo.. Efekt był dosc abstrakcyjny, ale czułam sie w nim sobą..- wstyd mi teraz przyznac
Z włosów zrobiło mi się sianko wiec z długosci do pasa obcięłam na chłopczycę, najdłuższe pasma miały z 4cm. I zaczęłąm farbowac ciemnym brązem palety, jednak jak już niejedna forumowiczka zauważyła, ciemny braz palety jest własciwie baaaardzo czarnym czarnym nibyto brazem. Fuj Potem przez jakis czas szlochałam, ze mam straszliwy kolor, za krótką fryzure.. i znow zafarbowałąm na czarny.. pożal sie boże!! Na dwa miesiące przed swoim ślubem doszlam do wniosku ze musze byc blondynką i to na ślub.. a najlepiej od zaraz. W miedzyczasie włosy zapuszczałam o koka, wiec miałam długoś gdzies za ramiona. Siup wiec do sklepu po jasny złotyblond palety. Zaczarowałam w łazience.. narzeczony czekał pod drzwiami przebierajac nozkami na superefekt.. i.. nic. Wyszlam jak weszlam.. czarna na amen Nic nie ruszyło palety. Ona ma podobno jakies niezniszczalne pigmenty. Docierajac do konca tej długiej opowiesci z zycia wzietej.. Pobieglam do fryzjera na dekoloryzacje. Zrobiła balejaz. Wyszly jasnomiodowe, jasnorude, jasnobrazowe pasma pomiedzy czernia.. niby ok.. ale po dwoch tyg zrobilam anstepny balejaz. I obcielam na dosc krotko. Efekt jest hmm... tęczowy. Czarny braz z jaśniejszymi pasemkami, teraz mi to sie troche splukalo i bardziej mam brąz, ale nie bez rudosci. Na slubie musialam sie zadowolic czarnymi krotkimi wlosami z niewielka iloscia jasniejszych pasm. (To ze sa krotkie akurat mi bardzo odpowiada). niestety moj odrost nei ma juz tej pieknej barwy co kiedys. Zrbil sie mysi. Marze juz o tym by moc calosc zafarbiowac na sloneczny miodowy kolor a czeka mnie z pol roku zapuszczania i ze dwa balejaze. |
2007-06-26, 06:39 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
hmm.. dzis odkryłam ze czarne pasma paletty naprawde znikają! Zmieniły barwe na cos pochodnego brązowi z rudym. Traktuje włoski teraz szamponem do blondu timotei. Moze to on dziala te cuda. W ogole barwa włosów zyskała, jest taka słoneczna, rozswietlona.. jeszcze troche i bede blondaskiem :P
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
2007-06-26, 19:13 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
A ja jestem znowu blondynką Wprawdzie na razie jeszcze nie taką, jaką bym chciała ale stopniowo będę rozjaśniać się dalej
|
2007-06-26, 19:24 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 109
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
hehe a ja sobie jutro szamponetką robie(na perłowy blond:P) a naturalny mam ciemny blond jestem strasznie ciekawa czy to jakoś wyjdzie :| :P
|
2007-06-26, 20:03 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 517
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
|
2007-06-26, 20:09 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
Rozjaśniam u fryzjera jakimś rozjaśniaczem w proszku (fryzjerka mówiła że to coś podobnego do Loreal Platinum). Na razie mam bardzo drobniutki balejaż z przewagą blondu a mam zamiar dodać go jeszcze więcej
|
2007-06-27, 07:14 | #46 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
Cytat:
O to chyba nie wyjdzie, bo szamponetki sa bez amoniaku i nie da sie nimi rozjasnic wloskow. Obawiam sie, ze bedzie bez efektu, tylko pod slonce bedziesz miala połysk. Ale probuj trzeba sie rzekonac na wlasnej skorze
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
|
2007-06-27, 11:48 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 52
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
I juz jestem. Blondynką. Chociaż może nie do końca. Zrobiłam sobie blond pasemka na moich brazowych, miejscami nawet czarnawych włosach. Efekt - wielokolorowy balejaz. Od białego do złocistego blondu, z brązem i rudym brązem. nawet jakos to wygląda. Fryzjerka poinstruowała mnie, że jesli chce miec całkowity blond, to powinnam za około 2 miesiace zrobić znowu pasemka, a zaraz potem na to nałożyć farbe jasny blond. Może spróbuję. A na pewno napiszę jak poszło.
|
2007-06-27, 14:08 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: przyszłe blondynki- łączmy się
No to gratulacje :P tak hop siup i juz Ja co chwila sie meza pytam: " jestem juz blondynką? widac? widac?" a on sie smieje, ze nooo- prawie.. ech faceci :/
Mówisz, ze po dwoch balejazach nalezy nałozyc jasny blond? Chciałabym, ale jakos strach sprobowac. Ja mialam juz dwa balejaze i jak na razie myslę o trzecim lub zeby same koncowki zdekoloryzowac. Potrzeba chyba wiecej cierpliwosci :/
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:56.