Czego nigdy, przenigdy byście nie założyły..?

[Vanilla_xD]

Ja wlasnie tez mam szerokie biodra i zastanawiam sie nad kupnem rurek .. i kiedys mialam cos ala rurki i wygladałam za obcislo ;/ aa ta laska na zdjeciu w rurkach wyglada ok, ale ta obok ma strasznie niezgrabne nogi prawie jakbym widziala swoje ;/

[Vanilla_xD]

Napisane przez iwciunia

Kwadratowy czub rządzi Matko jak widze coś takiego (choć już nie za często ) to mam ochote sie położyć na ziemię i kwiczeć Nie mówcie, że któraś z was by takie założyła? Podoba się to to komuś? (ale sie się uczepiłam tych kwadratów )

noo nie nie ubrałabym kwadratow, alee ... szpice tez mi sie nie podobaja za bardzo ;/

[Vanilla_xD]

Wg mnie szpice są nie modne i prędzej taka osoba mnie odpycha niz taka z kwadratami.. tzn zalezy tez od rodzaju szpica.. bo takie plaskie są ok np wlasnie do rurek ale szpice na obcasie sa dla mnie wiekszym bezgusciem niz kwadraty

[annaagata]

Czytam, czytam i sie śmieję już od dobrej chwili. Rozumiem, że są rzeczy kiczowate, tandetne itp. i takowych wiekszość forumowiczek ze zrozumiałych względów się wystrzega, ale dlaczego zastrzegać się przed czymś co za parę lat może się spodobać: futro np., rurki czy dzwony?
Nie krzyczcie, ze się wcinam, ale kiedys powiedziałam, że przenigdy nie założe dopasowanej marynarki, rozszerzanych spodni, brązowego ciucha....

[ksh]

Napisane przez annaagata

Czytam, czytam i sie śmieję już od dobrej chwili. Rozumiem, że są rzeczy kiczowate, tandetne itp. i takowych wiekszość forumowiczek ze zrozumiałych względów się wystrzega, ale dlaczego zastrzegać się przed czymś co za parę lat może się spodobać: futro np., rurki czy dzwony?
Nie krzyczcie, ze się wcinam, ale kiedys powiedziałam, że przenigdy nie założe dopasowanej marynarki, rozszerzanych spodni, brązowego ciucha....

!!

[kofffaniutka]

nie zalozylabym:

• czegos przezroczystego
• skapego
• z lateksu
• butów z kwadratowymi czubkami
• jakis odblaskowych spodni np: czerwone, zólte itp.

[Vanilla_xD]

Napisane przez annaagata

Czytam, czytam i sie śmieję już od dobrej chwili. Rozumiem, że są rzeczy kiczowate, tandetne itp. i takowych wiekszość forumowiczek ze zrozumiałych względów się wystrzega, ale dlaczego zastrzegać się przed czymś co za parę lat może się spodobać: futro np., rurki czy dzwony?
Nie krzyczcie, ze się wcinam, ale kiedys powiedziałam, że przenigdy nie założe dopasowanej marynarki, rozszerzanych spodni, brązowego ciucha....

Noo taak ja tez uwazalam kiedys ze nigdy nie zalozylabym prostych zwezanych spodni .. moda wraca ale sie zmienia .. wg mnie najlepiej chodzic w tym w czym czujemy sie dobrze .. a dla mnie buty do szpica na obcasie sa kiczowate i kojarza mi sie z takimi głupimi panienkami .. wszytsko zalezy tez od dobrania calego stroju itd ... ja poprostu nie zalozylabym pewnych rzeczy z powodow mojej figury

[iwciunia]

Napisane przez ksh

podobno będą takie modne za niedługo

Nawet nie mów Trudno ja takich nie ubiorę

[deska123]

Ooo... to będę musiałą wygrzebać takie ze strychu

[Vanilla_xD]

Napisane przez iwciunia

Nawet nie mów Trudno ja takich nie ubiorę

Jak będą modne to ubierzesz !!! Uwierz xD

[iwciunia]

Nie? Kiedyś były na czasie, a ja takowych nie miałam Są rzeczy, których NIE UBIORĘ

[Moobi]

Napisane przez ksh

podobno będą takie modne za niedługo

taka skad o tym wiesz?

[deska123]

Napisane przez Moobi

taka skad o tym wiesz?

Ma przeczucie lub dar przewidywania

[Moobi]

Napisane przez deska123

Ma przeczucie lub dar przewidywania

a chyba ze,albo 6 zmysł

[deska123]

Napisane przez Moobi

a chyba ze,albo 6 zmysł

Ooo.... o tym nie pomyślałam

[ksh]

nie, jestem po prostu wróżką i jak czasem przy sprzyjającymch ruchach gwiazd w plazmowej kuli wyświetlą się buciki, to szybko notuję i potem mam wszystko jak znalazł

dziewczyny, Internet to niewyczerpana skarbnica wiedzy nawet na temat prognoz dotyczących czubków butów

[ZooZoleQ=*]

białych kozaków, lakierowanych tym bardziej
glanów
polaru
spodni z wysokim stanem
dzinsowego plaszcza, tudziez kurtki (mmm straznik z texasu)
skorzanej kurtki

[201704051255]

Napisane przez annaagata

Czytam, czytam i sie śmieję już od dobrej chwili. Rozumiem, że są rzeczy kiczowate, tandetne itp. i takowych wiekszość forumowiczek ze zrozumiałych względów się wystrzega, ale dlaczego zastrzegać się przed czymś co za parę lat może się spodobać: futro np., rurki czy dzwony?
Nie krzyczcie, ze się wcinam, ale kiedys powiedziałam, że przenigdy nie założe dopasowanej marynarki, rozszerzanych spodni, brązowego ciucha....

Futra nie zaloze z powodow wlasnego sumienia, a nie zmiennej mody. Jak ktos lubi nosic trupy, ktore zywcem obdzierano ze skory ... no coz

[deska123]

Napisane przez pushit

Futra nie zaloze z powodow wlasnego sumienia, a nie zmiennej mody. Jak ktos lubi nosic trupy, ktore zywcem obdzierano ze skory ... no coz

Prawdziwego nie założyłabym, ale sztuczne to czemu nie. A pozatym chyba będą modne

[201704051255]

Napisane przez ksh

tak czytam ten wątek i czytam i dochodzę do wniosku, że wiele dziewczyn po prostu ślepo podąża za modą...

rozumiem, jeśli ktoś pisze, ze nie założy ciuchow w panterkę, albo z napisami "sexy baby" bo są to dość... specyficzne motywy

ale za nic w świecie nie mogę pojąć, dlaczego niektóre z Was piszą, że nie założą "blzuek, które nie są longiem", albo "kostiumu jednoczęściowego"

btw, widzę, że tu prawie same elegantki

Napisane przez ksh

deska, chodzi o ślepe podążanie za modą w stylu: rurki są modne, a ja chociaż mam tu i ówdzie dodatkowe kilogramy nie założę szerszych spodni, bo nie będę wyglądać super (dlatego własnie ja nie zakładam rurek ). oczywiście nie chodzi też o to, żeby wpędzać się w jakieś wymyślone kompleksy, ale mówię o takich przypadkach, kiedy to wygląda po prostu nieestetycznie
bardzo dobrze, ze wszystkie chcemy wyglądać modnie i elegancko, ale na przykład ja nigdy nie miałam butów do szpica, chociaż takie były też superpopularne swojego czasu, bo po prostu uważam je za niewygodne

Mnie to bardzo czesto bawi, kiedy dziewczyny chcac byc modne brodza balerinkami w sniegu po kostki , albo ide ulica i na 40 dziewczyn , 30 z nich ma legginsy i tunike, 35 wyprostowane wlosy, a 28 asymetryczna grzywke, za to tylko 26 balerinki, a pozostale 14 kozaki z czubem, na szpili. Moda modą, ale uzyc wyobraźni czasem nie zaszkodzi nie? Nie chodzi o to, ze wygladaja zle w tym co na sobie maja, ale ze wszystkie sa tak podobne, niemal wiem, ze jak przejdzie kolejna, bedzie miec cos takeigo na sobie, a to staje sie nudne. Zgadzam sie - tipsy z cekinami, dżety, ubranka syte zuotom nitkom , kicz i tandeta, tego nie zalozy zadna z nas( mam nadzieje), ale dziwi mnie jednocześnie ten brak luzu - adidasy nie, moro nie, luźne ciuchy nie, ale obcisłe też nie, cyganskich spodnic nie, długich też nie, bogato zdobionej bizuterii nie. Zaczynam miec wrażenie, że zostane zadziobana, jesli nadal bede sie ubierac po swojemu. Mam wrażenie, ze sie robimy, drogie panie, mocno zmanierowane .. bułke przez bibułkę...


Jeszcze mi sie przypomnialy dwie rzeczy :
W sklepach jest taki wybor, że zawsze można uniknąć wygladania jak klony.
Jednoczęściowy kostium jest starsznie niewygodny - albo zjezdza w dol odslaniajac "za duzo", albo mam wrazenie, że ściaga moj biust do ziemi i po zdjeciu go bede miała piersi 5 cm nizej.

[deska123]

Napisane przez pushit

Zgadzam sie - tipsy z cekinami, dżety, ubranka syte zuotom nitkom , kicz i tandeta, tego nie zalozy zadna z nas( mam nadzieje), ale dziwi mnie jednocześnie ten brak luzu - adidasy nie, moro nie, luźne ciuchy nie, ale obcisłe też nie, cyganskich spodnic nie, długich też nie, bogato zdobionej bizuterii nie. Zaczynam miec wrażenie, że zostane zadziobana, jesli nadal bede sie ubierac po swojemu. Mam wrażenie, ze sie robimy, drogie panie, mocno zmanierowane .. bułke przez bibułkę...

Chodzi o to, że dziewczyny wypisują co nie założyłyby. Więc każdej z nas nie odpowiada co innego. Jedna nie lubi adidasów, druga obcisłych ciuchów, a trzecia zdobionej bogato biżuterii I to nie chodzi o brak luzu, tylko my lubimy się wyróżniać i np. niektóre z nas podążają za modą (Tak przyznam się, że podążam za nią, ale też stawiam na wygodę ). A potem wyglądamy tak samo, cóż nic na to się nie proadzi i takie jest życie

[Kiciunia21]

Moim zdaniem nie wyglada za ciekawie. Chodzi mi o same spodnie. Nie pasują do jej figury. Ja jestem szczuplejsza ale mimo wszystko nie noszę rurek.
Ale i tak podziwiam za odwagę. Hmmm...


Chodziło mi o tą dziewczynę zę zdjęcia

[hathayoga]

Napisane przez pushit

Zaczynam miec wrażenie, że zostane zadziobana, jesli nadal bede sie ubierac po swojemu.


W sklepach jest taki wybor, że zawsze można uniknąć wygladania jak klony.

Absolutnie nie zostaniesz "zadziobana", chyba że "dziobak" nie patrzy dalej, niż na czubek własnego noska Poza tym chyba nie ma się czym przejmować.
I właśnie chodzi o to, by nosić się po swojemu - OK, moda modą, ale styl tworzą również ciekawe (co nie znaczy wyłącznie "katalogowe") dodatki, rzeczy sprzed lat oraz te wybiegające w przyszłość. I przede wszystkim - nie każdej kobiecie pasuje to, co jej koleżance. Jedna będzie wyglądała i czuła się dobrze w modnych bojówkach, czy oldschoolowej bluzie, inna w delikatnej koronkowej bluzce retro i tweedowych szerokich spodniach, jeszcze inna w balerinach, rurkach i tunice. I ja się cieszę, że mamy taki wybór
Poza tym (naprawdę) cieszę się, że tyle "klonów" chodzi po ulicy Czuję się wtedy taka niepowtarzalna

[pink69]

pushit:To chciałam napisać.Zgadzam się w 100% bez żadnego zastrzeżenia.

Ja nie założę:

*bazarowych "sexy girl,69," itp.
*rzucających się w oczy spodni(czerwień,pomarańcz ,żółć)
*kwadratowych butów
*złotego plecionego paska,który widzę u co drugiej dziewczyny
*trampek
*glanów

Nie założę też wielu super trendi,dżezi czy jakich tam ciuchów typu właśnie złote paski itp,gdyż nie mam ochoty wyglądać jak pół miasta.
Wiem,że za niewielkie pieniądze mozna się ubrać bardzo ładnie,modnie i oryginalnie,nie będąc przy tym czyjąś kserokopią.

[deska123]

Napisane przez Kiciunia21

Moim zdaniem nie wyglada za ciekawie. Chodzi mi o same spodnie. Nie pasują do jej figury. Ja jestem szczuplejsza ale mimo wszystko nie noszę rurek.
Ale i tak podziwiam za odwagę. Hmmm...


Chodziło mi o tą dziewczynę zę zdjęcia

Chyba o te zdjęcie, które ja wkleiłam. Mi sę jej styl bardzo podoba, oraz podziwiam ją za to, że nie ma kompleksów (większość dziewczyn by miała). Moim zdanie ona bardzo ładnie się prezentuje na tej fotce w rurkach, tak samo jak jej koleżanka

A pozatym pisząc "nie pasują do jej figury" źle to określiłaś, ponieważ rurki pasują do każdej osoby, która się w nich dobrze czuje i nie boi się w nich wyjść Rurki były robione z myślą o szczupłych osobach, ale to nie znaczy, że osoby okrąglejsze będą się w nich źle prezentować, bo jeśli dobiora odpowiednią górę oraz dodatki będą wyglądać lepiej, niż przeciętna szczupła dziewczyna w rurkach i longu

[ghana]

rurki. podobają mi się ale nie śa dla mnie. pewnie i tak kiedys takie zakupię ale jak na razie mówię im "nie".

[wybujana]

szalika, który miałby słuzyc za stanik jak Ch.A .
czegoś takiego co ma na sobie olsenka ubrana na czerwono ;] Niebieska co innego ;-)
kurtki z futrem!

[Patiruda]

Te zdjecie z Olsenkami to kadr z filmu. Ona nie ubrala by czegos takiego. Woli cos o wiele gorszego np. dzinsy ala lump i workowata bluzka
Przepraszam ze nie na temat ale musialam dodac

[VanillaCafe]

Napisane przez wybujana

szalika, który miałby słuzyc za stanik jak Ch.A .
czegoś takiego co ma na sobie olsenka ubrana na czerwono ;] Niebieska co innego ;-)
kurtki z futrem!

Ostatnio oglądałam film na HBO z którego jest to zdjęcie, jakis beznadziejny. W każdym razie Olsenkom pobrudziły się i podarły ubrania, więc poszły do salonu fryzjerskiego (!) z full service i tak je wlasnie wystylizowali to chyba najlepsze zestawienia, w sensie najbardziej "wyjściowe"

[Olka:)]

Napisane przez ksh

podobno będą takie modne za niedługo

one są ohydne, te czuby nigdy, przenigdy nie założę takich butów