Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II

[ona1981]

Asia gratulacje dla Kalinki
Stella fajnie, że chrzciny i impreza roczkowa się udały. To Stefcia ma aż tak dużo zębów? U nas to mozolnie idzie, Michał zaczął zabkować pół roku temu a na dzień dzisiejszy ma dopiero 7 zębów.

Ja dziś pierwszy raz kupiłam tą nową kaszkę z Nestle: pszenno-owsianą ze śliwką. Nie ma dodatku cukru, mleka więc dla nas to zawsze jakieś urozmaicenie. Pięknie pachnie

[Caterin17]

Tak Stella mialy byc 10 maja ale w koncu przelozylismy na 14 czerwca
i zrobimy wtedy razem z roczkiem impreze,ja to nie wiem jak ten moj fisiolek w kosciele wytrzyma ponad godzine, bedzie biegal wszedzie a oblewania woda nie lubi wiec tez nie wiem jak to bedzie, miesiac na basen chodzimy i jakos nie przekonal sie poki co by sie zanurzyc, nie lubi oblewania woda twarzy i plywania na plecach, dostalismy certyfikat ukonczenia poziomu "rozgwiazda i rodzic" na basenie ale zapisalam sie od nowa na to na kolejny miesiac, no a potem juz pluskanie na zewnatrz na plazy i basenie, a jak bedzie mial 1,5 roku mozemy sie zapisac na kolejny poziom "kaczke"

[Sonia11]

Dziewczyny - mam pytanie - jak wyglądają krostki po trzydniówce, takie jak przy ospie - wystające czy lekko różowe i mało widoczne?
Szymon chory więc nie mam czasu pisać, ale dziękuje w imieniu Szymka za wszystkie życzenia.

[alusia*]

Witam!
ASia pogratuluj córci!
Sonia nie wiem jak wygladaj takie krostki...
Suziaa kiedys jechaalm na tydzien pod namiot ,chcialam uniknąc okrsu i tez brałam tabletki nie robiac przerwy.czułam sie normalnie.

[suziaa]

co do zebow-u nas jest juz ich 16...z jednej strony to dobrze, bo zostana tylko 4 do wyrżnięcia kiedyś tam a reszta jak zaczela sie wyżynac to hurtem np. po 4 na raz....caly czas rosna i rosna np.czworki to maja po dwa wierzcholki wiec codziennie jest smarowanko tantum verde i czopek na noc...

caterin-u nas wizyta w kosciele wyglada w ten sposob ze trzeba stac na dworze ale i tak niezbyt mu sie podoba bo chcialby wszedzie wejsc, drze sie piszczy zaczepia ludzi masakra....

od jakiegoch s czasu milosz strasznie ale to strasznei interesuje sie kratkami sciakowymi, doslownie nie przejdzie obojetnie kolo zadnej! musi byc albo wysiadka z rowerka albo stoimy nad kratka pare minut on tam zaglada do dziurki i cos gada, kloci sie, pokazuje....to samo tyczy sie gumowych wycieraczek tych z dziurkami co to leza w supermarketach, tak wiec kazda wizyta w sklepie zaczyna sie od klotni z wycieraczka....
nowe umiejetnosci u nas to wlazenie na parapet:/
podaje raczke jak powiem daj raczke/reke
schodzenie tylem z wersalki
sam wlazi i zlazi z jezdzika i odpycha sie na razie do tylu no ale zawsze to cos
kupilam mu wczoraj namiot i basen, basen pusty jakos specjalnie go nie zainteresowal ale mam zamiar mu kupic pilki zeby sie tam tarzal i namiot, ktory od razu zrobil furore...tylko najgorsze jest to ze jest niestabilny a milosz jak to milosz wywraca go na wszystkie strony bo sie tam w nim kotluje...
dzisiaj bylo pierwsze starcie z kredkami niestety miloszek byl bardziej zainteresowany wywalaniem ich z pudelka, rzucaniem itd...chyba za wczesnie na takie lekcje.

[83monia]

ja tak nauczyłam arturka że jak mówię "jak sie schodzi z... i tu z czego" to ładuje się tyłem tak schodzi nawet po schodach u dziadków, z kanapy na szczescie juz nawet nie musimy patrześ tak sprawnie mu idzie. na podanie ręki czasem ma focha ale juz szybciej mu przechodzi. wogole to jest na tyle smieszny ze przyjdzie, wezmie mnie (i tylko mnie) za reke i zaprowadzi gdzie chcial iść. ucze go jak sie odpycha na jezdziku ale tego jeszcze nie kuma. za to ładnie z niego schodzi

z nowości - umie rzucić we mnie klockiem i ze złosci rzucic sie na ziemię (wczesniej tylko siadal i machal rekami ale nie działało wiec próbuje dalej)

[BRAXA]

Gratulacje dla nowych wyczynów maluszków szczególne gratulacje dla Kalinki za pierwsze kroczki

[pomponik84]

Monia dzieki za przrepis


Ona pisalas kidys ze Twoj maly byl tylko na mleczku czy jakos tak przez zabki. Moj fifi je jak nimowle 5 razy mleko. Na widok lyzki wielki ryk, zero zupek, obiadkow i deserkow ehhhh. Chcialam zapytac czy dlugo to trwalo i czy Michas chetnie wrocil potem do normalnego jedzenia . Napisz tez gdzie kupilas ta kaszke.CZy byl to jakis market typu kaufland, lidl, biedronka?My jedlismy nestele 8 zborz bezmleczną z probiotykami ale nie ma jej nigdzie i musialam zamawiac nna allegro, teraz juz ich nie widze nawet tam.
Buzioole

[Caterin17]

Asia zapomnialam pogratulowac tego ze Kalina chodzi, super ze sie odwazyla
moj Sebastian to juz wiekszosci smiga po domku na dwoch nozkach sam a nie czworaka czy trzymajac sie czegos.
Suzia to niezle rozpieszczasz tego Miloszka jak juz drugi pokoj z zabawkami mu urzadzasz....
my mamy dwa pokoiki i ze wzgledow finansowych i usytuowania budynku narazie nie szukamy nic wiekszego, wszystkie zabawki sa w jednym...
wczoraj tak myslalam co z tym basenikiem w domu chccesz zrobic...ale dzis juz wszystko jasne ze pilki do niego wrzucisz...hmm ciekawe czy mu sie spodoba

Malgo jak twoja Amelka na basenie?? my w nastepnym tygodniu zaczynamy kolejny miesiac, musielismy zmienic dni i godzine na troche wczesniejsza bo na 18.30 chetnych brak, ostatni miesiac to konczylismy sami, z jednej strony fajnie prywatne lekcje plywania, z drugiej chodzi tez by Sebastian mial kontakt z dziecmi i wspolna zabawe ale ogolnie myslalam ze bedzie bardziej szalal w wodzie a jednak jakos tak srednio

Aha ktos pytal o herbatki owocowe, ja od dawana daje do picia sebastiankowi rozne owocowe herbatki i pije chetnie zwlaszcza na noc mu robie

[..Asia..]

Napisane przez ona1981

Asia gratulacje dla Kalinki
Stella fajnie, że chrzciny i impreza roczkowa się udały. To Stefcia ma aż tak dużo zębów? U nas to mozolnie idzie, Michał zaczął zabkować pół roku temu a na dzień dzisiejszy ma dopiero 7 zębów.

Ja dziś pierwszy raz kupiłam tą nową kaszkę z Nestle: pszenno-owsianą ze śliwką. Nie ma dodatku cukru, mleka więc dla nas to zawsze jakieś urozmaicenie. Pięknie pachnie

Dzięki za gratulacje
spoko z tymi zębami, Kalina ma dopiero 3 zeby i czwarty w drodze (ma 11 m-cy)

Stella fajnie wymyslilaś żeby połączyć chrzciny z roczkiem


Caterin ale na noc te herbatki , to pamiętaj - bez cukru, bo mały bedzie miał próchnicę!!!!!!!!!

[st_ella]

Asia roczek i chrzciny wyszły trochę przypadkiem...
wkońcu trzeba było ochrzcić Stefanię... czekałam aż zrobi sie ciepło, na swieta nie chciałam .... no i fajnie wyszło - roczkowa impreza
przesyłam Ci wiadomosć na PW

pozdrawiam

i gratulacje dla Kaliny mój leniuszek nadal śmiga tylko przy meblach

[Caterin17]

Asia u nas tez beda chrzicny laczone z roczkiem
herbatki bez cukru, zawsze mu daje bez cukru, ja tez nie slodze herbaty nigdy
a z zebami to u nas tylko dwa na dole.... na gorze wychodza od miesiaca wygladaja ze lada chwila ale jakos leniwie leniwie...

[ona1981]

Napisane przez pomponik84

Monia dzieki za przrepis


Ona pisalas kidys ze Twoj maly byl tylko na mleczku czy jakos tak przez zabki. Moj fifi je jak nimowle 5 razy mleko. Na widok lyzki wielki ryk, zero zupek, obiadkow i deserkow ehhhh. Chcialam zapytac czy dlugo to trwalo i czy Michas chetnie wrocil potem do normalnego jedzenia . Napisz tez gdzie kupilas ta kaszke.CZy byl to jakis market typu kaufland, lidl, biedronka?My jedlismy nestele 8 zborz bezmleczną z probiotykami ale nie ma jej nigdzie i musialam zamawiac nna allegro, teraz juz ich nie widze nawet tam.
Buzioole

Mój Michał bardzo mało jadł przez około dwa tygodnie. Jak zabki się przebily przez dziąselka to wszytsko wróciło do normy. Miał tak tylko przy tych pierwsych zebach. Przy kolejnych już w miare normalnie je. Co do kaszki to ja kupiłam w malym sklepieku z artykułami niemowlecymi. Poszukaj może w jakims hipermarkecie bo lidl i biedronka to raczej nie ma szans, bardzo mały jest tam wybór takich produktów. Ta 8 zbórz to nie dla mnie, niby bezmleczna, ale w składzie pisze, że może zawierać śladowe ilości bialka mleka. No ale u was test na białko wyszedł negatywny wiec ok

U nas ciąg dalszy horroru zębowego, maly cały dzień jęczał, stękał a ja go faszerowałam Nurofenem, prawie cały dzień na dworze bo tam mniej marudny.

[malgo421]

Gratuluje wszystkim maluszka nowych umiejetnosci!!
Caterin, na basenie super. mala szaleje w wodzie, gada do wszystkich . Super jestem strasznie zadowolona.My narazie nie chodziny na lekcje plywania, traktujemy basen jako swietna zabawe.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Sonia Amelka po trzydniowce miala tylko wysypke 2 dni, bez zadnych krostek

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Ona wspolczuje z tymi zabkami, biedaczek.Nas to jeszcze wszystko przed nami mamy dopiero jednego zabka

[Caterin17]

Sonia po trzydniowce Sebastian mial ze 2 dni takie plamy male czerwone wszedzie ale bez krostek

[gothika]

co do herbatek owocowych na noc- a w nich tez chyba jest cukier taki z owoców, nie? czy w herbatkach już tyle nie ma co w świeżych owocach?

[Beatka1984]

Witajcie dziewczyny.
Co do karmienia to Bartoszek zjada 3 posiłki stałe + 1 deserek ale nieźle sie naprosze żeby coś kolwiek zjadł czyli w praktyce wygląda to tak:
6-7 rano gęsta kaszka pszenna lub kukurydziano-ryżowa na mleczku modyfikowanym waniliowym ( ok.200ml)
13 - obiadek domowej roboty np. zupki, gulasz z wazywani, spagetti cokolwiek byle nie mięso z ziemniakami i sosem bo nie lubi ( ok.200ml)
18- deserek gotowy lub samorobny albo np. jogurcik z biszkoptami ( 100-150ml)
21-22 kolacja kaszka gęsta wielozbożowa na mleku modyfikowanym (ok.200ml)

W międzyczasie dostaje pić ( herbatka hipp wieloowocowa od 9 miesiąca ... nic innego nie lubi - pluje i wykręca głowę , bawi się smokiem) - ale mało pije jak sama trzymam butlę to pije czasem na raz 120-180 ml a jak ma sam pić to bawi się butlą i wylewa nic nie pijąc. Niekapka nie lubi gryzie ustnik i rozlewa zawartośc.

Acha oczywiście nie wiem jak jest u was ale mój syn nie upomina się ani o jedzenie ani o picie -3 razy próbowałam czekac az sie upomni i od śniadania nie jadł ani nie pił az do 17-18 bo dalej już niewytrzymałam i dałam mu sama.Jakoś nie kwapi się do przyjmowania pokarmów i picia biszkopciki rozgniata w dłoniach i kruszy , flipsy rozgniata i wyrzuca na podłogę ogólnie jak coś samemu trzeba zjeść to jest płacz albo zabawa jedzeniem.Czyli przekąsek brak między posiłkami.

Póby kolejne z topkiem też kończą się panicznym płaczem

Ząbki nadal tylko 2 dolne a roczek juz za nami
No i sam jeszcze nie ruszył w świat - tylko raczkuje .... oporne dziecko mam za rączki nie chce chodzić od razu siada na tyłek i raczki do góry podnosi żeby go na rączki wziąsć.Jak go nie wezmę to wspina sie po spodniach i płacze patrząc do góry rączkę unosi do góry i mówi opa .

Słowa jakie umie powiedziec to : mama , gaga, dada, opa, baba, tata , tak , niee, daj - innych nie umiem napisac bo gaga po swojemu.

Co do przewijania to ucieka na widok pampersa i krzyczy niee ... lubi latać na gołym pisiaku.

Mimo problemów z karmieniem ma 82cm i 12kg - pediatra mówi że nie mam sie czym martwić bo dziecko dojrzeje do normalnego jedzenia.

[Sonia11]

Napisane przez pomponik84

Ona pisalas kidys ze Twoj maly byl tylko na mleczku czy jakos tak przez zabki. Moj fifi je jak nimowle 5 razy mleko. Na widok lyzki wielki ryk, zero zupek, obiadkow i deserkow ehhhh. Chcialam zapytac czy dlugo to trwalo i czy Michas chetnie wrocil potem do normalnego jedzenia . Napisz tez gdzie kupilas ta kaszke.CZy byl to jakis market typu kaufland, lidl, biedronka?My jedlismy nestele 8 zborz bezmleczną z probiotykami ale nie ma jej nigdzie i musialam zamawiac nna allegro, teraz juz ich nie widze nawet tam.
Buzioole

Szymon przy pierwszym ząbku też był tylko na mleku i to przez ponad 2 tygodnie. Teraz też praktycznie tylko mleko pije - albo nie ma apetytu przez chorobę albo boli go język bo ostatnio sobie przygryzł aż mu krwawił - wyszły mu 2 górne jedynki więc mamy 4 ząbki.

Kaszkę 8 zbórz widziałam w Carrefour Expres.

Dzięki za info o tych krostkach - ja właśnie myślałam że po trzydniówce to będą krostki a to właśnie takie plamki bardziej - sama nie wiem jak to nazwać, ale przynajmniej wiem co mu było - tylko szkoda że ta 3-dnówka tyle u nas trwała - 5 dni gorączka - dziś już na szczęście nie ma, ale dalej jest maruda jak nie wiem - mam dość

[st_ella]

Napisane przez gothika

co do herbatek owocowych na noc- a w nich tez chyba jest cukier taki z owoców, nie? czy w herbatkach już tyle nie ma co w świeżych owocach?

nie nie nie... herbatka to cukier i ekstrakt z owoców...
sprawdź...
najlepiej odzwyczaić dziecko od cukru wsypujac mu coraż mniej herbatki do wody tak aż zostanie sama woda... da radę w nocy na pewno!
ja na razie ograniczyłam wodę wogóle ponieważ zastanawiałąm sie czy luźne kupki u STeffi nie są miedzy innymi od wody...
zaparzam herbatke z kopru włoskiego i rozcieńczam wodą...

Beatka Gratulacje roczku! Szczęścia Zdrowia i Wszystkiego Naj!

nie masz się co martwić nie jedzeniem bo waga Twojego brzdąca jest słuszna
moja je chetnie i waży pewnie z 11 kg a moze wiecej?
skoro mały lubi latać bez pampersa niech lata! zacznij uczyc go nocnika jeśłi juz nie uczysz...
a wyjdzie Ci szybciutko z pieluch...

Sonia u nas też bardzo długo trwałą trzydniówka - chyba 5 dni a później dwa trzy dni krostek a bardziej takich czerwonych drobnych plamek. 3 dnia mielismy krytyczny dzień.

[Mrowkasz]

U nas trzydniówk ateż trwał ok 5 dni. Pierwszym objawem był brak apaetytu, później temperatua a na końcu wysypka. takie czerwone drobniutki krosty.
U mnie mały by jadł wszytsko co widzi i dalej taka chudzizna. W sobote kontrol więc jesetm czy cos sie polepszyło po tej diecie bezglutenowej Ale watpie nie iwdze zmian ani w apetyci ani w ilościach kupek, jak były 2 tak sa 2. ALe czy to tak dużo ??
Ja właśnie jestem na etapie planowania roczku, impreze mamy 14 czerwca. Właśnie wybieram tort. Musze jeszcze zaoprosić gości

GRATULACJE dla Waszych Maluchów, widze ze postepy maja ogromne. Mój oporny na nauke raczej woli rozbrajacia komputer i inne urzadzenia techniczne

[gothika]

stella - ale ja mówię o zwykłych herbatkach do zaparzania, tam chyba nie ma cukru...:confus ed:

teraz w Carreforze są huśtawki takie plastikowe do zamontowania i różne takie do pływania

[st_ella]

gothika - przepraszam - masz racje w zwykłych herbatkach nie ma cukru

[gothika]

stella - to ja przepraszam, może nie sprecyzowałam że o te herbatki mi chodzi

[suziaa]

Hej!!
caterin niewiem czy rozpieszczam miłoszka po prostu dużo kombinuje z racji jego temperamentu...
Neistety nie usiedzi przy jednej zabawce dłużej niż minutę a więc każde miejsce gdzie może się wyszaleć jak najbardziej wskazane. Mamy taki pokój przechodni w którym stoi komputer mojej mamy, szafa, sucharka na pranie i w sumie reszta to jakieś klamoty a więc czemu nie wykorzystać wolnego miejsca.

co do krostek trzydniówkowych-miłoszek miał na cały ciele jakby ospe. Tzymało tydzień i zeszło samo.

[Caterin17]

Beatka a ktore dziecko nie lubi na golasa i ucieka przed przebieraniem
ale z posadzeniem na nocnik juz gorzej, moj po prostu nie wysiedzi nawet minuty, i zadne jedzonko i picie go tam nie zatrzyma.
A nie chwalisz sie to znaczy ze albo przerwaliscie starania o dzidzie albo narazie nie wychodzi
Czytalam gdzies ze jak sie ma chlopca to potem moze byc trudniej zajsc w ciaze...
ok znalazlam artykul
http://www.przekroj.pl/cywilizacja_n...ykul,1007.html


Suzia jak masz przestrzen taka do wykorzystania, kase,chec na to,czemu nie....
przypomniala mi sie rozmowa a propos Beatki, ze dziecko nie potrzebuje coraz to wiecej gory zabawek i mnostwa rzeczy, by sie rozwijac by sie bawic,
tak sobie pomyslalam tez ze kupienie nowej zabawki nic nie zmieni skoro pobawi sie nia chwile, to taki etap zwlaszcza u takich robieganych fisiolkow jak nasze

[ona1981]

Mrowkasz dwie kupki dziennie to chyba jak najbardziej normalne, mój tak robi

Caterine uważam tak samo jak ty, kupowanie coraz to nowych zabawek nie jest najlepszem pomysłem, tym bardziej, że dzieci i tak się za bardzo nie bawią. Teraz mamy ładną pogodę i wystarczy wyjść na dwór i tam jest mnustwo nowych rzeczy do odkrycia. Michał też się strasznie nudzi w domu, każda zabawka to tylko na chwilę, choćbym mu zawaliła cały dom w zabawkach to i tak by nie był usatysfakcjonowany, raz by się pobawił i znudził- on woli wszelkie nowości. Na dworze zato czuje się jak w raju. Co do nocnika to u mnie to samo- najdłużej usiedział może 5 sekund. Jedzeniem czy piciem nie ma szans by go zmusić do usiedzenia...
Czytam ten artykuł co podałas...Przeczytany Najlepsza koncowka

U nas z nowości to Michał nauczył się wchodzić po schodach na nóżkach. Sam bo za rączkę nie potrafi. Tylko trzeba go asekurować bo to mały samobójca
http://www.youtube.com/watch?v=cVcHKCRgWDg

[Caterin17]

Ona wiadomo ze dzieci nie moga miec wszystkiego (chyba ze sa dziecmi milionerow) i niech ucza sie tego od malego
Michalek dobrze sobie radzi schodach brawo dla niego, moj Sebastian znow chodzi po schodach za raczke, ale nie mamy gdzie trenowac bo u nas to winda zjezdzamy i przez garaz idziemy, i schody to ma u swojego wujka i dziadkow i strasznie zafascynowany jest jak zobaczy schody no bo jak nie widzi czesto

[..Asia..]

Napisane przez ona1981

Mrowkasz dwie kupki dziennie to chyba jak najbardziej normalne, mój tak robi

Caterine uważam tak samo jak ty, kupowanie coraz to nowych zabawek nie jest najlepszem pomysłem, tym bardziej, że dzieci i tak się za bardzo nie bawią. Teraz mamy ładną pogodę i wystarczy wyjść na dwór i tam jest mnustwo nowych rzeczy do odkrycia. Michał też się strasznie nudzi w domu, każda zabawka to tylko na chwilę, choćbym mu zawaliła cały dom w zabawkach to i tak by nie był usatysfakcjonowany, raz by się pobawił i znudził- on woli wszelkie nowości. Na dworze zato czuje się jak w raju. Co do nocnika to u mnie to samo- najdłużej usiedział może 5 sekund. Jedzeniem czy piciem nie ma szans by go zmusić do usiedzenia...
Czytam ten artykuł co podałas...Przeczytany Najlepsza koncowka

U nas z nowości to Michał nauczył się wchodzić po schodach na nóżkach. Sam bo za rączkę nie potrafi. Tylko trzeba go asekurować bo to mały samobójca
http://www.youtube.com/watch?v=cVcHKCRgWDg

gratulacje - świetnie sobie radzi


mam pytanie co do mleka modyfikowanego
Które polecacie,czy wybieracie takie, które nie zawiera cukru /glukozy,czy takie któe zawiera żywe kultury bakterii??
Macie jakieś sprawdzone typy?? Po woli kończę Nutramigen i chcę przejść na "normalne" mleko

Dziś byłam w sklepie i większość mlek nafaszerowana jest cukrem....po co????
A moze od 1 roku podac mleko krowie??

[Caterin17]

Asia rocznemu dziecka nie polecaja picia mleka krowiego, produkty przetworzone mozna dawac troche, sojowego tez nie polecaja, ewentualnie mozna dawac mleko kozie, no ale to chyba dosc drogie jest

[Sonia11]

Napisane przez ona1981

U nas z nowości to Michał nauczył się wchodzić po schodach na nóżkach. Sam bo za rączkę nie potrafi. Tylko trzeba go asekurować bo to mały samobójca
http://www.youtube.com/watch?v=cVcHKCRgWDg

Super - brawo dla Michałka - Szymon wchodzi za rączkę.

Napisane przez ..Asia..

mam pytanie co do mleka modyfikowanego
Które polecacie,czy wybieracie takie, które nie zawiera cukru /glukozy,czy takie któe zawiera żywe kultury bakterii??
Macie jakieś sprawdzone typy?? Po woli kończę Nutramigen i chcę przejść na "normalne" mleko

Dziś byłam w sklepie i większość mlek nafaszerowana jest cukrem....po co????
A moze od 1 roku podac mleko krowie??

Ja do tej pory jestem na bebilonie i też się zastanawiam jakie mleko junior wybrać. Które mleko nie ma cukru?

Co do mleka krowiego, to Martucca pisała że już od jakiegoś czasu podaje i jest ok, ale wydaje mi się że tak od razu calkiem na krowie to może za szybko tym bardziej że jesteście na Nutramiganinie...
Sunek koleżanki ma 20 miesięcy i mleko krowie je 1-2 razy w tygodniu bo jak dostanie częściej to od razu dostaje wysypki a mleko modyfikowane pije zwykłe a nie bezmleczne...


A u nas dziś była masakryczno noc - Szymon obudził się w nocy ok 24 i strasznie płakał - nie wiem dlaczego. Gorączki juz nie ma, maleka nie chciał pić - wręcz odwrtonie jak mu chciałam doć to jescze większy pisk, a potem ok 4 nad ranem - znowu to samo