|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-08-12, 21:04 | #2521 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Beatka, Braxa ja muszę poczekać, bo trzeba do roboty iść, wstyd tyle lat i prawie żadnego doświadczenia zawodowego! Ale póki co wystarczy mi bycie przyszywaną mamusią chrzestną dla dzidziusiów Malgo i Beatki
|
2009-08-12, 22:54 | #2522 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Beatka GRATULACJE!!!! Strasznie sie ciesze!!! Nie bede sama.
A moze jeszcze ktos do nas dolaczy ? Beatka dobrze ze wszystko ok. Ja dopiero ide do lekarza ok.12 tygodnia. |
2009-08-13, 06:58 | #2523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
beatka GRATULACJE kurde i mnie się zachciewa;] co prawda najpierw podyplomówka ale kto wie co się wydarzy
|
2009-08-13, 07:24 | #2524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
mi też aż się łezka w oku kręci jak myślę o małych dzieciach ale jeszcze nie czas. myślę że za rok będzie bardziej w czas (czekamy aż mały dostanie przydział do żłobka bo sobie inaczej nie poradzimy finansowo)
|
2009-08-13, 08:05 | #2525 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Beatka - ja też gratuluje.
Ja jeszcze nie jestem gotowa na 2 malucha, myślę że jak Szymon będzie miał ok 4lat to się zaczniemy starać - chyba że wydaży się coś niezaplanowanego |
2009-08-13, 09:06 | #2526 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 375
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Betaka GRATULACJE
Catrin masz racje, ale ja jestem z moim mężem. Tylko że mamy duże problemy z dogadaniem się, jego fizycznie nie ma, wpada tylko na weekendy i to nie kazde. Na innym watku, wyczeropujaco opisałam swoją sytuacje. Tylko u mnie jest taki problem, o czym kiedyś wspominałam, jestem chora. Mzam taką chorobe która niszczy mój układ odpornościowy itd. i obniża m.in. moja płodność. Po wielu wedrówkach po lekarzach, wniosek taki że max do 2 lat musze mieć dzidzie bo jak nie to nie będe jej mieć wogóle lub naraże ja na poważne prblemu ze zdrowiem. A jedno wiem, że ja bardzo chce miec dziecko. Mój mąz który nie widzi w naszym związku żadnej rysy - tylko ja przesadzam, mówi że on może mieć dziecko nawet teraz Przed choroba też planowałam dzidzie tak za 4-5 lat, ale cuż, życie zdecydowało inaczej Ufff ale sie rzopisałm
__________________
http://www.suwaczki.com/ostatnikrok/hchylhb8jopsmdvr.html |
2009-08-13, 09:15 | #2527 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Oooo następne maleństwo nam rośnie. GRATULACJE!!!!!!!
A ja się dziewczyny pakuję. Nie wiem czy tż mi powie, że chce żebym została. Wiem tylko, że jeśli się teraz wyprowadzę, to żeby mnie na kolanach prosił - nie wrócę. Nie mogę!
__________________
wymiana |
2009-08-13, 09:19 | #2528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
funieczka - oj coś sie u was chmurzy, co sie dzieje?
mrowkasz - to moze jednak nie zwlekac skoro takie problemy przed toba... |
2009-08-13, 09:21 | #2529 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
DZIĘKUJĘ KOCHANE ZA GRATULACJE !!!
Naprawde bardzo się z mężem cieszymy z rosnącego maluszka liczymy i tym razem na dziewczynkę może los się w końcu usmiechnie Ale jak będzie drugi chłopak to tez fajnie byle zdrowy Malgo a Ty chcesz chłopca czy dziewuszke ? |
2009-08-13, 09:42 | #2530 | ||||
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I oczywiscie mam nadzieje ze choroba sobie odpusci Miłego dnia ---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ---------- No jestem w szoku ile nas na pasku naprawde rzadkość
__________________
Oliwier za tyle będe ślicznym dwulatkiem za tyle będe dużym chłopczykiem [rock]218733[/rock] |
||||
2009-08-13, 09:56 | #2531 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
a mnie wczoraj przyszła próbka zapachu lancome i dziś nią pachnę ;] od razu mi lepiej szkoda tylko ze pełnowymiarowe perfumy kosztują fortune ale nic to przynajmniej mam namiastkę
a dziś u mnie nerwowy poranek: niania mi się rozchorowała i przysłała w zastępstwie swoją córkę 21 lat na szczeście julcia ją kilka razy widziała i nie płakała ale co się stresu najadłam wychodząc do pracy że jak wstanie to się rozpłacze to moje teraz dzwoniła ze jest super i świetnie się bawią. ale ta sytuacja uświadomiła mi że kurcze mamy są całe życie narażone na większe lub mniejsze stresy i im większe dzieci tym kłopoty większe powiem wam że naprawde jesteśmy SUPER babki że sobie pomimo wszystkich problemów tak radzimy BRAWA dla nas a co!! |
2009-08-13, 10:13 | #2532 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Cytat:
a co z drugim dzieckiem? zabierasz go czy zostawiasz TŻ-towi? moze inaczej da sie rozwiazać Wasz konflikt? powodzenia wierzę ze sie Wam ułoży... Cytat:
podziwiam Cię bo skoro tak to masz w sobie bardzo duzo siły... w sumie On jest tylko weekendowym ojcem trzymam za Ciebie kciuki - ale chyba o tym wiesz ---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ---------- Cytat:
faktycznie Twoje perfumy trochę kosztują lancome ja uzywam teraz CKIN2U Heat i Calvin Klain Eternity Summer - nie wiem co ja mam z tym CK to prawda |
|||
2009-08-13, 10:23 | #2533 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
FUNIECZKA zastanów się dobrze bo to może być pochopna decyzja ( podjeta pod wpływem stresu!)
Nie wtracam się to tylko Twoja decyzja ale zastanów się dobrze i przemyśl to jeszcze raz czy warto będzie iść przez życie w pojedynke z dzieciaczkiem Trzymam za Was kciuki |
2009-08-13, 10:53 | #2534 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Cytat:
jest juz forum mamusiek marcowo-kwietniowych 2010 nie będziemy same moje tesciki dla pewnosci zrobiłam az trzy różne
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-32953.png http://abcslubu.pl/suwak/03_05_2008_24_12_2006_24.png http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmz40rt6pl5.png Edytowane przez Beatka1984 Czas edycji: 2009-08-13 o 10:54 |
|
2009-08-13, 11:24 | #2535 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 375
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Funieczka pamietam ze miałaś problemy z Tż już w czasie ciązy. Myślałam, ze już wszystko się ułożyło. Widząc zdjęcia z wakacji, myślałam że wszystko oki. Może jeszcze sie ułoży. Ale masz racje, ja jakbym się rozstała to już bym, nie wracała. Ale zastanów się bo to poważna decyzja tak i dlaCiebie jak i dla Andrzejka.
__________________
http://www.suwaczki.com/ostatnikrok/hchylhb8jopsmdvr.html |
2009-08-13, 11:27 | #2536 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 306
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Dziewczyny normalnie lezka w oku sie kreci Przypomnial mi sie moj test ciazowy
Ja narazi nie mam warunkow na dzidzie, no chyba ze chce sie zaorac na smierc Poczekamy az Fifi bedzie starszy. Gratulacje
__________________
MOJE ZĄBUSIE |
2009-08-13, 11:40 | #2537 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Cytat:
Malgo, Beatka gartulacje!!! Tez bym chciała być w ciązy, ale tylko w ciązy, tak w 5-6 m-cu. ale dzidzi kolejnej nie chcę. Strasznie podobało mi sie bycie w ciąży, szczególie ruchy maleństwa i tęsknię czasem do tego stany . No i tak ładnie sie wygląda.....ah rozmarzyłams się co do wieku- u mnie już 31 lat na karku a nick -to po prostu moje imię - nie lubię go, więc pomyślałam ze to bedzie sposób zeby je wreszcie zaakceptować Funieczka przemyśl swoja decyzję jeszcze raz, ale tak na spokojnie, bez emocji.
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
|
2009-08-13, 11:55 | #2538 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
My chcielibysmy teraz chlopca dla odmiany, ale najwazniejsze zeby bylo zdrowe.
Funieczka trzymam kciukasy |
2009-08-13, 12:36 | #2539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
ja mam zachowane testy ciazowe arturka... i jego opaske co po porodzie zakładaja na raczke... takie to słodkie...
|
2009-08-13, 14:14 | #2540 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Kolejne dzieciątko - nie umiem podjac decyzji, w sumie chciałabym niespodziankę Mąż pewnie też
Zdrowe dzięciątko - wiadomo najlepiej do pary Monia - pozwolili ci zabrac opaskę Arturka z rączki - mnie nie dali Funieczka - co sie dzieje? Dziś dzień mojego TŻ - dzień Leworęcznych |
2009-08-13, 16:03 | #2541 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Ja też trzymam Bartusia opaskę z rączki i nóżki :P fajna pamiątka
|
2009-08-13, 16:05 | #2542 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
a mnie nie ruszaja wasze testy i ze sie spodziewacie dziecka, bo mnie pozytywny test by przerazil i wogole... mysl o kolejnym dziecku jest w tym momenice tak negatywna... i nawet gdybym miala sytuacje odpowiednia by miec nastepne nie zdecydowalabym sie przynajmniej przez nastepne 3 lata. Ciaza dla mnie byla ok, dobrze ja znosilam porod tez nie mam w pod tym wzgledem urazow, ale to co Tz mi robil jak bylam w ciazy niestety wywolalo jakas traume u mnie. Poza tym nie chcialabym tego brzucha teraz wszystkiego znow, wlasnie moje cialo doszlo od jakiejs normalnosci i znow mialabym chodzic z brzuchem o nie nie,poza tym jestem tak pochlonieta Sebastianka i tak go kocham ze niw wyobrazam sobie dzielic ma uwaga i wszystko na nastepne dziecko.Takze widac musi minac jakis czas zebym wogole mogla pomyslec o nastepnym
Ale dziewczyny ciesze sie z waszego szczescia a test i opaske trzymam w wielkim scrapbooku sebastianka
__________________
https://getthefocus.net/ Edytowane przez Caterin17 Czas edycji: 2009-08-13 o 16:09 |
2009-08-13, 16:36 | #2543 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Ja tez mam opaski za szpitala. Testu z pierwszej ciazy niestety nie zachowalam ale za to mam z drugiej.
Caterin rozumiem Cie, ale ja zdecydowalam ze lepiej wczesniej poki mam wszystko dla bobaska (prawie nowe)i mam checi, milosci tez mam dla calej mojej powiekszajacej sie rodzinki.Miedzy mna a Tz jest super wiec sama radosc w domu. Tz dzwoni co jakis czas pyta sie jak sie czuje, pyta czy nie mam jakies zachcianki. A w pierwszej ciazy tak nie bylo. Wiec jak narazie same plusy. Zobaczymy jak bedzie dalej. |
2009-08-13, 18:56 | #2544 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
u mnie też
Cytat:
nie wyobrażam sobie abym mogła tak mocno pokochać moje następne dziecko... bałam się również czy będę kochała Stefcie wystarczająco mocno... ..i pewnie kocham ja zbyt mocno pewnie tak jak piszesz Caterin kwestia czasu... ..a ciało? muszę wzmocnić mięśnie brzucha ... i nie mogę doczekac sie kiedy bedziecie pisały jak was dzieciaczki kopią i reakcji Waszych pociech na kopniaki rodzeństwa! |
|
2009-08-13, 19:39 | #2545 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
ja w nocy wyruszam na 3 dni do sanoka więc odmelowuje się życząc miłego weekendu
|
2009-08-13, 20:10 | #2546 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- Sybilla miłego weekendu
__________________
Oliwier za tyle będe ślicznym dwulatkiem za tyle będe dużym chłopczykiem [rock]218733[/rock] |
||
2009-08-13, 20:37 | #2547 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Stella Braxa to wiem ze nie jestem sama w takim mysleniu
ale Malgo Beatka nie kwestionuje waszych decyzji, chcialyscie miec teraz drugie to macie i mam nadzieje ze wam sie wszystko powiedzie
__________________
https://getthefocus.net/ |
2009-08-13, 21:16 | #2548 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
No ładnie, człowiek wyjeżdża na delegacje na dwa dni, a tu bobasy się sypią
Malgo, Beatka GRATULACJE!!!!!! tez czekam z nieceirpliwością na pierwsze usg Funieczka a moze jeszcze raz przemyśl sprawę?? Mam 27 latek, a jesli chodzi o mój nick, to nick, który chcialam był zajęty, a ze akurat jak zakładałam konto to gadałam z siorą o butach i ze mam naprawdę małą stopę to tak wyszło dobranoc |
2009-08-13, 21:27 | #2549 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
czesc kochane mamuski!!
bardzo sie za wami stesknilam, dlatego tez pisze. nie bylo nas tak dlugo, poniewaz odkad mieszkamy na wsi u tesciow cale nasze dotychczasowe zycie sie zmienilo.ale po kolei... tutaj jest bardzo dużo pracy ale po czesci moja tesciowa po prostu dba o to abym nie siedziala i zeby mi sie przypadkiem nie nudzilo ale troche sie juz przyzwyczailam. niestety nadal jestesmy w trakcie sprzedazy mieszkania i niewiadomo kiedy pojawi sie jakis klient:/ miloszek ma tu natomiast istny raj. niedosc ze ma mnostwo miejsca do biegania i zabawy to jeszcze codziennie dom jest pelen ludzi a on uwielbia towarzystwo. teraz mamy zniwa a wiec milosz szaeje bo codziennie oglada wiele kombajnow i ciagnikow co kocha. po za tym chowa sie ze zwierzetami-dwa psy, dwa koty, kury, kroliki, kaczki. najgorsze jest jednak to, ze bardoz ale to bardoz broi. rozwydrzyl sie tutaj strasznie...no ale tak to jest mieszkajac z dziadkami. niestety mamy ciagle w kwestii wychowania zgrzyty z tesciowa, bo ona uwaza ze skoro to moje pierwsze dziecko to nic niewiem i jestem glupia albo ciagle cos zle robie. ostatnia klotnia dotyczyla tego jak mamy podawac malemu antybiotyk. neistety pech chcial ze podczas upalow maly kapal sie ze swoja chrzestna w basenie prosilam zeby nie lała mu na glowke wody bo byl maly wiaterek niestety zostawilam ich na kilka minut samych i zapalenie uszka gotowe. na szczescie lekkie ale bez eurespalu sie nie obeszlo. w kazdym razie ja podaje lekarstwa strzykawka, bo przy temperamencie miloszka inna metoda odpada(przetestowana) a ona sie uparla ze trzeba lyzeczka i ze my meczymy dziecko...i tak jest w wiekszosci spraw niestety. mam swiadomosc tego, ze dopoki tu mieszkamy bedzie sie wtracac i tyle...taka jej natura...moglabym wiele napisac ale nie bede sie nakrecac. jest mi ciezko tym bardziej ze obecnie mieszkamy my, tesciowie, szwagier z dziewczyna...ona wraca z pracy i jest wielce zmeczona podczas gdy opiekuje sie dzieckiem i spi z nim codziennie 3h bo on tyle spi w dzien i nic nam nie pomaga, tesciowa ma astme czesto ja meczy, ogolnie jest schorowana wiec na prawde wiele czynnosci musze robic ja i to przy moim zywym sreberku-jest to naprawde trudne, ale zaciskam zeby. maz mniej mi pomaga, ja zreszta o coraz mniej rzeczy prosze, bo tesciowa uwaza ze kobieta robi w domu, mezczyzna na dworze. nie mam sily ja przekonywac do swoich racji bo wiem ze to i tak niczego nie zmieni a bardziej nas od siebie oddali... po za tym tesciowa jest osoba cholernie niewyrozumiała. niechce zostawac z malym gdy chcemy jechac do sklepu albo pojsc na piwo. owszem maz isc moze zawsze, ja nie-bo jak powiedziala ja mam male dziecko. ile lez wylalam przez to...tak strasznieie jest mi zawsze przykro, gdy szwagrostwo i moj maz ida sobie na piwko a ja siedze i ogladam tv. na nic zdaja sie tlumaczenia ze maly sie nie budzi juz tak czesto i na pewno nie zacznie sie krecic wczesniej niz po polnocy...ona jest zawsze zmeczona itd...a ja to nie?? no tak mam byc kura domowa od a do z...maz nie cche wychodzic beze mnie, ale ja mu kaze zawsze isc bo powtarzam ze skoro ja mam zle to przynajmniej on niech nie cierpi...w tym tmacie juz nic sie nie zmieni-wiem to na 200% bo niejedna proba byla. jesli ktoras ciekawa co wiecej u nas i u miloszka zapraszam na bloga beatka i malgo-gratulacje z calego serca!!zazdroszcze!! bardzo chcialabym miec juz drugie dziecko zreszta chcialam juz jak maly nie mial jescze roczku no ale...dopoki nie pojdziemy na swoje...jesli natomiast wpadka-bylabym najszczesliwsza kobieta na swiecie... sciskam was mocno. pamietajcie o nas i trzymajcie za nas za mnie kciuki zeby ten trydny czas jakos przezyc i wyjsc calo... postaram sie zagladac czesciej, caluski dla waszych pociech.papa |
2009-08-14, 06:38 | #2550 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008 cz.II
Suziaa trzymaj się maleńka
Sybilla miłego weekendu Caterin nikt cię nie potępi ! To twoje zdanie a my uważamy, że większa przerwa między dziećmi jak dwa lata to za dużo. Bo dzieciaki już by razem nie chciały się bawić mój kotecek przed wyjściem do kolegi dwultka :P na urodzinki
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-32953.png http://abcslubu.pl/suwak/03_05_2008_24_12_2006_24.png http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmz40rt6pl5.png Edytowane przez Beatka1984 Czas edycji: 2009-08-14 o 06:43 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:26.