2010-06-18, 17:09 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 57
|
nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
witam was
a więc... moim problemem jest pewien nieznajomy który jeździ tym samym pociągiem co ja, wysiada przede mną. dodam że dojeżdzam do szkoły pociągiem, on z tego co widze- do pracy jakiś czas mu sie przyglądalam, potem zaczął sie uśmiechać jak dla mnie to ideał faceta mój typ myśle że też mu się podobam, bo uśmiecha się do mnie już jakiś czas no i problem tkwi właśnie w tym że on tylko się uśmiecha.. nie wiem jak go przyciągnąć, jak go skłonić do tego żeby podszedł do mnie jak mu pokazać że chce go poznać nie wiem już co robić jestem zdeterminowana bo on strasznie mi się podoba więc- dziewczyny pomóżcie |
2010-06-18, 17:24 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Podchodzisz i pytasz czy następnym razem możecie umówić się na kawę/spacer. Jak się zgodzi to sytuacja sama się potoczy dalej.
A jak odmówi to albo kogoś ma albo najzwyczajniej w świecie nie jest zainteresowany i tyle. Odwagi! |
2010-06-18, 17:25 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 105
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Pytanie kto pierwszy wsiada to pociągu. Jeśli pierwszy on wsiada lub wsiadacie na tej samej stacji, to spróbuj prostej sztuczki. Musisz mieć teczkę z jakimiś papierami, najlepiej gdzieś ok 20-30 str. Nie ważne co będzie na nich napisane ale coś musi być. I teraz akacja właściwa: podchodzisz do jego miejsca i pytasz się czy jest wolne obok (uśmiech), kiedy powie, że tak to "przez przypadek" te papierzyska Ci wylatują i coś tam się rozsypuje. Zbierając to postaraj się go przez przypadek dotknąć, z zalotnym uśmiechem rzucasz tekst " Przepraszam jestem dziś taka roztrzęsiona" albo jesli masz więcej odwagi "Zawsze mi drżą dłonie na widok przystojnego faceta". I w tym momencie zaczynasz się modlić by podchwycił i zaczął kontynuować rozmowę.
__________________
Cogito ergo sum |
2010-06-18, 17:26 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
hmm to ze sie usmiecha nie znaczy od razu ze cos z tego bedzie i ze sie mu podobasz (choc tak tez moze byc)... niektorzy tak maja po prostu ze sie usmiechaja do prawie wszytskich dziewczyn... znam kilku takich ewenementow
__________________
|
2010-06-18, 17:28 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: na Śląsku
Wiadomości: 1 766
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Hm, a może sama przysiądziesz się i powiesz coś w stylu : "Często się widujemy, czas najwyższy przejść na następny poziom " ? I do tego piękny uśmiech ... Później powinno pójść gładko
__________________
„Don`t be affraid - Taddy`s home!” |
2010-06-18, 17:32 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 57
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
więc tak- rano go nie widzę, on jeździ wcześniej. widzę go w drodze powrotnej. zależy mi na tym żeby to on do mnie podszedł. chce go jakoś przyciągnąć tylko jak ? ja napewno nie podejde- oj nie nie macie co mnie namawiać
co zrobić żeby zobaczył że mi sie podoba? że chce go poznać ? a co do tego że sie uśmiecha- tak jak już mówiłam obserwuje go od dłuższego czasu więc wiem że nie uśmiecha się do wszystkich |
2010-06-18, 17:34 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
wWejdź z książką i przechodząc koło niego upuść ją. Papiery są jeszcze lepsze. Od razu możesz zacząć rozmowę: że ciągle ci się to zdarza, że roztargniona coś tam ale że chyba kojarzysz go, że też ciągle jeździ tym pociągiem i zapytać czy do szkoły czy do pracy itd. A jak praca to gdzie pracuje itd. Po drodzę się gdzies przedstawić i potem już można z miejsca zaczynać konserwacje następnym razem.
Hahaha to jest mój jedyny pomysł bo jestem z natury "upuszczalska"(ciągle mi coś spada i ludzie pomagają mi zbierać) i tyle ludzi ile przez to poznałam... ho ho! edit: o sorry, widzę że ktoś już napisał o upuszczaniu! wybacz!
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE Edytowane przez Arrianna Czas edycji: 2010-06-18 o 17:36 |
2010-06-18, 17:43 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 57
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
hmmm aż taka odważna nie jestem
zaraz było by widać że to specjalnie |
2010-06-18, 17:45 | #9 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Cytat:
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2010-06-18, 17:47 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 773
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Cytat:
Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać. Czego oczekujesz od wizażanek? Skoro nie chcesz do niego podejść jako pierwsza, zagadnąć lub zrobić jakiegokolwiek ruchu w jego stronę, to uśmiechaj się dalej i czekaj aż sam się na to zdecyduje. Sama piszesz, że taka sytuacja trwa od dłuższego czasu, gdyby chciał to by do Ciebie zagadał. Albo coś zrobisz albo będziecie tak jeździć i się uśmiechać bez żadnych konkretnych rezultatów. |
|
2010-06-18, 17:57 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 426
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Cytat:
__________________
biorę się za siebie! wzrost: 170cmbyło: 67 kg będzie: 55 kg jest: 57 NIE DAM SIĘ! ---- Kocham Cię
|
|
2010-06-18, 18:03 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 57
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
co można jeszcze zrobić oprócz uśmiechu ?
|
2010-06-18, 18:13 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
zagadaj,bo będziesz całe życie żałować,a tak będziesz wiedziała cyz coś z tego będzie
|
2010-06-18, 18:14 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Podnieś rękę i pomachaj :P najpierw się zdziwi a potem przyjdzie. Możesz powiedzieć że go z kimś pomyliłaś a potem zagaić jakąś rozmowę. Ale jeśli nawet kartek nie będziesz umiała dla niego upuścić to raczej więcej rad nie mam :P
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE |
2010-06-18, 18:14 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Podejść i zaprosić na kawę.
Czego się boisz?
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2010-06-18, 18:22 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Alez problem
Faceci bywaja nieśmiali. Prawie 4 lata temu wpadł mi w oko pewien koles. Tez sie glupkowato do mnie usmiechal. Podeszłam, zapytałam, czy da mi swój numer telefonu, numer gadu (stwierdziłam, że o buta juz pytać nie bede ), dodałam, że mi sie cholernie podoba i jesli jest wolny, to może gdzies wyskoczymy. No i tak juz ze soba jestesmy te prawie 4 latka. Jak sama nie podejdziesz, to sie czasem mozesz nie doczekac. Moj mi powiedział, że gdybym ja tego nie zrobiła, to on by sie nigdy nie odważył. A jeśli boisz sie, ze dostaniesz kosza, to wlaściwie i tak nic nie tracisz- nie znacie sie, nie macie pewnie wspolnych znajomych. Jesli powie ze nie jest zainteresowany to rzuc cos w stylu: "nie wiesz co tracisz"- odejdz i juz sie nim nie ekscytuj
__________________
"Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem" H. Poincare |
2010-06-18, 18:39 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
podejdz i zapytaj czemu sie tak usmiecha, jak powie ze zawsze tak ma jak widzis fajna i ladne dziewczyny to rozmowa sie dalej potoczy. odwagi
|
2010-06-18, 18:52 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Masz za przykład Pigule Ja bym wzięła sprawy w swoje rece i zobaczyła jak się potoczą. Do odważnych swiat należy!
|
2010-06-18, 19:01 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 59
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Puść mu oczko
Ja bym już wtedy załapał o co biega nie wiem jak on jest domyślny. haha
__________________
"Każdy minuta zwłoki... przedłuża teraźniejszość" Jestem tu by lepiej poznać myślenie kobiet |
2010-06-18, 19:06 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 901
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
pomysł z papierami najlepszy. I to nie będzie wyglądało, że specjalnie, a nawet jeśli będzie tak wyglądało to facet na to nie wpadnie. Oni nie rozkminiają takich rzeczy. Jeśli chcesz, żeby coś się rozkręciło to chyba musisz się przełamać, nie widzę innego rozwiązania, tym bardziej, że on najwyraźniej też nie zamierza zagadać...
Hmm... a może uśmiecha się, bo Ty się usmiechasz i nie chce być niemiły? No cóż, wybór należy do Ciebie powodzenia
__________________
Zakochaj się, a każdy wszędzie, wszystkie rzeczy, wszystkie słowa oznaczać będą „miłość”. To samo dzieje się, kiedy kogoś utracisz. J Carroll |
2010-06-18, 19:35 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
To,że się usmiecha,nie oznacza że odrazu na ciebie leci. Ok,ok obserwujesz go i nie do wszystkich się usmiecha. Gdybym tak uważała jak ty,to zapewne sporo facetów na mnie leci/im się podobam
Powiedz do niego cześc,zapytaj co słychać i może rozmowa Wam się rozwinie. Ps. Wyrak zawiodłeś mnie |
2010-06-18, 20:10 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Cytat:
nie musisz od razu rozpoczynać wielkiej rozmowy, ale dasz sygnał że jesteś nim zainteresowana, a jeśli i on rzeczywiście jest to już przy kolejnej okazji przywita się pierwszy i może dorzuci coś jeszcze przypomniały mi się szkolne czasy dojazdów, i podobne historie ech ... |
|
2010-06-18, 20:21 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 706
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
No to uśmiechajcie się do siebie dalej. Powodzenia
|
2010-06-18, 20:22 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Heh, teraz mi się takie problemy wydają błahe, ale parę lat temu to ja nawet bym się do obcego faceta nie uśmiechnęła, nie mówiąc już o zagadaniu.
Rozumiem, że może Ci być głupio, ale przecież Cię nie zje. Cały przedział też nie zacznie się nagle z Ciebie natrząsać (ostatnio lubię to słowo ), jeśli dostaniesz od niego kosza, co zresztą wcale nie jest powiedziane. "Lepiej żałować czegoś, co się zrobiło, niż czegoś, czego się nie zrobiło", prawda? Serio, odwagi - to prostsze niż myślisz.
__________________
30 Day Shred: done! Ripped in 30: done! Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką) Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę) |
2010-06-18, 20:32 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Właśnie... Czego oczekujesz od tego wątku skoro odrzucasz większość rad, bo nie masz zamiaru przejąć inicjatywy i zagadać do nieznajomego?
Akcja z teczką i papierami dobra, ale... to wychodzi sztucznie, chyba że ktoś ma dar aktorski.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-06-18, 20:43 | #26 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Podejdź i zagadaj
Albo zapisz na karteczce swój numer telefonu i mu wręcz, a potem wysiądź |
2010-06-18, 22:02 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
zrób przed nim podwójne salto, na pewno go to zachwyci i coś powie
a tak serio, popieram pomysł lexie: karteczka -> numer telefonu -> wręczasz -> wysiadasz -> chce -> zadzwoni -> nie chce -> nie zadzwoni choć i tak najlepszym wyjściem byłoby zagadać, może jest przystojny a wysławia się jak imbecyl i mówi np. "wziełem" albo "rozumisz" |
2010-06-18, 22:14 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Zaproponuj szybki numerek w wc pociągu
dowiesz sie od razu czy jest łatwy i czy uprawia sex z nieznajomymi a dwa zobaczysz czy ma odpowiadajacy ci sprzęt a na serio zagadaj o cokolwiek . |
2010-06-18, 22:27 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Krótka piłka
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-06-19, 00:01 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: nieznajomy z pociągu, dziewczyny pomóżcie :)
Możesz "wymusić " też jakąś sytuacje, gdy znajdziecie się blisko siebie - np. gdy wysiadacie (jeżeli wysiadacie na tej samej stacji) wyjdź tuż przed nim do drzwi, bezczelnie wepchnij się przed niego i .... uśmiech - moze się odezwie
Druga opcja może być z otwarciem np okna, udajesz, ze nie możesz otworzyć, jak ma jaja podejdzie i pomoże
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:30.