2012-01-26, 19:59 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin/Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Postanowiłam założyć ten wątek dla osób (pewnie w większości dziewczyn), które mają ponad 25 lat i nigdy nikogo nie miały. Wiem, że są takie tematy, nie chcę umniejszać problemów samotnych 20 latek, ale przyznam, ze jak czytam tamte tematy to nie odnajduę się w nich, możę właśnie przez tę róznice w wieku. 25 lat przyjęłam jak taką dolną granice.
Dla uściślenia: tygdzien temu skonczyłam 27 lat, 27 lat i nigdy nie byłam w związku, nigdy nikt się we mnie nie zakochał. Nie wiem czy to się zmieni, może tak mkoże nie. Ten stan jest dla mnie całkiem normalny, tak jakbym zupełnie przyzwycziła się do życia solo, nawet czasami myślę, że gdyby ktoś się pojawił to po pewnym czasie zacząłby mi przeszkadzać. Zresztą w moich planach na przyszłośc też występuję solo....Czasami jest gorzej, np. dziś i pewnie dlatego podjęłam ten temat tutaj. Poza tym dodam, że jestem zupełnie normalną kobietą - skonczyłam studia, mam pracę, sama się utrzymuję, od normy odbiega tylko to, że nigdy z nikim (nie chodzi bynajmniej o seks). Wiem, wiem to pewnie dla niektórych dziwne. Jeżeli są tutaj osoby o podobnych doświadczeniach(25 lat i więcej i single) albo takie które mają coś sensownego do powiedzenia to zapraszam do dyskusji. |
2012-01-26, 21:10 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cóż, może się wypowiem,chociaż nie do końca temat mnie dotyczy. Mam 25 lat i jestem sama..z wyboru. Po kilku nieudanych ( mniej lub bardziej)związkach stwierdziłam, że nie jestem stworzona do duetu i, że najlepiej mi samej. I tak ten stan trwa już rok, póki co nic nie wskazuje na to, żeby miało się coś zmienić. Na około mnie jest mnóstwo mężczyzn, okazują zainteresowanie itd, ale mnie to kompletnie nie rusza. Wyłączyłam swoje uczucia na ten aspekt życia.
Sex owszem, miłość bynajmniej
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
2012-01-26, 21:21 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
|
|
2012-01-26, 21:25 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 249
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
ja mam nieco mniej niz 25 lat ale wypowiem sie bo temat mnie dotyczy niejako
wiec, ja tez nigdy nie bylam w zwiazku i szczerze mowiac wcale mi nie brakuje "drugiej polowki". Lubie swoje zycie takie jakie jest, mam cele, ktore realizuje, lubie swoja neizaleznosc i powroty do pustego mieszkania(co dla wiekszosci jest niezrozumiale). Nigdy nie chcialam miec meza, dzieci i domu na przedmiesciach. Nigdy nie narzekalam an brak powodzenia ale jednoczesnie nie widze siebie w zwiazku. Moze gdybym spotkala odpowidnia osobe zastanowilabym sie nad tym ale szczerze mwoiac jestem realistka i nie widze szans na spotkanie osobnika dla ktorego chcialabym zmienic cos w moim zyciu. Chyba po prostu jestem typem samotnika i lubie zyc w pojedynke. Mysle, ze milosc nie jest dla mnie. Myslac o przyszlosci zawsze widzialam siebie jako kobiete niezalezna, wyksztalcona, z praca, ktora jest moja pasja lecz nigdy jako mezatke czy chociazby partnerke. Najgorsze jest to, ze otoczenia ma niesamowity problem z moja "samotnoscia". Mowia, ze teraz "wybrzydzam" a po 30stce nikt juz mnei nie bedzie chcial(uwazam, ze to glupota bo milosc teoretycznie moze nas spotkac w kazdym wieku), ze na starosc nikt mi szklanki wody nie poda (jakby posiadanie meza i dzieci gwarantowalo opieke na starosc) i kilka innych "mundrosci" w podobnym klimacie. Wbrew pozorom ludzi, ktorzy nigdy nie byli w zwiazku pomimo 25+ lat jest troche tylko nikt o tym nie mowi bo i po co. Wiec autorko dla mnie to, ze masz 27 lat i nie bylas w zwiazku ejst normalne. Nie kazdy jest stworzony do zycia w zwiazku i nie kazdy tego chce. Probelem bylaby sytuacja gsybys ty chciala byc z kims i pomimo prawie 27 lat poszukiwan nikogo nei znalazla i doskwieralaby ci samotnosc
__________________
"Tak rzadko zdarza się słyszeć, żeby kobiety mówiły: „Nie mogę się doczekać, żeby rozkręcić swój własny interes" albo „Już bym chciała chodzić na te zajęcia z handlu nieruchomościami". Cel większości kobiet brzmi „Za rok chcę być już mężatką"." |
2012-01-26, 21:28 | #5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
|
|
2012-01-26, 21:50 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 249
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
24,5
__________________
"Tak rzadko zdarza się słyszeć, żeby kobiety mówiły: „Nie mogę się doczekać, żeby rozkręcić swój własny interes" albo „Już bym chciała chodzić na te zajęcia z handlu nieruchomościami". Cel większości kobiet brzmi „Za rok chcę być już mężatką"." |
2012-01-26, 22:01 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 415
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cześć dziewczyny
Do 25-tki brakuje mi 2 lat, ale po prostu musiałam tu napisać. Mam nadzieję, ze ten wątek się rozwinie, bo jest niezwykle ożywczy. Było kilka fajnych wątków o singielkach, które niestety z czasem zmieniły się w mające kilka części zbiorowe jęczenia na bycie samą, szukanie miłości itp., jakby życie kręciło się tylko wokół TŻ-ów [mam nadzieję, ze z tym wątkiem tak się nie stanie]. Ja nie mam problemów ze swoją "samotnością", po prostu życie mi się tak układa, że nie mogę trafić na swego, a nie chce szukać na siłę, może przyjdzie mi jeszcze długo poczekać nie wiem, ale póki co żyję sobie spokojnie. Podobnie jak któraś z Was wspomniała - największy problem z singielkami ma otoczenie. Wiele moich koleżanek uważa, że dziewczyna, która długo jest sama jest żałosna i że lepiej mieć kogokolwiek niż nie mieć nikogo, te, które są same ciągle marudzą, że muszą sobie kogoś znaleźć :/, znajomi z lat szkolnych dopytują się, czy w końcu znalazłam chłopaka... Strasznie mnie to wkurza, dlaczego ludzie nie zajmą się własnym życiem uczuciowym, tylko chcą innych uszczęśliwiać na siłę :/. Dobrze mi samej, tylko innym tak trudno to pojąć. Eh, pożaliłam się trochę, Wy też macie podobny kłopoty z otoczeniem? Pozdrawiam Edytowane przez LoieFuller Czas edycji: 2012-01-26 o 22:04 |
2012-01-27, 08:21 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin/Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
|
|
2012-01-27, 08:42 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
tak, wiele osob tak mysli |
|
2012-01-27, 08:52 | #10 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin/Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ---------- Cytat:
|
||
2012-01-27, 08:57 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
a co do braku 2giej polowki. najgorzej jest kiedy mam jakis cholernie ciezki dzien - a mialam taki ostatnio - pelen stresu i nieprzyjemnych sytuacji. chcialoby sie po takim dniu chociaz komus wygadac, komus w sensie facetowi. no ale nie mam komu i trzeba to przezyc samemu. |
|
2012-01-27, 09:04 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
|
|
2012-01-27, 09:26 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
visionAM a na jakiej podstawie tak twierdzisz ??
to co lepiej być z byle kim byle się nazywało ?? |
2012-01-27, 09:30 | #14 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin/Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
Rozumiem, że jakbym miała związek dwumiesięczny to byłoby ze mną wszystko ok. A to ciekawe A że nie jest to zdrowie to wybacz. Kazdy wybiera to co dla jego zdrowia psychicznego jest najlepsze a jak nie ma na to wpływu to to co ma sobie w łeb strzelić. Ja moge przyznać otwarcie, że przycczyna chyba tkwi w tym, że nie mam powodzenia u facetów czytaj nie interesują się mną. ---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
|
||
2012-01-27, 09:37 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 51
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
Posiadanie faceta nie jest tu wyznacznikiem, zwłaszcza że są i dziewczyny, które mają chłopaka i ograniczają świat tylko do niego...i to jest dla mnie problem z kontaktami międzyludzkimi. |
|
2012-01-27, 09:49 | #16 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
Cytat:
Po prostu uważam, że jest jakiś problem w Tobie, nie wiem jaki, ale jest. Bo co innego po nieudanych związkach zadecydować o samotnym życiu, a co innego nigdy z nikim nie związać się na poważnie. Przynajmniej ja widzę różnicę. Poza tym "bycie z kimś" uczy wielu istotnych rzeczy jeśli chodzi o kontakty międzyludzkie. Nie wiem czy osoba mająca 27 lat, która nigdy nie była w związku, będzie potrafiła kiedykolwiek w nim być. ---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- Cytat:
|
|||
2012-01-27, 09:50 | #17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
nic nie uczy. chyba uczy jak kogos oszukiwac. |
|
2012-01-27, 09:52 | #18 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin/Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- zalezy gdzie mieszkasz, o innego małe miasteczko a co innego duża metropolia |
||
2012-01-27, 09:55 | #19 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
A co do tekstu o tym, że związki uczą tylko tego jak oszukiwać to nie będę się wdawała w dyskusję, bo jak widać jesteś bardzo uprzedzona i zapewne żadne argumenty do Ciebie nie trafią Współczuję podejścia. Cytat:
Cytat:
Edytowane przez visionAM Czas edycji: 2012-01-27 o 09:57 |
|||
2012-01-27, 09:57 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin/Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- bez urazy, ale mam wrażenie, że pewnie jestem w super udanym związku i przyjmujesz za niesłychanie dziwne to, że ktoś tak nie ma. |
|
2012-01-27, 09:59 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
|
|
2012-01-27, 09:59 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin/Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
nie mam urazu do męzczyzn, bo nie miała się nawet okazji go nabawić, molestowana też nie byłam (uprzedzając domysły)
|
2012-01-27, 10:05 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Gdy ktoś mówi że związki służą tylko do uczenia się jak oszukiwać mam wrażenie że wcale nie jest tak, że nigdy w związku nie był tylko po prostu okropnie się sparzył i to parę razy. Życie skopało mnie dopiero co dość mocno po tyłku przez faceta właśnie(regularne oszustwo, groźby itd) a mimo to chcę jeszcze wierzyć w drugiego człowieka chociaż coraz trudniej to przychodzi. Na tym chyba niestety polega życie pomiędzy ludźmi że czasem trzeba im zaufać.
Ja się poniekąd zgadzam z visionAM ale nie będę się wypowiadać bo widzę że to bez sensu, odmienne zdanie nawet napisane kulturalnie traktujecie z dużą niechęcią, no ale to ma być wasz wątek. Poza tym jestem małolatą, która cierpi, od paru dni bez głupiego faceta więc jak napisałyście-zrobię lepiej jak się stąd wyniosę |
2012-01-27, 10:08 | #24 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Znam kilka (kilkanaście?) dziewczyn w podobnym wieku, które w związku nigdy nie były. I co z tego? Nie każdy jest do tego stworzony, nie każdy trafia na kogoś, kogo pokocha, a z byle kim być nie chce. Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce . Pozdrawiam Was dziewczyny - singielka z wyboru
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2012-01-27, 10:12 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin/Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
Jeżeli jest tak jak piszesz to szczerze napiszę Ci, że nie o to w tym wątku chodzi. |
|
2012-01-27, 10:20 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
|
|
2012-01-27, 10:21 | #27 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
Swoje zdanie opieram na podstawie obserwacji kobiet takich jak Ty. Tym bardziej, że sama zauważasz problem, o czym świadczy chociażby to: Cytat:
|
||
2012-01-27, 10:26 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
To smutne. Ale nigdy nie jest za późno na spotkanie drugiej osoby
W moim otoczeniu nie znam samotnych kobiet, za to samotnych facetów sporo. Więc masz większą szanse statystycznie na poznanie faceta niż facet na znalezienie wolnej fajnej babki |
2012-01-27, 10:36 | #29 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Szczecin/Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Cytat:
---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ---------- Cytat:
Tak, założyłam wątek i nie ukrywam, że to co napisałam jest w pewnym sensie probleme, zależy od dnia, dziś np. nie zamieniłabym swojej wolności za nic na świecie Co nie jest jednoznaczne z tym, że uważam ze mam porblemy ze sobą, co najwyżej z tym, że mam świadomość ze przez niektórych jestem z tego powodu postrzegana jako jakieś dziwadło. ---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- Dziękuję, ale szczerze to w moim otoczeniu jest zupełnie na odwrót. |
||
2012-01-27, 10:45 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: 25 lat i nigdy nie byłam w związku - dyskusja
Nie dziwię się, że nie zamieniłabyś swojej wolności na nic innego, skoro nie masz porównania jak może być dobrze w szczęśliwym związku
Poza tym nie rozumiem czemu tak agresywnie reagujesz na moje posty i z góry zakładasz, że mam na Twój temat jakieś złe zdanie albo na temat "kobiet takich jak Ty". |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:29.