Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[bossy]

Rzyrafko ja nie chodzę na fitness na tę piłkę. Mam taką na siłowni, i sama ćwiczę - wcześniej podpatrzyłam na yotube kilka, które mnie interesowały.

Napisane przez karolina1985

J
Bosiak 2 czekolady na(?)raz?
Ja ostatnio jakoś nie mam ochoty na słodycze, właściwie to ostatnio trwa już kilka m-cy...Czasem zjem kilka ciastek, albo kilka kostek czekolady, ale to tyle.Gdzie te czasy kiedy też zjadałam całą czekoladę za jednym zamachem

Ja właśnie dosyć długo nie jadłam słodyczy jak jadłam regularnie posiłki. Od jakiegoś czasu to zapominam, to zasypiam to to, to tamto i wróciła mi ciągota na słodkie. W każdym razie już postanowiłam to przystopować, bo:

1) szkoda mi pieniędzy, bo co miesiąc to by się uzbierało na ładne szpileczki
2) obecnie robię naprawdę ciężkie treningi i wytrzymałościowe i siłowe (dużo ćwiczę na wolnych ciężarach) i szkoda, żebym się męczyła dla samego męczenia - bo jestem w takim momencie, że efekty będą, ale jak będę jadła "czysto". Bo nie mam lejącego się tłuszczu itp, który schodzi szybko i od samego machnięcia ręką nagle mi nic nie ubędzie.

Ale już wiem co i jak - opracowałam plan i mam zamiar się go trzymać

[karolina1985]

Wrzuciłam obiecane zapasy-nie zapasy na zbiory
Miały być zdjęcia kolorówki, ale za późno zaczęłam i nie zdążyłam już przed zmrokiem

[noseknosek]

rzyrafko kupujesz szampon Schauma za 4,99 w Carrefourze i dostajesz bon 4,50 do wykorzystania na dowolne zakupy w Carrefourze od któregoś tam marca

[iceflower]

Napisane przez bossy

Jak w ogole idzie Ci szukanie pracy?

No niestety fatalnie w dalszym ciągu, a ostatnio nawet jakby ofert mniej. W czwartek byłam na "teście" w kancelarii, ale nie przeszłam go na 100%, bardzo trudny był. Chwilowo najważniejszy dla mnie egzamin (jak go nie zdam to się chyba załamię), który mam w przyszłym miesiącu, ale oczywiście cały czas przeglądam oferty.

Napisane przez karolina1985

Ice świetny wynik, chociaż "w tym roku" najpierw zabrzmiało mi niewiarygodnie, ale potem przypomniałam sobie, że mamy koniec lutego dopiero
Ciekawią mnie te szampony, ale jeśli zostanie w pn dla mnie jakaś Schauma w tej promocji z bonami to Alterry nie kupię na pewno w najbliższej przyszłości.

No i nie ma w tej sumie zmywacza i mydła, bo ich zwyczajowo nie wliczam. Ani takich drobiazgów jak golarki jednorazówki i płatki kosmetyczne, ale to by bardzo wyniku nie pogorszyło. Mnie też Schauma kusiła i żele pod prysznic Palmolive w tej samej promocji, ale jakoś nie chciało mi się do Carrefoura wybrać, chociaż od TŻa mam może z 300 metrów, ale lenistwo mnie ogarnęło potworne. Poza tym mój przymusowy odwyk by na tym ucierpiał, więc wolę unikać nawet takich pokus.

[MagJa]

Napisane przez karolina1985

Mag oj i Ciebie chyba dopadło

Ano chyba te wycieczki od przychodni do przychodni w związku z badaniami okresowymi tak mnie załatwiły. No bo nie da się ukryć, że spacery przy -13 przyjemne nie są Ale już lepiej Gripex Max, syropek i tabletki na gardło dają radę.

Napisane przez karolina1985

Donoszę, że użyłam dziś tej wody Caudalie i faktycznie makijaż fajnie utrwaliła, tak połączyła w jedno ze skórą ale nie wiem czy mimo tych zalet dam radę jej używać...A wszystko przez zapach. Jest straszny,mocny,taki jakby pieprzowy, ziołowy. Najgorsze, że utrzymuje się przez dłuższą chwilę i siedząc przy biurku w pracy czułam go jeszcze wyraźnie i dość długo...No nie wiem, będę dalej testować, ale jestem strasznie zła na ten zapach, bo gdyby nie to używałabym tej wody z przyjemnością

Dzięki za relację Coś czuję, że prędzej czy później (w sumie to chyba później ) i ja jej ulegnę, chociaż też mam obawy co do zapachu. Jakoś wolę jak coś nie pachnie, niż jakby miało pachnieć za mocno

Napisane przez bossy

A ja kupiłam sobie pędzel Body Shopa

A jaki? Mi siostra kupiła ten taki wykręcany niby do różu, ale ja go chcę nosić w torebce i używać do pudru głównie. Tyle tylko, że sobie go odbiorę dopiero w kwietniu.

Napisane przez isa666

Mag zdrówka życzę Ja też jestem chora tzn. wczoraj szłam załatwić coś na mieście z pracy i wracając już nie mogłam wyjść pod górkę. A na schody w biurowcu wychodziłam prawie ciągnąc za sobą prawą nogę I tak mnie boli od wczoraj

A dziękuję
Ty z tą nogą to sobie nie rób żartów, tylko idź do lekarza. U mnie rok temu też się zaczęło od pobolewania, a skończyło na problemach ze zginaniem kolana i byle wejście do samochodu było nie lada wyczynem. Idź od razu do ogólnego po skierowanie do ortopedy

Napisane przez Organzza

wczoraj wieczorem przyszedł kurier, okazało się, że wygrałam koncentrat Skin Ergetic w konkursie Biotherm jakiś czas temu wypełniałam coś na ich stronie, żeby dostać miniaturkę w Douglasie, przy okazji napisałam coś w konkursie i trzeba było wybrać, co się chce dostać i teraz przyszło, jestem megazaskoczona

Wow, superowa niespodzianka!

Napisane przez noseknosek

W lutym jakieś ogólne szaleństwo zakupowe panuje, to chyba przez przedłużającą się zimę.

Oj, chyba. Ale u mnie już koniec szaleństw. Stan konta skutecznie mnie ocucił i teraz przełączyłam się na tryb must-have , co oznacza, że w marcu powinnam kupić tylko i wyłącznie :
- z pielęgnacji twarzy: tonik, micel i fizjoderm, bo jednak przy kwasach przydałby mi się taki typowy prosty nawilżacz,
- z pielęgnacji ciała: peeling,
- z pielęgnacji włosów: biovaxa, jak tylko wykończę ten, co mam
- z kolorówki: podkład Burżujka HM Serum, jak będzie gdzieś w promocji.
I chyba tyle, resztę mam i to w większości w nadmiarze

Napisane przez iceflower

Muszę się pochwalić - na kosmetyki w tym roku wydałam niecałe 65 zł. Asceza w pełni, nawet na maseczkę w saszetce się ostatnio nie skusiłam, tylko sięgnęłam do szafki po kończącego się () Galenica.
Co nie znaczy, że jest to proste, wszędzie pokusy.

Chylę czoła Nie potrafię poprzestać na wydaniu 100zł w miesiąc, a co dopiero w 2 miesiące wydać tylko tyle. Normalnie powinnaś być dla nas wzorem do walki z nałogiem

Napisane przez rzyrafka

A skąd? Ja się chciałam załapać poprzez maila z interii, jak tylko dostałam to kliknęłam ale już nie było do wzięcia

Miałam to samo, chociaż mail na pewno nie z interii, prędzej z gazety.pl

Napisane przez rzyrafka

Mój by nie zdążył nie zauważyć, bo nigdy nie umiem trzymać jezyka za zębami i zawsze przed wizytą wypaplam

Hehe, mam to samo.

Napisane przez rzyrafka

Ja raczej smsa nie wykorzystam, bo kliknęłam po południu 3 cienie burżujkowe na all i sie jeszcze zastanawiam nad czwartym

Mnie też strasznie kuszą, ale będę twarda i jak nie będzie już 12stki, nie wezmę żadnego.

W ogóle ostatnio trenowałam silną wolę. Odpuściłam i zamówienie z Eskulapa, i 20% zniżki na ELFa, i darmową wysyłkę z ELFa (co przy moich zachciewajkach opłacało się bardziej niż te 20%), i ostatecznie odpuszczam też Tru, chociaż przysłali mi dodatkowe 10% rabatu. Będem twarda Nic to, że z każdego z tych sklepów mam gotową listę zakupów...

Napisane przez rzyrafka

Noo, piłeczki jak są dobrze prowadzone to są swietne. A'propos- przydałoby się wrócić na fitness, już 3 miesiące nie chodzę i to widać coraz bardziej :/

Ano fajne, fajne. Śmiem twierdzić, że u mnie widać po nich lepsze efekty niż po stepie, chociaż to z tego pierwszego wychodziłam mokra. Zobaczymy co będzie teraz, jak włączę do tego orbitreka.

Napisane przez karolina1985

Ja ostatnio jakoś nie mam ochoty na słodycze, właściwie to ostatnio trwa już kilka m-cy...Czasem zjem kilka ciastek, albo kilka kostek czekolady, ale to tyle.Gdzie te czasy kiedy też zjadałam całą czekoladę za jednym zamachem

Kurcze, a jak to się robi? Bo ja ciągle potrafię pożreć całą tabliczkę na raz

Napisane przez bossy

Rzyrafko ja nie chodzę na fitness na tę piłkę. Mam taką na siłowni, i sama ćwiczę - wcześniej podpatrzyłam na yotube kilka, które mnie interesowały.

A możesz podesłać jakieś filmiki? Bo moja siostra już dawno kupiła sobie taką piłkę, tylko nie bardzo wie, jak ćwiczyć, a ja jej przez telefon wszystkiego nie wytłumaczę.

Napisane przez iceflower

Mnie też Schauma kusiła i żele pod prysznic Palmolive w tej samej promocji, ale jakoś nie chciało mi się do Carrefoura wybrać, chociaż od TŻa mam może z 300 metrów, ale lenistwo mnie ogarnęło potworne. Poza tym mój przymusowy odwyk by na tym ucierpiał, więc wolę unikać nawet takich pokus.

Dobrze, że Carrefoura nie mam po drodze, bo pewnie bym zaraz poleciała. Co prawda Schaumy nie kuszą mnie wcale, zraziłam się wieki temu jakąś mleczną serią, ale Palmolive owszem. Już zwłaszcza, że nie miałam żadnego chyba z rok. A w tej chwili mam tylko kawowy YR na wykończeniu, morelowy Nivea też w użytku, a w zapasie 2 anyżki YR (wycofane już ) i malinę TBS. Także wcale nie tak dużo

[bossy]

Mag np.:

http://www.youtube.com/watch?v=Fn84j...layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=9_Dd2...layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=xUW_t...layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=Mb1wP...layer_embedded

a to moje ulubione
http://www.youtube.com/watch?v=JF2sk...layer_embedded

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Chylę czoła Nie potrafię poprzestać na wydaniu 100zł w miesiąc, a co dopiero w 2 miesiące wydać tylko tyle. Normalnie powinnaś być dla nas wzorem do walki z nałogiem

Polecam zrobić remont i wyposażać mieszkanie odwyk jakich mało.

[noseknosek]

Napisane przez iceflower

Polecam zrobić remont i wyposażać mieszkanie odwyk jakich mało.

to prawda nie ma czasu ani siły, ani PIENIĘDZY na myślenie o kosmetykach

[isa666]

Napisane przez MagJa

Ty z tą nogą to sobie nie rób żartów, tylko idź do lekarza. U mnie rok temu też się zaczęło od pobolewania, a skończyło na problemach ze zginaniem kolana i byle wejście do samochodu było nie lada wyczynem. Idź od razu do ogólnego po skierowanie do ortopedy

Nie strasz nawet U mnie to było dziwne, bo w trakcie jak szłam zaczęło mnie boleć udo, najbardziej jednak bolało mnie w miejscu połączenia nogi z tyłkiem Nie mogłam nogi podnieść do góry w ogóle. Następnego dnia ból przemieścił się i bolała mnie tylko łydka, a od wczoraj tylko w stopie czuję delikatny ból, ale nie przeszkadza w chodzeniu. Tata na mnie krzyczy, że to na pewno od kręgosłupa, bo mam za mało ruchu i mięśnie i kości mam zastane

Napisane przez noseknosek

to prawda nie ma czasu ani siły, ani PIENIĘDZY na myślenie o kosmetykach

Napisane przez karolina1985

Wrzuciłam obiecane zapasy-nie zapasy na zbiory
Miały być zdjęcia kolorówki, ale za późno zaczęłam i nie zdążyłam już przed zmrokiem

O fajnie


Oglądałam wczoraj taki program w stylu "Chcę być piękna" na Dubai TV i kobiecie robili makijaż kosmetykami Clinique. Przez to nabrałam ochoty na jakiś róż do policzków tej firmy albo cienie. Ale staram się sobie przemówić do rozsądku, że przecież ja się nie maluję a już zwłaszcza różu nie będę nakładać, bo używam filtrów i nie potrzebuję nic z kolorówki
Muszę zrobić za to listę co chcę kupić w marcu z pielęgnacji (tylko rzeczy koniecznie potrzebne), bo jak już pisałam ostatnio - będę mieć wydatki w związku z OC i przeglądem auta i niestety parę stówek na pójdzie

[madziarra]

Napisane przez rzyrafka

Jak wykończę obecne żelidło to zostanie mi już tylko 5

Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam 5 żeli pod prysznic w zapasie
Obecnie nie mam żadnego

Napisane przez iceflower

Widziałam dzisiaj w Rossmannie 2 szampony Alterra dzielnie nie kupiłam żadnego.

Ja też widziałam, i widziałam też nowe Welli , jestem ich bardzo ciekawa

Napisane przez karolina1985

Wrzuciłam obiecane zapasy-nie zapasy na zbiory
Miały być zdjęcia kolorówki, ale za późno zaczęłam i nie zdążyłam już przed zmrokiem

Fajne zapasy, dość bogate Zmobilizowałaś mnie, żeby obfocić w końcu swoje hehe

Napisane przez iceflower

Polecam zrobić remont i wyposażać mieszkanie odwyk jakich mało.

Brak pracy też jest dobrym sposobem na odwyk

U mnie odwyk dalej trwa. Nie uległam ostatnim pokusom na kolorówkę, bo praca, którą miałam nadzieję dostać niestety nie wypaliła. Póki co na wykończeniu mam dezodorant, balsam do ciała, krem na dzień, krem do rąk, lakier do włosów i kilka innych drobiazgów

Krakowianki, 22-25 marca będę w Krakowie, może ma któraś ochotę na spotkanie ?

[Organzza]

Napisane przez karolina1985

Wrzuciłam obiecane zapasy-nie zapasy na zbiory
Miały być zdjęcia kolorówki, ale za późno zaczęłam i nie zdążyłam już przed zmrokiem

myślałam, że masz tego mniej aczkolwiek bardzo fajne zapasy porobiłaś

Napisane przez iceflower

Polecam zrobić remont i wyposażać mieszkanie odwyk jakich mało.

Napisane przez noseknosek

to prawda nie ma czasu ani siły, ani PIENIĘDZY na myślenie o kosmetykach

chętnie poddałabym się takiemu odwykowi, ale trudniej o mieszkanie do tego remontu

Napisane przez isa666

Oglądałam wczoraj taki program w stylu "Chcę być piękna" na Dubai TV i kobiecie robili makijaż kosmetykami Clinique. Przez to nabrałam ochoty na jakiś róż do policzków tej firmy albo cienie. Ale staram się sobie przemówić do rozsądku, że przecież ja się nie maluję a już zwłaszcza różu nie będę nakładać, bo używam filtrów i nie potrzebuję nic z kolorówki
Muszę zrobić za to listę co chcę kupić w marcu z pielęgnacji (tylko rzeczy koniecznie potrzebne), bo jak już pisałam ostatnio - będę mieć wydatki w związku z OC i przeglądem auta i niestety parę stówek na pójdzie

w ogóle się nie malujesz?

a co ma róż do filtru? Clinique są jednymi z lepszych róży, na mnie trzymają się cały dzień, jest dużo odcieni do wyboru, naprawdę polecam kosztują chyba 121 zł, ze zniżką wychodzi znośnie
cienie są słabo napigmentowane, na mnie nietrwałe, ale nie miałam ich z bazą - może z nią byłoby lepiej

zgodzę się z rzyrafką, że czasem można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa w końcu jak nie teraz, to kiedy

[isa666]

Madziarra, ja zobaczę jak mi się czas ułoży, bo ten miesiąc będę mieć pracowity, ale może uda mi się wygospodarować chwilkę na małą kawkę

Ninuś nie nakładam podkładu, pudru ani różu, bo nie chcę niczym zdestabilizować ani zetrzeć filtra. Poza tym na filtrze łatwo sobie zrobić placki różem, ciężko się cieniuje A nie ukrywam, że dzięki filtrowaniu i kwasom cera mi się poprawiła na tyle, że nie wymaga nawet przykrywania czymkolwiek.
Za to cieni nie używam w ogóle od dawna, bo o 5.30 rano nie chce mi się bawić w malowanie Jedynie robię sobie kreski i tuszuję rzęsy.

[Hosenka*]

Rzyrafko: dostałam propozycję współpracy z Vichy

Obkupiłam się ostatnio Catricowo i dokupiłam trzecią paletkę Essence Metallics i kredkę Copper Rulez.

Nowości lakierowe Essence mnie zruinują

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Ja też widziałam, i widziałam też nowe Welli , jestem ich bardzo ciekawa

Wella też kusi i nowa seria Elseve też. Ale na razie mam w zapasie 2 odżywki i nie będę nic kupować.

Napisane przez madziarra

Brak pracy też jest dobrym sposobem na odwyk

Polecam brak stałej pracy w połączeniu z remontem - odwyk totalny. Chociaż to niestety nic przyjemnego taki zestaw okoliczności.

Napisane przez madziarra

Krakowianki, 22-25 marca będę w Krakowie, może ma któraś ochotę na spotkanie ?

Będę już po egzaminie i mam nadzieję po przeprowadzce, więc ja pewnie chętnie.

Napisane przez Hosenka*

Obkupiłam się ostatnio Catricowo i dokupiłam trzecią paletkę Essence Metallics i kredkę Copper Rulez.

Nowości lakierowe Essence mnie zruinują

Mnie też kusi kilka lakierów Catrice, ale raczej ciemniejsze. Chociaż ostatnio jakoś weny do malowania nie mam, muszę znowu przejrzeć zbiór i zrobić miejsce na jakieś nowości. Nowości rzeczywiście zapowiadają się ciekawie, mam nadzieję że do czasu aż się pojawią będę już mieć stałe źródło utrzymania.

[karolina1985]

Mag ciekawa jestem jak Tobie spodoba się ta woda, ja jutro zrobię kolejne podejście, mam nadzieję, że po kilku użyciach już trochę się z tym zapachem oswoję

Nina też myślałam, że jest tego mniej Muszę wyjąć rzeczy napoczęte i postawić do zużycia wtedy szybko się przerzedzi.

Magda dzięki Twoich z kolei zdecydowanie mniej niż kiedyś
Czekam na kolorówkę, mam nadzieję, że chociaż tam mnie przebijesz

[bossy]

Trzymać dziś kciuki o 20:30 (poprawka)

[MagJa]

Napisane przez bossy

Mag np.:

http://www.youtube.com/watch?v=Fn84j...layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=9_Dd2...layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=xUW_t...layer_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=Mb1wP...layer_embedded

a to moje ulubione
http://www.youtube.com/watch?v=JF2sk...layer_embedded

Dzięki, podeślę siostrze
Te 2 pierwsze ćwiczenia znam, w sumie robimy jak nie takie same, to podobne, ale kolejnych już nie. A to ostatnie to lekka masakra chyba.

Napisane przez iceflower

Polecam zrobić remont i wyposażać mieszkanie odwyk jakich mało.

Domyślam się. Ale pewnie gdyby nie zapasy, to wydatki byłyby większe W końcu jakiegoś minimum zawsze używać trzeba.

Napisane przez isa666

Nie strasz nawet U mnie to było dziwne, bo w trakcie jak szłam zaczęło mnie boleć udo, najbardziej jednak bolało mnie w miejscu połączenia nogi z tyłkiem Nie mogłam nogi podnieść do góry w ogóle. Następnego dnia ból przemieścił się i bolała mnie tylko łydka, a od wczoraj tylko w stopie czuję delikatny ból, ale nie przeszkadza w chodzeniu. Tata na mnie krzyczy, że to na pewno od kręgosłupa, bo mam za mało ruchu i mięśnie i kości mam zastane

Nie straszę, tylko ostrzegam, żebyś nie bagatelizowała sprawy. Jakoś mi się nie wydaje, aby takie bóle były wynikiem kiepskiej kondycji. Lepiej idź do lekarza, na pewno nie zaszkodzi

Napisane przez Organzza

chętnie poddałabym się takiemu odwykowi, ale trudniej o mieszkanie do tego remontu

To samo sobie w pierwszej chwili pomyślałam, bo naprawdę b. chętnie bym się wyprowadziła od rodziców. Ale średnio widzę utrzymywanie się w pojedynkę, także póki co innej opcji nie ma.

Napisane przez Organzza

cienie są słabo napigmentowane, na mnie nietrwałe, ale nie miałam ich z bazą - może z nią byłoby lepiej

A ja cienie Clinique nawet lubię, szczególnie czwóreczki Choco-latte Prócz nich mam jeszcze 3 inne quady i jedną szóstkę. Takie słabo napigmentowane nie są, raczej średnio, a używam ich zwykle bez bazy. Trwałość też bez zarzutu
Co prawda ciężko by było wykonać nimi mocny wieczorowy makijaż, ale są w sam raz na co dzień, a już zwłaszcza do pracy.

Napisane przez karolina1985

Mag ciekawa jestem jak Tobie spodoba się ta woda, ja jutro zrobię kolejne podejście, mam nadzieję, że po kilku użyciach już trochę się z tym zapachem oswoję

Może faktycznie z czasem się uodpornisz Mnie czasem na początku używania nowego kosmetyki drażni jego zapach, a potem okazuje się, że nagle mi się bardzo podoba Tak miałam z kremem dla wrażliwców Dr.Schellera

Napisane przez bossy

Trzymać dziś kciuki o 20:30 (poprawka)

I jak, i jak? Zdane prawda

******************

Byłam dzisiaj w pracy, ale wyjątkowo miło i szybko mi zleciało. Przy okazji wypatrzyłam kwiatuszkowe balerinki, na które zachorowałam i pewnie, gdyby nie fakt, że z czarnych nie było 39, to już by były moje. O takie jak te beżowe w środkowym rzędzie https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1298312816 W zasadzie to jak się dowiem, że czarnych nie będzie, to może i nad tymi jasnymi pomyślę. W sumie na wiosnę-lato mogły by być, zwłaszcza, że mam chyba 3 pary czarnych balerinek. Co prawda one są cekinowe, bo na warstwie materiału naszyte są na całej powierzchni bezbarwne cekinki, ale w sumie na pierwszy rzut oka wcale tego nie widać, a poza tym dzięki temu może nie będą się bardzo brudzić i zawsze będzie je można delikatni przetrzeć.

Tak w ogóle to ja chcę już wiosnę! Żeby można było w takich balerinkach śmigać i na rowerze jeździć. Wiem, że na rowerze, to w sumie można cały rok, ale nie sądzę, że wyszłoby to na zdrowie moim kolankom i naczynkom na polikach

Idę się zamaskować, bo coś mnie wysyfiło dzisiaj

[karolina1985]

Napisane przez bossy

Trzymać dziś kciuki o 20:30 (poprawka)

Co to za masakryczna godzina na poprawkę?

Napisane przez MagJa

Może faktycznie z czasem się uodpornisz Mnie czasem na początku używania nowego kosmetyki drażni jego zapach, a potem okazuje się, że nagle mi się bardzo podoba Tak miałam z kremem dla wrażliwców Dr.Schellera

******************

Tak w ogóle to ja chcę już wiosnę! Żeby można było w takich balerinkach śmigać i na rowerze jeździć. Wiem, że na rowerze, to w sumie można cały rok, ale nie sądzę, że wyszłoby to na zdrowie moim kolankom i naczynkom na polikach

Idę się zamaskować, bo coś mnie wysyfiło dzisiaj

Też mam taką nadzieję, choć ten zapach nie tyle mnie drażni co prawie dusi

I ja i ja chcę I rower i balerinki i krótki płaszczyk zamiast grubej kurtki i kolorowe chusty zamiast szalików i czapek

Też mnie dziś coś wysypało na policzkuNie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakąś niespodziankę...

Wczoraj wieczorem wpadli znajomi a wyszli dziś o 14tejChyba zaczynam być za stara na takie posiadówy,bo trochę mnie to wizyta zmęczyła
I jeszcze się na koniec z TŻtem pożarłam między innymi o to
Także niedziela nie była zbyt udana

[rzyrafka]

Napisane przez noseknosek

rzyrafko kupujesz szampon Schauma za 4,99 w Carrefourze i dostajesz bon 4,50 do wykorzystania na dowolne zakupy w Carrefourze od któregoś tam marca

Aa to coś jak kiedyś z dezodorantami Nivea? Nie chce mi się ganiać w takim razie

Napisane przez madziarra

Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam 5 żeli pod prysznic w zapasie
Obecnie nie mam żadnego

Krakowianki, 22-25 marca będę w Krakowie, może ma któraś ochotę na spotkanie ?

No to tylko pozazdrościć.

Ja myślę, ż eczas znajdę

Napisane przez Hosenka*

Rzyrafko: dostałam propozycję współpracy z Vichy

aha
łądne te lakiery!

Napisane przez karolina1985

Wczoraj wieczorem wpadli znajomi a wyszli dziś o 14tejChyba zaczynam być za stara na takie posiadówy,bo trochę mnie to wizyta zmęczyła
I jeszcze się na koniec z TŻtem pożarłam między innymi o to
Także niedziela nie była zbyt udana

Ja też zaliczyłam awanturę ale nawet jej nie pamiętam umówiliśmy się, że R. przyjedzie po mnie po imprezie i pojedziemy do niego. Oczywiście po tej ilości alkoholu którą miałam we krwi tak naknociłam, że nic z tego nie wyszło. I jeszcze nie wiem co mu tam nagadałam

Ech, dziś był ten jeden raz na pół roku kiedy mam porządnego kaca po imprezie

Bosiak jak poszła poprawka? Moja miała być jutro ale nie wiem- kompletnie nic nie zrobiłam i wiem jeszcze mniej niż ostatnio. Może pojutrze pójdę? I tak dłużej już przekładać nie mogę- wtorek to deadline.

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Domyślam się. Ale pewnie gdyby nie zapasy, to wydatki byłyby większe W końcu jakiegoś minimum zawsze używać trzeba.

No coś tam było no i niedługo przed remontem kupiłam sporo rzeczy, między innymi zapas kremów. A to znacznie ułatwia oszczędzanie na kosmetykach jak się w szafce coś ma na czarną godzinę.
Część zapasów nawet sprzedałam na Allegro, było na czajnik.

Co nie znaczy, że moja lista "must have po remoncie" jest krótka.

Napisane przez MagJa

A ja cienie Clinique nawet lubię, szczególnie czwóreczki Choco-latte Prócz nich mam jeszcze 3 inne quady i jedną szóstkę. Takie słabo napigmentowane nie są, raczej średnio, a używam ich zwykle bez bazy. Trwałość też bez zarzutu
Co prawda ciężko by było wykonać nimi mocny wieczorowy makijaż, ale są w sam raz na co dzień, a już zwłaszcza do pracy.

Ja też lubię cienie Clinique, chociaż czasami bym chciała, żeby nieco wyraźniejsze były. Ale do makijażu codziennego idealne. Ostały mi się dwie trójki - Totally Neutral i Doe-Eyed - ale sporo ich miałam po drodze, więc gruntownie przetestowałam. Jeszcze może na jakiegoś składaka kiedyś się skuszę.

Dostałam w prezencie trójkę Bourjois Smoky Eyes. Kolory raczej nie moje, zestaw w tonacji brudnego różu, ale zobaczymy co to warte, może akurat mi się spodobają. Szkoda tylko że pędzelki mam niewyprane i zachomikowane już w perspektywie przeprowadzki.

[isa666]

Śliczna pogoda dziś, jak fajnie wyjeżdżać z domu o 6.00, gdy już nie jest tak ciemno. Szkoda tylko, że cały tydzień zapowiadają wciąż temperatury w okolicy 0 stopni, bo ja bym też już chętnie pośmigała w lżejszej kurtce A tymczasem rano jest jeszcze lodowato, bo nocami wciąż mrozy

Mag te balerinki super wyglądają, a te czerwone obok jakie superaśne Pojechałabym do Tesco chętnie, ale od soboty remontują skrzyżowanie i nie wiem jeszcze jak tam wygląda organizacja ruchu. Może w weekend się wybiorę jak będzie mniej samochodów
btw. Ja kupiłam na jesień jedne srebrno-czarne balerinki z F&F, ale kurczę trochę mnie obcierają na pięcie. Próbowałam je w pracy rozchodzić i trochę rozbić, ale niewiele to dało. Muszę je wyjąć z szafki i próbować dalej, może w końcu przestaną obcierać.

Bosiak jak poprawka? Mam nadzieję, że poszło dobrze

[bossy]

Dzięki Dziewczyny Nie mam jeszcze wyników ale jak nie zdam, to się mocno zdziwię...Rozwiązałam wszystkie zadania.

A wczoraj zarezerwowałam bilet do londynu Lecę w kwietniu ))))

Mag ładne balerinki Ja sobie jakoś tydzień temu kupiłam w venezii

[rzyrafka]

Bosiak a kiedy dokładnie? My z MagJą będziemy 5-13 kwietnia, może by się udało spotkać na obczyźnie?

[bossy]

Napisane przez rzyrafka

Bosiak a kiedy dokładnie? My z MagJą będziemy 5-13 kwietnia, może by się udało spotkać na obczyźnie?

Serio???? Kurcze chętnie ))))
ja będę od 7 wieczór do 11 do południa!

[rzyrafka]

idealnie się wstrzeliłaś

rzutem na taśmę mam dwa zużycia- krem pod oczy (avonowy total radiance- zdecydowanie za lekki jak na jesienno zimowy okres w którym go używałam :cool) i żel pod prysznic
Podsumowując- stan zapasów: -7/+4 , kolorówka: -4 (zużyte, do tego wyleciało kilka lakierów i cieni)/+5 (i 3 cienie B., ale jeszcze za nie nie zapłaciłam więc doliczę w marcu).

Egzamin ostatecznie mam we środę, będzie test zamiast dopytki

Alez jest piękne słoneczko
Ciapnę pazuraski granatowym opikiem

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Alez jest piękne słoneczko
Ciapnę pazuraski granatowym opikiem

Szkoda tylko, że tak lodowato zimno Byłam na mieście służbowo i myślałam, że jest cieplej to bym sobie wysiadła z autobusu ze 2 przystanki wcześniej i zrobiła spacer (chciałam rozruszać moją nogę), ale niestety zmarzłam na przystanku okropnie.

Ja pomalowałam dziś koralowym Wibo. Przez ostatni tydzień nie malowałam w ogóle pazurków, ale z nadejściem wiosny na pewno będę to robić regularnie

[MagJa]

Napisane przez karolina1985

Też mam taką nadzieję, choć ten zapach nie tyle mnie drażni co prawie dusi

No to faktycznie musi być mocny U mnie póki co zakup się nie szykuje, może prędzej koło kwietnia/maja, także do tego czasu będziesz moim króliczkiem doświadczalnym, hehe

Napisane przez karolina1985

I ja i ja chcę I rower i balerinki i krótki płaszczyk zamiast grubej kurtki i kolorowe chusty zamiast szalików i czapek

O, tak! Kurtkę i ja mam ochotę zrzucić, ale na razie pokornie chodzę w moim śpiworku , bo jak ostatnio korzystając z tych cieplejszych dni włożyłam kurteczkę, taką wełnianą (czy co to jest ), do pasa, to szybko tego pożałowałam. Słońce to nie wszystko, jak powietrze jeszcze zimowe i wiatr mroźny.
Chusty też mi się marzą

Napisane przez karolina1985

Też mnie dziś coś wysypało na policzkuNie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakąś niespodziankę...

A mnie chyba załatwiła maseczka uspokajająca Ziaji. Chyba przedobrzyłam z czasem jej trzymania, coś mi się zdaje. Chociaż z drugiej strony jakoś wcześniej nie zauważyłam zapychania, a właśnie wykańczam jej wielki słój. W zasadzie, to może nawet dziś polegnie, jak tylko będzie mi się chciało ją nałożyć. Póki co pół dnia męczy mnie ból brzucha i nie wiem czy coś mi zaszkodziło czy jelitówka mnie bierze Najgorsze, że bardziej prawdopodobna jest ta druga wersja, bo i koleżanka miała podobne objawy, a jadłyśmy i piłyśmy co innego.

Napisane przez iceflower

Dostałam w prezencie trójkę Bourjois Smoky Eyes. Kolory raczej nie moje, zestaw w tonacji brudnego różu, ale zobaczymy co to warte, może akurat mi się spodobają. Szkoda tylko że pędzelki mam niewyprane i zachomikowane już w perspektywie przeprowadzki.

Jak już je trochę potestujesz, to daj znać co warte. Co prawda chyba je sobie wybiłam z głowy, ale może się okaże, że niepotrzebnie

Napisane przez isa666

Mag te balerinki super wyglądają, a te czerwone obok jakie superaśne Pojechałabym do Tesco chętnie, ale od soboty remontują skrzyżowanie i nie wiem jeszcze jak tam wygląda organizacja ruchu. Może w weekend się wybiorę jak będzie mniej samochodów
btw. Ja kupiłam na jesień jedne srebrno-czarne balerinki z F&F, ale kurczę trochę mnie obcierają na pięcie. Próbowałam je w pracy rozchodzić i trochę rozbić, ale niewiele to dało. Muszę je wyjąć z szafki i próbować dalej, może w końcu przestaną obcierać.

W końcu kupiłam dzisiaj te czarne balerinki w kwiatuszki. Okazało się, że mimo iż zwykle noszę 39, czasem nawet 38, to z nich muszę wziąć 40! No a 40 czarna była jedna, więc się długo nie zastanawiałam. Poza tym doszłam do wniosku, że wszystkie inne balerinki mam całe czarne, a te są kolorowe jednak - to raz, a dwa, to jasne by się masakrycznie kurzyły, bo jednak te cekinki z wierzchu nie sa tak w 100% szczelnie naszyte, ale z odstępami.

Teraz przydałaby mi się torebka do kompletu chociaż identyczna nie jest, na balerinkach są drobniejsze kwiatki i gęściej ułożone. No i nie ma kremowych róż.
http://www.clothingattesco.com/cloth...invt/bo111027/

Te czerwone balerinki z kokardką też mi się bardzo podobają, chociaż akurat u mnie były tylko w beżu i granacie, ale one nie dla mnie 39 mnie pije w palce, a 40 spada. A tydzień temu jak była promocja 30% na buty i torebki mocno rozważałam zakup granatowych właśnie.

A Ty może spróbuj po prostu posiedzieć w tych balerinkach trochę w domu. Bo jak w nich wyjdziesz, to sobie piętę zmasakrujesz, a tak nie. Tyle tylko, że nie wiem na ile to pomoże, bo doświadczenia w rozbijaniu ekoskóry nie mam. Raczej w takich butach nie chadzam, no chyba, że w balerinkach właśnie, bo niestety o skórzane w normalnych cenach ciężko, a 200zł za takie buty nie dam

Te moje też mają sztywniejszą zapiętkę, ale myślę, że łatwo się rozbije, bo w końcu one z tkaniny są.

W ogóle gdyby któraś z Was wybierała się do Tesco na zakupy ciuchowe, to na wątku miłośniczek F&F i Cherokee dziewczyny wrzucały kupon 15zł zniżki przy zakupie za min. 50zł. Albo wystarczy polubić ich na fb i samemu sobie druknąć. Kuponów można sobie wydrukować do oporu, każdy ma ten sam kod, ale na 1 paragon można użyć 1 kuponu. Ważne bodajże do 25 marca.

Napisane przez bossy

Mag ładne balerinki Ja sobie jakoś tydzień temu kupiłam w venezii

Dziękuję. Właśnie te moje czarne sobie przede mną leżą i się w nie wpatruję Nawet mi się zaczynają podobać te cekinki na nich - niby na pierwszy rzut oka ich nie widać, ale z drugiej strony w świetle pod odpowiednim kątem buty lekko połyskują.
Ja chcę wiosnę!

A Ty jakie kupiłaś?

Napisane przez bossy

Serio???? Kurcze chętnie ))))
ja będę od 7 wieczór do 11 do południa!

To faktycznie nieźle się zgrałyśmy Podobnie jak ja i Hosenka rok temu, tyle tylko, że nam spotkanie nie wyszło, ale może tym razem będzie inaczej.

A wiesz już gdzie będziesz nocować?
Zresztą gdzie by nie było zawsze można się spotkać na Oxford Street na małą rundkę po sklepach

Napisane przez rzyrafka

rzutem na taśmę mam dwa zużycia- krem pod oczy (avonowy total radiance- zdecydowanie za lekki jak na jesienno zimowy okres w którym go używałam :cool) i żel pod prysznic
Podsumowując- stan zapasów: -7/+4 , kolorówka: -4 (zużyte, do tego wyleciało kilka lakierów i cieni)/+5 (i 3 cienie B., ale jeszcze za nie nie zapłaciłam więc doliczę w marcu).

Ja też dzisiaj na sam koniec wymęczyłam krem do rąk w pracy
Tym sposobem w lutym przybyło mi tylko 6szt. z pielęgnacji, a ubyło 9szt. + 2 miniaturki + 2 saszetki Na kolorówkę spuszczę zasłonę milczenia
Wszelakich chusteczek, zmywaczy, plastrów do depilacji czy inszych maszynek do golenia w te statystyki nie wliczam, chociaż w tym miesiącu akurat miałam spore rotacje i w tych kategoriach.

Napisane przez rzyrafka

Egzamin ostatecznie mam we środę, będzie test zamiast dopytki

Spróbuj się tylko nie nauczyć

[rzyrafka]

Napisane przez MagJa

Ja też dzisiaj na sam koniec wymęczyłam krem do rąk w pracy
Tym sposobem w lutym przybyło mi tylko 6szt. z pielęgnacji, a ubyło 9szt. + 2 miniaturki + 2 saszetki Na kolorówkę spuszczę zasłonę milczenia
Wszelakich chusteczek, zmywaczy, plastrów do depilacji czy inszych maszynek do golenia w te statystyki nie wliczam, chociaż w tym miesiącu akurat miałam spore rotacje i w tych kategoriach.

Spróbuj się tylko nie nauczyć

próbek-saszetek zużyłam w lutym 8

ojtam

[Estella]

kochane sciskam was mocno z pragi jest piekna pogoda, obok mam dwie drogerie ale takie stare zakurzone komunistyczne odkrylam tez drogerie dm - co warto kupic? wzielam zel pod prysznic bo przywiozlam tylko resztke i mi sie skonczy oraz krem do rak bo zapomnialam zabrac a strasznie mi sie wysuszyly dlonie

[rzyrafka]

Napisane przez Estella

kochane sciskam was mocno z pragi jest piekna pogoda, obok mam dwie drogerie ale takie stare zakurzone komunistyczne odkrylam tez drogerie dm - co warto kupic? wzielam zel pod prysznic bo przywiozlam tylko resztke i mi sie skonczy oraz krem do rak bo zapomnialam zabrac a strasznie mi sie wysuszyly dlonie

Ja bym się rzuciła na Baleę i P2 w dm (zakochałam się w tej ciemnoturkusowej kredce http://innenundaussen.blogspot.com/2...ufsteller.html ) i na limitki Manhattan jeśli mają