Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[albin]

Napisane przez aniol_88

Chciałam Was się zapytać czy spadł Wam apetyt w czasie kuracji, ja zaczynam 5. tydzień i całkowicie odrzuciło mnie od mięsa wieprzowego i w ogóle nie chce mi się jeść i juz schudłam 2 kg. Też tak macie?

Ja już jestem na 3 miesiącu kuracji Izotekiem i nie zauważyłam abym nie miała ochoty na jedzenie. Lubię jeść
W przyszłą sobotę mam Studniówkę! Póki co nie mam żadnego pryszcza na buzi, trzymajcie za mnie kciuki żeby tak zostało

[creation]

Ja też jadłam mniej niż normalnie. Gdzieś tam chyba w ulotce było, że może wpływać na łaknienie. Nie ma się czym przejmować, i tak musisz pilnować jedzenia posiłków żeby móc łykać tabletki

[Michal89]

Creation a kiedy jadłaś tabletki? przed/w trakcie czy po posiłku? miałaś jakąś konkretną dietę?

[creation]

Napisane przez Michal89

Creation a kiedy jadłaś tabletki? przed/w trakcie czy po posiłku? miałaś jakąś konkretną dietę?

Zwykle było tak, że coś zjadłam i od razu łykałam tabletkę. Co do diety to akurat mój lekarz mówił, że mogę jeść jak zwykle, ale dla własnego spokoju i bezpieczeństwa sama przeszłam na dietę niskotłuszczową (wpisz sobie w google, mnóstwo jest na ten temat). A żeby mieć pewność, że tabletki dobrze się rozpuszczą jadłam do nich np. garść orzechów (byle niech ktoś nie wymyśli sobie łykania tranu czy czegoś takiego tak jak gdzieś już proponowali, bo może się bardzo źle skończyć).

[Michal89]

to z tranem to ciekawe, czyli z 2 lyzek oliwy z oliwek tez lepiej zrezygnowac... na wczesniejszej stronie opisalem swoj sposob odzywiania, niechcacy stworzylem diete niskotluszczowa jak by nie było. Grunt że zdrowo i lekko strawnie, w trakcie takiej kuracji lepiej zeby wątroba odpoczywała, szczegolnie ze jakis czas temu leczylem sie na ostre zapalenie jelit:/ Przetrzymam wszystkie efekty uboczny, tylko żeby mi nie zniszczyło wątroby, tylko tego sie boje :/

[creation]

Ja niedawno robiłam sobie badania kontrolne i wszystko mam jak najbardziej w normie. Nic nie wykroczyło poza dopuszczalne granice tak jak mnie lekarz uprzedzał, że może się zdarzyć. Jedyne co to bilirubina podwyższona do 26 ale mam się tym nie przejmować bo w przeciągu kilku miesięcy zejdzie. I tyle po sprawie :P Nie ma się co martwić na zapas. I mogę jeszcze polecić używanie margaryny obniżającej cholesterol do wszelkich kanapek itd. Ja kupowałam Benecol, o ile dobrze pamiętam, i jestem przekonana, że też w dużej mierze dzięki temu miałam niższy cholesterol niż przed leczeniem

[creation]

wiadomość, którą przed chwilą napisałam z jakiegoś powodu się nie pojawiła więc piszę jeszcze raz (gdyby się jednak pojawiła, to tą można zignorować:P). Niedawno robiłam badania kontrolne i mam wszystko w normie, jedynie bilirubina jest podwyższona (ale już przed leczeniem była troszkę wyżej niż powinna), mam się tym nie przejmować bo w przeciągu kilku miesięcy powinna zejść do normy. Polecam też używania do kanapek itp, którejś margaryny obniżającej cholesterol (ja kupowałam benecol chyba), jestem przekonana, że też dzięki temu miałam tak dobre wyniki, a cholesterol nawet niższy niż wcześniej

[mejzi05]

Hej dziewczyny! Mam do Was pytanie. Czy któraś z Was miała problem z miesiączką podczas przyjmowania leku? Spóźniał Wam się okres?

[Michal89]

o cholesterol sie nie boje, mysle ze systematyczne cwiczenia na silowni wystarcza. Twoje posty napawaja mnie optymizmem miejmy nadzieje ze wszystko bedzie wporzadku, tak jak piszesz

[MiaWallace876]

hej dziewczyny
Zostały mi niecałe 2 miesiące do koca kuracji!
Kiedy to zleciało, masakra!
Powiem szczerze, że już zaczynam panikować, że wszystko wróci.

[chlorek]

Napisane przez MiaWallace876

hej dziewczyny
Zostały mi niecałe 2 miesiące do koca kuracji!
Kiedy to zleciało, masakra!
Powiem szczerze, że już zaczynam panikować, że wszystko wróci.

A widać efekty? udało się ?

[MiaWallace876]

pełen sukces najlepsza moja decyzja, jeśli tak zostanie to będę strasznieeeee szczęśliwa

[creation]

ja po dwóch miesiącach od skończenia kuracji nadal mam ładną cerę, bez ani jednego pryszcza

[wiewioreqezg]

Chłopak 23 lata
Biorę Axotret od 21 września. jestem w połowie 10 opakowania biorę 3x 20 mg /h
Na początku tak przez około 1,5 miesiąca wychodziło co nieco . potem przez jakieś 3 tygodnie było super, a teraz znów mnie trochę wysypało zrobiły mi się dokładnie 4 syfy
2 na policzkach , na czole jeden i na brodzie jeden,
cieszyłem się jak miałem tą poprawę że już tak zostanie a tu na 2 miesiące przed końcem leczenia wyszło mi to dziadostwo ;/

[ssu87]

Hej, polećcie mi jakiś fajny żel do mycia twarzy, sama teraz używam AA do cery atopowej ogólnie jest ok ale wkurza mnie że się nie pieni.

[MiaWallace876]

Napisane przez ssu87

Hej, polećcie mi jakiś fajny żel do mycia twarzy, sama teraz używam AA do cery atopowej ogólnie jest ok ale wkurza mnie że się nie pieni.

jeśli chodzi o oczyszczanie dla mnie nr 1 to effaclar-la roche posay
jeśli masz przesuszoną buzię to cetaphil

[GRAZA74]

Napisane przez _szczypiorek_

Witam wszystkich

Z trądzikiem borykam się już kilka naście lat. Bywało lepiej ale przeważnie raczej bywało gorzej. Przeszłam już chyba z czterech dermatologów. Przed ostatnia pani doktor po półrocznej kuracji powiedziała, że nie może mi już pomóc. Prawie rok szukałam lekarza, który na prawdę zna się na trądziku. Stosowałam dietę bez białka i tłuszczu zwierzęcego, z duża ilością warzyw - coś to pomagało ale szału nie było. Oczywiście do tego antybiotyki i maści do leczenia zewnętrznego.

Może i jest w mojej chorobie trochę mojej winy - do leczenia podchodziłam na raty, ponieważ sama musiałam na nie zarobić. Jako studentka nie do końca się orientowałam ile to kosztuje i ile może trwać takie leczenie i niestety po pół roku za każdym razem kończył mi się pieniądze. Gdy byłam młodsza to wierzyłam w to co mówiła mi mam - "wyrośniesz z tego".

Moja obecna pani dermatolog (a chodzę do niej krótko) po dwóch miesiącach kuracji Tetralysalem i żelem Duac, powiedziała mi o kuracji Izotekiem. Stwierdziła, że mój trądzik jest oporny. To pierwszy lekarz, który mi coś takiego powiedział. Następną wizytę mam 18 stycznia mam zrobić badania i podjąć decyzję czy w to wchodzę. Problem finansowy na szczęście mnie w tej chwili mnie nie dotyczy. Jeżeli chodzi o zajście w ciążę, to MojeKochanie powiedziało, że poczeka (pani doktor twierdzi, że dopiero 2 lata od rozpoczęcia kuracji można z czystym sercem zachodzić w ciążę). Pozostaje tylko kwestia skutków ubocznych.

Z jednej strony się cieszę, że wreszcie trafiłam do lekarza z prawdziwego zdarzenia i po tylu latach wreszcie dzieci nie będą mówił "Mamusiu a ta pani ma takie plamy na buzi". Z drugiej strony boję się skutków ubocznych. Pracuje fizycznie i umysłowo, często jeżdżę samochodem po zmierzchu. Boje się, że przez leczenie będę musiała zrezygnować z pracy.

Z tego strachu poszłam do mojego lekarza POZ. Pani doktor powiedziała, że kto jeśli nie właśnie ja powinien podjąć się takiego leczenia, wszystko jest dla ludzi i że przecież będę pod kontrolą lekarską.

Widziałam na forach efekty leczenia i wszystko wygląda super. Problem jest tylko taki, że nigdzie nie widziałam zdjęcia z trądzikiem takim jak mój. Samych zmian trądzikowych nie mam zbyt wiele, ale cała twarz jest pełna blizn i przebarwień. Wszystko mi się bardzo powoli goi. Dzięki lekom dzieje się to szybciej (zamiast miesiącami goi się tygodniami).

Moja dermatolog powiedziała, że Izotek to moja jedyna szansa. Szansa więc gwarancji mi nie da. To straszne, że pomimo takiego rozwoju medycyny nie potrafimy sobie poradzić z głupim trądzikiem. Co jest takiego w tej chorobie, że jest tak przewlekła? Dlaczego najsilniejszy lek lecząc trądzik przy okazji może wyniszczyć organizm człowieka?
Może jeśli się dowiem jak na prawdę działa Izotek (tzn co robią jego substancje czynne) to coś z tego zrozumiem.

Do 18 stycznia jeszcze mam czas na zastanowienie, ale badania i tak zrobię i pewnie dopiero w gabinecie podejmę decyzję.

pozdrawiam wszystkich walczących z tym paskudztwem

Moja Droga, nie zastanawiaj się dłużej!!!Ja zaczęłam leczenie we wrzesniu i zakończyłam własnie kurację Axotret'em.Miałam zajeta skórę głowy walczyłam z tym ponad 2 lata!!!!Nie wspomnę już ile kosztowały prywatne badania, odżywki , wizyty lekarskie.... i moje obawy czy będę miała jeszcze co leczyć.Długo zastanawiałam się nad podjęciem leczenia a dermatolog powiedziała, że muszę sama podjąć decyzję.Dopiero kiedy powiedziałam tak , ona mi pogratulowała i powiedziała , ze czasem antybiotyki , ktore brałam ponad pół roku sieją większe spustoszenie w organizmie.I to dobrze, że producent podał uczciwie wszystkie objawy uboczne.Część z tych objawów mnie dotknęła, ale dyscyplina pozwala zminimalizowac skutki uboczne.Polecam więc ciągłe nawilżanie ust-miałam wszędzie balsamy ; w pracy, w kuchni , łazience , torebce.Druga rzecz to balsamy do ciała i od razu kup sobie drożdże na włosy, ponieważ przez pewien okres czasu wypadały mi bardziej.Oczy wysychały również,włosy już nie przetłuszczają się.Pani dermatolog powiedziała mi tylko, żebym przetrwała te objawy i nie panikowała.Miała rację!Moja kuracja miała trwać do kwietnia/maja a zakończyła się już teraz!!!!!!!!!!Obydwie z Panią doktor byłyśmy zszokowane, ze już po!!!!
Jeżeli natomiast chodzi o koszty to Pani doktor poleciła mi najtańszy generyk Axotret i aptekę gdzie kosztował niecałe 70 PLN za 20mg.Czasem mozna trafić w aptekach Dbam o Zdrowie tez dobre ceny.Chociaż nie mam pojęcia jak to będzie po wprowadzeniu nowej ustawy.
Nawilżenie skóry ma wrócić z czasem i ja w to wierzę,moja jest trochę jak tarka;-)
ŻYCZĘ POWODZENIA I TRZYMAM KCIUKI, NAPISZ CZASEM JAK IDZIE .POZDRAWIAM

[jinx7]

Hej, wczoraj zaczęłam kurację Aknenorminem. Trochę czuję się zmęczona, ale może to ta pogoda
W związku z tym, że planowany czas kuracji to 8 miesięcy niestety "ominie" mnie letnie słońce i będę biała jak ściana (zresztą już jestem), czy podczas tej kuracji można używać samoopalacz, mam na myśli smarowanie również twarzy.

[creation]

Odradzałabym używania samoopalaczy. Kiedy skóra na twarzy będzie się łuszczyć wyjdą Ci z tego po prostu kolorowe plamy bo gdzieś tam skóra zejdzie z samoopalaczem, gdzieś indziej zostanie. Nie wyglądałoby to dobrze

[piratte]

Napisane przez GRAZA74

Moja kuracja miała trwać do kwietnia/maja a zakończyła się już teraz!!!!!!!!!!Obydwie z Panią doktor byłyśmy zszokowane, ze już po!!!!

Czyli zaczęłaś brać większą dawkę, że skończyłaś kurację szybciej niż zamierzałaś? Wybrałaś całą konieczną dawkę?

Napisane przez GRAZA74

Chociaż nie mam pojęcia jak to będzie po wprowadzeniu nowej ustawy.

Nowa ustawa nie zmienia nic w zakresie retinoidów, nie były refundowane i nie są nadal

[jinx7]

Napisane przez creation

Odradzałabym używania samoopalaczy. Kiedy skóra na twarzy będzie się łuszczyć wyjdą Ci z tego po prostu kolorowe plamy bo gdzieś tam skóra zejdzie z samoopalaczem, gdzieś indziej zostanie. Nie wyglądałoby to dobrze

Dzięki za info tak właśnie myślałam, no cóż pozostaje mi przeczekać kurację.

[chlorek]

Napisane przez ssu87

Hej, polećcie mi jakiś fajny żel do mycia twarzy, sama teraz używam AA do cery atopowej ogólnie jest ok ale wkurza mnie że się nie pieni.

Też mam ten żel AA do atopowej, i też mnie wnerwia, że się nie pieni
Póki co wróciłam do używania effaclar do cery wrażliwej i trądzikowej na razie mi odpowiada, aczkolwiek, potem może być za silny....

[amedaheda]

ssu87 Jeżeli produkt mało się pieni to najprawdopodobniej ma mało parabenów, które mogą szkodzić skórze. Więc myślę,że ten żel to dobry wybór
mejzi05 ja mam regularnie,ale biorę antykoncepcyjne,więc inaczej być nie może
Michal89 nawet nie wiesz jak Cie rozumiem odnosnie zrobienia tych wszystkich rzeczy i "nadrobienia"smutnych lat. Nie jesteś sam!
A tak a propo diety to nie stosuję jakiejś bardzo restrykcyjnej-jem jak dotąd. Tłusto raczej nigdy nie jadłam, do tej pory nigdy nie jadałam masła albo margaryny,dopiero odkąd łykam Izotek zaczęłam smarować chleb masłem(Benecolem). Czekolady nie unikam

[Lorri]

Napisane przez amedaheda

ssu87 Jeżeli produkt mało się pieni to najprawdopodobniej ma mało parabenów, które mogą szkodzić skórze. Więc myślę,że ten żel to dobry wybór

Parabeny to konserwanty, nie mają związku z pienieniem się żelu. Słabe pienienie oznacza niskie stężenie pianotwórczych surfaktantów. Takie żele mogą oczyszczać mniej efektywnie, ale najczęściej są też mniej drażniące i wysuszające.

[agalia]

Witam wszystkich walczących z trądzikiem!!!

Na forum jestem właściwie od ponad roku, 6 miesięcy brałam isotretinoinę, w kwietniu wzięłam ost. tabletkę. Wszystko było pięknie, ładnie...zero skutków ubocznych a buzia gładziutka, nawet wszystkie blizny i przebarwienia poschodziły...

Problem zaczął się jakiś miesiąc temu, w dziś to już chyba apogeum
Boję się, że to wszytsko mi wraca Nie wiem co robić
Miał ktoś podobny przypadek??? Nie chce przechodzić kolejnej kuracji

Wyczytałam gdzieś że podwyższony poziom wit. B12 wpływa negatywnie na cerę i pojawia się trądzik...ja mam 3 razy ponad normę...może tu tkwi całe zamieszanie Moja dermatolog skierowała mnie z tą witaminą do lekarza ogólnego a lekarz ogólny mówi, że przesadzam i szukam sobie nie wiadomo czego ((

ehhhhh......

[Aurelia71]

Retinoidy i inne podobne strasznie niszczą wątrobę, a tradzik pozniej i tak nawraca, przyczyna trądziku sa czesto gronkowce, mozna sie ich pozbyc jak rowniez tradziku z duzymi podkornymi gulami itp stosuj a peraparty frimy calivita- polecam kuracje paraprotexem , do tego pare innych preparatow z tej firmy , po kuracji raz na zawsze pozbedziecie sie tradziku, wiem bo mailam go 14 lat i dopiero po tym sie go pozbylam, o firmir calivita i kuracji paraprotexem poczytac mozna w necie , jest tego dosc duzo, wazne jest aby kuracje zrobic przze dluzszy czas i systematycznie, nalezy unikac niezdrowej żywności przetworzonej oraz cukru to podstawa tej kuracji, preparaty calivita w tym paraprotex i inne potzrtebne do kuracji sa dosc kosztowne ale efekty rewelacyjne, widoczne dopier po ok 3, 4 miesiacach kuracji, tradzik i gronkowiec znikaja razna zawsze.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Dodam jeszcze ze firma calivita produkuje preparaty w 100% naturalne, bez chemii, posiada rowniez wiele miedzynarodowych certyfikatow jakosci oraz eco

[PinkyDoll]

Napisane przez Aurelia71

Retinoidy i inne podobne strasznie niszczą wątrobę, a tradzik pozniej i tak nawraca, przyczyna trądziku sa czesto gronkowce, mozna sie ich pozbyc jak rowniez tradziku z duzymi podkornymi gulami itp stosuj a peraparty frimy calivita- polecam kuracje paraprotexem , do tego pare innych preparatow z tej firmy , po kuracji raz na zawsze pozbedziecie sie tradziku, wiem bo mailam go 14 lat i dopiero po tym sie go pozbylam, o firmir calivita i kuracji paraprotexem poczytac mozna w necie , jest tego dosc duzo, wazne jest aby kuracje zrobic przze dluzszy czas i systematycznie, nalezy unikac niezdrowej żywności przetworzonej oraz cukru to podstawa tej kuracji, preparaty calivita w tym paraprotex i inne potzrtebne do kuracji sa dosc kosztowne ale efekty rewelacyjne, widoczne dopier po ok 3, 4 miesiacach kuracji, tradzik i gronkowiec znikaja razna zawsze.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Dodam jeszcze ze firma calivita produkuje preparaty w 100% naturalne, bez chemii, posiada rowniez wiele miedzynarodowych certyfikatow jakosci oraz eco

Wow - co za reklama....

suplement ten może i jest dobry - jako wspomaganie jakichkolwiek kuracji na cerę?.. ale aby suplement wyleczył gronkowca??? hmmmm ... mylisz sie!
jeśli trafisz na gronkowca metycylinoopornego - nie nie ma sznas aby go wyleczyć ,,witaminkami" - nawet najlepszymi antybiotykami nowej generacji jest go ciezko wyleczyć!
gronkowiec to baktreia bardzo zjadliwa i bardzo, bardzo trudno sie jej pozbyć!! Miałąm gronkowca w gardle i leczyłam go 3 miesiace!! Wiec wiem co piszę!

pozdrawiam

[dagmarka1986]

Witam wszystkich.
Chciałabym podzielić się z Wami moimi doświadczeniami.
Mam 25 lat. Trądzik od ok 10 lat. Walczę z zaskórnikami, ropnymi pryszczami i takimi podskórnymi, które potrafiły utrzymywać się nawet kilka tygodni.


Odwiedziłam kilku dermatologów, brałam chyba wszystkie możliwe antybiotyki, które pomagały na krótko. Do tego żele, maści, kremy różne domowe sposoby. Badałam również poziomo testosteronu - w normie. Na wymaz, który zrobiłam sobie prywatnie, kilku dermatologów nie zwracało uwagi, podobno to normalne bakterie. Brałam też Diane, ale nie było zbytniej poprawy.
W końcu dermatolog zaproponował mi leczenie izotretynoiną. Jednak po przeczytaniu ulotki byłam przerażona i nie zdecydowałam się na kurację. Po ok 2 latach nieudanych prób leczenia kiedy już stan mojej buzi zaczął jeszcze bardziej wpływać na moją psychikę byłam już zdesperowana. Bardzo dużo myślałam, czytałam w necie oraz dużą części tego tematu i zdecydowałam się na kurację.


Biorę Izotek już 5 miesiąc, więc jestem pod koniec kuracji. Zaczęłam od 30 mg przy wadze 60 kg. Ponieważ wyniki krwi miałam dobre a na buzię wciąż nieciekawą po miesiącu dostałam dawkę 40 mg. Po kolejnym miesiącu dermatolog zwiększyła mi dawkę do 50mg bo wciąż miałam co nieco na buzi a skutków ubocznych niewiele.


Pierwszym skutkiem ubocznym był wysyp. Już po niecałym tygodniu od pierwszej tabletki. Skoncentrował się na brodzie i wokół ust oraz na plecach. Dawno nie wyglądałam aż tak źle. Dostałam od dermatologa coś do smarowania (chociaż niby nie powinno się stosować niczego). Używałam tylko kilka dni. Potem coś tam jeszcze raczej pojedynczego wyskakiwało. Na początku miałam bardzo suchą skórę. Szczególnie rano jak wstawałam, w ciągu dnia nie było aż tak źle. Szybko moja skóra jakby się przyzwyczaiła. Teraz wystarczy, że rano posmaruje kremem Cetaphil (polecam) buzie i cały dzień spokój. Gorzej jest z ustami. Nie rozstaje się z pomadką. Zupełnie na samym początku było gorzej. Teraz jest już lepiej. Mimo większej dawki mam wrażenie, że mój organizm jakby się przyzwyczaił. Mam jeszcze jeden skutek uboczny, chociaż z tego akurat się cieszę. Nie przetłuszczają mi się tak włosy. Wcześniej musiałam myć je codziennie. Teraz co kilka dni. Używam odżywki Garniera i jest dobrze. Zniknęły mi też zaskórniki. Widać było na skórze jak „wyłażą”. Innych skutków ubocznych nie mam. Dodam jeszcze, że raz w tygodniu chodzę na basen. Mimo, że podobno nie można. Zaraz po wyjściu używam kremu na buzie i jest ok. Skóra na ciele nie jest inna niż przed kuracją.


Na razie jestem zadowolona z kuracji. Żałuję, że tyle z tym zwlekałam. Zaczynam obawiać się trochę o nawroty… ale chyba trzeba być dobrej myśli.
Później zamieszczę moje zdjęcia przed i po kuracji.


Powodzenia wszystkim.

[albin]

Napisane przez ssu87

Hej, polećcie mi jakiś fajny żel do mycia twarzy, sama teraz używam AA do cery atopowej ogólnie jest ok ale wkurza mnie że się nie pieni.

Physiogel polecam. Nie pieni się, ale jest bardzo delikatny.

Napisane przez creation

ja po dwóch miesiącach od skończenia kuracji nadal mam ładną cerę, bez ani jednego pryszcza

Aż miło się czyta takie rzeczy

Napisane przez mejzi05

Hej dziewczyny! Mam do Was pytanie. Czy któraś z Was miała problem z miesiączką podczas przyjmowania leku? Spóźniał Wam się okres?

Mi się cały cykl z 28 dni do 30 przesunął

[aniol_88]

Napisane przez ssu87

Hej, polećcie mi jakiś fajny żel do mycia twarzy, sama teraz używam AA do cery atopowej ogólnie jest ok ale wkurza mnie że się nie pieni.

polecam Cetaphi- emulsja do mycia, super nawilża, tak samo jak krem z tej samej serii.