...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-29, 19:43   #1321
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez rudalbn Pokaż wiadomość
ja miałam 2 razy, ale to nie jest obowiązkowe badanie ... moja bratowa na przykład nie miała robionego, a mi lekarz kazał ... zależy od lekarza .. jedni wysyłają inni nie ...


może jeszcze dzisiaj nowe maleństwo się pojawi trzymam kciuki


dziękujemy pozdrawiamy i czekamy kiedy wróci


fajniutkie suuuper


śliczna a jakie ma włoski



GRATULACJE



Dla zasmuconych, zdołowanych przesyłam buziaki i magiczne fluidy żeby wam się humor poprawił

mam jeszcze pytanko: Ile pampersów trzeba szykować mniej więcej do szpitala ????
Ja niestety ci nie powiem ile trzeba bo u mnie szpital mapampersy ja musze tylko chusteczki wziac do szpitala ale mysle ze mozesz liczy te 7 max na dzien..
Ale zapytaj jeszcze na odchowalni ile sie zuzywa na poczatku....
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-29, 19:53   #1322
Masako
Rozeznanie
 
Avatar Masako
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
dziewczyny Raspi urodziła Laurę
gratulacje
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje
31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami

Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.
Masako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-29, 19:54   #1323
anadun
Rozeznanie
 
Avatar anadun
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

RASPBERRY GRATULACJE!!!!!:cmo k:

Dziewczyny pozdrawiajcie Rasi od nas wszystkich,mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie

Judy - pomęczyło i nic? Szkoda
Jastinada - super butki, a jeszcze za darmo
Ewcik - śliczna Twoja Oliwia
Rudalbn
ja mam do szpitala mała paczkę pampersów przygotowaną, ale jakby co to mi dowiozą.
Masako - no jak oni mogli tak akurat teraz dziury zasypać?

Ja właśnie wróciłam z długiego spaceru i plotek z koleżankami. Kręgosłup mnie po spacerze rozbolał, trochę podwozie, ale jak doszłam do domu, to oczywiście wszystko przeszło Deszcz się rozpadał i pogoda jakaś taka Chyba zaraz ide spać.
__________________
EMIL
anadun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-29, 20:44   #1324
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

RASPI ogromne gartulacje!!!!

w końcu się doczekałaś LAury a to że przez cc to nie ważne, najważniejsze zdrowie Twoje i Laury wracajacie szybko do zdrówka i do nasjuż za Wami tęsknimy

Judy może jutro chociaż coś czuję, że jednak w nocy się rozkręci

Justynka ale fajne butki wygrałaś....zazdroszczę i gartuluję

Ewcik śliczniusia ta Twoja córeczka
Ja jestem pewna, że super się opiekujesz Oliwią - najlepiej jak się da, a odparzenia i potówki...no cóż, zdarzają się nieważne jak bardzo chcielibyśmy od nich uchronić dziecko) trzymaj się kochana

Monix Wy się budujecie? bo jakoś tą informację przeoczyłam..

zapomniałam wcześniej napisać...Jaga mój synek też pierwszej nocy płakał - myślę, że dzieciaczki muszą się zaklimatyzować
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-29, 20:50   #1325
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość


Jagódka żabko,każda mama uczy się słuchac swojego dziecka,wszystkie mamy czasem nie wiedzą czemu ich dzidziusie płaczą... a Ty jesteś super dzielną ,młodą mamusią

dziekuje za pocieszenie

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Jaga jestes niesamowita o 4 na wizazu...
jestem niezwykla....

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Jaga nie szalej po ciemnej nocy szaloona!

szalona to malo powiedziane

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
jastinada gratuluje wygranej
Judy trzymam kciuki za rozkręcenie (ja w sobotę wyszłam ze szpitala i nic nie wskazywało że niedługo poród a w pn wróciłam rodzić) u Ciebie może być podobnie
wklejam zdjęcie mojej córci OLIWII
piekna ..

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
dziewczyny Raspi urodziła Laurę
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! kochana buziaczki.....:cmok : ale fajnie....

az mi sie lezka poscila..


witajcie

ja sie mielduje w niedziele...wiem ze nie piowinnam sie zalic...bo jakos tak to glopi wyglada...ze wy jeszcze w 2 paczkach niekore a ja juz nie i sie zale....ale musze.

Wiec od rana mma goraczke pod 40 stopni... teraz juz sie lepiej czuje...ale tez nie ejst za ciekawie....z TZ sie posprzeczalismy...
jedyna norlana osoba w naszym domku to jest Korcia dzis spokojna jak aniołek...

Wogole to dziewczyneczki glowa do gory jeszcze troszke i bedziemy wszystkie juz na odchowalni....:jupi :

pozdrowionka od spiacej...Korci i TZ....wkurzonego...

ps: cos moj informator od narodzin dzis zaspał ......ale wybaczam....

ide lulu

Edytowane przez Jaga1111
Czas edycji: 2009-03-29 o 21:10
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-29, 21:29   #1326
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Tak jaga jesteś niezwykła...
I Korcia to bedzie miała po mamusi....
Co do temperaturki to najwazniejsze ze juz jest lepiej...
A tżta miej w nosie przecież masz Korcie....
Kurcze pustki tu dzis jak nie wiem....
Tak sobie patrze na ta nasza liste ciężarowek i:
joann88 sie nie odzywa a jest przeterminowana amparo tez sie nie odzywa a termin na jutro wiec nie wiadomo co i jak
A z aktywniejszych przeterminowanych zadna dzis sie nie odzywala:
Kajaska87,asienka4495,aga tka2o....ciekawe moze ktoras tuli swoje malenstwo...
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki





Edytowane przez Amazonia23
Czas edycji: 2009-03-29 o 21:36
Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-29, 22:01   #1327
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez rudalbn Pokaż wiadomość
mam jeszcze pytanko: Ile pampersów trzeba szykować mniej więcej do szpitala ????
ja na początek spakowałam 12szt bo mi akurat tyle wlazło do walizeczki,która jest wypchana po pachy...a potem zawsze mąż może dowieźc więcej,przecież nie będą krzyczec,że pampersów za mało przywiozłam mam nadzieję,ze nie będą


Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
Ja właśnie wróciłam z długiego spaceru i plotek z koleżankami. Kręgosłup mnie po spacerze rozbolał, trochę podwozie, ale jak doszłam do domu, to oczywiście wszystko przeszło Deszcz się rozpadał i pogoda jakaś taka Chyba zaraz ide spać.
i można by było rodzic i co ??i nic no dobra,dziś limit wykorzystała Raspi.Kto sie pisze na jutro??


Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość

Wiec od rana mma goraczke pod 40 stopni... teraz juz sie lepiej czuje...ale tez nie ejst za ciekawie....z TZ sie posprzeczalismy...
jedyna norlana osoba w naszym domku to jest Korcia dzis spokojna jak aniołek...
a skąd ta gorączka??Jagódka nie możesz chorowac przy dzidziusiu,no chyba,że to od piersi,to też musisz walczyc,żeby nie doszło do zapalenia:trzymam żeby wszystko przeszło


Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Kajaska87,asienka4495,aga tka2o....ciekawe moze ktoras tuli swoje malenstwo...
Asienka raczej nie,bo moja teściowa ma byc ponoc przy jej porodzie.Dała by mi pewnie znac gdyby Asia urodziła.

miłego wieczoru dziewczynki,ja pospałam w południe i teraz nie chce mi sie spac bo ja lubię spac
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-29, 22:41   #1328
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Ja uciekam pod kołderkę wszystkim dobrej nocy życzę...
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-29, 23:56   #1329
gryzaczek
Raczkowanie
 
Avatar gryzaczek
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Bristol
Wiadomości: 369
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

no jestem..dopiero usiadlam przed kompem...caly dzien kursowalam dzis...ale najpierw....
RASPI gratulacje ogromne
ewcik sliczna ta Twoja Oliwka
jastinada gratuluje butkow takie gladiatorki bardzo modne i wygodne
jaga biedactwo..... calusek!
judy ladnie wkurzona co? juz niedlugo.... zrob sobie jakas przyjemnosc na poprawe humorku
dzis u nas super pogoda bylismy na spacerku kawie i ciastku ze starbucksa...mmmm kocham ta kawke
potem obiadek.... i pelen relax...
pokoj Ani nie do konca wykonczony ale wklejam lozeczko i kawalek sciany z dzungla
dobrej nocki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1060505-800.jpg (39,6 KB, 48 załadowań)

Edytowane przez gryzaczek
Czas edycji: 2009-03-30 o 00:18
gryzaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 04:40   #1330
lop
Raczkowanie
 
Avatar lop
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia / Polandia
Wiadomości: 78
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

aaaaaaaaaa gdzie jestescie? kurcze obudzilam sie siusiu a cos mi sie mokro zrobilo. kurna nie wiem czy to tylko czop śluzowy czy wody mi sie sączą... bo to niby podbarwione na czerwono ale nie śluzowate.poobserwuje, w razie czego lece do szpitala. na wszelki wypadek idę się przygotować

jasti gratulacje z powodu wygranej!
judy a jak tam uciebie?
rasberry wooooohhhhooo juz jestes po. Gratuluje!
pozdrowienia dla wszystkich mamus i dwupaczkow
lop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 08:06   #1331
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez gryzaczek Pokaż wiadomość
jastinada gratuluje butkow takie gladiatorki bardzo modne i wygodne
pokoj Ani nie do konca wykonczony ale wklejam lozeczko i kawalek sciany z dzungla
Nawet nie wiedziałam,że się tak mówi na te samdałki,hi hih hi

Łóżeczko i ścianka super,widzę,że wszystko dopięte na przed ostatni guzik??Tylko córcia niech się pojawi nie??


Cytat:
Napisane przez lop Pokaż wiadomość
aaaaaaaaaa gdzie jestescie? kurcze obudzilam sie siusiu a cos mi sie mokro zrobilo. kurna nie wiem czy to tylko czop śluzowy czy wody mi sie sączą... bo to niby podbarwione na czerwono ale nie śluzowate.poobserwuje, w razie czego lece do szpitala. na wszelki wypadek idę się przygotować

o Lopezku,to Ci wieści z rana,myślę,że to czop,ale masz rację ,lepiej sprawdzic,a nuż...okaże się,że rozwarcie na 4,5 palca i trza rodzic,tego Ci życzę

A teraz bardzo prosze cho o jedną pozytywną wypowiedź,a propos przespanej nocy,bo ja nie wiem czy my sie stałyśmy marudne czy co,ale ja znów będę narzekac...pół nocy nie spałam przez kości miednicy a na plecach też się nie dało,nie wspominając o brzuszku... więc ide zaraz w kimono

życzę dziewczynki miłego dnia



kto dziś rodzi???
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-30, 08:08   #1332
asienka4495
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 256
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość

Asienka raczej nie,bo moja teściowa ma byc ponoc przy jej porodzie.Dała by mi pewnie znac gdyby Asia urodziła.
Jasti masz rację mnie to chyba atom nie ruszy

Wczoraj nie pisałam bo rano na lotnisku Tż-ta żegnałam a później jakoś już nastroju było brak.

Raspi GRATULUJĘ:jup i:

Dziewczyny!!!proszę mi nie narzekać na swoich facetów--proszę się cieszyć,że przy Was są w tedy kiedy najbardziej ich potrzebujecie---DOCENCIE TO-proszę.

Ewcik córa śliczna
Jaga
Jasti butki super do spacerków z Nadią upalnym latem.

Idę dziś do lekarza ciekawe co powie.Jak tz-ta nie ma to mogłabym jeszcze z 7 miesięcy pochodzić w tej ciąży-żeby tylko przy mnie był.
Dobra nie marudzę.Idę się przygotować.

Pa,pa..
__________________

"Czekanie sprawia,że serce kocha mocniej."
asienka4495 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 08:22   #1333
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Dzień dobry !
WYSPANA!!!!!Wziełam jedna pyralgine przed snem i spałam jak zabita nawet na siusiu bylam tylko dwa razy za to obudzil mnie taki skurcz ze myslalam ze sie posikam z bolu ale poki co w dwupaku na 11 jade do kolezanki i jej maludy....
gryzaczku miodzio...Nasz Amelka też ma na żółciutko....
lop ja mowie ze to czop i cos sie zaczyna tobie przeciez duzo juz nie zostalo do tp....
jasti u mnie tez sie mowi na sandałki ale takie dokladnie gladiatorki sa tez takie gladiatorki az do kolana prawie...A i z tego co wiem to juz nie powinnysmy na pleckach spac bo ponoc ogranicza sie juz w ten sposob doplyw tlenu dziecku....
Asienka moze doktor powie RODZIMY...
Ja doceniam mojego tżta ale trzeba czasem ponarzekac na dziadów....

Kurde u mnie za 13 dni wybija godzina zero ciekawe jak to w praktyce bedzie....?!?
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki





Edytowane przez Amazonia23
Czas edycji: 2009-03-30 o 08:25
Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 08:26   #1334
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Dzień Dobry Dziewczynki
Ja nadal w domku, w dwupaczku ale co co się odwlecze...
Tak więc jestem pozytywnie nastawiona

Idę nadrabiać wczorajsze
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 08:32   #1335
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Asia tak myślałam...bardzo mi przykro,że już wyleciał zaraz pojawi się córcia i wynagrodzi Ci nieobecnosc męża

widzę,że jednak czekasz na mnie z tym porodem fajnie będziemy razem zdychac po porodzie.Tylko,że na mnie musisz jeszcze chwilę poczekac,bo mojej córci też sie coś nie spieszy,chyba przez tą fatalną pogodę...

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

No i Asieńka daj oczywiście znac co tam po wizycie i pozdrów naszego dr Adasia
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 08:34   #1336
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Jaga, Anadun, gryzaczek, asienka dzięki za komplementy


Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
Ewcik śliczniusia ta Twoja córeczka
Ja jestem pewna, że super się opiekujesz Oliwią - najlepiej jak się da, a odparzenia i potówki...no cóż, zdarzają się nieważne jak bardzo chcielibyśmy od nich uchronić dziecko) trzymaj się kochana
no i doszło jeszcze zaropiałe oczko
jestem bezsilna, tak o Nią dbam a tu ciągle coś nowego wychodzi
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 08:51   #1337
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Ewcia
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 08:54   #1338
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Raspberry69 moje gratulacje
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 09:03   #1339
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

No to opisujemy.

Cocci masz rację co do zapachu noworodków... a wiesz, że te karmione piersią pachną znacznie intensywniej??? Ja wprost uwielbiam wąchać noworodki
Czarnoo, Cocci, Amazonia, Anadun, Madabede, Masako, Lop, Justynko, Kizia, Emilko, Ewccik, Monix, Rudalbn, Gryzaczek, dziękuję za kciukasy i miłe słowa
Emilko dziękujemy za pozdrowienia od Memi.
Anadun nie wolno się kłócić z mężem Jak dzisiejszy humorek? Poprawił się???
Masako Ty też na męża nie krzycz
Madabede Ty też??? Dziewczyny, co z waszymi humorami????
Mam nadzieję, że wszystkim się dzisiaj humory poprawią
Kizia miło, że spędziłaś czas z rodzicami, TŻ pewnie juz w domku, to i pewnie humor sie poprawił
Amazonia o masz.... też ta koleżanka nie miała, kiedy Ci nagadac o tokso??? A jak dzisiejszy nastrój???
Justynko GRATULACJE!!!!! Super, że udało Ci się wygrać, a buciki śliczne - ja uwielbiam takie sandałki
Ewccik jaka córcia śliczna a jakie ma kukuryku i pyzate poliki takie słodkie maleństwo
A co do wyrodnej matki nawet tak nie myśl zanim nauczymy się swoich dzieci, to musi minąc troszkę czasu.... Nie od razu Rzym zbudowano Mamy też potrzebują czasu.
Masako brzuszki w moim wydaniu????
A doły na drodze to tak specjalnie dla Ciebie zasypali żebyś nie maiął darmowego chrztu
Monix a kiedy macie zamiar się przeprowadzić???
Rudalbn - ja biorę małą paczke pampersów (chyba 27 szt.) a jak zabraknie, to najwyżej mąż dowiezie
Emilko Ty jednak bardziej na szpiega się nadajesz, jak na wróżkę Nic się w nocy nie rozkręcilo
Jaga jak masz taka temperaturę, to uważaj na siebie, może to od piersi??? Brałas coś??? Paracetamol ???
Gryzaczku pokoik sliczny i naklejki dżunglowe czyli tylko dziecka brak???
Lop i co??????????????????????? ??????????
Justynko ja tez tak mam, każda zmiana pozycji, lub dłuższe leżenie na jednym boku strasznie boli..... Ale już niedługo
Asieńka daj znac po wizycie jak poszło i duży przytulas wiem, przez co przechodzisz Ja przez dwa lata miałam męża na "raty"...
Amazonia widzę dzisiejsza noc wpłynęła pozytywnie na humorek - bardzo dobrze
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-30, 09:08   #1340
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Judy jak najbardziej pozytywnie mam super nastroj i w dodatku ide do mojej najlepszej kolezanki i jej malego bable tzn 1,5 rocznego ale jest przekochany
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 09:13   #1341
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Dzień dobry!
ja w dwupaku nadal,
stan wyspania średni,
humor średni,
oznaki człapiącego porodu zerowe.
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 09:31   #1342
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

No tak,to widzę,że same pocieszające wieści z rana nikogo nic nie boli,wszystkie zadowolone,piękna pogoda,etc...
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 09:42   #1343
gosia j.
Rozeznanie
 
Avatar gosia j.
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 703
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Dzien dobr dziewczyny i maluszki.
Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
nowe fotki
Jest naprawdę słodki
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak juz sie obudzicie to mam pytanko czy wy wszystkie mialayscie badanie na tokso....
Ja nie robiłam, chyba wyrodna matka jestem. Ale widze ze nie tylko ja nie robiłam.
Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczynki
A mnie dzisiaj nad ranem obudził ból brzucha i spać nie mogłam i już nawet raz w kibelku byłam
A najlepsze jest to, że nie przechodzi.... skurcze co prawda nieregularne.... ale może się rozkręcą
Idę pochodzić, posprzątać, może się rozkręci
Dzisiaj wielka 3 na suwaczku, więc można jechać
Cały czas trzymam kciuki zeby to juz bylo. Mam nadzieje ze to kwestia kilku dni. Ale jak juz bedzie po to nie zapomnij o nas .
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Aha no to mnie troszke oswiecilas najczesciej w ciagu dnia to odczuwam twardnienie brzucha a w nocy to budze sie co 20-30 minut z powodu plecow lub brzucha i za kazdym razem musze isc do kibelka az mam fredzie podrazniona od podcieranie...
Biedactwo . Z plecami mam to samo, do kibelka w nocy tyle nie chodze ale za kazdym razem jak ide to pelno sluzu mam ale to chyba uplawy.
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
No dokladnie jasti rece opadaja ile mozna czekac....
tak za godzinke zadzwoie do mojej gin zapytac co mam robic jak mnie tak te plecki bola czy moge przeciwbolowe bo tylko tak przespie cala noc.
Aha i wiecie co kupilam pyralgine w ktorej jest ulotka na ktorej jest napisane kobiety w ciazy i karmiace przed zazyciem skonsultowac sie z lekarzem....
Pyralgine mozna raz doraznie wziasc, wiecej nie jest zalecane chyba ze pod kontrola lekarza.
Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość

a ja się chciałam Wam pochwalic,że dzień był beznadziejny do czasu...
od trzech dni brałam udział w konkursie baty i wygrałam dziś buty
wystarczyło wpisac swoje dane i e-mail i odbywało się losowanie,dziś zagłosowałam z nudów,bo nie wierzyłam,że może się udac,ale się udało nie mogę uwierzyc,to buciki,które wygrałam:

http://www.bata.pl/artykul/69642#

tam po prawej jest ikonka:chcę to wygrac
nacisnęłam i się udało,pierwszy raz udało mi sie coś wygrac...jestem w szoku,cieszę się jak dziecko


Gratulacje. Fakt ze nie dotycza one narodzin, ale tez fajnie.
Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
jastinada gratuluje wygranej
Judy trzymam kciuki za rozkręcenie (ja w sobotę wyszłam ze szpitala i nic nie wskazywało że niedługo poród a w pn wróciłam rodzić) u Ciebie może być podobnie
wklejam zdjęcie mojej córci OLIWII
Foteczki pokazuja sliczna corcie. Gratluacje i oby wszystko bylo ok.
Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
wieści od Raspi:

o 8.46 na świat przyszła Laura przez cc. wyniki były fatalne więc nie czekali juz ani chwili dłuzej. Mała wazy 2930 i ma 48cm. mam padnieta i obolała śpi cały czas

Raspi ogromne gratulacje!!!!!
No Gosia przyspieszyła juz. GRATULACJE!!!Judy, goń ją .
Cytat:
Napisane przez gryzaczek Pokaż wiadomość
ewcik sliczna ta Twoja Oliwka
jastinada gratuluje butkow takie gladiatorki bardzo modne i wygodne
jaga biedactwo..... calusek!
judy ladnie wkurzona co? juz niedlugo.... zrob sobie jakas przyjemnosc na poprawe humorku
dzis u nas super pogoda bylismy na spacerku kawie i ciastku ze starbucksa...mmmm kocham ta kawke
potem obiadek.... i pelen relax...
pokoj Ani nie do konca wykonczony ale wklejam lozeczko i kawalek sciany z dzungla
dobrej nocki
Śliczny kacik malutkiej . A mam takie pytanko, ten materacyk tak nisko w lozeczku bedziesz miala? Bo ja mam na takiej najwyzszej wysokosci bo na poczatku chyba bedzie wygodniej.
Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość


A teraz bardzo prosze cho o jedną pozytywną wypowiedź,a propos przespanej nocy,bo ja nie wiem czy my sie stałyśmy marudne czy co,ale ja znów będę narzekac...pół nocy nie spałam przez kości miednicy a na plecach też się nie dało,nie wspominając o brzuszku... więc ide zaraz w kimono
Widze ze mamy podobnie. Dzisiaj to juz maskara, wogole sie nie wyspałam. Ja mialam lekkie bole jakby okresowe ale skurczy zadnych nie czuje. Nie wiem czy cos sie dzieje czy e tam. Dobrze ze za tydzien we wtorek na konrole to szpitala.
__________________
Nasz Tymuś wyskoczył 12 kwietnia
Wojtuś pokazał się na świecie 22 stycznia

gosia j. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 09:42   #1344
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
No tak,to widzę,że same pocieszające wieści z rana nikogo nic nie boli,wszystkie zadowolone,piękna pogoda,etc...
Jasti z ta pogoda to tak nie do konca bo u mnie pochmurno ale cieplo i nie pada...
Ja uciekam do kunfelki a jak wroce mam nadzieje ze wiele do nadrabiania nie bede miala no jakies moze nowe rodzace sie znajda....
A u mnie srakula dzis ....
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 09:57   #1345
gosia j.
Rozeznanie
 
Avatar gosia j.
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 703
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Musze sie pochwalic ze moj maz mial telefon z Radia Zet i jesli to nie jest dowcip to bedzie czytal fragment ksiazki w akcji cała Polska czyta dzieciom w programie Dzień Dobry Bardzo. Jak to dobrze ze czyta do brzuszka to wprawy nabrał .

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

My termin chrzcin też mamy wybrany na 31 maja. Wtedy mamy pierwszą rocznice ślubu. A zaprosimy tylko tych gości co zawsze zapraszamy na takie uroczystości rodzinne. Po pierwsze mi sie nie bedzie chcialo za bardzo robic, po drugie nie chce nikogo obarczac naszymi obowiązkami . Może zrobic poprostu grilla .
__________________
Nasz Tymuś wyskoczył 12 kwietnia
Wojtuś pokazał się na świecie 22 stycznia

gosia j. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 10:00   #1346
agatka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 269
GG do agatka20
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

cześć dziewczynki Melduję się w dwupaczkuPrzepraszam że się długo nie odzywałam i że teraz nie nadrobię. Ale codziennie Was odwiedzałam
Przede wszystkim ogromne gratulacje dla raspi
Kochane mamuśki, Wasze maleństwa są przeurocze. Wszystkie, bez wyjątków
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
A z aktywniejszych przeterminowanych zadna dzis sie nie odzywala:
Kajaska87,asienka4495,aga tka2o....ciekawe moze ktoras tuli swoje malenstwo...
Ja niestety jeszcze nie tulę mojego Julcia Nic mnie nie boli, przesypiam całe noce z przerwami na siusiu, w dzień też pośpię ze 2 godzinki. Dużo spacerowałam przez ostatnie dni, w sobotę nasprzątałam się jak głupia, aż ledwo dawałam radę i nicOgólnie czuję się dobrze gdyby nie to że już nie chcemy dłużej czekać. Mógłby już wyskoczyć nasz syncio
Dzisiaj idziemy do szpitala na kontrolę. Zobaczymy co mi lekarz powie. Na razie to próbuję się dodzwonić do mojego gin bo on ma pierwszy dzień po urlopie w pracy i prawdopodobnie ma zapieprz i może dzisiaj mnie nie przyjmie
aaa, jedyna oznaka która mogła by wskazywać na to że się zaczyna to że miałam dzisiaj srakulke Wiecie, tak sobie to wmawiam że może niedługo się coś ruszy i każde nawet najmniejsze zkłucie stawia mnie na równe nogi

Cytat:
Napisane przez asienka4495 Pokaż wiadomość
Wczoraj nie pisałam bo rano na lotnisku Tż-ta żegnałam a później jakoś już nastroju było brak.
Ale się poryczałam Asiu współczuję Ci z całego serduszka Zobaczysz jak maleństwo będzie już z Tobą to będzie lepiej i dasz radę wytrzymać te 7 miesięcy
agatka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 10:20   #1347
gosia j.
Rozeznanie
 
Avatar gosia j.
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 703
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez agatka20 Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki Melduję się w dwupaczkuPrzepraszam że się długo nie odzywałam i że teraz nie nadrobię. Ale codziennie Was odwiedzałam
Przede wszystkim ogromne gratulacje dla raspi
Kochane mamuśki, Wasze maleństwa są przeurocze. Wszystkie, bez wyjątków

Ja niestety jeszcze nie tulę mojego Julcia Nic mnie nie boli, przesypiam całe noce z przerwami na siusiu, w dzień też pośpię ze 2 godzinki. Dużo spacerowałam przez ostatnie dni, w sobotę nasprzątałam się jak głupia, aż ledwo dawałam radę i nicOgólnie czuję się dobrze gdyby nie to że już nie chcemy dłużej czekać. Mógłby już wyskoczyć nasz syncio
Dzisiaj idziemy do szpitala na kontrolę. Zobaczymy co mi lekarz powie. Na razie to próbuję się dodzwonić do mojego gin bo on ma pierwszy dzień po urlopie w pracy i prawdopodobnie ma zapieprz i może dzisiaj mnie nie przyjmie
aaa, jedyna oznaka która mogła by wskazywać na to że się zaczyna to że miałam dzisiaj srakulke Wiecie, tak sobie to wmawiam że może niedługo się coś ruszy i każde nawet najmniejsze zkłucie stawia mnie na równe nogi
Chyba Cie nie pociesze ale ten objaw mam od tygodnia. Także róznie to bywa. Trzymam kciuki za kontrole zeby cos juz wiecej bylo wiadomo.

Asia, współczuję, że to już mążpojechał i maleństwa nie zobaczył. Napewno będzie Ci cieżko, ale nie poddawaj się. Tutaj zawsze możesz sie wyżalić.
__________________
Nasz Tymuś wyskoczył 12 kwietnia
Wojtuś pokazał się na świecie 22 stycznia


Edytowane przez gosia j.
Czas edycji: 2009-03-30 o 10:21
gosia j. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 10:26   #1348
agatka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 269
GG do agatka20
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Cytat:
Napisane przez gosia j. Pokaż wiadomość
Chyba Cie nie pociesze ale ten objaw mam od tygodnia. Także róznie to bywa. Trzymam kciuki za kontrole zeby cos juz wiecej bylo wiadomo.
Wiem, wiem liczę się z tym i naprawdę się nie nastawiam
i dziękuję za wsparcie na kontroli
agatka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 10:54   #1349
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Witam wszystkie dwu i jednopaki!

Ja się wyspałam, póki co mne nic nie boli, byłam w urzędach, ale niewiele ząłatwiłam.
Do Raspi pisałam, ale nie odpisała.
A że w planach mam pyzy, to mnei nie będzie.

trzymam za wszystkie wizytki, skurcze, porody i maleństwa!
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-30, 11:19   #1350
anadun
Rozeznanie
 
Avatar anadun
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
Dot.: ...jednak never ending story... - mamusie marcowo-kwietniowe 2009, cz V

Jastinada - jakoś dziś się nikt nie zgłosił do rodzenia, jak do tej pory U mnie nic się nie dzieje, bolą mnie kości miednicy i podwozie, ale to pewnie po wczorajszym intensywnym spacerze i do jutra przejdzie A jutro mi się zwolnienie kończy i pewnie się trzeba do rodzinnego znów wybrać.
Gryzaczek milusi pokoik Jak tak patrzę na Wasze zdjęcia, to się zastanawiam, czy tylko ja taka przewrażliwiona w sprawie kurzu jestem Moja pościel dla dziecka w szafie, choć łóżeczko dawno złożone czeka.
Lop no i co się dzieje????
Asieńka - współczuje, że TŻ już musiał jechać, ale zawsze masz nas na pocieszenie
Amazonia fajnie, że choć Ty masz zapał do zycia dziś
Ewcik - powoli się dostosujecie z małą do siebie, na pewno dbasz o nią świetnie, ale takie rzeczy się dzieciom zdarzają i już
Judy - dziś się nie mam z kim kłócić, bo męża nie ma
Gosia - daj znać kiedy będzie czytał, to wszyscy będziemy Radia Zet słuchać
Agatka
Cocci - pyzy, mniam

U mnie dziś londyńska pogoda, spać mi się chce choć długo spałam. Oczywiście dziwne sny miałam, jeden taki, że na poduszce obok leżał synek i kłócił się ze mną, że on głodny a ja tyle śpię Mały był i gadał do mnie Potem coś już większy bo chodził po pokoju i dalej coś gadał w końcu musiałam wstać na to śniadanie
Hmm, ciekawe czy to rzeczywiśćie będzie jednak synek
Idę poprasować trochę.
__________________
EMIL
anadun jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:53.