Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009

[buziaczekk]

Napisane przez emzeta

Heja, ja ostatnio podczytuje ale nie mam co pisac, wiec:

wszystkie malenstwa sliczne! szczegolnie te omaczone

Chusty - dziekuje za linki, oczywiscie wszystkie mam od dawna oblukane, u mnie to nie to ze te chusty mi sie podobaja to bardziej filozofia za nimi, ale o tym to juz kto bedzie chcial to sobie znajdzie nw tych linkach co dziewczyny podaly - a dzieci noszone ;lepiej sypiaja nawet w lozeczku i nie trzeba ich nosic po domu ani caly dzien, a dzieci ze spolecznosci gdzie normalnie nosi sie je w chustach nie znaja kolek, a co do nosidel -coz, tym sie roznia od chust ze bola po nich plecy, bo nie rozkladaja ciezaru rownomiernie tylko sa jak plecak, na dodatek wiekszosc jest za sztywna, przez co niezdrowa dla dzieci, buziaczkku tylko prosze Cie nie nos w tym Dawidka przodem do swiata, bo ta pozycja jest strasznie nie naturalna dla kregoslupa dziecka.

Jogurty - nie bede nikogo linczowac, ja jadlam od poczatku samego, nic sie nie dzialo, nie wiem o kwasach ale bialko z jogurtow jest lepiej duzo przyswajalne niz z mleka

Gratuluje wszystkim fajnych zakupow!

Zycze zeby dzieciaki sie uspokoily i duzo spaly!!!!

My zaraz na szczepienie idziemy, milego dnia!

My go w nosidle bedziemy nosic zadko jedynie jak pojedziemy do sklepu na zakupy lub w jakichs ekstremalnych sytuacjach....gdzie ciezko bedzie z wozkiem lub fotelikiem....bo jednak wole wozek.....noszenie w chuscie jakos do mnie nie przemawia i nie potrafilabym chyba z tym chodzic, jeszcze nie widzialam nikogo z taka chusta kto by nosil w niej dziecko zazwyczaj sa to wozki, foteliki lub nosidelka
Bez nosidla tez nosimy Dawida przewaznie przodem do swiata bo toleruje tylko dwie pozycje, przodem do nas zazwyczaj szybko mu sie nudzi bo nic nie widzi a na lezaco nie polezy ani minuty bo sie drze a druga ulubiona pozycje to na tygryska czyli na brzuchu twarza do ziemi i ze zwisajacymi rekami i nogami z glowa oparta na mojej rece to jest najlepsza pozycja dla niego

Judy_21 no dobra niech beda krzewy a mowie drzewka bo dokladnie to sa to krzewy na pniach a nie w formie krzakow tylko w formie drzewka

Przed chwila wrocilismy ze spacerku Dawid byl ze swoja narzeczona na spacerku tylko oboje ta randke przespali poznalam w grudniu w szpitalu taka dziewczyne ktora miala termin 2 dni po mnie i okazalo sie ze ona mieszka niecaly kilometr odemnie bo przeniosla sie do meza (ktorego ja znam z lat nastoletnich) ale ne widzialam go juz kilka lat i nie wiedzialam ze sie chajtnal no i jeszcze w szpitalu umowilysmy sie ze bedziemy chodzic razem na spacery z Dawidem i Zuzia no i wkoncu dzisiaj udalo nam sie wyjsc bo juz tyle razy probowalysmy ale zawsze ktorejs cos nie pasowalo, teraz Dawid wypil 100 ml herbaty i polozylam go do lezaczka wlaczylam wibracje i tak sie tam w nim wsciekal i wydzieral az wkoncu zasnal bo mamusia zajeta wizazem nie reagowala na jego ryki a tak sie wsciekal az skarpetki mu pospadaly

[e.m.i.l.k.a]

no i naspał

[kajaska87]

Dziewczyny, ktore karmia butelka, jak karmicie swoje pociechy? Bo moj ze 120ml zje 60-70 i zasypia.. rzadko kiedy zje calosc:/ I nie wytrzymuje wtedy 3h.. a ma juz skonczony miesiac i ciezko mi go przestawic zeby jadl regularnie i calosc:/
czesto tez lapia go wzdecia i nie zje calosci..

[buziaczekk]

Napisane przez kajaska87

Dziewczyny, ktore karmia butelka, jak karmicie swoje pociechy? Bo moj ze 120ml zje 60-70 i zasypia.. rzadko kiedy zje calosc:/ I nie wytrzymuje wtedy 3h.. a ma juz skonczony miesiac i ciezko mi go przestawic zeby jadl regularnie i calosc:/

Jak karmisz sztucznym to pewnie 120 ml ma za duzo! ?? Moj Dawid rozpoczal 4 miesiac a wypija 120 ml czasami 150 ml ale zadziej, przewaznie 120 ml, ja robie po 120 ml a jak ma malo to sie wydziera jeszcze i wtedy ide mu zrobic dokladke 30 ml, rob sobie po 90 ml a jesli bedzie glodny to nie bedzie spal tylko bedzie sie wydzieral, wtedy zrobisz dokladke, Dawid jak ma dosyc to albo od razu zasypia i nie ciagnie smoczka lub nie spi ale wypluwa smoczek nawet po kilku probach wciskania mu go do buzi....
Ja robie tak ze dopuki ciagnie butelke to jest ok a jak mi przysypia i przestaje ciagnac to zabieram butle i biore go do odbicia jak sobie odbije to daje mu butle dalej i pije do konca a jak juz np nie chce to wypluwa albo nie pozwoli sobie juz wlozyc tego smoczka do buzi i zaciska szczeke, wiec sprobuj tak robic ze jak zasypia i juz nie chce to daj sie mu odbic i po odbiciu sprobuj jeszcze raz mu dac butle i wtedy powinien dalej pic jesli bedzie jeszcze glodny a jesli nie to bedzie wypluwal smoczek lub uciekal glowa na boki. Dawid wytrzymuje 3-4 godziny

[anadun]

MALPKA I SWEETY GRATULACJE!!!!!

nareszcie się doczekałyśmy.
Czyżby nikt nam nie został do rozpakowania w maju?

Zanka i Raspi gratuluję zakupu nowych pojazdów
Masako - a to specjalne noszenie, to nie takie z rozłożeniem nóżek dziecka na swoich biodrach? bo jak najbardziej w chuście możesz tak nosić. U nas bioderka ok, ale profilaktycznie też lekarz o leżeniu żabką i noszeniu takim mówił i pytałam czy może być w chuście - powiedział że jak najbardziej byle nóżki odpowiednio ułozyć.
Tyle ze mój Emil o ile nie śpi to by ciągle jadł i na razie chusta mu nie pasuje, bo go co chwilę musze wyciągać
Rudalbn - tylko nie zniechęcaj TŻ, niech pomaga ile się da
Dzięki wszystkim za wsparcie moich pomysłów w sprawie spacerów, byliśmy już w niedzielę i dziś też Mały (odpukać) dość grzeczny dziś, to już i sprzatanie, i pranie, i spacer za nami i nawet obiad już prawie gotowy. Tylko miedzyczasu na wizaż jakoś mało dziś było
Mówicie, że jecie jogurty? ja też gdzies usłyszałam, żeby jogurtów nie jeść i bardzo mi ich brakuje, ale skoro pije mleko, jem twaróg i serki to chyba i jogurt nie zaszkodzi. Dziś już jest na liście zakupów

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez Judy_21

Fajnie to wymyśliłyście MIĘDZYCZAS

a to ja to ja wymyśliłam raz na jaiś czas cos mi się udaje

no wreszcie usnął....ufff
tylko przed chwilą dzwoniła koleżanka ze wpadnie na chwile jak mi go obudzi to sie chyba zalamię

a zobaczcie jaki strój kupił tatuś synkowi (sorki za jakość zdjęć ale tel robiłam)

[nicolajj]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

wybacz ale co siądę do laptopa to mi się budzi wrzaskun, tzn moze nie wrzaskun bo nie placze ale tez i nie spi no doslownie przepukliny dostane jak bede tak gondole z nim w srodku wnosila i znosila z 2 pietra wyjde na dwor spi, wystawiam do okna budzi sie...i to wystarczy zebym otworzyla ksiazke lub wlaczyla laptopa.... on wie co się swieci i nic chce zebym byla za bardzo wyedukowana i jakies czary nad nim wyprawiala...
ale coo on sie tak obrazil na spanie to nie wiem...

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a zapomniałam nicolajj śliczny avatarek

done

Monix a może spróbuj dać Dawidkowi ten gripe water, Adrian dziisja po tym tak pierdział, że na pewno teraz nic mu nie zalega w jelitach. Wiem, że on nic nie lubi oprócz Twojego mleczka ale może uda Ci się dać raz na jakiś czas łyżeczkę...może duzo nie wypluje...

no kolejna próba uspania i tfu tfu nie mówię, że spi ale oczy ma już zamknięte więc może się uda tym razem

Wybaczam bo Ci mały daje popalić. A jego bliźniakowi się odwidziało i śpi w dzień a w nocy gaworzy i się śmieje.
I dziękuję.

A water gripe to nie jest przypadkiem woda koperkowa? Więc czym się różni od herbatki koperkowej, jest bardziej stężona czy co??

My po spacerze a mały bąki sadzi od pół godziny...i się śmieje po każdym. Taką ma chyba ulgę.

Emilka piękny ten strażak sam, a Tż jaki gust dobry ma.
A i miałam Ci już wcześniej powiedzieć, że ten twój sposób na odbijanie z pochylaniem się świetnie się u nas sprawdził. Dzięki.

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez kajaska87

Dziewczyny, ktore karmia butelka, jak karmicie swoje pociechy? Bo moj ze 120ml zje 60-70 i zasypia.. rzadko kiedy zje calosc:/ I nie wytrzymuje wtedy 3h.. a ma juz skonczony miesiac i ciezko mi go przestawic zeby jadl regularnie i calosc:/
czesto tez lapia go wzdecia i nie zje calosci..

ja z moim w nocy mialam taki problem bo w dzien to mi nie robilo roznicy... mam jedna butelkę ktora ma wiekszy przeplyw w smoczku - niby smoczek 0-3mce ale bardzo szybko z niej wypija wiec musi leciec szybciej (to jest butelka lovi) i w nocy z tej butli podaje. Wczesniej usypial mi bo sie juz zmeczyl i za 1,5h wstawal bo byl znowu glodny.
Z drugiej strony w dzien ta butelka sie nie sprawdza bo nie zdazy zaspokoic potrzeby ssania i jest ryzyko ze za duzo by zjadl i pozniej by ulewal....
reasumując w nocy butelka z szybszym przepływem a w dzien normalna (dr brwon's) - troche tez sie pomeczylismy z przetrzymywaniem Arianka do pelnych 3h przerwy, i jest teraz troszke lepiej

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez nicolajj

Wybaczam bo Ci mały daje popalić. A jego bliźniakowi się odwidziało i śpi w dzień a w nocy gaworzy i się śmieje.
I dziękuję.

A water gripe to nie jest przypadkiem woda koperkowa? Więc czym się różni od herbatki koperkowej, jest bardziej stężona czy co??

My po spacerze a mały bąki sadzi od pół godziny...i się śmieje po każdym. Taką ma chyba ulgę.

tak, bardziej stężona
mój też się śmieje po bączku - ciekawe kiedy przestanie się to nam podobać

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Dziewczynki mają Wasze bobasy jeszcze odruch moro? bo mój tak normalnie to już nie ale jak zasypia to czasami kilka arzy pod rząd jeszcze wykonuje ten ruch. Chyba już najwyższy czas żeby ten odruch minął co nie...oooo właśnie nawet teraz przez sen tak zrobił

[nicolajj]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

tak, bardziej stężona
mój też się śmieje po bączku - ciekawe kiedy przestanie się to nam podobać

Dziewczynki mają Wasze bobasy jeszcze odruch moro? bo mój tak normalnie to już nie ale jak zasypia to czasami kilka arzy pod rząd jeszcze wykonuje ten ruch. Chyba już najwyższy czas żeby ten odruch minął co nie...oooo właśnie nawet teraz przez sen tak zrobił

Pewnie jak zaczniemy je czuć...

Bartek ma i to wcale nie w zaniku. Reaguje tak na hałas i nagłą zmianę pozycji.

[Judy_21]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

tak, bardziej stężona
mój też się śmieje po bączku - ciekawe kiedy przestanie się to nam podobać

Emilko to chłopak - nigdy

Napisane przez Emilka

Dziewczynki mają Wasze bobasy jeszcze odruch moro? bo mój tak normalnie to już nie ale jak zasypia to czasami kilka arzy pod rząd jeszcze wykonuje ten ruch. Chyba już najwyższy czas żeby ten odruch minął co nie...oooo właśnie nawet teraz przez sen tak zrobił

Ja właśnie wyczytałam, że zanika 3-4 mies, więc może jeszcze mieć

[kajaska87]

Dzieki za odpowiedzi )
Moze faktycznie za duzo mu daje.. zaczne dawac 90ml i jak bedzie glodny wczesniej to bede go oszukiwac herbatka albo smoczkiem. Tylko, ze dzis np. wypijal mi 60-70ml i za 1,5h znow glodny a jak mu dalam jesc to wzdecie i wielki placz a jak nie dalam mu jesc to placz, spokoj na 5min bo go zagadalam i znow placz:/ i walka od 14 do teraz praktycznie..ale zasnal, zobaczymy na jak dlugo..

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez Judy_21

Emilko to chłopak - nigdy

jemu to wiem a już na pewno jak się wda w tatusia
tylko my to narazie się cieszymy z bączków - ciekawe kiedy przestaniemy

a wyobraźcie sobie, że raz TZ swojego bączka próbował na Adrianka zwalić no ale wydało się...po zapachu

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez kajaska87

Dzieki za odpowiedzi )
Moze faktycznie za duzo mu daje.. zaczne dawac 90ml i jak bedzie glodny wczesniej to bede go oszukiwac herbatka albo smoczkiem. Tylko, ze dzis np. wypijal mi 60-70ml i za 1,5h znow glodny a jak mu dalam jesc to wzdecie i wielki placz a jak nie dalam mu jesc to placz, spokoj na 5min bo go zagadalam i znow placz:/ i walka od 14 do teraz praktycznie..ale zasnal, zobaczymy na jak dlugo..

ale on zasypia, czy po prostu pokazuje ze nie chce wiecej...? bo jak zasypia to moze jeszcze sie nie naje a juz sie zmeczzy ssaniem- sprobuj smoczek w wiekszym przeplywem. a jak nie spi tylko po prostu nie chce wiecej to probuj go przetrzymywac ale moze byc tak ze jeszcze ma malusi zoladeczek i tylko tyle pomiesci a na niewiele mu to wystarcza
a i jeszcze jedno - probowalas go oszukiwac herbatka?

[nicolajj]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

jemu to wiem a już na pewno jak się wda w tatusia
tylko my to narazie się cieszymy z bączków - ciekawe kiedy przestaniemy

a wyobraźcie sobie, że raz TZ swojego bączka próbował na Adrianka zwalić no ale wydało się...po zapachu

[fizjo83]

Napisane przez monix0

piękności

owocnego zakuwania, ja kąpie w oliwie z oliwek i Dawid sie nie łuszczy

Mam wiadomosc od Miss Fredki
nieoddzywa się bo Nadia śpi tylko po sztucznym mleko, a Jastinka daje Go tylko po kąpieli, więc czasu nie ma, ale pozdrawia Nas
No to co???
Kto potrzyma ze mną kciuki za spokojny sen u Nadi również po mleczku mamy?

dzieki monix!Umowilam sie na czwartek na egzamin-prosze trzymac kciuki!!
A ja trzymam kciuki za jastinade i za Nadie:kci uki:

Napisane przez zanka205

Dzień dobry laski

Kizia śliczny dzidziuś

Sweetlilly ogromne gratulacje dla Ciebie

oj trochę mnie nie było, wczoraj jakiś miałam dzień bez chęci na wizaż, a dziś zaczęłam dzień od OGROMNEGO sprzątania.
Działałam od 7.00 do teraz, dom lśni i obiad nawet ugotowany, pranie zrobione a ja ledwo żyję, ale jestem dumna
Jutro idziemy na szczepienie, zobaczymy jak tam Filip rośnie, na moje oko ma już 6 kg i pewnie z 63-64 cm, ale zobaczymy jutro.

Mąż kupił to auto, Tico, ale okazja była więc żal nie brać, a i tak na lepsze i większe autko nie mamy kaski.
No i mój tata kupił takie samo my mamy białe a tata zielone
co prawda trzeba trochę przy nich popracować, ale i tak warto było.
Teraz tylko żeby TŻ zdał testy, a potem dostał w miarę szybko termin na egzamin z jazdy i najlepiej jakby zdał za pierwszym razem. Będziemy wtedy się sami wozić a nie prosić się rodzinki.

Gratuluje sprzatania.Ja musialabym sie wziac za swoje mieszkanie-po remoncie nie jest dokladnie jeszcze wysprzatane.
Gratuluje autka!Nie ma to jak swoj srodek transportu

Napisane przez nicolajj

Czy tak śpi?

Bombowe zdjecie.Moja tez tak usypia

Napisane przez e.m.i.l.k.a

piękny ten Twój książe

no ja wiem, mój tez tak ma
co do stękania to wzdęcia przynajmniej tak mysle...ja uzywalam infacol i bylo troche lepiej, teraz stwierdzilam ze trzeba na cos zmienic zeby sie niie uodpornil i kupilam gripe water- pierdzi własnie teraz jak szalony....

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Ale infacol powyzej 2 miesiaca.A gripe water gdzie kupie?W aptece?

Napisane przez kajaska87

Dziewczyny, ktore karmia butelka, jak karmicie swoje pociechy? Bo moj ze 120ml zje 60-70 i zasypia.. rzadko kiedy zje calosc:/ I nie wytrzymuje wtedy 3h.. a ma juz skonczony miesiac i ciezko mi go przestawic zeby jadl regularnie i calosc:/
czesto tez lapia go wzdecia i nie zje calosci..

Ja tu mam obzartucha wsrod wizazowych dzieciaczkow wiec pewnie nie pomogeMoja Julka skonczyla 5 tygodni i wypija srednio 100-130 ml co 3,3-4 godziny.Wychodzi 6-7 razy dziennie.Nie zdarzylo sie jej zasnac przy butli-chyba maly glodomor.Ale jesli nie wytrzymuje 3 godzin to pewnie malo dla niego.A duzy chlopak?Moja byla mala i pediatra kazala karmic mniej ale czesciej bo zoladek malusi.

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a to ja to ja wymyśliłam raz na jaiś czas cos mi się udaje

no wreszcie usnął....ufff
tylko przed chwilą dzwoniła koleżanka ze wpadnie na chwile jak mi go obudzi to sie chyba zalamię

a zobaczcie jaki strój kupił tatuś synkowi (sorki za jakość zdjęć ale tel robiłam)

Jaki swietny maly strazak

Napisane przez e.m.i.l.k.a

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------



tak, bardziej stężona
mój też się śmieje po bączku - ciekawe kiedy przestanie się to nam podobać

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Dziewczynki mają Wasze bobasy jeszcze odruch moro? bo mój tak normalnie to już nie ale jak zasypia to czasami kilka arzy pod rząd jeszcze wykonuje ten ruch. Chyba już najwyższy czas żeby ten odruch minął co nie...oooo właśnie nawet teraz przez sen tak zrobił

hm..no to jak bardziej stezona to chyba kupie.Najpierw dawalam hippa granulowanego,teraz czysty koperek w torebeczkach i nadal steka.A jak nie dam to dopiero.
Odruch moro jest fizjologiczny dla I kwartalu zycia wiec spokojnie.
A moje dziecko juz jest glodne a o 15 wybombalo 130 mlmleka.Musze ja do 19 przetrzymac.Placzu jeszcze nie ma ale jezorek zaraz jej z buzi wyskoczyByle wytrzymala do kapania.
A wiecie ze ona jakos dziwnie sie slini Slinotoku nie ma ale czasem slinka jej leci z buzki albo jak wyjme smoka to cala buzia osliniona.Ciut za wczesnie na 1 zabka
A teraz zasnela na moich rekach....

[nicolajj]

Fizjo Infacol można dawać od 1 miesiąca. A water gripe w aptece znajdziesz.

[e.m.i.l.k.a]

Strażak dziękuje
Fizjo infacol jest dla dzieci powyzej 1 miesiaca, gripe water - też. kupiłam w aptece, zaplacilam 15 zł. Dałam mu 1 łyzeczke ale pierdzial jak szalony - może akurat pomoze jak rano zacznie stekac to mu podam, zobaczymy...
tylko to tak smierdzi ze ja sie dziwie Adrianowi, ze on to pije....tylko ciumkał jak mu podałam
Może to jednak ząbek

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

z tym odruchem to mnie trochę uspokoiłyście, ja nie czytałam o tym ale ostatnio jak byłam na szczepieniu i lekarka do pielęgniarki mówiła: "zobacz jeszcze ma takie ruchy..." wiec pomyslalam, że może nie powinien juz ich miec

[raspberry69]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a zobaczcie jaki strój kupił tatuś synkowi (sorki za jakość zdjęć ale tel robiłam)

O prosze jak tatus rozpieszcza synka ale wybaczamy mu to

Napisane przez nicolajj

My po spacerze a mały bąki sadzi od pół godziny...i się śmieje po każdym. Taką ma chyba ulgę.

Moja jak baki sadzi i kupe robi to tez sie smieje

Napisane przez e.m.i.l.k.a

Dziewczynki mają Wasze bobasy jeszcze odruch moro? bo mój tak normalnie to już nie ale jak zasypia to czasami kilka arzy pod rząd jeszcze wykonuje ten ruch. Chyba już najwyższy czas żeby ten odruch minął co nie...oooo właśnie nawet teraz przez sen tak zrobił

Moja ma Emilko

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a wyobraźcie sobie, że raz TZ swojego bączka próbował na Adrianka zwalić no ale wydało się...po zapachu

Jesu zaraz sie posiuram normalnie : rotfl:

[fizjo83]

Hm....a tu jest napisane ze Infacol od 2 miesiaca zycia.Sprobuje najpierw gripe water.
http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...sina-50ml.html
emilka wzorce fizjologiczne I kwartal zycia dziecka:
w lezeniu na brzuchu:
-stabilne ulozenie
-symetryczny podpor na lokciach(to ciut pozniej-chodzi o symetryczne ustawienie konczyn gornych)
-zgieciowe ustawienie bioder
w ulozeniu na plecach:
-wzorzec Moro
-ruchy mimowolne konczyn
-bawi sie raczkami
-dlonie i stopy w lini srodkowej

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez fizjo83

Hm....a tu jest napisane ze Infacol od 2 miesiaca zycia.Sprobuje najpierw gripe water.
http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...sina-50ml.html
emilka wzorce fizjologiczne I kwartal zycia dziecka:
w lezeniu na brzuchu:
-stabilne ulozenie
-symetryczny podpor na lokciach(to ciut pozniej-chodzi o symetryczne ustawienie konczyn gornych)
-zgieciowe ustawienie bioder
w ulozeniu na plecach:
-wzorzec Moro
-ruchy mimowolne konczyn
-bawi sie raczkami
-dlonie i stopy w lini srodkowej

no od drugiego miesiaca czyli po skonczonym 1 miesiacu
jeżeli Twoja Julka ma 5 tygodni to ma miesiac skonczony i jest w 2 miesiacu zycia i moze juz brac infacol - gdyby bylo po 2 miesiacu to wtedy by musiala miec 2 miesiace skonczone
dzięki za wzorce czyli mój Adrianek jest wzorcowy, tylko się zastanawiam czy te jego ruchy rączkami to zabawa czy jeszcze nieswiadome ruchy, a co oznacza "dlonie i stopy w lilnii srodkowej"?

[kajaska87]

Raczej nie chce wiecej i zasypia.. czesto ma te cholerne wzdecia i przez to niedojada:/ daje mu Infacol, czasem pomaga a czasem i tak ma wzdecia.. Jak was tez one mecza, tzn wasze szkraby to suszarka, naprawde dziala, wycisza i uspokaja dziecko i spokojnie zasypia a jak sie nagrzeje troche brzuszek, z odpowiedniej odleglosci to cieplo rozprowadza te gazy
on wlasnie roznie je, czasem 70, czasem 120, czasem 120 i dalej glodny, oszukuje go herbatka ale staram sie nie, bo potem ulewa.. martwie sie, ze on sie nauczyl na zadanie butelka i chce go tego oduczyc i nie wiem czy nie za pozno. czasami zje i spi, teraz zjadl np. 70 i spi, o 21.00 beda 3h, czyli tak jak byc powinno i az dziwne, ze tymi 70ml sie najadl. sama nie wiem jak sie za niego zabrac.. jest duzym chlopcem, niektorzy mowia, ze wyglada jakby mial 2 miesiace:P
co do uzupelnienia danych to Radek wazyl w chwili urodzenia 3330g i mial 55cm, a bylo to w 40 tygodniu i 6 dniu

[Judy_21]

Nie nadaję się na metody wychowawcze pani Hogg
Normalnie nie mogę słuchać jak moje dziecko płacze... bo chce mi się płakac razem z nią i strasznie mi jej szkoda, jak tak płacze
Poza tym jak odróżnić płacz łaaaa od ła ła ła??? Zresztą moja płacze łeee i neeee
Ale fakt teraz śpi w łóżeczku, biedna zasnęła po chwili płaczu, bo ją wstrętna matka przetrzymała i mordowała

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a wyobraźcie sobie, że raz TZ swojego bączka próbował na Adrianka zwalić no ale wydało się...po zapachu

A strażacy - pierwsza klasa

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez nicolajj

A i miałam Ci już wcześniej powiedzieć, że ten twój sposób na odbijanie z pochylaniem się świetnie się u nas sprawdził. Dzięki.

ależ proszę bardzo

kajaska ale wzdęcia to nie od tego, że częściej je po prostu musi żołądeczek dojrzeć i tyle, staraj się jak najlepiej odbić żeby tego powietrza było jak najmniej. u nas (tfu tfu) jest juz troszkę lepiej z tymi odbiciami i wzdęciami i szczerze to:
- stosujemy infacol,
- mamy noowa butelkę
- lepiej się odbija Adriankowi
no i nie wiem co zadzialalo....no i nie jest jeszcze super ale jest juz o niebo lepiej niz bylo

a jeszcze tak pocichutku się pochwale, że z oczkami jest coraz lepiej juz od 3 dni jest malutko ropy oczywiscie odpukac w niemalowane

[lapochka81]

Emilka...ja takie pytanie prywatne, a Twoj Tz to strazak? konczyl moze jakies wyzsze szkoly? np. SGSP w Warszawie?...tak mnie ciekawi to...
bo ja mam 3 braci zawodowych strazakow i 4 sie szkoli wiec wszystko co ze strazakami zwiazane to mi mile...
a w ogole to maly odprawia wieczorny koncert...jak zwykle!
Milego wieczorku! ide otwierac bar mleczny...

[fizjo83]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

no od drugiego miesiaca czyli po skonczonym 1 miesiacu
jeżeli Twoja Julka ma 5 tygodni to ma miesiac skonczony i jest w 2 miesiacu zycia i moze juz brac infacol - gdyby bylo po 2 miesiacu to wtedy by musiala miec 2 miesiace skonczone
dzięki za wzorce czyli mój Adrianek jest wzorcowy, tylko się zastanawiam czy te jego ruchy rączkami to zabawa czy jeszcze nieswiadome ruchy, a co oznacza "dlonie i stopy w lilnii srodkowej"?

No faktycznie masz racje z tym 2. miesiacem.Zawsze mialam problem z matma a liczenie miesiecy i tygodni sprawialo mi problem tez w ciazy
A z tymi dlonmi i stopami chodzi o to ze dziecko uklada raczki i nozki w lini srodkowej ciala,np. moja Julka lubi zlaczyc raczki w "amen" a jak ja rozbiore to nieswiadomie laczy stopki.O to tu chodzi...zeby nie bylo tak ze jedna raczka nie przekracza lini pepka a druga tak itp.

Napisane przez Judy_21

Nie nadaję się na metody wychowawcze pani Hogg
Normalnie nie mogę słuchać jak moje dziecko płacze... bo chce mi się płakac razem z nią i strasznie mi jej szkoda, jak tak płacze
Poza tym jak odróżnić płacz łaaaa od ła ła ła??? Zresztą moja płacze łeee i neeee
Ale fakt teraz śpi w łóżeczku, biedna zasnęła po chwili płaczu, bo ją wstrętna matka przetrzymała i mordowała


A strażacy - pierwsza klasa

Kochana ja tez sie nie nadaje na te metody.Owszem jak czytam jest ok,gorzej z praktyka-ten placz i zawodzenie dzidzi....i swiadomosci ze biedactwo chce cos mi powiedziec a ja go nie rozumiem
Moja Julcia dzis sie meczyla od 19-plakala,prezyla sie i dopiero teraz zasnela.Mam nadzieje ze pospi troche bo mnie strasznie placz dziecka meczy....psychicznie ale poprostu jestem wykonczona. Jeszcze tylko m jak milosc i spac
dobranoc!

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez Judy_21

Nie nadaję się na metody wychowawcze pani Hogg
Normalnie nie mogę słuchać jak moje dziecko płacze... bo chce mi się płakac razem z nią i strasznie mi jej szkoda, jak tak płacze
Poza tym jak odróżnić płacz łaaaa od ła ła ła??? Zresztą moja płacze łeee i neeee
Ale fakt teraz śpi w łóżeczku, biedna zasnęła po chwili płaczu, bo ją wstrętna matka przetrzymała i mordowała

no ciężko jest (ja neistety na wyrywki czytam tą książkę więc pewnie stworzę sobie swój własny łatwy plan)
u mnie wlasnie dzisiaj zasypianie bylo z placzem, ale ja podchodzę do łóżeczka, podnoszę (zazwyczaj placz jest przez chec odbicia) i odkladam go jak sie odbije lub jak chwile trzymam go w pionie i sie nie odbije, za chwile znowu jest placz, wiec znowu ide....
no i tak dzisiaj chyba z 5 razy
a czasami ma tak, że go polozy TZ raz i polezy polezy i zasypia
wiec chyba nie ma zasady...no nic u nas i tak jest super z zasypianiem wiec nie mam co narzekac
a u Was bedzie coraz lepiej, zobaczysz

ciekawe co tam u Gosi j. i Spicegirl, kurcze Spicegirl zaraz do pracy będzie wracała ja sobie etgo nie wyobrazam jak na razie
cocci tez zaginela....
---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

no i ciekawe jak tam Monix, biedna tak się brzuszków narobiła, że siły nan wizaż jej zbrakło

Napisane przez lapochka81

Emilka...ja takie pytanie prywatne, a Twoj Tz to strazak? konczyl moze jakies wyzsze szkoly? np. SGSP w Warszawie?...tak mnie ciekawi to...
bo ja mam 3 braci zawodowych strazakow i 4 sie szkoli wiec wszystko co ze strazakami zwiazane to mi mile...
a w ogole to maly odprawia wieczorny koncert...jak zwykle!
Milego wieczorku! ide otwierac bar mleczny...

nie on jest strażakiem z zamiłowania, znaczy się do ochotniczej straży pożarnej należy. niestety uczyć mu się nie chciało bo pewnie byłby w siódmym niebie pracując w zawodowej straży. Juz wypatrzyl w jakis sklepie z ciuchami strazackimi ubranko dla dziecka malego takiego ok 3 lat i juz planuje kupic
to widze u Was rodzinneja tez kiedys mialam faze i chcialam sie zapisac ale mi przeszlo...na szczescie...
no a jeszcze skuter dla młodego też ma już upatrzony....kosztuje 300zł, rozwija predkosc do 20km/h - no sorki z taką prędkościa to ja nie umiem biegac zeby dziecko dogonic

Napisane przez fizjo83

No faktycznie masz racje z tym 2. miesiacem.Zawsze mialam problem z matma a liczenie miesiecy i tygodni sprawialo mi problem tez w ciazy
A z tymi dlonmi i stopami chodzi o to ze dziecko uklada raczki i nozki w lini srodkowej ciala,np. moja Julka lubi zlaczyc raczki w "amen" a jak ja rozbiore to nieswiadomie laczy stopki.O to tu chodzi...zeby nie bylo tak ze jedna raczka nie przekracza lini pepka a druga tak itp.

a no juz czaje, nie zwrocilam na to uwagi jutro popatrze

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

coś dla Was dziewczynki : http://www.gugu-gaga.pl/index.php?op...ask=view&id=32

[lapochka81]

Emilka - to Twoj Tz pasjonata, no i wiadomo, ze straz ochotnicza tez bardzo duzo pomaga! a ubranka sa slodkie no i taki maluch bedzie zapatrzony w tate
Ja dzisiaj bylam u poloznych - rane mi obejrzala i ponoc zagoila sie dobrze, ja tam nawet nie zagladam...
Niestety mam problemy z moja boli...no i jakos nie chce sie zagoic...
Eh to zycie...
Maly zasypia na brzuchu Tz - co te dzieciaki tak te pozycje na zabke uwielbiaja?
Wazylam sie u poloznej...i na razie z wagi nie schodze...ale kurcze ja mam taki apetyt! po prostu jedzenie to moja nowa pasjaehhhh stresu mi potrzeba, takiego wiecie egzaminy i te sprawy, to wtedy sie chudlo...
Dobra ide powoli spac...pod prysznic i lulu.

Jaga - bedzie dobrze niestety kazdy ma dolki i jakis kryzys z Tz... w ogole zwiazek przechodzi powazna probe...bo bardzo potrzebne jest wsparcie, kompromisy...ciezkie to czasami, ale trzeba przetrwac...bo bedzie lepiej!!!
Dobranocka!!!

[gryzaczek]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a zobaczcie jaki strój kupił tatuś synkowi (sorki za jakość zdjęć ale tel robiłam)

ale wypas wdzianko

Napisane przez e.m.i.l.k.a

Dziewczynki mają Wasze bobasy jeszcze odruch moro? bo mój tak normalnie to już nie ale jak zasypia to czasami kilka arzy pod rząd jeszcze wykonuje ten ruch. Chyba już najwyższy czas żeby ten odruch minął co nie...oooo właśnie nawet teraz przez sen tak zrobił

moja tez ma
zasypia i nagle buch! wyrzuca lapki ogolnie zasypia bardzo niespokojnie...czekam az minie...mam nadzieje...

Napisane przez Judy_21

Nie nadaję się na metody wychowawcze pani Hogg
Normalnie nie mogę słuchać jak moje dziecko płacze... bo chce mi się płakac razem z nią i strasznie mi jej szkoda, jak tak płacze
Poza tym jak odróżnić płacz łaaaa od ła ła ła??? Zresztą moja płacze łeee i neeee
Ale fakt teraz śpi w łóżeczku, biedna zasnęła po chwili płaczu, bo ją wstrętna matka przetrzymała i mordowała

Judy ja nie wiem...czytam tez ta ksiazke...malej przetrzymac nie moge bo mi serce rozmieka... a latwego planu nie umiem jeszcze wprowadzic w zycie ..bo jestesmy rozregulowane...
nie moge jeszcze obczaic metody,ktora da nam uregulowane karmienie, chwile aktywne i sen
bo i jak mam zmusic mala do snu??? zahipnotyzowac?
dzis np rano cos podrzemala a potem do 17 nic kompletnie...marudna cos jej nie gralo mi sie pomysly koncza...uspokaja sie przy cycu po chwili nawet cyc jest 'be' ja nie wiem sama...jeszcze nieprzewidywalne mam dziecko albo ja za glupia,zeby to uregulowac sama nie wiem...
wklejam Wam moja ksiezniczke

[Judy_21]

Emilko sliczne to co wkleiłaś.... normalnie zgadza się w 100% z moimi wrażeniami, odczuciami...


Wiecie, co??? Mnie się wydaje, że nasze maluszki są jeszcze za małe co do wprowadzania w całości metod Hogg... no bo jak mam rozróżnic typ mojego dziecka, skoro na większość pytań wywiadu nie jestem jeszcze w stanie odpowiedzieć

Na przykład:
4. Moje dziecko uśmiecha się
A. do wszystkiego i do każdego
B. gdy jest do tego prowokowane
C. gdy jest prowokowane, czasem jednak po paru minutach zaczyna płakać
D. często, wydając przy tym bardzo głośne dźwięki
E. tylko w odpowiednich okolicznościach

Moje dziecko nie uśmiecha się jeszcze świadomie....

5. Kiedy wychodzę z nim z domu, moje dziecko
A. poddaje się bez oporów
B. jest spokojne, dopóki nie znajdzie się w miejscu obcym lub zbyt ruchliwym
C. marudzi
D. wymaga ciągłej uwagi
E. nie lubi być często przenoszone i przewożone z miejsca na miejsce

Moje dziecko jeszcze nie odczuwa moich nieobecności - bo nie rozstajemy się - z powodu cyca

6. Widząc przyjazną obcą osobę zbliżającą się i gaworzącą, moje dziecko
A. natychmiast się uśmiecha
B. uśmiecha się po chwili
C. jest gotowe do płaczu, chyba że osoba ta zdoła je rozweselić
D. staje się bardzo pobudzone
E. przeważnie się nie uśmiecha

Skoro nie reaguje na rodzinę, to jak ma reagować na innych???
i tak dalej, i tak dalej pytania jakby skierowane do rodziców dzieci kilku miesięcznych...

A poza tym po jaką cholerę moje dziecko ma płakać w łóżeczku 20 min, po czym usnąć zmęczone, skoro przy mnie uspokaja się w ciągu kilku sekund i bez nerwów usypia i uspokaja się...

Echhhhh o kant dupy to można rozbić....
A wiecie, co jest najgorsze??? Że ja te same metody stosowałam przedszkolu i skutkowały....
No ale tam miałam kilku osobową grupę maluszków, a tu mam jedno dziecko i do tego własne, wyczekane... i takie kochane....

Napisane przez fizjo83

Kochana ja tez sie nie nadaje na te metody.Owszem jak czytam jest ok,gorzej z praktyka-ten placz i zawodzenie dzidzi....i swiadomosci ze biedactwo chce cos mi powiedziec a ja go nie rozumiem
Moja Julcia dzis sie meczyla od 19-plakala,prezyla sie i dopiero teraz zasnela.Mam nadzieje ze pospi troche bo mnie strasznie placz dziecka meczy....psychicznie ale poprostu jestem wykonczona. Jeszcze tylko m jak milosc i spac
dobranoc!

Napisane przez gryzaczek

Judy ja nie wiem...czytam tez ta ksiazke...malej przetrzymac nie moge bo mi serce rozmieka... a latwego planu nie umiem jeszcze wprowadzic w zycie ..bo jestesmy rozregulowane...
nie moge jeszcze obczaic metody,ktora da nam uregulowane karmienie, chwile aktywne i sen
bo i jak mam zmusic mala do snu??? zahipnotyzowac?
dzis np rano cos podrzemala a potem do 17 nic kompletnie...marudna cos jej nie gralo mi sie pomysly koncza...uspokaja sie przy cycu po chwili nawet cyc jest 'be' ja nie wiem sama...jeszcze nieprzewidywalne mam dziecko albo ja za glupia,zeby to uregulowac sama nie wiem...
wklejam Wam moja ksiezniczke

No to ja mam pytanie, kto czytał i stosuje się dosłownie do metod pani Hogg????
Albo karmienie co 3 godziny??? Który maluch na cycu je co trzy godziny??? Bo moja na pewno nie, może w nocy co 2, czasami trzy, ale w ciągu dnia???

Raspi a ja pomalutku to wypije szklanke mleka, albo kawę inkę na mleku, wprowadzam co jakis czas coś nowego i na razie nic nie widzę u małej
Dzisiaj zjadłam organiczny jogurt (czyli nie doprawiany żadnymi kwasami) i teraz czekam na reakcję

Byłabym zapomniała - Gryzaczku - księżniczka Ania śliczności


Chcecie się pośmiać???

[Judy_21]

No to Wam pokażę swoje "dzieci" moje dwa niemowlaczki

1. i 2. zabawy na macie
3. pora na cyca i codzienną dawkę miłości

[gryzaczek]

loo Judy kocurek akceptuje dziecie??? wygladaja fajosko