Mamusie marcowe na duże brzuszki gotowe. Marcówki 2017 cz.II

[Almat]

Napisane przez say-hello

Miałam dziś sen, że Leon już jest z nami Ale za to kp strasznie bolało

Mnie też się dwa razy śniło, że Szymon jest już nami. W pierwszym śnie mąż podał mi synka po kąpieli, odwinęłam ręcznik, żeby go ubrać i zobaczyłam, że jednej nogi wcale nie ma a drugą ma uciętą nad kolanem i moje zdziwienie "ooo rany, jak myśmy mogli tego wcześniej nie zauważyć"
A drugi sen jak okazało się, że mały między nogami nie ma nic... czyli, że nie jest ani chłopcem ani dziewczynką.
Nie chcę już żadnych snów z dzieckiem w roli głównej

Napisane przez marlenya111

Maluszek kopie ladnie i chyba kocha tylko mnie haha bo harce sa w samotnosci, jak ktos sie zbliza odraxu przestaje, chce nagrac cisza i moze tyle na poczatek :p

Uuu, no to rzeczywiście synek mamusi

Napisane przez teQiba

Dla mnie inhalator to akurat must have. Z katarem i kaszlem najpierw zaczynamy walkę właśnie inhalacjami i czasami to zupełnie wystarcza, także dla mnie to fajna opcja, takie naturalniejsze leczenie.

Zapytam naiwnie, bo jestem zielona w tym temacie - co inhalujecie takim inhalatorem? W aptece kupuje się jakiś aerozol do niego czy jak?

Napisane przez pantera09

Jak samopoczucie? Ja się witam w 26+1. Leci tak szybko :O 15.12 już mam ostatnie usg z pomiarami, dość szybko, ale w sumie robi się je 28-32tc a ja będę miała wtedy 28+3, więc niby może być...

Jeśli do tej pory wszystko było dobrze i nie musisz niczego kontrolować, to termin zgodny z wytycznymi

Napisane przez witch_18

U mnie nieprzespana noc. Jakoś ogólnie nie mogłam zasnąć,a od 3-4 Młoda tak harcowała w brzuchu,że o 5 się poddałam i wstałam.W sumie to harcuje dalej, będę miała dziecko z adhd

Napisane przez UsMiEcHnIeTa89

U mNie tak samo, codziennie nad ranem pobudka bo księżniczka musi zaliczyć swój fitness akurat o tej porze; ) dobrze, że mogę to później odespac jeszcze...

A chciałam Wam napisać jakie mam niespokojne dziecko, bo 3-4 razy dziennie czuję jego ruchy przez kilka minut Ale jak się okazuje, nie mam na co narzekać

Napisane przez pantera09

Mogę odetchnąć, bo właśnie w pracy dostałam nową umowę

Gratulacje!

Napisane przez say-hello

Ja pracuję cały czas, bo po pierwsze mam własną firmę i nie mam jak jej zostawić samej sobie, po drugie przysługuje mi 380zł miesięcznie chorobowego, a po trzecie nudziłabym się w domu Lubię swoją pracę i cieszę się, że mogę pracować w tym stanie. A w razie potrzeby robię sobie przerwy, mam elastyczny czas pracy.

To trochę inna para kaloszy Ja planowałam pracować do grudnia, ale ze względu na przeciągającą się infekcje lekarka wysłała mnie już w zasadzie od 10 listopada, ale i tak w sumie chyba codziennie mam jakieś badanie/wizytę, więc poranno-południowe godziny mijają mi w rozjazdach.


Byłam dziś u lekarza NFZ (4h w kolejce ) i dostałam skierowanie na echo serca. Oby je teraz tylko przyjęli i nie czepiali niczego (bo nie ma w skierowaniu podanego żadnego wskazania tylko informacja, że na polecenie lekarza prowadzącego)

[antena22]

Moj maly jest aktywny jak jestem w pracy ja pracuje nadal i mam zamiar do konca stycznia,bo nie mam w sumie zadnych dolegliwosci,nudzilabym sie w domu jak say-hello.poza tym chcemy z mezem kredyt brac a w styczniu dostane premie.

[pantera09]

Też nie mam żadnych dolegliwości, ale siedzenie 8h nawet z przerwami mnie męczy... No i mam 7 dni urlopu, który muszę wykorzystać do końca roku. Planowo właśnie 21.12 miałam zacząć urlop i jak sobie pomyślałam że potem mam wracać na np. na 3 tyg w styczniu, to stwierdziłam że bez sensu, szefowa też powiedziała że mam iść odpocząć to co będę na siłę siedzieć :-D

[good_thing]

Ja jeszcze pracuję, ale odliczam do końca roku, od stycznia planuję już odpoczynek, bo jednak po dłuższym siedzeniu boli mnie podbrzusze i muszę rozchodzić albo poleżeć - oczywiście w pracy leżanki brak... więc biegam po piętrze, żeby przestało boleć. Zresztą też już mi się ciężko skupić. Ktoś coś do mnie gada i ja kompletnie rozkojarzona, bo np. dzieciak sobie urządza disko w brzuchu i daj kopy :P

[83kajusia]

Almat, to Ty jakieś koszmary masz a nie sny
A do inhalatora można użyć soli fizjologicznej, która po prostu nawilża drogi oddechowe albo leków - na receptę.
To ja leniwa jestem, bo nie pracuję od 4 m-ca, a dolegliwości żadnych nie mam. Po prostu chcę się "polenić". Jeśli chodzi o ruchy to moja Zuzia jest już naprawdę silna i czuję ją bardzo często. Czasem to kilkanaście / kilkadziesiąt ruchów jeden po drugim a czasem jakieś pojedyncze jakby tylko nieznaczne zmiany pozycji. Uwielbiam to

[pantera09]

Też uwielbiam ruchy i ubolewam że dość rzadko je czuje, mam po prostu leniwca w brzuchu albo tak się układa cwaniak.
Ostatnio mężowi mówiłam że mogłabym je niemal ciągle czuć i nadal bym się jarala

[klementyna1]

Napisane przez pantera09

Też nie mam żadnych dolegliwości, ale siedzenie 8h nawet z przerwami mnie męczy... No i mam 7 dni urlopu, który muszę wykorzystać do końca roku. Planowo właśnie 21.12 miałam zacząć urlop i jak sobie pomyślałam że potem mam wracać na np. na 3 tyg w styczniu, to stwierdziłam że bez sensu, szefowa też powiedziała że mam iść odpocząć to co będę na siłę siedzieć :-D

Kochana idz na l4, a urlop sobie zostaw na "po porodzie" przyda sie jak ulał

Ja też uwielbiam ruchy i wtedy gadam do małej...No i chyba zamiast Kingi bedzie Emilka;p i czesto czuję z boku gdzieś. I niestey nie mam disco tak czesto jak niektóre z Was...3-4 razy dziennie po kilka minut

[JADorotek]

Pozwolę sobie zamieścić listę wyprawkową dla Dziecka i Mamy. Lista jest z FB dziewczyna dostała ze szkoły rodzenia.
1480408750552.jpg1480408767334.jpg1480408783939.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Klementyna - właśnie tak robię, że biorę L4 od dnia urlopu :-P Więc mi zostanie

JADorotek - wygląda fajnie i sensownie, choć dużo rzeczy do wybrania.

[witch_18]

Napisane przez 83kajusia

Almat, to Ty jakieś koszmary masz a nie sny
A do inhalatora można użyć soli fizjologicznej, która po prostu nawilża drogi oddechowe albo leków - na receptę.
To ja leniwa jestem, bo nie pracuję od 4 m-ca, a dolegliwości żadnych nie mam. Po prostu chcę się "polenić". Jeśli chodzi o ruchy to moja Zuzia jest już naprawdę silna i czuję ją bardzo często. Czasem to kilkanaście / kilkadziesiąt ruchów jeden po drugim a czasem jakieś pojedyncze jakby tylko nieznaczne zmiany pozycji. Uwielbiam to

Nie jesteś sama takim leniwcem My podchodząc do IVF powiedzieliśmy sobie,że od kiedy tylko się da to idę na zwolnienie. I tak sobie siedzę kolejny miesiąc,ale zupełnie nie narzekam Stresów mniej, dziecko sobie zdrowo rośnie i tylko na tym nam zależało.

[youan]

A u mnie za siedzeniem na l4 przemowily m.in. wzgledy finansoweteraz mam wiecej kasy bo nie odliczaja mi skladek poza tym mi juz na poczatku ciezko bylo wysiedziec 8h przy komputerze plus drukarce na wifi- nie wskazane w ciazy poza tym umowy i tak wiedzialam ze mi nie dadza dluzszej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[say-hello]

Napisane przez youan

A u mnie za siedzeniem na l4 przemowily m.in. wzgledy finansoweteraz mam wiecej kasy bo nie odliczaja mi skladek poza tym mi juz na poczatku ciezko bylo wysiedziec 8h przy komputerze plus drukarce na wifi- nie wskazane w ciazy poza tym umowy i tak wiedzialam ze mi nie dadza dluzszej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu drukarka wifi nie wskazana w ciąży? W domu wifi już nie szkodzi?

[youan]

Haha wyczytalam gdzies (ciezko powiedziec czy w to wierzyc) ze kobieta w ciazy nie powinna w biurze siedziec w poblizu takuch urzadzen- chybs cos na zasadzie fal czy cos... w kazdym razie zapach tuszu bywa po 8h meczacy a u nas dosc duzo sie drukowalo akurat dla mnie to nie byl argument ale po co sie meczyc jesli to nic nie daje u nas kazda dziewczyna idzie max 4 miesiac na l4- stres, zmeczenie itp wiec nikogo nie zdziwilo mohe zwolnienie poza tym ja bylam na luteinie/duphastolu z racji swoich przejsc, a przy tym mialam takie mdlosci ze ehhh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[83kajusia]

Wg niektórych badań wi-fi szkodzi nie tylko dzieciom w brzuchu u mamy, ale każdemu z nas. Czy to prawda? Kwestia sporna tak samo jak szczepionki, suplementacja itp. Są naukowcy, którzy zalecają aby wyłączać wi-fi w domu chociażby na noc. Ja tego nie robię, ale myślę, że wiele w tym prawdy, że jest szkodliwe.
U mnie powoli zaczyna się panika, że niczego jeszcze nie przygotowałam. Muszę w końcu wybrać się po te obiecane ubranka do koleżanki. Jakiej marki pieluchy zamierzacie kupić?

[pantera09]

Ile kobiet tyle sytuacji
Ja odliczam dni i mam nadzieję że do tego czasu przekulam się bez problemu, bo strasznie dużo nowych rzeczy oststnio mamy w pracy i nie nadążam :-D

[klementyna1]

Napisane przez 83kajusia

Wg niektórych badań wi-fi szkodzi nie tylko dzieciom w brzuchu u mamy, ale każdemu z nas. Czy to prawda? Kwestia sporna tak samo jak szczepionki, suplementacja itp. Są naukowcy, którzy zalecają aby wyłączać wi-fi w domu chociażby na noc. Ja tego nie robię, ale myślę, że wiele w tym prawdy, że jest szkodliwe.
U mnie powoli zaczyna się panika, że niczego jeszcze nie przygotowałam. Muszę w końcu wybrać się po te obiecane ubranka do koleżanki. Jakiej marki pieluchy zamierzacie kupić?

Z młodym uzywałam papmers(jak były na promocji w Lidlu), dada, babydream...Nie polecam hugitsów i tescowych gaga czy jakos tak- sztywne bardzo i Lidlowe na poczatku były kiepskie, ale jak juz konczylismy przygode z pieluchami to kupiłam i były super- podobno bardzo poprawiła się jakość. Najlepiej nie kupowac hurtowo tylko 1 paczke i wyprobowac.

[good_thing]

Ja chce na początek z pampersa a potem jak wrócimy do domu to będę powoli sprawdzac, liczę też że na szkołę rodzenia dostaniemy jakieś próbki z różnych firm i nie będę musiała kupować

Co do wyprawki to co strona czy szpital to nieco inna lista. Stwierdziłam że nie będę szaleć i podejde minimalistycznie.

[marlenya111]

A na szkole rodzenia idziecie ? U mnie ruszyly zapisy na styczen i idziemy od 04.01 bedzie 6 spotkan po 2h koszt 300 zl.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klementyna1]

Napisane przez marlenya111

A na szkole rodzenia idziecie ? U mnie ruszyly zapisy na styczen i idziemy od 04.01 bedzie 6 spotkan po 2h koszt 300 zl.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pierwszej ciązy byłam i dla laików polecam My płaciliśmy 400zł za 8 spotkań. Ale bardzo miło wspominamy Dużo taki zielony człowiek sie nauczył

[teQiba]

Napisane przez Almat

Zapytam naiwnie, bo jestem zielona w tym temacie - co inhalujecie takim inhalatorem? W aptece kupuje się jakiś aerozol do niego czy jak?

Sól fizjologiczną Tą tradycyjną 0,9 albo mocniejszą 3%, jak to nie daje rady no to już w grę wchodzą leki wziewne.

Z tym zwolnieniem lekarskim w ciąży to też są dwie strony medalu. Czasem nie ma się jakiś konkretnych dolegliwości, ale najzwyczajniej w świecie można mieć gorszy dzień i jak się ma fajnego pracodawcę który wtedy nie będzie robił problemów i np. zwolni wcześniej do domu czy pozwoli odpocząć to można pracować, ale większość ma to w nosie i wtedy nie dziwię się że kobiety uciekają na zwolnienie. Ciąża to nie choroba, ale specyficzny stan na pewno.

Pampersy ja na początek kupię Babydream bo mają fajne wycięcie na pępuszek A co dalej to się zobaczy

[say-hello]

Napisane przez marlenya111

A na szkole rodzenia idziecie ? U mnie ruszyly zapisy na styczen i idziemy od 04.01 bedzie 6 spotkan po 2h koszt 300 zl.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My idziemy od 28tc Szkoła jest darmowa dla mieszkanek powiatu, a że jestem z miasta obok, to będę płacić 80 zł

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[youan]

Chyba Happy pieluchy- byly na porodowce u nas i sie fajnie sprawdzaly chyba te zero mialy wyciecie na pepek ale tak na 90% potem byly dady z biedronki ale przy upalach sie nie do konca sprawdzaly i wrocilismy do happy pampers ok ale te ponaranczowe byly straszne- ale tu wchodzi w gre cena... podobno po zmianach w lidlu te obecne sa porownywalne z pampersem- na pewno kupie paczke ale troche pozniej- na poczatek wole to co sprawdzone

Do szkoly rodzenia nie ide i nigdy nie bylam

Spotkalam dzis moja polozna jak wracalam z Cora <3 wesoly mialam spacerek

[83kajusia]

Ja bym z chęcią poszła do szkoły rodzenia, gdyby nie trzeba było za nią zapłacić. Jutro idę do nowego lekarza w innym mieście, podpytam jak tam się sprawy mają. U mnie 200 zł.
W ogóle to była u mnie drugi raz położna. Zbadała tętno Zuzi i przyniosła mnóstwo próbek. Mam też dwa kupony -15% na pieluszki z Lidla i tak się właśnie zastanawiam czy warto je kupić jako te pierwsze, najmniejsze i ile paczek. Myślicie, że dwie paczki tych 2-5 kg wystarczą?

[youan]

83kajusia pieluch na dobe na poczatek potrzebujesz minimum 8 dziecko je co 3h najmniej a przeciez zawsze przed jedzeniem przewiniesz tych rozmiar 0 uzywalam w sumie dopoki byl pepek bo bylo wygodnie- te wieksze mialam zawsze tak ze jak sie dalo to wchodzilam w te wieksze bo mialam wrazenie ze mniejsze albo obciskały albo przeciekały... statystycznie dziecko w 4-5 miesiacu podwaja wage ale... nie wiesz jak duze Niemowle urodzisz bo jak bedzie miec 4kg to szybko z tych najmniejszych pieluch wyrosnie a jak bedzie Kruszynka 2,5kg to je ponosi dluzej ciezko okreslic ilosc ale pomimo moich zamilowan do robienia zapasow (a uwierz robie zapasy wielu rzeczy) zapasow pieluch nie robie bo juz mi sie zdarzylo ze zostala mi paczka nieotwarta za malych... z kosmetykami podobnie- nie robie zapasow bo nie wiesz czy cos nie uczuli... zapasy robilam dopiero jak cos sprawdzilam potrafilam miec w domu 6 paczek pieluch ale to juz gdzies kolo roczkutak nie jestem normalna jak chodzi o zapasy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Też bym poszła na śr jakby była bezpłatna jakąś, ale same płatne są :-(

Younan, jak dla mnie właśnie jesteś bardzo normalna z zapasami, realnie do tego podchodzisz.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

A wgl bolą mnie plecy jak śpię na boku... Już staram się układać idealnie równo ale nie pomaga, macie jakieś rady? Nie mam cebuszki i zastanawiam się czy by pomogła...?

[klementyna1]

Pantera mi poducha pomaga- wygodniej sie spi- mam rogala. Ale plecy tak nisko czasem bolą- szczególnie jak położe się na plecach, zeby "podotykac" małej, to potem wstac nie mogę...

A ja byłam przekonana, ze kupię kołyskę na pierwsze 4-5 miesięcy, ale teraz sobie przypomniałam, ze z juniorem pod łózeczkiem trzymaliśmy stelaz z wanienką, zapasy pieluch...było większe, ale i praktyczny schowek, a pod kołyska to juz nie bardzo....I waham sie w końcu czy kupować...a mieszkanie niewielkie 2 pokoje, to nie chce zagracac.

[Gabi2]

Dzień dobry, termin mam na 3 .03. Druga córka, pierwsza w grudniu konczy 4 lata.
Co do inhalacji to od września czyli od przedszkola przerabiam różne specyfiki na katar/kaszel, sól 0,3% czy 0,5% bo juz nie pamiętam dokładnie ile ma ta standardowa jest nieskuteczna (info od lekarza), nie wiedziałam i na początku też taką dawałam. Do inhalacji sól ma 3% i nazywa się Nebu dose.
Co do pieluch to u nas był mix, na start biedronkowe a pozniej pampersy, ogólnie jak była ciut starsza to niestety ale w tych biedronkowych zdarzały się przecieki i odparzenia, po pampersie nigdy. Teraz tez na start wezmę te małe Biedronkowe a pozniej juz Pampers.
Zdecydowałam się kupić kołyskę na poaczątek, trochę mi szkoda bo to nie mały wydatek na raptem kilka miesięcy, ale mamy dwa pokoje, oczywiście my zajmujemy salon. Plan jest na dzień młoda będzie spała u siostry w łożeczku, a na noc w kołysce przy nas. Mamy mało miejsca, przenoszenie (nie ma nawet kółek) łózka nie wchodzi w gre dzień w dzień, a w ciągu dnia centrum wydarzeń jest oczywiście w salonie. Nie powiem cykam sie na start od razu dać Młodą do pokoju siostry, chyba bym nie wyleżała.
Ruchy czuję intensywnie, chyba bardziej niż w pierwszej, 6 grudnia mam usg. No i od dwóch a może trzech tygodni wiem ze mam cukrzyce ciążową, jest któraś z Was z podobnym problemem? jak na razie nie jest źle i dietą trzymam ją w ryzach, ale gotowanie, szykowanie i klucie i ta kontrola czasowa ło matko
Jak na razie przytyłam 1,5 kg ważona byłam w bodajże 25 tygodniu, gin mowi ok, diabetolog średnio się odniosła, że powinnam wiecej, ale co mam zrobić- jem tzn jadłam normalnie przecież. W pierwszej ciązy przytyłam 9 kg.

[youan]

Klementyna1 mi tez wlasnie szkoda miejsca na kolyske... chociaz i tak my bujac bedziemy w bujaczku mamy taki sam jak z pierwsza Cora wiec mam nadzieje ze spr sie tak samo bo wtedy dzieki niemu obronilam licencjatapamietam ze Maz stawial go na stole i jadl z Mala obiad

Witam w jeden z moich ulubionych dni w roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klementyna1]

DZiewczyny, jakie polecacie materace? Z młodym miałam kokos-gryka, ale to był odawno i chce nowy, poza tym nie polecają gryki ze wzgledu na robale... Pianka sama chyba za miękka..jakies rady?

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

youan- co to za dzien?

[Gabi2]

Napisane przez klementyna1

DZiewczyny, jakie polecacie materace? Z młodym miałam kokos-gryka, ale to był odawno i chce nowy, poza tym nie polecają gryki ze wzgledu na robale... Pianka sama chyba za miękka..jakies rady?

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

youan- co to za dzien?

też miałam gryke kokos i z tego co wiem to się trend zmienił...teraz Młoda ma piankę ale po prostu lepszy materac nie "marketowy", czytałam kiedyś że przy takiej wadze właśnie klasyczna pianka najlepsza, oczywiście poza lateksem ale ten ma swoją cenę. Teraz kupię piankę