Asertywność meblowa/dekoracyjna - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-03, 10:55   #1
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039

Asertywność meblowa/dekoracyjna


nie denerwuje Was, jak się ktoś wtrąca do Waszego mieszkania? ja rozumiem zapytać na forum, poradzić się, ale jak ktoś narzuca własny pomysł i na siłę chce go zrealizować w MOIM bądź co bądź mieszkaniu, to dostaje guli na szyi i chce mi się krzyczeć, płakać i wszystko na raz. a najgorsze jeśli jest to bliska mi osoba, bo wiem, że wtedy nic nie zrobię, nie zaprotestuję i będzie tak jak nie ja chciałam.. nie wiem, jak mam powiedzieć, że chcę coś innego. najlepiej tak, żeby ta druga osoba czuła, że wiem, ze chce dobrze i bardzo Jej za pomoc dziękuję, ale po prostu to nie jest to! cokolwiek bym nie kupiła sama i nie zrobiła, to wywoluje grymas na twarzy jeżeli nie od razu krytykę i slowa "ja to bym to tutaj przestawiła", "teraz to bym dodala taki a taki kolor do pokoju" np. różowy, którego nie znoszę ;] brakuje mi cierpliwości ale równocześnie odwagi, żeby zaprotestować. może znacie jakieś sprawdzone sztuczki żeby jednak trochę swoich pomyslów zachować? w ogóle ktoś miał kiedyś podobny problem?
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 11:21   #2
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

Cytat:
Napisane przez flybird Pokaż wiadomość
może znacie jakieś sprawdzone sztuczki żeby jednak trochę swoich pomyslów zachować? w ogóle ktoś miał kiedyś podobny problem?
1. Nie zapraszać do domu, zerwać na jakiś czas kontakty. Po czasie spokojnie wyjaśnić i wyraźnie powiedzieć, ze sobie nie życzysz takich to a takich zachowań, i jeśli osoba się nie zmieni - zaprzestaniesz kontaktów permanentnie.
2. Kupić coś paskudnego w prezencie, w sensie strasznie brzydkie i tandetne krzesło itp. wmawiając, ze to ostatni krzyk mody i że kosztowało miliony złotych - i mieć satysfakcję.

A tak na serio - Ty musisz się zmienić. Przestać zwracać uwagę i robić po swojemu, a gdy osoba zaczyna gadkę w stylu "a ja bym to dała tam ...", szybko zmienić temat "a znasz może przepis na dobre kotlety ?" lub "a jak tam sytuacja bezrobocia w Bangladeszu, czy słyszałaś coś na ten temat?".
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 13:10   #3
dirt
Wtajemniczenie
 
Avatar dirt
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 375
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

temat to raczej do działu intymnie
a tak serio:
ja na takie teksty ze strony np. moich przyszłych teściów reaguję tak: "naprawdę to cudowne, co pani wymyśliła. to niech pani sobie w swoim domu zrobi tak. jak mi się spodoba to podkradnę ten pomysł od pani."
ostatnio próbowała mi wmówić, że zamiast paneli w kuchni powinnam położyc wykładzinę z PCV drukowaną we wzorek drewna "bo przecież to będzie zupełnie tak samo wyglądać, a tańsze i łatwiejsze w położeniu i w sprzątaniu i... (itd.)"
(wiem, że nigdy sobie w domu nie zrobi, a nawet jak zrobi to otwarcie powiem jej krzywiąc minę, że mi się to jednak nie podoba)
dirt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 17:33   #4
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

Cytat:
Napisane przez dirt Pokaż wiadomość
temat to raczej do działu intymnie
a tak serio:
ja na takie teksty ze strony np. moich przyszłych teściów reaguję tak: "naprawdę to cudowne, co pani wymyśliła. to niech pani sobie w swoim domu zrobi tak. jak mi się spodoba to podkradnę ten pomysł od pani."
ostatnio próbowała mi wmówić, że zamiast paneli w kuchni powinnam położyc wykładzinę z PCV drukowaną we wzorek drewna "bo przecież to będzie zupełnie tak samo wyglądać, a tańsze i łatwiejsze w położeniu i w sprzątaniu i... (itd.)"
(wiem, że nigdy sobie w domu nie zrobi, a nawet jak zrobi to otwarcie powiem jej krzywiąc minę, że mi się to jednak nie podoba)
Ja tak samo mówię niestety chodzi o mamę :/ iskrzy jak cholera, prawie się do siebie nie odzywamy

Najlepiej robić swoje i nie pytać o zdanie. Moja mama na wszystkie moje propozycje krzywo patrzy a potem mówi "zrobisz sobie jak chcesz" oczywiście z obrażoną miną mówiącą - tym młodym to się w głowach poprzewracało

Moim koronnym argumentem jest to, że to JA będę siedziała w tym mieszkaniu i to JA będę patrzeć na ściany/meble/podłogi itp. więc muszę się w nim dobrze czuć. Prawda jest taka, że przy pierwszym urządzaniu mieszkania nigdy nie unikniesz wpadek aranżacyjnych, ale lepiej uczyć się na swoich błędach i mieć pretensje do siebie niż do innych
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 18:19   #5
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

Nie spotkalam sie dotychczas aby ktokowliekw moim mieszkaniu mowil mi co by zmienil bez wczesniejzego zapytania z mojej strony.

Zawsze chetnie wyslucham porad od osob postronnych bo maja zwyczajnie świeże spojrzenie a ja mieszkajac juz jakis czas zwyczajnie sie przyzwyczajam lub nie wiem jak i co zmienic.

Bardziej mnie irytuje to ze musze udawac zachwyt nad cudzym mieszkaniem kiedy mi sie nie podoba :-D wolalabym juz nic nie mowic ale czesto wlasciciel oczekuje pochwał.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 13:08   #6
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
2. Kupić coś paskudnego w prezencie, w sensie strasznie brzydkie i tandetne krzesło itp. wmawiając, ze to ostatni krzyk mody i że kosztowało miliony złotych - i mieć satysfakcję.
podoba mi się ;]
tylko nie wiem, czy zdałoby egzamin. nie daj Boże by sie okazało, że osoba "nie załapała" i stwierdziła, że mam taki gust i następnym razem w tym stylu by mi coś kupiła

Cytat:
Napisane przez dirt Pokaż wiadomość
ja na takie teksty ze strony np. moich przyszłych teściów reaguję tak: "naprawdę to cudowne, co pani wymyśliła. to niech pani sobie w swoim domu zrobi tak. jak mi się spodoba to podkradnę ten pomysł od pani."
wow, to jest podejście asertywne. w sumie i pochwaliłaś i odmówiłaś równocześnie. to ja chyba ten tekst podkradnę od Ciebie super. właśnie czegoś takiego mi było trzeba. jeszcze trochę pewności siebie i będzie ok

Cytat:
Napisane przez ANKA20 Pokaż wiadomość
Najlepiej robić swoje i nie pytać o zdanie. Moja mama na wszystkie moje propozycje krzywo patrzy a potem mówi "zrobisz sobie jak chcesz" oczywiście z obrażoną miną mówiącą - tym młodym to się w głowach poprzewracało

Moim koronnym argumentem jest to, że to JA będę siedziała w tym mieszkaniu i to JA będę patrzeć na ściany/meble/podłogi itp. więc muszę się w nim dobrze czuć.
no dokładnie. ja to wiem, wszyscy to wiedzą, więc nie wiem czemu ludzie się wtrącają. ja zazwyczaj robię tak jak chcę ja, ale potem to wypominanie i wieczne krytykowania mnie dobija i strasznie przytłacza i nawet jak podobało mi się pierwotnie to, co zrobiłam, to już po takim ataku na mnie przestaje mi się podobać :/ bo ciągle mam te słowa w głowie i myślę sobie, że a może ta osoba ma jednak racje.. wiem, ze to głupie

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie spotkalam sie dotychczas aby ktokowliekw moim mieszkaniu mowil mi co by zmienil bez wczesniejzego zapytania z mojej strony.
pozazdrościć

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Bardziej mnie irytuje to ze musze udawac zachwyt nad cudzym mieszkaniem kiedy mi sie nie podoba :-D wolalabym juz nic nie mowic ale czesto wlasciciel oczekuje pochwał.
ja mówie, że ładnie ale nie mój styl i tyle. kończę rozmowe. wydaje i się, że lepiej tak powiedzieć niż wlaśnie krytykować, że coś jest paskudne, obrus źle dobrany a kanapa niewygodna. w końcu każdy mieszka jak chce
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-05, 20:42   #7
silesianna
Zakorzenienie
 
Avatar silesianna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

Cytat:
Napisane przez dirt Pokaż wiadomość
a tak serio:
ja na takie teksty ze strony np. moich przyszłych teściów reaguję tak: "naprawdę to cudowne, co pani wymyśliła. to niech pani sobie w swoim domu zrobi tak. jak mi się spodoba to podkradnę ten pomysł od pani."

świetny tekst!!! chyba muszę Ci go podkraść ;>

znam problem wtrącania się we wszystko - też moja mama ;> niestety z mamą najtrudniej - ani napyskować nie można, ani trzasnąć drzwiami, hehe (dżołk:P)
moja strasznie chciała mi pomóc wejść w nowe życie-dzięki temu mam masę bibelotów kompletnie mi niepotrzebnych
dopiero od niedawna staram się (i wychodzi mi!) uczyć ją, że to moje życie i że sama powinnam o nim decydować. zwykle w takich sytuacjach mówię: "dziękuję za radę, przemyślę to, przegadam z TŻ-em i wspólnie podejmiemy decyzję" - a że decyzja będzie inna, od pomysłu mamy... no cóż, nie można nie wszystkiego
silesianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 10:43   #8
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

ja nigdy nie miałam umiejętności nauczycielskich :P
choć muszę przyznać, że poważny ton robią swoje, tak więc opłaca sie wyćwiczyć go w sobie, bo inaczej można mieć zawalone mieszkanie a wątpię, żeby ktokolwiek takie miał na własne życzenie.
zastanawiam się tylko, czy na krytykę ze strony drugiej osoby po prostu się wyłączyć, wysłuchać i nic nie mówić i czekać aż wyjdzie (jak kleopatra w ostatniej reklamówce ikea hehe) czy też lepiej coś powiedzieć?
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-06, 14:09   #9
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

Cytat:
Napisane przez flybird Pokaż wiadomość
podoba mi się ;]


no dokładnie. ja to wiem, wszyscy to wiedzą, więc nie wiem czemu ludzie się wtrącają. ja zazwyczaj robię tak jak chcę ja, ale potem to wypominanie i wieczne krytykowania mnie dobija i strasznie przytłacza i nawet jak podobało mi się pierwotnie to, co zrobiłam, to już po takim ataku na mnie przestaje mi się podobać :/ bo ciągle mam te słowa w głowie i myślę sobie, że a może ta osoba ma jednak racje.. wiem, ze to głupie


p
To nie jest wcale głupie dokładnie wiem co czujesz. Ja sama tracilam wiarę w to co sobie wymyśliłam i nawet miałam wyrzuty sumienia ! Gdyby nie to, że znam swoją matkę na wylot już dawno bym się złamała i to ona o wszystkim decydowałaby. Jesteśmy na etapie cichych dni (przynajmniej mam święty spokój ) Branie mnie na litość kompletnie przestało działać już dawno temu chociaż wiem, że jej zachowanie strasznie mnie wkurza i czasami jest mi po prostu przykro.
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 15:10   #10
flybird
BAN stały
 
Avatar flybird
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

hehe dzieki za pocieszenie ale takie ciche dni też w nieskończoność w sumie nie mogą trwać, chyba jednak lepiej spróbować pogadać, wytlumaczyć, tylko wczesniej np. przygotować sobie argumenty, zeby nie było jak Cię zagiąć. myślę, że jakby były one racjonalne, to i mama byłaby zadowolona i dałaby się przekonać i Ty. czyli dwie pieczenie na jednym ogniu
flybird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 17:02   #11
silesianna
Zakorzenienie
 
Avatar silesianna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

hmm, u mnie w domu na szczęście nigdy nie było cichych dni o to, że mama chciała koniecznie wpłynąć na mnie w jakiejś kwestii... albo i były - ale wtedy, jak ja nie wytrzymywałam tego wtrącania i zdrowo napyskowałam :/ to faktycznie potrafiła się nie odzywać kilka dni.
potem jakoś dorosłam i nauczyłam się z nią w miarę możliwości asertywnie rozmawiać - tak mamo, rozumiem twój punkt widzenia, natomiast uważam że dla mnie lepszym rozwiązaniem będzie cośtam...
w sumie to skutkuje - jak mama widziała, że potrafię argumentować moje decyzje, to łatwiej je akceptowała... w sumie tak zrobiłam, jak się chciałam z domu wyprowadzić
silesianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-15, 22:47   #12
dirt
Wtajemniczenie
 
Avatar dirt
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 375
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
(...)
jak mama widziała, że potrafię argumentować moje decyzje, to łatwiej je akceptowała... w sumie tak zrobiłam, jak się chciałam z domu wyprowadzić
ja jak się chciałam z domu wyprowadzić to po prostu spakowałam swoje rzeczy w dwa dni mnie nie było, ale to zupełnie inna sprawa i raczej na
dział "intymnie" niż tutaj...

...niestety jak argumentuję to do mojej "przyszłej teściowej" to i tak nie trafia bo ona wie lepiej.
przykład z dzisiaj. robiliśmy remont mieszkania-kawalerki, które chcemy komuś wynająć. "teściowa" caly czas przekonywała mnie, że powinniśmy tam zamieszkać, że tu jest tak ładnie, czysto i ciepło i kablówka jest... chodziła po mieszkaniu i opowiadała mi: a tu sobie zrobicie kącik komputerowy, a tu zamiast szafy będzie klatka z tymi waszymi zwierzakami...
argumentuję, że mieszkanie jest dla nas za małe, że żadnego kącika tu sobie robić nie będę, a klatka dla zwierząt musi być dwa razy taka jak ta szafa i miejsce po niej, że mi sie tu nie podoba, nie mam gdzie trzymać roweru, a w piwnicy nie będę bo ukradną poza tym nie będę się bujać z rowerem po ciasnej klatce schodowej i kolor na jaki je pomalowaliśmy nie jest według mojego gustu tylko "zrobiony pod" potencjalnego najemcę. nadal nie dotarło do niej, że nie chcę tam mieszkać.
swojego syna już nie przekonuje - ostatnim razem jak próbowała mu to mieszkanie wcisnąć to ryknąl na nią z argumentami tak, że się popłakała. teraz próbuje za jego plecami urobić mnie...
nie da rady. trafiła kosa na kamień
dirt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-20, 09:31   #13
Ivonea
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 588
GG do Ivonea
Dot.: Asertywność meblowa/dekoracyjna

wysłuchać zawsze można.. a czemu by nie.. niech sobie gada
a co się zrobi to już inna sprawa:P
Ivonea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.