Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część IV

[kropka75]

Napisane przez kobra913

dziewczyny jak kochalismy sie dwa dni po jajeczkowaniu to chyba duza jest szansa na malucha?????

Jakim cudem, skoro komórka żyje dobę? Plemniki zastały już zwłoki.

[Nika1980]

Napisane przez kropka75

Spokojnie, 28 lat to fajny wiek na ciążę. A Twój mąż... no cóż, oni produkują plemniki na bieżąco, jego żołnierze nie mają 39 lat. Jest więc w kwiecie wieku.

Waga nie jest zła, bo Ty w ogóle drobniutka jesteś.

Kropeczko, dzięki....bo zaczęłam w panikę wpadać.... dziękuję, że to napisałaś. naprawdę.
ja jestem ostatnio emocjonalnie nie do wytrzymania. od depresji po euforię- w ciągu 5 minut przechodzę przez wszystkie możliwe wzloty i upadki...koszmar. naprawdę to poronienie strasznie wpłynęło na mój sposób myślenia- czasem nie poznaję siebie.

wierzę że nam się jeszcze uda.

Malinko no to w kolejnym cyklu - może nam się uda?

[kropka75]

Napisane przez malin30

Niby tak, ale w styczniu jest dzień dziadków, no i nasza rocznica...

Jeśli mogę radę... Nie nastawiaj się na okazje, bo rozczarowanie będzie gorzkie. Ja tak sobie zaplanowałam wrzesień. Złość była we mnie potem taka, że miałam ochotę wyć do księżyca.

Napisane przez miss.hot

Tak się zastanawiałam i chyba zacznę mierzenie tempki
Tylko proszę powiedzcie na jakiej stronie zakładacie wykresy ? Z tego co widziałam na 28dni.pl trzeba jakiś abonament płacić ?
Z góry dzięki za pomoc

Ja robię na niemieckiej.

[malin30]

Napisane przez Nika1980

Malinko no to w kolejnym cyklu - może nam się uda?

Musi...

[kaaamila1]

Witam!
Chciałabym przyłączyć się do waszego wąteczku. Razem z moim narzeczonym zdecydowaliśmy starać się o dziecko. Już w tym cyklu uczyniliśmy pewne starania. Zobaczymy co z tego będzie. Widzę, że wspólnie się wspieracie i zawsze podtrzymujecie na duchu. Mam nadzieję, że moje marzenia niedługo się spełnią. Narazie to jest mój drugi cykl po odstawieniu antykoncepcyjnych plastrów, które używałam przez 7 miesięcy. Wczesiej przez 5 miesięcy stosowałam tabletki anty. Mója Ginekolog radziła brać mi się do dzieła od zaraz

[malin30]

Napisane przez kropka75

Jeśli mogę radę... Nie nastawiaj się na okazje, bo rozczarowanie będzie gorzkie. Ja tak sobie zaplanowałam wrzesień. Złość była we mnie potem taka, że miałam ochotę wyć do księżyca.

Właśnie to samo zaczynam czuć...

Ale dzięki za radę

[miss.hot]

Napisane przez kropka75

Ja robię na niemieckiej.

Kropka czy mogłabyś podać linka ?
Qrde tylko ja niemieckiego ni w ząb

Napisane przez malin30

Musi...

Uda się Malinko w końcu - zobaczysz

[kobra913]

Napisane przez kropka75

Jakim cudem, skoro komórka żyje dobę? Plemniki zastały już zwłoki.

jak to zwykle on jak wreszcie mozna to leci do kolegi grac w jakies durnowate gierki

[kropka75]

Napisane przez Nika1980

Kropeczko, dzięki....bo zaczęłam w panikę wpadać.... dziękuję, że to napisałaś. naprawdę.
ja jestem ostatnio emocjonalnie nie do wytrzymania. od depresji po euforię- w ciągu 5 minut przechodzę przez wszystkie możliwe wzloty i upadki...koszmar. naprawdę to poronienie strasznie wpłynęło na mój sposób myślenia- czasem nie poznaję siebie.

Oj, wiem jak to jest. Nie poroniłam, ale wiem jak tragedia życia może zmienić człowieka i jego myślenie, jak odmóżdża strasznie.

Będzie dobrze. Jesteś młoda, wiesz już że możecie mieć dziecko. Uda się. Zobaczysz.

Napisane przez kaaamila1

Witam!
Chciałabym przyłączyć się do waszego wąteczku. Razem z moim narzeczonym zdecydowaliśmy starać się o dziecko. Już w tym cyklu uczyniliśmy pewne starania. Zobaczymy co z tego będzie. Widzę, że wspólnie się wspieracie i zawsze podtrzymujecie na duchu. Mam nadzieję, że moje marzenia niedługo się spełnią. Narazie to jest mój drugi cykl po odstawieniu antykoncepcyjnych plastrów, które używałam przez 7 miesięcy. Wczesiej przez 5 miesięcy stosowałam tabletki anty. Mója Ginekolog radziła brać mi się do dzieła od zaraz

Witamy Kamilo.

Napisane przez malin30

Właśnie to samo zaczynam czuć...

Ale dzięki za radę

Ano właśnie. Skup się na przyszłym cyklu, na pozytywnie. To pomaga.

Napisane przez miss.hot

Kropka czy mogłabyś podać linka ?
Qrde tylko ja niemieckiego ni w ząb

Do tej stronki nie trzeba go znać. http://www.wunschkinder.net/forum/login.php? Ale znajdę instrukcję, dziewczyny gdzieś pisały co i jak.
A jakby co to pytaj, ja tam robię, więc coś już kumam, choć niemiecki to bardzo nie mój język.

Napisane przez kobra913

jak to zwykle on jak wreszcie mozna to leci do kolegi grac w jakies durnowate gierki

Kto, Twój chłop?

[Nika1980]

miss.hot : to może www.fertilityfriend.com- po angielsku?

Malinko: wiem, że Ci smutno. natury nie da się pośpieszyć...

kaaamila1: witaj - no to do roboty !!!

[miss.hot]

Napisane przez kropka75

Do tej stronki nie trzeba go znać. http://www.wunschkinder.net/forum/login.php? Ale znajdę instrukcję, dziewczyny gdzieś pisały co i jak.
A jakby co to pytaj, ja tam robię, więc coś już kumam, choć niemiecki to bardzo nie mój język.

Napisane przez Nika1980

miss.hot : to może www.fertilityfriend.com- po angielsku?

Dzięki dziewczyny - zaraz popatrzę co i jak i gdzieś założę konto
Czy tempkę lepiej mierzyć od początku cyklu ?

[Nika1980]

Napisane przez miss.hot

Dzięki dziewczyny - zaraz popatrzę co i jak i gdzieś założę konto
Czy tempkę lepiej mierzyć od początku cyklu ?

jasne, że lepiej od początku wtedy masz jakiś ogląd. ale może zacznij po prostu od jutra- a tak, żeby sie wdrożyć do porannych pobudek..

[kropka75]

Napisane przez miss.hot

Dzięki dziewczyny - zaraz popatrzę co i jak i gdzieś założę konto
Czy tempkę lepiej mierzyć od początku cyklu ?

Można od przed owu... Potem nie ma już sensu.

No chyba, że tak jak Nika napisała, w ramach ćwiczeń.

[malin30]

Napisane przez kropka75

Ano właśnie. Skup się na przyszłym cyklu, na pozytywnie. To pomaga.

Napisane przez Nika1980

Malinko: wiem, że Ci smutno. natury nie da się pośpieszyć...

Eh... Dzięki Dziewczyny

[miss.hot]

Napisane przez Nika1980

jasne, że lepiej od początku wtedy masz jakiś ogląd. ale może zacznij po prostu od jutra- a tak, żeby sie wdrożyć do porannych pobudek..

Napisane przez kropka75

Można od przed owu... Potem nie ma już sensu.

Dzięki - bardzo pomocne jesteście
A z wstawaniem to raczej nie mam problemu - codziennie pobudka do pracy o 5:40

[narzeczonaa]

Napisane przez kaaamila1

Witam!
Chciałabym przyłączyć się do waszego wąteczku. Razem z moim narzeczonym zdecydowaliśmy starać się o dziecko. Już w tym cyklu uczyniliśmy pewne starania. Zobaczymy co z tego będzie. Widzę, że wspólnie się wspieracie i zawsze podtrzymujecie na duchu. Mam nadzieję, że moje marzenia niedługo się spełnią. Narazie to jest mój drugi cykl po odstawieniu antykoncepcyjnych plastrów, które używałam przez 7 miesięcy. Wczesiej przez 5 miesięcy stosowałam tabletki anty. Mója Ginekolog radziła brać mi się do dzieła od zaraz

witaj, to dokladnie jak my tylko ze my w poprzednim cyklu za pozno sie zdecydowalismy- juz raczej bylo po owulacji (wszystko na to wskazywalo)- takze ja nawet nie licze na nic teraz. ale za to od przyszlego mam zamiar dopiac swego oj tak bardzo bym chciala. i zastosuje sie do rad doswiadczonych kolezanek- zaczne pare dni przez owulacja i przytulanki beda co 2 dzien

[nina_k]

Hej dziewczyny
faktycznie, bardzo się rozpisałyście przez te parę dni, czytam już kolejną godzinę... Gratuluję wszystkim, którym się udało i życzę spokojnych, i niezbyt uciążliwych 9 miesięcy
U mnie 1 cykl starań z mierzeniem temperatury i 'polowaniem na owulację' (której -wnioskując po temperaturze- raczej nie było), nie nastawiam się na sukces, raczej liczę na to, że lepiej poznam swój organizm... 2 miesiące temu, pierwszy raz, kiedy nie zdecydowaliśmy się na zabezpieczenie od razu nastawiłam się, że jestem w ciąży i wszędzie doszukiwałam się oznak - dokładnie tak, jak wiele z Was to opisuje. Teraz jestem totalnie spokojna i nawet nie korci mnie, żeby testy robić... Zobaczymy jak będzie później

[Milibili]

Napisane przez Nika1980

HEEEEEEEEEEEJ



wróciłam!

chwilkę mnie nie było a tu proszę...... DDosiek!!!! gratulacje czyli jednak bożonarodzeniowe dzieciątko... pięknie...
Foczko...moje gratulacje! kolejne maleństwo wprost spod choinki!


Byłam u gina w Polsce, przebadał mnie dokładnie. Mam "tylko" drożdżyce pochwy" dostałam leki na to. Pan doktor zrobil USG " od środka i stwierdził : piękne endometruim! ( czyli Wasze rady pomogły: suszone morele, czerwone winko, magnez!) i... wyprosiłam go i dostałam duphaston na wszelki wypadek na kolejną ciążę! cieszę się. Doktorowi po mojej opowieści o holandii wyszły oczy i kiwał głową z dezaprobatą.

wróciłam z miesiączką oraz...z moim zdaniem pięknym wykresem! co myślicie?
przyjaciółka mi wygarnęła, że jak teraz zajdę to nie będę na jej ślubie ( 26 września) więc pewnie dobrze , że nic z tego... serduszko troszkę boli ale w sumie co to da?
myślę więcej o Okruszku. jakoś czas nie leczy ran po poronieniu.

PS: siądę i poczytam na spokojnie coście napisały w tym czasie gdy mnie nie było...

PS: kupiliśmy nasz domek ! ( jeszcze kontrakt nie podpisany ale przyjęli naszą ofertę , makler przygotowuje papiery do podpisu! )

Witaj
Trzymam kciuki, zeby z domkiem wszystkie sprawy poszły sprawnie.

Napisane przez fleurdelacour

pojawila sie cholera, na szczescie dokladnie tego dnia, co powinna, czyli w sobote. bo ostatnio jak mi sie spoznila 12 dni, to myslalam ze oszaleje.
zabawne jest to, ze dzis trzeci dzien, a ja tylko plamie. normalnie drugi i trzeci dzien to mnie zalewa powodz, a dzis prawie nic. i zaczelam sie wkrecac, ze moze jednak...

Zobaczysz jak sie bedzie rozwijała sytuacja...

Napisane przez malin30

A u mnie ta cholera powoli zaczyna się ujawniać Właśnie wróciłam z toalety i zobaczyłam na bieliźnie jej "znak"...

Jakoś dziś @ nawiedziła grupowo....
Może następnym razem się uda
A okazjami się tak nie przejmuj w końcu czy na taką "okazje" potrzeba okazji

[Sweet_Jelly]

Napisane przez precious_81

Widzę że bardzo Cię korci ten test ale my niestety nie wiemy co wyjdzie. W sumie różnie dziewczynom wychodziło także gwarancji nie ma, wszystko zależy jak długi powinnaś mieć cykl.

no trochę korci. Dziś się tak źle czuje że już nie wytrzymuje, non stop przez cały dzień boli mnie podbrzusze i to całkiem mocno. I mam wahania nastroju i mój luby mówi że "chyba mi się na okres zbiera"
A iludniowy mam cykl to nie wiem ,przed tabletkami miałam równo 28 dni ale to mój 1 cykl po tabletkach i nie wiem ile może trwać.
Mam przeczucie że może nic jutro nie wyjść

Napisane przez kaaamila1

Witam!
Chciałabym przyłączyć się do waszego wąteczku. Razem z moim narzeczonym zdecydowaliśmy starać się o dziecko. Już w tym cyklu uczyniliśmy pewne starania. Zobaczymy co z tego będzie. Widzę, że wspólnie się wspieracie i zawsze podtrzymujecie na duchu. Mam nadzieję, że moje marzenia niedługo się spełnią. Narazie to jest mój drugi cykl po odstawieniu antykoncepcyjnych plastrów, które używałam przez 7 miesięcy. Wczesiej przez 5 miesięcy stosowałam tabletki anty. Mója Ginekolog radziła brać mi się do dzieła od zaraz

WITAMY

...................
Chociaż apropo ciąży...z tego co obliczyłam to jeżeli była ta owulacja rzeczywiście to powinniśmy się wstrzelić w nią a z moich obliczeń wynika również że już od zagnieżdżenia malucha jutro upłynie 6 dni tzn. już byłaby 6dniowa ta ciąża i powinien test wykazać, ale to co on powinien a co rzeczywiście wykazuje to 2 różne sprawy...




AHA baby i jeszcze 1 , jakie leki można brać przy przeziębiueniu i ciąży??? Coś mnie bierze i pytam na wszelki wypadek!

[kaaamila1]

Dziekuje za przywitanie.

W pracy mam koleżankę, ona ma 33 lata i od jakiegoś czasu stara się o dziecko. Wcześniej nie myślała o macierzyństwie, aż w końcu trafiła na właściwego faceta. Robiła wszystkie badania, jest całkowicie zdrowa. Łyka wszystkie witaminki, kwas foliowy itd.. Jej facet na 100% jest płodny. Ma z inną kobietą dwoje dzieci.

Zamartwia się biedna i już rozkłada ręce. Ostatnio poszła do swojego ginekologa i on powiedział jej jedną mądrą radę aby przestała się starać, a w ciąży będzie szybciej niż myśli.. Wiadomo..ciężko jest udawać, że wszystko ok. Chociaż może czasami warto pójść za tą radą. Każdy wie, że psychika ludzka lubi płatać figle i tak naprawdę dużo rzeczy od niej zależy..

Dziewczyny zobaczycie wszystkie będziemy niedługo tulić śliczne bobaski. Musimy w to wierzyć

[kobra913]

Napisane przez kropka75

Kto, Twój chłop?

no a jak on ze swoim kolega maja totalnego bzika na punkcie swoich gier...takie duze dzieci

[narzeczonaa]

Napisane przez kaaamila1

Dziekuje za przywitanie.

W pracy mam koleżankę, ona ma 33 lata i od jakiegoś czasu stara się o dziecko. Wcześniej nie myślała o macierzyństwie, aż w końcu trafiła na właściwego faceta. Robiła wszystkie badania, jest całkowicie zdrowa. Łyka wszystkie witaminki, kwas foliowy itd.. Jej facet na 100% jest płodny. Ma z inną kobietą dwoje dzieci.

Zamartwia się biedna i już rozkłada ręce. Ostatnio poszła do swojego ginekologa i on powiedział jej jedną mądrą radę aby przestała się starać, a w ciąży będzie szybciej niż myśli.. Wiadomo..ciężko jest udawać, że wszystko ok. Chociaż może czasami warto pójść za tą radą. Każdy wie, że psychika ludzka lubi płatać figle i tak naprawdę dużo rzeczy od niej zależy..

Dziewczyny zobaczycie wszystkie będziemy niedługo tulić śliczne bobaski. Musimy w to wierzyć

tylko ze nie latwo jest "przestac sie starac". ja jeszcze nie zaczelam a juz szaleje mam wrazenie ze ja juz sie staram przed owulacja i cholera cagle o tym mysle. chcialam lajtowo do tego podchodzic ale nie umiem

[Equita]

Hej Dziewczyny! Robie przerwe w planowaniu rodzinki- w Swieta zdecydowalismy, ze nie wystracza nam slub cywilny i mamy juz date slubu koscielnego- 9.09.2009- czeka mnie duzo przygotowan, od wrzesnia znow zaczynam staranka. Pozdrawiam i zycze wszystkim duzooo szczescia!

[malin30]

Napisane przez nina_k

Hej dziewczyny
faktycznie, bardzo się rozpisałyście przez te parę dni, czytam już kolejną godzinę... Gratuluję wszystkim, którym się udało i życzę spokojnych, i niezbyt uciążliwych 9 miesięcy
U mnie 1 cykl starań z mierzeniem temperatury i 'polowaniem na owulację' (której -wnioskując po temperaturze- raczej nie było), nie nastawiam się na sukces, raczej liczę na to, że lepiej poznam swój organizm... 2 miesiące temu, pierwszy raz, kiedy nie zdecydowaliśmy się na zabezpieczenie od razu nastawiłam się, że jestem w ciąży i wszędzie doszukiwałam się oznak - dokładnie tak, jak wiele z Was to opisuje. Teraz jestem totalnie spokojna i nawet nie korci mnie, żeby testy robić... Zobaczymy jak będzie później

Napisane przez kaaamila1

Dziekuje za przywitanie.

W pracy mam koleżankę, ona ma 33 lata i od jakiegoś czasu stara się o dziecko. Wcześniej nie myślała o macierzyństwie, aż w końcu trafiła na właściwego faceta. Robiła wszystkie badania, jest całkowicie zdrowa. Łyka wszystkie witaminki, kwas foliowy itd.. Jej facet na 100% jest płodny. Ma z inną kobietą dwoje dzieci.

Zamartwia się biedna i już rozkłada ręce. Ostatnio poszła do swojego ginekologa i on powiedział jej jedną mądrą radę aby przestała się starać, a w ciąży będzie szybciej niż myśli.. Wiadomo..ciężko jest udawać, że wszystko ok. Chociaż może czasami warto pójść za tą radą. Każdy wie, że psychika ludzka lubi płatać figle i tak naprawdę dużo rzeczy od niej zależy..

Dziewczyny zobaczycie wszystkie będziemy niedługo tulić śliczne bobaski. Musimy w to wierzyć

Witajcie i od razu mam pytanie. Czy chcecie być na naszej liście? Jeśli tak, to proszę o wiadomość na priv.

Napisane przez Milibili

Jakoś dziś @ nawiedziła grupowo....
Może następnym razem się uda
A okazjami się tak nie przejmuj w końcu czy na taką "okazje" potrzeba okazji

Heh! Żeby tak następnym razem grupowo NIE nawiedziła...

[kaaamila1]

Napisane przez narzeczonaa

witaj, to dokladnie jak my tylko ze my w poprzednim cyklu za pozno sie zdecydowalismy- juz raczej bylo po owulacji (wszystko na to wskazywalo)- takze ja nawet nie licze na nic teraz. ale za to od przyszlego mam zamiar dopiac swego oj tak bardzo bym chciala. i zastosuje sie do rad doswiadczonych kolezanek- zaczne pare dni przez owulacja i przytulanki beda co 2 dzien

Ja mam ogromną nadzieję, że w tym cyklu mi się udało Już za półtora tygodnia powinnam dostać miesiączkę..oby się nie zjawiła..

[malin30]

Napisane przez Equita

Hej Dziewczyny! Robie przerwe w planowaniu rodzinki- w Swieta zdecydowalismy, ze nie wystracza nam slub cywilny i mamy juz date slubu koscielnego- 9.09.2009- czeka mnie duzo przygotowan, od wrzesnia znow zaczynam staranka. Pozdrawiam i zycze wszystkim duzooo szczescia!

Fajna data. To co? Znikasz z listy czy mam dopisać przy Tobie "staranka zawieszone"?

[kaaamila1]

Malin wysłałam Ci dane do listy. Zarazem dziekuje za propozycje przyłączenia się do listy

[narzeczonaa]

Napisane przez malin30

Witajcie i od razu mam pytanie. Czy chcecie być na naszej liście? Jeśli tak, to proszę o wiadomość na priv.
.

ja bede chciala byc na liscie ale oczywiscie od przyszlego cyklu bo tego nawet nie licze rozumiem ze zaczynamy od dnia okresu?

[kropka75]

Napisane przez miss.hot

Dzięki - bardzo pomocne jesteście
A z wstawaniem to raczej nie mam problemu - codziennie pobudka do pracy o 5:40

Pamiętaj, że w dni wolne też będziesz musiała nastawić budzik.

Napisane przez Sweet_Jelly

AHA baby i jeszcze 1 , jakie leki można brać przy przeziębiueniu i ciąży??? Coś mnie bierze i pytam na wszelki wypadek!

Czosnek, miód, cytryna, calcium.

Napisane przez kobra913

no a jak on ze swoim kolega maja totalnego bzika na punkcie swoich gier...takie duze dzieci

Oj, znam takich wielu. Mój też kiedyś grał. Nic mnie nigdy tak nie wk... jak ten czas.

Współczuję szczerze.

Napisane przez Equita

Hej Dziewczyny! Robie przerwe w planowaniu rodzinki- w Swieta zdecydowalismy, ze nie wystracza nam slub cywilny i mamy juz date slubu koscielnego- 9.09.2009- czeka mnie duzo przygotowan, od wrzesnia znow zaczynam staranka. Pozdrawiam i zycze wszystkim duzooo szczescia!

Pozdrawiamy i wzajemnie.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez kropka75

Czosnek, miód, cytryna, calcium.

aha..czyli żadnych tabletek, gripeksów i innych takich cudów!
Czyli dobrze że się opieram przed wzięciem gripeksa (a maż mi go proponuje co chwilę)

Ale powiedziałam mu że dopóki nie dowiem się czy mam dzidzie czy nie.. to niczego nie biorę!