2010-09-24, 16:46 | #2641 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ---------- Scio nie trać nadziei Masz taką szansę z tym darmowym IUI, to już jest jakiś znak, więc głowa do góry, uda się Edytowane przez nadiazloto1 Czas edycji: 2010-09-24 o 16:47 |
|
2010-09-24, 16:49 | #2642 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Dziękuję bardzo za odpowiedz o hormonach to kurcze nie pomyślałam tylko o drożności, a badanie nasienia? jak miałam CP to chyba z plemnikami wszystko ok?? a może się myle? czy takie badanie jest płatne? Kurcze czeka mnie teraz mega wyzwanie znalezienie lekarza który zleci mi te badania...
|
2010-09-24, 17:02 | #2643 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
Edytowane przez nadiazloto1 Czas edycji: 2010-09-24 o 17:08 |
|
2010-09-24, 17:19 | #2644 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Naduś a Ty wiesz może jakie są przyczyny słabej ruchliwości?
Twój mąż bierze jakieś suplementy? Ja muszę mojego do androloga wysłać, ale to co najmniej do wa-wy, bo u nas niestety brak takiego specjalisty
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2010-09-24, 18:20 | #2645 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
A androlog nawet jak coś wykryje, to każdy zabieg wiąże się z ryzykiem całkowitej utraty plemników. Myślę, że jak TZ będzie brał te preparaty, Ty dostaniesz stymulację, podkręcisz endo orzechami i winkiem i podejdziecie do IUI to zakończy się to sukcesem |
|
2010-09-24, 18:26 | #2646 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
Kochana jeszcze byś mi powiedziała jak dawkujesz te leki o salfazinie słyszałam, ale skoro na miesiąc tzn. więcej niż jedną tabletkę. I jeszcze o orzechy zapytam, jakie ile? Przepraszam, ze tak męcze
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
|
2010-09-24, 18:34 | #2647 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
Nie męczysz mnie, po to jest to forum i po to tu jesteśmy, żeby sobie pomagać Edytowane przez nadiazloto1 Czas edycji: 2010-09-24 o 18:36 |
|
2010-09-24, 18:42 | #2648 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Nadia dzięki
Muszę się wgłąbić w wątki na bocianie, ale nie mam na razie siły. Muszę się najpierw w tym oswoić, a potem zacznemy coś działać. No i nie ukrywam, ze bardzo pomaga mi wygadanie się tu z Wami
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2010-09-24, 18:46 | #2649 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
Ja też musiałam ten problem ułożyć sobie w głowie, na trochę przestać o tym wszystkim myśleć, pożyć jak gdyby nigdy nic, odpocząć i nabrać sił do walki. A wiedza na temat "przeciwnika" uspokaja. Za jakis czas przejdziesz nad tym do porządku dziennego Odpocznij sobie i do dzieła |
|
2010-09-25, 12:15 | #2650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Witam Panie!
Wczoraj przylazła do mnie @ w 29 dc, więc, cykl 28dni... Nigdy dotąd tak nie miałam... Dziewczynki, od 3 cykli piłam ziółka. Nie cały czas tylko od 1 dnia @ do 14dc. myślicie, że trzeba zrobić przerwę? Tak mi się wydaje. One mi i tak nie pomogły. tylko cykl się rozregulował... Nie wiem czy iść do lekarza... Trochę w tym miesiącu będzie krucho z kasą, bo muszę zrobić duże zakupy świecowe na 1 listopada, a i jeszcze wieńce na 3 groby... Poza tym chciałam sobie garderobę wymienić, bo nie mam w co się ubrać... Nie wiem co sobie kupić z ubranek... Do fryzjera chciałabym pójść, ale też nie wiem co sobie zrobić... Nie mam pomysłu na siebie a potrzebuję zmiany... |
2010-09-25, 13:11 | #2651 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Fajnie jakbyś miała takiego fryzjera, który sam dobierze Tobie jakiś fajny fryz i kolorek. Ja też chcę się wybrać, ale tylko odrosty zrobić - niestety też nie mam kasy
__________________
Życie to nie bajka... |
|||
2010-09-25, 15:38 | #2652 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Podobno jak się pije tyko do owu to nie trzeba robić tej miesięcznej przerwy - ale ja bym chyba jednak zrobiła
|
2010-09-25, 16:58 | #2653 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
Też zrobię... I taj jak dotąd ze staranek nic nie wychodzi... Szczerze mówiąc, to już wiary we mnie nie ma. Trudno się mówi. Nie jestem w stanie nic z tym zrobić. Nie mam ochoty na łażenie do gina, monitoring i kole zawody. Co ma być to będzie. |
|
2010-09-25, 17:08 | #2654 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
odpocznij sobie od tego, nie chodź do gina i na monitoringi, daj się psychice zregenerować, to pomaga
|
2010-09-25, 20:11 | #2655 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 833
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Hej Dziewczyny! I znow jestem na forum... Ja i Tz staramy sie z jedna przerwa juz dwa latka. Nie sprawdzalam nigdy ani temperatury ani sluzu, ale mam komputer "Persona", ktory podaje mi co miesiac dni plodne i jajeczkowanie... W tym miesiacu mielismy robione badania (ja hormony, Tz nasienie). U Tz lekarz powiedzial, ze jest wszystko ok, ja porownywalam wyniki badan z komputerem... niby wszystko ok, ale tak naprawde tylko lekarz moze ocenic, wiec ide do niego za tydzien. Od czasu do czasu mam problemy z cystami, ale lekarz mowi, ze to nie ma wplywu... hmm... my duzo pracujemy wiec moze to stres... czekamy wiec
__________________
9.09.2009- nasz slub koscielny! 8.07.2008- nasz slub cywilny! http://suwaczki.maluchy.pl/sl-26127.png http://suwaczki.maluchy.pl/sl-21469.png http://bubbleplanet.blox.pl/html |
2010-09-25, 22:56 | #2656 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
Taki mam zamiar... Może w nowym roku jakoś pójdzie, bo teraz chyba jesienna deprecha... Cytat:
|
||
2010-09-26, 07:12 | #2657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Witam o brzasku!
Przyjemnej niedzieli życzę! |
2010-09-26, 16:49 | #2658 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Jejej... Nikt ut dzisiaj nie zagląda????
|
2010-09-27, 07:12 | #2659 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Ja byłam wczoraj ale tak się licho czułam, ze nic mi się pisać nie chciało
Witam się więc dziś z już lepszym samopoczuciem i poranną kawką |
2010-09-27, 08:30 | #2660 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Witam,
też was podczytuję, ale u mnie dużo się ostatnio dzieje. byłam w szpitalu przez 10 dni (skracająca się szyjka) od tygodnia jestem w domu. Tż malował całe mieszkanie i jeszcze ciągle je sprząta.Ja nie moge mu pomóc bo muszę raczej leżeć. a zresztą niech on trochę poskacze koło mnie. Trzymam za was kciuki przesyłam fluidki od małego Janka w brzuszku, który w piątek ważył prawie 2 kg (30 t i 2 d ciązy) :mag ia: wczoraj czytałam moje zapiski ze staranek o ciążę .najlepsze jest to że byłam kompletnie załamana i zrezygnowana w miesiącu w którym zaszłam ..a nawet nie miałam pojęcia, że jest to możliwe. Przypomnę nasz problem dotyczył zbyt dużej liczby plemników i braku upłynnienia nasienia.Powodowało to , że plemniki były jak w kisielu z którego nie mogły się wydobyć. Kilka dni przed owulacją dosłownie 3-4 dni, wlewałam w Tż duże ilości syropu na kaszel i ogromne dawki witaminy C. Być może to rozrzedziło nasienie. nie wiem ,ale wtedy zaszłam w ciążę
__________________
68 kg czerwiec 2015 r. cel:50 kg |
2010-09-27, 08:43 | #2661 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Ja powoli próbuje wrócić do żywych i zreorganizować swoje życie.
Nie wierzę w powodzenie IUI, podejdziemy tylko po to by nie żałować (tzn. ja M. ma wielkie nadzieje). Szarlot dużo zdrówka
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2010-09-27, 11:05 | #2662 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
to zacznij wierzyć ,znam wiele przypadków że się udało nawet za pierwszym razem
__________________
68 kg czerwiec 2015 r. cel:50 kg |
2010-09-27, 11:37 | #2663 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
dziewczyny a ja mam jeszcze takie pytanie odnośnie badań HSG, hormonów i nasienia TŻ czy to nie za wcześnie bo od stycznia celujemy, po jakim czasie powinno się robić te badania?? i czy lekarz ginekolog bez problemu powinien mnie na nie skierować??
|
2010-09-27, 12:51 | #2664 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
nie za wcześnie ja HSG miałam robione po 5 miesiącach od rozpoczęcia starań, choć w opinii niektórych lekarzy o problemach z zajściem w ciąże można mówić po roku starań,ale ja nie chciałam czekać
__________________
68 kg czerwiec 2015 r. cel:50 kg |
2010-09-27, 13:58 | #2665 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 670
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cześć dziewczyny
Nie zaglądałam tu przez kilka dni bo oprócz nawału pracy zaczęłam też stymulację cyklu z clo i wręcz fatalnie się po nim czułam - jestem potwornie zmęczona (w zeszłą środę jak mnie zmogło popołudniu tak spałam, z krótką przerwą, jakieś 15 godzin ), miałam bóle głowy, nudności i nawet raz wymioty i generalnie nastrój do . Dzisiaj byliśmy na monitoringu i pęcherzyki są i to, po raz pierwszy, na obu jajnikach, dostałam też zastrzyk z gonalu i w środę idziemy na kolejne usg. Jednak nasz lekarz powiedział mi że nie ma alternatywnego leku dla clo (tzn są jakieś specyfiki ale nie są zarejestrowane w Polsce bo producenci nie chcą zapewnić w ulotkach o braku wpływu na rozwój płodu) i że jedynym rozwiązaniem są gonadotropiny więc już sama nie wiem jak to jest z tym clo W każdym razie, teraz poozostaje nam mieć nadzieję że w końcu jeden z dojrzewających pęcherzyków w końcu nam pęknie w odpowiednim momencie. No cóż, zobaczymy.....
__________________
29.08.2009 - 12.09.2011 Emma i Gabriel już z nami |
2010-09-27, 14:03 | #2666 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
|
2010-09-27, 14:41 | #2667 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ---------- Co do procedury. Wpuszczają do macicy płyn z kontrastem, jak jajowody są zapchane to może trochę boleć, bo płyn będzie przepychał i udrażniał je, chyba, że są mocno zapchane lub zarośnięte to trzeba to naprawić laparoskopowo. Jak już wypełnią jamę macicy płynem to robią zdjęcie rentgenowskie i na nim widać budowę macicy, jajowody, jajniki i ich stan. |
|
2010-09-27, 14:42 | #2668 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
|
|
2010-09-27, 15:17 | #2669 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
Cytat:
Dwa lata temu miałaś CP i od tamtej pory nic się nie dzieje, czy to nie za długo, a do tego nikogo nie interesuje dlaczego doszło do CP Swietna służba zdrowia Ja też jestem cykor i jakbym musiała to bym poszła. ICSI też jest ingerencją i też mam cykora, ale podchodze w październiku ---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ---------- Cytat:
Edit: właśnie koleżanki z boćka napisały mi, że były stymulowane Gonalem i Puregonem do IUI Edytowane przez nadiazloto1 Czas edycji: 2010-09-27 o 15:31 |
||
2010-09-27, 16:54 | #2670 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
|
Dot.: "walczymy o nasze marzenia..." część 2
powiem tak,
miałam znieczulenie miejscowe więc nie bolało. ale normalnie podobno boli,więc jeśli ja miałabym robić jeszcze raz to badanie to tylko w znieczuleniu miejscowym przy asyście ginekologa. W klinice prywatnej w Trójmieście HSG ze znieczuleniem koszt ok. 500 zł. Nazbierałabym kasę i poszłabym na to badanie ale tylko ze znieczuleniem.Miałam lekką niedrożność w jajowodzie i delikatnie czułam ukłucie jak wprowadziła mi po raz drugi kontrast-a byłam mocno znieczulona. Dlatego nawet nie chcę myśleć co bym czuła bez znieczulenia. Taka moja rada-znieczulenie i śmiało podchodź do badania, żadne nospy i ketonale nic nie dają
__________________
68 kg czerwiec 2015 r. cel:50 kg |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:59.