100 dni z ewą chodakowską! :)

[PanzerKitty]

Dziś skalpel jutro Total Fitness

[JiRin]

Moja znajoma ZACZYNAŁA od Turbo i bardzo sobie chwaliła, dlatego bardziej skłaniam się ku właśnie Turbo

Dziś jednak stchórzyłam :/ Tak więc zrobiłam jedynie Skalpel i Mel B ABS i pośladki

[fitness2520]

Napisane przez sol sol

Witajcie dziewczyny! Nie odzywałam się długo, ale właśnie jestem w trakcie sesji grunt, że najgorsze już za mną
Chciałam zameldować, że schudłam kolejne 3 kilogramy!! Czyli łącznie już 4,5

To w takim razie gratulujemy

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez JiRin

Moja znajoma ZACZYNAŁA od Turbo i bardzo sobie chwaliła, dlatego bardziej skłaniam się ku właśnie Turbo

Dziś jednak stchórzyłam :/ Tak więc zrobiłam jedynie Skalpel i Mel B ABS i pośladki

To w takim razie jutro obowiązkowo robisz Turbo
Nie ma się czego bać - najwyżej zrobisz mniej powtórzeń, zobaczysz, że kolejnym razem już będzie łatwiej - tylko musisz podjąć wyzwanie
Jak będziesz miała problemy z jakimś ćwiczeniem - zastąp je prostszym, w którym masz opanowaną technikę.
Jutro czekamy na twoją relację po treningu

[farbowana26]

podpisuje sie pod wszystkim

[moniaaa_1]

Napisane przez Paaulina94

Raczej najpierw spróbuj z Turbo, bo z tego co wiem Kiler to jest prawdziwy hardcore i nie zapominaj, że zarówno Turbo jak i Kilera można wykonywać tylko 3 razy w tygodniu, więc możesz robić to zamiennie ze skalpelem albo innym treningiem

Dlaczego tylko 3 razy w tygodniu? Nie spotkałam sie jeszcze z taką opinią? Ja ćwiczę codziennie... Ale może to błąd?

[inwencja]

Hej,
jak to bywa, zaczęła się sesja i zakiełkowała we mnie myśl rozpoczęcia ćwiczeń Jestem już po pierwszym skalpelu. Jeśli zrobiłam połowo ćwiczeń to będzie dobrze, no ale od czegoś trzeba zacząć, prawda?

[fitness2520]

Napisane przez inwencja

Hej,
jak to bywa, zaczęła się sesja i zakiełkowała we mnie myśl rozpoczęcia ćwiczeń Jestem już po pierwszym skalpelu. Jeśli zrobiłam połowo ćwiczeń to będzie dobrze, no ale od czegoś trzeba zacząć, prawda?

Ja też jak w zeszłym roku jesienią robiłam po raz pierwszy SKALPEL to nie dotrwałam do końca i zrobiłam tylko połowę treningu.
Wszystko przyjdzie z czasem - trening czyni mistrza
Zobaczysz, że przyjdzie taki czas, że będziesz robiła cały trening bez przerw

[cocos1]

Ja cwicze od tygodnia skalpel -chcę chyba coś dodac bo poza bólem mięśni to nie jestem za bardzo zmachana.Dodac kiler?I jak wjeden dzien skalpel potem w następny kiler?Jak to u Was jest?

[moniaaa_1]

Ja pokochałam killera Chyba najlepszy zestaw ćwiczeń

[inwencja]

Napisane przez fitness2520

Ja też jak w zeszłym roku jesienią robiłam po raz pierwszy SKALPEL to nie dotrwałam do końca i zrobiłam tylko połowę treningu.
Wszystko przyjdzie z czasem - trening czyni mistrza
Zobaczysz, że przyjdzie taki czas, że będziesz robiła cały trening bez przerw

Teoretycznie dobiłam do końca, ale powtórzeń robiłam mniej niż Ewa Początek nie zawsze jest rewelacyjny Kot za to bardzo się interesował co robię

[katja_24]

Ja mam teraz przerwe, ale pomierzylam sie po 3 tygodniach cwiczen. Waga w miejscu, ale w sumie ubylo 5 cm obwodu. Oczywiscie wszedzie Sorry, oprocz biustu. Tam 1 cm przybyl

[Beezee]

Witam wszystkich ) od 3 dni mam ambitny plan popracować nad sobą i codziennie ćwiczę skalpel i akurat dzis trafiłam na ten wątek nie dam rady przekopać się przez wszystkie wiadomości ale może któraś z Was właśnie zaczyna ćwiczyć z Ewką?

[Lusja]

Napisane przez Beezee

Witam wszystkich ) od 3 dni mam ambitny plan popracować nad sobą i codziennie ćwiczę skalpel i akurat dzis trafiłam na ten wątek nie dam rady przekopać się przez wszystkie wiadomości ale może któraś z Was właśnie zaczyna ćwiczyć z Ewką?

Ja! Ja! Ale 'bałam' się odezwać, tak w środku wątku

[Beezee]

Haha no nic, ktoś musiał pójść na pierwszy ogień, trafiło na mnie kiedy zaczęłaś i co ćwiczysz? I jaki masz cel?:P

[Paaulina94]

Napisane przez moniaaa_1

Dlaczego tylko 3 razy w tygodniu? Nie spotkałam sie jeszcze z taką opinią? Ja ćwiczę codziennie... Ale może to błąd?

Oj teraz nie pamiętam, ale prawdopodobnie wyczytałam gdzieś na jej funpage'u na fb. Nie wiem czy to źle, ale pewnie tak jest we względu na to, że są to ćwiczenia bardzo wyczerpujące a mięśnie potrzebują czasu na regenerację.

[cocos1]

Napisane przez Beezee

Witam wszystkich ) od 3 dni mam ambitny plan popracować nad sobą i codziennie ćwiczę skalpel i akurat dzis trafiłam na ten wątek nie dam rady przekopać się przez wszystkie wiadomości ale może któraś z Was właśnie zaczyna ćwiczyć z Ewką?

Ja zaczynam (tzn w tamtym tygodniu) ale to też początek-chce cos dołożyc na zgubienie fatu tylko nie wiem co....życze powodzenia

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez Lusja

Ja! Ja! Ale 'bałam' się odezwać, tak w środku wątku

o i jest nas więcej

[Beezee]

Ja do cwiczen po prostu zaczelam liczc kalorie zeby nie przekraczac dziennej dawki, poza tym woda, owoce
Slodyczy nie jem bo nie przepadam, czekolade zjem w pieguskach


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tandarandei]

Kobietki potrzebuję Waszej pomocy w dwóch kwestiach.
Po 1- zastanawiam się nad zamówieniem płyty Ewy, ale nie wiem jaką. Do tej pory robię tylko skalpel już dość długo, do tej pory nie sprawiał mi większego kłopotu, ale ostatnio jakieś osłabienie daje się we znaki, coraz ciężej mi się go robi, pot leje się mocniej, niż wcześniej. Poza tym zależy mi na czymś, co można ćwiczyć w małym pokoju i bez butów albo w marnych butach;-)
Myślałam nad skalpelem II, chodzi mi o coś, co przyniesie efekty,ale mnie nie zabije.
Po 2- czy któraś z Was łyka coś wzmacniającego? Muszę zrobić badania krwi, ale póki co naprawdę nie mam kiedy, wobec czego pomyślałam o jakichś witaminkach wzmacniających (niz związanego z kulturystyką absolutnie!). Może któraś coś polecić ?

[moniaaa_1]

Napisane przez tandarandei

Po 2- czy któraś z Was łyka coś wzmacniającego? Muszę zrobić badania krwi, ale póki co naprawdę nie mam kiedy, wobec czego pomyślałam o jakichś witaminkach wzmacniających (niz związanego z kulturystyką absolutnie!). Może któraś coś polecić ?

Szczerze? Daj sobie z tym spokój. Wypróbowałam chyba już wszystko, ostatnio Term Line. Wszystko to działa jak placebo. Zawracanie głowy i nabijanie kieszeni producentom. Zresztą ostatnio coraz więcej artykułów się ukazuje, programów zresztą też, w których podkreślają, że nie ma żadnych dowodów na to, że to działa. Owszem badania robią, ale nic nie udowodniono. Najlepiej to uważać na to co się je i do diety dodawać naturalne spalacze, np. kawa, cynamon, imbir (wyszukaj sobie coś na ten temat w internecie - mnóstwo tego jest). Zaoszczędzisz niemało pieniedzy i niepotrzebnego rozczarowania.

[dysia77]

Napisane przez tandarandei

Kobietki potrzebuję Waszej pomocy w dwóch kwestiach.
Po 1- zastanawiam się nad zamówieniem płyty Ewy, ale nie wiem jaką. Do tej pory robię tylko skalpel już dość długo, do tej pory nie sprawiał mi większego kłopotu, ale ostatnio jakieś osłabienie daje się we znaki, coraz ciężej mi się go robi, pot leje się mocniej, niż wcześniej. Poza tym zależy mi na czymś, co można ćwiczyć w małym pokoju i bez butów albo w marnych butach;-)
Myślałam nad skalpelem II, chodzi mi o coś, co przyniesie efekty,ale mnie nie zabije.
Po 2- czy któraś z Was łyka coś wzmacniającego? Muszę zrobić badania krwi, ale póki co naprawdę nie mam kiedy, wobec czego pomyślałam o jakichś witaminkach wzmacniających (niz związanego z kulturystyką absolutnie!). Może któraś coś polecić ?

Ja łykam stanardowo aspargin (to magnez z potasem) do tego żelazo i tyle.

Zrobiłam wczoraj wieczorem (22.00 juz byla!! ale nie miałam jak wcześniej) Killera!! i to w całości. Pot się lał, i owszem ale jakoś lepiej odebrałam te ćwiczenia niż ostatnio, jakies takie fajne mi się wydawały, że szybko minęło te 45 minut. Cieszę się, bo już myslałam, że nigdy się za ten trening nie zabiorę. Teraz jeszcze do Turbo muszę się podczaić, może nie taki wilk straszny...
Mam jeden problem przy ćwiczeniach. Nie umiem napinac mięśni brzucha przy wydechach nie kontroluję tego jakoś i nie wiem, czy w ogóle będą jakieś efekty z takich ćwiczeń na pół gwizdka?

[moniaaa_1]

dysia77 - bardzo podoba mi się Twoje motto Pouczające

[dysia77]

Napisane przez moniaaa_1

dysia77 - bardzo podoba mi się Twoje motto Pouczające

I do tego jakie prawdziwe nie ?

[Beezee]

Napisane przez dysia77

Ja łykam stanardowo aspargin (to magnez z potasem) do tego żelazo i tyle.

Zrobiłam wczoraj wieczorem (22.00 juz byla!! ale nie miałam jak wcześniej) Killera!! i to w całości. Pot się lał, i owszem ale jakoś lepiej odebrałam te ćwiczenia niż ostatnio, jakies takie fajne mi się wydawały, że szybko minęło te 45 minut. Cieszę się, bo już myslałam, że nigdy się za ten trening nie zabiorę. Teraz jeszcze do Turbo muszę się podczaić, może nie taki wilk straszny...
Mam jeden problem przy ćwiczeniach. Nie umiem napinac mięśni brzucha przy wydechach nie kontroluję tego jakoś i nie wiem, czy w ogóle będą jakieś efekty z takich ćwiczeń na pół gwizdka?

A cwiczylas moze wczesniej skalpel? Czy od raz pocisnelas z grubej rury? mi sie wydaje, ze wkoncu z czasem nauczysz sie kontrolowac miesnie brzucha, na poczatku moze zacznij spinac brzuc przy zwyklyc czynnosciach jezdzie na rowerze, myciu naczyn a moze wpadniesz w nawyk a co do efektow uwazam ze jakies na pewno beda

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dysia77]

Napisane przez Beezee

A cwiczylas moze wczesniej skalpel? Czy od raz pocisnelas z grubej rury? mi sie wydaje, ze wkoncu z czasem nauczysz sie kontrolowac miesnie brzucha, na poczatku moze zacznij spinac brzuc przy zwyklyc czynnosciach jezdzie na rowerze, myciu naczyn a moze wpadniesz w nawyk a co do efektow uwazam ze jakies na pewno beda

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak tak, ćwiczę skalpel od miesiąca ale stwierdziłam że jakoś niewiele mi daje i chciałam coś bardziej intensywnego. Niby się staram spinac ten brzuch ale czuję, ze słabo mi pracuje mimo wszystko.
Po wczorajszym killerze tez nei mam zakwasów ani nic, czy to znaczy, ze moje mięśnie nie pracowały tak, jak trzeba?

[farbowana26]

melduję kilera :0
DZIEWCZYNY MIERZYLAM SIE DZIS po 13 dniowej przerwie w mierzeniu i szok bo pierwszy raz brzuch nie idzie w parze z udami.Brzuch -1 cm,uda -2 cm.Jestem w szoku ,a znowus waga leci jak oszalala juz jest z -73 -ponizej 65
jarzynowa na jogurcie prawie ugotowana
co do kilera tez syszłam zeby miec efekty to trzeba -przynajmniej 3 razy w tyg cwiczyc
ja cwicze 5 dni kiler i 1 dzien przerwy i znów 5 dni kiler
kto chce miec spektakularne efekty niech sie słucha wskazówek Ewy ,ona tu rzadzi ,nie ma płsrodków.MOTYWUJEMY SIE

[dysia77]

Napisane przez farbowana26

melduję kilera :0
DZIEWCZYNY MIERZYLAM SIE DZIS po 13 dniowej przerwie w mierzeniu i szok bo pierwszy raz brzuch nie idzie w parze z udami.Brzuch -1 cm,uda -2 cm.Jestem w szoku ,a znowus waga leci jak oszalala juz jest z -73 -ponizej 65
jarzynowa na jogurcie prawie ugotowana
co do kilera tez syszłam zeby miec efekty to trzeba -przynajmniej 3 razy w tyg cwiczyc
ja cwicze 5 dni kiler i 1 dzien przerwy i znów 5 dni kiler
kto chce miec spektakularne efekty niech sie słucha wskazówek Ewy ,ona tu rzadzi ,nie ma płsrodków.MOTYWUJEMY SIE

kurcze, zazdroszcze Ci tych wyników
ale nic się samo nie zrobi, jak to Ewka ciągle mówi
A jak ćwiczysz 5 dni killer i 1 masz odpoczynku to co robisz w 7 dniu tygodnia? Też odpoczynek czy jakiś inny trening?

Widzę, że dietkę tez trzymasz a u mnie z tym gorzej, bo przy dwójce dzieci ciągle mam coś słodkiego i kuszącego w szafce i jakoś ciężko mi się oprzeć
O ile do obiadu moja dieta wygląda całkiem przyzwoicie to wieczorem skubnę coś kalorycznego i cały wysiłek idzie na marne. I zła na siebie potem jestem ze nie umiem sie powstrzymać.

[Beezee]

Hahahahaha dobrze ze nie lubie slodyczy a czy ktoras z Was od razu pocisnela killerem czy kazda z Was napierw robila skalpel? Bo ja robie ten skalpel on jakis trudny nie jest i zastanawiam sie czy nie sprobowac np killera jak myslicie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum

[inwencja]

Drugi dzień i drugi Skalpel za mną Dzisiaj było trochę lepiej, więc pocieszające, tym bardziej, że wróciłam do domu z zakwasami w udach i pośladkach, a teraz ( nie wiem czy to nie omamy po ćwiczeniach) wydaje się, jakby się ''rozeszły'' . Zobaczymy za parę godzin

[Kucharka2013]

Super jest ta książka ja też mam zamiar ale jakoś jeszcze nie znalazłam odwagi , boję się że po 3 dniach zrezygnuje.

[dysia77]

Napisane przez Beezee

Hahahahaha dobrze ze nie lubie slodyczy a czy ktoras z Was od razu pocisnela killerem czy kazda z Was napierw robila skalpel? Bo ja robie ten skalpel on jakis trudny nie jest i zastanawiam sie czy nie sprobowac np killera jak myslicie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum

Killer ma fajniejsze ćwiczenia, bo w skalpelu II sa takie wymachy nóg, przy których chrupie mi w pachwinach a Killer choć ciężki to ćwiczenia ma fajne