2008-07-18, 00:05 | #1 |
Raczkowanie
|
Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
;(((((((((((
Jestem z nim prawie rok... jesli chodzi o seks, probowalismy ale ja nie chcialam, wogole nie podobalo mi sie to, nie czulam ze tego chce... i mowilam mu o tym otwarcie... Dzis poszlismy na piwo z jego kolegami. Bylo wszystko w porzadku. Ja wypilam troch za duzo... Poslismy do niego i polozylam sie na lozko... no i jakos zasnelam. a on... mnie wykorzystal... nic nie wiedzialam... dopiero jak zaczal mi ubierac spodnie na sile obudzilam sie ;( o boze... wstalam i nie wiedzialam co sie dzieje... on zaczal sie tlumaczyc, przepraszac, przytulac, mowic ze kocha... juz wiedzialam co sie stalo... i jestem tego pewna... o boze... nienawidze wszystkiego... nienawidze siebie nie umiem spojrzec w lustro. Tak go kocham tyle jestesmy razem, wiedzial ze nie lubie skesu i ze tego nie chce... jak mogl... o boze... chce umrzec. Wrocilaam do domu... weszlam na skypa i rozmawialismy, ale ja zaczelam bardzo plakac... mowil do mnie zebym nie plakala, prosil ale nie moglam... pytalam g o dlaczego, ze nie rozumiem... ale nic nie powiedzial a po chwili sie rozlaczyl...;((( dzwonilam do niego na telefon ale wylaczony... Pisalam na gg ale nie odp mi nic...;(( pisalam mu ze nie moze mnie samej teraz tak zostawic bo ja nie umiem nic zrozumiec i ze potrzebuje rozmowy i wyjasnienia. Ale na nic... nie odp nic... ma opis: umieram .... ;(((( mysle o niej .... ;((((( o boze ;((((((( nie wiem co ma mrobic, nie rozumiem dlaczego wylaczyl telefon i nie pisze do mnie zupelnie nic. Ja naprawde umieram teraz, ciepire jak jeszcze nigdy, placze i nie moge przestac... Tak go chce przytulic... o boze... chce umrzec... najgorsza chwila mojego zycia... a on sie zupelnie do mnie nie odzywa nawet...;(((( |
2008-07-18, 00:08 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
|
|
2008-07-18, 00:12 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Placze bo nie pojmuje jak mogl mi to zrobic... a po tym wszystkim wylkaczyc tekefony i rozlaczyc rozmowe w momencie kiedy tak bardzo jej potrzebuje...;(((((( czuje sie jak jakis smiec... jak ostatna szmata kroa mozna wylorzystac i zostawic bez slowa...
a przeciez tak go kocham...;(((( za 3 tygodnie mamy wspolne wakacje, dwa tygodnie nad morzem w miejscu gdzie sie poznalismy... nie chce mi sie zyc |
2008-07-18, 00:12 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
Odniosłam podobne wrażenie, że bardziej poszło o kłotnię i odwracanie kota ogonem... Z watku wynika, że przeżywasz, bo on się do Ciebie nie odzywa, a Ty próbujesz dzwonić, nagabujesz go przez telefon... EDIT: Bo zgłoszenie tego na policję nie bierzesz pod uwagę?
__________________
Edytowane przez dzustam Czas edycji: 2008-07-18 o 00:15 Powód: dopisek |
|
2008-07-18, 00:14 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
A niby co ma Ci powiedzieć?"Kochanie, zupełnie nie wiem, jak to się stało"? Po co do niego wydzwaniasz, skoro Cię tak podle wykorzystał? I ostatnie pytanie - czemu nie lubisz seksu?
__________________
bzzz... bzzz...
|
2008-07-18, 00:17 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
nie lubie... hmmm poprostu nie czuje jsie dobrze, nie wiem moze nie jestem jeszcze gotowa, ale otwarcie mu o wszystkim zawsze mowilam... i zawsze obiecywal ze rozumie i ze nic sie nie dzieje, ze mnie kocha i nie po to jest ze mna... dlatego nie rozumiem. Zawsze bylo dobrze, mowil codziennie ze kocha pokazywal to, jak sie czasem poklocilism to plakal widzialam ze zaluje... nie rozumiem co dzis zrobil... i dlaczego teraz mnie zostawia z tym sama jak dobrze wie, ze to dla mnie najgorsze co moglo sie stac i ze bardzo cierpie...;((((
|
2008-07-18, 00:20 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
rzuc drania, jak dla mnie to jestes niekompetentna osoba, chlpak zgwalci cie jak dmuchana lale, smie podejrzewac ze mialas jakies swinstwo dodane do picia, a ty zwyczajnie laczewsz bo sie obarzil, koniec swiata.
|
2008-07-18, 00:25 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Wyłączył telefon, bo zapewne chce się wyspać... a Ty mu w tym przeszkadzałaś...
Nie wiem co Ci doradzić, może trochę dumy, może daj mu czas, żeby on przeprosił/ponióśł konsekwencje. Wiesz, nie zrozum mnie źle, ale gdybyś Ty traktowała to jako gwałt nie próbowałabyś nawiązywać z nim jakichkolwiek kontaktów, bo co on ma Ci powiedzieć (myślał o sobie, zapokoił swoj popęd i na dodatek jego luba sama wydzwania...)
__________________
|
2008-07-18, 00:25 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
Jakoś nie słyszałam, by gwałciciele po wszystkim pocieszali swoje ofiary...
__________________
bzzz... bzzz...
|
|
2008-07-18, 00:25 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
Ale skoro to jest najwazniejszy problem to poczekaj ,ochłoń na pewno sie odezwie Zastosowal jakies zabezpieczenie?? |
|
2008-07-18, 00:27 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Witam
Panie nie były zbyt taktowne.... Może mnie się uda. Postaraj sobie na początku uzmysłowić co tak naprawdę Cię boli, rozbierz aktualny swój stan na czynniki pierwsze: 1) Czy to, że On właściwie Cię zgwałcił? 2) Czy to, że nie widzi swojej winny? 3) Czy to, że teraz się do Ciebie nie odzywa? 4) Czy masz dysonans między tym co do niego czujesz a tym jak On Cię potraktował? 5) Czy to że Jego zachowanie stoi jawnie w opozycji z tym, co Ty sobie na jego temat wyobrażałaś. Zresztą to Ty najlepiej wiesz co Ci chodzi po głowie. Jak odpowiesz sobie na te pytania będzie łatwiej Ci poradzić. Wiem, że to niemal nie możliwe ale postaraj się uspokoić, bo tylko wtedy będzie można, spróbować Ci pomóc. Na razie nie bardzo wiadomo co tak Cię naprawdę boli. Pozdrawiam. |
2008-07-18, 00:28 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: trudne miejsce, z nieakceptujacymi ludzmi
Wiadomości: 200
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
Nie odzywałabym się do takie dupka, który mnie wykorzystał, nie uszanował moich zasad. ;| Tak, wiem, że go bardzo kochasz, ale raczej nie jest wart miłości, skoro swoje potrzeby stawia ponad czyjeś prośby. :/ Sprzedałabym tzw. liścia na twarz i na pewno nie telefonowała pierwsza.... Ale to tylko moje zdanie.
__________________
Czemu nie mówisz przy niej nic? Ona wciąż czeka, uwierz mi. Przestań się skradać i poddaj się. Na pewno wlaśnie tego chce. Jeżeli kocha, to na zawsze, Dla niej czas nie liczy się, Więc na co czekasz, podejdź bliżej. Zanim znowu zniknie gdzieś ...
|
|
2008-07-18, 00:29 | #13 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
nie umiem pojac nic, zrozumiec, poukladac sobie... nie moge zasnac, ciagle placze... a on powylanczal wszystko zeby co...? miec swiety spokoj... nie rozumiem wogole jak mogl tak zrobic... nie wyoobrazam sobie, boze... czuje sie strasznie... po co pilam...;((( nigdy wiecej nie dotkne alkoholu, nienawidze tego wsystkiego...;(((( |
|
2008-07-18, 00:31 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
No to ja Ci powiem co mozesz uslyszec
"sam nie wiem jak to sie moglo stac to bylo silniejsze" "bylas taka pociagajaca jak spalas,ze nie moglem wytrzymac" "Bylem zalany nic nie pamietam" No chyba ze nic nie powie,bo uwaza ze dramatyzujesz O |
2008-07-18, 00:32 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: trudne miejsce, z nieakceptujacymi ludzmi
Wiadomości: 200
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
100% racji.
__________________
Czemu nie mówisz przy niej nic? Ona wciąż czeka, uwierz mi. Przestań się skradać i poddaj się. Na pewno wlaśnie tego chce. Jeżeli kocha, to na zawsze, Dla niej czas nie liczy się, Więc na co czekasz, podejdź bliżej. Zanim znowu zniknie gdzieś ...
|
2008-07-18, 00:32 | #16 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
chyba wlasnie chodzi o wszytsko po kolei...;(((( milion mysli mam w glowie i nie potrafie nic pojac...;((( z milosci sie czegos takiego nie robi... ale ja przeciez zawsze widzialam i czulam ze mnie kocha... wiec co sie stalo...? Wie ze cierpie a zostawil mnie z tym sama... dlaczego...? Potrafi byc dla mnie najkochansza i najblzasza osoba na siewiec... a to co dzis mi zrobil...? ehhh...;((( nic mi sie nie trzyma kupy... nie moge spac, zamykam oczy i widze go caly czas... wszystko poduszka, ubrania... pachnie mi nim... nie potrafie nic ze soba zrobic... |
|
2008-07-18, 00:36 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Lepiej zastanow sie nad tym, czy oby napewno nie jestes w ciazy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zrob test ciazowy!!!!!!!!
|
2008-07-18, 00:38 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z Leniuchowa :)
Wiadomości: 2 688
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
jak mozesz nadal mowic, ze kochasz jak on Cie po prostu zgwałcił.
EDIT test, po jakim czasie :O |
2008-07-18, 00:38 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Po pierwsze... wiem jak boli, kiedy ukochany się odłączy od świata, nie ma z nim kontaktu...Sama nieraz straszliwie, naprawdę straszliwie płakałam jak nie bylo specjalnego powodu a po prostu nie miałam z nim możliwości porozmawiania, a Ty jeszcze dodatkowo przeżyłaś coś takiego...
Myślę, że zachował się jak ostatnia świnia. Należą Ci się wyjaśnienia, i to spore! Po drugie, nie powinnaś Ty dzwonić, to on zawinił i przez to, że się odciął dał do zrozumienia, że wie o tym! Po drugie myślę, że powinnaś zainteresować się, czy użył zabezpieczenia, bo po alkoholu różnie bywa.. Pozdrawiam i życzę siły oraz wyjaśnienia tej całej chorej sytuacji |
2008-07-18, 00:45 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
ten test tydzien po stosunku, o ile mozna to tak nazwac! nie doczytalam sie kiedy to sie stalo.Do dziewczyny z problemem: on cie nie kocha!!!!!!!!!
|
2008-07-18, 00:52 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Przestańcie już z tą ciążą. Autorka ma na tą chwilę inne zmartwienia ma 18 lat wiec chyba zdaje sobie sprawę z ryzyka.
Przepraszam Explosion za tą uwagę. To Ty jesteś ofiarą, to Ciebie skrzywdziła osoba, którą darzyłaś wielkim uczuciem. To On teraz powinien Ci się tłumaczyć- wcale tych tłumaczeń nie musisz przyjmować!!! Nie dzwoń do niego, już próbowałaś, a w nocy telefonu nie włączy. Pewnie jutro sam zadzwoni jak nie to spróbuj się skontaktować z nim, jak nie będzie chciał to, możesz go postraszyć. Nie chce składać deklaratywnych ocen - bo nie ma prawa, lecz On zachował się bardzo źle. Tylko od Ciebie zależy jak to potraktujesz. To nie Ty zawiniłaś i nie wolno Ci jest czuć się winną. |
2008-07-18, 00:59 | #22 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
Jesli chodzi o zabezpieczenie to biore tabletki antykoncepcyjne poniewaz mam pewne problemy zdrowotne... Dziekuje za wyrozumialasc... dziewczyny chba mnie zle rozumieja... ja w zaden sposob go nie bronie, zdaje sobie sprawe z tego co zrobil ale to sie stalo kilka godzin temu, okropnie cierpie i bardzo boli... a tak z chwili na chwile nie jestem w stanie zapomniec tego co bylo miedzy nami, tego co przezylismy i nie przestane go kochac... po tym wszystkim, jak zaczal mnie przytulac i przepraszac... ( bo to wszystko bylo u niego) powiedzialam mu zeby mnie nie dotykal i ze go nienawidze, ze wszystko zepsul i ze nigdy mu tego nie wybacze... a on... hmm polozyl sie na moich kolanach i zaczal przepraszac, prosic zebym tak nie mowila... Pozniej odwiozl mnie do domu jego tata... no i tak jak pisalam wczesniej rozmawialismy na gg, weszlam na skypa ale jak zaczelam plakac, a on prosil zebym nie plakala i ze przeprasza... a ja nie moglam sie uspokoic i... przerwal rozmowe... Zadzwonilam do niego na telefon bo myslalam, ze cos przerwalo, albo cos... mi sie tez zdarza ze przerywa mi internet... ale wtedy mial wylaczony telefon i zdalam sobie sprawe ze przerwal rozmowe celowo i ze wylaczyl telefon. Poza tym nie umiem sobie tego ulozyc, naprawde porzebuje szczerej rozmowy... wyjasnienia... nalezy mi sie to... |
|
2008-07-18, 01:07 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Przykro mi, ale nie ma żadnego wyjaśnienia. Najprawdopodobniej usłyszysz to, co wyżej napisała Bess.
Teraz postaraj się uspokoić, weź prysznic, wypij herbatę i spróbuj zasnąć. Dziś już nic z tym nie zrobisz.
__________________
bzzz... bzzz...
|
2008-07-18, 01:11 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 172
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
wybacz, ale to co napisałaś w ogóle mnie 'nie przekonuję",
może to zabrzmi idiotycznie, ale gdy ciebie wykorzystywał, nie czułaś tego? a jak zakładał spodnie, to tak? nic tu się kupy nie trzyma ,w tym co napisałaś, jeśli wypiłaś za dużo nie powinnaś raczej kojarzyć faktów. |
2008-07-18, 01:13 | #25 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
Przepraszam może dokonałem nadinterpretacji ale tak to widzę. |
|
2008-07-18, 01:15 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Bess jak zawsze wierzy w ludzi, a szczególnie w płeć gorszą
|
2008-07-18, 01:17 | #27 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
Wypilam dwa piwa... zle sie dzis czulam... zasnelam... lezelismy na lozku i tyl,e milionrazy tak lezelismy... obok siebie porpsoru... zasnelam. A obudzilam sie poniewaz zaczal mna szarpac, tzn moze nie mna szarpac, ale spodnie... nie wiem jak nie wiem co poprsotu sie obudzilam i mialam zsuniete spodnie, wstalam i zaczelam pytac co zrobil... powiedzial... widzialam... heh... wiesz dziwne jest raczej to co piszesz... zycze zeby CIebie to nie spotkalo... i wierze ze gdybys kiedys byla w podobnej sytuacji zorientujesz sie przed wszystkim i nie dopuscisz do niczego. |
|
2008-07-18, 01:22 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
"Poniosło mnie, to się nie powtórzy." "Ciągle mi odmawiasz, w końcu nie wytrzymałem." "Nie byłem wtedy sobą, to alkohol." "Po co ubierałaś się tak seksownie, prowokowałaś." O tak, wyjaśnień będzie wiele, a każde guzik warte.
__________________
bzzz... bzzz...
|
|
2008-07-18, 01:22 | #29 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
|
|
2008-07-18, 01:24 | #30 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Chce umrzeć.!!!!!;(((((((
Cytat:
za kazdym razem jak powiedzial cos co mnie zabolalo, albo cos i mowilam mu to to wlansie slyszalam: przepraszam, wiecej tak nie powiem... zrozumialem i juz tak nie bedzie... ehhh... dzis jak chwile rozmawialismy to uslyszalam tylko: nigdy sobie tego nie wybacze... pozniej przerwal rozmowe |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34.