Wartościowe książki dla dzieci

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez żurawinka

Mamy mapy do kolorowania, fajne ale chwilowo wygrywa wszystko co ma tekst - odkąd Młoda nauczyła się czytać chce to robić na okrągło
Berry a jaki komiks - my mamy tylko kilka o Smerfach ale też hit ostatnio. Wszystko co jest ze zwierzętami b.często wybierane

"O rety przyroda " jest w formie komiksu, "wypowiedzi" zwierząt w typowych "dymkach" (plus krótkie opisy danego miejsca/pory roku i podpisy gatunków)
http://www.oretyprzyroda.pl/o-ksiazce.html
http://multicobooks.pl/dzieci/o-rety...roda_9163.html

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;73621506]Perse, w ogóle bym nie brnęła w Andersena.

Dzisiaj dla 7latki zamówione:

Kto mnie przytuli? Mój mały piesek, wydanie 3in1:

https://www.nieprzeczytane.pl/Kto-mn...uct944468.html


Babula Babalunga:

https://www.nieprzeczytane.pl/Czytam...uct879323.html

Tytus superpies:

https://www.nieprzeczytane.pl/Czytam...uct643040.html

A dla siebie "Matematyczna pizza":

https://www.nieprzeczytane.pl/Matema...ct1003218.html[/QUOTE]

"Mój mały piesek" (i kotek) już kupione.

Obejrzałam strony "Tytusa superpsa " i zamawiam, od razu też drugą "Tytus w cyrku".
I kupię "Matematyczną pizzę", obie chętnie przeczytamy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Berry, matematyczna pizza świetna od razu na plastyce jedno wykorzystałam ogólnie fajne ciekawostki, rzeczy - doświadczenia do przeprowadzenia, dorosłego też kusi

[wika82]

Napisane przez żurawinka

U nas na czasie http://ksiazkinaczacie.pl/2014/10/29...ow-i-dziadkow/
Świetna książka dla zainteresowanych ptakami, moja 6latka przyniosła wiedzę z p-la o ptakach o których nie miałam pojęcia więc i ja się dokształciłam Młodszy też słucha uważnie, włączamy sobie do tego głosy ptaków na YT. Bardzo polecam - nasza jest z biblioteki, Kruszewicz pisze ciekawie
Nie kupujemy albumów z rysunkami, tylko zdjęciami, i mimo ze taki Rok w lesie jest pięknie wydany to w tej cenie można uważam poszukać czegoś lepszego co faktycznie przekaże jakąś wiedzę
Podobnie ta książka Przekroje owoce i warzywa nieco mnie rozczarowała, Młoda pytała gdzie reszta witamin A Młody bez większego zainteresowania oglądał obrazki.
Teraz jest jakiś bum na książki bez tekstu kosztujące krocie

Moim zdaniem rok w lesie jest dla półtoraroczniaków.
Przekroje tak ok. 2 lat.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Wika
Oglądając "Rok w lesie"półtoraroczniak może pokazać misia/niedźwiadka czy pana (gajowego) , ale raczej nie zapamięta gatunków np. kuropatwa czy bażant, nawet nie jest w stanie tego powiedzieć , więc wg mnie to książka dla min. 2.5-3 latków, a i później oglądana z przyjemnością.

Żurawinka
masz trochę racji o modzie na drogie książki bez tekstu , z tym, że nie można ich porównywać do typowych książek- one służą jakby zupełnie odwrotnemu celowi, czyli to nie rodzic ma czytać a dziecko słuchać (no, może na początku dopóki się nie dowie, o co w książce chodzi ), tylko najczęściej dziecko opowiada a rodzic słucha (zwłaszcza małe gadułka, jak np. moja ). Potem dziecko już nawet nie potrzebuje towarzystwa do oglądania.

http://cdn.biedronka.pl/__2017/T20A/...lskich_4x2.jpg
-nasz ostatni biedronkowy nabytek też hit, z tym, że Polska przedstawiona jak 30 lat temu

[wika82]

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;73998856]Wika
Oglądając "Rok w lesie"półtoraroczniak może pokazać misia/niedźwiadka czy pana (gajowego) , ale raczej nie zapamięta gatunków np. kuropatwa czy bażant, nawet nie jest w stanie tego powiedzieć , więc wg mnie to książka dla min. 2.5-3 latków, a i później oglądana z przyjemnością.

Żurawinka
masz trochę racji o modzie na drogie książki bez tekstu , z tym, że nie można ich porównywać do typowych książek- one służą jakby zupełnie odwrotnemu celowi, czyli to nie rodzic ma czytać a dziecko słuchać (no, może na początku dopóki się nie dowie, o co w książce chodzi ), tylko najczęściej dziecko opowiada a rodzic słucha (zwłaszcza małe gadułka, jak np. moja ). Potem dziecko już nawet nie potrzebuje towarzystwa do oglądania.


-nasz ostatni biedronkowy nabytek też hit, z tym, że Polska przedstawiona jak 30 lat temu [/QUOTE]

My oglądaliśmy w tym wieku i o ile jeszcze nie powtórzył, to pokazywał bezbłędnie wszystko, tj. konkretne zwierzęta - przy codziennym "czytaniu". Nawet mamy rodzinną anegdotkę, kiedy pytałam gdzie są kowale, tata zrobił głupią minę, a Igi wskazał bezbłędnie.
Pół roku później powtarzał.
Teraz ma 3 lata i dalej lubi bardzo.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Wika
pewnie to zależy od dziecka, nie każde w tym wieku zapamięta- jest to książka dla dzieci bardzo zainteresowanych zwierzętami
Moja K. jest teraz na etapie czytania nazw z okładki , ale pewnie nieprędko pozwoli żeby zniknęła z jej półki.

Ktoś polecał w tym wątku, dobry zakup dla 6-latki czy raczej dla młodszych dzieci?

[21pyza]

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;74002521]Wika
pewnie to zależy od dziecka, nie każde w tym wieku zapamięta- jest to książka dla dzieci bardzo zainteresowanych zwierzętami
Moja K. jest teraz na etapie czytania nazw z okładki , ale pewnie nieprędko pozwoli żeby zniknęła z jej półki.

Ktoś polecał w tym wątku, dobry zakup dla 6-latki czy raczej dla młodszych dzieci?
[/QUOTE]
Mam nieodparte wrażenie że "Rok w lesie" rośnie razem z moim dzieckiem, przy każdym powrocie do tej książki inne sprawy są zauważane. Ostatnio śmieszy go leśniczy.
"Przekroje przez owoce i warzywa" to raczej tak 4+ choćby ze względu na nazwy poszczególnych mieszkańców 😀.

"Koniberki "mamy i książka zrobiła bardzo dobre wrażenie zarówno na mnie jak i na synu. To jest książka raczej 6+ bo w tych opowiadaniach są przemycane różne ważne i trudne tematy np. niechęć do młodszego rodzeństwa, poświęcenia oceniania innych czy śmierci. Tylko ilustracji jest niestety niewiele a są bardzo ładne

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja Rok w lesie lubię, syn też, ale przyznam, że ostatnio bardzo rzadko sięgamy po pokazywane książki, teksty (i to te dłuższe) rządzą, co wieczór jeden Findus i Pettson musi być. Tego Roku na wsi raczej nie kupię i sądzę, że o ile coś mnie totalnie nie zachwyci graficznie, to już raczej bez tekstu nie kupię.

[vretka]

Mnie przekroje nieco rozczarowały. Trochę nie bardzo wiem, jak je czytać/oglądać. Nie podoba mi się to, że nie są pokazane wszystkie składniki, które są w danym owocu albo warzywie. Może mi podpowiecie, jak to ugryźć?

[wika82]

Napisane przez vretka

Mnie przekroje nieco rozczarowały. Trochę nie bardzo wiem, jak je czytać/oglądać. Nie podoba mi się to, że nie są pokazane wszystkie składniki, które są w danym owocu albo warzywie. Może mi podpowiecie, jak to ugryźć?

Mnie się w ogóle nie spodobały, egzemplarz który kupiłam, oddałam na prezent.

[maggma83]

A jakie książeczki polecicie dla półtorarocznego dziecka? Jesteśmy teraz na etapie naśladowania dźwięków i ostatnio zaczytaliśmy prawie na śmierć (już kilka stron zostało naderwanych) Bintę:

Chciałabym kupić Natalii coś podobnego, oprócz dźwięków fascynują ją koty, tak więc książeczka o kotach byłaby pewnie najlepsza

[żurawinka]

Napisane przez vretka

Mnie przekroje nieco rozczarowały. Trochę nie bardzo wiem, jak je czytać/oglądać. Nie podoba mi się to, że nie są pokazane wszystkie składniki, które są w danym owocu albo warzywie. Może mi podpowiecie, jak to ugryźć?

Dla mnie trochę nieporozumieniem jest format książek typu Przekroje, 3latek oglądał na podłodze, albo ja trzymałam a dzieciaki wokoło, Młoda co chwilę musiała wracać do początku książki gdzie przypominaliśmy sobie który ludzik jest witaminą B itd. Niektóre witaminy na rysunku wzajemnie się "wspierają" i to jest całkiem fajnie pokazane, brakuje jednak odnośnika na tej samej stronie co właściwie widzimy (a nie że cofamy się do początku - kilkakrotne kartkowanie takiego formatu u nas nadzorowane bo zakończyłoby się naderwaniem kartek ) Nasz egzemplarz z biblioteki, wielkość książki taka że nie zmieściłaby się w standardowej wysokiej półce Kupując książki tez patrzę na to że będę miała gdzie ją zmieścić.

Berry rozejrzę się za Twoimi propozycjami w bibliotece, pojawiły się nowości - za tą cenę raczej na pewno nie kupimy.

A jak Wasze dzieci rozstają się z książeczkami z których wyrosły?
Moje nie chcą oddać, wszystko potrzebne

[miszkaaa]

Napisane przez żurawinka

Dla mnie trochę nieporozumieniem jest format książek typu Przekroje, 3latek oglądał na podłodze, albo ja trzymałam a dzieciaki wokoło, Młoda co chwilę musiała wracać do początku książki gdzie przypominaliśmy sobie który ludzik jest witaminą B itd. Niektóre witaminy na rysunku wzajemnie się "wspierają" i to jest całkiem fajnie pokazane, brakuje jednak odnośnika na tej samej stronie co właściwie widzimy (a nie że cofamy się do początku - kilkakrotne kartkowanie takiego formatu u nas nadzorowane bo zakończyłoby się naderwaniem kartek ) Nasz egzemplarz z biblioteki, wielkość książki taka że nie zmieściłaby się w standardowej wysokiej półce Kupując książki tez patrzę na to że będę miała gdzie ją zmieścić.

Berry rozejrzę się za Twoimi propozycjami w bibliotece, pojawiły się nowości - za tą cenę raczej na pewno nie kupimy.

A jak Wasze dzieci rozstają się z książeczkami z których wyrosły?
Moje nie chcą oddać, wszystko potrzebne

Mój też najchętniej miałby wszystkie pod ręką i chciałby czytać nawet te dla roczniaka ale z racji tego, że nie mamy miejsca na trzymanie wszystkich książek to te z których wyrasta pakujemy do pudła i dajemy na strych

[wika82]

Ja na razie wyrzucam tylko te doszczętnie zniszczone, do tej pory to były tylko małe kartonowe.

Rozczarowala mnie księga dźwięków, ruszona dwa razy i już przerwana na pół. Książka z założenia dla roczniaków.. 😂

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez wika82

Ja na razie wyrzucam tylko te doszczętnie zniszczone, do tej pory to były tylko małe kartonowe.

Rozczarowala mnie księga dźwięków, ruszona dwa razy i już przerwana na pół. Książka z założenia dla roczniaków.. 😂

No niestety, to jest ból każdego posiadacza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszkaaa]

Napisane przez wika82

Ja na razie wyrzucam tylko te doszczętnie zniszczone, do tej pory to były tylko małe kartonowe.

Rozczarowala mnie księga dźwięków, ruszona dwa razy i już przerwana na pół. Książka z założenia dla roczniaków.. 😂

Każdy na to zwraca uwagę, że gruba i szybko się rozpada.
U nas jeszcze w całości 😀

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;74023806]No niestety, to jest ból każdego posiadacza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez miszkaaa

Każdy na to zwraca uwagę, że gruba i szybko się rozpada.
U nas jeszcze w całości 😀

Szczerze mówiąc, ani mnie ani męża nie porwała.
W ogóle nam się nie podoba, synek dostał w prezencie. Mam nadzieję, że jemu też nie przypadnie do gustu.

[rybkaa90]

Napisane przez wika82

Szczerze mówiąc, ani mnie ani męża nie porwała.
W ogóle nam się nie podoba, synek dostał w prezencie. Mam nadzieję, że jemu też nie przypadnie do gustu.

U nas nie wzbudziła jakiegoś większego entuzjazmu. Szybko się rozpadła i walala się w częściach między innymi książkami.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A u nas do dzisiaj Artek czasami przegląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara_07]

a my zaliczamy wielki powrot Gasiennicy tylko teraz trzeba po kolei liczyc wszystkie owoce bo liczenie jest suuuuper

[miszkaaa]

Napisane przez madziara_07

a my zaliczamy wielki powrot Gasiennicy tylko teraz trzeba po kolei liczyc wszystkie owoce bo liczenie jest suuuuper

U nas też faza na liczenie
I pod tym kątem kupiłam Matemoto.
Dzisiaj pół dnia chodził z tą książką i liczył kółka

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez 21pyza

Mam nieodparte wrażenie że "Rok w lesie" rośnie razem z moim dzieckiem, przy każdym powrocie do tej książki inne sprawy są zauważane. Ostatnio śmieszy go leśniczy.
"Przekroje przez owoce i warzywa" to raczej tak 4+ choćby ze względu na nazwy poszczególnych mieszkańców 😀.

"Koniberki "mamy i książka zrobiła bardzo dobre wrażenie zarówno na mnie jak i na synu. To jest książka raczej 6+ bo w tych opowiadaniach są przemycane różne ważne i trudne tematy np. niechęć do młodszego rodzeństwa, poświęcenia oceniania innych czy śmierci. Tylko ilustracji jest niestety niewiele a są bardzo ładne

To dobrze, chętnie przeczytamy

Napisane przez żurawinka

Dla mnie trochę nieporozumieniem jest format książek typu Przekroje, 3latek oglądał na podłodze, albo ja trzymałam a dzieciaki wokoło, Młoda co chwilę musiała wracać do początku książki gdzie przypominaliśmy sobie który ludzik jest witaminą B itd. Niektóre witaminy na rysunku wzajemnie się "wspierają" i to jest całkiem fajnie pokazane, brakuje jednak odnośnika na tej samej stronie co właściwie widzimy (a nie że cofamy się do początku - kilkakrotne kartkowanie takiego formatu u nas nadzorowane bo zakończyłoby się naderwaniem kartek ) Nasz egzemplarz z biblioteki, wielkość książki taka że nie zmieściłaby się w standardowej wysokiej półce Kupując książki tez patrzę na to że będę miała gdzie ją zmieścić.

Berry rozejrzę się za Twoimi propozycjami w bibliotece, pojawiły się nowości - za tą cenę raczej na pewno nie kupimy.

A jak Wasze dzieci rozstają się z książeczkami z których wyrosły?
Moje nie chcą oddać, wszystko potrzebne

Kupiłam "o rety przyroda" za 36 zł, a to duża książka, więc ok.
Jeśli masz możliwość z biblioteki, to pewnie.

[monarika]

Dziewczyny znacie tę księgarnię?
https://www.mestro.pl/

z tego co patrzę to mają taniej niż na nieprzeczytane.pl

[rybkaa90]

Napisane przez monarika

Dziewczyny znacie tę księgarnię?
https://www.mestro.pl/

z tego co patrzę to mają taniej niż na nieprzeczytane.pl

Zamawialam ostatnio od nich i wszystko ok. Książki bardzo szybko doszły, stan idealny. Bez zarzutów.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

https://www.youtube.com/watch?v=XvNUYxWIatU

Chcę wszystkie

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez żurawinka

A jak Wasze dzieci rozstają się z książeczkami z których wyrosły?
Moje nie chcą oddać, wszystko potrzebne

Córka oddała sporo książek (obrazkowe, dźwiękowe ), kiedy uznała, że są dla małej dzidzi . Najtrudniej z oddaniem książek o zwierzętach.
Obecnie jej książki zajmują półki o długości 2,5 m.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;74161046]https://www.youtube.com/watch?v=XvNUYxWIatU

Chcę wszystkie [/QUOTE]

Świetne , dla dzieci 2-4 lata

[monarika]

A mnie zachwyciły te dwie książki
szkoda tylko, że u nas niedostępne

https://www.youtube.com/watch?v=L_DkuirvQ5E&t=10s

https://www.youtube.com/watch?v=5QYHLyob7vc

[madziara_07]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;74161046]https://www.youtube.com/watch?v=XvNUYxWIatU

Chcę wszystkie [/QUOTE]

ale fajne! zwlaszcza ta z cieniami i z oczkami!
a i Perse nie wiem dlaczego ale widze wszedzie ksiazki o piratach dla twojego synka ta mi sie spodobala (ale tylko mi) -ale chyba w Polsce niedostepna https://www.amazon.co.uk/Pirates-Spl...-Page+Books%29

te ksiazeczki co pokazala monarika przepiekne ale nie dalabym dziecku mlodszemu niz 10 lat

[madziara_07]

zlozylam zamowienie na nieprzeczytane....
kilku ksiazek niestety/stety nie bylo...
kilka kupie na amazonie...
staralam sie ograniczac
paczka przyjdzie niedlugo na adres mojej mamy... no to teraz nie moge sie doczekac wyjazdu do Polski


1 Cynamon i Trusia
2 Pucio mówi pierwsze słowa
3 Liczypieski
4 Proszę mnie przytulić
5 Być jak tygrys
6 Pan Brumm obchodzi urodziny
7 Pan Brumm utknął na dobre
8 Naciśnij mnie
9 Szur szur ćwir plum!
10 Kici, kici, miau. Little kitty miaow, miaow
11 A ja nie chcę być księżniczką
12 Antonino tam i z powrotem
13 Antonino w walce z czasem
14 Krowa Matylda na czatach TW
15 Słoń w autobusie?
16 Zwierzęta Pierwsza encyklopedia
17 Krowa matylda jest chora
18 Wielka złość małego zajączka / The Big Anger of a Little Hare
19 Sowa Ninja / The Ninja Owl
20 Pierwsza encyklopedia. Samochody
21 Mysia orkiestra
22 Nocnik nad nocnikami Dziewczynka
23 O wilku, który chciał zmienić kolor
24 Komu zupki?
25 Koparki, traktory, samochody
26 Żabek i Ropuch
27 Dzieci z Bullerbyn