..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

[Amberangelic]

Ja jem budyn albo galaretke, obydwa bez cukru.

http://brands.kraftfoods.com/jello/p...serve-pudding/

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez mossqa

mój jadłospis niestety totalnie nie SB, gdyż zaatakowała mnie grypa żołądkowa, więc od wczoraj ryż z jabłkami i suchary (na szczęście bez cukru) w zasadzie cały dzień wcinam same węglowodany x( i co gorsza nie mam ochoty na żadne warzywa(

Jestes chora i organizm ci mowi co chce zeby przetrwac wyzdrowiejesz i zaczniesz jesc to co wczesniej.

[IlonaP]

mossqa, ale jabłka to niezbyt szczęśliwy wybór przy takich dolegliwościach
jedz raczej sam ryż, ewentualnie z dodatkiem marchwi i banany - działają zapierająco i osłonowo na żołądek

a ze mną dzieje się coś dziwnego, zjadam posiłek i robię się jeszcze bardziej głodna
wczoraj wcięłam pierś kurczaka na sałacie rzymskiej i pieczonej papryce, poracja ogromna, po skończeniu głodna jakbym nic nie jadła, dziś to samo

[agusia2410]

Napisane przez IlonaP

a ze mną dzieje się coś dziwnego, zjadam posiłek i robię się jeszcze bardziej głodna
wczoraj wcięłam pierś kurczaka na sałacie rzymskiej i pieczonej papryce, poracja ogromna, po skończeniu głodna jakbym nic nie jadła, dziś to samo

A ja mam podobnie, zjadłam ogroooomną kolację (warzywną) aż myślałam że pęknę, żołądek zaczynał mnie boleć, a za pięć minut ssie mnie jakbym nic nie jadła.
Czytałam że czasami w ten sposób organizm dopomina się wody gdy wypijamy za mało (chce pobrać wodę chociaż z pożywienia), a ja dzisiaj rzeczywiście wypiłam wyjątkowo mało, prawie cały dzień byłam na wyjeździe, załatwiania i zakupach, a przy tej temperaturze nie zachęca aby pić zimne a na herbatkę w barze i tak nie miałam czasu, tak więc przez cały dzień o trzech szklaneczkach - to dużo za mało, więc teraz mam przy sobie butlę z wodą prubóję nadrobić, czuję sie jak hipopotam.

Ninaad - masz absolutną rację, co do tego cukru, zapomniałam o tym dodać

[mossqa]

Napisane przez agusia2410

A ja mam podobnie, zjadłam ogroooomną kolację (warzywną) aż myślałam że pęknę, żołądek zaczynał mnie boleć, a za pięć minut ssie mnie jakbym nic nie jadła.
Czytałam że czasami w ten sposób organizm dopomina się wody gdy wypijamy za mało (chce pobrać wodę chociaż z pożywienia), a ja dzisiaj rzeczywiście wypiłam wyjątkowo mało, prawie cały dzień byłam na wyjeździe, załatwiania i zakupach, a przy tej temperaturze nie zachęca aby pić zimne a na herbatkę w barze i tak nie miałam czasu, tak więc przez cały dzień o trzech szklaneczkach - to dużo za mało, więc teraz mam przy sobie butlę z wodą prubóję nadrobić, czuję sie jak hipopotam.

Ninaad - masz absolutną rację, co do tego cukru, zapomniałam o tym dodać

teraz zaczynam mieć wrażenie, że to wszystko wina pory roku ja też od kilku dni w kółko jem (no, pomijając ostatnmie 2 dni grypy) a i tak cały czas jestem głodna

[asmenaa]

hm a ja mam zamiar zgrzeszyć chrupkami orzechowymi Mr. Snaki - i mam pytanie, czy 58 g węglowodanów to dużo czy bardzo dużo?

bo nie wiem czy to czy może wybrać coś innego

[IlonaP]

to świństwo jest
jak juz musisz [nie wierzę że to piszę] to zjedz orzechy kostkę czekolady, marchewkę
a najlepiej ugotuj sobie jajko na twardo, weź kubek jogurtu albo wypij litr wody /diet coli

[asmenaa]

No właśnie, że u mnie kostka nie wystarczy, żeby zaspokoić ochotę na coś (nie wiem na co bo @) to już musi być tego więcej
a może pudding bez cukru?

[agusia2410]

Napisane przez mossqa

teraz zaczynam mieć wrażenie, że to wszystko wina pory roku ja też od kilku dni w kółko jem (no, pomijając ostatnmie 2 dni grypy) a i tak cały czas jestem głodna

Zima to jest niestety niezbyt sprzyjająca pora roku do odchudzania, organizm raczej stara sie zrobić zapasy na ciężkie mrozy które do nas zmierzają i otulić nas ciepłą kołderką tłuszczyku , ale my się nie damy, może chudnięcie będzie trochę wolniejsze ale ważne że coś sie posuwa.

[IlonaP]

Napisane przez asmenaa

No właśnie, że u mnie kostka nie wystarczy, żeby zaspokoić ochotę na coś (nie wiem na co bo @) to już musi być tego więcej
a może pudding bez cukru?

idź spać dziewczyno

agusia, co to za dieta owsiana???

[asmenaa]

IlonaP, najgorsze jest to, że ja nie zasnę a jeszcze jak jestem głodna ojej

[IlonaP]

to ja się poddaję

idę, dziecię wzywa

[ojalika]

chciałam kupić mąkę razową, żeby zrobić calzone... ale nigdzie nei mogę jej znaleźć
na mące być napsiane mąka razowa? czy co... może ja jakaś ślepa jestem...
pełnoziatnistą widziałam.. ale pełnoziarnista i razowa to chyba nie to samo

[asmenaa]

a ja mam razową ale ona jest troszkę nieciekawa to znaczy ciasto na pizzę z niej w ogóle nie chcialo urosnąc
kupiona bodajże w realu albo w tesco

[ninaad]

Może być pełnoziarnista

[agusia2410]

Napisane przez IlonaP

agusia, co to za dieta owsiana???

Dietkę odkryłam w listopadowym nr super linii wg założeń powinno stosować się ją przez 4 tygodnie i zgubić od 4-10 kg. W 1 tyg do każdego posiłku dodaje się 3 łyżki płatków owsianych, koniecznie pełnoziarnistych (do wszystkich 5 posiłków) i spożywa się 1200 kcal, w następnych zwiększa sie do 1500 kcal i owsiankę je się codziennie rano na śniadanie i w ciągu dnia baton lub deser na bazie płatków owsianych, po 4 tygodniach można jeść co się chce ale pamiętając o porannej porcji owsianki. Oprócz płatków podczas stosowania diety można jeść owoce, warzywa, pierś z kurczaka, ryby, chude mleko i oczywiście dużo wody aby błonnik z płatków mógł napęcznieć i spełnił swoją role. Niestety w planie podany jest przykładowy jadłospis tylko na 3 dni, i to ze składników u mnie nie do zdobycia, wysłałam emeila do autorki diety, i poradziła mi zamieniać owoce na inne owoce, warzywa na te co mam, ale po 5 dniach moja inwencja była na wyczerpaniu i byłam znużona monotonnością posiłków. Z płatkami nie było tak źle bo je lubię ale nie wiedziałam już co do nich wymyślać.
I te ciągłe liczenie kalorii i ważenie wszystkiego, doprowadzało mnie to do szału, dlatego zaczęłam szukać coś innego i znalazłam SB , stwierdziłam że to coś dla mnie, nie ma ważenia, liczenia, i przepisów jest w brud na różnych stronach, forach i w książce. Zawsze znajdzie sie coś co akurat mam w domu i te deserki , pyyychaaa.

Dietka owsiana jest może dobra dla tych co przede wszystkim lubią płatki i mają dużą wyobraźnię w wymyślaniu nowych potraw, niestety ja nie należę do tych drugich.

Ja też nie spotkałam sie z mąką razową, ale kupuję pełnoziarnistą więc jestem rozgrzeszona.

[ojalika]

dorwałam mąkę razową w almie i jutro zrobię calzone
robiłyście jakieś ciasteczka na II fazie?

[Sunday Rose]

Hm, dziewczyny, zważyłam się dziś rano i waga pokazała dokładnie tuyle samo, ile w poniedziałek. wiecie może co mogłoby być tego powodem? dodam, że dietę trzymam naprawdę sztywno i nie jest to problem zepsutej wagi - u tż waga spada..

[Amberangelic]

Czesc!

Czy, ktoras z Was korzystala z tej strony?

http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/

zalozyla ja dziewczyna, ktora pisala na Kafeterii i czesto z niej korzystalysmy, niestety ostatnio nie moge sie tam dostac, ktos cos wie na ten temat?

Jutro wylot na wakacje, mam nadzieje, ze podroz pojdzie dobrze, juz mam nerwy przed podrozne

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Rose, ja ostatnio mialam zastoj 3tygodniowy ale ruszylo

Jesli chodzi o zime to najlepsza byla moja pierwsza zima z SB,
pod koniec pazdziernika 2004 zaczela diete, w grudniu bylam na wakacjach i jadlam podwojnie ale trzymalam sie zasad i to co przybralam zaraz zrzucilam po przyjezdzie, pozniej waga sie trzymala i w lutym duzo zjechala w dol, to byla pierwsza zima od X czasu kiedy to nie tylko nie zrobilam sie podwojna czy potrojna ale bylo mnie prawie co widac
i w sumie trzymalam linie co zime oprocz tej ostaniej
Zobaczymy ja bedzie po wakacjach, moze plywanie zachamuje troche skutki tego co bede tam kosztowac

[agusia2410]

Napisane przez Sunday Rose

Hm, dziewczyny, zważyłam się dziś rano i waga pokazała dokładnie tuyle samo, ile w poniedziałek. wiecie może co mogłoby być tego powodem? dodam, że dietę trzymam naprawdę sztywno i nie jest to problem zepsutej wagi - u tż waga spada..

Powodów może być kilka. Najczęstsze to może zbliża Ci się okres i wtedy organizm zatrzymuje wodę, później waga spadnie. A druga najczęstsza przyczyna - jeżeli ćwiczysz to organizm spala tłuszcz ale buduje mięśnie, a wiadomo że kg tłuszczyku ma większą objętość niż mięśnie i dlatego oprócz wagi powinnaś również sie mierzyć. Ja np. w poprzednim tygodniu z wagi też nic nie zgubiłam ale ubyło mi po 2 cm w talii i brzuchu, czyli po prostu organizm przerobił tłuszczyk na mięśnie.
A czasami organizm robi przestój tak jak Amber, organizm przestawia się na nowe żywienie i musi się "zaaklimatyzować" , podobno w takich przypadkach najgorsze co możesz zrobić to zmniejszyć ilość pożywienia. W różnych publikacjach które czytałam na temat odchudzania piszą że w takich przypadkach gdy przestój jest zbyt długi powinno się zwiększyć ilość kalorii o 100-200, na krótki czas dopóki waga nie drgnie. Po prostu ciało przestawia się na zbyt oszczędny tryb, a dodanie kalorii sprawia że myśli iż okres "posuchy" ma już za sobą i może włączyć wyższy bieg spalania.

Amber - jak ja Ci zazdroszczę tych wakacji w środku zimy. Baw się dobrze i niczym się nie przejmuj, martwić się bedziesz po powrocie,a teraz masz porządnie wypocząć.
Ja też tak chcę!!!! Buuuuu

[Amberangelic]

Agusia jutro o tej porze juz bede na Jamajce

[laurka23]

Napisane przez Amberangelic

Agusia jutro o tej porze juz bede na Jamajce

Ale ci dobrze Wypocznij

Ja wczoraj zjadłam po 10 dniach jedną porcję węglowodanów, do obiadu maleńką bułkę, potem strasznie mi się chciało słodkiego Mam nadzieję że mi przejdzie, bo nie wiem co zrobię jak dołożę jeszcze więcej węgli.

[Sunday Rose]

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny. niestety, to ani wina okresu (bo kilkanaście dni temu się skończył), ani ćwiczeń - ostatnio ograniczam się do hula hoop, na razie na więcej nie mam czasu. ale żeby przestój na 1 fazie? ech. no nic, przeczekam, od jutra zaczynam 2 fazę, może coś się ruszy. a Jamajki zazdroszczę

[agila negra]

Ja dziś bardzo ograniczę węgle, bo wczoraj lekko przegięłam. Cholercia, mamuśka kasztanki moje ulubione kupiła Wszystko przez nią :P

Póki co na śniadanie omlecik z cebulką, chudą wędlinką i plasterkiem sera żółtego light. W roli warzywa wystąpił ogórek szklarniowy.

[ojalika]

ja dzisiaj:
jajecznica z 1/2 wielkiego pomidora i szczypiorkiem

obiad:
gyros z zapiekanymi warzywami z mozzarellą light

a teraz robię deserek

[agusia2410]

A ja dzisiaj na śniadanie omlet z pieczarkami, boczkiem chudym i pomidorem + kromka chleba mojego
Obiad twister - pycha
chcę upiec dzisiaj ciasto orzechowe ale na razie kawka bezkofeinowa
Czy któraś robiła muffiny czekoladowe z siemienia lnianego - dobre to jest?

[paprak]

Napisane przez ninaad

witaj papraczku A ja tu ostatnio skłamałam, że nie zaglądasz na wizaż

co do mąki orkiszowej to w książce jest chyba, że można używać każdej. Ja z reguły kupuję pełnoziarnistą, ale białą też nie gardzę-ale wtedy przeważnie mieszam np z pszenną pp albo inną

Aha- pochwalę się, że zostało mi jeszcze "tylko" 5kg do powrotu do wagi sprzed ciąży

Ja oczywiscie tez nie wiedzialam, ze jestes w ciazy! Serdecznie gratuluje kochana Niech ci dziecko zdrowo rosnie a kilogramy niechaj spadaja

Napisane przez bambi1311

Papraczku!!! witam kochana!!!dawno sie nie pojawialas
dzidzia juz calkiem spora, smiga i daje mi wyciska Ty wnioskuje za oceanem pracujesz?

Tak, za oceanem pracuje i zyje na razie POstaram sie teraz czesciej bywac Sciskam mocno

Napisane przez Amberangelic

Widzialam to:

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=3473

Pyszne zdjecia

Kiedys mialam wene i czas fotografowac posilki. Dzis brak jednego i drugiego

Napisane przez telik

papraczku gratuluje formya co do orkiszu tez nie obwiniałabym go tak bardzo mąka to maka. wszystkie typy mąki mają podobną kaloryczność ale różnią sie zawartością białka i składników mineralnych i musze wam powiedziec ze zawartoz białka w typie 700 maki orkiszowej ma podobna wartosc jak białko w mace przennej o wyżych typach, białko zawarte w orkiszu jest lepiej strawne. Grubość ziarna ma wpływ na ilość witamin, błonnika itp. Osobiste moje odczucia sa takie ze wypieki z białej orkiszowej maki są za smaczne dla mnie i za duzo ich spozywam...

To ja mysle, ze u mnie z orkiszem bylo podobnie. CO za duzo to niezdrowo ale jak nie jesc jak smaczne.

Napisane przez ojalika

macie jakies sprawdzone przepisy na placuszki (na OBIAD) bezmięsne ??

Ja robilam placuszki ala ziemniaczane ale z kiszonej kapusty. Bardzo mi smakowaly

Napisane przez Rosalyn

Hej! Jak ktoś mnie jeszcze pamięta, to witam się.



Żeby nie było tak zupełnie niedietowo to muszę się przyznać, że jestem teraz bardzo gruba - moja super waga sprzed ok 1,5 roku poszła się ......ać.
A wszystko za sprawą remontu - dużo pracy, zamieszania i stresu - przytyłam i od tamtej pory nie mogę się wziąć w garść

Ja pamietam

Napisane przez zombiegirl15

1 dzień uważam za zakończony(prawię) sukcesem! dużo chodzenia, nie było czasu na myślenie o jedzeniu więc jest dobrze.
Czy wy też macie tak, że jak nadchodzi wieczór to mogłybyście zjeść cały spożywczy?
Bo ja niestety tak mam;/


I mam dziwną ochotę na mięso O.O czy powinnam się bać?

Jak wieczorem masz napad glodu to znaczy, ze w dzien za malo zjadlas. Nie ma innej mozliwosci.

Napisane przez bambi1311

agusia!!! u mnie jest doslownie odwrotnie!!!Tymon uwielbia nasz kosz na smieci i wszystko z niego wyciaga hmm chyba ma za malo zabawek

No ladnie dziecku zabawek szkoduje!

Napisane przez 28nana

Witajcie,

W ubiegłym roku na plaży zostawiłam 7 kg.
Potem miałam przerwę - bardziej zastój spowodowany przymusowym brakiem ruchu...
ale wracam grzecznie na dywanik

plaża od 1F + fitness

przyjmiecie Córę Marnotrawną ?

Przyjmiemy, przyjmiemy

Napisane przez agusia2410

A ja mam podobnie, zjadłam ogroooomną kolację (warzywną) aż myślałam że pęknę, żołądek zaczynał mnie boleć, a za pięć minut ssie mnie jakbym nic nie jadła.
Czytałam że czasami w ten sposób organizm dopomina się wody gdy wypijamy za mało (chce pobrać wodę chociaż z pożywienia), a ja dzisiaj rzeczywiście wypiłam wyjątkowo mało, prawie cały dzień byłam na wyjeździe, załatwiania i zakupach, a przy tej temperaturze nie zachęca aby pić zimne a na herbatkę w barze i tak nie miałam czasu, tak więc przez cały dzień o trzech szklaneczkach - to dużo za mało, więc teraz mam przy sobie butlę z wodą prubóję nadrobić, czuję sie jak hipopotam.

Ninaad - masz absolutną rację, co do tego cukru, zapomniałam o tym dodać

Pisalam wielokrotnie to co nasz doktorek powiada, ze czesto mylimy uczucie glodu z pragnieniem. Jesli pijemy odpowiednia ilosc plynow w ciagu dni to nie chce nam sie tak bardzo jesc.






Pozdrawiam was znad talerza zupki wielowarzywnej z kromka pierwszego chlebka upieczonego na obcej ziemi A ze nie mam jeszcze miksera to z rak mych krew sie lala aby ciasto ukrecic
Milego weekendu

[Milly00]

Ostatnio zauważyłam, ze jak zjem kawałek jabłka rano na czczo pół godziny przed śniadaniem to mam bardzo dobre trawienie. Tylko zastanawiam się czy jabłko rano przed sniadaniem to dobre rozwiązanie? Czy to nie szkodzi?

[asmenaa]

dzień dobry

moje śniadanko dzisiaj to parówki mniami ! plus dwie kromki chleba razowego z serkiem light i ogórkiem zielonym

Milly, myślę, że to nie szkodzi a skoro Tobie pomaga

[agusia2410]

Nigdzie nie mogłam znaleźć masła orzechowego light, więc zrobiłam sobie sama, przepis znalazłam na którymś z forum o SB i wyszło przepyszne - kurcze a dzieciaki jak mi podjadają.
Dzisiaj na obiad zrobiłam potrawkę z kurczaka z pieczarkami i papryką - pycha, ale nauczona wcześniejszymi wpadkami od razu podzieliłam sobie na dwie części i jedną schowałam na jutro, bo inaczej wciągnęłabym wszystko.
Zrobiłam jeszcze bigos z pieczarek i ogórków kiszonych na kolację, ale tutaj muszę już podzielić na więcej porcji i część zamrozić - bo jak zjem wszystko to waga na pewno nie spadnie

[ojalika]

ja cos mam gorszy dzień