..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

[bambi1311]

Ilona, dobrze ze jestes super weteranka, to migiem sie z tym rozprawisz!!!
a ja sama nie moge uwierzyc w to co sie dzieje z moim organizmem, wczesniej zdarzalo sie ze waga skoczyla mi nieco wyzej i od razu sie pionizowalam i szybciutko wracalam do 67, nawet zahaczylam o 66 swego czasu, na krotko bo na krotko ale byloprzez prawie rok czasu urzedowalam na 67, a teraz od miesiaca od urodzin kolezanki jak sie rozhulala to nic z nia nie moge zrobic,szaleje, 68,8-68,5,odzywiam sie bez zmian, nawet czuje sie czasami glodna przed spaniem, nie mowiac juz o poranku, a zbic nic od ponad miesiaca nie moge!!!!makaronu i ryzu nie jem prawie wcale, chleba tylko czasami, czy moze to byc wywolane wlasnie niedoborem dobrych wegli????bo doslownie zaczynam swirowac,zdecydowanie zle wplywa to na moj nastroj!!!a tu wiosna wielkimi krokami sie zbliza....
ratunku jak tak dalej pojdzie to wskocze 69!!! i z rozpaczy przestane jesc!!!

a ja tego syropuz agawy nigdzie nie moge wypolowac!!!

[miczka84]

hello
ja po pizzy i piwku nie wiem co mnie wczoraj napadło TRAGEDIA

[angie83]

Napisane przez miczka84

hello
ja po pizzy i piwku nie wiem co mnie wczoraj napadło TRAGEDIA

Oj, tam każdej z nas trafia się jakiś grzeszek. Ja na przykład wczoraj na "uczczenie" przejścia z F1 na F2 zjadłam deserek satino bez cukrów i tłuszczy (niestety 10 g węgli ) i piwko bezalkoholowe, a na kolacyjkę tatar z cebulką i korniszonkiem....

IlonkoP, dzięki wielkie za przepis na bułeczki. Chyba się skuszę i zrobię. Kiedyś robiłam chleb, ale skóra wyszła gruba i twarda jak kamień Mam nadzieję, że bułeczki wyjdą takie jak powinny.

Wczoraj zrobiłam jeszcze biszkopt fasolowy z jabłkiem - P Y C H A !!!! Polecam!!!

[anexxa]

Napisane przez IlonaP

anexxo, napisz proszę coś więcej o syropie z agawy, produkt znam i się od dłuższego czasu nad nim zastanawiam ale nic nie wiem o jego "obsłudze"

Obsługa jest prosta Ja mam syrop Sunny Bio, b. wygodny, z wąskim ujściem. Nie używam go często, bo rzadko piekę jakieś słodkości - ale b. dobrze sprawdził się przy ciastkach, które piekłam ostatnio.

[ciriness]

hej dziewczyny, wróciłam z UK, nie przytyłam

[IlonaP]

Napisane przez anexxa

Obsługa jest prosta Ja mam syrop Sunny Bio, b. wygodny, z wąskim ujściem. Nie używam go często, bo rzadko piekę jakieś słodkości - ale b. dobrze sprawdził się przy ciastkach, które piekłam ostatnio.

chodziło mi o to jak jest słodki w stosunku do cukru, jaki ma posmak, do jakiej temperatury można go używać

[anexxa]

Nie próbowałam go "solo", więc nie umiem odpowiedzieć na pytanie o smak - ale według opinii użytkowników w internecie, wersja jasna (najczęściej dostępna w Polsce) ma neutralny smak. Według Wikipedii, jest kilkukrotnie słodszy od cukru, więc podane w przepisie proporcje cukru można znacznie zmniejszać, piekąc coś z syropem z agawy.

Można go używać do pieczenia ciast, nie ma po temu przeciwwskazań.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez bambi1311

Ilona, dobrze ze jestes super weteranka, to migiem sie z tym rozprawisz!!!
a ja sama nie moge uwierzyc w to co sie dzieje z moim organizmem, wczesniej zdarzalo sie ze waga skoczyla mi nieco wyzej i od razu sie pionizowalam i szybciutko wracalam do 67, nawet zahaczylam o 66 swego czasu, na krotko bo na krotko ale byloprzez prawie rok czasu urzedowalam na 67, a teraz od miesiaca od urodzin kolezanki jak sie rozhulala to nic z nia nie moge zrobic,szaleje, 68,8-68,5,odzywiam sie bez zmian, nawet czuje sie czasami glodna przed spaniem, nie mowiac juz o poranku, a zbic nic od ponad miesiaca nie moge!!!!makaronu i ryzu nie jem prawie wcale, chleba tylko czasami, czy moze to byc wywolane wlasnie niedoborem dobrych wegli????bo doslownie zaczynam swirowac,zdecydowanie zle wplywa to na moj nastroj!!!a tu wiosna wielkimi krokami sie zbliza....
ratunku jak tak dalej pojdzie to wskocze 69!!! i z rozpaczy przestane jesc!!!

a ja tego syropuz agawy nigdzie nie moge wypolowac!!!

Bambi, być może rzeczywiście jesz za mało i organizm magazynuje, ile może. Napisz, co jadłaś przez ostatni tydzień.

Co do syropu z agawy - po wpisaniu w Google pojawia się na pierwszej stronie wiele linków do sklepów internetowych. Jeśli nie możesz go znaleźć w pobliżu domu, może warto zamówić? Przejrzyj ofertę sklepu, który wybierzesz - być może znajdziesz tam więcej produktów, które warto kupić (pełnoziarniste płaty do lasagne etc.).

[IlonaP]

no to ja się dokształciłam
syrop z agawy to w ponad 90% fruktoza, odpada dla dzieciaków

[anexxa]

IlonaP - przykro mi. Nie mam dzieci, więc ten aspekt gotowania nie jest przeze mnie brany pod uwagę.

A cukier brzozowy?

[IlonaP]

anexxo,
ksylitolu też im raczej nie dam, jakoś się boję, na sobie to ja mogę eksperymentować na nich nie
używamy w kuchni od lat cukru trzcinowego, nie mylić z brązowym bo to nie jest to samo, miodu i syropu klonowego sporadycznie

[anexxa]

Myślę, że odrobina miodu czy cukru trzcinowego nie jest taka zła, w końcu nie je się tego łyżkami co dzień.

[IlonaP]

Napisane przez anexxa

Myślę, że odrobina miodu czy cukru trzcinowego nie jest taka zła, w końcu nie je się tego łyżkami co dzień.

no nie jest, mają sporo witamin i wartości odżywczych

umiar to jest to

[pscolaa]

angie smakował ci ten biszkopt?? Bo ja w sobotę pieklam i wczoraj pół wywalilam, bo jakoś miałam wrazenie ze fasole czuje... Wolę fasolowe brownies

ilonaP a jaka jest różnica między cukrem trzcinowym a brązowym?? Bo przyznam się, ze ja myslałam, że to to samo

Wiecie co po ostatnich cena cukru, taniej wychodzi kupowac trzcinowy niż bialy

Aż z wrażenia poszłam sprawdzić co ja kupilam w realu - cukier trzcinowy dry demerara... Bo tym synka karmię

[IlonaP]

główna to pochodzenie: brązowy jest buraczany, tylko po oczyszczeniu dodają do niego melasę i stąd kolor
trzcinowy jak nazwa wskazuje
zapomniałam napisać o jednej ważnej rzeczy - ma być nierafinowany czyli surowy

[pscolaa]

Hmmm... na opakowaniu nie ma nic o rafinowaniu...

[bambi1311]

ja uzywam cukru trzcinowego Demerara firmy Sante, jets nierafinowany

moze faktycznie zaczne sobie zapisywac jadlospisy , jak poczatkujaca plazowiczka, bo az mi wstyd ze nie moge sobie poradzic z uporczywym 1,5 kg!!!!!zalosc,za losc!!!
moze zaczne od dzisiejszego:
1.jajecznica z dwoch jaj z szyneczka i papryka zolta i odrobina parmezanu
2.jogurt naturalny z migdalami,suszona zurawina i pokrojanym mango
3. mielone z indyka w sosie pomidorowym
4.kiwi
5. salatka z rukoli,pomidorow,camember t light i suszonych pomidorkow z octem balsamicznym
najbardziej dziwi mnie to ze nie zmienilam nic w swoim sposobie odzywiania,ostawilam tylko chleb i makaron pp bo chcialam pozbyc sie balastu i zonk

aha, dziewczyny ten desrerk Satino, to nie dla nas, same wegle!!!!

i jeszcze pytanko,
pscola, ile minut i ile stoppni pieczemy zapioekanke z soczewicy?

[anexxa]

Bambi, Twoje menu wygląda OK.

Może ciągle jesz to samo? Tzn. te same potrawy, te same smaki? To może być jeden z opisywanych w książkach powodów. Drugi to za dużo czegoś - np. sera albo orzechów (albo owoców). Trzeci to brak aktywności fizycznej - wystarczy spacer codziennie i kilkanaście minut ćwiczeń. Jeśli wszystko inne zawiedzie, zalecane jest przejście na kilka dni na Fazę 1. Ja tak zrobiłam jakiś czas temu (przy okazji przestałam pić kawę z mlekiem i zaczęłam kawę z cynamonem, bardzo polecam - Tim Ferriss pisze, że wpływa pozytywnie na przemianę materii, lepiej niż biała kawa), ograniczyłam sery i 2kg, które jakoś wróciły, zeszły bardzo szybko.

Dziś mam dzień nowych przepisów - na śniadanie zrobiłam bułki razowe tex-mex, a teraz zjedliśmy właśnie makaron z bakłażanem, papryką, pomidorami i fetą (i z resztą wędliny z indyka, która już musiała zostać zjedzona). Niewiarygodnie dobre, kolorowe danie.

[xxxkasiuxxx]

ja dzisiaj:
jajecznica z 2 jaj z papryką
pare orzechów
gotowany brokuł z kurczakiem w czosnku i 2 ogórki kiszone
na podwieczorek zapewne jakiś serek wiejski
a na kolacje hmm zobaczymy


zaraz ide pić wypić herbat e czerwona i 1h na rowerku stacjonarnym i 5 dzień 6 weidera ;D
ale dzisiaj mam jakiś fatalny dzień bo nie dość że mnie wszystko boli i nie dałam rady wstać z łóżka to do tego mam paskudny humor

[pscolaa]

bambi ja pieke w 180 lub 150 i nastawiam na 45 minut

A ja dzisiaj:
ś - zapiekanka z bułki z plasterkiem sera i wędliny + pomidor + kawka
IIś - jabłko i potem jogurt nat. zmiksowany z 1/2 mango (nie wiedzialam że może być cos tak pysznego)
o - kopytka ze szpinakiem + surówka z pomidora, peczka rzodkiewek i troche kapusty
p - 1/2 kostki twarogu z 1/2 kubeczka jogurtu i aromatem waniliowym + garść orzechow nerkowca
k - prawdopodobnie jajecznica albo omlet z fetą, ale jeszcze nie wiem - no i warzywka

Jak ostatnio jadlam malo warzyw tak dzisiaj jestem z siebie dumna

[bambi1311]

wydaje mi sie ze jadlospisy mam raczej roznorodne, starm sie przegladac Wasze blogi i sama eksperymentuje,co do cwiczen to basen raz w tygodniu a codziennie staram sie robic brzuszki,spacery z synem sa raczej nudne,bo siedzi teraz w piaskownicy,
ojejjjj mam nadzieje ze to jednak minie!!!!rozpisalam sobie menu na 3 dni do przodu i bede sie starac zeby nie wplatalo sie nic nieporzadanego

[pscolaa]

Kurcze chyba zacznę też spisywać wszystko co jem, doslownie wszystko, bo nibyudało mi się zjeść tylko jedną pralinke, ale zjadłam 2 gryzy herbatnika po synku, kilka orzeszkow w miodzie itp.

Ale podjęłam męską decyzje i zmobilizowalam się do a6w... Jak bylam glodna, to po jednej serii mi przeszło Teraz 3 dni zakwasow i juz z gorki

[jagodzia133]

dziewczyny 4 dzień się odchudzam i przez 3/4 dnia w głowie mi się strasznie kręciło, delikatne mroczki raz miałam czy to normalna reakcja mojego organizmu??

[IlonaP]

w zasadzie nie bardzo
ile jesz?

[paprak]

Napisane przez bambi1311

ja uzywam cukru trzcinowego Demerara firmy Sante, jets nierafinowany

moze faktycznie zaczne sobie zapisywac jadlospisy , jak poczatkujaca plazowiczka, bo az mi wstyd ze nie moge sobie poradzic z uporczywym 1,5 kg!!!!!zalosc,za losc!!!
moze zaczne od dzisiejszego:
1.jajecznica z dwoch jaj z szyneczka i papryka zolta i odrobina parmezanu
2.jogurt naturalny z migdalami,suszona zurawina i pokrojanym mango
3. mielone z indyka w sosie pomidorowym
4.kiwi
5. salatka z rukoli,pomidorow,camember t light i suszonych pomidorkow z octem balsamicznym
najbardziej dziwi mnie to ze nie zmienilam nic w swoim sposobie odzywiania,ostawilam tylko chleb i makaron pp bo chcialam pozbyc sie balastu i zonk

aha, dziewczyny ten desrerk Satino, to nie dla nas, same wegle!!!!

i jeszcze pytanko,
pscola, ile minut i ile stoppni pieczemy zapioekanke z soczewicy?

bambi a moze powodem wlasnie jest unikanie wegli? Sprobuj wprowadzic pelnoziarniste i zobacz co bedzie. Na dluzsza mete unikajac wegli spowolnisz metabolizm i wtedy sama wiesz, mozesz jesc jak wrobelek a organizm wszystko zmagazynuje.

[pscolaa]

O matko czuję że mam mięśnie brzucha

Ja już po śniadanku - bułeczka z plasterkiem serka i wędlinki i pomidorkami cherry No i oczywiscie kawka

[IlonaP]

dzień dobry

sączę herbatkę, zaraz jadę z dzieciakami...

[zielonamorelka]

hej
a ja leze i leniuchuje hehe do szkoly dopiero na 4 lekcje wiec moge sobie polezec wkoncu

chcialabym wam napisac ze jestem z siebie dumna ale nie moge jakos
niby dieta idzie nadal do przodu chociaz troche malo tych warzyw jem[no ale niedlugo beda ladniejsze to bedzie mozna bardziej kombinowac]
tylko ze nadal zupelnie nic nie cwicze
wczoraj zanioslam rower do naprawy to niedlugo zaczne smigac

[Jantra88]

Dzień dobry słonko ogrzewa mi dzisiaj twarz
Wpadam,żeby pochwalić się dzisiaj 2 dzień I f. a ja jestem w totalnej euforii,taka lekka
Wczoraj na obiad miałam Soje po bretońsku-cudne i niezwykle sycące
A na deser uprażyłam w piekarniku soje a'la orzeszki mniaaam i bez tłuszczu Polecam Puszka.pl

[mirkaaa]

Hej dziewczynki...

U mnie sytuacja sie troszke zmienila, otoz wczoraj wprowadzilam wegle
Nie wytrzymalam nie dla mnie ta jedynka.
Zjadlam wczoraj jabłko i serniczek upieklam taki z otrebami bo mi sie chcialo jakiejs odmiany...
Takze nie bede sie juz chyba pocic nad ta I bo ja nie widze ani poprawy samopoczucia, ani jakis spadkow wagi generalnie zadnych plusow tylko sie gimanstykuje co tu by zjesc a tego nienawidze. Bo ani sobie swoich ukochanych jablek nie moge jesc ani ulubionej owsianki na sniadanie
Wiem wybaczcie wygodna jestem wiem
Do tego jak dzisiaj zobaczylam ze mi o 1 kg wzrosło to powiedzialam finito...

Napisane przez zielonamorelka

hej
a ja leze i leniuchuje hehe do szkoly dopiero na 4 lekcje wiec moge sobie polezec wkoncu

chcialabym wam napisac ze jestem z siebie dumna ale nie moge jakos
niby dieta idzie nadal do przodu chociaz troche malo tych warzyw jem[no ale niedlugo beda ladniejsze to bedzie mozna bardziej kombinowac]
tylko ze nadal zupelnie nic nie cwicze
wczoraj zanioslam rower do naprawy to niedlugo zaczne smigac

Jak Cie pociesze moja droga mi tez sie niechce tyłka narazie ruszac.
Na siłke niechce narazie isc ani na areobiki bo nie mam narazie ani pieniedzy ani jakiegos porywczego zapału.
Sprowadze sie tylko do regularnego chodzenia i domowej gimanstyki i to powinno wystarczyc.
Na siłownie zapisze sie w maju moze w czerwcu..



Tak w ogole słyszalyscie o przemycie weza Boa dusiciela w pociagu
Czego ci ludzie nie wymysla..

[angie83]

pscolaa,
Dla mnie ten biszkopt smakował. Był strasznie leciutki i wilgotny. Robiłam go w keksówce, takiej jednorazowej. Miałam herbatę czarną ekspresową, chyba z vitapolu, dałam jej troszku, a fasolę sama ugotowałam (piękny jaś). Tylko brownie szybciej zapycha, a ten biszkopt, może dlatego że taki lekki, nie daje uczucia sytości.
Zawsze to jakaś alternatywa dla fasolowego.

A ja zaczęłam przybierać na wadze. 3 dni F2 i pół kilo do przodu. Z węgli dodałam tylko kromkę chleba i jabłko. Dzisiaj zjadłam takie cudka, niby płatki "Zdrowy Błonnik" z mlekiem http://images49.fotosik.pl/300/d209ebbd93e7def7med.jpg i kanapeczkę z papryki.