Przyjaciółki z kafeterii - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-07, 13:44   #2491
tesanna
Rozeznanie
 
Avatar tesanna
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 603
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Ciężko wraca się do normalności Dąbrówko ale mus to mus, takie życie
Mnie też co nie co przybyło ale to tylko ze słodyczy, których mnóstwo było a ja nie potrafiłam odmówić, och gdzie te czasy kiedy ich nie jadłam, ale to tak jak z papierosami wystarczy jednego zapalić się wraca, mnie głupio było odmówić ciasta u babci synowej no masz babo placek, słodycze znowu się pojawiły a za nimi kilogramy
Próbuję też nie tylko ograniczyć słodycze ale skorygować dietę, choć przy moim nie jedzeniu mięsa i jedzeniu głównie warzyw trudno coś wymyślić

Grażko kochanie macie już jakieś konkretne plany związane z wyjazdem czy dopiero przymierzacie się do jakiś rozwiązań, ciekawa jestem jak to Wam wszystko ułoży się bo to nie tylko kwestia mieszkania ale Twojej pracy i szkoły dla dzieci, a córka pewnie zostanie czy raczej zdecydowana jest ruszyć w świat z Wami

Olensjo jak ja bardzo chciałabym ważyć tyle ile Ty ważysz a w ubiegłym roku miałam taką wagę, dopiero od maja ubiegłego roku zaczęłam nabijać kilogramy i doszłam do 72, ach życie......

Mon po tych świętach widzę, że zapał do pracy wzmógł się i tańczysz z miotłą po mieszkaniu, moja córka ma elektrycznego mopa, bardzo mi się spodobał, ma zbiornik na wodę, podłącza się do prądu i parą myje się podłogi, chciała nawet sprezentować mi takie urządzenie ale podziękowałam bo nie wiem ile prądu to to zżera

Córka pisze, że u Was wciąż i nieustannie leje.....

Zabieram się dalej do moich kochanych przepisów

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Mon pisałyśmy razem
Do tego co pisałaś to jeszcze dodam, że oglądałam chyba przedwczoraj film o młodzieży angielskiej, która wyjeżdża na wyspę chyba Kavos, i tam co się dzieje, młodzież 17-25 lat, każdy z każdym obowiązkowo seks, naturalnie morze wódki a jak ktoś prześpi się z tą samą osoba 3 razy to za karę musi wypić kufel moczu, naturalnie nie swojego, makabra.....i z tego jeszcze nakręcają film......
tesanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 14:13   #2492
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

No widzisz Mon - u was leje niemiłosiernie, u rewelacji syberyjskie śniegi i mrozy (mogłaby dać znać jak żyje) a u mnie wiosna za oknem.
Ja też mam brzuch wysadzony, bo jak mówię czuję się przeciążona tym nieregularnym jedzeniem, słodycze było stanowczo za często i za mało ruchu - no ale jak się przesypiało niemal pół dnia to co ci będę mówiła hihihii... Czas się wziąć za siebie, bo za dwa miesiące wioooooooosna
Ja też ale na przekąskę zjadłam pomarańczę i orzechy Na śniadanie miałam 2 kanapki z pastą oliwkową i pół awokado, a że śniadanie jadłam o 10:00, więc o 13:00 miałam przekąskę. Teraz dopiero w domu zjem rosół a potem jeszcze coś lekkiego na kolację: zawijaska albo twarożek.
O tych zasiłkach szczególnie dla cudzoziemców u was to i u nas mówią, że Cameron stwierdził najpierw, że błędem było otwarcie rynku pracy dla Polaków a teraz na przykładzie Polaków pokazuje jak biorą zasiłki na dzieci, szczególnie na te które są w PL. Ma się to zmienić.
W PL wielkie oburzenie, że nas tak traktuje, boją się że może być nagonka na Polaków a ci którzy wyjechali całą rodziną do UK i tam odprowadzają podatki czują się skrzywdzeni i ocenieni niesprawiedliwie. Jak wy odebraliście słowa premiera UK?

tesso - dań z makaronami i warzywami, różnymi sosami, to samo z kaszami jest całe mnóstwo. Zapiekanek warzywnych setki, naleśniki na słono i słodko, kluchy jakie tylko z dodatkami, sałatek całe morze - poszperaj a na pewno dietę będziesz miała bardzo urozmaiconą i nie będzie takich ciągot do słodyczy. Ja na twoim miejscu upiekłabym ciasto raz w tygodniu z połowy porcji (nie trzeba specjalnej formy, można upiec w czymkolwiek co wytrzymuje wysokie temperatury) a jakby to było za dużo, bo by mi wnuczki nie pomogły w zjedzeniu to bym zamroziła i miała na następny weekend do kawy. Zjesz porządny kawałek domowego ciasta w weekend i nie będziesz miała takiej potrzeby podjadania słodyczy. Kupne ciasta to sam cukier i spulchniacze i inne badziewie, więc to nie to samo. Ja po kupnym cieście (u kogoś, bo sama nie kupuję) zawsze czuję niedosyt a jak zjem kawałek mojego to mi ten kawałek wystarcza no ale to wina właśnie tych sztuczności w kupnych.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 14:36   #2493
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Tesso strasznie nie lubie takich bzdurnych programow , jak jed3n obejrze to juz omijam je zdaleka , bo faktem jest ze o polakach mowi sie ze sa pijacy , bo pija wodke , mamy taka etykietke , no nie? Tak jak wschodni sasiedzi .a jak sie patrzy na to co oni wyrabiaja , to szok , zalewaja sie w trupa , koncza na pogotpwiu ,nie wiedza co sie dzialo , kto z kim I jak do czego doszlo , morze piwa , cidera , wina , ehhh .I to nie musza byc na wakacjacb , tutaj co weekend taka libacja , mlod3 dziewczyny jak panienki latwych obyczjow na wpol nagie , stare baby tez , no zal patrzec na to , a faceci , nie patzra na wiek , stare , mlode , grube , chude , nie wazne , przewadzi instynkt pierwotny .I co tu podziwiac I jeszcze w tv pokazywac ? Chyba tym niedoinformowanym co maja z3 soba zrobic .nie wiem co mnie czeka z mlodym ,bo tego nikt nie wie co przyszlosc przyniesie , mam nadzieje ze ma wiecej oleju w glowie I nie bedzie go rozrzedal trunkami za bardzo .
jeju ty chcesz jeszcze zajrzec w swoja diete , ja to I tak sie dziwie jak ty zyjesz bez miesa , nie dla mnie to .I nie dla mojej rodziny .

dabro2ko na kijakch znow ladnie schudniesz .no ciebie to 1 kg przytylo , a ja mialam nie cale 70 kg a ma ponad 2 wiecej .no wiec wiecej przybralam .no ale nie jest zle .a motywacja jest wiec jedziemy z koksem .ty na kijki , a ja planuje juz od zeszlego tyd0godnia bas3n z chlopakami , tylko musze te nowine mezowi ozenic, ale ze wczoraj patrzyl na program o otluszczeniu zewnetrznym I wewnetrznym -organow a potem zapytal co u niego musi byc w brzuchu , bo nozki ma zgrabne a w pasie przybywa , wiec mysle ze to jest dobry moment na takie nowiny .w sobote maz jedzie na przeglad samochodem , zobaczymy kiedy wroci , jak od razu to wyskoczymy na spacer z balbina I basen , a jak nie to za tydzien sie wybierzemy.mlody dzis na trampoline idzie po szkole , wiec juz bedzie dbal o swoja forme .zreszta juz I tak spalil co szlo w parku , wiec nie ma co narzekac .

grazka zyjesz?

Ide na spacer .do milego
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 14:44   #2494
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Przybyło mnie więcej ale po świętach starałam się ograniczać, choć słodycze były skoro byli goście ale ten jeszcze jeden nadprogramowy kilos zgubiłam.
Ze stresów jak zgubiłam to miałam 70 kg a dzisiaj miałam 72, 6 , więc tego nie utrzymałam ale liczyłam się z tym.
Noo mój mąż miał otłuszczenie wątroby ale się nie bada dalej - obiecuje mi tylko, że pójdzie. Będzie ku temu okazja. 40 tka na liczniku to go przyprę do muru, aby dokładny przegląd sobie zrobił z tej okazji.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 16:25   #2495
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

No to ja ruszalam wczoraj z 72.3kg., mamy taki sam start .do dziela

pytalas co ja mysle na temat wypowiedzi premiera , no coz , teraz jest pogon o stolki , no wybory w tym roku jakos chyba, ja jestem malo polityczna.w kazdym tazie musza gadac cl sie ludziom podoba , ale sa programy gdzie pokazuja plusy I minusy takiej sytuacji.faktem jest ze emigranci przynosza im wiecej pozytkj jak szkody w budzecie , bo ststystyczny anglik pobiera ponad 2 tys funtow wiecej niz placi eo budzetu panstwa a emigranci doplacaja 1,5 tys funtow , wiec w sumie robimy na ich zasilki I dodatki .odkad zaczeli trabic o kryzysie wszytskie zaklady pracy olaly calkowicie podwyzki plac, no bo kryzys , ceny w sklepach w gore , prad , gaz , utzrymanie domu , samochodu , itd w gore .a wyplaty ciagle na tym samym poziomie jak 4-5 lat temu .moja firma , zero podwyzek , a mialo byc w listopadzie cos wiekszego , temat przemilczeli jakby nie bylo .a u meza ? To samo , od kilku lat nie ma podwyzek , bo kryzys .wlasciciel z kilku samochodow zaledwie teraz ma ponad 10 ciagnikow siodlowych , kilka ciezarowek I kilka busow .do tego kupa naczep , itp.kiedys wypozyczal z wypozuczalni, teraz kupuje .kierowcy domow nie widza przez tydzien , bo sa non stop w trasie , a on zamiast ich docenic to inwestuje dalej .juz wypozyczyl plac naprzeciwko firmy bo nie ma miejsca u siebie jak sie na weekend zjada wszyscy .zygac sie chce , bo widac ze nabija sobie potrfel a z pracownikow robi roboli I tyle .ale co .najmniej nie placi ,ale te 4-5 lat temu to byla stawka a teraz to juz nie robi furrory .dobre jest to ze nie mamy kosztow dojazdu do prach, bl jego jest marszowa a ja mam 10 minut doslownie z podjazdu na parking w firmie wiec smiech ogolny .ale czasami czlowiek mysli ze z roku na rok jest gorzej .bo jest , wszytsko w gore a budzet masz ten sam w portfelu .paranoja , ale co zrobic ., miejmy nadzieje ze kiedys to sie skonczy .a nie jest to wina emigrantow bo sie wkolo cwaniactwo zrobilo I pod przykryciem kryzysu itp w ciula leca I nie placa jak nalezy , I to nie emigrantom , ale I swoim w mojej I meza firmie cudzoziemcow jest malo , glownie anglicy .no I co?
Ja sie tekstami benefitowymi nie zrazam bo sama nie pobieram, nie po to tu przyjechalam, z naszymi dochodami nam sie I tak nie naleza a faktem jest ze duzo ptzyjechalo glownie ze wzgledu na te zasilki , znajomy tez pobiera na syna w pk.smial sie na poczatku ze co miesia wpada mu kasa ekstra , za nic , a syn w pl z jego byla, mowi ze jak pojedzie do pl na urlop to mlodemu rzuci kilka stowek , I bedzie sie cieszyl, a tu co miesiac tylko z tego powodu mial 80 funtow wiec w su ie bral caly rok kase a za miesieczny zasilek byl kochajacy tatus rzcajacy kasa dla synka .a reszta ? Dla niegoo .no I jak to wyglada? A tez pamietam ze czytalam gdzies na forum zapytanie dziewczyny jakie jej sie naleza benefity w uk , no ma kilkunastomiesieczne dziecko I rozeszla sie z partnerem I chce wyjechac , z dzie kiem .no wiec pk co jedzie ? Przeciez do pracy nie pojdzie , a mysli ze na lotnisku czekaja na nia z kluczami do mieszkania , benefity I bedzie zyla jak ksiezniczka.tacy ludzie robia nam I nie tylo nam renome .a ze wprzepisach maja tu taki syf ze szok wiec pozwalaja zdrowym ludziom pobierac benefity zdrowotne , zasilki na co sie da , a potem maja problem .niech zlikwiduja balagan to I ten kto po to przyjechal wroci do domu albo sie wezmie za robote .no proste .zale to moga miec do siebie a nie emigrantow .teraz kazdy bedzie obiecywal ze zrobi porzadek z emigracja zeby byc przy korycie .
dzis ma byc jakis program o 8mej chyba o emigracji , plusach i minusach , chce ogladac , jak nie zapomne do tego czasu .
zawsze sa dwie strony medalu , a kogos trzeba palcem wskazac , przeciez nie przyznaja sie ze dali dooopy , no nie?
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 18:30   #2496
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

...

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-12 o 07:49
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 18:37   #2497
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Hej Kobiety,

Melduje, ze zyje i nic mi nie jest W piatek pracowalam z domu bo mielismy sniezyce ale wszystko bylo ok. Dzis dotarla do nas fala zimnego powietrza znad Kanady i temperatura spadla do -15 ale sniegu nie ma ani grama. A wczoraj bylo 15 na plusie i padal deszcz I takie to klimaty

Dabrowko, jak jest tak zimno jak dzis to nie biegamy ale generalnie da rade sie przyzwyczaic do mrozu. Starasz sie oddychac nosem a z czasem i pluca sie rozgrzeja. W sobote biegalismy w straszna chlape po sniezycy ale bylo bardzo fajnie.
Wiesz u ciebie teraz wiosna ale ja sie boje czy wiosna nie bedzie zimy i czy w futrze jajek swiecic nie bedzie trzeba bo tak tez bywalo. Ja to juz wole w zimie zimno a wiosna wiosennie

Mon tak sobie pomyslalam o towim mlodym. Nie myslalas mu sprawic kamerki szerokokatnej typu GoPro na te jego deskorolki? Bardzo fajne filmiki mlodzi ludzie kreca tym. Jest to odporne na wstrzasy, wode, uderzenia i mozna przymocowac i do kasku i na szeleczkach miec i do nadgarstka tez

Tesso, no maluski jest przecudny Teraz sporo takich artystycznych zdjec dzieci ale i bez fikusnego stroju i pozy dziecko przesliczne Tylko szkoda, ze pani fotograf swoje logo na srodku foty umieszcza
Ja tez mysle, ze decydujac sie na dziecko trzeba wziac odpowiedzialnosc za jego wychowanie a nie pozostawienie dziecka samopas. Czego sie Jas nie nauczy tego Jan nie bedzie umial. Idac tokiem myslenia twojego ziecia w ogole dziecko mozna byloby pozostawic samo sobie, jak przetrwa to przetrwa, jak nie to nie. Niech sobie odziez i pokarm znajdzie, itp. Trudna sztuka z niego Masz dobre podejscie, ze sie nie mieszasz a dzieci mysle rozsadek po mamie odziedzicza, zwlaszcza, ze spedzaja z nia sporo czasu

Grazko przytulam cie po wyjezdzie meza Ja mam w rozstaniach lata praktyki, podobnie jak i Olensja niestety ale prawde powiedziawszy juz o tym zupelnie zapomnialam. Najgorzej sie zdecydowac a pozniej to juz poleci z gorki Myslisz, ze po wakacjach juz tam bedziecie wszyscy?

Olensjo dietkujesz troche? Ja to chcac nie chcac bo musze mezowi wydziwiac teraz Poki co eliminujemy sol i wprowadzamy wiecej warzyw i owocow na zbicie cisnienia i tego cholesterolu. Tak myslimy, ze do tych wynikow to sie przyczynila dieta na wyjezdzie i wigilia u rodzicow bo poza tym to u nas zawsze sie zdrowo jada i wyniki tez byly ok. No zobaczymy bo wizyta kontrolna pod koniec stycznia.

No to wracam do pracy. Strasznie duzo mam roboty od wczoraj i czego sie nie dotkne to podobnie jak u Tessy

Pozdrowienia dziewczyny
paprak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-07, 19:11   #2498
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Hej ho grazko , a ty masz pole ? Piszesz ....zakupy , I oranie ... zastanowilo mnie to
masz racje , jak ktos cala rodzina mieszka I pracuje to niech , a dodatkowy zasilek jesli ma maly dochod , ale nie takie kombinowanie na bezczela .a jeszcze zeby siedziec bez roboty I kase brac ..wiesz , sa ludzie ktorzy prace szukaja I tacy ktorzy omijaja szerokim lukiem .ja akurat nie cierpie tych drugich , bo to lenie I tyle I zasilkow dostac nie powinni , w zadnym kraju .
a swoja droga skoro anglicy sie ockneli aby zaostrzyc przepisy to tylo patrzec jak I reszta sie za to wezmie .tutaj sytuacja jest glosna nie tyle z powodu polakow , co tego ze od stycznia rumunie I bulgarzy chyba , moga przyjechac tutaj jak my wczesniej , a jak pokazali w wiadomosciach jakies zadupie niesamowiy0te I rodzine w skrajnej nedzy ze teraz moga tu przyjechac .... to tak jak jak polske kiedys pokazali w programi , gdzies gdzie diabel mowi dobranoc , to na poczatku anglicy nie wierzyli ze u nas prad jest , tv , komputery?a mysleli ze my przy swiecach siedzimy .nie wiem jaki to sens robic takie reportarze , chyba po to zeby sie tubylcom zdawalo jakie bogactwo maja a jeszcze narzekaja ciagle .no bo nic innego nie widze.
A jak twoj maz sie czuje po powrocie ? Tez mu teskno no nie? Skype to jednak jest super sprawa , mozna pogadac I sie zobaczyc I to za freee choc cos za darmo .

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Rewelacjo witaj .super ze zajrzalas do nas .
no to nie jest bardzo zle u was z ta pogoda , a tu pokazuja armagedon jak to mowi dabrowka .
co to za kamerka I ile kosztuje takie cudo? No zajac niebawem to moze
robie niespodzianke juniorowi jak sie bedzie sparwowal dobrze.
z gaci wyskoczy z radosci .czekam na jakies namiary , please
tak piszecie o facetach swoich ze jeszcze bardziej mnie utwierdziliscie w przekonaniu ze basen to jest dobry pomysl , niech se mowi co chce , bedzie sie plawil .na jego plecy I nogi tez mu pomoze bo wzmocni miesnie I rozrusza kulasy po tygodniu za kolkiem .no , to musze sie przygotowac do kostiumu , jakies depilacje przeprowadzic I malowanie pazurkow , peelingi itp .: przeciez trzeba jakos wygladac na wybiegu
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 19:56   #2499
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Hej Mon,

Armagedon to jest ale bardziej na polnoc stanu Nowy Jork i Illionois, w kierunku Kanady. Dziennikarze bardzo czesto podajac dane zapominaja zaznaczyc czy maja na mysli miasto Nowy Jork czy stan i stad sie mowi o zasypanym Nowym Jorku a u nas ani grama sniegu tylko zimno

Kamerka w zaleznosci od modelu kosztuje u nas jakies $300-400. Do tego trzeba dokupic karte i rozne akcesoria do mocowania ale to juz raczej w zaleznosci od potrzeb mlodego. Zawsze mozna mu dokupic cos z jakiejs okazji. A sprzet jest naprawde rewelacyjny i bardzo solidny. Jest sporo filmikow na youtubie, mozesz poogladac wpisujac GoPro. maja tez swoja strone na FB gdzie sa zamieszczane zdjecia dnia i filmiki. Namiary na kamerke klik
paprak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 20:34   #2500
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii


Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-12 o 07:49
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 07:40   #2501
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Mon- ale odczuwasz, że w UK zrobiła się nagonka na Polaków? Niby sprawa zasiłków i rynku pracy dotyczy ogólnie emigrantów ale wszędzie podaje się za przykład Polaków. Wczoraj w Faktach podali statystki z UK i zdecydowana większość Anglików nie chce nas u siebie i nie ma o nas dobrego zdania.... W sumie to gdzie nas lubią? Nie znam takiego kraju.
Tak, chodzi o Rumunów i Bułgarów to ich najazdu po Polakach boją się Anglicy.
A tak jak piszesz to nas swojego czasu niemiecka telewizja lubiła pokazywać, że brud, smród i ubóstwo a do tego masa złodziei i pijaków. Potem się dziwić, że przyjeżdżają np. z takiej Australii i dziwią się, że u nas taka technologia i normalni ludzie a nie szałasy bez prądu i my biegający z dzidą za niedźwiedziem, hie, hie.

Myślisz, że namówisz męża na basen? Ja też chciałam ale sama zrezygnowałam jak syn mojej szefowej złapał grzyba a wcześniej syn koleżanki a i moja córa jak chodziła w szkole obowiązkowo na basen to przecież walczyłam non stop z kurzajkami na stopach jak i połowa jej klasy. Nie lubię basenów pod tym względem.
Ja mojego wyciągam na marszobiegi ale na razie jest wygodny i nie chce mu się a musi dla dobra swojego kręgosłupa coś zacząć robić a i po świętach przytył 3 kg i zaraz osiągnie swoją rekordową wagę, więc zaczynam wręcz krzyczeć na niego, aby w końcu wziął się za siebie. To mi obiecuje, po czym robi sarnie oczy, abym mu na kolację zrobiła 3 kanapki wrrrrrrrrr

grazko - tak, mój mąż jest z tego samego roku co ja ale o 3 m-ce młodszy - czego nie omieszka mi zawsze wytknąć
Ty miej tego Turka na oku lepiej dla dobra twojej córki.....
Mówisz, że i Francuzi mają nas za zacofanych? Hehee, zapraszamy do nas, niech zobaczą to zacofanie

rewelacjo - ooooooooooo, ja faktycznie myślałam, że to miasto Nowy York między innymi zasypany cały a wy zamarzacie na kość. Czytałam, że na Chicago mówi się u was Chi-beria, bo tak ich tam zmroziło.
Ja też zawsze mówię, że zima ma być zimą a lato latem - to się wszystko w tym roku pokręciło ale dzisiaj mówili w TVN Meteo, aby od niedzieli szykować się na zimę. No i dobrze!

Wczoraj po właściwie nieprzespanej nocy zasnęłam po wiadomościach na kanapie w salonie. Błąd! Po umyciu się tak się rozbudziłam a ta drzemka postawiła mnie na nogi, że znowu zasnąć nie mogłam, ehhhhhhh. Dzieciaki padły, mąż też się kręcił - może dzisiaj się uda normalnie zasnąć jak człowiek.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-08, 08:21   #2502
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

...

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-12 o 07:49
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 08:33   #2503
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Śmieszna ta twoja kicia grażko - mały urwis jeszcze
Dzisiaj byłam wcześniej, bo mały miał na 8:00 do szkoły.
Tak, ja jestem majowa

Ja też jestem niewyspana i ziewam co rusz......
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 08:54   #2504
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Czesc

Pozdrawiam znad kanapki z rybka , juz mi rosnie, ale jakos zmecze.
za chwile spacer I spadma do banku I fryka.

dabrowko nie wiem jak jest w duzych miastach z nastrojaki , u nas nie ma tylu emigrantow , troche polakow, kilka rodzin , troche filipinczykow , cos tam z chin ,nie wiem co za inne narodowosci , z costam zapatulone w chuste , ale malo .ale jak wyjezdzamy do miasta wrexham na zakupy w pl sklepie tp az glupio , bo idziesz chodnikiem a tam tylko po polsku gadaja , a anglicy omijaja te uliczki bo czuja sie nieswojo .ja nieraz mam wrazenie z3 jestem na wakacjach w pl .
wiecie czegos nie rozumiem , skoro ludzie emigruja z kraju to dlaczego na obcej ziemii musza miec oprocz polskich skolepow , co kazada narodowosc ma , ale takze polskie radio , nie mowiac o tym ze 2iekszosc przytargala sobie pl tv ? No I co najbardzo3je pieni tutejszych to fakt ze wiele emigrantow nie mowi po angielsku .bo nie zna jezyka ! Co wnosza do kraju? Zygnac mozna jak si3 widzi co kawqlek cos po polsku , gdzies tam jeszcse na znakach drogowych zrobili polskie napisy , aby polacy nie bladzili , nie chinskie , nie bulgarskie , nie zadne inne .my nie wykazujemy checi wmieszania sie w tlum tylko pokazujemy ze jestesmy tutaj I ogarniamy ich kraj , I to im sie nie podoba , te zmiany .no I stad to wytykanie palcem polakow .

ide polazic , odezwe sie po powrocie z miasta , bywajcie
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 09:36   #2505
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Jesteśmy jak szarańcza Mon.............Te polskie napisy na znakach to już przesada nie? Myślę, że dlatego Polacy ściągają wszystko co mogą z PL, bo to jest forma tęsknoty, bo ja wiem?! A to pokazywanie konserwatywnym Anglikom, że dominujemy nad innymi to jest żałosne, bo co by nie mówić, nie jesteśmy tam u siebie to ich kraj, z bogatą historią i uszy po sobie, choć w większości wykonujemy tam prace, których Anglicy robić z lenistwa i wygody nie chcą wykonywać, więc za to akurat powinni nam być wdzięczni hehe. Dobrze, że wy mieszkacie w małej miejscowości i nie macie styczności z tą częścią Polaków, o której piszesz.
Moja kuzynka też w Londynie czasami słyszy tyle polskiego wokoło, że czuje się jak w PL. Jej mąż nie ma dobrego zdania o nas tam, choć ogólnie to Polska mu się podoba, nasze tradycje no i jedzonko i bardzo chętnie tu przyjeżdża....ale też się musiał przekonać, bo nie od razu zapałał sympatią.
Naszemu rządowi powinno to też dać do myślenia, że nie byłoby takiej nagonki na nas, gdyby ludzie nie musieli tak masowo wyjeżdżać za chlebem.
Ciekawa jestem jak dalej rozwinie się sytuacja, bo gadają o tym codziennie w naszych mediach.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 17:19   #2506
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

...

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-12 o 07:49
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 17:58   #2507
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Zakupy sie udaly , wrocilam kolo 15tej , wydalam ile zaplanowalam , robiac zapasy z miesa tym razem , zamrozilam I jest ok .za tydzien szafki , czyli tunczyk , herbata , kawa , cukier , itp .nie potrafie planowac menu jak dabrowka , nie pasuje mi.a inaczej gotuje jak jest maz a calkiem inaczej jak jestesmy sami z mlodym wiec nici z pkanow jak maz wraca niespodzianie a ja mam inny plan, no risotto czy makaron czy pizza pod mlodego gust , a maz chce ziemniaki .no I jak tu planowac ?
A ze mam znowu vouchery , ktore daja mi odliczenie przy kasie jak wydam 40 funtpw to mi odliczaja 8! Jakby nie bylo 20% to jest sporo .a jeszcze jak patrze co jest w ofercie I zaczynam od tego co wiem co mi sie zawsze przydaje a potem dobieram co jeszcze potrzebuje no to mam I zapas I oszczednosc .jeszcze 5 tygodni takich oszczednosci , jupi
na obiad zrobilam rosotto z cycem kurzym w sosie regge-regge
Z cebulka I papryka I chili .ostre ze mlody mlekiem sie gasil ale smaczne .my lubimy takie niespodzianki .tum samy z0ja zaliczylam dzis 2 wegle , ale moze bedzie z tego wiecej pozytku niz szkody .swoja droga nie jadlam zadnego owocu I nie wiem czy zjem , bo jestem pelna , moze kakao przed spaniem .


Dabrowko widzisz I tu wlasnie tkwi szkopul , ze nie jestesmy u siebie , I nalezaloby uszanowac goscinnosc anglikow.a ze wchodzimy im na glowe , I wszedzie nas pelno , to I maja nas po uszy .my rozmawiamy z sasiadami , z ludzmi na osiedlu, zaprzyjazniamy sie , jak jestesmy gdzies to gadamy po angielsku, a jak po polsku to po cichu miedzy soba , aby nas nikt nie slyszal, nawet w ogrodzie mowimy polszeptem a nie drzemy ryja po polsku bo jestesmy u siebie i pol osiedla ma o tym wiedziec .moim zdaniem to niegrzecznie I tyle .a jak spotkalismy znajoma w lidlu przed swietami I jak zaczela gadac to mi bylo tak glupio , bo jakby na polu z pyrami stala , ludzie sie patrza co sie robi a ta nadaje.szhbko sie zerwalismy ze nam sie spieszy ale co za obciach!
Nawet jak moje kuzynostwo przyjechalo to halasu narobili przed chalupa , I w ogrodzie ze az zapanowala slodka cisza jak odjechali po kilku godzinach .z mezem smiejemy sie co to bedzie jak tesciowie przyjada , bo oni nie doslysza I glosno mowia wiec tez bedzie przeprawa .no coz , jakos damy rade , bedziemy Iich wyciszac poduszka jakby co


dabrowko no ty mnie zagielas z tymi paczkami I faworkami ! Bedziesz paczki piekala? Ja to chyba sobie zaplanuje wyjazd do pl sklepu po 3 paczki na tlusty czwartek , albo kupie z lidla , oni tez teraz robia takie paczki , nie wiem czy smazone czy pieczone ale wygladaja slodko .a I tak my z tradycjami jestesmy na boku, wiec nie podpadnie .faworki to chyba upieke , bo mlody lubie , ja tez , o mezu nie wspomne .ale jeszcze nie wiem kiedy upieke .w tym tyg pieke wzke chalwowa , za tydzien plesniaka z jablkami i budyniem .trzeba probowac roznosci .
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 18:24   #2508
OlensjaO
Raczkowanie
 
Avatar OlensjaO
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 62
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Heloo )
Ale dyskusja, hmmm, to ja też coś dodam od siebie jako osoba na emigracji hihih U nas z tym postrzeganiem Polaków jest bardzo róznie, i widzi się też różnych ludzi. Niestety tutaj największym problemem sa w sumie nawet nie Polacy tylko cała reszta świata tak zwana, jest chory system który barrdzo wielu osobom udziela azylu i potem sprowadzają się całe rodziny, dostają pieniadze na wszystko, nauke języka, mieszkanie, jedzenie, ubrania WSZYSTKO !!!! mowie wam, koszmar, a jak my Polacy chcemy tylko dostac jakiś kurs jezyka to na kazdym kroku w urzedach słyszymy ze nam sie nie nalezy a zwyczajny Norweg tego nie wie, on mysli ze tez mamy nauke jezyka za darmo i niestety jest w ogromnym bledzie, ja byłam 8 tygodni na kursie wieczorowym, 2 razy w tyg ok 3h. kosztowałi mnie to 1250zł, czyli 2,5 tys koron, nie malo jesli nie pracujesz, ale jesli masz prace to normalna cena, wiekszosc ludzi na kursie nie robila nic, bo byli tam bo musieli bo musza wyrobic iles godzin jezyka, nie uczyli sie prawie wcale wiec po 2 miesiacach powiedzialam ze dziekuje z taki kurs, bo dla mnie bylo to wywalenie pieniedzy, choc kazdy bardzo chwalilta szkole, ucze sie z prywatnym nauczycielem i codziennie w pracy Polacy jak to Polacy, potrafią przyjsc pijani niestety do pracy, no ale dla niektorych liczy sie tylko przepracowac tydzien i zapic od piatku do niedzieli, taki cel heheh, kazdy żyje swoim życiem i według swoich priorytetów
ja wiedziałam, ze jesli chce miec dobra praca musze znac jezyk, dlatego tak sie do niego przykladam, i juz wiele razy słyszałam od Norwegów ze mowie lepiej Polacy, ktorych oni znaja a ktorzy mieszkaja tutaj ponad 5 a nawet 10 lat hihih, to motywuje a jedna babka ostatnio mi powiedziała ze po tym jak słyszała jak rozmawiam to myslała ze jestem Norweżka hihihi ale jaja takze to na tyle

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

W pracy jest ok, podoba mi się bardzo i mam nadzieje że bedzie dłuej i dłuzej az na stałe praca jest w moich ulubionych godzinach 7-15 także w okolicach 16 jestem juz w domu i mam chociaz troche czasu dla siebie.
Pogoda na razie wiosenno jjesienna,, ale maja przyjsc mrozy.

Rewelacjo - na pewno raz dwa uporasz sie ze złymi wynikami meza to pewnie przez urlop i świeta hihih. fajnie ze nie najgorsza pogoda u was, ja tez lubie jak zima jest w zimie hihihi

Grażko - jak idzie dietowanie ? zaprzyj sie i pomysl ze przed wyjazdem do Francji mozna troche zrzucic, jesli chces, bo mi Twoja waga absolutnie nie przeszkadza, zebys czasem nie pomyslała tak

Dąbrówko - my tez mamy problem ze wstawaniem, spac sie jakos nie chce mimo ze wstajemy o 5, no ale mysle ze z czasem wszystko sie unormuje? co ostatnio gotowałas ?

Mon - fajnie ze zakupy udane, i bedziesz miala na jakis czas zapasy, ja raz planuje raz nie planuje, to róznie, np dzsiaij u mnie grochówka i na jutro tez bedzie, bo zupy staram sie gotowac na 2 dni.
aaa daj przepis na pleśniaka z jabłkami i budyniem, moze zrobie dla meza bo ja nie jem słodkiego hehe, jedyne co jem to ewentualnie max 2 migdały w czekoladzie na dzien, lepiej moj brzuszek funkcjonuje

Tesso - heloooo jak Twoje podatki, zusy, ewusie itp ?? buziaki dla Ciebie.
Diego słodziutki i reszta rodzinki tez śliczniutka

Ide moze poćwicze, tylko czekam az zupa sie ulozy hihihi i potem pod prysznic i spac ZzZzZzZz
OlensjaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 19:03   #2509
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

I grazko masz racje , wcielo dzis wszytkie baby
ja zaczelam pisac po powrocie a ze rodzice mi sie zglosili na skypie to pogadalam , w miedzyczasie mlody wrocil I trzeba bylo obiad zrobic , zjesc , posprzatac po korycie ,sunie wyprowadzic , I tak to zlecial dzionek .I jeszcze pisze na raty bo co chwila cos .

grazko no Ja rozumiem ze ludzie tesknia do kraju , ale jak ktps oglada pl tv , nie nawiazuje kontaktow z mieszkancami kraju to czuje sie jak odludek , I nigdy sie nie nauczy sobie jezyka .i jak sie czuje jak musi trafic do lekarza albo ktos zapuka do drzwj a ty nie wiesz co do ciebie gadaja? No przeciez chore to jest .my nie mamy pl tv , nigdy nawet nie myslelismy o tym zeby przywiezc .no I dobrze , bo maz z zero angielsk7ego teraz radzi sobie doskonale , pogada z kim chce I nie n0musze go nianczyc I za raczke prowadzac .a ze jest chlopek humorny to go wszedzie lubia .na pzreglad auta go wysylam w sobote , bo do tej pory to bylo moje zajecie , a teraz jemu przekazuje paleczke.za prowadzanie psa tez zbieramy pochwaly jak dbamy o spacery zwierzaka I ruch dla siebie.milo jak ktos tak sie wyraza , dostrzega ze zalezy nam na integracji z otoczeniem .
Tak powinno byc, wowczas wsiaka sie w kulture kraju I jego obyczaje .a co do gotowania tl ja od czasu do czqsu robie cos co tu jadaja , choc nie ukrywam ze nie pzrepadam za wiekszoscia pajow , itd , ale nie jest tak ze ide do sklepu na zakupy z polskimi etykietkami .no przeciez , mieso , cukier , herbata czy kawa jest ta sama , czy jaja czy mleko .w pl sklepie kupuje makrele czy sledzie , czasami twarozek , ale w sumie juz robie sama wiec nie kupuje za czesto , no I jak sie cos zachce , wedlinke , czy grzeka czy princesse to kupie , ale to rzadko .tak wszytsko znajduje w tutejszych marketach ,po tylu latach przywyklam co jest co I co czym zastapic jesli jest niedostepne I tyle .a przyprawy z pl wioze czy jakies gorace kubki , ale to w rozsadnych ilosciach .a z tego co widzialam to niektorzy kupuja wszytsko , wszytsko w pl sklepie , od a do z nie pojmuje tego , ale to kazdego osobisty wybor .

I jak ci idzie dietowanie ?

Tesso przepadlas w tych przepisach?

rewelacjo dzieki za namiary , kurcze tanie to one nie sa , no nie ? To inwestycja , a przy mlodego zdolnosci do niszczenia I upuszczania wszytskiego to wole kupc sobie porzadny aparat ktory mamy w planach od dluzszegl czasu I nie mozemy sie jakos zdecydowac na ten wydatek bo zqwsze jest cos wazniejszego .moze z czasem zacznie szanowac to sie zastanowie nad takm prezentem .poki co sie wstrzymuje od jakis akcji w tym kierunku , ale dziekuje za podpowiedz I pomysl .
no widzisz a tu tak pokazuja miasto NY zasypalo

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Olensjo przepis mam na kartce , wyprobuje I jak o go ci podesle tutaj , n0bo nie wiem czy warto , robilam juz karpatke z innego pzrepisu , gfzie siewypuszcza ducha gor w trakcie pieczenia I wyszla bez polotu , wole ten tradycyjny przepis , ta byla raczej plaska .
u nas w pracy po pijaku cie zwolnoc moga jedynie ,nawet dzien po k0jak jestes wczorajsza to lepiej zadzwojic ze sie jest chorym I tyle .a u meza za kolkiem no tl juz wogole nie musze pisac chyba? Nie ma opcji , wiec alkoholowej sytuacji nie ma .ale wczesniej , jak mieli tez pakowanie na zakladzie to polacy ale I anglicy wygladali jakby nad ranem z pubu wyszli wprost do pracy .ale teraz juz produkcje pakiernie zlikwidowali kompletnie .w zamian skladuja konserwanty do zywnosci I chlopak ktpt0ry od lat robi w magazynie jako widlakowy mowi ze kiedys I mysza byla , I ptaki nieraz wlecialy, a teraz nic zywego nie uswiadczysz .magia konserwantow , wyobrazic sonie mozna co robi z nami to dobro doczesme , tez nas robak nie ruszu0y jak umrzemy , chyba ze rak za zycia .hmmm.sama dobroc .
fajnie ze ci sie podoba w pracy I godzinki , ciesze sie .niesprawiedliwe to z tymi kursami .ale co zronisz , ludzie mysla ze jak wszyscy to wszyscy .nie wnikaja glebiej z3 jeden chce I sie stara a drugi robi bo musi .ja tez nieraz slysze pochwale ze dobzre mowie , brakuje mi tylko akcentu , a niektorym akcent sie wlasnie podoba .mowia ze z polakami maja do czynienia ale moj angielski jest bardzo dobry .A mi sie wydaje ze jeszzce daleko mi do tego co bym chciala ale jestem leniwa inie mam checj zglebiac tego dalej .moze z czasem , bo chodz mi rozne mysli po d0glowie , ale czekam az syn mi sie bardziej usamodzielni , poki co relaksuje sie na tym co mam I z ty co mam.
Swoja droga mile to uczucie jak cie chwala ,no nie?
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-08, 19:21   #2510
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

..

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-12 o 07:50
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 19:33   #2511
tesanna
Rozeznanie
 
Avatar tesanna
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 603
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Heloo
Skoro mówicie o sprawach językowych to ja nie wiem jak jest za granicą natomiast to co mnie denerwuje i czego nie potrafię zaakceptować to język jakim posługuje się większość Polaków na ulicach, przystankach tramwajowych, autobusowych i gdzie się tylko da, nie lubię łaciny, nie lubię wulgarnego języka, niestety młodzież, i nie tylko, chyba innego języka nie zna, a ponieważ nie jestem zmechanizowana zmuszona jestem korzystać z komunikacji miejskiej to czy chcę czy nie muszę tego wysłuchiwać

Dzisiaj to w ogóle mnie trafia, wydrukowałam rozliczenia pracowników, zaniosłam w zębach do Urzędu a tam nie przyjmą bo od nowego roku obowiązują inne druki, faktycznie dzisiaj dostałam aktualizację programu z nowymi drukami ale ja moje drukowałam w ubiegłym tygodniu...... czy oni muszą co rok te druki zmieniać, ten o którym mowa ma numer 20

Jestem zła, do programu ZUS nie mogę się dostać bo nie działa wtyczka Javi a chleb mi spleśniał i nie mam co jeść, to dobrze, może coś tam spadnie i będzie mniej kilogramów.....och żeby to już był luty, liczyłam, że ten rok będzie lepszy od poprzedniego ale jak na razie jest gorzej

Córka też chodzi zmęczona a jeszcze tam pogoda taka depresyjna, byle do wiosny....

Trzymajcie się dziewczyny.
tesanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-08, 20:00   #2512
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Arrow Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Tesso dobry wieczor .oj bidulio , zal mi ciebie ze pod gorke ci sie zaczyna ten rok .badz dobrej mysli ,13ka minela , bedzie dobrze .zaczyna sie po grodach ale bedzie ok .trzeba wierzyc .
Co do laciny to my tutaj tez zesmy sie rozbrykali jak dziadoskie bicze I juz nieraz mowimy ze trzeba skonczyc z taka mowa bo az wstyd nam przed soba .musze skrocic wodze , bo to nie przystoi .ale faktem jest ze wkolo wszyscy klna jak szewce , anglicy tez , w tv tez , no to jak tu nie zaklac , najlepszy a raczej najprostszy sposob na wyrazenie uczuc.smutne to ale prawdziwe.
depresyjnie to faktycznie jest .
A widze ze masz zlosc okrutna na ten chlebek ze ci splesnial , ja moj pokroilam I zamrozilam bo juz wyrzuciam nieraz kawal chleb , I zal mi d... sciskal ze zmarnowalam z bezmyslnosci .

nie stresuj sie kochana , grazka ma pole zaorane , dzis prysznic w lozku , ja pitole , co tu sie nie dzieje.
usciski , kolorowych snow .
ide pod prysznic , do lazienki , a potem do lozka .
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 08:22   #2513
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Dzien dobry .

co u was? U mnie swiata nie widac, zachmurzone niebo I deszczyk pada....ja chce do wiosny!!
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 09:17   #2514
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

..

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-12 o 07:50
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 09:56   #2515
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

grażko- jeden z polityków mówił, że rozdmuchuje się sprawę Polaków w UK aby zatuszować inne problemy. Może i tak jest.
Nie denerwuj się! Gdy ma się nerwicę to jest się w zdecydowanej części i meteopatą. Ja też od świąt codziennie - nie cały czas ale napadowo, szczególnie wieczorami mam szumy uszne, uczucie jakbym miała zwiększone ciśnienie śródczaszkowe, aż mnie zamracza czasami ale wiem, że to "normalny objaw" i olewam. Twoja nerwica daje znać o sobie..........zobacz ja tyle lat po wyleczeniu a i tak reaguję czasami. Czujesz się jakbyś miała zemdleć?

Mon- ja korzystam z bonów rabatowych w Tesco. Niewiele zaoszczędzam, bo to bony na zniżkę 1 zł albo 4 zł ale zawsze coś - jak to mówią: grosz do grosza ...
Mnie wczoraj wzięło na noc i objadłam się jak słoń. Od czasu do czasu tak muszę a potem znowu jem co zaplanowałam. Straszną miałam ciągotę na słodkie i w ogóle, aby zjeść coś konkretnego....no i zjadłam
Ja też mieszkając w UK nie afiszowałam się, że jestem Polką i postępowałam tak jak ty. Zresztą nawet jak mnie ktoś zapytał skąd jestem i mówiłam, że Poland to oni Holland? Wtedy nie było nas tam wiele no i oni nie wiedzieli, że Poland w ogóle gdzieś istnieje pewnie hehe.
Mam takie przepisy na szybkie pączusie z serka homogenizowanego. W zeszłym roku robiłam chyba normalne pączki czy to było już 2 lata temu - no nie pamiętam. Faworki na pewno zrobię, może za tydzień, bo będziemy mieli znajomych a mój mąż też je uwielbia i jest chętny wałkować i wycinać, więc skoro mam pomoc robić mogę
Na ten weekend zaplanowałam krajankę piernikową - wstawiałam przepis przed świętami co koleżanka tak zachwala. Mam cały bloczek marcepanu to chcę go wykorzystać a że w niedzielę kończy się czas Bożego Narodzenia wg kościoła to takim świątecznym wypiekiem i ja zakończę wypieki korzenno-cynamonowo-orzechowe.

Olensjo - twoja wypowiedź potwierdza, że wszędzie mają nas dosyć. Dlaczego inaczej nas traktują niż innych emigrantów - oto jest pytanie?!
Jak piszesz, że już tak ładnie mówisz po Norwesku to przypominam sobie jak ja mówiłam po Angielsku. Uczyłam się jak dziecko, bo mieszkałam z angielską rodziną, więc słuchałam ich mowy i automatycznie mówiłam tak samo. Miałam akcent i bardzo dobrą wymowę. Teraz już tak nie mówię, bo niemal nie używam języka - jedynie jak przyjeżdżają z Anglii czy jak teraz z Australii to mogę pogadać i zauważyłam, że sporo przy takich rozmowach mi wraca ale niestety dużo zapomniałam i po akcencie ani śladu.
To i u was wiosennie? U nas od tego weekendu jakiś zalążek zimy ma się pojawić.
Co gotowałam? Wczoraj robiłam mielone z ziemniakami i buraczkami a dzisiaj mam udka pieczone z frytkami i warzywami z patelni. Jutro będzie danie po kaszubsku (to z ziemniakami, boczkiem i szczypiorkiem co się popija maślanką - strrrrrrrasznie nam to smakuje).

tesso- nasza piękna polszczyzna odchodzi do lamusa ku mojej okropnej rozpaczy. Przekleństwa to jedno ale młodzież używa takiego slangu w mowie a w piśmie co wyczyniają!!!! Piszą takimi skrótami, że nie raz nie wiem o co chodzi. Np. trzymaj się to pisze się 3maj się, słowo ciebie to piszą "cb" itp. Czyli trzymaj się co u ciebie to wygląda: 3maj się co u cb? A są jeszcze bardziej skomplikowane do odszyfrowania dla nas skróty ale nie pamiętam
Ja kupuję chleb w Lidlu i on nigdy nie pleśnieje - zasuszy się ale nie spleśnieje a nie trzymam go w reklamówce (odradzam bardzo ten sposób trzymania pieczywa!). Najlepiej kupować na zakwasie, bo te nie mają prawa spleśnieć.

Dzisiaj siedzę dłużej w pracy, bo idę na wywiadówkę do małego. Potem do domu obiad i dzień minie.
W sobotę zaprosili nas sąsiedzi do siebie - idziemy pierwszy raz. To ci co kiedyś byli u nas co tak główkowałam co przygotować, bo ona bardzo dba o zdrowie, o to co je itp. No miło, że zdecydowali się na rewizytę choć ona za miesiąc rodzi.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 10:59   #2516
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

z?

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-12 o 07:50
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 11:48   #2517
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

grazko - wiedziałam, że masz takie uczucie jakbyś miała zaraz zemdleć, bo to typowe uczucie przy nerwicy. Uczucie, że zemdlejesz, które łączy się z uczuciem lęku, lekkiej paniki. Spokojnie, nie zemdlejesz Ja już tyle razy to miałam, że hoho. Niedawno też. Ja najwięcej odczuwam te moje objawy na jesieni i wiosną- do wiosny jeszcze trochę ale szalejące fronty maja widać jakiś wpływ na nasz stan nerwowy czy tego chcemy czy nie i wcale nie trzeba się czymś zdenerwować, aby tak się poczuć.....to są właśnie uroki nerwicy.
Tak, obiady jem normlanie i w ogóle jem normlanie ale co 3-4 godziny i planuję tak, aby na kolacje nie jadać węglowodanów a jeść je na śniadanie, by mieć energię. Owoce też raczej raz dziennie a słodycze to tylko w weekendy ale czasem się to nie udaje. Wystrzegam się kolorowych, słodkich napojów.....no i czekam na ruch to daje kopa w odchudzaniu co by nie mówić. Wczoraj lał deszcz jak na złość, dzisiaj wrócę późno a jutro 3 godziny sprzątania, po którym zawsze ledwo żyję, więc jutro ruch będzie zapewniony hehehe.
My na to mówimy kaszubskie, bo sprzedają je na Kaszubach ale jakoś inaczej się nazywało, tak po prostu ziemniaki duszone z boczkiem czy jakoś tak.
Na oponki z twarogiem to i ja mam przepis od mojej mamy - uwielbiam je i też raz do roku w okresie karnawału muszę je zrobić.
Właśnie to jest w Polsce najfajniejsze, że w sklepach dostaniesz niemal wszystko, stragany uginają się pod różnorakimi warzywami i owocami...tego brakuje mi bardzo np. w takiej Chorwacji. Naprawdę we Francji nie ma liścia laurowego? Przecież tam na pewno dziko rośnie jak i w Chorwacji!?
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 12:28   #2518
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

...

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-12 o 07:50
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 12:50   #2519
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Kiedyś sprzątałam w soboty ale stwierdziłam w końcu, że szkoda mi jednego dnia wolnego na sprzątanie marnować szczególnie wiosną i latem - wolę się przemęczyć w piątek, zresztą córka mi pomaga i mąż albo syn to 3 godzinki i mam posprzątane na glanc. Za to w sobotę sobie pośpię, wiosną i latem spędzam ten dzień na wycieczkach, na spotkaniach ze znajomymi, więc po weekendzie jestem wypoczęta.
Opcja, aby zupełnie raz w tygodniu gruntownie nie posprzątać mieszkania w moim przypadku nie wchodzi w grę - chyba bym oszalała z moimi pedanckimi skłonnościami do czystości.
Czasami to ja mam wielką ochotę na colę ale wtedy kupuję light a ostatnio kupuję jak mnie najdzie kwas chlebowy do picia - są różne smaki.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 13:04   #2520
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

No nie napisze do was dzis , co sie zabieram to jak nie telefon to inne niespodzianki.musze zerknac co napisalyscie.
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-18 18:11:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:17.