Przyjaciółki z kafeterii - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-18, 15:20   #2851
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Tesso no skoro tak wolisz to szanuje twoj wybor .jakby co to wiesz gdzie nas szukac .

pocwiczylam juz , super .teraz spotkanie z mama na skypie zaliczylam I ide na spacer .napisze jak wroce .pa

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Ja wrocilam a tu nadal cisza .no to I ja spadam .
milego dnia
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 17:18   #2852
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

....

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-10 o 08:05
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 18:02   #2853
tesanna
Rozeznanie
 
Avatar tesanna
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 603
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Nie wiem czy to ta pogoda ma wpływ na te przeziębienia, syn dzwonił, że Weronika też jeszcze nie jest zdrowa i lekarka kazała zostawić ją w domu, no i chyba wyjdzie na to, że jutro przyprowadzą ją do mnie, bo ja przy tych antybiotykach jestem trochę osłabiona a lekarka kazała mi się oszczędzać, gdybym pracowała to dostałabym zwolnienie

Mon też mam wrażenie, że jesteś nie w humorze ale wcale się nie dziwię jak u Was w większości pada, córka pisze, że jej znajome chodzą jakieś takie przygnębione

A Dąbrówka dzisiaj w ogóle nie zagląda

Z tych antybiotyków tylko jeden pożytek bardzo dobrze mi się śpi i miałam piękne, takie bajkowe sny, ciekawa jestem jaka będzie dzisiejsza noc

To życzę Wam też takich pięknych bajkowych snów
tesanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 18:15   #2854
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Mon- no ładny ciuszek sobie sprawiłaś. Ja muszę się wybrać po buty ale na niskim obcasie raczej, bo na wysokim teraz nie bardzo mogę.
Nasze chłopaki są teraz w fazie dojrzewania to i rosną. Mój tez się wyciągnął i już widzę, że na wiosnę i lato czekają nas zakupy, bo większość za ciasne i za małe będzie.
Od czasu do czasu trzeba się wyżalić - od tego jesteśmy. Są sprawy, w których pocieszyć jest trudno i są zawikłane tak jak ja miałam w grudniu w pracy ale takie, życiowe problemy są ludzkie i normalne. Z jednej strony dobrze, że jesteś z daleka od tych problemów, bo nie przekładają się tak bardzo na wasze życie.

tesso- tak, ja wiem że to badanie nie związane z uchem Sama nie jeżdżę samochodem - coś ty! Mąż mnie wszędzie wozi póki co.

grażko - na szczęście już raz przechodziłam nerwicę i znam niektóre jej objawy to staram się nie panikować jak za pierwszym razem ale i tak się nakręcam jak się dziwnie zaczynam czuć. To ze strachu po prostu.
Co do życia w PL to faktycznie nie mogę narzekać, choć dobija nas kredyt co miesiąc.

rewelacjo - no ja próbowałam różne przepisy na pizzę i kurcze wszystkie miały jakieś wady a foccacia jak na razie jest perfecto ale to pewnie kwestia gustu. Latem foccacię czyli ciasto na pizzę lubię robić tylko ze świeżym rozmarynem, oliwkami i grubą solą morską a do tego michę sałaty + wino i każdy gość jest mi niestraszny

Dzisiaj miałam dobry dzionek i dobrze się czuję. Tak ładnie dzisiaj było, że po południu poszłam z mężem na spacerek po osiedlu, aby się dotlenić.
Mały poległ - katar już prawie zwalczyłam ale przeszło na krtań i ma okropną chrypę. Siedzi więc w domu, właściwie leży w łóżku i się wygrzewa, aby łażąc mnie nie zaraził.
Pizzy dzisiaj nie było, bo jak się za nią zabrałam okazało się, że nie mam wystarczającej ilości drożdży instant, więc będzie jutro a dzisiaj był makaron ze szpinakiem i sosem śmietanowym + żółty ser i pomidorki koktajlowe.
Jutro po południu zastrzyk - jeszcze 7 przede mną.

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

tesso - a mi po lekach śnią się koszmary jakieś albo głupoty, może dlatego że zawsze stroniłam od leków a tu tyle na raz przyszło mi brać. Pierwszą noc po szpitalu w domu to krzyczałam przez sen...ale to chyba było odreagowanie szpitalnych przeżyć.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 18:39   #2855
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Mowicie ze mam kiepski nastroj ?.. eee.moze tak wyszlo bo wszytskie posty dzis pisze na raty , bo a to maz mi przerwie albo z mama gadalam , I sie wybijam z rytmu.
za chwile tez zmykam po chlopa , bo dzis do domu przyjedzie .

grazko no wlasnie ,a teraz jak sobie zalatwisz rehabilitacje ? Moze juz zaplanuj zeby ci znow nie wyszlo w jakis glupawych godzinach .paranoja , no nie ?
Mowisz ze czerwone winko wypijesz? Ja nie wyrzekam sie ale chyba nie bede nic pic , bo potem mam chcice na slodkie nastepnego dnia a poki co drugi dzien na boku a ja nawet nie patrze na slodkie , ani alkohol .wiec nie bede chyba wystawiac sie na probe silnej woli , tym bardziej ze jutro znow chce pocwiczyc , bo dzis pilnowalam aby dokladnie robic cwiczenia I kapalo ze mnie mimo ze niby nie sa takie trudne , bluzeczke do cwiczen moglam wyrzymac
jestem z siebie dumna , tym bardziej ze w pasie mam luzne spodnie , hihi .

tesso pogoda jest jaka jest , ale dni sa dluzsze to juz tez inaczej sie odczuwa a w tym tygodniu sa raczej mzawki I cieplej a nie ulewy I wichury jak w ub tygodniu .
szkoda ze Wera znow chora , bidulka .bedziesz miala okazje sobie pogadac z psiapsiolka

dabrowko czujesz sie lepiej a spacerek napewno podladowal ci baterie I nastroil lepiej do zycia , co ? Meza masz zlotego , wiesz o tym , tylko pozazdroscic , choc ja na mojego nie moge narzekac .a to wiele daje.
Tez mlody chory? Ooo kurcze .nie zazdroszcze .
moj dzis poszedl na trampoline , nie bylam za szczesliwa , maz juz wcale , ale mowie co ma byc to bedzie , no przeciez nie zakaze mu wszystkiego , bo to bez sensu .moze jest bardziej ostrozny teraz , mam taka nadzieje .
robie twoje spagetti , do tego micha salaty z oliwa I octem winnym .mmmm.mlody na to jak na lato , maz tez , wiec bedize po twojemu
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 19:33   #2856
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

...

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-10 o 08:06
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 20:09   #2857
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

My juz po spGetti , mlody dostal z groszkiem zielonym a my z lisciami salat I szpinaku .pycha , choc panowie patrzyli kiedy sie mieso dopiecze czy cokolwiek sie z nim dziej , a mieso na polu lata jeszcze ,:hahaha :
ale bylo smaczne , jak dla mnie idealna pozycja na lunch lub kiedy mlody zajada pizze .a ostre wyszlo! Mlody wypil szklanke napoju I jeszcze butelke wody , hihi.a wg nas nie bylo az tak ostre .ciekawe.moze te liscie odbieraly ta ostrosc

grazko wiecej optymizmu I bedzie dobrze .
my pijemy herbatke z cytrynka.
Ja juz kiedys pisalam ze tu przeziebien nie lecza syropami czy antybiotykami ,ale kaza wziac paracetamol na zbicie goraczki a reszta sam przejdzie .ludzie z grubsza lataja nie za bardzo ubrani , nie tak jak w pl , kazdy w jakiejs bluzie czy kurteczce p.deszczowej , dzieciaki kurtek wogole nie nosza , a o czapkach czy szalikach to zapomnij , I jakios nie ma tylu smarkajacych co w naszej ojczyznie .jedynie na spacerach po plazy widac ze ludzie ubieraja sie grubiej bo jednak od morza to chlod ciagnie .ja tez staram sie nie ubierac za duzo , jak przemarzne czy przemokne to szybko sie ubieram na rozgrzewke w domu I kubek goracej herbaty , czy przebiore mokre ciuchy I zaloze grube skarpety , ale to na tyle .trzeba sie zachartowac I tyle .a leki tylko oslabiaja wlasna odpornosc , staje sie ona leniwa I malo oparna na ataki szalejacych infekcji .tak jak I my w dobie pilotow I samochodow .idziemy na latwizne .

a w lipcu bedziesz jeszcze w Pl ? Ja myslalam ze sie zmywasz zaraz po zakonczeniu szkoly ?
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 08:43   #2858
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Czesc

U nas sloneczko , ide na spacer z chrabina .

milego dnia
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 09:16   #2859
tesanna
Rozeznanie
 
Avatar tesanna
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 603
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Mon ma rację na Wyspach nie ma tyle przeziębień ile u nas ale ja myślę, że to przez to, że Wyspy są wentylowane a u nas powietrze się kitwasi i bakterie pięknie się rozwijają
Weroniki nie przyprowadzili do mnie, mam się leczyć a do niej przyjdzie dziadek, opiekunka a potem wezmą dzień urlopu
Z samego rana telefon od teścia córki, ma raka prostaty, a nie może skontaktować się z Londynem, skarży się, że zięć a jego syn jego choroby traktuje niepoważnie, lekceważąco a on jest przerażony i czuje się umierający
Żeby było jeszcze śmieszniej ta podatniczka, która miała przedwczoraj kontrolę ZUS dzisiaj zadzwoniła, że we wtorek ma mieć kontrolę PIP / Państwowa Inspekcja Pracy/ znowu nerwy czy wszystkie papierzyska są w porządku i czy czegoś nie brakuje
Następna kontrola, i to pewnie niedługo, będzie z Urzędu Skarbowego, znając życie
Postanowiłam w niedzielę ugotować obiad dla rodziny, w planie jakaś zupa krem, zapiekanka i jakiś mały deserek, a wymyśliłam taki: pokruszone ciastka owsiane z orzechami + troszeczkę oliwy z pestek winogron, na to plastry brzoskwini z puszki a na to gęsty kisiel

Miłego słonecznego dnia choć u nas dzisiaj pochmurnie
tesanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 12:09   #2860
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Tesso dobrze ze chociaz odpadla ci mala do opieki .No wiesci niezbyt , skoro tesc corki ma raka .co sie dzieje , jakies fatum czy co? A ziec nie ma za bardzo kontaktu z ojcem ? Dziwny jakis skoro ma takie podejscie , kazdy kiedys sie zestarzeje I zapewne bedzie chcial jakiegos wsparcia od dzieci .jakiegos komfortu ze ma sie przed kim wyzalic , powiedziec co czuje I ze sie boi .nie zrozumiale jest rozumowanie ludzkie , coraz czesciej do tego sie przekonuje .
Mowisz ze kolejna kontrola , o kurcze , wsciekli sie czy co? Ale jak mowisz , zwykle wszytsko naraz sie pcha na glowe .

ja od rana na szmacie , sprzatam chate , zostala mi kuchnia , usiadlam na chwile oddechu I uzupelnic plyny I ruszam dalej bo za chwile trzeba bedzie ruszyc z chrabina a u nas dzis piekne sloneczko , az sie zyc chce , wiosna na calego , krokusy kwitna na calego w ogrodzie , zonkile potrzebuja jeszcze troszke slonca ale kilka takich dni I tez zakwitna , ahhh , jak cudnie .

ide robic , koniec przerwy .zajrze po spacerze
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 12:50   #2861
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

...

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-10 o 08:06
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 14:41   #2862
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Grazko no masz racje , dobrze ze maz ma tyle urlopu ,przyda sie na przeprowadzke.
ze mnie dzis taki pracus ze az sie pochwale ze po powrocie ze spaceru zaraz wystawilam henia na podworko aby odkurzyc samochod , przetarlam co moglam I skoczylam na myjke .autko blyszczy z dala .a ja zajadam twarog z jog greckim I chlebkiem jakims .az milo popatrzec zostalo mi jakis obiad strzelic , chyba fasolke z ziemniaczkami mlodymi bo kilka zostalo w lodowce , I jajo sadzone do tego I bedzie smacznie .
Podjelismy wczoraj z mezem decyzje meska , lecimy do
pl samolotem w sierpniu na tydzien .Sunia do hotelu , meza kolegi z pracy siostra pracuje w jednym, niby bardzo dobre , zajmuja sie tez pielegnacja I tresura psow , patrzylismy na ich strone w necie , wyglada dobrze , czysto .w sobote chcemy podjechac I pogadac jak I co I sie przekonac jak to wyglada i jakto zrobic aby nie miala szoku , czy szybciej ja jakos zostawic na dzien czy jak to bezbolesnie w miare zrobic .jest opcja ze tez zabieraja I przywoza spowrotem do domu zwierzaki , bo koty tez tam maja , hehe.no zobaczymy , jak bedzie ok to zaczniemy bukowac lot dla nas I hotel dla pysi .
no to tyle z nowin .
rodzice odsapna z ulga .

A dabrowka gdzie ? Pewnie spaceruje , coooo?

Rewelacjo , olensjo , pozdrawiam .Co u Was?
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 15:32   #2863
tesanna
Rozeznanie
 
Avatar tesanna
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 603
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Grażko nie robiłam jeszcze takiego deseru ale oglądając programy kulinarne angielskie wymyśliłam ten i zobaczymy co z tego wyjdzie
Krem na pewno będzie z pora, teraz szukam jakąś atrakcyjną zapiekankę
Grażko chyba już liczysz nie tylko miesiące ale i dni

Mon już widzę jak lśni Twój samochód, dzisiaj to masz dużo energii, biedna Coco będzie tęsknić, moja sunia z tęsknoty wyła a nie było mnie tylko parę godzin

Wysłałam Wam maila i tam opisałam moją sytuację

Dąbrówka ostatnio włącza się wieczorem, wtedy jak ja wyłączam kompa
Dąbrówko ale dzisiejsza noc była jak zwykle, to znaczy o trzeciej jeszcze nie spałam i nic nie pamiętam co mi się śniło, to tylko pierwsza noc z antybiotykiem była taka pełna snów

Rewelacjo, Olensjo pozdrawiam

To na razie
tesanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 16:51   #2864
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Chrabina dziala mi na nerwy , widziala slonce , cieplutko, teraz to co chwila chce na podworko wyjsc , stoi przy drzwiach , co ja wypuszcze to stoi z drugiej strony ze juz chce wejsc spowrotem ,...no co kurna , odzwierny jestem czy co?
choc sie jej nie dziwie bo chetnie bym otworzyla drzwi na troche , ale tak cieplo to jeszcze nie jest .ale jest nadzieje juz jakas ze I takie dni beda czesciej .

tesso a czemu deser ksielem chcesz zalac? Nie budyniem ? Tak sie tylko pytam .

Edytowane przez Mon247
Czas edycji: 2014-02-19 o 16:52
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 17:47   #2865
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Ale żeście naskrobały!

Mon- tak, bardzo pozytywnie działa na mnie słońce ale dzisiaj jak na złość go nie było. Oczywiście czuję też magiczną moc zastrzyków z magnezu Moje nerwy są jakby ukojone po nich i po lekach oczywiście, choć wczoraj uświadomiłam sobie, że właśnie mija miesiąc odkąd wylądowałam w szpitalu i wróciły mi wspomnienia i nerwy , brrrr.
To mówisz, że polecone przeze mnie spaghetti wam zasmakowało?
Pamiętam jak w UK porozbierani chodzili - nie mogłam patrzeć jak dzieciaki do szkół skarpetkach szły zimną a maluchy w wózkach bez czapek i często z gołymi stópkami albo tylko w skarpetkach.
Uuuuuuu to u ciebie już wiosna na całego skoro krokusy już kwitną a żonkilom niewiele brakuje. Dzisiaj jadąc na zastrzyk zauważyłam kiełkujące krokusy i u nas.
Oj będziecie tęsknili za sobą i hrabina za wami i wy za hrabiną ale decyzja lotu do PL bardzo dobra!

grażko - przeziębienie trzeba wyleżeć po prostu i tak tez mały leży u siebie już drugi dzień kurując się i jest lepiej.
Czy we Francji nie idą już w sierpniu do szkół?

tesso - nooooooo niecodzienny ten twój deser - ciekawe jak będzie smakował
Zewsząd słyszę o chorobach - ależ ten rok się zaczął!

Dzisiaj na zastrzyku razem ze mną była młoda dziewczyna - gdzies 20 parę lat, która dostawała ten zastrzyk na leżąco - ja się nie boję zastrzyków i zawsze mam na siedząco. Wyobraźcie sobie, że ona 2 lata leżała już niemal się nie ruszając i nikt nie wiedział co jej jest, lekarze rozkładali ręce....a to nerwica ją tak uziemiła. Kończyła już serwię zastrzyków i bardzo sobie chwaliła. Opowiedziałam jej mój przypadek. Niesłychane co nerwica z pozoru zdrowego człowieka może zrobić!

Obżarłam się dzisiaj pizzą: zrobiłam na 2 blachy, jedną hawajską a drugą capriciosę......na pewien czas pizzy mam dosyć.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 18:00   #2866
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

No to fajnie dabrowko ze zastrzykimci nie straszje , ja nie przepadam za iglami , maz tez nie , a mlodego to oblatuje .
Tez wlasnie do meza mowilam ze tyle chorobska co ostatnimi czasy jest to juz dawno nie bylo , gdzie nie spojrzysz kazdy chory , no co sie robi!
mowisz ze to juz miesiac? Ja pitole .ale ten czas zasuwa! Za duzo nie mysl jak bylo , nie ogladaj sie na przeszloscm, tylko patrz przed siebie , w przyszlosc .I to z dobrym nastawieniem ze moze byc tylko lepiej I kropka .nie myslalam ze nerwica moze tak czlowieka rozlozyc , wow.
tez mysle ze dobrze zdecydowalismy z wyjazdem , chyba umrzemy z tesknoty , nie mowie juz o suni , no ale co moge zrobic ? Jak chce jeszcze gdzies wybyc kiedys to musi sie z tym oswajac , I my tez .

ide na spaerek wieczorny , pa
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 20:04   #2867
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

W szpitalu mnie tak pokuli, że już się uodporniłam hehhe. Raz tylko spękałam jak mi trzy razy wkucia w rekę w żyłę nie wyszły, bo żyły pękały i zostało już tylko jedno miejsce wolne od sińców, gdzie można się było wkłuć a jak by się nie udało to pozostało wkucie w nogę a to bolesne i jaka długa igła! Już wenflon w rekę ma dosyć długa igłę ale ta w nogę to maskara...modliłam się, aby wyszło...i wyszło uffffff.
No wczoraj był miesiąc. Też tak sobie powtarzam, że to już się wydarzyło i nie mam na to wpływu ale muszę robić wszystko, aby w przyszłości nie powtórzyła się sytuacja. Dzisiaj mówię do męża, że zobacz jestem uśmiechnięta tak sama z siebie...od tamtego czasu nie było takich momentów...cudownie jest wracać do normalności i czuć radość z życia ........ciągle boję się tak mówić, aby czegoś nie zapeszyć - odpukać mocno w niemalowane!

Dzisiaj byłam na chwilkę w pracy zanieść zwolnienie i zobaczyć się z szefową, która mnie wyściskała i ucieszyła się z niezapowiedzianej wizyty ale zobaczył mnie jeden z szefów, przez którego tak się zdenerwowałam w grudniu i strzelił takim tekstem : to ty żyjesz?
Odpowiedziałam: jak widzisz..............i poszłam sobie dalej. Koleżanki, które były przy tym nic nie odpowiedziały na te jego słowa, wręcz nastąpiła niezręczna cisza, bo tekst po prostu głupi do sytuacji, w której byłam i żałuję, że tak właśnie mu nie odpowiedziałam. Moja szefowa była bardzo zniesmaczona, gdy jej o tym opowiedziałam. Ludziom to dopiero słoma z butów wychodzi co?

Mon, coś czuję że hrabina obrazi się na was na kilka dobrych dni po takim hotelowym wypoczynku, co? Ja tam bym powiedziała obsłudze, że to typowa hrabina i zasługuje na szczególną uwagę
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 07:28   #2868
grazka34
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 849
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

...

Edytowane przez grazka34
Czas edycji: 2015-01-10 o 08:06
grazka34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 08:42   #2869
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Czesc

u nas pogoda sie zmienia ,sa takie porywy wiatru , nie pada.choc to tylko poki co , bo pozniej ma sie dolaczyc wyteskniony deszczyk w sobote wieczorem powrot silnego wiatru , ochlodzenie juz od jutra .a tak pieknie bylo ...
no nic , trzena sie uzbroic w cierpliwosc .

grazko to my zdecydowalismy sie jechac , bo tesciowie mowia od dawna ze za rok moze dadza rade przyjechac ale nie w tym , ze wzgledu na te noge , maz im w sobote oswiadczy.zapewne odetchna z ulga .mamie mowilam oststnio ze mamy takie pomysly .wiadomo ze tata ma swoje mysli w chorobie to nie bedzie sie czul w obcym miejscu , daleko od domu , tetaz duzo spi , spedza czas jak chce. a wiesz jak to jest w goscinie , niby u swoich ale jednak nie w domu wlasnym .bez sensu ciagnac na sile .nikt nie przewodywal ze tak sie wszystko rozkreci .a dla nas bedzie to proba innych opcji .zobaczymy .

ja nie cierpie wystepow , mam stresa I jezyk mi sie placze a w glowie pustka sie robi .
Kuruj sie , nie daj sie rozlozyc chorobie . Pogoda s9rzyja przeziebieniom , masz racje .

idziemy na spacer , zajrze pozniej , pa

Edytowane przez Mon247
Czas edycji: 2014-02-20 o 08:44
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-20, 10:35   #2870
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

U nas też dzisiaj pochmurno Mon i już nawet siąpił deszczyk. Jejku jak się tęskni za słońcem i człowiek od razu zupełnie inaczej się czuje. Musimy przetrwać, marzec i wiosna już tuż, tuż.

grazko- głupi jak but i tyle mam do powiedzenia w jego sprawie.
Mojego syna leczyłam szałwią na płukanie gardła + isla moos do ssania, aby nawilżyć gardło, zredukować chrypę i kaszel + wyksztuśny na rozrzedzenie wydzieliny. Do tego dużo picia jak sok malinowy z ciepłą wodą, herbatkę z cytryną, świeżym imbirem i miodem i dzisiaj już wstał i widać dużą poprawę. Polecam ci zatem weekend po prostu na spokojnie, poleżeć i skupić się na kuracji.
Acha czyli dzieciaki zaczynają we wrzesniu też, bo w wielu państwach zaczynają wcześniej.
Wczoraj napisałam do mojego lekarza w sprawie mojego powrotu do pracy od marca jak on to widzi i czekam na odpowiedź. Chyba już bym chciała ale nie wiem jak długie patrzenie w monitor może mieć negatywne skutki na dzień dzisiejszy na błędnik, oczopląs....

No nic zbieram się ogarnąć chałupkę a potem obiad: dzisiaj tarta na cieście francuskim z nadzieniem szpinakowym.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 11:22   #2871
tesanna
Rozeznanie
 
Avatar tesanna
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 603
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Jak zwykle Dąbrówko u Was pochmurno i siąpi deszczyk a u nas słonecznie i +10 stopni, ten szef faktycznie głupi facet i słoma wyłazi mu z butów

Grażko a jakie Ty masz występy, nie zanotowałam w pamięci, lecz się kochana z przeziębienia, Dąbrówko podała Ci cały zestaw lekarstw i sposobów na przeziębienie, moje to maść Vapourub a Ty masz pewnie swoje sposoby

Mon czy teściowa w końcu robi coś z tą swoja nogą, teść mojej córki przerażony, uruchomiłam wczoraj wszystkie możliwe kontakty, facet mieszka w Gdyni a syna i córkę ma w Londynie, co prawda ma jakąś swoją połówkę bo wdowiec ale brak mu zainteresowania ze strony dzieci a dzieci młode nic ich nie boli to myślą, że ojciec przesadza

Z tym deserem to ostatnio widziałam program Ewy Wachowicz i ona na biszkopt dała pokrojone świeże brzoskwinie zmieszane z gęstym kisielem i zapiekła, no to ja zrobię to trochę inaczej a bazę to z kolei z programów angielskich oni często w deserach kruszą herbatniki, dodają trochę masło i to jest spód do deseru
Na obiad dzieci zaprosiłam na 2 marca bo po tych antybiotykach jestem słaba, ale nie mam jeszcze pomysłu co na główne, wymyśliłam pokrojoną pierś kurczaka natartą oliwą z czosnkiem, solą i pieprzem, makaron gruby, mam taki różnokolorowy, do naczynia żaroodpornego dać ugotowany makaron, podpieczony kurczak, i brakuje mi jakieś warzywo nie wiem jakie dać a na górę posypać serem i zapiec, no i tak kombinuję

Na 25 lutego mam wizytę u dermatologa, jak się rejestrowałam bardzo paliła mnie twarz, z mojego trądzika różowatego, ale teraz spokój nic mnie nie pali, wszystko się uspokoiło, i z czym pójdę do niego

Mon to może zatrudnisz pomoc do otwierania drzwi Coco

Dąbrówko a jak z Twoim uchem, bo moje chyba odblokowane ale muszę chodzić z watką to tak jakby było zablokowane

Grażko trzymam kciuki za występy, w internacie miałyśmy ambitną polonistkę, stworzyła zespół teatralny, jeździłyśmy po wioskach ze sztukami, miłe wspomnienia, choć miałam tremę to jednak lubiłam to

Miłego po południa
tesanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 12:06   #2872
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

pocwiczylam, wzielam prysznic ,teraz czuje sie jak mloda boginka

Tesso tesso to tak moj tata zawzze mowil o swojej matce chorej na cukrzyce , ze co ma z tego zycia I ze zrzedzi ciagle .potem ona umarla ,lata mijaja ludzie wkolo choruja a tata nie mial wspolczucia dla chorych , bo jego to nie dotyczylo , starosc tez nie .teraz karta sie odwrocila , lata na plecy wlaza I choroba sie przyplatala to jest najchorszym czlowiekiem na swiecie , ciagle tylko debatuje nad tym .innie choroby to pikus , ale on to jest chory .znam go I jego tryb rozumawania , zdaje sobie tez sprawe czym jest rak I jak wplywa na psychike czlowieka , I to nie pozwala mi powiedziec zeby spojrzal nie tylko na czubek wlasnego nosa .
tak wiec rozumiem tescia twojej corki I niezbyt fajne podejscie do tematu jego dzieci .tylko wspolczuc .
Nie wiem co z tesciowa , dowiem sie w sobote jak maz zadzwoni do nich.mam nadzieje ze przejrzy na oczy I zrozumie ze nie ma na co czekac .oby .
Co do ciasteczkowych spodow to ja tez robie pod serniki , I nie tylko .sa pycha .
to syn nie jest wegetarianinem ? Ja myslama ze wszyscy u was sa .a tylko corka z rodzina I ty , tak?

Dabrowko u nas tez pada , juz siapi na calego , ale nie leje , jesli mozna sie jakos pocieszyc .
u mnie dzis ogorkowa na wedzonej kosci karkowki .zrobie wiecej to I maz jutro sie zalapie .I musze salatke sledziowa srobic z cebulka I ogoreczkiem bo matjasy leza I obiecalam zrobic .
Dobrze ze mlody ma sie juz lepiej .
ciekawe co ci lekarz odpisze w sprawie pracy.czujesz sie jiz na silach wrocic ? Choc o ile juz sprzatasz jak szalona to chyba tak , ja wczoraj maja chate wypucowalam
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 12:12   #2873
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

No patrz tesso - faktycznie zawsze odwrotnie z pogodą niż u ciebie U nas właśnie leje....

No moje ucho bez zmian - jak jakieś są to wam zaraz piszę Głucha i tyle, tyle dobrego że z bliska coraz więcej słyszę ale to naprawdę przy samym uchu, czasami jakiś głośniejszy dźwięk słyszę z dala.

Pierwszy raz się spotykam, że piecze się kisiel człowiek uczy się całe życie....

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Mon- a gdzie tam sprzątam jak szalona! Własnie miałam zawrót głowy i musiałam go przeleżeć hehhe. Ja ogarniam kurze, mąż odkurza górę na ja dół albo i on czasami dół. Fizycznie mam siły ale ten błędnior okropny nie pozwala mi na szaleństwa jeszcze.
Ogórkowej nie robiłam całe wieki!
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 12:58   #2874
tesanna
Rozeznanie
 
Avatar tesanna
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 603
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Mon podrzuć trochę tej ogórkowej.....mniam
Z chorobami to tak jest póki samej nie doświadczysz to nie zdajesz sobie sprawy czym to się je

Dąbrówko wiem, wiem jak się czujesz jak masz zawroty głowy, kiedyś takie miałam ale z kręgów szyjnych

Dzisiaj w nocy szukałam sklepu spożywczego bo chciałam kupić ogórki konserwowe a była niedziela, i wiecie chodziłam po tym fragmencie Bytomia jaki zapamiętałam po przeprowadzce tu w 1945 roku, ależ mam sny po tym antybiotyku

Mon syn mięsożerny i jego rodzina też to tylko od jakiegoś czasu moja córka z zięciem i ja, a Weronika to tylko synkę by jadła a za mną ostatnio chodzi krakowska suszona, nie wiem czy taką teraz można kupić, dzisiaj syn robi mi zakupy, już mam braki chleba i coś do niego

A na Ukrainie się leją
tesanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 14:09   #2875
oliwka74
Rozeznanie
 
Avatar oliwka74
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 991
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Czekam, aż się tarta upiecze, bo już mi burczy w brzuchu.

Ja też miałam dziwne sny, że miałam skakać przez okno ubrana jakoś dziwacznie...aż się obudziłam spocona a wcześniej śniło mi się jeszcze coś ale nie pamiętam.

He, ty masz zachcianki jak i ja. Po szpitalu zachciało mi się....salami. A dokładnie kanapki z serkiem kanapkowym a na to salami. I jadłam takie śniadania przez kilka dni
Kupiłam sobie pastę kanapkową oliwkową, którą tak lubiłam i przestała mi smakować - coś mi się przez te leki pokręciło, bo salami od lat nie kupowałam i wcale nie miałam na nią ochoty. Jutro znowu do niej zrobię przymiarkę, bo to aż dziwne, aby tak się odmieniło.
oliwka74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 16:11   #2876
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Co wy za sny macie dziewczyny ? Co to za leki bierzecie , jestescie pewne ze to takie dostepne w aptece a nie jakies specjalne ?
Ja osobiscie wole jak mi sie nic nie sni , a jak juz mi siecos przysni to zwykle nie pamietam , ale budzie sie wystraszona albo mokra od potu .wiec wole nie snic .

Dabrpwko jak tam tarta? Moja ogorkowa wlasnie nabiera smaku , za chwile bedziemy jesc , mniam .zrobilam tez ciastka dla mlodego , I ptasie mleczko na weekend .tulko jeszcze polewa I gotpwe do konsumpcji .mniam .a ty pieczesz cos ?
Dziwne ze tak ci sie smaki pozmienialy , no nie?

Tesso nl to mnie zaskoczylas ta krakowska sucha , a pewnie ze jest taka kielbasa bo nawet tu ja kupuje .
Ogorkowa juz do ciebie leci .chcesz cistko na zagryzke ? Z czekolada albo m&msami .

a wiecie co mi sie chce ? Sernika ! Ale ze wzgledu na chlopa cholesterol nie moge go narazie zrobic , buuuuuu. To tak jak z dieta , jak wiesz ze ci czegos nie wolno czy nie powinnas to wlasnie tego ci sie zachciewa najbardziej , wrrrrr


wrocilam ze spaceru przemoczona do suchej nitki , cholera by to wziela , co za pogoda .wrrrrrrr .wsciec sie mozna .
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 18:38   #2877
tesanna
Rozeznanie
 
Avatar tesanna
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 603
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Dziewczyny macie więcej doświadczenia w gotowaniu niż ja, doradźcie gdybym do warstwy makaronu dała warstwę kurczaka z czosnkiem dała warstwę groszku konserwowego i na to tarty ser i to zapiekła czy byłoby to jadalne, a jakie dać przyprawy???????

Mam straszna huśtawkę emocjonalną, powinnam wyjść z domu a tu trzeba leczyć ucho - masakra

Spokojnej nocy

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Mon współczuje przemoczenia, i człowiek jest bezsilny na pogodę, tylko może poklnąć

Grażko jak występy i jak zdrowie?
tesanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 18:45   #2878
paprak
Wtajemniczenie
 
Avatar paprak
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 091
GG do paprak
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Tess kochanie zapiekanka bylaby super jak piszesz, mozna dodac jakis beszamel zeby sucha nie byla.

Na email odpisze jak ogarne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
paprak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 23:03   #2879
tesanna
Rozeznanie
 
Avatar tesanna
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 603
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Rewelacjo też tak myślę, że beszamel byłby super

Grażko nic nie piszesz jak udały się występy no i jak Twoja choroba

Spokojnej nocy
tesanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 08:30   #2880
Mon247
Rozeznanie
 
Avatar Mon247
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 931
Dot.: Przyjaciółki z kafeterii

Czesc


tesso beszamel polecam jak najbardziej .dobrze rewelacja podpowiada .moge sie tez zalapac na te zapiekanke?

Rewelacjo co u ciebie ? Krociotko napisalas.


wczoraj miala dolka jakiegos wieczorem , nie wiem skad , nie wiem czemu , tak jakos mi sie zrobilo smutno, spadek formy .dzis juz jest ok .

ide na spacer sie dotlenic I na zakupy szybkie, pa
Mon247 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-18 18:11:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.