Polecamy:

My Life · 2012-02-09, 18:40

Chyba nie ma windy, bo pokazywali jakąś kamienicę.

Ale nikt siętutaj nie kłóci. Przynajmniej narazie

Layla79 · 2012-02-09, 18:40

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

nieprawda. Dobre leki to podstawa. Mozna wyjść z psychozy

jeżeli takie są objawy to mąż jest winny zaniedbania...

no właśnie. ciekawe, jeżeli ona miała depresję, czy jej mąż w ogóle widział, co się z nią dzieje

czy ona już wcześniej miała jakieś epizody?
było coś o tym w tv?

Cytat:

Napisane przez Provocateur

Akurat w tym ja nie widzę nic dziwnego osobiście, bo nigdy nie zostawiłam dziecka samego w wózku, nawet jak musiałam iść po coś na parter bloku. Niektórzy podobno zostawiają dzieci w wózkach pod sklepami - ja bym tak po prostu nie mogła zrobić, szczerze mówiąc nawet psa boję się zostawiać pod sklepem

ja się źle wyraziłam. dziecko zabieram w spacerówce do domu, tam go nie rozbieram, tylko łapię, co mam złapać i zjeżdżam na dół.

Cytat:

Napisane przez malaczarnaslodka

miala uraz glowy http://wiadomosci.wp.pl/title,Jest-w...l?ticaid=1de44

pamiętam, że słyszałam coś w tv, że nie było urazu.
czyli co.. walnęła się w domu w głowę,żeby był uraz i potem poszła położyć się na ziemi. bo przecież Rutkowski tak ją zagiął, tymi świadkami, którzy niby widzieli jak się kładzie na ziemi.

Asiczka · 2012-02-09, 18:41

Cytat:

powiedziala tak!!!pokazywali wczoraj w tvn 24 jej wypowiedz, po tym jak wyszli z przesluchania w sprawie Madzi.
PROSZE http://www.tvn24.pl/12690,1734139,0,...wiadomosc.html
I NIECH MI KTORAS ZARZUCI ZE ZMYSLAM! SPECJALNIE DLA WAS SZUKAM

Już sama znalazłam i przeprosiłam, ale akurat wcz tvn24 nie oglądałam, a z wcześniejszym artykułów sobie takiego sformułowania nie przypominam

hugsy_berry · 2012-02-09, 18:43

Oglądajcie Uwagę za chwilę!
Będą urywki z przesłuchania Kasi... ja już jestem w szoku, po reklamie, co dopiero później...

My Life · 2012-02-09, 18:44

Cytat:

Napisane przez hugsy_berry

Oglądajcie Uwagę za chwilę!
Będą urywki z przesłuchania Kasi... ja już jestem w szoku, po reklamie, co dopiero później...

Przez Rutka czy policję?

Muszka Owocowka · 2012-02-09, 18:44

Cytat:

Napisane przez My Life

Chyba nie ma windy, bo pokazywali jakąś kamienicę.

Ale nikt siętutaj nie kłóci. Przynajmniej narazie

A bo strone wcześniej było coś śliski kocyk kontra potknięcie o próg. Musze przyznać, że wersji z progiem nie słyszałam, lece do wujka google poszukać info.

Brook · 2012-02-09, 18:46

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

nieprawda. Dobre leki to podstawa. Mozna wyjść z psychozy

nie do konca, leki sa podstawa co nie znaczy ze choroba jest wyleczona- zalezy jeszcze od genezy powstania psychozy
leki jedynie wycofuja jej objawy

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

Jeżeli takie są objawy to mąż jest winny zaniedbania...

winny zaniedbania czego? bo wychodzac nie zostawia podsluchu i kamery wlaczonej? jak ma wiedziec co sie dzieje w domu jak go nie ma?

Cytat:

Nie wiem gdzie to wyczytała, ale ja nic takiego nie znalazłam, fakt było w jednym artykule o tym że z mamą Kasi nie da się dogadac bo płacze ale o ojcu ja tam nic nie widziałam

mama Bartka powiedziala to o ojcu Kasi dziennikarzom po wyjsciu z prokuratury

hugsy_berry · 2012-02-09, 18:46

Przez Rutka... będzie m.in. jak Matka Bartka mówi do Kaśki "chcesz zeby Ci Bartek w twarz napluł?"

karo3006 · 2012-02-09, 18:46

Cytat:

Napisane przez Asiczka

http://www.tvn24.pl/-1,1734139,0,1,m...wiadomosc.html

Sorki dla dziewczyny która tak napisała, bo ja tego nie wychwyciłam w artykułach a i takowy razem z wywiadem z mama Bartka taki je na tvn24 ale jakimś cudem linka nie mogę wkleic, ale mam wrażenie, że powiedziała tego złośliwie lecz jako fakt po prostu do którego oni wszyscy już przywykli

Przepraszam, że zamotałam

Miedzy innymi ja o tym pisałam,mówiła tak podczas rozmowy z dziennikarzami -po wyjściu z prokuratury... Nie podaje informacji wyssanych z palca

Layla79 · 2012-02-09, 18:48

Cytat:

Napisane przez Muszka Owocowka

Dziewczyny wersji zdarzeń jest wiele przez co, że matka i rodzina co chwile mówią co innego. I tu każdy ma racje, nie kłóćcie się.

Ja nie wierze tej rodzinie w ani jedno słowo.

a kto się kłóci? ja po prostu nie rozumiem, po co ona rozbierała dziecko w mieszkaniu.
rozumiem, jestem w stanie wyobrazić sobie, że ona jako osoba z zaburzeniami osobowości /osobowość depresyjna, histrioniczna, nie wiem, może borderline/ w strachu przed teściową i w lęku przed całą rodziną męża, podejmuje decyzję o zakopaniu ciała. wyobrażam sobie, jak bardzo jest rozdygotana wewnętrznie i pewnie obawia się, że rodzina męża już wcześniej widząc i możliwe że źle ją oceniając jako matkę, od razu zarzuciłaby jej zaniedbanie. możliwe że i sami wymierzyliby karę i może ona tego tak bała się. ale też pytanie ile czasu minęło od jej powrotu do domu do godziny zero, kiedy zabrało ją pogotowie. bo w tym czasie przecież podjęła decyzję o tym wszystkim i wymyśliła całą wersję.
moim zdaniem ta rozmowa teściowej z synową już obrazuje jak wyglądały te stosunki. możliwe, że teściowa od razu podejrzewała, że coś jest nie tak. w końcu już wcześniej odbierała ją jako bezczelną.

new_me · 2012-02-09, 18:49

Cytat:

Napisane przez hugsy_berry

Oglądajcie Uwagę za chwilę!
Będą urywki z przesłuchania Kasi... ja już jestem w szoku, po reklamie, co dopiero później...

mglabym liczyc pozniej na streszczenie

niestety nie mam mozliwosci obejrzenia

dawidowskasia · 2012-02-09, 18:50

mnie ciekawi o co się potknęła

Rozumiem,że o próg, ale wtedy mała by w niego nie uderzyla

My Life · 2012-02-09, 18:53

Babcia do matki: byłaś zazdrosna, chciałaś mu na złość zrobić

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Babcia do matki: byłaś zazdrosna, chciałaś mu na złość zrobić

Rutek broni Kasię,
Tata Bartka też był alkoholikiem

hugsy_berry · 2012-02-09, 18:54

Teściowa: chcesz żeby Ci Bartek napluł w twarz? Czułaś się zaniedbywana? Za dużo czasu spędzał z Magdą?

Kasia: nie ważne co się ze mną stanie, mam teściową taką jaką mam, matke mam taką jaką mam i trudno. Naprawdę nie ważne.

Muszka Owocowka · 2012-02-09, 18:57

Cytat:

Napisane przez Layla79

czyli wychodzą razem z mężem, Bartek jedzie do supermarketu po pieczarki czy cokolwiek bądź, ona idzie do swojej matki z dzieckiem. jak wychodzi, dziecko jest żywe w spacerówce. zauważa, że ma za mało pieluch, wraca się do domu. jak ja bym się wróciła, to dziecko nadal siedziałoby w spacerówce, ja łapię pieluchy i zjeżdżam windą na dół.
więc czemu ona dziecko miała w tym śliskim kocyku?
przecież dziecko jest w grubym kombinezonie, trzeba jak najszybciej wyjść z domu. poza tym, jeżeli wyjmuje dziecko ze spacerówki, to napewno ma czapkę i kaptur, które zamortyzuje wstrząsy. a skoro nic nie amortyzowało, to znaczy, że ona musiała to dziecko kompletnie rozebrać. ciekawa jestem, jak to wyglądało.

a z tym kąpaniem - to wiem, ktoś w jakimś wątku pisał o kąpaniu i to zapamiętałam. szczerze mówiąc, nie oglądałam wszystkich konferencji, ogólnie mało oglądam tv. w dzień w ogóle. także przepraszam za moją indolencję

nikt jej nie walnął w głowę, bo ponoć nie miała żadnych obrażeń, a skoro to taka histeryczka, to mogła to swoje omdlenie udawać. w końcu na konferencji też udawała. nawet jeżeli ona jest zdrowa psychicznie, to musi mieć niezłe zaburzenia osobowości.

No właśnie jak dziecko było w spacerówce bo przecież wróciła tylko po pieluchy i jej nie rozbierała chyba?? To w czapeczce czy kapturku nic by się nie stało.

I kto i kiedy miał czas ukryć zwłoki.

Ja myślę, że to dziecko zginęło wcześniej... Mogło przypadkowo upaść czy coś i ona położyła do łóżeczka i po jakimś czasie zobaczyła, że jest sine... Wogóle usta nie sinieją tak od razu po śmierci, nie mogło byc tak, że dziecko jej upadło i od razu usta zsiniały.

Wtedy panika dziecko nie żyje i obmyślanie z mężem co robić. Bo też trzeba mieć czas i pomysł co zrobić ze zwłokami. I wątpliwe jest to że ona sama zwłoki ukryła, mógł jej ktoś pomagać, mógł ktoś to za nią zrobić... Mogłobyć też tak, że dziecko uderzyło się wieczorem, położyli spać, zobaczyli że nieżyje rano, ukryli zwłoki, wrócili do domu i wieczorem jak było ciemno odwalili szopkę (wieczorem dlatego że nikt by nie zauważył że w wózku zamiast dziecka jest miś i jakiś kocyk czy coś).

Bo jak inaczej, co ona wróciła do domu, upuściła, stwierdziła że nie żyje(usta niby zdążyły zsinieć

), szybko zawinęła, wrzuciła do wózka, ukryła zwłoki... Już policja stwierdziła, że tą trase nie da się obejść tak szybko, a jakby miała ukryć zwoki to musiałaby biec.

I jej telefon nie logował się w tym miejscu gdzie zostawiła zwłoki, a tel miała cały czas przy sobie bo przeciez dzwoniła do męża, brata

dawidowskasia · 2012-02-09, 18:57

Cytat:

Napisane przez Brook

nie do konca, leki sa podstawa co nie znaczy ze choroba jest wyleczona- zalezy jeszcze od genezy powstania psychozy
leki jedynie wycofuja jej objawy

Nie mówię o wyleczeniu - często nalezy brać leki do końca życia. Jednak większość osób po dobraniu odpowiedniej dawki funkcjonuje normalnie i jest świadomymi postępowania

Cytat:

Napisane przez Brook

winny zaniedbania czego? bo wychodzac nie zostawia podsluchu i kamery wlaczonej? jak ma wiedziec co sie dzieje w domu jak go nie ma?

choroba nie jest wybiórcza. Nie objawia się dopóki mąż nie wróci z pracy

Po powrocie wypadałoby,żeby zajął się dzieckiem .
Ewentualne dziwne zachowania matki też powinien wyłapać. Chyba,że w ogole go nie ma i nie interesuje się

hugsy_berry · 2012-02-09, 19:01

Mama Kasi: Bartek czesto zostawiał Kasie samą...

Kasia: ten ślub, cała ta ciąża, to tylko wyglądało tak, że my się bardzo kochamy... ale ja odpoczątku chciałam oddać to dziecko...

Teściowa: chciałam żeby Kasia i Bartek poszli na terapię, ale teraz wskazuje bardziej, że Kasia miałaby tylko podjąć tą terapię.

Matka Kasi: Teściowa jej nie akceptowała jako córkę

Teściowa: wszyscy są dla Ciebie obcy, myślisz że każdy będzie latał za Magdą po całym mieście? Nawet Twoja matka jest dla Ciebie obca...

Muszka Owocowka · 2012-02-09, 19:01

Aha i chciałam jeszcze dodać, że taka wersja wyjasniałaby szopkę z porwaniem. Bo wtedy wiadomo panika, upuściła dziecko, nie zaglądała do niego przez jakiś czas, ono umarło i na pewno osądzą ich za nieumyslne spowodowanie śmierci i nie udzielenie pomocy (zwłasza jak przyjechałoby pogotowie i zobaczyliby dziecko które od kilku godzin nie żyje i zmarło na skutek urazu).
I stąd pomysł ukrycia zwłok i to żeby wymyślić wersję z porwaniem.

dawidowskasia · 2012-02-09, 19:02

Cytat:

Napisane przez hugsy_berry

Przez Rutka... będzie m.in. jak Matka Bartka mówi do Kaśki "chcesz zeby Ci Bartek w twarz napluł?"

A Ty mialaś się uczyć

Cytat:

Napisane przez Layla79

no właśnie. ciekawe, jeżeli ona miała depresję, czy jej mąż w ogóle widział, co się z nią dzieje

czy ona już wcześniej miała jakieś epizody?
było coś o tym w tv?

Bartek mówił,że widział jak Kaśka źle znosi ciążę, że to pokrzyżuje jej plany.

Podobnież chciala popełnić samobójstwo wcześniej

hugsy_berry · 2012-02-09, 19:03

Kasia: co powie moja teściowa, co powie matka...

Psychiatra: reakcja ojca jest zaskakująca! (na wieść ze Magda nie żyje)

My Life · 2012-02-09, 19:03

Pokazali reakcje Bartka na śmierć córki

szafiarka · 2012-02-09, 19:03

dobrze ten psychiatra mowi o reakcji Bartka na info ze dziecko nie zyje ...

hugsy_berry · 2012-02-09, 19:05

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

A Ty mialaś się uczyć

Bartek mówił,że widział jak Kaśka źle znosi ciążę, że to pokrzyżuje jej plany.

Podobnież chciala popełnić samobójstwo wcześniej

Ok mogę nie relacjonować

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Reakcja Bartka: po prostu zasłonił oczy jedną dłonią...

Jessi909 · 2012-02-09, 19:07

Jak dla mnie reakcja Bartka wskazuje na to, że on wcześniej wiedział co się stało. Czekam na wyjaśnienie sprawy i jeśli okaże się, że to nieprawda, to cofnę swoje słowa.

**201605021613** · 2012-02-09, 19:09

Kaśka poszła na terapię DDA, jednak zrezygnowała szybko, gdyz uznała, że nie da rady, że to za ciężkie- czyli to dalej w niej siedzi. Terapia zawsze jest ciężka, jednak mimo, że boli trzeba ją przejść.

Ojciec Bartka też alkoholik, tyle, że chyba matka odizolowała dzieci??-takie odniosłam wrażenie.

To wszystko moim zdaniem DDa, brak terapii, niska samoocena, mogło spowodować irracjonalne zachowanie Katarzyny po wypadku.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Nie usprawiedliwiam, czy to był wypadek, czy nie był, ale tak bywa: rodzice gotują piekło dzieciom-potem te dzieci gotuja piekło swoim dzieciom

Sweet_21 · 2012-02-09, 19:10

A ten program Uwaga po Uwadze to gdzie on jest?

My Life · 2012-02-09, 19:10

Matka Kasi uważa że teściowa ńie była przyjazna dla jej córki. wg niej teściowa myślała, że Kasia nie była dobrą kandydatką na żonę.

**201605021613** · 2012-02-09, 19:10

Przyjaciółka mówiła, że się kochali-matka Kaśki natomiast, że Bartek zostawiał żonę i dziecko i się nie interesował

zuzia13m · 2012-02-09, 19:12

mnie aby dziwi, że Bartek raz powiedział, że pomagał owijać Madzie w kocyk i wsadzał do wózka a że wózek był wysoki to już potem jej nie widział, ale znosił wózek, a ostatnio słyszałam jak mówił, że wózek znosił z kolegą i nie pamięta czy Madzia była na rękach czy w wózku. Wydaje mi się, że trochę się plącze

malaczarnaslodka · 2012-02-09, 19:13

mama Bartka powiedziala to o ojcu Kasi dziennikarzom po wyjsciu z prokuratury[/QUOTE]

http://www.tvn24.pl/12690,1734139,0,...wiadom osc.html

2012-02-09, 18:40	#4621
My Life Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 784	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Chyba nie ma windy, bo pokazywali jakąś kamienicę. Ale nikt siętutaj nie kłóci. Przynajmniej narazie Edytowane przez My Life Czas edycji: 2012-02-09 o 18:41

2012-02-09, 18:43	#4624
hugsy_berry Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 203	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Oglądajcie Uwagę za chwilę! Będą urywki z przesłuchania Kasi... ja już jestem w szoku, po reklamie, co dopiero później... __________________

2012-02-09, 18:46	#4628
hugsy_berry Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 203	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Przez Rutka... będzie m.in. jak Matka Bartka mówi do Kaśki "chcesz zeby Ci Bartek w twarz napluł?" __________________

2012-02-09, 18:53	#4633
My Life Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 784	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Babcia do matki: byłaś zazdrosna, chciałaś mu na złość zrobić ---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- Babcia do matki: byłaś zazdrosna, chciałaś mu na złość zrobić Rutek broni Kasię, Tata Bartka też był alkoholikiem

2012-02-09, 18:54	#4634
hugsy_berry Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 203	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Teściowa: chcesz żeby Ci Bartek napluł w twarz? Czułaś się zaniedbywana? Za dużo czasu spędzał z Magdą? Kasia: nie ważne co się ze mną stanie, mam teściową taką jaką mam, matke mam taką jaką mam i trudno. Naprawdę nie ważne. __________________

2012-02-09, 19:01	#4637
hugsy_berry Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 203	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Mama Kasi: Bartek czesto zostawiał Kasie samą... Kasia: ten ślub, cała ta ciąża, to tylko wyglądało tak, że my się bardzo kochamy... ale ja odpoczątku chciałam oddać to dziecko... Teściowa: chciałam żeby Kasia i Bartek poszli na terapię, ale teraz wskazuje bardziej, że Kasia miałaby tylko podjąć tą terapię. Matka Kasi: Teściowa jej nie akceptowała jako córkę Teściowa: wszyscy są dla Ciebie obcy, myślisz że każdy będzie latał za Magdą po całym mieście? Nawet Twoja matka jest dla Ciebie obca... __________________

2012-02-09, 19:01	#4638
Muszka Owocowka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 477	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Aha i chciałam jeszcze dodać, że taka wersja wyjasniałaby szopkę z porwaniem. Bo wtedy wiadomo panika, upuściła dziecko, nie zaglądała do niego przez jakiś czas, ono umarło i na pewno osądzą ich za nieumyslne spowodowanie śmierci i nie udzielenie pomocy (zwłasza jak przyjechałoby pogotowie i zobaczyliby dziecko które od kilku godzin nie żyje i zmarło na skutek urazu). I stąd pomysł ukrycia zwłok i to żeby wymyślić wersję z porwaniem.

2012-02-09, 19:03	#4640
hugsy_berry Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 203	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Kasia: co powie moja teściowa, co powie matka... Psychiatra: reakcja ojca jest zaskakująca! (na wieść ze Magda nie żyje) __________________

2012-02-09, 19:03	#4641
My Life Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 784	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Pokazali reakcje Bartka na śmierć córki

2012-02-09, 19:03	#4642
szafiarka Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 1 175	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! dobrze ten psychiatra mowi o reakcji Bartka na info ze dziecko nie zyje ... __________________

2012-02-09, 19:07	#4644
Jessi909 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 117	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Jak dla mnie reakcja Bartka wskazuje na to, że on wcześniej wiedział co się stało. Czekam na wyjaśnienie sprawy i jeśli okaże się, że to nieprawda, to cofnę swoje słowa. __________________ pisze się "w ogóle" i "naprawdę"

2012-02-09, 19:09	#4645
201605021613 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 3 629	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Kaśka poszła na terapię DDA, jednak zrezygnowała szybko, gdyz uznała, że nie da rady, że to za ciężkie- czyli to dalej w niej siedzi. Terapia zawsze jest ciężka, jednak mimo, że boli trzeba ją przejść. Ojciec Bartka też alkoholik, tyle, że chyba matka odizolowała dzieci??-takie odniosłam wrażenie. To wszystko moim zdaniem DDa, brak terapii, niska samoocena, mogło spowodować irracjonalne zachowanie Katarzyny po wypadku. ---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Nie usprawiedliwiam, czy to był wypadek, czy nie był, ale tak bywa: rodzice gotują piekło dzieciom-potem te dzieci gotuja piekło swoim dzieciom

2012-02-09, 19:10	#4646
Sweet_21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 8 052	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! A ten program Uwaga po Uwadze to gdzie on jest? __________________ Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/

2012-02-09, 19:10	#4647
My Life Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 784	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Matka Kasi uważa że teściowa ńie była przyjazna dla jej córki. wg niej teściowa myślała, że Kasia nie była dobrą kandydatką na żonę.

2012-02-09, 19:10	#4648
201605021613 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 3 629	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Przyjaciółka mówiła, że się kochali-matka Kaśki natomiast, że Bartek zostawiał żonę i dziecko i się nie interesował

2012-02-09, 19:12	#4649
zuzia13m Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: نضمن لك أفضل Wiadomości: 3 204	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! mnie aby dziwi, że Bartek raz powiedział, że pomagał owijać Madzie w kocyk i wsadzał do wózka a że wózek był wysoki to już potem jej nie widział, ale znosił wózek, a ostatnio słyszałam jak mówił, że wózek znosił z kolegą i nie pamięta czy Madzia była na rękach czy w wózku. Wydaje mi się, że trochę się plącze __________________ 78-62 Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!

2012-02-09, 19:13	#4650
malaczarnaslodka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 199	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! mama Bartka powiedziala to o ojcu Kasi dziennikarzom po wyjsciu z prokuratury[/QUOTE] http://www.tvn24.pl/12690,1734139,0,...wiadom osc.html

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)