Wypadek Ewy Farnej. Czy dla Was to normalne?

[201801022117]

Pewnie większość z Was wie, że Farna miała wypadek po spożyciu alkoholu. Niby jeden promil to niedużo, ale co mnie dziwi... Dziewczyna jednak miała ten alkohol we krwi, miała wypadek który mógł się skończyć zupełnie inaczej, ale co widzę... To, że ona się usprawiedliwia, to mnie nie dziwi. Ale dzisiejszy odcinek Uwagi, poświęcony temu jak ona bardzo żałuje to dla mnie przesada... Mam wrażenie, że celebrytom czasem można więcej. Co, gdyby kogoś potrąciła, lub stałoby się coś o wiele gorszego? Czy jazda pod wpływem alkoholu powinna być usprawiedliwiana? Jak Wy uważacie?

[Ostre wasabi]

Napisane przez FreakChic

Pewnie większość z Was wie, że Farna miała wypadek po spożyciu alkoholu. Niby jeden promil to niedużo, ale co mnie dziwi... Dziewczyna jednak miała ten alkohol we krwi, miała wypadek który mógł się skończyć zupełnie inaczej, ale co widzę... To, że ona się usprawiedliwia, to mnie nie dziwi. Ale dzisiejszy odcinek Uwagi, poświęcony temu jak ona bardzo żałuje to dla mnie przesada... Mam wrażenie, że celebrytom czasem można więcej. Co, gdyby kogoś potrąciła, lub stałoby się coś o wiele gorszego? Czy jazda pod wpływem alkoholu powinna być usprawiedliwiana? Jak Wy uważacie?

Mało, że nie powinna być usprawiedliwiana to jeszcze powinna być piętnowana
W Polsce jednak celebrytom można więcej nawet jakby kogoś zabiła po pijaku to by winę zrzucono na tamtą osobę - bo przecież martwy się już nie obroni

[Stace]

Napisane przez FreakChic

Pewnie większość z Was wie, że Farna miała wypadek po spożyciu alkoholu. Niby jeden promil to niedużo, ale co mnie dziwi... Dziewczyna jednak miała ten alkohol we krwi, miała wypadek który mógł się skończyć zupełnie inaczej, ale co widzę... To, że ona się usprawiedliwia, to mnie nie dziwi. Ale dzisiejszy odcinek Uwagi, poświęcony temu jak ona bardzo żałuje to dla mnie przesada... Mam wrażenie, że celebrytom czasem można więcej. Co, gdyby kogoś potrąciła, lub stałoby się coś o wiele gorszego? Czy jazda pod wpływem alkoholu powinna być usprawiedliwiana? Jak Wy uważacie?

Nie tylko wrażenie, tak po prostu jest . Masz kasę - możesz wszystko.

[monius9]

wybaczcie określenia, ale zachowała się jak tępe szmacisko, i w dodatku z IQ <90 bo chyba każdy przeciętnie inteligentny wie, że po piciu w 6 godzin owszem można nie wytrzeźwieć. zwłaszcza, że sądząc po promilach picie było ostre.
jedyne jej szczęście że nic nikomu nie zrobiła.
mam nadzieję, że straci prawko na 10 lat, bo wg czeskiego prawa ponoć tyle jej grozi, no i grzywna.

[ever-dream]

Znając życie sprawa za parę tygodni przycichnie, a ona dalej będzie brylować na salonach, jak gdyby nigdy nic

Swoją drogą, jeden promil to moim zdaniem nie jest wcale aż tak mało.

[Dotka90]

Niestety, to nie pierwszy celebryta, o którym wiemy, że jeździł/jeździ po pijaku, spowodował kolizję drogową i... i w sumie tyle. Potem się robi z nimi wywiady, programy, zdjęcia, fotoreportaże i tak naprawde, więcej mają z tego korzyści niż strat.

Smutne to, bo media mają ogromną siłę oddziaływania na ludzi i zamiast napiętnować takie zachowanie, to jeszcze pozwalają się jej tłumaczyć.
Nic dziwnego, że potem idioci jeżdżą po pijaku. Skoro taka Farna czy Stockinger może, to czemu nie ja

[201706190936]

Ja mam nadzieję że ona za to poniesie surową karę, nie interesi mnie czy to celebrytka czy nie, piła, miała promil alko we krwi a to mało nie jest. Niech ta pusta laska Bogu dziękuje że nie zabiła kogoś w tym wypadku oraz że wyszła z niego praktycznie bez szwanku. Ale tak to jest że głupi ma zawsze szczęście.

[mariamarysienka]

smutna prawda - za dużo osób ma pracę i dobre pieniądze dzięki takim celebrytom, dlatego każdy stara się jak może, żeby sprawę zamieść pod dywan.
mimo wszystko powinna zostać surowo ukarana za jazdę po pijaku bo przede wszystkim daje cudowny przykład młodzieży, która i bez tego często jest mało odpowiedzialna na drodze. jak zobaczą że młoda dziewczyna wywinęła się gładko mając 1 promil po 6 godzinach, czyli była niezła impreza, to nic ich nie powstrzyma żeby wsiąść za kółko po jednym czy dwóch piwach.

[monius9]

Napisane przez Dotka90

Smutne to, bo media mają ogromną siłę oddziaływania na ludzi i zamiast napiętnować takie zachowanie, to jeszcze pozwalają się jej tłumaczyć.
Nic dziwnego, że potem idioci jeżdżą po pijaku. Skoro taka Farna czy Stockinger może, to czemu nie ja

dlatego sądzę że osoby *publiczne* popełniające wykroczenia [przestępstwa] tego typu powinny dostawać najwyższe wymiary kary. jak ludzie biorą z nich przykład, to niech kara też będzie przykładowa.

[201801022117]

Akurat w jej przypadku to świetnie widać, jak PR pracuje... Najpierw na Facebooku pisała, że wcale nie piła, potem już było oświadczenie od fachowca... Jakoś ciężko mi przetrawić bajki typu "byłam zmęczona, ale Bozia mi pomogła". Jak dla mnie coś się zepsuło w tym obrazie idealnej nastolatki.

Jeszcze do tego jej target to mniej więcej 12-17 lat...

[mariamarysienka]

taaa, co chwilę: "Dziękuję Bogu za to, że żyję"
próbuje na Bogu uratować wizerunek

[201607291951]

Napisane przez monius9

mam nadzieję, że straci prawko na 10 lat, bo wg czeskiego prawa ponoć tyle jej grozi, no i grzywna.

co w uwadze mowili o 2 latach .
jest afera zaraz ucichnie , farana zaplaci mandat i bedzie po sprawie , niestety ...
jeszcze sie wybieli , że to niby ona pokrzywdzona , celebryci tak potrafią

[Vivienne]

Pijana gówniara za kółkiem. Auto zmasakrowane, aż dziwne, że żyje.

Wypadek miała tylko i wyłącznie z własnej winy, na własną odpowiedzialnośc. jej zganianie wszystkiego na zmęczenie było żałosne... a potem tłumaczenie, że 6 godzin po ostrym piciu to myślała, że już może prowadzić Bez jaj. nieodpowiedzialny dzieciak, który już nigdy nie powinien prowadzić auta. Ale co z tego... zapłaci kasę- co to dla niej. Dostanie karę i pewnie nawet nie odczuje. A ludzie pewnie szybko zapomną. Bo młoda...


Sprawa pijanych sławnych ludzi za kółkiem zawsze wzbudza moje obrzydzenie. Tu nie jest inaczej.
Najbardziej wkurza mnie to, że jest osobą sławną i mimo wszystko jest jakimś wzorem dla swoich fanów. Powinna więc MYŚLEĆ i się zastanowić co robi i jakie to będzie miało konsekwencje.

[meggykotka]

Przeciez wiadomo że celebryta może więcej i nic mu nie grozi.
Farna rozbija furke po pijaku.
Jędrzejczak z powodu nadmiernej prędkości rozbija furkę i brata.
Zientarski rozbija Ferrari przez nadmierną predkość, zabija człowieka.
Felicjańska rozbiła samochody po pijaku i chce uciec z miejsca wypadku.
itd
Przypadki można mnożyć, a czy którekolwiek poszło siedzieć?

[olenkasz]

Dla mnie prowadzenie po spożyciu jest niewyobrażalną porażką osoby, która się dopuszcza takiego czynu. Nie umiem patrzeć obiektywnie na ludzi, którzy taki proceder uprawiają/uprawiali Czy celebryta, czy nie- wina jednakowa. Tak to powinno być postrzegane.
A celebrytom zawsze uchodzi na sucho więcej. Tak niestety jest

[201604181004]

Dla mnie najlepiej gdyby podkuliła ogon i przemilczała sprawę. Przeprosiła raz, nie musi się płaszczyć. Zrobiła co zrobiła, głupio bardzo się zachowała ale dzięki Bogu nic się nie stało. Prawdopodobnie zabiorą jej prawo jazdy. Sprawa dla mnie nie jest jakaś szokująca bo jestem w stanie zrozumieć - toć ona ma osiemnaście lat, mogę tutaj brać pod uwagę wiek jako okoliczność łagodzącą. Natomiast to co zrobiła pani Felicjańska i to co się działo po jej wypadku to jakieś totalne dno.

dlatego sądzę że osoby *publiczne* popełniające wykroczenia [przestępstwa] tego typu powinny dostawać najwyższe wymiary kary. jak ludzie biorą z nich przykład, to niech kara też będzie przykładowa.

a ja się nie zgadzam! względem prawa to takie same jednostki jak my, powinny być tak samo karane. nie lżej, ale też nie widzę sensu żeby karać ich surowiej.

Mam nadzieję że to dla niej ogromna nauczka i dla wszystkich ludzi którzy po imprezie wsiadają za kółko bo myślą że już są czyści. Tak jest najczęściej, gdy ktoś wraca rano po przekimaniu się kantem u znajomych. A tu zonk, bo alkohol w wydychanym powietrzu i krwi dalej jest i dalej jest się pod wpływem nawet jak się ma wrażenie że nie. Policja ciągle o tym ostrzega ale ludzie nie słuchają.

[201605021613]

Co jak co, taka osoba, ma kupę kasy i mogła taksówkę wezwać, a nie powodować niebezpieczeństwo na drodze.

Ja bym nigdy nie wsiadla po alkoholu za kierownicę.

Denerwuje mnie jednak, że teraz to będzie się to ciagło ze 3 lata jak z Ilonką Felicjańską

[_vixen_]

Jak dla mnie nikt nie pobije Otylii Jedrzejczak, ktora najpierw spowodowala wypadek, w ktorym zginal brat, a za niedlugo tancowala z gwiazdami...

[201706190936]

Napisane przez mariamarysienka

taaa, co chwilę: "Dziękuję Bogu za to, że żyję"
próbuje na Bogu uratować wizerunek

hehe dokładnie, Bogiem sobie gębę wyciera ale w stanie nieważkości wsiada za kółko.. żenada

[JeanHarlow]

Napisane przez _vixen_

Jak dla mnie nikt nie pobije Otylii Jedrzejczak, ktora najpierw spowodowala wypadek, w ktorym zginal brat, a za niedlugo tancowala z gwiazdami...

Uprzedzilas mnie, wlasnie mialam napisac, ze Otylia, nasza cudowna sportsmenka nie odsiedziala w pierdlu ani minuty, a hmm, no jakby nie bylo zasłuzyla. Ma szczescie, ze przy takiej predkosci nie zginela sama i nie bylo wiecej ofiar smiertelnych, na przyklad inni uzytkownicy drogi. Ale taki talent musi zdobywac medale i ma swietlana przyszlosc itp itd. nie moze pojsc do wiezenia, o nie.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez drabineczka

Mam nadzieję że to dla niej ogromna nauczka i dla wszystkich ludzi którzy po imprezie wsiadają za kółko bo myślą że już są czyści. Tak jest najczęściej, gdy ktoś wraca rano po przekimaniu się kantem u znajomych. A tu zonk, bo alkohol w wydychanym powietrzu i krwi dalej jest i dalej jest się pod wpływem nawet jak się ma wrażenie że nie. Policja ciągle o tym ostrzega ale ludzie nie słuchają.

A co mają sluchac, w kraju, w ktory mozesz zabic i zakopac wlasne dziecko, a potem udawac, ze ci je porwali, a potem ze niby ci upadlo czy cos tam, zyc i bawic sie w celebrytke bez poniesienia konsekwnecji, ludzie nie czują respektu do prawa. Niestety

[infrequency]

Mnie ta sprawa bardzo zdenerwowała. Boże, jak mnie wkurza tłumaczenie: "jestem człowiekiem, każdemu się zdarza", a no nie! Nie znam osoby, której by się zdarzyło. W życiu bym za kółko nie usiadła po alkoholu. Trzeba chyba być tępym, żeby coś takiego zrobić. I to jeszcze idolka dzieci, które pewnie ją bronią, więc jaki wzór ona daje?! -.- Za kilka miesięcy wystąpi w jakimś programie i ze łzami w oczach będzie mówić jak to ją ludzie piętnują...

[blekitne_niebo]

Bezwarunkowo potępiam KAŻDEGO kto siada pijany za kółkiem. Nie ważne - celebryta, ksiądz, biznesmen, lekarz, prawnik, pan Zdzisiu spod budki z piwem...

[Marbella85]

Napisane przez drabineczka

Dla mnie najlepiej gdyby podkuliła ogon i przemilczała sprawę. Przeprosiła raz, nie musi się płaszczyć. Zrobiła co zrobiła, głupio bardzo się zachowała ale dzięki Bogu nic się nie stało. Prawdopodobnie zabiorą jej prawo jazdy. Sprawa dla mnie nie jest jakaś szokująca bo jestem w stanie zrozumieć - toć ona ma osiemnaście lat, mogę tutaj brać pod uwagę wiek jako okoliczność łagodzącą. Natomiast to co zrobiła pani Felicjańska i to co się działo po jej wypadku to jakieś totalne dno.

Jak niedoszła ofiara pijanego kierowcy napiszę, że wytłuszczone to takie brednia, że aż żal.

Alkoholu nasza gwiazdeczka wcale nie miała tak mało. Skoro 4-5 promili to dawka śmiertelna dla człowieka, a on miała 1.

[201604181004]

No ja się z tobą nie zgadzam że to brednie. Ciekawe ile razy członkom z waszej rodziny czy znajomym po imprezie zdarzyło się wsiąść powyżej 0,2 i o tym nie wiedzieli po prostu. Mi się nigdy nie zdarzyło ale rzadko kto w domu ma alkomat. Niektórzy żyją w błogiej nieświadomości.

[blekitne_niebo]

Napisane przez drabineczka

Nie bronię jej absolutnie ale jak widać pudelki i lansiki szaleją a ludzie łykają to jak małpa kit

Nie rozumiem co masz na myśli? Raczej po prostu są ludzie którzy mają zdeklarowane poglądy na temat pijaństwa i jazdy samochodem.

[201604181004]

Nie nie przepraszam edytowałam posta, chodziło mi o to że pojawia się tyle sprzecznych wersji a ludzie się zbędnie ekscytują. Pudelki lansiki fakty i inni rzucili się na żer i każdy podaje to co chce.

[blekitne_niebo]

Napisane przez drabineczka

No ja się z tobą nie zgadzam że to brednie. Ciekawe ile razy członkom z waszej rodziny czy znajomym po imprezie zdarzyło się wsiąść powyżej 0,2 i o tym nie wiedzieli po prostu. Mi się nigdy nie zdarzyło ale rzadko kto w domu ma alkomat. Niektórzy żyją w błogiej nieświadomości.

Twoje poglądy mnie zadziwiają. Wyobraź sobie, że są ludzie którzy prowadzą samochód tylko jak kompletnie nic nie piją, a nie jak piją i im się wydaje że nie przekraczają 0,2.
Wśród mojej rodziny i najbliższych nie do pomyślenia jest fakt żeby wypić choćby łyk alkoholu przed jazdą.

Doczytałam edycję, już rozumiem co miałaś wcześniej na myśli

[infrequency]

Napisane przez drabineczka

No ja się z tobą nie zgadzam że to brednie. Ciekawe ile razy członkom z waszej rodziny czy znajomym po imprezie zdarzyło się wsiąść powyżej 0,2 i o tym nie wiedzieli po prostu. Mi się nigdy nie zdarzyło ale rzadko kto w domu ma alkomat. Niektórzy żyją w błogiej nieświadomości.

Zarówno członkowie mojej rodziny, moi znajomi jak i ja, gdy mamy zasiąść za kółko po imprezie, zwyczajnie na niej nie pijemy. A jak już ktoś chce koniecznie wypić, to z góry ustala się, że wracamy taksówką. Dlatego takie wytłumaczenie, to dla mnie żadne wytłumaczenie.

[Marbella85]

Napisane przez drabineczka

No ja się z tobą nie zgadzam że to brednie. Ciekawe ile razy członkom z waszej rodziny czy znajomym po imprezie zdarzyło się wsiąść powyżej 0,2 i o tym nie wiedzieli po prostu. Mi się nigdy nie zdarzyło ale rzadko kto w domu ma alkomat. Niektórzy żyją w błogiej nieświadomości.

Ani jedego ani drugiego nie usprawiedliwiam. Co to w ogóle za tłumaczenie zdarzyło się????? Zdarzyło mi się np. w gówno wdepnąć, a nie wsiadać po zakończonej 8 godzin temu libacji za kółko. Jak szykuje mi się jazda samochodem w perspektywie 24h to nie piję. A jak już wypiłam to to nie jadę.
Dodam więcej, bez skrupułów donoszę na policję na znajomych, którzy np. po jednym piwie czy lampce wina wsiadają za kółko. Oczywiście, moimi znajomymi przestają być z miejsca.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez drabineczka

Nie nie przepraszam edytowałam posta, chodziło mi o to że pojawia się tyle sprzecznych wersji a ludzie się zbędnie ekscytują. Pudelki lansiki fakty i inni rzucili się na żer i każdy podaje to co chce.

Nie ma żadnych sprzecznych wersji, bo sama przyznała, że piła sześć godzin przed jazdą. Gdzie tu sprzeczność

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez infrequency

Zarówno członkowie mojej rodziny, moi znajomi jak i ja, gdy mamy zasiąść za kółko po imprezie, zwyczajnie na niej nie pijemy. A jak już ktoś chce koniecznie wypić, to z góry ustala się, że wracamy taksówką. Dlatego takie wytłumaczenie, to dla mnie żadne wytłumaczenie.

Myślałam, że tylko u mnie to się nie zdarza. Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy szanują życie innch, bo jak taki s☠☠☠☠iel sam rozbije się na drzewie to jakoś mi nie żal.

[mariamarysienka]

drabineczko, ja też nie rozumiem Twojego toku myślenia i mam nadzieję że nie wpadnę na drodze na nikogo z Twojej rodziny lub Ciebie, bo z tego co zrozumiałam to masz dość lekkie podejście do pijaństwa za kółkiem. 0,2 promila jest w stanie wpłynąć na refleks, a na drodze nawet ułamek sekundy może się liczyć i od tego może zależeć czyjeś życie.
zasada jest prosta - albo pijesz albo jedziesz. nie wiem, co jest w tym tak skomplikowanego, że ludzie wymyślają: a, to tylko łyk/kieliszek/piwo, nic się nie stanie. przecież nie wsiadam nabzdryngolony.