2009-01-25, 22:17 | #961 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
a eanax mnie wkurza od dawna ale nie sadze zeby przeze mnie musiala sie ewakuowac...co ja ajkas wyrocznia jestem?! czy moze pwoinnam siedziec cicho jak mysza... co to to nie, juz mnie troche znacie gęby na klodke nie trzymam jak mi cos nie pasuje i generalnie mam olewkę na cala ta sprawe. KAzda baba swoj rozum ma i jej sprawa jak go uzyje... peace teso rowniez proszę o przepisy a co do pomidorowki...sluchajcie co mi sie zdarzylo w piatek... mialam sloik pomidorowki z indykiem i czyms tam... dalam Hance i zjadla ze smakiem caly...widze ze klapie dziobkiem no to dalam jej troche brokulów ze sloika... po 3 lyzeczkach nagle zaczela wymiotowac... zwrocila WSZYTSKO co zjadla, cala pomidprowke a ucierpialy je ciuchy, krzeselko- przemoczone cale, podloga, blat od krzeselka, ja na szcescie nie ale musialm sciagac caly pokrowiec z krzeselka... mala rozebralam i do wanny (zdziwila sie co robi w wannie o tej porze) ale byla tak umorusana ze inaczej sie nie dalo jej wyczyscic... No maskara, okropny widok... teraz niew iem czy to wina pomiodorw czy brokulow? w kazdym razie pomidory ida w odstawke poki co... dzis dalam wieczorem (tzn ok 17) polecana przez niuncio kaszke na dobry sen. smaczna. tylko jakos malo jej sie daje, tam kaza robic na 130 ml wody... po kaszce dalam jej miśkopta z nestle bo kupilam dzis i zjadla calego- tez jej smakują. adatko: ja ci juz mialam dawno mowic- jak kiedys pisalas... zetnij w koncu te wlosy... czemu ci ich szkoda? są dlugie to fakt ale pewnie sie plącza, pewnie suszysz je godzinami... dlugo zapuszczalas no ale co z tego... ani z tego zadnej fryzury nie zrobisz (no chyba ze robisz?) anoi nie zafarbujesz bo bys chyba z 4 opakoania musiala zuzyc (no chyba ze farbujesz) ja bym sciela jakbym miaal takie dlugie. BTW--> ide do fryca we wtorek za tydz,. rowniez ide na zywiol, niech cos wymysli... tez juz zaliczyłam ptrzerozne kombinacje lacznie z krotkimi na łyska heh wiec nie straszna mi zmiana cos my szlajemy tu z fryzjerami ehh ide sie uczyc, ale zajrze tu jeszcze srezynko kochana co u was?????? |
|
2009-01-25, 22:21 | #962 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Gratulację dla wszystkich pierwiosnków za nowe umiejętności, zdrówka dla choruszków.
A my już jesteśmy na mleku dla juniorów w końcu Sasia skończyła 11 miesięcy a za kilka tygodni roczek !!! Oprócz mleczka z kaszką 5 razy po około 180 ml a na dobranoc 240 ml, Sashka zjada chlebek z powidłami i masłem lub jakąś kurczakową wędlinką, jajeczniczke na parze, obiadki słoikowe, ziemniaczki z masełkiem, koperkiem i pietruszką, gotowane przezemne zupki warzywne, deserki różnego rodzaju (słoiczkowe, kasza manna na soku, kisielki itp.). Czasami dostaje cos od nas z talerzy. Rozwija się dobrze - przesuwa się bokiem przy kanapie, chodzi prowadzona za rączki, itp. Gada mama, tata, baba czasami dziadzia, robi indianian, konika
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
2009-01-25, 23:05 | #963 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
juz ci mialam wczesniej pisac i zapomnialam zebys wrzucila czasami jakis przepis. co to za kluseczki z zielonymi warzywami? (hehe ja juz zdazylam zapomniec ze dawalam pzrepis na risotto) no i otej rybce tez napisz jak robilas ja juz dawno mu ryby nie robilam bo co ide do rybnego to maja jakas mrozona a swiezych nic. osttanio robilam mu paste rybna. a nie przepraszam robilam mu w zeszlym tygoniu lososia z brokulami i szpinakiem, dusilam na parze wszystko a potem tylko rozdrobnilam, zdaje sie ze dalam tez platki z ryzu brazowego i troche peitruszki. juz nie pamietam bo ja tak gotuje pod wplywem chwili, zagladam do lodowki/zamrazarki no i robie. a zapasy mam zwykle spore. teraz mi sie ostal wywar z tego krolika to sobie zamroze w kostkach i bede miala na dodawanie do sosikow. w kazdym razie alkowi ten losos nie bardzo podchodzil, a potem sie okazalo ze zab wylazl wiec nei wiem czy byl niesmaczny dla niego czy nei chcial jesc bo go bolaly dziasla. aha zapomnialam dopisac ze do gulaszu dawalam alkowi batata i brukselke, i tez nie chcial tego jesc a bataty pzreciez lubi bo sa slodkie. wiec dzisiaj ewidentnie niejedznie wynikalo z bolu dziasel. nawet rodzynki mu nie podchodzily.. gosiaczek piszac ze ktos jest bardziej albo mniej zwolennikiem zdrowego odzywiania nie mialam nikogo konkretnego na mysli. kazdy robi jakies grzeszki zywieniowe. uwazam sie za zwolenniczke zdrowego odzywiania ale tez zcasem dam mlodemu polizac bitej smietany, czy kawaleczek czekoladki. no wszyskto jest dla ludzi. nie mialam tez na mysli ze ktoras z mam zle odzywia swoje dzieci albo nie zwraca uwagi czy je zdrowo bo wiem ze kazdej z nas zalezy zbey dzieci sie dobrze odzywialy. po prostu jedne scisle sie trzymaja jakis zasad a inne nie widza problemu w odstepstwach od reguly, jedne maja wieksza fobie na pukncie zdrowego jedzenia a inne mniejsza. o to mi chodzilo.daleka jestem od wprowadzania tu podzialow na grupy, ale wiem ze naturalne jest ze w takiej duzej grupie osob takie podzaily istanieja sila rzeczy i nigyd nie bedzie tak ze bedziemy sie zgadzac we wszystkim bo kazdy ma jakies swoje racje. a dorosli ludzie niczego na swiecei bardziej nie lubia niz pouczania. no i znowu poszlam "wczesniej spac"...alek pomimo podania ibufenu i czopka viburcol obudzil sie juz 2 razy na cyca i raz tak zeby sobie poplakac. juz go pzrenioslam do siebie do lozka po co mam w nocy wstawac, a on teraz slodko spi. ja tez juz zmykam Edytowane przez kasia_sloneczko Czas edycji: 2009-01-25 o 23:14 |
|
2009-01-26, 00:31 | #964 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Treść usunięta
|
2009-01-26, 07:07 | #965 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
w 100% sie zgadzam
madabell a zawsze zdazysz ja posadzic? fajnie, ze sie nauczyla... ja tez wiem kiedy Hana ma zamiar zrobic bo sie napina, milknie, robi sie czerwona ale chyba bym nie zdazyla jej rozebrac i posadzic...zreszta- jeszcze i tak nie mam nocnika... ale mam nadzejeze po roku sie nauczty... u mojego siostrzenca jest z tym wielka akcja, zamieszanie- mogliby spokojnie TV zwolywac- tak sie aferują kazdą kupą...tzn ja wiem ze oni robią taki raban zeby sie maly nie zkupsztalil w majty ale jak chlopak zaczyna tuptac w miejscu tzn ze chce kupe wtedy wsyzscy (poza mna bo nie wiedzialam o co chodzi) sie zrywają z pzrejeciem wrzeszczac KUPA KUPA!!! i szukaja gdzie nocnik, no komicznie to wygląda on ma 2 lata prawie a robi na nocnik od pol roku gdzies dopiero... sluchajcie czy waqsze maluszki tez chodza z wywieszonym językiem?? Hanuska od soboty tak robi... moze odkryla ze go ma? coagle go wywala i mietoli w buzi i ma przy tym radoche. madabel moja tez bije sobie brawo ale nie pokazuje na nic jakos specjalnie... za to lubi termometr ktory mamy kolo lustra i zawsze chocby nie wiem co to sie do niego usmiechnie i dotknie. dzis ei dziewczyna spisala i cala noc spala- do 7, zdazyla pozegnac tausia bo wyszedl pozniej. Tylko znow robi fochy rano na mleko,. musze sie nad tm z pediatra zastanowic (ide w piatek na kontrole) bo chcialam jej przeorganiozowac posilki. Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2009-01-26 o 07:09 |
2009-01-26, 07:27 | #966 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cześć dziewczynki
Dawno sie nie odzywałam, bo jakoś nie miałam weny, ale czytam was regularnie. Nie moge sie nadziwić jak te dzieci nam szybko rosną Jak Hania się urodziła to przez pierwsze miesiące myślałam sobie "Niech ona już urośnie, niech już mówi, chodzi, żeby się z nią coś dało robić"; a teraz najchętniej zatrzymałóabym czas Bo już nigdy niunia nie będzie taka słodka a ja nie będe jej aż tak potrzebna. Zresztą już widze, że przestaje być najważniejsza. Hania miala bardzo silny lęk separacyjny. Nikt (nawet jej tata) nie mógł jej trzymać na rękach. Nikt (oprócz taty) nie mógł blisko niej siedzieć, czy się z nią bawić, ja nie mogłam jej zniknąć z pola widzenia. A kilka dni temu u moich rodziców tak sie ładnie z dziadkiem bawiła, że przez pół godziny nawet na mnie nie spojrzła. Ludzi mi na spacerach zaczepia Z jednej strony troszke mi smutno, ale z drugiej jestem z niej strasznie DUMNA!! Sama nabrała tej odwagi, nie popychana przeze mnie wcale. Mój mały wielki człowiek Co do żywienia dzieciaczków. Ja i mąż jedliśmy raczej niezdrowo, ale teraz staram sie to zmienić ze względu na Hanie. No i zauważyłam (dzięki ci kasiu-sloneczko), że zdrowo nie znaczy niesmacznie. Kasiu Twoje placuszki ze szpinakiem to hit sezonu. Robie je teraz w kilku wersjach. Pyszne jest z groszkiem i z indykiem też niezłe. Mloda uwielbia też ryby. Ale troche grzesze, bo jej solę jedzonko. Nie dużo, ale troche tak. Oprócz tego nie daje jej niedozwolonych rzeczy. Jak chce coś takiego zjeść to musze czekać aż niunia zaśnie. Co do umiejętności Hani to raczkuje, wstaje, nie mowi, nie trzyma butelki, nie robi na nocnik (nie próbujemy jeszcze i nie zamierzamy narazie), robi papa, przybija piątke, burzy moje piękne wierze z klocków, przesyła całusy, daje cześć. Jak prosze żeby mi coś dała to daje, wkłada okrągłego klocka do okrągłaj dziurki (w garnuszku na klocuszek) Papryczko ja też poprosze o te przepisy Dzisiaj zabieram młodą pierwszy raz na basen! Hurra! A miałam was zapytać: W co się ostatnio bawicie z dziećmi? Tak mi ostanio do głowy przychodzi- rodzicielstwo jest ciężkie. Znalezienie granicy m-dzy dawaniem dziecku wolności i pozwoleniem na samodzielne odkrywanie świata a nie zaniedbywaniem go. Bo widzicie ja tak typowo to się mało z niunią bawie. Nie lubie i myśle, że ona czuje, że nie lubie. Dlatego wymyślam rzeczy które lubie robić i robie je z nią i chyba nam obu to pasuje. Gotujemy razem, odkurzamy (to jest hicior), chodzimy na spacery oglądać ptaszki, śpiewamy i sie przytulamy. Ale jak widze, że młoda coś sobie sama wymyśliła i coś robi to jej nie przeszkadzam, obserwuje z ukrycia. Nie wiem czy nie przesadzam z nadinterpretacją, ale wydaje mi się, ze to ją uczy, że jej własne towarzystwo jest dla niej fajne, że rozwija jej wyobraźnie, daje poczucie mocy, jak sama coś odkryje, czy sie czegoś nauczy. A z takich typowych zabaw to -sroczka kaszke ważyła -berek na czworaka -chowanie różnych przedmiotów i znajdowanie ich -toczenie piłeczki -budowanie z klocków 9tzn ja buduje, ona rozwala i to chyba tyle buziaki dla wszystkich "doroslych" pierwiosnków gosiaczek Hania tak miała z językiem przez jakieś dwa tygodnie, śmiesznie to wyglądało, juz tak nie robi
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-19161.png Edytowane przez kokochana Czas edycji: 2009-01-26 o 07:29 |
2009-01-26, 08:00 | #967 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Treść usunięta
|
2009-01-26, 08:02 | #968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
madbell hehe mo moja tez robi takie miny hehe jeszcze inne potrafi ale nie zawsze da sie zlapac aparatem..
w co sie bawic? powiem szczerze ze nie mam pojecia... ja nie bardzo mam czas na jakies wymyslanie zabaw juz myslalam kupic ksiazke o zabawach bo wiem ze sa takie w rozny przedzial wiekowy ja sie odzywiam zdrowo tzn staram sie, ostatnio z braku czasu moze mniej ale bardzo zwracalam uwage tzn ja lubie warzywa jesc rozne takie zapiekanki warzywne czy kanapki z warzywami... takze staram sie zdrowo gotowac... tak jak pisalam uznaje zasade ze wszystko w umiarze i wszystko dla ludzi... temat nie jest dla mnie drazliwy tylko ze on juz byl tyle razy walkowany ze sie nie chce az powtarzac pisac w kolko to samo co do nocnika to kusi mnie kupic nie to zeby ja od razu uczyc ale tak z ciekawosci czy w ogole by chciala usiasc na niego a moze jej sie spodoba wiec mysle ze w najblizszym czasie kupie, najwyzej polezy w szafie na pewno sie przyda
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2009-01-26, 08:32 | #969 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
W czasie kiedy mnie przed dłuzszy czas nie było nie byłam w stanie przesledzic casły poprzedni wątek i czes tego wiec niestety nie wiedziałam jakie sa tematy drazliwe. Teraz chyba lepiej nie pisac bo znów trafie w coś drazliwego i po raz kolejny badzie nieprzyjenie. Chciałabym zauważyć ze poprzednio odeszłam z forum 5 miesięcy temu i się nie odzywałam. Brakowało mi go wiec wróciłam ale jak wodze ja tu nie bardzo pasuję. W momencie kiedy choć jedna osoba czuje przeze mnie jakiś dyskomfort a jest tu od samego poczatku (a nie jak ja od czasu do czasu) to ja sie upołynniam. 1. zaworek anty kolkowy powinien być u góry. 2. większość mlek modyfikowanych w składzie posiada witaminę D i jej dodatkowe podawanie nie jest potrzebne. najlepiej jest sprawdzić lub skonsultować sie z pediatrą. Okres przez jaki się podaje witaminę D najczęściej na podstawie indywidualnej, ocenia lekarz dziecka. Przeważnie witamina D jest przepisywana do 6 miesiąca. Wszystkie was przepraszam za mój wczorajszy wyskok. Dostałam wczoraj mega PMS-a, a dziś zdycham z powodu bólu miesiączkowego brzucha. Dodatkowo zdenerwowana byłam tym co sie dzieje na wizażu i ze dziewczyny w innych watkach na PW napastują jacyś lekko niezrównoważeni psychicznie osobnicy. Upatrują sobie jakaś dziewczynę i zaczynają "prześledzać" jej bytność na forum sledzic i analizowac jej życie osobiste. Pierw była afera z zdjeciami dzieci na NK teraz TO.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki Edytowane przez Eenax Czas edycji: 2009-01-26 o 08:42 |
|
2009-01-26, 08:59 | #970 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Treść usunięta
Edytowane przez madabell Czas edycji: 2009-01-26 o 09:03 Powód: duzo literowek, zbyt duzo zeby ponaprawiac:) |
2009-01-26, 09:24 | #971 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
ale dużo naskrobałyście.Ja znowu przez weekend nie mogłam nic napisac-tylko trochę poczytywałam.
Wczoraj była u nas znajoma z dwójką swoich dzieci.Przyszła na kawę.Ja nie bardzo zadowolona,bo jakoś nie mamy wspólnych tematów odkąd po urodzeniu Ola kazała mi go dopajac glukozą (na co ja do niej,że jakieś głupoty wymyśla,bo takich rzeczy sie nie robi jak karmię piersią) na co usłyszałam,że się nie znam,bo jej teściowa pielęgnierka tak jej kazała jak jej dzieci były małe.Może się nie znam,bo to moje pierwsze dziecko,ale trochę czytałam i nie skorzystałam z jej głupich rad. Trochę jednak zboczyłam z tematu...Jej dzieci mają ok.3 lat(dziewczynka) i 4 lat chłopiec.Mój mąż zadowolony,bo jak mówi Olo się trochę pobawi z dziecmi.Niestety zarówno ja jak imój mąż po ich przyjściu marzyliśmy,żeby wyszli.Olo nie skorzystał,bo jak już dzieci się czymś zajęły to jak tylko Olo podchodził zainteresowany to go odpychały(wogóle nie patrząc,czy się przewraca).Jak jużpisałam Olo popycha pchacze i kiedy właśnie to robił to dziewczynka z drugiej strony łapiąc za kierownicę przeciągnęła go przez pokój wogóle nie reagując na krzyki dorosłych.Większośc czasu musiałam go trzymac na rękach,bo dzieci biegały jak oszalałe nie słuchając swojej mamy,że "nie wolno i trzeba uważac na dziecko"i taranując wszystko na swojej drodze łącznie z Olem.Ja już niestety szukam wymówek w razie kolejnej wizyty.Po ich wizycie mąż powiedział tylko,że brak mu słów. madabell ja jestem pod wrażeniem tego,że Maja już na nocnik robi kupę.Olo wogóle tego nie oznajmia po prostu dwa razy stęknie i kupa gotowa. |
2009-01-26, 09:27 | #972 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
cześć
nie bede sie odnosic do powyzszego tematu . my mamy nocnik ale maja z niego ucieka, i na razie sobie ospuscilismy nauke siusiania. a mamy taki zwykły z reala z pozytywka za 7 zł. adatko - jesli moge cos poradzic w sprawie twoich włosów, to może obetnij je do lini ramion, nie bedzie to duza zmiana a łatwiejnbedzie ci sie przyzwyczaić i bedzie łatwiej nad nimi zapanować. a ppotem może jeszcze krócej . ja tez wybieram sie do fryzjera od ladnych paru tygodni ale jakos tak mi schodzi. moje włosy wołają o pasemka i skrócenie, może se boba zrobie . Marcelina, no nie trafiłas, ale bardzo milo sie czytało, jestem wysoka mam 177 cm (jak papryczka) szczupla, choc kiedyś miałam kobiece kształty, tz. bioderka i fajny biuścik, a teraz przez karmienie to jestem płaska i mam skarpety zamiast piersi, ważne że tz tego nie zauważa. Jestem szatynka z zielonymi oczami o jasnej cerze, włosy rozjaśniam zwłaszcza zimą, bo latem mam pasemka od słońca. ubieram sie raczej sportowo ale lubie eleganckie ciuszki, spódniczka pończoszki, wysokie buty. gosiaczku ja nigdy tej kaszki na dobry sen nie robiłam z przepisu na opakowaniu, robie zawsze ok 200 ml dosc gestej
__________________
30 w 2016 Edytowane przez dominikowa Czas edycji: 2009-01-26 o 09:29 |
2009-01-26, 09:59 | #973 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Moje dziecko przespalo dzisiaj cala noc!Obudzila sie dopiero kolo 8!!
Adatko ja bym obciela wlosy ale tylko ze wzgledu na wygode.Twoje wlosy sa sliczne i sama bym chciala takie miec(zapuszczam.Ja bym podciela i wycieniowala z przodu pazurki i grzywke dluzsza na boczek mala migotko moja dzidzia spi juz 3 miesiace(chyba gdzies tyle juz nie pamietam) w lozku w swoim pokoju.Moze bysmy ja dluzej mieli przy sobie ale ze wzgledu na to ze nie mamy sypialni wolelismy ja juz przyzwyczaic do swojego pokoju.Tam ma cisze i spokoj a u nas to i jest wlaczony tv i komputer dosyc glosno 'chodzi' a ja draznia halasy.
__________________
Szczęśliwa żonka MÓJ NAJWIĘKSZY SKARBEK |
2009-01-26, 10:02 | #974 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Nigdy nigdzie nie napisałam ze "tu jest głupio".
I zrobiło mi sie naprawdę przykro ze zostałam o takie cos posadzona. Moze jestem troche zła ale nie az tak zła i wredna. Na mamach majowo czerwcowych zamiescuiłam 1 post o "pylorostenozie" Kilka postów napisałam na "słodkich wyjcach" bo stamtąd znam niektóre osoby bliżej. Tam tez było kilka osób z którymi prywatnie rozmawiałam o problemach zajścia w ciąże i ciążowych. Wszystkie posty dotyczyły wyłacznie karmiania piersią i jeden dotyczył Pylorostenowy (bo po to tam weszłam by o tym napisać).
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2009-01-26, 10:08 | #975 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Czy to tylko u Mnie zniknęła możliwość edytowania postów?
Czy to ogólnie zmienili w związku z plaga kasowania zdjęć dzieci z innych wątków w Odchowalni?
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2009-01-26, 10:12 | #976 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
tak zmienili, Złośliwiec napisał, ze nie będzie edycji dopóki dziewczyny nie przestaną masowo niszczyć wątków.
|
2009-01-26, 10:14 | #977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
uff zapomniałam dopisać, zaglądam do Was ze względu na adatkę, uczestniczyłyśmy na Próbować mniej więcej w tym samym czasie, zeby nie było, ze Was obserwuję
wkurza brak edycji... |
2009-01-26, 10:43 | #978 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Treść usunięta
|
2009-01-26, 11:06 | #979 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
jaka plaga kasowania??? ja nic nie wiem bo w sumie to sledze tylko nasz watek... na inne nie mam czasu ani ochoty, no i tylko do nabuko czasem zajrze albo gdzies na 5 min. o co kaman z tym kasowaniem masowym???
|
2009-01-26, 11:10 | #980 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Treść usunięta
|
2009-01-26, 11:29 | #981 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
adatko ja obcięłam włosy jakies dwa miesiące temu z takich prawie do pasa na takie tuż za ramiona i grzywkę zrobiłam.Zdjecia z przed i po juz zamieszczałam.Wszyscy którzy mnie widzieli mówili,że teraz bardzo dobrze wygladam i nikt z tych osób nie wiedziała,że wcześniej miałam takie długi,bo zawsze nosiłam w koku.Teraz mimo,że zajmuję się dzieckiem to chodzę w rozpuszczonych-nie muszę ich układac,bo dobrze wygladaja po samym wysuszeniu suszarką.Planowałam je wczesniej ufarbowac,ale teraz jak zcięłam rozjasnione przez słońce końcówki nie zamierzam,bo i tak niektórzy pytają, czy farbowane?Naprawdę szczerze polecam taka zmianę,bo włosy nie są obciażone,zwłaszcza po ciąży i karmieniu już dużo przeszły,będziesz wyglądała duzo lepiej niż w koku,bo sama wiem,że taka fryzura postarza i wyglada się jak 'szara mysza" no i najważniejsze, że dużo wygodniej.Decyzja należy do ciebie,ale jeśli nie chcesz obcinac,bo mi samej było ciężko tak dużo obciąc to np.zrób sobie jakąś wycieniowaną fyzurę z długich.Naprawdę warto
|
2009-01-26, 12:04 | #982 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Hej mamusie
Eenax nie wycofuj się z wątku każda osoba jej wypowiedzi przemyślenia wzbogacają i są ważne. Adatko przecież facet nie kocha za włosy czy są długie czy są krótkie to tak jakby facet postrzegał kobietę jako parę gadających cycków Odmiana dobrze robi każdej kobiecie a na pewno ją odmładza choć oczywiście żadna z nas tego nie potrzebuje powiedźmy - odświeża. Vea to super moja Zosia też drugą noc już przespała na noc tylko kaszka na dobry sen ja daję jej więcej. Zabaw nie wymyślam moja starsza córcia za to ma głowę pełną pomysłów.
__________________
Zosieńka i Basieńka moje słoneczka na każdy dzień www.perfekta-kolagen.pl Stawiamy Adusię na nogi Przypominam się z 1% dla Aduchy odnośnik znajdziecie tu: http://karka79.googlepages.com |
2009-01-26, 12:49 | #983 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
hej
mały poszedł spać (choć coś mu dzisiaj ciężko idzie) więc mogłam spokojnie poczytać jaka afera się zrobiła na wątku z linka madabell.... fakt strasznie niesmaczny "żart"? facet zrobił, ale dziewczyny same wpadły w wykopany przez siebie dołek i zrobiło się ogólnie nieprzyjemnie i chamsko - więc wg mnie dobra decyzja o zamknięciu wątku co do nocnika to chciałabym już trochę przyoszczędzić na pieluchach he he ale z tego co widać to narazie robi jako zabawka ... kolejna umiejętność Ignasia - umie sam schodzić tyłem z kanapy trzeba mu tylko o tym powiedzieć i sam się odwraca, spuszcza nóżki pupę i juz stoi na podłodze a jaki jest z tego zadowolony cytat z Niuncio "to tak jakby facet postrzegał kobietę jako parę gadających cycków" właśnie większość facetów chcąc nie chcąc tak postrzega kobietę he he he Ignas tez biega z językiem na wierzchu Papryczko - zgadzam się, mały w ogóle nie jest zainteresowany trzymaniem butelki - zresztą ostatnio też nie chce z niej pić - więc daje mu pić w normalnej filiżance albo kupku Adatka włosy zawsze odrosną , ale rób jak uważasz - moja mama np. całe życie ma bardzo długie włosy i nosi koński ogon albo koka... i jakoś daje rade choć ja bym nie wytrzymała... Kasia słoneczko - mały usypia ze smokiem, potem go wypluwa co do ksiązki o zabawach to polecam: "Gry z zabawy dla niemowlaków" Jackie Silberg lub "Gry z zabawy z niemowlakami" - bardzo fajne propozycje na teraz i jak będa starsze - chyba że to to samo, ja mam ta pierwszą http://www.allegro.pl/item530393367_...emowlakow.html http://www.allegro.pl/item535050691_...kami_nowa.html pozdrawiamy |
2009-01-26, 14:18 | #984 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 697
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
witam dziewczyny!
my strasznie zabiegane wiec krotkie sprawozdanie : - Emilka dzis konczy 11mcy!! - ostatni tydz bylam przeziebiona az tz musial wziasc sobie wolne by sie zajac mala..ale na szczescie ani jemu ani Emilci sie nie udzuelilo - w sr lece znowu do pl - na 10 dni - odebrac wreszcie 5-letni paszport malej no i zabrac moja mame do nas; wiec znowu nie bede miala dostepu do netu - 16 lutego wracam do pracy powiem tylko tak: zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce.. - postepy malej: - robi halo (przyklada raczke do ucha i przekrece na boczek glowe) - umie pokazac i powiedziec tata (mama jeszcze ani razu jej przez gardlo nie przeszlo ) - raczkuje!! po swojemu tzn.siedzi na jednym poldupku i przebiera raczkami i odpycha sie nozka - wczoraj nawet wyszla sobie z pokoju zostawiajac nas baaardzo zaskoczonych - chodzi chetnie za raczki i staje w lozeczku,maeblach..czasem w lozeczku zrobi trzymajac sie sama ze 2-3 kroczki - je juz glownie moje gotowane rzeczy,sloiki tylko w wyjatkowych sytuacjach no i uwielbia nadal kompot malinowy tylko nie slodzony - polecam - od kilku dni podczas jedzenia lyzeczka jak juz zaspokoji pierwszy glod to zaczyna chwytac za lyzeczke i razem ze mna nabiera i wklada do buzi - kupilam jej cos ala buciki do raczkowania..wiem ze napewno beda rozne opinie na ten temat..napewno najzdrowsze dla dziecka jest chodzenie boso lub w skarpetkach i tutaj sie pojawia nasz problem - otorz moja Mala ma mikroskopijne stopeczki i wszystkie antyposlizgowe skarpetki sa na nia za duze i jest z nich wiecej szkody niz pozytku..a te paputki ktore kupilam to sa z miekkiej skoreczki i maciupkie i tak specjalnie zaokraglone z przodu i z tylu zeby sie dziecko nie poslizgnelo wklejam linka: http://www.umishoes.com/inventory/baby/Puzzle/ - adatko - proponuje dac sie skusic i podciac wlosy! tylko na poczatek tak jak dziewczyny proponowaly np.do ramion tak zeby cala zmiana nie byla dla ciebie wielkim szokiem..ja tez tak mialam kilka miesiecy temu - ja sie podcielam bardzo krotko (ostatni raz tak krotkie wloski mialam w przedszkolu) i dobrze mi to zrobilopolecam i jak sama wiesz - wlosy zawsze odrosna - ula b - to ja tej znajomej napewno bym juz wiecej nie zaproslia...biedny Olo..szkoda ze jasno jej nie dalas do zrozumienia ze nie odpowiada ci zachowanie jej dzieci to moze sama by nie chciala przyjsc co do jezyka - Emilka ma go teraz wywieszonego ze tak powiem "na bierzaco" i wydaje mi sie ze to od tego ze poczula ze ma tego pierwszego zabka i ciagle go nim bada..choc tez zauwazylam jak u Hani bodajze - jak jest cos interesujacego.. kurcze...tyle wam chcialam napisac i wszystko pozapominalam...postaram sie jeszcze do jutra na bierzaco |
2009-01-26, 14:38 | #985 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 697
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
no i zapomnialam dodac zdj
|
2009-01-26, 14:38 | #986 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 697
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
ostatnie to moje ulubione pt. "marmelada"
|
2009-01-26, 19:49 | #987 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 61
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
ja tej dziewczyny ale się porobiło jakbym Was wkurzała to się zmyjeale póki co to jeszcze cos napisze..
u nas nocnik jest od wigilii,taki grajacy nawet ale jak Młodego posadziłam dwa razy to dwa razy mi uciekł z pokrywka za pierwszym razem polazł na dywan i tam mi walnął kupe gdzieś kiedys słyszałam że nie można do 2 roku rozpoczynac treningu czystości bo to dziecku robi potem jakieś kuku w głowie....aż tak się tym nie przejmuje,na razie nie próbuje bo on nie usiedzi nigdzie przez chwile więc na nocniku też nie a poza tym już nie chce kupy na dywanie ale do 2 roku czekać nie będe...chociaż chłopcom to podobno trudniej przychodzi-ja miałam 1,5roku i wszystko robiłam na nocnik,pielucha tylko na noc a moj brat miał 3 lata i nadal bombał w pieluchy wasze rady tak mnie natchnęły tak że wczoraj męczyłam tz jak Mały zrobił kupe,on się akurat z nim bawił a ja sprzatałam w kuchni no to mu mówie że ma go przewinąć a on że już...no i za 15min przychodze i pytam czy idzie a on na to że czeka bo Mały może jeszcze nieskończyłno to stwierdziłam ze poświęce jeszcze pupcie Małego i wylazłam...za 5 min jak mu powiedziałam że jak ja bede Małego przewijać to tą kupe mu do auta zaniosena co tż zaczął szukać chusteczektylko że ja od dawna ich nie używam tylko myje pod kranem...więc kit że uparł sie na te chusteczki,mały mu ręke w kupe włożył wszystko na około brudne..i w końcu go normalnie wsadził do umywalki śmiesznie to wyglądało ale Małemu się podobałoa ja jestem z siebie dumna jeżeli moge to też sie ślicznie uśmiecham do papryczki po przepisy nie pamiętam co jeszcze...a u nas Mały przez pierwsze 3m-ce spał w kołysce obok naszego łożka,a od 4m-ca jak się przestał miescic do kołyski to śpi w swim pokoju,w swoim łożku i teraz najważniejsze Maksymilian dzisiaj sam zrobił 3 kroczki oboje przy tym byliśmy-puścił się tż i chciał komórke ze stołu więc próbował do niej dojśćjak się odwrócił i zobaczył ze jest za daleko od taty to klapnął na tyłek jakbym tego nie widziała to bym nie uwierzyłaja go nie prowadzam za rączki bo uważam to za zbyteczne a poza tym mi się nie chce,chyba że babcie ale im zakazałam...a on 9 lutego będzie miał 10m-cy więc tak czy tak nie będe z nim łazić ale dumna jestem jak nie wiem co |
2009-01-26, 19:51 | #988 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 61
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
ps.sprężyna- cuuudne zdjęcia
|
2009-01-26, 20:00 | #989 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
sprezynka jak zwykle super foty!!
ja tak troche nie na temat...:P, adatko ja myslalam o twojej fryzurce i znalazlam pare fotek,moze ci sie cos przyda i wpadnie w oko Viki znowu zasnela na rekach przed chwila,mam nadzieje ze damy rade i w koncu bedzie sama zasypiala w swoim lozeczku.Wiem ze trzeba czasu i cierpliwosci...Oby sie udalo. Po wizycie ok,dala nam masci na te chropowate policzki,mamy sie zglosic do kontroli za tydzien. Zobaczymy czy bedzie jakas poprawa. Ma tez troche zaczeriwnione gardelko,ale poza tym jest zdrowiutka.Wazy 10,5 kilo. Jakas spiaca jestem,uciekam do wyrkaDobranoc
__________________
Szczęśliwa żonka MÓJ NAJWIĘKSZY SKARBEK |
2009-01-26, 20:37 | #990 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
moja bratanica ma 2 lata i 2 miesiace i nie chce na nocnik robic.... ucieka gdy jej sie zachce, chowa sie np. pod schodami i wali w pieluche, hehe. a czemu do mnie??? ja na razie jestem na etapie zdobywania ich... teso, to jak bedzie??? Cytat:
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;10667011]kolejna umiejętność Ignasia - umie sam schodzić tyłem z kanapy [/quote] gratulacje! [1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;10667011]co do ksiązki o zabawach to polecam: "Gry z zabawy dla niemowlaków" Jackie Silberg lub "Gry z zabawy z niemowlakami" - bardzo fajne propozycje na teraz i jak będa starsze - chyba że to to samo, ja mam ta pierwszą http://www.allegro.pl/item530393367_...emowlakow.html http://www.allegro.pl/item535050691_...kami_nowa.html [/quote] teso, ja tez mam te ksiazke, ale szczerze, to nie skorzystalam z zadnej z zabaw tam przedstawionych. kupilam, jak mala byla noworodkiem i rzucilam w kat. przypomnialas mi o niej, musze zoabczyc co tam bylo, moze cos wykorzystam. Cytat:
Cytat:
|
||||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.