Pamietnik odchudzajacej sie ... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-02-28, 13:39   #1
AgaWW
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 133

Pamietnik odchudzajacej sie ...


Od dzis zaczynam poswiecac sobie wiecej czasu...
Wiosna juz prawie w zasiegu reki, plaszcz znajdzie miejsce w zaciszu mojej szafy... no i swiatlo dzienne ogarnie moje dodatkowe kg Swiatlo jak swiatlo ale i ludzkie oko A w szczegolnosci meskie ha ha ha

Wiec wprowadzam kontrole na swym talerzu i moj serial zaczynam ogladac z podlogi bo bede machac nogami, biodrami, rekami zerkajac na szklany ekran ha ha ha
Jak to sie mowi 2 w 1 ... to chyba dobre rozwiazanie????

Jutro sprawozdanie z dnia pierwszego
Paaa
AgaWW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-01, 14:38   #2
AgaWW
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 133
Re: Dzien pierwszy

I dzien pierwszy diabli wzieli...
Zapomnialam ze kolezanka zza biurka ma urodziny. Kolezanka jest mistrzynia w pieczeniu szarlotki pychaaa mowie WAM
No i zjadlam 3 kawalki ...

Jutro na szczescie nie bedzie szarlotki... ufff

Pozdrawiam
AgaWW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 18:28   #3
Angel82
Raczkowanie
 
Avatar Angel82
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 203
Re: Dzien pierwszy

AgaWW napisał(a):
> I dzien pierwszy diabli wzieli...
> Zapomnialam ze kolezanka zza biurka ma urodziny. Kolezanka jest mistrzynia w pieczeniu szarlotki pychaaa mowie WAM
> No i zjadlam 3 kawalki ...

Hehehe...skąd ja to znam? Ja odchudzam się praktycznie od każdego poniedziałku... Dzisiaj na przykład, będąc na diecie od paru dni przyszłam do domu po zajęciach i zjadłam 2 kanapki na kolację, a po tym 10 kostek czekolady z bakaliami i szklankę kakao!!!!!! Nie wiem czemu, ale nie mogę się powstrzymać!! Kiedy miałam manię odchudzania jakieś 6 lat temu, potrafiłam nie jeść słodyczy miesiącami, a teraz?!!
Tłumaczę sobie, że to hormony, zbliża się okres itp. ale muszę się, kurczę, wziąć porządnie za siebie przed latem!!! Eeeehh ciężko jest...
Życzę wytrwałości Tobie (i sobie samej...)!!
__________________
>>absolutely.no.regrets <<
Angel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 18:49   #4
KrEdKaA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 95
Re: Dzien pierwszy

tak tak mam to samo taki juz los "podjadaczek" ja nie tyle co od poniedziałku ja codziennie wieczorem mówie sobie :" od jutra basta! koniec ze słodkosciami zabieram sie za cwiczenia" ale jak zwykle do poludnia jest ok ale gry zbliza sie wieczór zamieniam sie niczym w wilkołaka hehe potrafie zjesc mase rzeczy bez opamietania .Ale obiecałam sobie że od marca bede skakac na skakance jak narazie sie mi to udaje i jedzonko tez ograniczyłam ale jeszcze mam nadzieje na poprawe Jestem z Toba a co do słabostek .. ja tez dziś wsunełam kilka kukułek ("raczków") pozdrawiam i skacze do skakanki
KrEdKaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 19:01   #5
Angel82
Raczkowanie
 
Avatar Angel82
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 203
Re: Dzien pierwszy

Hehehe, no to ładnie Ale rzeczywiście, ja mam to samo, że najgorzej jest wieczorem!! A mama właśnie zrobiła pierogi ruski i leżą takie świeże i ciepłe na talerzach w kuchni i już ręka mi "się wyciągnęła", żeby jednego spróbować... ale się powstrzymałam! Dziś już nic nie dostanie mój żołądek oprócz wody!! Pozdrowionka
__________________
>>absolutely.no.regrets <<
Angel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-02, 20:42   #6
KrEdKaA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 95
Re: Dzien pierwszy

Niech moc (samozaparcia) bedzie z Tobą ! papa
KrEdKaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-03, 06:20   #7
Angel82
Raczkowanie
 
Avatar Angel82
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 203
Re: Dzien pierwszy

__________________
>>absolutely.no.regrets <<
Angel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-03-03, 09:48   #8
justyna_t
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
Re: Dzien pierwszy

No cóż ja też jestem taki okropny podjadek Ale daje sobie z tym rade- jak nie ma niczego słodkiego w domu - wtedy jem owoce i warzywa A jak tylko kupie coś dobrego to łapki same mi idą w strone np. ciastek.
A jak tak zjem za dużo to umawiam się gościem ( w wieku mojego taty jest ) na spacer parogodzinny z psiakami albo lece z Argiszonem na psie cwiczenia zeby się poruszać
Jakos na ćwiczenia dla ludzi nie mam ochoty
A Arga najbardziej lubi takie zabawy
__________________
justyna_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-04, 08:30   #9
AgaWW
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 133
Dzien pierwszy bis -- START

Dzien 1 :
Najtrudniej rozpoczac.Przez kilka dni jest ok a potem przychodzi kryzys i to jest najgorsze

Rozpoczelam
Nie chce rezygnowac z niczego co lubie...
Bede jadla wszystko ale w mniejszych porcjach, slodycze rowniez zostana zmniejszone na rzecz owocow i warzyw
Kolacja -- z tego rezygnuje bo to spowodowalo wlasnie ze przybralo mi sie ostatnio.
Dodam do tego ruch.

Wiec pierwszy dzien rozpoczal sie dobrze

************************* ************************* ********

Czy ktos dolaczy do mnie?

Pozdrawiam
AgaWW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-04, 08:51   #10
hulietta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 181
GG do hulietta
Re: Dzien pierwszy bis -- START

Witam serdecznie i dołączam się! Dzisiaj rano zrobiłam 50 brzuszków i 50 przysiadów wykrocznych na pupkę. Na śniadanie zjadłam dwie kromki ciemnego pieczywa z poledwiczką, wypiłam kubek herbatki. Teraz jestem w pracy, zamierzam w południe zjeść jabko, potem obiadek i wieczorkiem znowu brzuszki i przysiady. Generalnie postanowiłam nic nie jadac po godzinie 18. bużka.
hulietta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-04, 13:17   #11
adziak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 22
Re: Dzien pierwszy bis -- START

witam to ja też się biore za siebie!!! koniec ze slodkościami i jedzeniem po 18!!! Ide poszukać skakanki..
Damy rade!! (mam nadzieje)!
Trzymam kciuki wszystkich!!!!
Pozdrowionka
Czekam na relacje
adziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-03-04, 19:37   #12
KrEdKaA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 95
Re: Dzien pierwszy bis -- START

tak ja zaczynam od jutra juz definitywnie i ostro -bo dzic do teraz bylo nawet dobrze ale od obiadu nie jadłam nic (bo robiłam ciasteczka - 4 godziny!!!!) i jak skonczyłam to byłam tak padnieta( dalej jestem) ze tylko na jedzenie mam siły ,o cwiczeniach dzis mowy nie ma a pozatym chyba nadwyreżyłam sobie miesnie łydki po wczoajszym treningu i dzis czuje je przy kazdym kroku mam nadzieje ze do jutra zniknie a jutro dam wam relacje jak mi poszło Trzymajcie kciuki i jestem z Wami!
KrEdKaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-04, 19:40   #13
KrEdKaA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 95
Re: Dzien pierwszy bis -- START

A swoją drogą to na wieczór powinnam chyba miec bużke na kluczyk i wieczorem ją zamykac bo ta pora dnia to dla mnie po prostu koszmar tylko jedna mysl- "jeść, jeść" Za grosz silnej woli
KrEdKaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-04, 23:12   #14
adziak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 22
Re: Dzien pierwszy bis -- START

Ja też od jutra bo dziś przyszła nieoczekiwana paczka pełna takich slodkości że nie mogłam sie oprzeć niestety
ale od jutra KONIEC!!!!!!!!
pozdrowionka
adziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-05, 13:45   #15
hulietta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 181
GG do hulietta
Re: Dzien pierwszy bis -- START

hej dziewczyny i jak tam dzisiaj? U mnie wczoraj wszystko szło gładko i według planu do mnomentu wieczornej randki z moim facetem kiedy to wszystko wzięło w łeb przez dwie szklanki gorącej czekolady i dwa pączki z czekoladą!! Kurczę ile to kalorii??
hulietta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-05, 13:47   #16
hulietta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 181
GG do hulietta
Re: Dzien drugi

Dzisiaj rano: 50 przysiadów na pupę + pięćdziesiąt pączków, śniadanko i lekki obiadek, jak na razie żadnych słodyczy, trzymam się!
hulietta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-05, 13:49   #17
hulietta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 181
GG do hulietta
Re: Dzien drugi

hulietta napisał(a):
> Dzisiaj rano: 50 przysiadów na pupę + pięćdziesiąt pączków, śniadanko i lekki obiadek, jak na razie żadnych słodyczy, trzymam się!
Kurdę co ja piszę jakie 50 pączków miało być BRZUSZKÓW, no nie głodnemu chleb na myśli
hulietta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-05, 18:55   #18
KrEdKaA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 95
Re: Dzien drugi

u mnie kiepsko chociaz nie najgorzej - bez snadania, lekki obiad w miedzy czasie kilka owoców ale po wieczór(własnie kilka minut temu) zjadłam kilka ciasteczek domowej roboty i bułke wiec jestem zła na siebie usprawiedliwic mnie moze tylko to ze zorbiłam dzis kilka kilometrów a zaraz ide poskakac na skakance wiec moze jednak nie jest to dzien starcony po wzgledem uwagi na moja figurki
KrEdKaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-06, 08:46   #19
Angel82
Raczkowanie
 
Avatar Angel82
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 203
Re: Dzien drugi

> hulietta napisał(a):
> > Dzisiaj rano: 50 przysiadów na pupę + pięćdziesiąt pączków, śniadanko i lekki obiadek, jak na razie żadnych słodyczy, trzymam się!

Ale się przestraszyłam, jak to przeczytałam!! Ale z drugiej strony to pomyślałam sobie, że szacunek w sumie za te 50 pączków

Mi źle idzie, ale to dlatego, że to właśnie "bad time of the month" więc nie mogę odmówić sobie czegoś słodkiego nawet, a nie chce mi się ćwiczyć... Eeeeeh... być kobietą, być kobietą...

Pozdrawiam Dziewczynki!
__________________
>>absolutely.no.regrets <<
Angel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-03-06, 12:52   #20
hulietta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 181
GG do hulietta
Re: Dzien trzeci

Dzisiaj śniadanko i jedno jabłuszko. Rano przysiady i brzuszki, chociaż mięśnie mnie juz strasznie bolą. Podeszłam do sprawy poważniej i obmierzyłam się ze wszystkich stron... hmm zobaczymy jak to będzie
hulietta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-10, 09:13   #21
AgaWW
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 133
Dzien pierwszy bis bis

Wczoraj zaczelam swoje odliczanie...
I nie pytajcie dlaczego!!!
**********
Dzien pierwszy:
- zero slodyczy,
- brzuszki wieczorem,
- zero kolacji ...

Widze Wam idzie znacznie lepiej ode mnie
AgaWW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-10, 14:30   #22
Angel82
Raczkowanie
 
Avatar Angel82
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 203
Re: Dzien pierwszy bis bis

Ja zaczynam już 4 raz w tym tygodniu... Zauważyłam, że najlepiej jest, jak nie mam czasu na nic danego dnia- wtedy nie mam kiedy myśleć o jedzeniu- jem tylko troszkę, gdy jestem głodna i wtedy jest OK. Ale ogólnie to cięęęężko się powstrzymać...
__________________
>>absolutely.no.regrets <<
Angel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-11, 09:36   #23
AgaWW
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 133
Re: Dzien drugi

Angel82 chyba brakuje nam bardzo silenj woli...ale chyba nie tylko nam jak widze

********************
- sniadanie przed praca : muslli z mlekiem + banan
- sniadanie drugie w pracy : kanapki2,
- obiad w pracy : kanapki2 + jablko w miedzyczasie,
- wieczorem jogurt biszkoptowy + sok marchewkowy

- brzuszki

Jestem osoba pracujaca wiec obiady w tygodniu to bedzie dla mnie trudne do zrealizowania.

Pozdrawiam
AgaWW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-11, 09:40   #24
Caffe-Latte
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 70
Re: Dzien drugi

Jogurt biszkoptowy? Może to śmieszne ale nigdy czegoś takiego nie jadłam. Jest jakis sposob na zrobienie go domowym sposobem?
PS
życze wytrwałości w diecie!
Caffe-Latte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-12, 08:43   #25
AgaWW
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 133
Re: Dzien trzeci

Caffe-Latte jogurt biszkoptowy jest juz od bardzo dawna na polkach sklepowych.Producentem jest Danone - jest to jogurt z okruszkami biszkoptow.Jest pysznyyy

************************* *
- sniadanie przed praca : muslli z mlekiem + banan
- sniadanie drugie w pracy : kanapki2,
- obiad w pracy : kanapki2
- wieczorem szklanaka soku marchewkowego

- spacer wieczorny

Widoczne efekty : moj brzuszek jest ciut mniejszy.
Moim wielkim bledem bylo jedzenie w godzinach wieczornych tz. obiado - kolacji oraz brak ruchu.
Pozdrawiam
AgaWW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-18, 13:27   #26
Angel82
Raczkowanie
 
Avatar Angel82
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 203
Re: Dzien pierwszy bis -- START

Dziewczyny! ja do tej pory jakoś tak na luzie do tego podchodziłam, ale dziś się załamałam... poszłam na wieeeelkie zakupy i wróciłam z niczym, bo:
1) mało mi się podobało
2) a jak mi się już coś spodobało i przymierzyłam, to po prostu dół!!! we wszystkim wyglądałam strasznie!!
Wiedziałam, że coś mi przez zimę przybyło, ale nie aż tyle!!!!! Od dzisiaj biorę się porządnie za siebie (już w sumie od tygodnia mi spoko idzie), bo strasznie źle się tak czuję... Eeeeeeh...
__________________
>>absolutely.no.regrets <<
Angel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-20, 00:33   #27
nieistotne
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 14
Re: Dzien pierwszy bis -- START

witam.
waze 49 kg, mam 165-166cm wzrostu... i problem. mianowicie: chce schudnac. wiem, ze to glupie, wiem, ze i tak waze malo... ale swiadomosc tego, ze moglabym byc CHUDA a nie SZCZUPLA sprowadza mnie do roznych dziwnych posuniec. od 2 miesiecy nie przekraczam 1000kcal dziennie, kilka razy zdarzylo mi sie zjesc "normalnie" (chyba nigdy nie wiecej niz 1700 kcal...). tak naprawde normalnie nie potrafie juz jesc. po kazdym posilku mam cholerne wyrzuty sumienia, wypominam sobie, ze nie powinna bylam tego zjesc, ze tak naprawde nie bylam glodna. potrafie nie jesc caly dzien, by w innym wypominac sobie kazdy kes... zdarzylo mi sie "wisiec" nad muszla, nigdy jednak nie wymiotowalam. dlaczego? - otoz boje sie wymiotowac (i cale szczescie, ze tak jest ). nienawidze swojego ciala, chce widziec wyraznie zaznaczone swoje kosci miednicy... wszyscy mowia, ze jestem chuda badz szczupla, ale ja tego nie widze. czasem zastanawiam sie, czy juz ze mna cos nie tak... od miesiaca nie mialam w ustach zadnych slodyczy, jem jak wrobelek, czasem zdarzylo mi sie wchlonac tylko 200kcal dziennie, innym razem pic tylko herbate lub zjesc jedna kromke/jablko na dzien. niestety obiady jesc musze, mieszkam z rodzicami, wiec nie wykrece sie... a codziennie nie moge mowic, ze boli mnie brzuch, ze nie jestem glodna. kazdy posilek wiaze sie dla mnie z ogromnymi wyrzutami sumienia, czasem z placzem... MAM DOSC, ale nie potrafie nic zrobic, by odgonic od siebie te durne mysli o tym, by byc chudsza! wiem, ze to glupie... ale mysli sa silniejsze ode mnie. i niekiedy odnosze wrazenie, ze sama przeciez tego chce, bo nikt mnie nie zmusza do glodowania...
mam obsesje, gdy tylko troszke uwypukli mi sie brzuch po jedzeniu; uwazam, ze mam za grube nogi i zbyt szerokie biodra; moje wymiary: 81-60-88, lydka: 32-33cm, udo: ok. 48cm, nadgarstek: 14cm. to smieszne... ale wstydze sie pokazywac swoich nog, uwazam, ze sa stanowczo za gube i nieatrakcyjne...

prosze was o zdanie na temat tej calej sytuacji, na temat mojej wagi, wygladu przedstawionego w opisie... co mam robic? czy to psychiczna ana?
p.s. przepraszam, ze tak wbijam sie do innego tematu o odchudzaniu... ale nie chcialam zasmiecac soba nowego tematu
nieistotne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-20, 19:19   #28
Myszette
Raczkowanie
 
Avatar Myszette
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 183
Istotne

Brr z Twego nicka ieje grozą, każdy jest istotny. Jeżeli
sytłacja naprawdę tak wygląda jak opisujesz to
potrzebujesz już pomocy lekarza. Taki jadłowstręt i
nierealna ocena siebie wyglądają na chorobę. Idż do
normalnego lekarza, powinien skierowć Cię dalej.
Czy masz kogoś komu możesz zaufać i kto cię będzeiw
wspierał?
__________________
Żyjemy tak jak śnimy – samotnie
"Jądro ciemności" Joseph Conrad
Myszette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-20, 20:30   #29
nieistotne
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 14
Re: Istotne

dziekuje za odpowiedz na mojego posta. martwi mnie to, co napisalas... czy konieczna jest interwencja lekarza? mam przyjaciolke, taka na dobre i na zle, ktorej moge zaufac... problem w tym, ze ja sama musze siebie zaakceptowac, co bedzie bardzo trudne; wydaje mi sie, ze wrecz niemozliwe... dzis zjadlam tylko drugie danie, w niewielkiej ilosci, zagladajac wczesniej po garnkach i udajac, ze z nich wyjadam, by pozniej moc powiedziec, ze juz sie najadlam i nie zjem zbyt wiele
nie dosc, ze oklamuje rodzine, to jeszcze ciagle klamie sama siebie, ze tak jest dobrze...
nieistotne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-21, 11:55   #30
Myszette
Raczkowanie
 
Avatar Myszette
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 183
Re: Istotne

Wiem, że to trudne, ale w Twojej sytłacji zwrócenie się o pomoc do osób które się na tym znają jest po prostu najlepszym wyjściem.
Czy możesz zaufać rodzicom? Może oni by Ci pomogli znaleść lekarza?
__________________
Żyjemy tak jak śnimy – samotnie
"Jądro ciemności" Joseph Conrad
Myszette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:00.