Co sądzicie o .... ? - ZBIORCZY II

[siarka40]

Napisane przez eyo

ekhem - mnie już raz "skrzyczano" za takie insynuacje aczkolwiek zadanie nie zmieniłam i nie zmienię

Eyo, ale zgodzisz się chyba, że to nie są insynuacje .

Napisane przez eyo

a co do tego typu rajstop i spodenek to chyba ujdzie na sucho tylko szczuplutkiej nastolatce w zestawie z t-shirtem i trampkami - na dorosłej osobie nie wygląda to już ani dobrze ani stylowo

Zgadzam się.
Tak sobie teraz dumam, że może w przypadku grubych kryjących rajstop i wełnianych spodenek do połowy uda taki zestaw by się obronił - ale musiałabym to zobaczyć na kimś.

[fiolet6]

Witam i bardzo proszę o poradę. Mam w maju komunię 2 córek - nie jestem już "pierwszej młodości" ;-) .Ogólnie preferuję stroje luźne, sportowe. Ale niestety raz na przysłowiowy rok trzeba jakoś wyglądać Dodam, że jestem malutka 154, w górze pulchniutka i bardzo niewymiarowa : do pasa 38-40, od pasa w górę 46, w związku z czym mam zawsze bardzo duży problem w doborze stroju. Skompletowałam taki zestaw - sukienka czarna z czerwonymi kwiatami , buty : do kościoła czerwone (ale, że nie wytrzymam długo na wysokich szpilkach ) na salę czarne - niższe.
Torebka albo czarna chanelka albo MK. Do tego czarno-czerwona biżuteria + "złoty" zegarek. Jakby zimno było - czarny żakiet. Rajstopy cieliste - lekko opalony.
Co sadzicie o takim zestawie ? Proszę o ewentualne propozycje zmian.
Pozdrawiam.

[kaja1981]

zestaw na zdjęciach - stanowczo nie, niezależnie od tego, czyje to nogi. natomiast widziałam już (na sobie też ) udane połączenia spodenek i rajstop, ale trzeba się mocno napracować nad całością, żeby wyglądało to fajnie, a nie było wiochą. zgadzam się też, że zgrabność nóg robi tutaj dużo

[Upior_w_moherze]

Ostatnio postanowiłam zmienić swój styl na kobiecy. Nie bardzo się znam na spódnicach i sukienkach i chciałam Was zapytać o parę rzeczy, ponieważ studiuję i co wypada, a co nie na uczelnię.
1. Mam spódniczki głównie takie do kolan, czy trochę krótsze wypada zakładać?
2. Czy z reguły powinnam zawsze do spódnic i sukienek zakładać rajstopy czy mogę iść z gołymi nogami?
3. Czy czółenka na obcasie 7 cm są OK czy lepsze baleriny?
4. Czy wypada wkładać prostą, elegancką sukienkę do kolan czy lepsze są takie kwiatowe, rozkloszowane?
5. W przypadku sukienkopodobnych ubrań, tj. swetrów takich dopasowanych do kolan, albo podobnych bluz, czy też mam zakładać pod spód coś, tzn legginsy czy mogę z gołymi nogami?

Teraz jeszcze jest chłodno, ale idzie lato i robi się coraz cieplej na uczelni...

Z góry dzięki za odpowiedzi

[saralola]

widziałam kilka bardzo fajnych stylizacji spodenki plus rajstopy. Takie zestawienie było modne z 5-6 lat temu i wtedy rzeczywiście co 2 dziewczyna ubierała taki zestaw. Podobnie było ze spódnicą i leginsami 3/4 czy kabaretkami. Teraz jest moda na coś innego. Wydaje mi się, że krótkie spodenki ale nie szorty jeszcze jakoś ujdą w tym zestawie

[saralola]

jak ja studiowałam a skończyałam studia kilka lat temu to była pełna dowolność w tym jak się studentki ubierały na zajęcia. Oczywiście strój dyskotekowy, głęboki dekolt czy prześwitująca góra odpadają a wszystko inne jest chyba dozwolone

[Rena]

co do obcasow, to zalezy od trybu dnia. Czesto studenci musza sie sporo przemieszczac - zajecia moga byc w roznych czesciach miasta, w przerwach robia sobie na przyklad pikniki w parku kolo uczelni zwlaszcza jak to sloneczny dzien. Wtedy szpilki moga sie zwyczajnie nie sprawdzic. Ale jak zajecia masz w jednym budynku i w przerwach chodzisz na kawe do eleganckiego lokalu, to czemu nie w szpilkach.

Sukienka moze byc przed kolana jednak nie powinna byc za bardzo mini. Jak nie macie klimatyzacji to moze faktycznie lepiej jakies typowo letnie bawelniane, a nie wieczorowe ze sztucznych tworzyw. Generalnie zalecalabym skromnosc. Sprawdzi sie kolor szary, stonowany blekit, bez, delikatny lososiowy roz, subtelna zielen bez przesadnych dekoldow i wielkiej bizuterii.

[Upior_w_moherze]

Dzięki za odpowiedzi. Moje buty to nie szpilki, obcas jest dość gruby i stabilny, co do kolorów to zwykle ubieram się w czernie, granaty, fiolety, jakieś ciemne czerwienie i brązy.

Myślicie, że taka sukienka się nada na uczelnię?
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ko...-170342-1.html
Czy lepiej coś gładkiego, bez wzorów?

[Aaaankaaaa]

Dzięki za wszystkie rady. Z wielu skorzystałam. Dziś nadszedł czas zdjęcia gipsu. Nie mam już tego na całej nodze. Niestety, jeszcze wszystko zrośnięte idealnie nie jest, więc założyli mi taki gips do kolana z obcasem, na którym można stawać. Mam go mieć jeszcze miesiąc, ale będzie już wygodniej i z ubraniem i z chodzeniem.

[pani_smith]

strój na uczelnie powinien być schludny i odpowiedni (czyli wspomnianym dyskotekom podziękujmy). nie ma czegoś takiego jak dopuszczalna długość spódnicy, a mini wcale nie musi być wulgarne. o ile masz akurat jakiegoś egzaminu, nikt nie będzie od ciebie oczekiwał nadmiernej elegancji, a już na bank - garsonek czy obcasów (gdy zaczniesz praktyki czy staże i po zajęciach będziesz jechać do pracy, taki strój nikogo nie zdziwi, ale "przebrani" studenci niższych lat studiów zawsze wywoływali falę złośliwych żartów, bo zamiast elegancko wychodziło "tylko" na pokaz).

dopasuj strój do swojego trybu życia - jeśli dojeżdżasz autem, to jeszcze luz ale nie wyobrażam sobie jeździć na uczelnię autobusem i z segregatorem/laptopem na ramieniu w 10 cm obcasach (choćby i słupkach). albo wędrować tak przez pół miasta. samobójstwo. kobieco można wyglądać nawet w trampkach (choć oczywiście istnieje znacznie więcej wygodnych butów mniej sportowych w charakterze) i jeansach. wystarczy zestawić je z marynarką, założyć nieco lepszy tshirt i gotowe. baa... tyle ostatnio lekkich kolorowych koszul, które są bardzo kobiece i odmienią każde nudne spodnie...

zaprezentowana sukienka jest moim zdaniem nieładna. wymalowana i podkręcona photoshopem modelka (mimo dziewczęcej twarzy) wygląda w niej jak starsza pani a nie młoda dziewczyna i to ją wg mnie dyskwalifikuje. kiepska długość i krój.

rozkloszowane kwiatki czy ołowkowa jednokolorowa - dopasuj do swojej urody, ale klasyka jest zawsze bardziej elegancka. tych kwiatków nie wykluczam, ale brzmi to trochę jak fruzia na łące.

nie wiem, co masz na myśli jako "sukienkopodobna" bluza, ale generalnie rajstopy nie są musem - poza bardzo oficjalnymi okazjami oczywiście (inauguracja roku). na codzień dziewczyny czasem z nich rezygnują i nikt się nie oburzy. ładne młode nogi się obronią. polecam natomiast rozważyć czy w tym "sukienkopodobnym" czymś nie wyglądasz jakbyś zapomniała z domu spodni (i to nie długość jest rozstrzygająca, a krój, ogólny wygląd ubrania)

[magdulaaa]

Napisane przez victorion

czyt. nie, ale też zaczęłabym bekać by nie odstawać od reszty...

Spokojnie, bo zaraz zaczniecie pisać o skakaniu z mostu. Pytałam o strój. Temat zakończony.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez bernikula

No jasne, przecież to, że dżinsy mają fabryczne dziury nie jest jednoznaczne z tym, że mogą się dalej dziurawić

Ja miałam takie spodnie kilka lat temu. Dziura była jedna, trochę powyżej kolana. Spodnie od spodu miały przyklejoną siateczkę, która wyglądała jak bandaż i nie było widać ciała. Gdy siateczka odkleiła się, to podczas np. kucania, dziura ta się powiększała bo spodnie były naciągane w tym miejscu. Dziura zrobiła się później na całe kolano. Jeżeli nie uznają reklamacji to może warto samemu przykleić coś pod spodem?

[Czerniczka]

Napisane przez fiolet6

Witam i bardzo proszę o poradę. Mam w maju komunię 2 córek - nie jestem już "pierwszej młodości" ;-) .Ogólnie preferuję stroje luźne, sportowe. Ale niestety raz na przysłowiowy rok trzeba jakoś wyglądać Dodam, że jestem malutka 154, w górze pulchniutka i bardzo niewymiarowa : do pasa 38-40, od pasa w górę 46, w związku z czym mam zawsze bardzo duży problem w doborze stroju. Skompletowałam taki zestaw - sukienka czarna z czerwonymi kwiatami , buty : do kościoła czerwone (ale, że nie wytrzymam długo na wysokich szpilkach ) na salę czarne - niższe.
Torebka albo czarna chanelka albo MK. Do tego czarno-czerwona biżuteria + "złoty" zegarek. Jakby zimno było - czarny żakiet. Rajstopy cieliste - lekko opalony.
Co sadzicie o takim zestawie ? Proszę o ewentualne propozycje zmian.
Pozdrawiam.

Mi się podoba, ładny zestaw. Do tego lekki makijaż i będzie dobrze. Nawiasem mówiąc, jeśli masz duży problem ze znalezieniem na siebie ubrania, to może spróbuj czegoś z Urkye albo BiuBiu, bo mają rzeczy na kobiety z większym biustem

[Joz_a]

Zuzanna, zazdroszczę ci, bo znajdowane w sklepach na ulicy kapelusze w rozmiarze "54" zazwyczaj okazują się dużo za duże, choć niby 54 cm obwodu to zawsze 54 cm obwodu (być może to kwestia elastyczności materiału, nie wiem). Mam jeden w rozmiarze 52 i leży jak ulał, z kolei kilka innych zakupionych jako 52 musiałam oddać. Najwyraźniej niektórzy producenci odwalają swoją pracę byle jak. Nie chciałabym więcej naciąć się podczas internetowych zakupów, więc jeśli ktoś kupuje małe rozmiary w sprawdzonym sklepie online, niech się śmiało podzieli linkiem

[karcik2611]

https://sarafis.club/sarafis-radzi/m...ne-okazje.html tutaj jest kilka fajnych propozycji oraz przydatnych wskazówek

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

https://sarafis.club/sarafis-radzi/m...ne-okazje.html tutaj jest kilka fajnych opcji oraz przydatne wskazówki

[fiolet6]

Napisane przez Czerniczka

Mi się podoba, ładny zestaw. Do tego lekki makijaż i będzie dobrze. Nawiasem mówiąc, jeśli masz duży problem ze znalezieniem na siebie ubrania, to może spróbuj czegoś z Urkye albo BiuBiu, bo mają rzeczy na kobiety z większym biustem

Dzięki wielkie za odzew i podpowiedź sklepów. U mnie jeden wielki horror zawsze z ubraniem. Piersi jako tako nie mam wielkich - miseczka 85-90 c ale w klatce piersiowej już mi wychodzi prawie 120cm., w tali 102cm. a w biodrach tylko 102. Do tego szerokie ramiona 50cm. a nogi chude. Kompletu bynajmniej raczej nie mam szans znaleźć ;-(

[KattyCat]

Hej, dziewczyny! Chciałam zapytać, co myślicie o tych butach. Znalazłam je ostatnio na wyprzedaży, ich kolor na początku mnie zachwycił a potem przyszła myśl, czy je ubiorę gdziekolwiek poza balem przebierańców. Na codzień noszę ubrania "vintage", lubię taki nieco staromodny styl ale nie wiem, czy to nie przegięcie.. W rzeczywistości są pokryte złotą sztywną tkaniną i bardzo błyszczące.

[rawita]

W tym sezonie są modne złote buty i brokatowe elementy, więc będziesz na czasie. Łączyłabym te buty z czymś stonowanym.

[makeup_lover]

Dla mnie za niski obcas, ale ogólnie mi się podobają

[haru_haru]

Napisane przez KattyCat

Hej, dziewczyny! Chciałam zapytać, co myślicie o tych butach. Znalazłam je ostatnio na wyprzedaży, ich kolor na początku mnie zachwycił a potem przyszła myśl, czy je ubiorę gdziekolwiek poza balem przebierańców. Na codzień noszę ubrania "vintage", lubię taki nieco staromodny styl ale nie wiem, czy to nie przegięcie.. W rzeczywistości są pokryte złotą sztywną tkaniną i bardzo błyszczące.

Też kocham vintage, fajne buty, ja bym kupiła.

[gorzka idiotka]

W sumie samo połączenie może być naprawdę świetne. W Twoim przypadku brakuje butów, które mogłyby tu dużo zdziałać, albo zmiana koloru rajstop, np. na tradycyjne beżowe w kolorze jak najbradziej zbliżonym do odcienia Twojej skóry.
Zdecydowanie lepiej prezentują się stylizacje z grubszymi szortami lub nieco dłuższymi, eleganckimi (np. z kantem), no i zdecydowanie raczej utrzymanymi w jednym kolorze (bez wzorów). Wtedy można fajnie pokombinować z rajstopami, np. wciąż b.modnymi rajstopami imitującymi pończochy lub w delikatne kropeczki, jakiś kwiatowy lampas, itp. Możliwości jest mnóstwo

[ida999]

To i ja zapytam, bo nie mam pomysłu na buty i rajtki.
W ogole nie mam pomysłu bo we wszystkim wyglądam jak orka - w sobotę idziemy na Komunię (małż jest chrzestnym) a ja za tydzien mam rodzic wiec wyglądam jak wyglądam...
Nie chce juz inwestować w ciuchy typowo ciążowe wiec mysle o takiej sukience i żakiecie. Obie te rzeczy mam na stanie wiec teraz tylko kwestia butow i rajstop. O dziwo nawet torebkę mam (granatowa większa kopertówka) i liczę na to ze bedzie ciepło bo płaszczyka ani nic więcej nie mam...
Doradźcie w kwestii butow i rajstop pls!

[ida999]

I tutaj żakiet (bo nie mogę w jednym poście dodać 2 zdjeć, moze dlatego ze z telefonu?).

[ida999]

Mam i torebkę


Heeeeeeelp!!!!!

[pani_smith]

załóż po prostu wygodne baletki.
nie wiem, jak twoje samopoczucie, ale moja przyjaciółka na tydzień przed porodem mocno doświadczała choćby i kilkunastominutowego spaceru. stopy jej puchły, krzyż bolał itd... sama wiesz, o co chodzi. o ile nie będzie mega gorąco (a na to się nie zanosi), pozostają ci pełne buty, a z brzuchem na ostatniej prostej chyba nawet najbardziej hardkorowe mamy zostawiają szpilki w domu (rzeczona przyjaciółka chodziła w zasadzie już tylko w klapkach, ale wtedy było nieco cieplej :P)

(jeśli musisz kupić - nie kieruj się tą jedną okazją, tylko cała swoją garderobą. ja bym postawiła na coś letniego - złote/srebrne, nude, pastele. z kiecką obroni się wszystko, bo sama w sobie jest ciemna, ale żakiet mocno ją rozjaśni)

[ida999]

Tak, tak! Tak jak piszes buty tylko płaskie bo stopy spuchnięte tak ze bolą nawet jak chodze na bosaka! Bardziej chodziło mi o kolor i tu skorzystam z Twoich rad
Tyle ze muszę kupić bo w żadne z tych, które mam, sie nie mieszczę
A co z rajstopami? Tu mam chyba największy problem bo nie cierpię cielistych ale jak trzeba bedzie to założę
Cos mieć muszę bo pogoda jest jaka jest no a dwa nogi tez nie sa w najlepszym stanie na samej końcówce ciazy
Bede wdzięczna za rady i w tym temacie!

[pani_smith]

wydaje mi się, że cieliste wyglądałyby najlepiej, ale jeśli postawisz na ciemne buty - kryjące ciemne rajtuzy też mogą wyglądać ok.
(nie jestem tylko pewna czy jasna marynarka będzie wtedy pasować)

[makeup_lover]

A ja bym załozyła cieliste rajstopy i buty np błekitne, takie pastelowe. Sukienka i torebka są granatowe, rajstopy w kolorze skóry, więc można poszaleć z dodatkami

[oliwkaa92]

Można też bez rajstop..

[anakrk]

Napisane przez oliwkaa92

Można też bez rajstop..

Tak, dziewczyna tuż przed porodem przy takiej pogodzie ma ryzykować przeziębienie dla bycia "modną". Bardzo mądre.

[ida999]

Bez rajstop nie ma opcji w tym stanie.

Bardzo dziekuje, dziewczyny, za pomoc, jutro mam nadzieje zbiorę sie w sobie i podjadę po jakieś balerinki. Bede celowała w granat, błękit, pudrowy róż jak żakiet (bo on bardziej pudrowyroz niż nude) i rajtki mysle ze cieliste jednak wezmę

Pozdrawiam!