2007-06-30, 18:27 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Czy to zdrada?
Witam Wszystkich.Mam problem,bardzo proszę o ocenę pewnej sytuacji:
Jest pewnien chłopak,który wciąż o mnie zabiega,stara się,kilkakrotnie mnie gdzieś zapraszał(ja zawsze odmawiałam).Wogóle jest bardzo miły i uprzejmy.Ja jestem w zwiazku(a raczej byłam w nim ) od 5 lat. Pewnego razu ten chłopak przyszedł do mnie do domu i poprosił mnie,żebym poszła z nim na zakupy do marketu (wyjechał do Francji i robił zakupy na wyjazd).Mówił,że zawsze mu odmawiałam,żebym poszła z nim chociaż raz,chociaż do tego sklepu,że wyjeżdza i ,że nie będzie mnie już widział.Pomyślałam i zgodziłam sie pójść z nim,ponieważ stwierdziłam,że nie jest to żadna randka.Było mi go szkoda,zawsze odmawiałam.W sklepie spotkaliśmy mojego chłopaka i on zerwał ze mna.Uważa,że go zdradziłam.Jak Wy to oceniacie,czy uważacie,że to była zdrada?Jest mi przykro,bo mój chłopak mnie nie chce,nie chce żebym była z nim,twierdzi,że napewno mnie z nim coś łączy.Proszę o opinię. Pozdrawiam. |
2007-06-30, 18:34 | #2 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Cytat:
|
|
2007-06-30, 18:39 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Czy to zdrada?
Cytat:
Twój chłopak ( chyba były) jest niedojrzały.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
|
2007-06-30, 18:55 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Czy to zdrada?
Zdrada nie polega na pójściu ''z adoratorem'' na zakupy do sklepu. Z całym szacunkiem, Twój były chłopak chyba z lekka zwariował.
A problemem jest to, że on nie ma do Ciebie kompletnie zaufania. Albo jest chorobliwie zazdrosny, albo coś zrobiłaś w przeszłości nie tak. Na przyszłość natomiast nie dawaj się zapraszać na takie zakupiki, bo po co - czy byłoby Ci miło, gdyby Twój TZ poszedł pomagać w organizowaniu czegoś tam dziewczynie, niebrzydkiej dodajmy, która się w nim podkochuje? Nic strasznego, ale nie sądzę, żeby Cię to ucieszyło. Pozdrawiam.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-06-30, 19:04 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 111
|
Dot.: Czy to zdrada?
Według mnie ta decyzja twojego chłopaka o zerwaniu coś podejrzanie szybka była. Pięcioletniego związku w ten sposób się nie kończy... Nie zdziwiłabym się gdyby był to tylko dla niego wygodny pretekst. A facet sam miał coś na sumieniu...
Poza tym uważam, że doza wolności w związku jest niezbędna by był on zdrowy. Jeśli facet nie może zrozumieć, że masz prawo do zakupów z kim tylko zechcesz, to może dobrze, że z nim nie jesteś. Nie ma nic gorszego niż taka zazdrość i trzymanie kogoś w symbiotycznym związku ze sobą.
__________________
Nie ma co rozpaczać nad gasnącym słońcem,
początek był ciemnością, ciemność będzie końcem... |
2007-06-30, 19:12 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
|
Dot.: Czy to zdrada?
Cytat:
|
|
2007-06-30, 19:15 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Czy to zdrada?
o rety rzeczywiscie podejrzane
ale czy: 1. twoj chlopak wiedzial ze podobasz sie temu chlopakowi z ktorym bylas w sklepie? 2. czy twoj chlopak byl zly tylko za to ze poszlas z tamtym do sklepu czy stwierdzil, ze na pewno go zdradzilas tzn. spalas z tamtym czy cos...? 3. jak wyglada kwestia zaufania i zazdrosci twojego faceta wzgledem ciebie? 4. czy kiedys go zdradzilas, mialas cos na sumieniu ....? |
2007-06-30, 19:16 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Może niekoniecznie on maiła coś na sumieniu,ale może właśnie szukał tylko pretekstu.Dziwne zachowanie,bardzo dziwne.I fakt-dziecinne.Może uda Ci sie z nim jeszcze pogadać i coś więcej się dowiesz.Bo naprawdę,to Ty teraz zasługujesz na wyjaśnienia-nie on.
|
2007-06-30, 19:31 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Czy to zdrada?
może podjął tą decyzję(dość dziwną) pod wpływem emocji
rozmawiałaś z nim po zerwaniu? |
2007-06-30, 20:05 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Dziękuję za odpowiedzi,bardzo mi zależy na obiektywnych opiniach. Również uważam,że decyzja była bardzo dziwna,pochopna.Ale jestem przekonana,że mój TŻ nie ma nic na sumieniu,wydaje mi się,że by mnie nie zdradził.Na niczym mnie z tamtym chłopakiem nie przyłapał,bo nic miedzy nim a mną nie było.Pomimo,tego TŻ uważa,że coś z nim robiłam(jakiej pocałunki,seks).Odpowiada jąc na pytania: TŻ wiedział,że podobam się temu chłopakowi,co do zaufania to raczej nigdy go nie było,zawsze jakieś podejrzenia,sprawdzania.N ie mam nic na sumieniu,nigdy go nie zdradziłam.
Tak,rozmawiałam z nim po tej sytuacji,padły z jego strony bardzo obraźliwe słowa.Nie wiem,czy decyzja była podjęta pod wpływem emocji,być może,ale gdyby tak było to pewnie by się opamiętał. Pozdrawiam. Edytowane przez Kuciaczek1234 Czas edycji: 2007-06-30 o 20:10 Powód: literówka |
2007-06-30, 20:12 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: Czy to zdrada?
ajajaj... zaskoczylo mnie zachowanie Twojego chlopaka...zachowal sie jak dzieciak... moj tez by sie na pewno zdenerwowal.. i potem by mi troche zajelo czasu tlumaczenie mu tego...
po 1 ...powinnas mu powiedziec ze idziesz z kolega bo potrzebuje Twojej pomocy.. i bylo by calkiem inaczej.. ahhh... szkoda 5 lat zwiazku..sproboj z nim jakos pogadac..jak Cie kocha to powinien zmienic zdanie.. och ci faceci...
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
2007-06-30, 20:26 | #12 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Obraźliwe slowa nie brzmia zbyt pocieszjąco Skoro nigdy nie było w związku zaufanie,to nie ma co ratować.Dla mnie związek bez zaufania nie istnieje.Bo po prostu bym nie zniosła,jeżeli mój TŻ byłby zazdrosny o każdego faceta,z którym rozmawiam i wiecznie wietrzył zdradę.
Tacy zazdrośni faceci zawsze wydawali mi się nie kochać,ale posiadać kobiety.Oni są zazdrośni,bo to jego i nie tykać.A gdzie w tym milosc? |
2007-06-30, 21:12 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Czy to zdrada?
Cytat:
|
|
2007-06-30, 21:23 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
A ile wy macie obydwoje lat?
Bardzo niedojrzała sytuacja a jeżeli on do tego jeszcze ciebie obraził brz powodu to pogoń go na cztery wiatry i nie przejmuj się nim
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
2007-06-30, 23:01 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 111
|
Dot.: Czy to zdrada?
Dziewczyno ty się ciesz, że ta chora sytuacja się skończyła!!! I to teraz a nie za kolejne 5 lat. Teraz cię tylko obrażał, po ślubie, gdyby w jego mniemaniu już całkiem uzyskał prawo do ciebie, pewnie takie coś skończyłoby się rękoczynami. Z zazdrośnikami nie da się stworzyć normalnego związku i być szczęśliwą. A w ogóle to się dziwię jak mogłaś w ogóle z nim tyle wytrzymać?
__________________
Nie ma co rozpaczać nad gasnącym słońcem,
początek był ciemnością, ciemność będzie końcem... |
2007-07-01, 00:58 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Czy to zdrada?
Hmmm zdradą to nie było ale Twoj chłopak miał prawo poczuć się co jedynie zazdrosny hehe ^^ i fakt faktem strasznie szybko i hmm względnie wrecz bez powodu zepsul 5 lat (nie wiem czy udanego) zwiazku ;>
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny KLIK Będzie im miło za odwiedziny |
2007-07-01, 00:58 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 29
|
Dot.: Czy to zdrada?
Wydaje mi się, że to był tylko pretekst do zerwania. No chyba, że jest aż tak niedojrzały i wkurza się o takie coś, że zrywa 5-letni związek Jeśli on Ci nie ufa, to myślę, że nie ma o co walczyć.Pogodzicie się, będzie razem a z jego strony będą padać bezpodstawne podejrzenia
|
2007-07-01, 08:46 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: Czy to zdrada?
Powtórzę za jedną z dziewczyn- Twój były jest niedojrzały. Mógł zapytać i wysłuchać co masz do powiedzenia. Pewnie by się jeszcze uśmiał że adoratora masz tak nieugiętego.
|
2007-07-01, 09:38 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Bardzo przepraszam,że tak długo nie odpisywałam,ale właśnie wczoraj wieczorem mieliśmy dlugą rozmowę.Co do wieku to ja mam 20,były TŻ 24 lata.Fakt,ma swoje lata,już nie powinien być niedojrzały.Podczas rozmowy powiedział mi,że bardzo mnie Kocha,że dopiero teraz zdał sobie sprawę,jak bardzo mu na mnie zależy.Pierwszy raz płakał.Ja się teraz strasznie czuję,jakbym zrobiła coś okropnego.Wogóle jego bracia powiedzieli mu,że nie spodziewali się po mnie takiego zachowania Bardzo mi miło,że tak licznie oceniacie tą sytuację,bardzo mi to pomaga Nasz związek nigdy nie był idealny,często padały podejrzenia o zdradę.Wydaje mi się,żę może to być winą tego,że jego 2 poprzednie dziewczyny go zdradziły ( mam na myśli prawdziwą zdradę-seks z innym ).Może jest przewrażliwiony,boi się.Wiem,że powinnam się cieszyć,że wyrwałam się z toksycznego związku (zdaję sobie sprawę,że był taki) ale strasznie brakuje mi mojego TŻ,chcę walczyć o niego,5 lat to kupa czasu,bardzo wiele nas łączy
3 lipca miała być nasza 5 rocznica właśnie |
2007-07-01, 09:46 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Czy to zdrada?
jezeli na prawde go kochasz to walcz, 5 lat to sporo czasu. a co ci powiedzial podczas wczorajszej rozmowy - oprocz tego ze bardzo cie kocha- nie chce wrocic do ciebie, nie daje wam juz zadnych szans?
ja mysle, ze jezeli do siebie wrocice to podstawowa sprawa jest zeby problem zazdrosci zniknal, nie bedzie to latwie bo chlopak mial przykre doswiadczenia - i ja szczerze moiwac mu sie nie dziwie... tez bym miala takie "skrzywienie". warto udac sie do specjalisty - to zdecydowany i duzy krok do przodu - ale ciezko jest zyc z chorobliwa zazdroscia, ciezko stworzyc normalny zwiazek - wiem z doswiadczenia - mowie jako osoba ktora byla, nie w takim duzym stopniu ale jednak - zazdrosna |
2007-07-01, 09:51 | #22 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Powiem tak:wiesz,w co się znowu pakujesz.Wiesz,czego możesz się po nim spodziewa.Robisz to na własną odpowiedzialność.Wróć do niego,ale tylko jeśli naprawdę go kochasz.Bo jeśli jest to pzyzwyczajenie i strach,że po tylu latach nagle zostanie się samą-to to nie ma sensu.Pozatym widzisz:jego bracia już mają jakieś dziwne mniemanie o Tobie.Mimo,że nic nie zrobiłaś.Może to powodować wiele niemiłych sytuacji teaz i w przyszłości.Wiec porządnie się zastanów i powodzenia
|
2007-07-01, 10:29 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Podczas rozmowy powiedział,że nie może być ze mną bo nie wie,czy nie robiłam nic z tamtym chłopakiem.Myślę,że pomimo wszystko jemu też zależy i chyba sam nie wierzy w to co mówi,bo by nie rozmawiał ze mną,nie starałby sie tego wyjaśnić.Niestety wiem w co się "pakuję",bo w przeszłości też wiele zazy robił sceny zazdrości.Chciałabym dać naszemu związkowi jeszcze jakąś szansę.Ja go Kocham,to nie jest przywiązanie czy strach,nie wyobrażam sobie życia bez niego On poza tymi napadami zazdrości jest naprawdę dobry i kochany,wiem,że mu zależy.Ja po części rozumiem,że zazdrość jest winą jego przeszłości,ale z tamtymi dziewczynami nie był tak długo,nie wiem,jak możę sobie wogóle wyobrażać,że go zdradzę Jego bracia też jacyś dziwni (może to geny) ,cała żeńska część jego rodziny mnie broni.Nie wiem,jak to będzie,na 16 lipca mamy zarezerwowany domek nad morzem,bilety na pociąg,tak się cieszyłam na ten wyjazd Dzisiaj o 14 mamy się spotkać i porozmawiać,także zobaczę, co wyniknie z tej rozmowy.
Paradoksalnie - on się nie uważa za zazdrosnego człowieka |
2007-07-01, 10:38 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Czy to zdrada?
bardzo czesto tak jest, ze osoba ktora ma problem - go nie dostrzega, lub sama przed soba nie chce sie do tego przyznac. czesto dzieje sie tak np. przy uzaleznieniach. i to powinien byc podstawowy znak dla otoczenia ze jakis problem rzeczywiscie istnieje. ale ciezko jest zwalczac cos czego sie nie widzi... i jezeli bliska osoba nie jest w stanie tego mu uswiadomic, to powtorze jeszcze raz - tylko specjalista.
mysle ze dobrym znakiem jest to ze on w ogole chce sie z toba spotykac i rozmawiac, mysle ze bardzo mu na tobie zalezy i sam przed soba nie jest w stanie przyznac ze to koniec. teraz duzo zalezy od ciebie. mysle ze sie uda. na pewno to wiesz.... ale jak bedziesz z nim rozmawiac postaw sie w jego sytuacji, znasz jego przeszlosc, wiesz co czuje - nie mozesz robic mu wyrzutow - to delikatny moment - a jak juz do siebie wrocice - zrob cos z ta zazdroscia, bo problem sam nie zniknie - a takie sytuacje jak ta beda sie notorycznie powtarzac - zwlaszcza ze juz bylo wiele podejrzen. trzymam kciuki i powodzenia !! |
2007-07-01, 10:45 | #25 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to zdrada?
Cytat:
Zgadzam się Dla mnie podstawową rzeczą,ajką musi sobie uzmysłowić Twój chłopak jest to,że Ty nie jesteś żadną z jego byłych.Jesteś zupełnie inną osobą i nie ma prawa przypisywać Ci cech,których nie posiadasz.I rzeczy,których nie zrobiłaś.I fakt,to on ma prblem.Ale Ty razem z nim.I trzeba coś z tym zrobić,bo i tak,jeśli wrócicie do siebie,to długo tak razem nie pociągniecie.Szukajcie rozwiązania |
|
2007-07-01, 10:52 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: Czy to zdrada?
Wydaje mi sie,ze minie troche czasu i on jeszcze przyjdzie do Ciebie
|
2007-07-01, 10:54 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 80
|
Dot.: Czy to zdrada?
Wiem,że przydałaby się pomoc specjalisty,tylko nie wiem jak uzmysłowić to TŻtowi.Musimy duuużo rozmawiać i mam nadzieję,że dziś się uda,że mu to przetłumacze jakoś.Przez taką głupotę tracę kogoś na kim mi zależy
Oczywiście zdam relację z dzisiejszej rozmowy Dziękuję za rady,wszystkie biorę pod uwagę,każda jest dla mnie bardzo cennaWiem,że coś musi się zmienić,bo bez tej zmiany to chyba już nie warto próbować. |
2007-07-01, 12:13 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Czy to zdrada?
ja myślę ze on poszukal sobie byle pretekstu i tyle....
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2007-07-02, 10:38 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Czy to zdrada?
l[[[[[[[[[[[[[
__________________
D Edytowane przez Mysia_ Czas edycji: 2007-11-24 o 22:42 |
2007-07-02, 12:20 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 422
|
Dot.: Czy to zdrada?
Eeee dziwny ten chopak jakiś
Jakby mój TŻ miał ze mną zrywac za każdym razem jakby widział mnie gdzieś z kolegą to już byśmy ze sobą nie byli chyba ze 100 razy Ale tak serio, to on jakis niedojrzały strasznie. I dziwne, że tak zareagował. Przecież nie ejsteś jego niewlonicą, byliscie ze sobą 5 lat a on nie ma do Ciebiezaufania na tyle, żeby "puścić" Cie z kolega do sklepu? Ciesz się, że Cie zostawił. po co Ci taki niedojrzały facet.
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:59.